Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[magdaef]

Napisane przez jagnna

Żyć- nie umierać.
Mam Karmi i biszkopty.
Prawie jak martini i oliwki
Z perspektywy czasu i "niepicia" - to malinowe karmi nie jest takie złe

Też mam w lodówce, nie wiem skąd i jak długo...ale jakoś nie chcę sobie smaku psuć Za to schłodzonego szampana bym się napiła...

[advena85]

Napisane przez jagnna

Żyć- nie umierać.
Mam Karmi i biszkopty.
Prawie jak martini i oliwki
Z perspektywy czasu i "niepicia" - to malinowe karmi nie jest takie złe

Napisane przez musso4

prawie jak żywiec

Prawie nie robi różnicy

Za tydzień idziemy na wizytę kontrolną do pediatry, mam stracha Po niej wizyta u ortopedy, jakby jeden gabinet lekarski to było za mało

[emylka86]

Napisane przez jagnna

Żyć- nie umierać.
Mam Karmi i biszkopty.
Prawie jak martini i oliwki
Z perspektywy czasu i "niepicia" - to malinowe karmi nie jest takie złe

jakie rarytasy ; p

[natallkaa]

Napisane przez Sola1

U mnie największym niewypałem jest karuzela - dzisiaj popatrzyła na nią może ze dwie minuty - już bardziej ciekawi ją szalik z Euro 2012

W ogóle to moja już zaczyna pomału wyciągać rączkę w stronę przedmiotów

u nas też karuzalea długo nie budziła zainteresowania. Teraz juz lubi ale góra na ok. 10 min. potem już daje oznaki zniecierpliwienia.

Napisane przez jagnna

Moje dziecko jeszcze śpi od 13,30
Chyba ją obudze, bo w nocy będzie masakra

nie śpi źle, śpi też niedobrze i weź tu dogodź kobiecie

Napisane przez musso4

powiem tak, Adasiowi na razie nic się nie dzieje z włosami, ale Klaudia urodziła się z bardzo gęstymi czarnymi włosami i wszystkie jej wypadły, na pół roku była łysa, a potem jej wyrosły nowe blond i teraz ma je do pasa

a kiedy Klaudii zaczęły wypadać? moja mała ma 10 tyg i też dużo ma tych włosów i dosyć długie juz są i tak się zastanawiam czy tak zostanie:rolley es:

Dziewczyny Wy piszecie o tym biało-zielonym linomagu w tubce? bo w sumie tez go mam i jakos nie uzywam

[madzius90]

Napisane przez DeKajka

Mój urodzil sie praktycznie lysy .. z lekkim meszkiem .. teraz widze ze mu rosna nowe .. taki jezyk ma ktory z dnia na dzien wydaje mi sie coraz dluzszy Tylko z tylu od lezenia ma takie puste miejsce ..

Bartkowi też sie z tylu włoski wytarły i ma taki lysy placek

[lady_kiss]

Napisane przez justa86

I pytanko: czy u Waszych dzieci tez wypadaja wlosy?? :/ dodam ze walczymy z ciemieniucha wiec wloski sa codziennie wyczesywane, w sumie to sie nie dziwie ze wypadaja ale jakos sie obawiam i szukam potwierdzenia zrobil sie lekko łysawy ale juz widac odrastajace gestsze wlosy

Kuba też ma gęste włoski i miał ciemieniuchę, ale zwalczyliśmy ją w dwa dni i mam nadzieję, że nie wróci a włosy mu się nie bardzo przerzedziły podczas tej "walki".
powiem jak robiliśmy: pod razu po kąpieli natłuszczałam główkę sporawą ilością oliwki (uprzednio rozgrzanej w dłoniach), i po maru minutach moczenia ciemieniuchy w oliwce lekko ją wycierałam pieluchą tetrową z kierunkiem wzrostu włoska. dwa dni i po sprawie

[jagnna]

Usypianie małej- 2h
Aż język niemowląt zaczęłam czytać w międzyczasie:P
Ide spać też. Poczytam coś jeszcze i do wyrka.
Dobranoc mamusie!

