Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz,II

[22Paula22]

Witam wpadłam tylko na chwilke odnośnie tego mycia okien, otóż moja wczorajsza rozmowa z tż w kąpieli około 22:

ja: Kochanie zmęczony jestes?
tż: Nie a czemu pytasz?
ja: Tzn masz siłe?
tż: Mam a co chcesz (tu jego usmieszek i myśl o amorach)
ja: Jak wyjdziemy z kąpieli to umyjesz okna bo rano chcialam powiesić nowe firanki
tż: (zbladł i z miną zbitego psa) dobrze kochanie umyje

ja po chwili patrzenia na jego mine mówie że żartowalam jakbyscie widziały radość na jego twarzy xD taki dialog zawsze miedzy nami był jak chodzilo o jakąś romantyczną noc więc szok na jego twarzy byl bezcenny

Milego dnia Wam życzę i spadam do pracy zajrze do Was wieczorem

[angel-b]

Napisane przez pani22ka

moj niby mowi, ze wszystko mu jedno. jednak przedwczoraj wrocil wieczorem z biegania i ni dzien dobry, ni dowidzenia, tylko: "Aleksandra czy Alicja". i caly wieczor gadki z samym soba: 'Olu, podaj tacie herbate', "Alu, idz sie uczyc'

Ola to jest imię, nad którym się poważnie zastanawiam w przypadku dziewczynki ale jak poznam płeć to i tak pewnie będzie burza mózgów.

Napisane przez Luna0

Czesc dzierwczyny
dziewczyny a mówicie do brzucha?? Bo ja nie potrafie...

bardzo, ale to bardzo...rzadko. Też jakoś nie potrafię - dziwnie się wtedy czuję:P Czasem rzucę jakieś zdanie typu "To tatuś cię zaczepia" (jak mnie mąż delikatnie dźga w brzuch) albo jakiś czas temu jak mąż się przylepił do komputera to "Widzisz dzidzia, tatuś sobie woli na komputerze pograć...". Zdarza się, że coś tam rzucę krótko "Dzidzia, no poruszaj się tam w środku" ale żadnych dłuższych monologów

a co do pielęgnacji noworodka - dla mnie nie ma znaczenia czy chłopak czy dziewczynka bo nie mam w ogóle doświadczenia więc i tu i tu pewnie będę przerażona

[Luna0]

właśnie przy myciu zębów zaliczyłam pierwsze w ciąży, własnie teraz kiedy zaczełam II trymestr
musiałam się pochwalić

Napisane przez 22Paula22

Witam wpadłam tylko na chwilke odnośnie tego mycia okien, otóż moja wczorajsza rozmowa z tż w kąpieli około 22:

ja: Kochanie zmęczony jestes?
tż: Nie a czemu pytasz?
ja: Tzn masz siłe?
tż: Mam a co chcesz (tu jego usmieszek i myśl o amorach)
ja: Jak wyjdziemy z kąpieli to umyjesz okna bo rano chcialam powiesić nowe firanki
tż: (zbladł i z miną zbitego psa) dobrze kochanie umyje

ja po chwili patrzenia na jego mine mówie że żartowalam jakbyscie widziały radość na jego twarzy xD taki dialog zawsze miedzy nami był jak chodzilo o jakąś romantyczną noc więc szok na jego twarzy byl bezcenny

Ja mojego też tak w ciula robie ile śmiechu jest
zawsze kiedy pytam czy jest zmęczony, to nie wie czy powiem "to zrobie Ci masaż, to pościele łużko" czy "to wynies śmieci" itp.
więc nie wie co odpowiedzieć

Napisane przez angel-b

bardzo, ale to bardzo...rzadko. Też jakoś nie potrafię - dziwnie się wtedy czuję:P Czasem rzucę jakieś zdanie typu "To tatuś cię zaczepia" (jak mnie mąż delikatnie dźga w brzuch) albo jakiś czas temu jak mąż się przylepił do komputera to "Widzisz dzidzia, tatuś sobie woli na komputerze pograć...". Zdarza się, że coś tam rzucę krótko "Dzidzia, no poruszaj się tam w środku" ale żadnych dłuższych monologów

O to spróbuje gadać tak jak Ty, może jakoś łatwiej pójdzie
ja gadam.. ale w myślach
"mama Cie kocha" "Ciesze sie ze jestes", może słyszy moje myśli

