Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2

[painka127]

Ja już po obiadku, pierś gotowana z sosem czosnkowym a do tego świeży duży ogórek z octem jabłkowym... Jakoś jestem zmobilizowana przed tymi świętami, może uda mi się zrzucić jeszcze choć 3kg, albo aż Gorzej co będzie w święta

[miiilenka]

Heja! Ja juz po kolacji Wybawilam malego, ponosilam i mam nadziej, ze perzez te wyglupy spalilam troche kcal dietowo u mnie dobrze, zadnego grzeszku narazie, ale nie mowie hop... lezaly na stole delicje dzis i mowily "no zjedz mnie, zjedz mnie! jeden Ci d.upy nie rozerwie!" ale nieeeee bylam twarda. Wlasnie lece zrobic sobie seansik z K. Jak tam u was? pozdrawiam!

[anuszka21]

Napisane przez miiilenka

Heja! Ja juz po kolacji Wybawilam malego, ponosilam i mam nadziej, ze perzez te wyglupy spalilam troche kcal dietowo u mnie dobrze, zadnego grzeszku narazie, ale nie mowie hop... lezaly na stole delicje dzis i mowily "no zjedz mnie, zjedz mnie! jeden Ci d.upy nie rozerwie!" ale nieeeee bylam twarda. Wlasnie lece zrobic sobie seansik z K. Jak tam u was? pozdrawiam!

heh to ja tez mam gimnastyke z dzieckiem ;p co ogldacie fajnego? szkoda, ze moj maz to menda skonczona. Zazdroszcze wam tych wszystkich milych wieczorów

[Furry Sue]

A mnie coś bierze, wygrzałam się w wannie i lecę do wyrka... do jutra dziewuchy
Milena, brawo takie myśli racjonalizujące bywają zgubne, dobrze, że się nie dałaś
A, przypomniało mi się, że już nie mamy pierwszej strony ze wskazaniami więc sama się zaznaczyłam w tabelce... ech
Dobrej nocy.

[Joanna XL]

Napisane przez Furry Sue

A mnie coś bierze, wygrzałam się w wannie i lecę do wyrka... do jutra dziewuchy
Milena, brawo takie myśli racjonalizujące bywają zgubne, dobrze, że się nie dałaś
A, przypomniało mi się, że już nie mamy pierwszej strony ze wskazaniami więc sama się zaznaczyłam w tabelce... ech
Dobrej nocy.

No właśnie ja sie zastanawiałam co mam ci zrobic Już nie jestem władcą kolorów ale to bardzo dobrze bo mniej roboty ... A sama siebie nie moge upilnować

ogolnie ja do szósstki parę razy juz podchodziłam - poza 8 powtórzeń to nigdy nie dobrnełam ... Dopiero teraz - no żal mi przerwać bo mam świadomość że tak daleko moge już nie dobrnąć nigdy Wstawie zdjecie jak zlokalizuje aparat foto - jakieś efekty chyba są - sadzac po centymetrach - bo na oko to nie lubie swojego brzucha

Swojego mózgu też nie lubie Głupia jestem - kolejny dzień dietetyczny do końca nie był - jednak nie moge mieć nic w domu Kalorycznie sie zamknełam - nawet jestem pod kreska ale ... Słaba silna wola mnie wkurza

Za to wróciłam do hula hopa - stare siniaki jeszcze nie zeszły a ja już pracuje nad nowymi - może to sprzęt dla ciebie ogolnie?

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Ale juz nic zahomikowanego w domu nie mam I nie kupie ot co ...Mnie najlepiej byłbo zamknać gdzieś na klucz i przegłodzić

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

anuszka ja myśle że sporo zależy od tego czego oczekujesz - mój "miły wieczór" wyglada dzis nastepujaco - ja na kanapie z lapkiem, M. przed kompem , pracuje ... Głupio sie czepiać ze pracuje- bo jakby nie pracował to by grał wiec na jedno wychodzi a przynajmniej kaska wpadnie ... Tak u nas wyglada z 80 % wspolnych wieczorów - kolacja i odcinek serialu (film za długi) i każdego do swojego kompa

Mi to nie przeszkadza - wręcz jestem zadowolona Ale chyba jestem dziwadłem - bo moje koleżanki z facetami "z branży" na ten schemat narzekaja A ja jestem leniwiec kanapowo-internetowy to mi dobrze

[Beatagr3]