[Sola1]

Napisane przez jagnna

Żyć- nie umierać.
Mam Karmi i biszkopty.
Prawie jak martini i oliwki
Z perspektywy czasu i "niepicia" - to malinowe karmi nie jest takie złe

Albo szampan i kawior

Napisane przez natallkaa

Dziewczyny Wy piszecie o tym biało-zielonym linomagu w tubce? bo w sumie tez go mam i jakos nie uzywam

Tak, to znaczy ja mam go na myśli

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Dzika - jeśli chodzi o tą książeczkę to była kupiona w centrum handlowym tesco, tam jest chyba swiat dziecka, ale jeśli mmm napisała, że mozna kupić taniej to nie ma sensu przepłacać

[lady_kiss]

Napisane przez jagnna

Aż język niemowląt zaczęłam czytać w międzyczasie:P

masz taką książkę czy to jakiś artykuł w necie?
sama bym poczytała

[halwaya]

Evening dziewczynki
Ja przez tego FB zapominam, że tu na odchowalni jesteśmy.. eh z telefonu łatwiej mi tam być niż na forum.. no ale..

Zaraz idę małą kąpać - wiem, mamy głupi system, ale dzięki temu zasypia od razu i śpi rano, więc mogę sobie coś tam na spokojnie w domu porobić. Kąpiemy ją w krochmalu, bo zaczęły jej się krostki jakieś robić znów na brodzie - a krochmal jej pomaga.
Mama mi przysłała krem dla niej do twarzy - robiony w aptece jakiś wzbogacony w wit A i tym w międzyczasie smarujemy.

Zrobiliśmy dziś małej zdjęcie paszportowe - nasza fotomodelka tak pięknie zapozowała, że nie potrzeba było robić dubli.
Chcieliśmy sobie jakieś portretowe strzelić, ale to już musielibyśmy się specjalnie umawiać na sesje.. po drodze do domu zatem zrobiliśmy sobie fotkę w budce - automacie no nic.. poszukam jakiegoś fotografa i zrobimy sobie taką sesję - zawsze to jakaś pamiątka

Jutro wybieramy się na szczepionkę - proszę trzymać kciuki

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

Napisane przez lady_kiss

masz taką książkę czy to jakiś artykuł w necie?
sama bym poczytała

lady kiss - książka - na chomiku do ściągnięcia

[emylka86]

Napisane przez halwaya

Evening dziewczynki
Ja przez tego FB zapominam, że tu na odchowalni jesteśmy.. eh z telefonu łatwiej mi tam być niż na forum.. no ale..

Zaraz idę małą kąpać - wiem, mamy głupi system, ale dzięki temu zasypia od razu i śpi rano, więc mogę sobie coś tam na spokojnie w domu porobić. Kąpiemy ją w krochmalu, bo zaczęły jej się krostki jakieś robić znów na brodzie - a krochmal jej pomaga.
Mama mi przysłała krem dla niej do twarzy - robiony w aptece jakiś wzbogacony w wit A i tym w międzyczasie smarujemy.

Zrobiliśmy dziś małej zdjęcie paszportowe - nasza fotomodelka tak pięknie zapozowała, że nie potrzeba było robić dubli.
Chcieliśmy sobie jakieś portretowe strzelić, ale to już musielibyśmy się specjalnie umawiać na sesje.. po drodze do domu zatem zrobiliśmy sobie fotkę w budce - automacie no nic.. poszukam jakiegoś fotografa i zrobimy sobie taką sesję - zawsze to jakaś pamiątka

Jutro wybieramy się na szczepionkę - proszę trzymać kciuki

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------



lady kiss - książka - na chomiku do ściągnięcia

mówisz, że krochmal pomoże w szybki sposób? bo mojemu też się krostki na brodzie i szyi porobiły, pewnie od jedzenia potówki powyłaziły... myję mu cześciej buzię i alantal stosuję, ale ciagle są mimo że mniejsze...