[pani22ka]

Napisane przez angel-b

a co do pielęgnacji noworodka - dla mnie nie ma znaczenia czy chłopak czy dziewczynka bo nie mam w ogóle doświadczenia więc i tu i tu pewnie będę przerażona

u mnie tak samo. taka sama abstrakcja

Napisane przez Luna0

musiałam się pochwalić

hehe

Napisane przez Luna0

"mama Cie kocha" "Ciesze sie ze jestes", może słyszy moje myśli

na pewno czuje co myslisz

[booziaczek]

Napisane przez angel-b

Ola to jest imię, nad którym się poważnie zastanawiam w przypadku dziewczynki ale jak poznam płeć to i tak pewnie będzie burza mózgów.



bardzo, ale to bardzo...rzadko. Też jakoś nie potrafię - dziwnie się wtedy czuję:P Czasem rzucę jakieś zdanie typu "To tatuś cię zaczepia" (jak mnie mąż delikatnie dźga w brzuch) albo jakiś czas temu jak mąż się przylepił do komputera to "Widzisz dzidzia, tatuś sobie woli na komputerze pograć...". Zdarza się, że coś tam rzucę krótko "Dzidzia, no poruszaj się tam w środku" ale żadnych dłuższych monologów

a co do pielęgnacji noworodka - dla mnie nie ma znaczenia czy chłopak czy dziewczynka bo nie mam w ogóle doświadczenia więc i tu i tu pewnie będę przerażona

a ja mówie szczególnie jak mi dokucza niestrawnośc to mówie ze ma być grzeczne a mąż to juz wogole szalejhe za fasolkawczoraj kołynake mu spiewał

[Agnjeska]

Napisane przez Luna0

właśnie przy myciu zębów zaliczyłam pierwsze w ciąży, własnie teraz kiedy zaczełam II trymestr
musiałam się pochwalić

A wiesz że ja też tylko mdłości mam przy myciu zębów? oO
Jeszcze nie było ale prawie...

A ja załatwiłam sobie usg na sprawdznie płci po wyjątkowo okazyjnej cenie muszę wprawdzie do wioski obok podjechać ale to tylko 20 min autem więc jest ok.
Byle do 12nastego
Wtedy będzie 17t4d więc powinno być widać?

[angel-b]

Napisane przez Luna0

ja gadam.. ale w myślach
"mama Cie kocha" "Ciesze sie ze jestes", może słyszy moje myśli

Dziecko ze zdolnościami paranormalnymi ?

Napisane przez pani22ka

u mnie tak samo. taka sama abstrakcja

Dobrze, ze będzie siętu kogo poradzić

Napisane przez booziaczek

a ja mówie szczególnie jak mi dokucza niestrawnośc to mówie ze ma być grzeczne a mąż to juz wogole szalejhe za fasolkawczoraj kołynake mu spiewał

oj, ja bym chciała, żeby mąż coś mówił do brzucha - śpiewać nie musi ale na razie wystarczy mu dotyk...

Napisane przez Agnjeska

Wtedy będzie 17t4d więc powinno być widać?

powinno byle dziecko chciało współpracować!

[Malpka]

Napisane przez booziaczek

mąż to juz wogole szalejhe za fasolkawczoraj kołynake mu spiewał

wow

a ja mojego męża też wcozraj zrobiłam wyjełam w końcu spodnie ciażowe po Julce zeby je odświeżyć i wychodząc mówi ze "jak pralka zapipczy to wywieś ubrania tam sa moje 3 pary spodni" a sama poszłam do sklepu. Nie dopowiedziałam że Julka dorzuciła swoje wszystkie ubranka dla lalek i jak wróciłam to mo tż mówi "gdybym wiedział co tam jest to bym nawet do pralki nie poszedł" no ale wywiesił wszystko

[nestelle]

Napisane przez Luna0

Ja z dziewczynkami mam duże doświadczenie wiec to pikuś, ale jak tak pomyśle to z dziewczynkami trudniej bo mają szparki i fałdy i tam się krem i to wszystko zbiera a na siusiaku chyba nie wystarczy przetrzeć, chyba
a tak sie kiedys zastanawiałam, bo cos mi sie o ucho obiło ale ostrzegam ze nie mam na ten temat pojecia ze chłopczykowi trzeba ściągać napletek? Albo raz sciagnać czy coś takiego?