A ja na obiad miałam trochę pizzy, ale było to w pełni planowane i wliczone w kalorie - wiem nie zbyt zdrowo, ale nie najgorzej, ciasto bardzo cienkie, kurczak, trochę sera i nawet szpinak
Reszta dnia dietetycznie bardzo dobrze.
Ale tak jak myślałam muszę zacząć wstawać wcześniej, bo rano zanim zjadłam śniadanie, zabrałam się za ćwiczenia, wzięłam prysznic i zjadłam II śniadanie to była już 11.30. Potem było powolne szykowanie do obiadu i w końcu za naukę wzięłam się około 14 i to z wieloma przerwami. Nie przerobiłam tyle ile chciałam ale najgorzej też nie ma. Dlatego po prostu muszę wstawać wcześniej (tylko żeby jeszcze rano było łatwiej zwlec się z ciepłego łóżeczka)
Dzisiaj miałam pierwszy dzień A6W nie wiem jak wytrwam, ale postanowiłam, że zrobię to od początku do końca

No nic zbieram się do spania powoli. Dobranoc

[painka127]

Ja przed chwilą skończyłam ćwiczyć na rowerku i wiecie co zauważyłam, że po godzinie jazdy już w ogóle się nie pocę ani nie męczę ...Chyba muszę zwiększyć liczbę godzin ..sama nie wiem..

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez painka127

Ja już po obiadku, pierś gotowana z sosem czosnkowym a do tego świeży duży ogórek z octem jabłkowym... Jakoś jestem zmobilizowana przed tymi świętami, może uda mi się zrzucić jeszcze choć 3kg, albo aż Gorzej co będzie w święta

hymmmm niewiele zostało do świąt ja też bym chciała 3 kg zżucić do 6. kwietnia -bo idziemy na wesele....ale realnie patrząc jest to dość wygórowane życzenie

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ----------

Napisane przez miiilenka

Heja! Ja juz po kolacji Wybawilam malego, ponosilam i mam nadziej, ze perzez te wyglupy spalilam troche kcal dietowo u mnie dobrze, zadnego grzeszku narazie, ale nie mowie hop... lezaly na stole delicje dzis i mowily "no zjedz mnie, zjedz mnie! jeden Ci d.upy nie rozerwie!" ale nieeeee bylam twarda. Wlasnie lece zrobic sobie seansik z K. Jak tam u was? pozdrawiam!

walcz milenko walcz, do mnie też zawsze ciasto się uśmiecha
ja też od poniedziałku pilnuję takiej małej dziewczynki. 4 h dziennie- zawsze jakiś grosz wpadnie tym bardziej że bierzemy się z mężem za remont łazienki, Patrycja jedzie na zieloną szkołe....a na to wszystko potrzebna jest kaska
matko jakby tak dało się posadzić drzewko z $ ...........marz enia.. dobrze że za nie do pierdla nie wsadzają
Fury a twój mały jedzie na jakąś wycieczkę ze szkoły ?

[nadalka]

Widzę że nie jestem jedyną która nie śpi o tej porze

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez Joanna XL

anuszka ja myśle że sporo zależy od tego czego oczekujesz - mój "miły wieczór" wyglada dzis nastepujaco - ja na kanapie z lapkiem, M. przed kompem , pracuje ... Głupio sie czepiać ze pracuje- bo jakby nie pracował to by grał wiec na jedno wychodzi a przynajmniej kaska wpadnie ... Tak u nas wyglada z 80 % wspolnych wieczorów - kolacja i odcinek serialu (film za długi) i każdego do swojego kompa

Mi to nie przeszkadza - wręcz jestem zadowolona Ale chyba jestem dziwadłem - bo moje koleżanki z facetami "z branży" na ten schemat narzekaja A ja jestem leniwiec kanapowo-internetowy to mi dobrze

moje wieczory podobnie wyglądają zimą.....też zamieniamy się w leniwce. wcześnie z mężem wstajemy za to szybko chodzimy spać wiosną, latem wygląda to o niebo lepiej......dłuższe wieczory......więcej słońca. my to jesteśmy taki rodzaj wędrowniczków....rower między nogi i heja do lasu. a ze mieszkamy na terenie gdzie jest mnóstwo jezior i lasów to tras rowerowych nam nie brakuje . poza tym mamy działkę, ogródek koło domu więc nas zastać w domu graniczy z cudem
dlatego tak bardzo brakuje mi wiosny i lata
no właśnie chciałam oficjalnie zgłosić protest......za oknem mam znowu biało!!!!!!!!!!!!
i śnieg dalej pada !!!!!!!! czy ja się mylę czy my mamy 19 marca