[halwaya]

Napisane przez emylka86

mówisz, że krochmal pomoże w szybki sposób? bo mojemu też się krostki na brodzie i szyi porobiły, pewnie od jedzenia potówki powyłaziły... myję mu cześciej buzię i alantal stosuję, ale ciagle są mimo że mniejsze...

No wlasnie chyba krochmal tak dobrze dziala.. nasza miala tez jakis czas temu i smarowalismy i linomagiem i alantanem i nic jakos nie schodzilo - azvte krostki zrobily sie takie szorstkie.. po dwoch kapielach w krochmalu bylo juz prawie idealnie - po kapieli juz niczym nie smarowalam.

[dorcia2120]

hej dziewczyny jak ja tęskniłam
Moja malutka zdrowa wstaje co 2-3 godziny . Przez dwa dni mielismy jazde bo mi się zachciało papryki.... ale (od pukać w nie malowane ) Gabrielka jest grzeczna. Babcia ,jak tylko wezme ją na ręce, robi przechwyt, Babcia jak i dziadek (moi teście ) są zapatrzeni w małą. Moich rodziców od wizyty ich w szpitalu jeszcze nie widziałam . Mame dopadło ostre zapalenie płuc, tylko tyle co słyszałam ja przez telefon. W niedziele bedą chrzciny, ale niestety , w cerkwi nie ma żeńskiego imienie Gabriela więc musieliśmy dać inne imię do cerkwi. W urzedzie Malutka nazywa się Gabriela a w cerkwi bedzie Anna . Wiem głupie to... z doborem chrzestnych tez mielismy problem.

ze mna jest już lepiej mam zdjęte z krocza szwy było ich ponad 10. a na szwy wewnetrzne musze czekac aż sie same rozpuszczą. wole nawet nie wiedzieć ile ich jest.... Chciałabym zapomnieć o porodzie, ciągle nie daje mi on spokoju

[musso4]

Napisane przez natallkaa

a kiedy Klaudii zaczęły wypadać? moja mała ma 10 tyg i też dużo ma tych włosów i dosyć długie juz są i tak się zastanawiam czy tak zostanie:rolley es:

nie pamiętam


witam dla tych co nie mają fb

[Kocurkaa]

Dzień dobry
U nas nocka nawet elegancko, tzn pierwsza połowa lux bo uwaga mój syn spał od g. 21 do 2.30;d za to potem było kręcenie się na wszystkie strony. A od rana krzyk, nie wiem o co chodzi, najedzony, przebrany a płacze, jedynie teraz mam go w bujaku to sobie drzemie bo na sen to mi raczej nie wygląda Jeszcze rano mnie szwagier zdenerwował, jak dzisiaj kogoś nie skrzywdzę to będzie dobrze

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez musso4

nie pamiętam


witam dla tych co nie mają fb

Ale śliczny śmieszek

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez dorcia2120

hej dziewczyny jak ja tęskniłam
Moja malutka zdrowa wstaje co 2-3 godziny . Przez dwa dni mielismy jazde bo mi się zachciało papryki.... ale (od pukać w nie malowane ) Gabrielka jest grzeczna. Babcia ,jak tylko wezme ją na ręce, robi przechwyt, Babcia jak i dziadek (moi teście ) są zapatrzeni w małą. Moich rodziców od wizyty ich w szpitalu jeszcze nie widziałam . Mame dopadło ostre zapalenie płuc, tylko tyle co słyszałam ja przez telefon. W niedziele bedą chrzciny, ale niestety , w cerkwi nie ma żeńskiego imienie Gabriela więc musieliśmy dać inne imię do cerkwi. W urzedzie Malutka nazywa się Gabriela a w cerkwi bedzie Anna . Wiem głupie to... z doborem chrzestnych tez mielismy problem.

Teraz to tak choroby szaleją, że trzeba uważać. JA ze swoim synkiem jak na razie nigdzie nie wychodzę.
Imiona b. ładne, a na co dzień jak malutką będziecie nazywać?

[happy_eve]

Hej!