nie! nic chłopczykowi nie ściągamy!!!nawet w przychodniach są na plakatach ostrzeżenia.że nie wolno!!! Siusiaczek jest za malutki,za delikatny....wystarczy obmywać,przecerać tak aby był czysty i jest ok. Czytałam o mamach robiących takie rzeczy -i czasami można zrobić krzywdę...
a z tymi dziewczynkami to masz rację-przez te fałdki, i szparkę -trudniej jest obmywać , mojej Nince zawsze trochę kremu na odparzenia wchodziło we wszystko ....

Napisane przez 22Paula22

ja: Kochanie zmęczony jestes?
tż: Nie a czemu pytasz?
ja: Tzn masz siłe?
tż: Mam a co chcesz (tu jego usmieszek i myśl o amorach)
ja: Jak wyjdziemy z kąpieli to umyjesz okna bo rano chcialam powiesić nowe firanki
tż: (zbladł i z miną zbitego psa) dobrze kochanie umyje

...... a mi się podoba odpowiedż twojego tż"dobrze kochanie umyje"
.... ja nigdy raczej tego nie usłyszę....
[QUOTE=angel-b;36780656
a co do pielęgnacji noworodka - dla mnie nie ma znaczenia czy chłopak czy dziewczynka bo nie mam w ogóle doświadczenia więc i tu i tu pewnie będę przerażona [/QUOTE]
.... spoko ,jak trzeba to trzeba.ja tak podchodzę-z racji ,że mój tż się boi to zawsze ja zostawałam ze wszystkimi takimi obowiązkami i mówiłm : spoko,przecież mamusia niczego Ci nie urwie.... ..... no i dałam ,radę,Kuba i Nina cali....

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez Malpka

wow

a ja mojego męża też wcozraj zrobiłam wyjełam w końcu spodnie ciażowe po Julce zeby je odświeżyć i wychodząc mówi ze "jak pralka zapipczy to wywieś ubrania tam sa moje 3 pary spodni" a sama poszłam do sklepu. Nie dopowiedziałam że Julka dorzuciła swoje wszystkie ubranka dla lalek i jak wróciłam to mo tż mówi "gdybym wiedział co tam jest to bym nawet do pralki nie poszedł" no ale wywiesił wszystko

..dobre... , no mąż dzielny choć wcale nie chciał!

....ale dziewczyny przystopujcie.... jak czytam,że mąż myje okna , wywiesza pranie , jeszcze gotuje .... czy tylko ja mam takiego który tego nie robi..... ?!!!

[angel-b]

Napisane przez nestelle

....ale dziewczyny przystopujcie.... jak czytam,że mąż myje okna , wywiesza pranie , jeszcze gotuje .... czy tylko ja mam takiego który tego nie robi..... ?!!!

ale pewnie jakieś inne prace wykonuje?

[megi-megi]

Napisane przez nestelle

nie! nic chłopczykowi nie ściągamy!!!nawet w przychodniach są na plakatach ostrzeżenia.że nie wolno!!! Siusiaczek jest za malutki,za delikatny....wystarczy obmywać,przecerać tak aby był czysty i jest ok. Czytałam o mamach robiących takie rzeczy -i czasami można zrobić krzywdę...
a z tymi dziewczynkami to masz rację-przez te fałdki, i szparkę -trudniej jest obmywać , mojej Nince zawsze trochę kremu na odparzenia wchodziło we wszystko ....

...... a mi się podoba odpowiedż twojego tż"dobrze kochanie umyje"
.... ja nigdy raczej tego nie usłyszę....

.... spoko ,jak trzeba to trzeba.ja tak podchodzę-z racji ,że mój tż się boi to zawsze ja zostawałam ze wszystkimi takimi obowiązkami i mówiłm : spoko,przecież mamusia niczego Ci nie urwie.... ..... no i dałam ,radę,Kuba i Nina cali....

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------


..dobre... , no mąż dzielny choć wcale nie chciał!

....ale dziewczyny przystopujcie.... jak czytam,że mąż myje okna , wywiesza pranie , jeszcze gotuje .... czy tylko ja mam takiego który tego nie robi..... ?!!!

