Polecamy:

gosia261282 · 2013-07-09, 21:20

Cytat:

Napisane przez AgatkaL

Hej

My już po USG. Bąbel ma się dobrze, mierzy 3 cm, ma piękne dwie rączki i dwie nóżki, którymi słodko machał...cudny widok

W pierwszym tygodniu sierpnia mamy zapisać się na usg genetyczne.

Super!

Cytat:

Napisane przez kefii

Ja wczoraj miałam wizyte moje male szczeście wytrzymalo wszytkie niemile przygody i ma sie całkiem dobrze. Macha rączkami, nóżkami wywija ile sie da. Ma od pośladkow do czupka głowy 6 cm wiec spory juz maluszek. Wszysty tacy szczęśliwi moi rodzice, dziadki, teściowie.
Mój mąz to w siódmym niebie nie mógł sie napatrzec.
Przezronośc karkowa oki, długość tez, mózg piękny, serduszko pracuje, pępowina też. I chyba mały uparchiuszek rośnie bo nie chcialo sie pzrewrócić na badaniu, lekarz szturchał i szturchał a ono nic dopiero za ktorymś tam razem sie obruciło.
A to moje szczeście

Wspaniale!
Śliczne maleństwo

Cytat:

Napisane przez Marti944

Witam

Przepraszam za naszą nieobecność , ale trochę nam się namieszało . Tż od czwartku w szpitalu , zapalenie płuc połączone z zapaleniem krtani - 40 stopni miał jak go odwoziłam

Oj współczuję! Zdrowia dla Tż!

Cytat:

Napisane przez nattalli

NA dole zdjęcia mojego dzieciaczka i mnie

chyba cos tam widać już

10tydzień i 3dzień

Pewnie,że widać

Cytat:

Napisane przez perfuzja

Az tak? Ja nie mieszcze sie w dżinsy, poza tym wszystkie ubrania dają radę

Ja jeszcze chodzę w dżinsach,ale powoli ciasnawo.

Cytat:

Napisane przez AgatkaL

A oto i nasz Skarb

Kolejne śliczności

Cytat:

Napisane przez perfuzja

Kurde, dziewczyny chyba zwariowałam, ale wydaje mi sie, ze czuje ruchy. To na pewno nie "zwykle" bąblowanie w jelitach, w ogole nie przypomina to bablowania. Czułam cos podobnego juz w niedziele, ale stwierdziłam, ze to niemożliwe. Teraz znowu, w innym miejscu, tylko powtarzalo sie kilka razy.
I to nie żadne ruchy motyla...

Możliwe to to czy odbiło mi? To początek 16 tygodnia dopiero...

Szybko by było,ale to możliwe. Jesteś szczupła,a to też z reguły u szczupłych kobiet szybciej. Fajnie! Ja w pierwszej ciąży dopiero w 20 tyg poczułam,a w drugiej jak skończyłam 16.

Cytat:

Napisane przez mezaga

Wszysto ok. Nadal są dwa szkraby. Ruchliwe i chyba w miarę spore jak na ciąże bliźniaczą z samego początku 14 tygodnia - okazało się dzisiaj że jednak ciąża starsza o tydzień niż to do tej pory było mierzone. Jednak dokładniejszy sprzęt robi swoje. Jeden bąbel ma 66 drugi 67mm. Termin mam zmieniony na 14 stycznia - ale i tak są większe szanse, że urodzę jeszcze w tym roku

Przezierność karkowa 1,4 u jednego i 1,5 u drugiego - znaczy się dobrze z tego co wyczytałam (oczywiście musiałam sprawdzić jeszcze to co powiedział lekarz).
Maluchy są dwuowodniowe dwukosmówkowe ale coś trochę zlewają się kosmówki i lekarz zwrócił uwagę na to, że czasem między 16a 18 tygodniem może pojawić się zespół przetoczenia. Prawdopodobieństwo około 15%. Mam obserwować się dokładnie żeby w razie czego objawy wyłapać na czas takiego zespołu. No i oczywiście USG co 4 tygodnie koniecznie mam robić. Na szczęście jeśli na czas taki zespół się rozpozna spokojnie można sobie z tym poradzić.
No i tyle wieści ode mnie

Dobrze,że wszystko dobrze. I kciuki aby ten zespół się nie pojawił!
A one są jednojajowe czy dwu?

mezaga · 2013-07-09, 21:22

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Dobrze,że wszystko dobrze. I kciuki aby ten zespół się nie pojawił!
A one są jednojajowe czy dwu?