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

Napisane przez nadalka

Widzę że nie jestem jedyną która nie śpi o tej porze

ha ha wyprzedziłam cię

---------- Dopisano o 06:06 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

anulciak widzę cię jaktam twoje testowania tabletek ....są jakieś efekty

[nadalka]

Ja nie śpię od 5,04. Już nie mam siły. Patrzę jednym okiem:/

[Niuuniiaaa]

Dzień dobry

Wczoraj Was czytałam ale miałam tak intensywny dzień, że nie miałam pisać. Miałyśmy z mamą stłuczkę na mieście eh pierwsze słowa taty gdy do niego zadzwoniłyśmy "którym autem jesteście?" haha BMW więc o mało zawału nie dostał i przybył w mgnieniu oka, śmieszna historia było skrzyżowanie w kształcie T (główna i podporządkowana) na wyjeździe z podporządkowanej stała policja i obserwowali główną. My jedziemy główną i nagle 5 m od nas nie wiadomo skąd na pasy babcia wlazła - mama po hamulcach no a ten za nami w d..pe nam wjechał, a jemu chyba trzeci ale się od niego lekko odbił w tył i policja go puściła, bo wyglądało jakby nie uderzył - centralnie przed radiowozem oczywiście owa babcia momentalnie się pod ziemię zapadła ale obyło się bez interwencji więc wszyscy byli zadowoleni.
Jedno dobre to to, że znalazłyśmy cudny sklep z cudnymi i tanimi przyprawami itp. - prawie wszystko naturalne np. 100g papryki ostrej 1,99 a w sklepie 22g za 2zł są Monia nawet ten pieprz cytrynowy był okupiłam się jak głupia i w końcu kupiłam kurkumę suszone owoce itp., itd.

A kto wie z czym kasza jaglana będzie dobra/do czego pasuje?

A waga wzrosła ale chyba się cieszę, bo myślałam, że wróciłam do wagi startowej a tym czasem pzrybyło tylko 200g czyli 80,1 eh i znów 8

Napisane przez painka127

Ja przed chwilą skończyłam ćwiczyć na rowerku i wiecie co zauważyłam, że po godzinie jazdy już w ogóle się nie pocę ani nie męczę ...Chyba muszę zwiększyć liczbę godzin ..sama nie wiem..

1:23 kobieto kiedy Ty śpisz

[miiilenka]

Napisane przez kwiatuszek2 3

walcz milenko walcz, do mnie też zawsze ciasto się uśmiecha
ja też od poniedziałku pilnuję takiej małej dziewczynki. 4 h dziennie- zawsze jakiś grosz wpadnie tym bardziej że bierzemy się z mężem za remont łazienki, Patrycja jedzie na zieloną szkołe....a na to wszystko potrzebna jest kaska
matko jakby tak dało się posadzić drzewko z $ ...........marz enia.. dobrze że za nie do pierdla nie wsadzają

Ja pilnuje za darmo to siostra K., wiec robie to zresztą z przyjemnosci! Jeju remont łazienki... najbardziej kosztowyny chyba po remoncie kuchni... :/ U mnie z gminy dzieci byly na zielonej szkole w listopadzie za darmo. Taka gmina bogata, KGHM był bodajże głownym fundatorem

Napisane przez kwiatuszek2 3

moje wieczory podobnie wyglądają zimą.....też zamieniamy się w leniwce. wcześnie z mężem wstajemy za to szybko chodzimy spać wiosną, latem wygląda to o niebo lepiej......dłuższe wieczory......więcej słońca. my to jesteśmy taki rodzaj wędrowniczków....rower między nogi i heja do lasu. a ze mieszkamy na terenie gdzie jest mnóstwo jezior i lasów to tras rowerowych nam nie brakuje . poza tym mamy działkę, ogródek koło domu więc nas zastać w domu graniczy z cudem
dlatego tak bardzo brakuje mi wiosny i lata
no właśnie chciałam oficjalnie zgłosić protest......za oknem mam znowu biało!!!!!!!!!!!!
i śnieg dalej pada !!!!!!!! czy ja się mylę czy my mamy 19 marca

Nasze wieczory tez tak wygladaja zima, ale czasami tez i latem czy jesienia. Ale przewaznie jest tyle roboty kolo domu, ze popoludnia i cale weekendy siedzi sie w ogrodzie, sadzi, wyrywa chwasty, kosi trawke a na koncu grilluje Zawsze jest cos do roboty!
U mnie tez sniegu nasypalo, jak wyszlam z psem pod nosem syknelam "ja pie.rdole" inaczej nie mozna tego wyrazic

Napisane przez nadalka

Ja nie śpię od 5,04. Już nie mam siły. Patrzę jednym okiem:/

Nie możesz spac, czy mała chora?