Mój syn może mieć stulejkę i urlopg dziecięcy zalecał ściąganie. Ale może nie tak - od niemowlęctwa można w kąpieli lekko naciągać. To nie może dziecku sprawiac bólu, więc ściąganiem tego bym nie nazwała. U chłopców nalpetek może odklejać się do 3 r.ż.



A co do mężów - mój robi dużo w domu, jak ma czas.... Ostatnie w ogóle go nie ma. Wraca koło 20stej z pracy. Zaraz kąpię synka i kładę spać - w 90% sama przy tym dopływam. Więc jak nic - rozwód się szykuje z braku czasu...

[nestelle]

Napisane przez angel-b

ale pewnie jakieś inne prace wykonuje?

....pewnie tak......

ale domowe to raczej nie...jedynie zwierzakom sprzata i ogólnie dba o nie-ale to hobby...
no nie jest tak,że w ogóle nic nie robi ,ale jak by raz na jakiś czas zrobił mi śniadanko albo kolację ,było by miło.... a prędzej powie to zamów coś,albo weż kogoś do mycia okien.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez megi-megi

Mój syn może mieć stulejkę i urlopg dziecięcy zalecał ściąganie. Ale może nie tak - od niemowlęctwa można w kąpieli lekko naciągać. To nie może dziecku sprawiac bólu, więc ściąganiem tego bym nie nazwała. U chłopców nalpetek może odklejać się do 3 r.ż.

...mi chodziło o zdrowe siusiaki....

[megi-megi]

Napisane przez nestelle

...mi chodziło o zdrowe siusiaki....

No mi ten urolog mówił, że właśnie od niemowlaka trzeba każdemu chłopcu tak ruszać tą skórką. Ja początkowo miałam jakieś opory dziwne to i teraz czasem też się czuję jakbym nieco naruszała intymność mojego dziecka.
Ale tu nic na siłę.
Ja to w ogóle miętka dupa jestem wobec dzieci i nic nie forsuję na siłę. Jedynie twarda jestem w zwalczaniu histerii, scen i agresji.

[nestelle]

Napisane przez megi-megi

No mi ten urolog mówił, że właśnie od niemowlaka trzeba każdemu chłopcu tak ruszać tą skórką. Ja początkowo miałam jakieś opory dziwne to i teraz czasem też się czuję jakbym nieco naruszała intymność mojego dziecka.
Ale tu nic na siłę.
Ja to w ogóle miętka dupa jestem wobec dzieci i nic nie forsuję na siłę. Jedynie twarda jestem w zwalczaniu histerii, scen i agresji.

..kurczę to ja słyszałam inaczej.Pytałam lekarza jak Kuba był niemowlakiem o to-bo mój tż był przewrażliwiony i nie chciał niczego zaniedbać,takie tam"bractwo siusoli" - i ten nie kazał niczym ruszać .Nawet pamiętam plakaty w przychodni i info na nich ,że nie wolno.ale przy myciu ,wycieraniu mokrą chust. skórka zawsze tak naturalnie się ruszy .

[megi-megi]

Napisane przez nestelle

..kurczę to ja słyszałam inaczej.Pytałam lekarza jak Kuba był niemowlakiem o to-bo mój tż był przewrażliwiony i nie chciał niczego zaniedbać,takie tam"bractwo siusoli" - i ten nie kazał niczym ruszać .Nawet pamiętam plakaty w przychodni i info na nich ,że nie wolno.ale przy myciu ,wycieraniu mokrą chust. skórka zawsze tak naturalnie się ruszy .

To nieco jednak wkurzające, że co źródło, to inna informacja. I tak z ciążami i maluchami i dużo innych info od lekarzy.