No właśnie nie wiem

Zapytałam lekarza a on mi powiedział, że jedyne co może powiedzieć to to, że są dwuowodniowe, dwukosmówkowe. Ale, też powiedział, że szanse na parkę są więc pewnie są dwujajowe, bo gdyby były jednojajowe to by nie było szans na parę.

Messsuah · 2013-07-09, 21:24

Cytat:

Napisane przez perfuzja

Kurde, dziewczyny chyba zwariowałam, ale wydaje mi sie, ze czuje ruchy. To na pewno nie "zwykle" bąblowanie w jelitach, w ogole nie przypomina to bablowania. Czułam cos podobnego juz w niedziele, ale stwierdziłam, ze to niemożliwe. Teraz znowu, w innym miejscu, tylko powtarzalo sie kilka razy.
I to nie żadne ruchy motyla...

Możliwe to to czy odbiło mi? To początek 16 tygodnia dopiero...

Ja mam cos takiego ze jak leze i przyloze reke to czasami mam wrazenie ze taka mala gula mi sie przesuwa z jednej strony na druga i tez nie wiem czy to malenstwo czy moje jelita bo gin mowil ze jelita jakos do gory przesuwaja bo macica rosnie i mozna miec wrazenie ze cos sie rusza wiec sama nie wiem, mam tez lozysko na przedniej scianie wiec ruchy prawdopodobnie bede czula pozniej niz w 20tyg

magnusia · 2013-07-09, 21:54

dopiero wróciłam- padam.... na szybko poczytałam- gratuluję wyników USG

bardzo się cieszę, że wszystko OK
idę spać

_Kluska_ · 2013-07-09, 21:57

Cytat:

Napisane przez Messsuah

Ja mam cos takiego ze jak leze i przyloze reke to czasami mam wrazenie ze taka mala gula mi sie przesuwa z jednej strony na druga i tez nie wiem czy to malenstwo czy moje jelita bo gin mowil ze jelita jakos do gory przesuwaja bo macica rosnie i mozna miec wrazenie ze cos sie rusza wiec sama nie wiem, mam tez lozysko na przedniej scianie wiec ruchy prawdopodobnie bede czula pozniej niz w 20tyg

Dziewczyny na innym wątku pisały o takim sposobie wczesnego poczucia dziecka: położyć się na lewym boku i zjeść ciastko/trochę czekolady (jednym słowem dostarczyć energii). Jak jeszcze za wcześnie na kopnięcia czy wyraźne ruchy to w ten sposób można poczuć to bulgotanie i ruchy malucha jak zacznie szaleć po glukozie

i wtedy wiadomo, że to nie jelita tylko bobas skacze w środku

A skoro jesteśmy już przy jelitach to miałam dziś wzdęcie jak nigdy

brzuch miałam wielki i mega twardy, usiąść czy się położyć mega bolesne. Nie wiem po czym to się stało, tak źle dziś nie jadłam

podejrzewam, że to po 1 od siedzenia tyle godzin w jednej pozycji a po 2 bo byłam dziś w spodniach, które ogólnie są dobre ale po kilku godzinach pracy mi się już wpijały i jednak jelita nie miały swobody

może tak być? Od czego jeszcze się robią?
Muszę wykluczyć takue sytuacje, nie może się zdarzyć w pracy

tajeczka · 2013-07-10, 04:39

brawa za usg i brzuszki

u mnie nic nie widać nadal, ale możliwe, że przez to, że brzuch już wcześniej był

natomiast codziennie wieczorem, zawsze się robi dużo twardszy i to nie wzdęcia.
nie mogę się już piątku doczekać

na szczęście usg mam rano więc nie będę się stresować cały dzień

a na genetyczne będę musiała iść chyba prywatnie, chyba, że ten teraz będzie coś robił, bo to 11 tydz. a na nfz czeka się u mnie ok. 3- 4 tyg.
Miłego dnia dziewczęta, ja uciekam do pracy powoli, ale tylko do 12 a później leżaczek

san_g · 2013-07-10, 05:28

Cytat:

Napisane przez Pomponka

Mezaga super, cieszę się bardzo że u Was wszystko ok

Dlaczego tak wcześnie chcę usg połówkowe? Pierwsze dziecko straciłam w 21 tc przez wadę genetyczną, w 19 tc powinno już być widać czy wada się nie powtórzyła. Podobno prawdopodobieństwo jest niewielkie ale i tak siedzę jak na bombie

Mocno wierzę w to, że teraz jest w porządku i urodzi się śliczny dzidziuś

---------------------------------
wczoraj bolał mnie strasznie brzuch (takiego bólu jeszcze nie miałam), potem bolały piersi i kręgosłup w dolnym odcinku chyba siedzenie przy biurku zaczyna wpływać na mnie negatywnie.