Napisane przez Kocurkaa

Dzień dobry
U nas nocka nawet elegancko, tzn pierwsza połowa lux bo uwaga mój syn spał od g. 21 do 2.30;d za to potem było kręcenie się na wszystkie strony. A od rana krzyk, nie wiem o co chodzi, najedzony, przebrany a płacze, jedynie teraz mam go w bujaku to sobie drzemie bo na sen to mi raczej nie wygląda Jeszcze rano mnie szwagier zdenerwował, jak dzisiaj kogoś nie skrzywdzę to będzie dobrze

U mnie noc podobna - od 22 do 2 spał, a jak o 2 sie obudzil to o 4 dopiero usnal Nie wiem co mu bylo :/ Teraz tez marudzi.

Jutro mamy szczepienie Ciekawe czy nas wogole nie odesla z kwitkiem bo maly ma troche katar :/

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez musso4

witam dla tych co nie mają fb

Piękny uśmiech
Ehh kiedy u mnie nadejda te swiadome usmiechy?

[Kocurkaa]

Napisane przez happy_eve

Hej!



U mnie noc podobna - od 22 do 2 spał, a jak o 2 sie obudzil to o 4 dopiero usnal Nie wiem co mu bylo :/ Teraz tez marudzi.

Jutro mamy szczepienie Ciekawe czy nas wogole nie odesla z kwitkiem bo maly ma troche katar :/

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------



Piękny uśmiech
Ehh kiedy u mnie nadejda te swiadome usmiechy?

My szczepienie mamy za tydzień, już drugie i mam nadzieje że do tego czasu mały będzie zdrowy. Kochana nawet się nie obejrzysz a maleństwo będzie się uśmiechać, u nas z dnia na dzień się zaczęło

[dorcia2120]

Napisane przez Kocurkaa

Teraz to tak choroby szaleją, że trzeba uważać. JA ze swoim synkiem jak na razie nigdzie nie wychodzę.
Imiona b. ładne, a na co dzień jak malutką będziecie nazywać?

na codzien to Bedzie Gabrysia tak jak zapisana w urzędzie

[dzika_kaka]

Napisane przez musso4

powiem tak, Adasiowi na razie nic się nie dzieje z włosami, ale Klaudia urodziła się z bardzo gęstymi czarnymi włosami i wszystkie jej wypadły, na pół roku była łysa, a potem jej wyrosły nowe blond i teraz ma je do pasa

Ja po cichu na to liczę, bo moja córa blondyna jak się masz i nie wiem po kim co prawda niewiele ma tych włosków ale jednak są ewidentnie blond. A tata i mama ciemni więc dobrze jakby jej się też ciemne 'wygenerowały'

Napisane przez Sola1

Tak jak napisała Jagna rób jak do tej pory i będzie ok Może dosłownie się nie wykruszy, ale zrobi się piękny pimpuszek

Pisałaś coś kiedyś o swojej rodzince

Boję się, że mnie i tak lekarz opitoli, że dziecko zaniedbuję
A co do rodziny - cholera jakoś nie pamiętam

Napisane przez mmm12345

Jeśli dalej mówicie o tych książeczkach, to ja kupowałam na Grochowskiej za czterdzieści parę. www.calineczka.pl, trza wpisać w wyszukiwarkę książeczka dwustronna i ich parę wyskakuje

Napisane przez Sola1

Dzika - jeśli chodzi o tą książeczkę to była kupiona w centrum handlowym tesco, tam jest chyba swiat dziecka, ale jeśli mmm napisała, że mozna kupić taniej to nie ma sensu przepłacać

O! mmm12345 dopiero zauważyłam, że Ty też z Warszawy
Dzięki dziewczyny, to czy tak czy siak opłaca się bardziej dorwać w sklepie niż przez net zamawiać. Mam świat dziecka i smyka niedaleko, może tż da mi wychodne na trochę...