[Malpka]

Napisane przez nestelle

....ale dziewczyny przystopujcie.... jak czytam,że mąż myje okna , wywiesza pranie , jeszcze gotuje .... czy tylko ja mam takiego który tego nie robi..... ?!!!

no mój nie gotuje a szkoda

Napisane przez megi-megi

To nieco jednak wkurzające, że co źródło, to inna informacja. I tak z ciążami i maluchami i dużo innych info od lekarzy.

ze wszystkim tak jest co lekarz to opinia i bądź tu mądry

[Dragusia88]

Napisane przez pani22ka

moj niby mowi, ze wszystko mu jedno. jednak przedwczoraj wrocil wieczorem z biegania i ni dzien dobry, ni dowidzenia, tylko: "Aleksandra czy Alicja". i caly wieczor gadki z samym soba: 'Olu, podaj tacie herbate', "Alu, idz sie uczyc'

hehe dobre
ale jak bedzie chłopak to musi być
Fernando

Napisane przez Luna0

dziewczyny a mówicie do brzucha?? Bo ja nie potrafie...

jak jestem sama to sie pomiziam po brzuchu i coś tam powiem, za to wkurza mnie jak mój tż się zrwac do brzucha jako że do chłopca to cały czas musze go poprawiac ze nie wiadomo. lepiej sie nie nastawiac.
ale pociesze cie ja dzis w aptece 100zł!!! ale wkoncu mam te witaminy

Napisane przez 22Paula22

Witam wpadłam tylko na chwilke odnośnie tego mycia okien, otóż moja wczorajsza rozmowa z tż w kąpieli około 22:

ja: Kochanie zmęczony jestes?
tż: Nie a czemu pytasz?
ja: Tzn masz siłe?
tż: Mam a co chcesz (tu jego usmieszek i myśl o amorach)
ja: Jak wyjdziemy z kąpieli to umyjesz okna bo rano chcialam powiesić nowe firanki
tż: (zbladł i z miną zbitego psa) dobrze kochanie umyje

hehe
gratuluje tż mój by powiedział że nie umie

Napisane przez Luna0

właśnie przy myciu zębów zaliczyłam pierwsze w ciąży, własnie teraz kiedy zaczełam II trymestr
musiałam się pochwalić

Napisane przez Agnjeska

A ja załatwiłam sobie usg na sprawdznie płci po wyjątkowo okazyjnej cenie muszę wprawdzie do wioski obok podjechać ale to tylko 20 min autem więc jest ok.
Byle do 12nastego
Wtedy będzie 17t4d więc powinno być widać?

jak się nie zakryje to bedzie widac

Napisane przez Malpka

a ja mojego męża też wcozraj zrobiłam wyjełam w końcu spodnie ciażowe po Julce zeby je odświeżyć i wychodząc mówi ze "jak pralka zapipczy to wywieś ubrania tam sa moje 3 pary spodni" a sama poszłam do sklepu. Nie dopowiedziałam że Julka dorzuciła swoje wszystkie ubranka dla lalek i jak wróciłam to mo tż mówi "gdybym wiedział co tam jest to bym nawet do pralki nie poszedł" no ale wywiesił wszystko

Napisane przez nestelle

.... spoko ,jak trzeba to trzeba.ja tak podchodzę-z racji ,że mój tż się boi to zawsze ja zostawałam ze wszystkimi takimi obowiązkami i mówiłm : spoko,przecież mamusia niczego Ci nie urwie.... ..... no i dałam ,radę,Kuba i Nina cali....

....ale dziewczyny przystopujcie.... jak czytam,że mąż myje okna , wywiesza pranie , jeszcze gotuje .... czy tylko ja mam takiego który tego nie robi..... ?!!!

to ja będę do tżta tak gadać nie bój się przecież nic nie urwiesz

nie tylko twój mój wynosi śmieci i raz na tydzień jak sie wyprosze to pozmywa.

dobra jestem bo badaniach. zobaczymy wieczorem co tam wyszło

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

....ale dziewczyny przystopujcie.... jak czytam,że mąż myje okna , wywiesza pranie , jeszcze gotuje .... czy tylko ja mam takiego który tego nie robi..... ?!!!

a tam przynajmniej masz tz ja tam nie mam nikogo sama jak palec, siostra troche pomaga w gotowaniu bo lepiej jej idzie. juz sobie wyobrazam pytania dziecka potem, dlaczego tatus z nami nie mieszka - i co mam powiedziec ze tatus chcial abym cie zabila, ze nawet cuilas nie chce byc zapisany jako ojciec w papierach !!!! eh no ale mam nadzieje ze czasu bd miala sporo i zapyta sie w miare pozno, bo jak tu z dzieckiem o tym rozmawiac

ale musze sie pochwalic, dopiero co wstalam na 15 do 24 do pracy, oby ost zamkniecie. NO i najwazniejsze - siostra napisala mi eska ze DOSTALYSMY MIESZKANIE, wiec jak dobrze pojdzie juz na swieta sie bd mozna z tego poddasza wyprowadzic !!!!