Popatrzcie jakie dzieciaki da się już uratować 25 tc
http://wczesniak.pl/component/content/article/383

Dziecko to cud!

AgatkaL · 2013-07-10, 05:44

Cytat:

Napisane przez isia4891

Super zdjęcie który tydzień?

Wczoraj wg OM 9t3d, wg USG 9t6d.
U nas w szpitalu w Piasecznie robią usg 4D na każdej wizycie, tzn. na początku normalne, a potem na chwilkę przełączają na 4D.

ejani · 2013-07-10, 05:52

Hej dziewczyny- trzymajcie kciuki, bo mam badania 10:40 (od godziny już nie śpię:/ )
Myślicie że wpuszczą mi tam męża?

san_g · 2013-07-10, 06:04

Cytat:

Napisane przez ejani

Hej dziewczyny- trzymajcie kciuki, bo mam badania 10:40 (od godziny już nie śpię:/ )
Myślicie że wpuszczą mi tam męża?

Mój mąż wszedł na badanie ze mną, było tam miejsce dla jednej osoby towarzyszącej.

ejani · 2013-07-10, 06:24

Cytat:

Napisane przez san_g

Mój mąż wszedł na badanie ze mną, było tam miejsce dla jednej osoby towarzyszącej.

Uff, bo niechcący go przymusiłam psychicznie (wsparcie, więź z dzieckiem i hormonowa rozpacz, jak się okazało że nie może) i teraz się zamienił na zmiany i jeszcze spóźnia ze 2 h, więc głupio by wyszło, gdyby go nie wpuścili

san_g · 2013-07-10, 06:33

Cytat:

Napisane przez ejani

Uff, bo niechcący go przymusiłam psychicznie (wsparcie, więź z dzieckiem i hormonowa rozpacz, jak się okazało że nie może) i teraz się zamienił na zmiany i jeszcze spóźnia ze 2 h, więc głupio by wyszło, gdyby go nie wpuścili

Powiem Ci, że to będzie dla niego fantastyczna chwila. Mój mąż był w szoku, że maluszek macha nóżkami i rączkami, skacze i fika. Po tej wizycie zmiana o 180 stopni, dotarło do niego że we mnie mieszka mały człowiek- połączenie jego genów i moich

Do tej pory było to najlepsze usg jakie miałam- niezwykłe i pewnie, każda która już je miała to samo Ci napisze.

nattalli · 2013-07-10, 06:46

Cytat:

Napisane przez perfuzja

Kurde, dziewczyny chyba zwariowałam, ale wydaje mi sie, ze czuje ruchy. To na pewno nie "zwykle" bąblowanie w jelitach, w ogole nie przypomina to bablowania. Czułam cos podobnego juz w niedziele, ale stwierdziłam, ze to niemożliwe. Teraz znowu, w innym miejscu, tylko powtarzalo sie kilka razy.
I to nie żadne ruchy motyla...

Możliwe to to czy odbiło mi? To początek 16 tygodnia dopiero...

Myślę, że jest to możliwe

SunShineDoll · 2013-07-10, 06:47

Cytat:

Napisane przez san_g

Popatrzcie jakie dzieciaki da się już uratować 25 tc
http://wczesniak.pl/component/content/article/383

Dziecko to cud!

Mojej siostry bliźniaki ważyły trochę ponad kilogram jedno 1,2 drugie 1,4. Leżały w inkubatorach ponad miesiąc a dziś to piękne 3 letnie urwisy

nattalli · 2013-07-10, 06:52

Cytat:

Napisane przez mini09

tyle napisalyscie przez moj dlugi weekend (u nas bylo od czwartku swieto i mnie nie bylo), ze na razie nie mam sil nadrobic.

mam pytanie do mam pracujacych, do ktorego tygodnia zamierzacie pracowac jak wszystko bedzie z dzidzia ok?

bo u mnie ferie sie zaczynaja od 21 grudnia i sie zastanawiam czy wyrobie, a termin mam na 6 stycznia? w ostatniej ciazy mialam wolny ostatni miesiac i bylo ok. a jak wy myslicie?

ja przez to że prowadzę działalność muszę oficjalnie pracować do 7 miesiąca ciąży żeby jakieś pieniążki później dostać;/