Napisane przez jagnna

Żyć- nie umierać.
Mam Karmi i biszkopty.
Prawie jak martini i oliwki
Z perspektywy czasu i "niepicia" - to malinowe karmi nie jest takie złe

Jessu Jagnna uważaj żebyś się nie naebaua


A do mnie za dwie godzinki przychodzi mama z odsieczą
Będę miała wsparcie na kilka godzinek dziennie aż do piątku plus jakieś sensowne obiadki
No a potem to już liczę na to, że dziecko trzy tygodniowe się samo ogarnie i da matce żyć

[Ma_majka]

Napisane przez lady_kiss

masz taką książkę czy to jakiś artykuł w necie?
sama bym poczytała

wyślij mi swojego maila na PW to prześlę Ci książkę w pdf-ie
ale uprzedzam że mnie ta książka jakoś niespecjalnie przekonuje może parę kwestii jest godnych zainteresowania ale jak dla mnie większość niedostosowana do mojego dziecka widocznie autorka nie wzięła pod uwagę nietypowych głodomorów

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez halwaya

Jutro wybieramy się na szczepionkę - proszę trzymać kciuki

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------



lady kiss - książka - na chomiku do ściągnięcia

a na co szczepią w UK?? To samo co w Polsce?

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez musso4

witam dla tych co nie mają fb

ale pulpecik

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez dzika_kaka

A do mnie za dwie godzinki przychodzi mama z odsieczą
Będę miała wsparcie na kilka godzinek dziennie aż do piątku plus jakieś sensowne obiadki

ale Ci dobrze na moją nie za bardzo mogę liczyć bo pracuje jak szalona a teściowa... no coments... jak już przyjdzie raz na tydzień, to rozsiada się w fotelu i spija kawusię przez 3 godz. Dodam że dziwnym trafem przychodzi zawsze jak mały śpi a ja najchętniej w tym czasie bym sobie odpoczęła lub coś ogarnęła w chacie a tu trza teściówkę zabawiać

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez dzika_kaka

No a potem to już liczę na to, że dziecko trzy tygodniowe się samo ogarnie i da matce żyć

taaaaaa...

[Sola1]

Napisane przez halwaya

Evening dziewczynki
Ja przez tego FB zapominam, że tu na odchowalni jesteśmy.. eh z telefonu łatwiej mi tam być niż na forum.. no ale..

Zaraz idę małą kąpać - wiem, mamy głupi system, ale dzięki temu zasypia od razu i śpi rano, więc mogę sobie coś tam na spokojnie w domu porobić. Kąpiemy ją w krochmalu, bo zaczęły jej się krostki jakieś robić znów na brodzie - a krochmal jej pomaga.
Mama mi przysłała krem dla niej do twarzy - robiony w aptece jakiś wzbogacony w wit A i tym w międzyczasie smarujemy.

Zrobiliśmy dziś małej zdjęcie paszportowe - nasza fotomodelka tak pięknie zapozowała, że nie potrzeba było robić dubli.
Chcieliśmy sobie jakieś portretowe strzelić, ale to już musielibyśmy się specjalnie umawiać na sesje.. po drodze do domu zatem zrobiliśmy sobie fotkę w budce - automacie no nic.. poszukam jakiegoś fotografa i zrobimy sobie taką sesję - zawsze to jakaś pamiątka

Jutro wybieramy się na szczepionkę - proszę trzymać kciuki

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------



lady kiss - książka - na chomiku do ściągnięcia

Super,że się odezwałaś

Napisane przez emylka86

mówisz, że krochmal pomoże w szybki sposób? bo mojemu też się krostki na brodzie i szyi porobiły, pewnie od jedzenia potówki powyłaziły... myję mu cześciej buzię i alantal stosuję, ale ciagle są mimo że mniejsze...

Emylka potówki to się robią raczej z przegrzania, chyba, że Twój synuś ma innego rodzaju krostki.