[Dragusia88]

Napisane przez kasia86bgo

siostra napisala mi eska ze DOSTALYSMY MIESZKANIE, wiec jak dobrze pojdzie juz na swieta sie bd mozna z tego poddasza wyprowadzic !!!!

[pani22ka]

Napisane przez Dragusia88

ale jak bedzie chłopak to musi być
Fernando

no tak by wychodzilo albo Leo - jak jego synek

trzymam kciuki za wyniki.

Napisane przez kasia86bgo

no ale mam nadzieje ze czasu bd miala sporo i zapyta sie w miare pozno, bo jak tu z dzieckiem o tym rozmawiac

ciezki temat...

cieple mieszkanko? masz jakiegos linka?

[moni_ka.g]

u mnie leżenia ciąg dalszy, mąż wziął się za pranie, bo kończą mu się czyste ciuchy (z kosza już wyłaziły brudy), pomogłam mu posegregować i drugi raz pralka pierze.

wczoraj myśleliśmy nad imieniem, póki co stanęło na imieniu Jakub

mam straszną ochotę na McD.. zaraz chyba mąż pojedzie..

[klementyna1]

Własnie przeczytałam, co napisałam :"drożdziweczki":hahah a:
Ciekawe ja egzamin ptaszyska...Mam nadzieje, ze sie nie odzywa dlatego, bo tak balowała zdany egzamin.
A my zaraz jedziemy podpisywac akt notarialny, 3mac kciuki proszę!

[moni_ka.g]

Napisane przez kasia86bgo

a tam przynajmniej masz tz ja tam nie mam nikogo sama jak palec, siostra troche pomaga w gotowaniu bo lepiej jej idzie. juz sobie wyobrazam pytania dziecka potem, dlaczego tatus z nami nie mieszka - i co mam powiedziec ze tatus chcial abym cie zabila, ze nawet cuilas nie chce byc zapisany jako ojciec w papierach !!!! eh no ale mam nadzieje ze czasu bd miala sporo i zapyta sie w miare pozno, bo jak tu z dzieckiem o tym rozmawiac

ale musze sie pochwalic, dopiero co wstalam na 15 do 24 do pracy, oby ost zamkniecie. NO i najwazniejsze - siostra napisala mi eska ze DOSTALYSMY MIESZKANIE, wiec jak dobrze pojdzie juz na swieta sie bd mozna z tego poddasza wyprowadzic !!!!

smutne to, że facet tak się zachował, ale czasem dzieciom lepiej z jednym rodzicem niż z dwojgiem wiecznie kłócących się ludzi. różnie się z życiu układa, najważniejsze, że ty o was dbasz i tobie zależy.

gratulacje mieszkania!!!

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez klementyna1

Własnie przeczytałam, co napisałam :"drożdziweczki":hahah a:
Ciekawe ja egzamin ptaszyska...Mam nadzieje, ze sie nie odzywa dlatego, bo tak balowała zdany egzamin.
A my zaraz jedziemy podpisywac akt notarialny, 3mac kciuki proszę!

udanego podpisywania! ale się mieszkaniowo zrobiło na wątku

[nati_85]

Napisane przez kasia86bgo

a tam przynajmniej masz tz ja tam nie mam nikogo sama jak palec, siostra troche pomaga w gotowaniu bo lepiej jej idzie. juz sobie wyobrazam pytania dziecka potem, dlaczego tatus z nami nie mieszka - i co mam powiedziec ze tatus chcial abym cie zabila, ze nawet cuilas nie chce byc zapisany jako ojciec w papierach !!!! eh no ale mam nadzieje ze czasu bd miala sporo i zapyta sie w miare pozno, bo jak tu z dzieckiem o tym rozmawiac

ale musze sie pochwalic, dopiero co wstalam na 15 do 24 do pracy, oby ost zamkniecie. NO i najwazniejsze - siostra napisala mi eska ze DOSTALYSMY MIESZKANIE, wiec jak dobrze pojdzie juz na swieta sie bd mozna z tego poddasza wyprowadzic !!!!