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Spory już. Zdjęcie robiłaś rano czy po południu?

tak w połowie dnia. Ale rano wcale nie widzę jakiejś strasznej różnicy w wielkości. Jeszcze tydzień, dwa tygodnie temu był płask, schudłam z 4kg i ogólnie źle się czułam, bardzo osłabiona byłam i nagle w ten weekend zaczęłam się czuć ok, przyjmuję wszystkie pokarmy co prawda niektórych się wystrzegam bo lekko mnie mdli np po słodkim. Ale brzusio został i siedzi, nie są to na pewno żadne wzdęcia ani nic w tym stylu. Ani żadna składownia jedzenia bo nie cierpię na zaparcia a raczej na poranne mini biegunki

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

Cytat:

Napisane przez Messsuah

Ja mam cos takiego ze jak leze i przyloze reke to czasami mam wrazenie ze taka mala gula mi sie przesuwa z jednej strony na druga i tez nie wiem czy to malenstwo czy moje jelita bo gin mowil ze jelita jakos do gory przesuwaja bo macica rosnie i mozna miec wrazenie ze cos sie rusza wiec sama nie wiem, mam tez lozysko na przedniej scianie wiec ruchy prawdopodobnie bede czula pozniej niz w 20tyg

tez wyczuwam taką kulkę, wydaje mi się że jest twarda i nie zawsze jej lokalizacja jest ta sama tzn mniej więcej wiem w kórym miejscu jest ale wydaje mi sie że się przesuwa minimalnie. ciekawe co to. Chciałam nawet mężowi wczoraj pokazać, ułożyłam się na łóżku wygodnie i się okazało że nie mogę akurat w tej chwili wyczuć tego

gosia261282 · 2013-07-10, 07:29

Cytat:

Napisane przez san_g

Popatrzcie jakie dzieciaki da się już uratować 25 tc
http://wczesniak.pl/component/content/article/383

Dziecko to cud!

Medycyna teraz jest tak zaawansowana. Tylko szkoda mi jednak takich wczesniaczkow,powinny jeszcze tak wiele miesiecy byc w brzuszku mamy. No i czesto maja jakies choroby,obnizona odpornosc itd.

Cytat:

Napisane przez ejani

Hej dziewczyny- trzymajcie kciuki, bo mam badania 10:40 (od godziny już nie śpię:/ )
Myślicie że wpuszczą mi tam męża?

Trzymam!

Ja tez bardzo prosze o kciuki dzis o 11.
W koncu doczekalam sie mojego pierwszego Usg.
Boje sie strasznie...

Od rana przywitalam sie z kibelkiem. Ostatnio mam takie rewelacje z rana. No i znowu straszny bol glowy mam.

aira · 2013-07-10, 08:01

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Ja tez bardzo prosze o kciuki dzis o 11.
W koncu doczekalam sie mojego pierwszego Usg.
Boje sie strasznie...

o 11:00 będę w kolejce u mojego gina, będę trzymać za Ciebie

:

em ma · 2013-07-10, 08:03

Ja dziś idę na wizytę...mam nadzieję, że wszystko jest ok

Gosia trzymam kciuki za usg!!!

Cytat:

Napisane przez perfuzja

Kurde, dziewczyny chyba zwariowałam, ale wydaje mi sie, ze czuje ruchy. To na pewno nie "zwykle" bąblowanie w jelitach, w ogole nie przypomina to bablowania. Czułam cos podobnego juz w niedziele, ale stwierdziłam, ze to niemożliwe. Teraz znowu, w innym miejscu, tylko powtarzalo sie kilka razy.
I to nie żadne ruchy motyla...

Możliwe to to czy odbiło mi? To początek 16 tygodnia dopiero...

Wiesz...ja też mam podobnie i sama już nie wiem czy to czy nie to

bo z drugiej strony też jelita się przesuwają i mogą złudnie dawać takie odczucie. Ale to trochę dziwne jest...jakby woda gazowana w środku w brzucha

Cytat:

Napisane przez mezaga

Wszysto ok. Nadal są dwa szkraby. Ruchliwe i chyba w miarę spore jak na ciąże bliźniaczą z samego początku 14 tygodnia - okazało się dzisiaj że jednak ciąża starsza o tydzień niż to do tej pory było mierzone. Jednak dokładniejszy sprzęt robi swoje. Jeden bąbel ma 66 drugi 67mm. Termin mam zmieniony na 14 stycznia - ale i tak są większe szanse, że urodzę jeszcze w tym roku