Przyczyny powstawania potówek

-nadmierne przegrzewanie dziecka - zbyt ciepłe ubieranie i otulanie maluszka powoduje wzmożone pocenie;
-niedojrzałość gruczołów potowych - gruczoły nie działają tak jak powinny, są zatkane lub zablokowane (np. nadmiarem oliwki pielęgnacyjnej), przez co pot - zamiast odparować przez skórę - zostaje zatrzymany w przewodach i ujściach gruczołów potowych;
-zbyt długie przebywanie dziecka w dusznych, przegrzanych i wilgotnych pomieszczeniach;
-zbyt wysoka temperatura oraz duża wilgotność powietrza, upośledzające zdolność gruczołów potowych do ochładzania ciała;
-zakładanie dziecku nieodpowiednich ubranek - sztucznych, syntetycznych, nieprzewiewnych, obcisłych;
-jeśli potówki pojawiają się na policzkach malca karmionego piersią, to przyczyną jest ciepło wytwarzane przez mamę podczas kontaktu skóra do skóry;
-niewielka ruchliwość niemowlaka, przyczyniająca się do "kumulowania" temperatury w miejscach przylegających do podłoża (materaca, wózka, leżaczka);
-niewłaściwa pielęgnacja - nieodpowiednie kosmetyki, zbyt rzadkie mycie i odświeżanie skóry dziecka.

http://mojniemowlak.pl/choroby/potow...-leczenie.html

Napisane przez Kocurkaa

Dzień dobry
U nas nocka nawet elegancko, tzn pierwsza połowa lux bo uwaga mój syn spał od g. 21 do 2.30;d za to potem było kręcenie się na wszystkie strony. A od rana krzyk, nie wiem o co chodzi, najedzony, przebrany a płacze, jedynie teraz mam go w bujaku to sobie drzemie bo na sen to mi raczej nie wygląda Jeszcze rano mnie szwagier zdenerwował, jak dzisiaj kogoś nie skrzywdzę to będzie dobrze[COLOR=Silver]

Napisane przez happy_eve

Hej!



U mnie noc podobna - od 22 do 2 spał, a jak o 2 sie obudzil to o 4 dopiero usnal Nie wiem co mu bylo :/ Teraz tez marudzi.

Dziewczyny nie wiem czy to jakaś faza księżyca czy o co chodzi, ale moja również spała 2 rundy po ok. 4 godziny Od 7-ej natomiast nadrabia straty energetyczne

Napisane przez happy_eve

Jutro mamy szczepienie Ciekawe czy nas wogole nie odesla z kwitkiem bo maly ma troche katar :/

Happy - jak masz podejrzenie, że mały jest podziębiony to ja przełożyłabym wizytę, bo do szczepienia dziecko musi być zdrowe. Jak jest podziębiony to ma osłabiony organizm, a jak jeszcze dorzucisz mu szczepionki to może nie ogarnąć tego wszystkiego.

[emylka86]

Napisane przez halwaya

No wlasnie chyba krochmal tak dobrze dziala.. nasza miala tez jakis czas temu i smarowalismy i linomagiem i alantanem i nic jakos nie schodzilo - azvte krostki zrobily sie takie szorstkie.. po dwoch kapielach w krochmalu bylo juz prawie idealnie - po kapieli juz niczym nie smarowalam.

to chyba wypróbuje i od czasu do czasu pokapiemy sie w krochmalu,
jak go robisz dokładnie?

Napisane przez musso4

nie pamiętam


witam dla tych co nie mają fb

ale słodziak fajowy!

Napisane przez Ma_majka

wyślij mi swojego maila na PW to prześlę Ci książkę w pdf-ie
ale uprzedzam że mnie ta książka jakoś niespecjalnie przekonuje może parę kwestii jest godnych zainteresowania ale jak dla mnie większość niedostosowana do mojego dziecka widocznie autorka nie wzięła pod uwagę nietypowych głodomorów

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------





a na co szczepią w UK?? To samo co w Polsce?

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------



ale pulpecik

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------



ale Ci dobrze na moją nie za bardzo mogę liczyć bo pracuje jak szalona a teściowa... no coments... jak już przyjdzie raz na tydzień, to rozsiada się w fotelu i spija kawusię przez 3 godz. Dodam że dziwnym trafem przychodzi zawsze jak mały śpi a ja najchętniej w tym czasie bym sobie odpoczęła lub coś ogarnęła w chacie a tu trza teściówkę zabawiać

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------



taaaaaa...

piszesz o mojej tesciowej?


a mojemu dziecku sie przestawilo. teraz od 21 spi mi nie do połnocy jak zawsze bylo, ale do 2.30-3.00 ; o juz drugi dzien tak mamy... a pozniej cyc i do 6 rano! : D
tylko ze jak juz wstanie ok 9 to nicnie porobie.... nie spi do obiadu, ktorego nie mam jak zrobic i ciagle raczki...

