Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. XI

[niteczka83]

Napisane przez karolla12

Witam
Zaczynam dzisiaj z Lilunią 30 tydzień

Napisane przez judkama

poprosze o kciuki dzis po 14 na wizyte

Napisane przez Dojotka1987

sliczna
ja tez dzis 30tydzien zaczynam;p wreszcie 3 z przodu

Napisane przez perelka_np

Hej dziewczyny
Czy któraś z Was ma taką sukienkę? I czy nadaje się ona do cywilnego? Bo niestety wesela nie będzie

Bardzo ładna A tak poza tym to tak jak któraś z dziewczyn napisała możesz iść śmiało w tej co dałaś zaliczkę teraz dziewczyny chodzą i w takich i w takich

Napisane przez perelka_np

Wracamy do pierwszej opcji czyli tylko my i rodzice (rodzice będą świadkami) po wszystkim obiad w restauracja a potem do naszego domu na torta kawę i coś z % dla nieciężarnych. Najgorsze jest to, ze już mialam cała wizje tego wesela i strasznie sie z tego cieszylam a wczorajszy dzien byl jak kubel zimnej wody

przykro mi że się nie udało. Ale jeszcze doczekasz się super dużego wesela. Zresztą nie ono jest najważniejsze. A faktycznie brnąć teraz w długi to kiepski pomysł.
My na początku mieliśmy mieć tylko obiad dla najbliższych w restauracji - ale Nam się pofarciło i rodzice baaaardzo pomogli. Koszt był mega wielki (jak dla mnie).

Napisane przez landi0909

a ja czytam teraz inne fora i jestem cała w strachu... niech już będzie 15-ta chcę do lekarza...
wszędzie, gdzie laski piszą o ostrym bólu brzucha, właściwie to podbrzusza - tak jak u mnie - kończy się zagrożeniem przedwczesnym porodem albo nawet porodem... Boję się i zauważyłam że leci ze mnie śluz ale taki żółtawy... Nie mogę teraz jechać na IP bo za godzinę muszę zająć się siostrzeńcem, i do 15tej będę z nim siedzieć. Przecież trzylatka samego nie zostawię... Nie mam go komu podrzucić. Nie wiem co robić ;(

Landi nie czytaj innych for - proszę, tylko migiem do lekarza - sprawdzi, będziesz wiedzieć czemu boli, co to i uspokoi choćby z siostrzeńcem.

Napisane przez MiciaKicia

ja mam dopiero na 19.30 ;/

I ogólnie za dzisiejsze wizyty

[Dojotka1987]

Napisane przez DeKajka

Dziewczyny mam pytanie ..
Czy masturbacja w ciazy jest zabroniona ? w sensie czy orgazm i towarzyszace mu skurcze macicy mogą zaszkodzic np mojej szyjce ???

my wczoraj z moim troche przytulalismy sie (bez seksu) tylko takie grzeczne przytulanie, buzi buzi, normalnie sie podniecilam troche i pozniej mnie bolalo podbrzusze;/

Napisane przez Ma_majka

Ślicznie Mam już zmienić na pierwszej stronie?

nie wiem;p bo sie zastanawiam jeszcze;p

Napisane przez landi0909

moja siostra musi w pracy siedzieć do 14 nie ma możliwości zwolnić się wcześniej, bo dopiero pracuje od poniedziałku... Jej nowa praca. Maciuś chory, z gorączką, więc też go nie wezmę ze sobą. Autobusem też nie pojadę bo jak, a na taksówkę nie mam kasy karetka zapewne też nie przyjedzie, moja teściowa jak dzwoniła jak dostała krwawienia w 18tc to jej powiedzieli że karetka to nie taxi. Nie wiem, poleżę trochę i spróbuję wytrzymać do tej 15-tej i pojadę normalnie do lekarza

jak będę cokolwiek wiedziała to dam Wam znać

kochana 3mam kciuki za Ciebie

[Ma_majka]

Napisane przez happy_eve

Mogę przy okazji ja prosić o dopisanie mi Tymona?

Zrobione

[magdaef]

Napisane przez Ma_majka

No chyba że zaaplikować sobie 2 nospy przed

Akt desperacji
Dobrze, że mój mąż tego nie czyta, bo już by leciał po nospę i to forte

[MiciaKicia]

Napisane przez landi0909

no nie wiem czy to takie rano

oj tam oj tam :P


o kurde.. a my sie z M. kochamy dosc czesto tylko niestety bardzo rzadko mam orgazm... (kiedys za kazdym razem).. to to chyba nie jest az tak szkodliwe?