Przezierność karkowa 1,4 u jednego i 1,5 u drugiego - znaczy się dobrze z tego co wyczytałam (oczywiście musiałam sprawdzić jeszcze to co powiedział lekarz).
Maluchy są dwuowodniowe dwukosmówkowe ale coś trochę zlewają się kosmówki i lekarz zwrócił uwagę na to, że czasem między 16a 18 tygodniem może pojawić się zespół przetoczenia. Prawdopodobieństwo około 15%. Mam obserwować się dokładnie żeby w razie czego objawy wyłapać na czas takiego zespołu. No i oczywiście USG co 4 tygodnie koniecznie mam robić. Na szczęście jeśli na czas taki zespół się rozpozna spokojnie można sobie z tym poradzić.
No i tyle wieści ode mnie

Pokaż Szkraby

Cytat:

Napisane przez SunShineDoll

em ma jutro wstawię zdjęcie, dziś jestem wymęczona byliśmy w kinie na bajce o potworach na uniwersytecie straszenia

polecam wam iść do kina na taką jakaś baję i pośmiać się do łez - odpręża to od tych całych wizyt i stresów.

może takie odstresowanie faktycznie dobra sprawa

Cytat:

Napisane przez Pomponka

Dlaczego tak wcześnie chcę usg połówkowe? Pierwsze dziecko straciłam w 21 tc przez wadę genetyczną, w 19 tc powinno już być widać czy wada się nie powtórzyła. Podobno prawdopodobieństwo jest niewielkie ale i tak siedzę jak na bombie

Kochana trzymam kciuki, żeby dzidziol był zdrowy

Cytat:

Napisane przez _Kluska_

Dziewczyny na innym wątku pisały o takim sposobie wczesnego poczucia dziecka: położyć się na lewym boku i zjeść ciastko/trochę czekolady (jednym słowem dostarczyć energii). Jak jeszcze za wcześnie na kopnięcia czy wyraźne ruchy to w ten sposób można poczuć to bulgotanie i ruchy malucha jak zacznie szaleć po glukozie

i wtedy wiadomo, że to nie jelita tylko bobas skacze w środku

A skoro jesteśmy już przy jelitach to miałam dziś wzdęcie jak nigdy

brzuch miałam wielki i mega twardy, usiąść czy się położyć mega bolesne. Nie wiem po czym to się stało, tak źle dziś nie jadłam

podejrzewam, że to po 1 od siedzenia tyle godzin w jednej pozycji a po 2 bo byłam dziś w spodniach, które ogólnie są dobre ale po kilku godzinach pracy mi się już wpijały i jednak jelita nie miały swobody

może tak być? Od czego jeszcze się robią?
Muszę wykluczyć takue sytuacje, nie może się zdarzyć w pracy

Mhm...trzeba wypróbować sposób

tylko ja czekolady do ust nie włożę...trzeba by gofra

Ja na wzdęcia sposobu nie znalazłam...pojawiają się niezależnie od tego co bym jadła.

ejani · 2013-07-10, 08:03

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Medycyna teraz jest tak zaawansowana. Tylko szkoda mi jednak takich wczesniaczkow,powinny jeszcze tak wiele miesiecy byc w brzuszku mamy. No i czesto maja jakies choroby,obnizona odpornosc itd.

Trzymam!

Ja tez bardzo prosze o kciuki dzis o 11.
W koncu doczekalam sie mojego pierwszego Usg.
Boje sie strasznie...

Od rana przywitalam sie z kibelkiem. Ostatnio mam takie rewelacje z rana. No i znowu straszny bol glowy mam.

Też trzymam

Rewelacje pewnie z nerwów (ja jeszcze nic nie przełknęłam od rana:/ )

mezaga · 2013-07-10, 08:07

Cytat:

Napisane przez ejani

Hej dziewczyny- trzymajcie kciuki, bo mam badania 10:40 (od godziny już nie śpię:/ )
Myślicie że wpuszczą mi tam męża?

Ja myslę, ze wpuszczą. U mnie mąż mógł już wcześniej być nawet na dowcipnym USG ale nie chciał. Dopiero jak mu pokazałam ostatnie USG na którym uż były bliźniaki to stwierdził, że na genetyczne idzie ze mną - nie ma bata

Nawet jak się nie zgodzę hehehe.

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Ja tez bardzo prosze o kciuki dzis o 11.
W koncu doczekalam sie mojego pierwszego Usg.
Boje sie strasznie...