Super, że się udało z mieszkaniemkla ski:

Napisane przez klementyna1

Własnie przeczytałam, co napisałam :"drożdziweczki":hahah a:
Ciekawe ja egzamin ptaszyska...Mam nadzieje, ze sie nie odzywa dlatego, bo tak balowała zdany egzamin.
A my zaraz jedziemy podpisywac akt notarialny, 3mac kciuki proszę!

Kciuki zaciśnięte.:kciuk i:

[Leonikowa]

Napisane przez 22Paula22

Witam wpadłam tylko na chwilke odnośnie tego mycia okien, otóż moja wczorajsza rozmowa z tż w kąpieli około 22:

ja: Kochanie zmęczony jestes?
tż: Nie a czemu pytasz?
ja: Tzn masz siłe?
tż: Mam a co chcesz (tu jego usmieszek i myśl o amorach)
ja: Jak wyjdziemy z kąpieli to umyjesz okna bo rano chcialam powiesić nowe firanki
tż: (zbladł i z miną zbitego psa) dobrze kochanie umyje

ja po chwili patrzenia na jego mine mówie że żartowalam jakbyscie widziały radość na jego twarzy xD taki dialog zawsze miedzy nami był jak chodzilo o jakąś romantyczną noc więc szok na jego twarzy byl bezcenny

Milego dnia Wam życzę i spadam do pracy zajrze do Was wieczorem

spryciula

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez klementyna1

Własnie przeczytałam, co napisałam :"drożdziweczki":hahah a:
Ciekawe ja egzamin ptaszyska...Mam nadzieje, ze sie nie odzywa dlatego, bo tak balowała zdany egzamin.
A my zaraz jedziemy podpisywac akt notarialny, 3mac kciuki proszę!

powodzenia

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

dziewczyny widzę, że temat imion powrócił a powiedzcie mi co sądzicie o imieniu LEON bo moim i Tz rodzicom i nie za bardzo się podoba a koleżanki z pracy twierdzą, że skrzywdzimy nasze dziecko takim imieniem wiem, że to nasz wybór itd. ale czy na prawdę te imię jest aż takie złe ???????????

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez kasia86bgo

a tam przynajmniej masz tz ja tam nie mam nikogo sama jak palec, siostra troche pomaga w gotowaniu bo lepiej jej idzie. juz sobie wyobrazam pytania dziecka potem, dlaczego tatus z nami nie mieszka - i co mam powiedziec ze tatus chcial abym cie zabila, ze nawet cuilas nie chce byc zapisany jako ojciec w papierach !!!! eh no ale mam nadzieje ze czasu bd miala sporo i zapyta sie w miare pozno, bo jak tu z dzieckiem o tym rozmawiac

ale musze sie pochwalic, dopiero co wstalam na 15 do 24 do pracy, oby ost zamkniecie. NO i najwazniejsze - siostra napisala mi eska ze DOSTALYSMY MIESZKANIE, wiec jak dobrze pojdzie juz na swieta sie bd mozna z tego poddasza wyprowadzic !!!!

Super, że dostałaś mieszkanko oby tak dalej

[kasia86bgo]

Napisane przez Leonikowa

[/COLOR]dziewczyny widzę, że temat imion powrócił a powiedzcie mi co sądzicie o imieniu LEON bo moim i Tz rodzicom i nie za bardzo się podoba a koleżanki z pracy twierdzą, że skrzywdzimy nasze dziecko takim imieniem wiem, że to nasz wybór itd. ale czy na prawdę te imię jest aż takie złe ???????????[COLOR="Silver"]

a mi sie LEON podoba, moja kolezanka w norge dala tak wlasnie synowi na imie i maly juz ma 5 miesiecy . w sumie Steczkowska tez ma Leona. zawsze mozesz powiedziec ze film cie tak zafascynowal
w sumie moja starsza sisotra tez chce miec Leona i Matydle, ciekawe dlaczego. no ale ona ost sie smiala ze szybciej zaadoptuje niz swoje urodzi

eh no nic trzeba sie po malu do pracy zbierac, a tak mi sie nie chce

[Leonikowa]