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

ale Ci dobrze na moją nie za bardzo mogę liczyć bo pracuje jak szalona a teściowa... no coments... jak już przyjdzie raz na tydzień, to rozsiada się w fotelu i spija kawusię przez 3 godz. Dodam że dziwnym trafem przychodzi zawsze jak mały śpi a ja najchętniej w tym czasie bym sobie odpoczęła lub coś ogarnęła w chacie a tu trza teściówkę zabawiać

Najlepsze, że moja mama całe życie mi wkładała do głowy, że ona nie lubi dzieci i w ogóle nie chce żadnych wnuków
A teściowa u mnie też kiepska... to chyba tak zazwyczaj już z definicji jest W niedzielę przyszła do nas z obiadem, taka dobra i kochana, niby, tylko szkoda, że nie sama z siebie, tylko dlatego, że weekend wcześniej moja mama przyszła do nas z obiadem, no to ta przecież nie będzie gorsza A do tego zrobiła żeberka... ot taka dieta lekkostrawna dla matki karmiącej

[halwaya]

Mała obudziła się dziś grzecznie sobie leżała w łóżeczku - gdy ją wzięłam do przebrania odkryłam kupę.. nie wiem jak długo tak z tą kupą leżała - mam nadzieję, że nie całą noc - karmiłam ją tylko o 5 rano i to gdy ona praktycznie spała - to ją nie przewijałam, żeby nie obudzić.. no nic - dupka pod kran i umyta - mam nadzieję, że jakiś odparzeń czy wysypki od tego nie dostanie..

Napisane przez Ma_majka

a na co szczepią w UK?? To samo co w Polsce?

-.

Dzięki za kciuki
Dostałam list i tam wymienione są szczepionki:

- Dip/Tet/Pert/Polio/Hib
- Pneumococcal 13

[happy_eve]

Napisane przez Sola1

Happy - jak masz podejrzenie, że mały jest podziębiony to ja przełożyłabym wizytę, bo do szczepienia dziecko musi być zdrowe. Jak jest podziębiony to ma osłabiony organizm, a jak jeszcze dorzucisz mu szczepionki to może nie ogarnąć tego wszystkiego.

Pójdę na wizytę, żeby go lekarz osłuchał, czy to "tylko" katar. Najwyżej go nie zaszczepią jutro.

[emylka86]

Napisane przez Sola1

Super,że się odezwałaś



Emylka potówki to się robią raczej z przegrzania, chyba, że Twój synuś ma innego rodzaju krostki.

Przyczyny powstawania potówek

-nadmierne przegrzewanie dziecka - zbyt ciepłe ubieranie i otulanie maluszka powoduje wzmożone pocenie;
-niedojrzałość gruczołów potowych - gruczoły nie działają tak jak powinny, są zatkane lub zablokowane (np. nadmiarem oliwki pielęgnacyjnej), przez co pot - zamiast odparować przez skórę - zostaje zatrzymany w przewodach i ujściach gruczołów potowych;
-zbyt długie przebywanie dziecka w dusznych, przegrzanych i wilgotnych pomieszczeniach;
-zbyt wysoka temperatura oraz duża wilgotność powietrza, upośledzające zdolność gruczołów potowych do ochładzania ciała;
-zakładanie dziecku nieodpowiednich ubranek - sztucznych, syntetycznych, nieprzewiewnych, obcisłych;
-jeśli potówki pojawiają się na policzkach malca karmionego piersią, to przyczyną jest ciepło wytwarzane przez mamę podczas kontaktu skóra do skóry;
-niewielka ruchliwość niemowlaka, przyczyniająca się do "kumulowania" temperatury w miejscach przylegających do podłoża (materaca, wózka, leżaczka);
-niewłaściwa pielęgnacja - nieodpowiednie kosmetyki, zbyt rzadkie mycie i odświeżanie skóry dziecka.