Od rana przywitalam sie z kibelkiem. Ostatnio mam takie rewelacje z rana. No i znowu straszny bol glowy mam.

Gosiu za Ciebie też trzymamy mocno kciuki. Fajnie Wam, że macie te USG tak wcześnie. U mnie zawsze po południu. No tyle, że dużo częściej.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Cytat:

Napisane przez em ma

Pokaż Szkraby

Mam nagranie na płytce ale zdjęcia nie mam. Zapytam męża czy wycinek mi zrobi to wtedy pokażę

san_g · 2013-07-10, 08:20

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Ja tez bardzo prosze o kciuki dzis o 11.
W koncu doczekalam sie mojego pierwszego Usg.
Boje sie strasznie...

będzie dobrze

_Kluska_ · 2013-07-10, 08:29

Ejani, Gosiu, dawajcie znać po wizytach

trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

perfuzja · 2013-07-10, 08:46

Cytat:

Napisane przez Messsuah

Ja mam cos takiego ze jak leze i przyloze reke to czasami mam wrazenie ze taka mala gula mi sie przesuwa z jednej strony na druga i tez nie wiem czy to malenstwo czy moje jelita bo gin mowil ze jelita jakos do gory przesuwaja bo macica rosnie i mozna miec wrazenie ze cos sie rusza wiec sama nie wiem, mam tez lozysko na przedniej scianie wiec ruchy prawdopodobnie bede czula pozniej niz w 20tyg

No wlasnie ja tego zupełnie nie czułam pod ręka, za to mocno od środka.
Poczekamy i zobaczę czy sie powtórzą

Gosia

Na pewno wszystko bedzie dobrze.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Cytat:

Napisane przez mezaga

Gosiu za Ciebie też trzymamy mocno kciuki. Fajnie Wam, że macie te USG tak wcześnie. U mnie zawsze po południu. No tyle, że dużo częściej.

Ja tez mam zawsze i wizyty, i usg po południu/wieczorem...

mezaga · 2013-07-10, 08:54

Cytat:

Napisane przez perfuzja

Ja tez mam zawsze i wizyty, i usg po południu/wieczorem...

I cały dzień nerwówki wtedy

Ale ja chyba teraz odczuwam większy spokój. Teraz tylko baczniej obserwować siebie będę, żeby sprawdzić czy czasem ten zespół się nie objawia

Oczywiście wszystko w granicach rozsądku i bez paniki.

perfuzja · 2013-07-10, 08:57

Cytat:

Napisane przez mezaga

I cały dzień nerwówki wtedy

Ale ja chyba teraz odczuwam większy spokój. Teraz tylko baczniej obserwować siebie będę, żeby sprawdzić czy czasem ten zespół się nie objawia

Oczywiście wszystko w granicach rozsądku i bez paniki.

Ja niby jestem prawie spokojna, ale potem wychodzi, ze mam jakieś chore ciśnienie i puls, mimo ze w domu wszystko jak należy. Wiec jednak mojcorganizm przeżywa...

PawMaj13 · 2013-07-10, 09:01

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Ja tez bardzo prosze o kciuki dzis o 11.
W koncu doczekalam sie mojego pierwszego Usg.
Boje sie strasznie...

Czekamy na to USG i dobre wieści!

Poczytałam co u Was i zabieram się do roboty,
miłego dnia brzuszaste

agoola83 · 2013-07-10, 09:02

Czytam Was i znów mam problem z odpisywaniem

Witam się przede wszystkim w 13-tym tygodniu

Pomimo gorszych wyników jakoś się uspokoiłam. Rozmawiałam z kilkoma znajomymi o NIFTY, ale jakoś nadal jestem nieprzekonana, jako, że jest to kolejne szacowanie wyników. Poczekamy do końca tygodnia, doktor będzie dzwonił do mnie i powie mi jak wyszło i co proponuje...

Moja macocha 17 lat temu podczas porodu(!!!) dowiedziała się, że jednak są dwa płody. Jeden z bliźniaków urodził się skrajnie malutki (70dkg), leżał ponad 3-4 miesiące w inkubatorze. Jedyną "wadą" jaką posiada, to zrośniete 2 paluszki (IIIiIV) u obu stóp. Poza tym bez zmian. Chłopak zdrowy, sprytny i mądry. Jego brat, który ważył troszkę więcej jest geniuszem matematycznym. Idzie klasę do przodu i wygrywa wszystkie konkursy i olimpiady. Da się, choć tak dawno, to faktycznie był wyczyn...