Napisane przez Malpka

wow

a ja mojego męża też wcozraj zrobiłam wyjełam w końcu spodnie ciażowe po Julce zeby je odświeżyć i wychodząc mówi ze "jak pralka zapipczy to wywieś ubrania tam sa moje 3 pary spodni" a sama poszłam do sklepu. Nie dopowiedziałam że Julka dorzuciła swoje wszystkie ubranka dla lalek i jak wróciłam to mo tż mówi "gdybym wiedział co tam jest to bym nawet do pralki nie poszedł" no ale wywiesił wszystko

ale mała tatusia załatwiła hhihihihih

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez booziaczek

chyba tak ciążą to nie choroba a lekarz nic nie mówił ze cos nie tak wiadomo wszytsko z umiarem dlatego 3 okna myłam pół dnia co szyba to odpoczynek

Odkąd jestem w ciąży okna myłam już dwa razy i niczego niepokojącego po takim wysiłku nie zauważyłam fakt robiłam to w wolniejszym tempie i odpoczywałam

[angel-b]

Napisane przez kasia86bgo

ale musze sie pochwalic, dopiero co wstalam na 15 do 24 do pracy, oby ost zamkniecie. NO i najwazniejsze - siostra napisala mi eska ze DOSTALYSMY MIESZKANIE, wiec jak dobrze pojdzie juz na swieta sie bd mozna z tego poddasza wyprowadzic !!!!

super z tym mieszkaniem! gratuluję

Napisane przez klementyna1

A my zaraz jedziemy podpisywac akt notarialny, 3mac kciuki proszę!

Napisane przez Leonikowa

dziewczyny widzę, że temat imion powrócił a powiedzcie mi co sądzicie o imieniu LEON bo moim i Tz rodzicom i nie za bardzo się podoba a koleżanki z pracy twierdzą, że skrzywdzimy nasze dziecko takim imieniem wiem, że to nasz wybór itd. ale czy na prawdę te imię jest aż takie złe ???????????

mi osobiście imię Leon się nie podoba, ale prawda jest taka, że to Wasza sprawa, jak dacie dziecku na imię. Owszem, można wysłuchać jakichś sugestii, przemyśleć sprawę, ale ostatecznie to Wy zdecydujecie. Co do krzywdzenia dziecka - tutaj koleżanki przesadziły

[Malpka]

Napisane przez kasia86bgo

- siostra napisala mi eska ze DOSTALYSMY MIESZKANIE, wiec jak dobrze pojdzie juz na swieta sie bd mozna z tego poddasza wyprowadzic !!!!

Napisane przez moni_ka.g

wczoraj myśleliśmy nad imieniem, póki co stanęło na imieniu Jakub

kiedyś tez chciałam miec Kubusia ale teraz tyle tych Kubusiow chodzi że sma juz nie wiem ale imie mi sie podoba

Napisane przez klementyna1

Ciekawe ja egzamin ptaszyska...Mam nadzieje, ze sie nie odzywa dlatego, bo tak balowała zdany egzamin.
A my zaraz jedziemy podpisywac akt notarialny, 3mac kciuki proszę!

tez dzis o niej myslałam jak tam po egzaminie
i trzymam kciuki

Napisane przez Leonikowa

dziewczyny widzę, że temat imion powrócił a powiedzcie mi co sądzicie o imieniu LEON bo moim i Tz rodzicom i nie za bardzo się podoba a koleżanki z pracy twierdzą, że skrzywdzimy nasze dziecko takim imieniem wiem, że to nasz wybór itd. ale czy na prawdę te imię jest aż takie złe ???????????

wiesz wszystko zależy co sie komu podoba mi się np nie podoba ale za to tobie może sie nie podobać to co ja wybiorę

[Leonikowa]

Napisane przez LiwkaO

Mokka - też dostałam 300zł więcej do wypłaty, więc w budżetówce to liczą jakoś inaczej masz racje)) z tym, że nie minęło jeszcze 30 dni jak jestem na L4 więc to płacił pracodawca a ciekawe jak zapłaci ZUS za miesiąc juz. Jakby tak było cały czas to byłoby cudownie

hmm ciekawe jak będzie to u mnie jutro dostaje pierwszą wypłatę jak jestem na L4 i z tego co u mnie dziewczyny mówiły to niby ta druga wypłata która jest płacona przez ZUS jest większa aż do końca macierzyńskiego