Ja juz po sniadanku - grahamka z salata, wedlina i camebertem do tego jablko i zielona herbatka Chwile odsapne i biore sie za cwiczenia, a pozniej czeka mnie przedswiateczne sprzatanie szafek w kuchni

Furry one mnie błagały, żebym je zjadla, ale powtarzanie mantry z podpisu chyba dziala hehehe

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez Niuuniiaaa

A kto wie z czym kasza jaglana będzie dobra/do czego pasuje?

Ja jem z ryba na parze, z warzywami z patelni, z miesem gotowanym i surowka... ze wszystkim. Ja poprostu ja lubie Mozna tez zrobic na slodko z miodem i rodzynkami i orzechami

[Niuuniiaaa]

A właśnie u mnie też śniegu napadało w Wigilie ani płatka nie było... A w Wielkanoc będziemy bałwany lepić

Mam coś na poprawę humoru

http://www.youtube.com/watch?v=aZBhyPiyeOs

[sunshine16]

Napisane przez Niuuniiaaa

Mam coś na poprawę humoru

http://www.youtube.com/watch?v=aZBhyPiyeOs

hahah dobre

Kurde mnie też coś rozkłada, gardło mnie boli od kilku dni mam tylko nadzieję, że to nie jakaś angina bo się chyba załamie.... Proszę o jakieś przeziębienie

U mnie też biało. Wczoraj rano tak ładnie słoneczko świeciło, a po południu było uż strasznie, a teraz pada Ja chce wiosne

[ogolnie]

Joanna ja mam hula-hop od lat, stoi za szafą, ale ja nie umiem tym kręcić Chyba, że na kolanach, ale co to mi da

Mam apel tylko i znikam się grzać, bo mnie bolą zatoki...dzis nigdzie nie wyłazę.
ŚNIEGU WYPIE.RDALAJ!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

[nadalka]

Mała normalnie wstaje o takiej godzinie :/

[anuszka21]

ja piertole, zabijcie mnie- mam dosc! o o kurde kaman!! pol h wczoraj cwiczen, spacer, zarcie perfekt- nic niedozwolonego. A co rano na wadze sire pytam 73,1 ? oOO wzrost kilogramowy. No jepne. I badz tu madry. wychodzi na to, ze musze jesc slodycze i nie cwiczyc a bede chudla

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez nadalka

Mała normalnie wstaje o takiej godzinie :/

Moja kolo 6/7 ;p o ktorej chodzi spac?

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez nadalka

Mała normalnie wstaje o takiej godzinie :/

A Twoja mla juz cos stoi/siedzi sama, raczkuje? co robi? ;p w sumie 3msc roznicy miedzy nimi

[anulciak85]

Kwiatuszku jestem ale mam ciezkie dyzury a maly ciagle chory....narazie waga pokazuje 85.7 do 86.1 wiec nie jest zle: ) dduzo cwicze i jem dietowo ale jakos sie nie ogarniam.

[Beatagr3]

Dobry!
Dzisiaj na śniadanie było musli.
U mnie tak samo śniegu mnóstwo, dosyć już go mam. Lubię śnieg, ale jedynie w grudniu, styczniu i lutym, a nie za 2 dni wiosna i biało za oknem.

Nic mi się nie chce, ale zaraz się będzie trzeba wziąć do pracy.

Napisane przez ogolnie

Joanna ja mam hula-hop od lat, stoi za szafą, ale ja nie umiem tym kręcić Chyba, że na kolanach, ale co to mi da

Mam apel tylko i znikam się grzać, bo mnie bolą zatoki...dzis nigdzie nie wyłazę.
ŚNIEGU WYPIE.RDALAJ!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

Ja tak samo nie umiem kręcić hula-hopem i też jedynie na kolanach, nie wiem czemu w sumie.

Dobra spadam do nauki.