No, a poza tym co pisałyście o byciu "dobrym" dzieckiem....Ja byłam naprawdę dobrym dzieckiem, nie sprawiałam kłopotów wychowawczych, miałam wspaniałe wyniki w nauce, poszłam na dobre studia, które skończyłam z wyróźnieniem, odkąd zostałam bez mamy (18l.)sama się utrzymywałam, pomagałam finansowo też innym członkom rodziny. Ale niestety wykorzystano mnie, oszukano, zostałam sama z czyimis długami, bo byłam za dobra, zawsze chętna do pomocy.
Mój mąż o grotesko przeżył to samo

Dało nam do myślenia, że aż do ślubu oboje spłacalismy czyjeś należności. Postanowiliśmy, że nigdy więcej....
Bardzo bym chciała, by moje dziecko też było dobrym maluchem,potem człowiekiem, ale wpoję mu, że zawsze musi myśleć też o sobie. A przynajmniej spróbuję tak zrobić

Brakuje mi mamy, już o tym pisałam, zwlaszcza teraz. Myślę, że bardzo by się cieszyła

forester · 2013-07-10, 09:06

Cytat:

Napisane przez mezaga

Wszysto ok. Nadal są dwa szkraby. Ruchliwe i chyba w miarę spore jak na ciąże bliźniaczą z samego początku 14 tygodnia - okazało się dzisiaj że jednak ciąża starsza o tydzień niż to do tej pory było mierzone. Jednak dokładniejszy sprzęt robi swoje. Jeden bąbel ma 66 drugi 67mm. Termin mam zmieniony na 14 stycznia - ale i tak są większe szanse, że urodzę jeszcze w tym roku

Przezierność karkowa 1,4 u jednego i 1,5 u drugiego - znaczy się dobrze z tego co wyczytałam (oczywiście musiałam sprawdzić jeszcze to co powiedział lekarz).
Maluchy są dwuowodniowe dwukosmówkowe ale coś trochę zlewają się kosmówki i lekarz zwrócił uwagę na to, że czasem między 16a 18 tygodniem może pojawić się zespół przetoczenia. Prawdopodobieństwo około 15%. Mam obserwować się dokładnie żeby w razie czego objawy wyłapać na czas takiego zespołu. No i oczywiście USG co 4 tygodnie koniecznie mam robić. Na szczęście jeśli na czas taki zespół się rozpozna spokojnie można sobie z tym poradzić.
No i tyle wieści ode mnie

Fantastyczne wieści. Oby ten cały zespół schował się, gdzie raki zimują i wszystko będzie ok. Dwa maluszki, jak super

Cytat:

Napisane przez mini09

mam pytanie do mam pracujacych, do ktorego tygodnia zamierzacie pracowac jak wszystko bedzie z dzidzia ok?

Ja chce pracować jak najdłużej- wersja pozytywna zakłada, że do świąt

Zobaczymy jak będzie, ale wierzę, że pozytywne myślenie i obrany cel to połowa sukcesu

Cytat:

Napisane przez gosia261282

Ja tez bardzo prosze o kciuki dzis o 11.
W koncu doczekalam sie mojego pierwszego Usg.
Boje sie strasznie...

Od rana przywitalam sie z kibelkiem. Ostatnio mam takie rewelacje z rana. No i znowu straszny bol glowy mam.

Za Ciebie to kciuki trzymam super mocno, bo tyle musiałaś cierpliwie czekać. A te objawy to nie stresowe przypadkiem? Mnie też głowa ostatnio boli jak jestem poddenerwowana, a mam wrażenie, że w ciąży ból się nasilił.

U mnie alergia rządzi, tak kicham, że jak jechałam do pracy to bałam się, że spowoduje wypadek, bo jak kicham to zamykam oczy i tak średnio co 2 minuty

Trochę mnie też stresuje moja bezobjawowość tzn. minęły mi mdłości i zamulenie. Ciągle mam wyłączony mózg, ale to objaw subiektywny. Mam nadzieję, że z maluchem ok i jutro mi pofika na genetycznym

perfuzja · 2013-07-10, 09:15

Cytat:

Napisane przez forester

U mnie alergia rządzi, tak kicham, że jak jechałam do pracy to bałam się, że spowoduje wypadek, bo jak kicham to zamykam oczy i tak średnio co 2 minuty

Trochę mnie też stresuje moja bezobjawowość tzn. minęły mi mdłości i zamulenie. Ciągle mam wyłączony mózg, ale to objaw subiektywny. Mam nadzieję, że z maluchem ok i jutro mi pofika na genetycznym

A byłaś u alergologa? Mnie alergia nie dawała żyć i okazało sie, ze sa leki, które spokojnie można brać w ciazy.

forester · 2013-07-10, 09:37

Cytat:

Napisane przez perfuzja

A byłaś u alergologa? Mnie alergia nie dawała żyć i okazało sie, ze sa leki, które spokojnie można brać w ciazy.