[Ma_majka]

Napisane przez DeKajka

Z moja szyjka raczej wszystko ok .. ma 34 mm i sie nie rozwiera .. tamten lekarz wprowadzil mnie w blad ..

No to śmiało możesz rozrabiać

[happy_eve]

Napisane przez Ma_majka

Zrobione

Dziękuję

[ImmortalWoman]

Napisane przez landi0909

moja siostra musi w pracy siedzieć do 14 nie ma możliwości zwolnić się wcześniej, bo dopiero pracuje od poniedziałku... Jej nowa praca. Maciuś chory, z gorączką, więc też go nie wezmę ze sobą. Autobusem też nie pojadę bo jak, a na taksówkę nie mam kasy karetka zapewne też nie przyjedzie, moja teściowa jak dzwoniła jak dostała krwawienia w 18tc to jej powiedzieli że karetka to nie taxi. Nie wiem, poleżę trochę i spróbuję wytrzymać do tej 15-tej i pojadę normalnie do lekarza

jak będę cokolwiek wiedziała to dam Wam znać

szczerze to ja ci się dziwię że się narażasz na jakąkolwiek infekcje. Piszesz że mały chory, ale Twoja siostra chyba wie jakie powikłania mogą powstać poprzez infekcję u ciężarnej.. Ja tam bym nie mogła prosić siostry w zaawansowanej ciąży o pilnowanie chorego dziecka. Wybacz ale takie moje zdanie Tym bardziej, że teraz cię męczą te skurcze... Oby wszystko było dobrze b

[Ma_majka]

Napisane przez landi0909

tak w sumie na logikę biorąc, skurcze macicy powodują skracanie się szyjki. Ja osobiście przy orgazmie w ciąży bardzo często miałam później delikatny ból podbrzusza, jak na okres... Nie wiem jak to jest z masturbacją, ale lekarz mi kiedyś tłumaczył że jak główka penisa uderza w szyjkę to powoduje to rozwarcie. A sperma ma w sobie hormon przyśpieszający poród. Ja myślę, że jeśli wszystko przebiega prawidłowo to masturbacja nie jest zakazana, a wręcz wskazana bo ćwiczysz mięśnie kegla byle by nie pchac sobie nic za głęboko

Łeeeee, to kicha

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez magdaef

Akt desperacji
Dobrze, że mój mąż tego nie czyta, bo już by leciał po nospę i to forte

No i przeponowe oddechy przy tym, tak jak Sola radzi i można szaleć

[ImmortalWoman]

Napisane przez MiciaKicia

oj tam oj tam :P


o kurde.. a my sie z M. kochamy dosc czesto tylko niestety bardzo rzadko mam orgazm... (kiedys za kazdym razem).. to to chyba nie jest az tak szkodliwe?

ja też nie dość że kochamy się tak rzadko że szok to jeszcze to.. ;( ehhh a później ból brzucha talki że jadę na nospie... za niedługo zapomnę co to orgazm...

[Pokrzywka19]

Ale wam się temat załączył o orgazmach mi też ich strasznie brakuje tym bardziej że zdarzało mi się kilka podczas stosunku

A ze mnie też ostatnio leci mianowicie od piątku też mam uczucie że to wody się sączą ciągle wkładki mokre.
A myślicie że te bóle brzuch i spinanie jak chodzę to skurcze ?

TŻ dziś po pracy jedzie odebrać wyniki mojej glukozy aż sie boję...

[natallkaa]

Napisane przez Ma_majka

A druga sprawa to przebywanie z chorym dzieckiem, zastanów się nad tym wszystkim! I to wcale nie jest egoizm tylko zdrowy rozsądek

dokładnie - tez o tym pomyślałam -kurcze Landii Twoja mama nie mogłaby się zająć małym?

[DeKajka]

Napisane przez Dojotka1987

my wczoraj z moim troche przytulalismy sie (bez seksu) tylko takie grzeczne przytulanie, buzi buzi, normalnie sie podniecilam troche i pozniej mnie bolalo podbrzusze;/

Kurcze jaka ta cała ciąża jest aseksualna

Napisane przez magdaef

Akt desperacji
Dobrze, że mój mąż tego nie czyta, bo już by leciał po nospę i to forte

Ja nospe forte biore dwa razy dziennie .. ale moj mimo to i tak nie korzysta .. zabronilam ..