http://mojniemowlak.pl/choroby/potow...-leczenie.html





Dziewczyny nie wiem czy to jakaś faza księżyca czy o co chodzi, ale moja również spała 2 rundy po ok. 4 godziny Od 7-ej natomiast nadrabia straty energetyczne





Happy - jak masz podejrzenie, że mały jest podziębiony to ja przełożyłabym wizytę, bo do szczepienia dziecko musi być zdrowe. Jak jest podziębiony to ma osłabiony organizm, a jak jeszcze dorzucisz mu szczepionki to może nie ogarnąć tego wszystkiego.

mój ma własnie na policzkach i brodzie... powstajace od karmienia cycem, i nie ma tam rady jak tych potówek uniknac ; / ale dzieki fajny artykuł

[Kocurkaa]

Napisane przez dzika_kaka

A do mnie za dwie godzinki przychodzi mama z odsieczą
Będę miała wsparcie na kilka godzinek dziennie aż do piątku plus jakieś sensowne obiadki
No a potem to już liczę na to, że dziecko trzy tygodniowe się samo ogarnie i da matce żyć

Mój lada chwila skończy 3 miesiące i ciągle się nie może ogarnąć nie żebym Cie straszyła

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez Sola1

Dziewczyny nie wiem czy to jakaś faza księżyca czy o co chodzi, ale moja również spała 2 rundy po ok. 4 godziny Od 7-ej natomiast nadrabia straty energetyczne

Ja po cichu liczę że tak zostanie i syncio będzie w nocy mi spał co raz to dłużej

[musso4]

ja po spacerku z wózkiem i sankami w śniegu po kostki, prawie jak fitness
komu kawki

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez Kocurkaa

Mój lada chwila skończy 3 miesiące i ciągle się nie może ogarnąć nie żebym Cie straszyła

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------



Ja po cichu liczę że tak zostanie i syncio będzie w nocy mi spał co raz to dłużej

moja córka ma 3 lata i nie może się ogarnąć, zawsze w nocy coś chce, jak nie pić, to siku, to się coś śni, nie żebym straszyła

[Ma_majka]

Napisane przez halwaya

Mała obudziła się dziś grzecznie sobie leżała w łóżeczku - gdy ją wzięłam do przebrania odkryłam kupę.. nie wiem jak długo tak z tą kupą leżała - mam nadzieję, że nie całą noc - karmiłam ją tylko o 5 rano i to gdy ona praktycznie spała - to ją nie przewijałam, żeby nie obudzić.. no nic - dupka pod kran i umyta - mam nadzieję, że jakiś odparzeń czy wysypki od tego nie dostanie..




Dzięki za kciuki
Dostałam list i tam wymienione są szczepionki:

- Dip/Tet/Pert/Polio/Hib
- Pneumococcal 13

jak kupa nie zaschnięta była, to nie jest jeszcze tak źle

oo, to pneumokoki dają gratis

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez musso4

[/COLOR]
moja córka ma 3 lata i nie może się ogarnąć, zawsze w nocy coś chce, jak nie pić, to siku, to się coś śni, nie żebym straszyła

no to idąc tym tokiem, nie strzasząc nikogo, mój 12-letni syn też nie do końca ogarnięty jak to się mówi: małe dzieci - małe kłopoty... itd, dużo w tym racji

[musso4]

Napisane przez Ma_majka

no to idąc tym tokiem, nie strzasząc nikogo, mój 12-letni syn też nie do końca ogarnięty jak to się mówi: małe dzieci - małe kłopoty... itd, dużo w tym racji

święta prawda z perspektywy czasu takie maluszki są proste w obsłudze, nakarmić, przewinąć, przytulić i git a już taki bunt dwulatka i ataki histerii to trzeba mieć stalowe nerwy