[Joanna XL]

Dziewczyny - posiadaczki hulahopa myśle ze nie mowmy o tym samym - ja mam w domu zabawkowe takie i też nim nie krece bo nie potrafie - to jest kwestia srednicy .. duża baba potrzebuje dużego koła
Moje obecne ma 1,7 metra średnicy i waży ponad 2 kg Kręci sie bez problemu 0 poza tym że boli bo sie siniaki robią od wypustek masujacych Tj zrobiły sie pierwszego dnia -potem miałam wyjazd i czekałam aż zejda - od wczoraj zaczęłam znowu krecic na razie po 5 min Ale takie koło ma potencjał - myśle ze z czasem bede mogła spokojnie kręcić ogladajac serial albo ucząć sie słówek

Ależ tu dziś rano tłoczno u mnie biało a śnieg dalej sypie .. nie bedę tego komentować nawet Za to wstałam o 7 i mam za sobą A6W (zajmuje mi około 40-45 minut już i czuje sie z tym wspaniale - do jutra nie muszę tego robić Jeszcze 2 tygodnie - i zaczełam odliczać do tyłu

anuszka spokojnie .. ruszyłaś nieruszane mieśnie i organizm zatrzymał wode ... No chyba nie sądzisz że sie da w jedna noc przybrać 1 kg tłuszczu Spokojnie zejdzie , a i ciało poprawi sie od ćwiczeń.. Pewne wzrosty są możliwe potem - bo mięśnie ważą wiecej niz tłuszcz ... Ale buduja sie bardzo powoli wiec nie tak od razu ... Ale przecież chodzi o to jak wygladamy a nie ile mamy na liczniku Spójrz sobie na nasze wymiary - ja ważę dużo wiecej od ciebie, jestem niższa a wymiary mamy podobne (pomijajac moje grube łydy czyli moja waga jest w mięśniach. Przynajmniej po części... A to wymiary widać

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Podsumowujac wczoraj - na liczniku miałam 1725 kcal czyli idealnie ... Z rozłożeniem kalorii na cały dzień już gorzej - kolacja to ponad 600 A powinno być do 360... Co wiecej 250 kcal wpadło z rzeczy z których absolutnie nie powinno Oczywiście wieczorem ...

Musze zmienić jadłspis - jednak wieczorem najlepiej sprawdza sie sałata - duzo objętosciowo , wolno sie je i mało kcal ... Wczoraj miałam łososia wędzonego i absolutnie sie nie najadłąm -choc kawałek miał prawie 300 kcal wiec był solidny ...

Na wadze spadek 200 g ...Mimo pewnego opuchniecia które czuje ... to dobrze bo mam cały czas wątpliwości czy "naukowo" uzasadnione 1700-1800 nie spowoduje u mnie utycia zamiast chudniecia

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Zabieram sie nauki - jakoś lepiej mi sie dietuje jak cały czas cos robie Moze potem snieg przystopuje to wybiore sie na spacer Zdecydowanie chce już wiosne

[miiilenka]

Ja juz po 40 min orbiego + cwiczenia na brzuch i posladki z mel b. WIEM, ZE ZYJE! mielgo dnia

[mckwadrat]

Napisane przez Beatagr3

Dzisiaj miałam pierwszy dzień A6W nie wiem jak wytrwam, ale postanowiłam, że zrobię to od początku do końca

życzę wytrwałości!
ja wytrzymałam tylko 20 dni, znudziło mi się robienie cały czas tych samych ćwiczeń, choć efekty są! brzuszek twardszy, płaski mniej bo mięśnie się rozrosły a w obwodzie -3cm

[CARLA_23]

Kolejny leniwy dzień czas zacząć
Jednak na dłuższą metę w domu nie mogłabym siedzieć Tzn siedzieć tak ale nie odchudzać się i ćwiczyć Mam mniej siły niż po całym dniu zapierdzielu w pracy O jedzeniu już nie wspomnę...Wczoraj zjadłam 3 tosty z serem, jogurt naturalny z rodzynkami i słonecznikiem i miskę kapusty kiszonej No i oprócz tego żelki, czekolada, paluszki
Dzisiaj dzień też od czekolady zaczęłam
Koniec świata jest bliski Do tego jeszcze śnieg pada a wczoraj tak ładnie było

[MonaN_]

Ja właśnie po śniadaniu- owsiankę przyprawiłam tradycyjnie cynamonem, a i dorzuciłam otręby i wiórki kokosowe, żeby sobie błonnika dowalić. Natomiast motywacja do ćwiczeń mi spada, coś mnie bierze i kompletnie mi się nie chce. Odpuściłam sobie brzuszki i wczoraj wieczorem i dzisiaj rano :/

[CARLA_23]