Napisane przez Ma_majka

No to śmiało możesz rozrabiać

Nie jednak wole nie .. są rzeczy wazne i wazniejsze a ja lubie dmuchac na zimne ..

[Dojotka1987]

Napisane przez landi0909

tak w sumie na logikę biorąc, skurcze macicy powodują skracanie się szyjki. Ja osobiście przy orgazmie w ciąży bardzo często miałam później delikatny ból podbrzusza, jak na okres... Nie wiem jak to jest z masturbacją, ale lekarz mi kiedyś tłumaczył że jak główka penisa uderza w szyjkę to powoduje to rozwarcie. A sperma ma w sobie hormon przyśpieszający poród. Ja myślę, że jeśli wszystko przebiega prawidłowo to masturbacja nie jest zakazana, a wręcz wskazana bo ćwiczysz mięśnie kegla byle by nie pchac sobie nic za głęboko

za 8 dni ide do lekarza mam nadzieje ze bedzie OK powie mi ze moge sie bzykac;p

Napisane przez DeKajka

Z moja szyjka raczej wszystko ok .. ma 34 mm i sie nie rozwiera .. tamten lekarz wprowadzil mnie w blad ..

ale Cie nastraszyl!!

Napisane przez ImmortalWoman

szczerze to ja ci się dziwię że się narażasz na jakąkolwiek infekcje. Piszesz że mały chory, ale Twoja siostra chyba wie jakie powikłania mogą powstać poprzez infekcję u ciężarnej.. Ja tam bym nie mogła prosić siostry w zaawansowanej ciąży o pilnowanie chorego dziecka. Wybacz ale takie moje zdanie Tym bardziej, że teraz cię męczą te skurcze... Oby wszystko było dobrze b

dokladnie!! ja wzyciu nie zostawilabym chorego dziecka z kobieta w ciazy;/ ktora wiadomo ma slabsza odpornosc... i jeszcze ma bole....

[DeKajka]

Pokrzywka - za glukoze

[Pokrzywka19]

A czy ja mogę prosić o dopisanie Adama Dariusza ?

[Dojotka1987]

Napisane przez Pokrzywka19

A ze mnie też ostatnio leci mianowicie od piątku też mam uczucie że to wody się sączą ciągle wkładki mokre.
A myślicie że te bóle brzuch i spinanie jak chodzę to skurcze ?

TŻ dziś po pracy jedzie odebrać wyniki mojej glukozy aż sie boję...

moga to byc skurcze... jezeli nie masz czesto i sa nielegularne to nie ma tragedii
3mam kciuki za wyniki

[Pokrzywka19]

Napisane przez DeKajka

Pokrzywka - za glukoze

Dzięki

[magdaef]

Napisane przez ImmortalWoman

ja też nie dość że kochamy się tak rzadko że szok to jeszcze to.. ;( ehhh a później ból brzucha talki że jadę na nospie... za niedługo zapomnę co to orgazm...

Ale jak miło będzie sobie potem przypominać Powiem szczerze, po pół roku przerwy były fajerwerki
Szkoda, że na kolejnej wizycie usłyszałam: "szyjka 20mm"...Jeśli dalej będzie się skracała, zamawiamy krążek.

Landi, też już wcześniej o tym myślałam - nie mógłby z małym zostać ktoś inny? Chociażby sąsiadka na ten czas, kiedy pojedziesz na IP. Wiadomo, że to sytuacja awaryjna...

[dorcia2120]

ja praktycznie zrezygnowałam z sexu z M z jego strach. Więc mało kiedy teraz się z nim kocham a jak już to za każdym razem mam orgazm chyba że on byt wcześnie skończy. Ale nigdy mi dół brzucha nie bolał i przy masturbacji też nie. Nie mam żadnych skurczy.

[ImmortalWoman]

a ja jutro też mam wizytę chociaż nie cieszę się aż tak bardzo bo gin na pewno tylko wyciągnie aparacik do posłuchania serduszka i to wsio... oby ta anemia się mi zmniejszyła

[kaaamila1]

My również już dawno nic... myślę, ze w sobotę przycisnę mojego męża, bo już mi się chce ..