Napisane przez lolita25

A i zapomniałam Wam napisać ze od wczoraj zajadam się kwasem foliowymZmobilizował mnie to tego roczny urlop macierzyński i ogromna chęc posiadania bobasaChyba przestaje się bać,byłabym szczęsliwa jakbym okresu nie dostała już teraz ale coś czuje że dostane bo przecież żadko się udaje zaraz na początku starań...będziemy próbować ciągle i ciągleA starania zaowocują spadkiem wagi...
Jeszcze nikomu nie powiedziałam o staraniach narazie wiecie tylko wy

No to trzymam kciuki
Swoją drogą ten dłuższy urlop macierzyński to jest pewniak? Coś wczoraj o uszy mi się obiło że dopiero głosowanie czy coś... Mnie roczny urlop nie przekonuje Jak zawsze jest to tylko kropla w morzu potrzeb. Nie wspominając już o odbieraniu becikowego i wyższym vacie na artykuły dziecięce...To nie jest kraj do rodzenia dzieci
A żeby tak smutno nie kończyć to przytoczę żart( niestety do bólu prawdziwy):
Jaka jest najlepsza metoda antykoncepcji w Polsce?
KREDYT HIPOTECZNY

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Gratuluję spadków tych dużych i tych mniejszych
No i witam nowe dziewczyny
Asiu U nas te wieczory podobnie wyglądają ( żeby nie powiedzieć że identycznie) Powrót z pracy, obiad, ogarnięcie z grubsza bałaganu, potem kubek herbaty i serial ( bo faktycznie w tygodniu na film nie ma czasu) i potem ja na Wizaż zazwyczaj a B albo jakieś oferty dla klientów przygotowuje albo jakąś grę włącza...
I tak praktycznie dzień w dzień...
Jak ostatnio zaproponowałam wieczór z książką to B mnie wyśmiał
Miałam nie realny plan w sumie bo chciałam po przeczytaniu książki nawiązać błyskotliwą rozmowę na jej temat i tak spędzać wieczory
Ostatnio zresztą bardziej niż kiedyś przeszkadza mi że nie mamy wspólnych tematów Nasze rozmowy sprowadzają się do omawiania dnia w pracy i listy zakupów

[kwiatuszek2 3]

ja już po 2 sniadaniu dzisiaj wciągnelam
1 - 2 kanapki razowca z serem szczypiorkiem i pomidorem
2- owsiankę z bananem

i jestem głodna!!!!!!!! chyba poczekam do 12 i zjem obiad. wiecie co zauważyłam że jak za mało zjem to następnego dnia jestem mega głodna . a jak jem jak przykazało to nie odczuwam glodu . też tak macie

[Beatagr3]

Kwiatuszek ja też zjadłam już II śniadanie i nadal głodna jestem. Sama nie wiem co się za mną dzieje, ostatnio dość często jestem głodna, mimo iż jem tak samo

Znowu sypie śnieg

[Joanna XL]

Ja też jestem po / przy drugim śniadanku Przestawiłam sie i teraz rano jem owsianke a na drugie dziś kanapeczki z dżemem Trzeba sobie dosładzać - jak pogoda nam nie słodzi

Ja powiem że chyba jednak jadłam za mało - w zeszłym tygodniu byłąm głodna i to mega - kończyło sie na napadzie na lodówke jak jem faktycznie co trzy godziny i troche wiecej to jest lepiej ... No i nie czuje sie taka słaba - od niedzieli to wręcz mam mega duzo energi jak na siebie ... Czyli wniosek- czasem warto podliczyć kalorie Jakby sie okazało ze ja tak moge jesc ten 1800 i przy tym chudnąć - no to byłoby super ... Nawet grzeszki w tym zmieszczei winko czasami

Carla czyli XIX wiek Ci się zamarzył Jak nie było jeszcze komputerów,tv i ludzie siedzieli czytajac przed kominkiem ... Ja ostatnio miewam takie myśli że wtedy żyło sie jakby głębiej... rozmawiało na bardziej "filzoficzne tematy", ... A teraz koncentrujemy na sprawach ciała, codziennego życia itd ... I w zwiazku z tym chyba osatnio mam faze na stare ksiażki -
Co do wyczerpujacych sie tematów rozmów - to chyba normalne ... My kiedyś pół nocy potrafilismy siedziec i gadać - teraz znamy sie na tyle że chyba byłoby cieżko Plus zmęczenie by nas uśpiło...
Czekam troche na wiosne/lato - jak sie zrobi ciepło to zaczniemy wędrować po okolicy - lubie takie wieczorno-nocne spacery i rozmowy

[Niuuniiaaa]

Milenka a jak ją gotujesz? Jak długo i ile Ja mam na opakowaniu, że proporcja 1:1 wody i mleka