[DeKajka]

Kurcze moja siostra jest w szpitalu .. nie dosc ze ma anemie to jeszcze zagrazaona ciaze i faszeruja ja hormonami na podtrzymanie .. ehh .. a u niej to dopiero 13 tydzien

[ImmortalWoman]

Napisane przez dorcia2120

ja praktycznie zrezygnowałam z sexu z M z jego strach. Więc mało kiedy teraz się z nim kocham a jak już to za każdym razem mam orgazm chyba że on byt wcześnie skończy. Ale nigdy mi dół brzucha nie bolał i przy masturbacji też nie. Nie mam żadnych skurczy.

to ja Ci powiem, że na początku ja nie miałam takiej potrzeby... on częściej nalegał..ale teraz.... no ileż można pościć nawet Ja mogę mieć zachcianki... ale ostatni ból przeraził i mnie i tża... Ile bym dała za jeden wieczór... a później po porodzie to wogóle masakra... zanim się tam wszystko zregeneruje to w pajęczyny obrosnę

[Ma_majka]

Napisane przez Pokrzywka19

A czy ja mogę prosić o dopisanie Adama Dariusza ?

Proszę bardzo Kolejny Adaś Z moim to już chyba 5 będzie

[MiciaKicia]

Napisane przez ImmortalWoman

ja też nie dość że kochamy się tak rzadko że szok to jeszcze to.. ;( ehhh a później ból brzucha talki że jadę na nospie... za niedługo zapomnę co to orgazm...

noo też zapominam powoli tez mam bóle brzucha PO ale nie aż takie żebym na nospie jechałą - na szczęście

Napisane przez Pokrzywka19

A ze mnie też ostatnio leci mianowicie od piątku też mam uczucie że to wody się sączą ciągle wkładki mokre.
A myślicie że te bóle brzuch i spinanie jak chodzę to skurcze ?

TŻ dziś po pracy jedzie odebrać wyniki mojej glukozy aż sie boję...

to są skurcze ale myśle, że niegroźne poki co ;]
a mi sie wydzielina chyba zmieniła na bardziej przezroczystą i rzadszą.. a miałam gęstą i nieprzezroczystą:confused :

[dorcia2120]

ja przestałam naciskać na męża doszłam do wniosku że nie ma sensu go zmuszać i powiedziałam mu że jak mocno jego przyciśnie to ma pokazać że chcę i sie postarać by ostro mnie nakręcić ...

[niteczka83]

Co do tych wszystkich oliwek itd (ostatnio przewijał się ten temat) - to myślę że wyjdzie w praniu. Moja koleżanka zeszłoroczna listopadówka powiedziała że ona miała bardzo mało jakiś tam kosmetyków. Na początek kupiła jakiś Ollian czy coś (płyn i szampon w jednym) - odkąd się skończył do dziś używa Nivea (gdyby go kupiła to pewno od początku by używała), nie smarowała za bardzo pupki (bo mała nie miała odparzeń - dopiero niedawno jak było gorąco to parę razy użyła sudocremu - ale on wysusza). Nie stosowała oliwek. Tylko te chusteczki nawilżające. A jak już mała trochę podrosła to teraz zawsze smaruje pupkę kremem Bambino (jak przewija). I ogólnie powiedziała że większość tych specjalnych rzeczy to się stosuje jak coś się zaczyna dziać ze skórą u dziecka. Ale to jej doświadczenie.

A co do wód - u nas na sr położna powiedziała, że na pewno odróżnimy wody jak odejdą - że najpierw to będzie taka szklanka wód, potem dziecko zablokuje kanał i będzie się sączyło. I jeśli mamy wątpliwości to mamy włożyć podpaskę/podkład i robić zwyczajne czynności i po 2 godzinach sprawdzić. Jeśli to wody to będzie mega ciężka i caluśka mokra. A jak nie to nie wody, tylko wydzielina.
Poza tym wśród moich koleżanek w większości wody nie odeszły. Zaczynało się od skurczy, które z czasem stawały się coraz silniejsze i regularne. No i w większości przebijali już w szpitalu - bo właśnie wody same nie odeszły. Mojej mamie w 3 ciąży wody same odeszły - mówiła że szła sobie z kuchni do pokoju i nagle chlusnęło. Oczywiście każda z nas jest inna tak jak każda ciąża.

[hania207]

Napisane przez DeKajka

Kurcze moja siostra jest w szpitalu .. nie dosc ze ma anemie to jeszcze zagrazaona ciaze i faszeruja ja hormonami na podtrzymanie .. ehh .. a u niej to dopiero 13 tydzien

dużo dla siostry

[kaaamila1]

Napisane przez DeKajka

Kurcze moja siostra jest w szpitalu .. nie dosc ze ma anemie to jeszcze zagrazaona ciaze i faszeruja ja hormonami na podtrzymanie .. ehh .. a u niej to dopiero 13 tydzien

Jeju..to kciuki dla siostry i jej maluszka