Wczoraj byłam u rodzinnej, bo myślałam, że to jakaś infekcja górnych dróg oddechowych (bolało mnie też gardło i głowa). Alergii z tymi objawami zawsze dostawałam na przełomie maja i czerwca, więc trochę mnie to zmyliło. On stwierdziła, że żadnych leków dla alergików w ciąży nie można, więc dobrze, że piszesz, że jednak są. Zaraz zadzwonię do alergologa. Dzięki

2013-07-09, 21:54	#964
magnusia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 7 496	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2 dopiero wróciłam- padam.... na szybko poczytałam- gratuluję wyników USG bardzo się cieszę, że wszystko OK idę spać __________________ 16.06.2012

2013-07-10, 04:39	#966
tajeczka Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: z łożka Wiadomości: 1 979	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2 brawa za usg i brzuszki u mnie nic nie widać nadal, ale możliwe, że przez to, że brzuch już wcześniej był natomiast codziennie wieczorem, zawsze się robi dużo twardszy i to nie wzdęcia. nie mogę się już piątku doczekać na szczęście usg mam rano więc nie będę się stresować cały dzień a na genetyczne będę musiała iść chyba prywatnie, chyba, że ten teraz będzie coś robił, bo to 11 tydz. a na nfz czeka się u mnie ok. 3- 4 tyg. Miłego dnia dziewczęta, ja uciekam do pracy powoli, ale tylko do 12 a później leżaczek __________________ tayka koniec wolności Kochana Wisienka 23.01.2014

2013-07-10, 05:52	#969
ejani Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: W-wa Wiadomości: 1 584	Odp: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2 Hej dziewczyny- trzymajcie kciuki, bo mam badania 10:40 (od godziny już nie śpię:/ ) Myślicie że wpuszczą mi tam męża? __________________ Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...

2013-07-10, 08:29	#982
_Kluska_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 6 369	Odp: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2 Ejani, Gosiu, dawajcie znać po wizytach trzymam kciuki Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ 24.09.2011 II kreski - 09.05.2013 23.12.2013 o godz. 2:35 urodziła się Hania Pyza dorasta

2013-07-10, 09:02	#987
agoola83 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: Ustroń/Chorzów Wiadomości: 243	Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2 Czytam Was i znów mam problem z odpisywaniem Witam się przede wszystkim w 13-tym tygodniu Pomimo gorszych wyników jakoś się uspokoiłam. Rozmawiałam z kilkoma znajomymi o NIFTY, ale jakoś nadal jestem nieprzekonana, jako, że jest to kolejne szacowanie wyników. Poczekamy do końca tygodnia, doktor będzie dzwonił do mnie i powie mi jak wyszło i co proponuje... Moja macocha 17 lat temu podczas porodu(!!!) dowiedziała się, że jednak są dwa płody. Jeden z bliźniaków urodził się skrajnie malutki (70dkg), leżał ponad 3-4 miesiące w inkubatorze. Jedyną "wadą" jaką posiada, to zrośniete 2 paluszki (IIIiIV) u obu stóp. Poza tym bez zmian. Chłopak zdrowy, sprytny i mądry. Jego brat, który ważył troszkę więcej jest geniuszem matematycznym. Idzie klasę do przodu i wygrywa wszystkie konkursy i olimpiady. Da się, choć tak dawno, to faktycznie był wyczyn... No, a poza tym co pisałyście o byciu "dobrym" dzieckiem....Ja byłam naprawdę dobrym dzieckiem, nie sprawiałam kłopotów wychowawczych, miałam wspaniałe wyniki w nauce, poszłam na dobre studia, które skończyłam z wyróźnieniem, odkąd zostałam bez mamy (18l.)sama się utrzymywałam, pomagałam finansowo też innym członkom rodziny. Ale niestety wykorzystano mnie, oszukano, zostałam sama z czyimis długami, bo byłam za dobra, zawsze chętna do pomocy. Mój mąż o grotesko przeżył to samo Dało nam do myślenia, że aż do ślubu oboje spłacalismy czyjeś należności. Postanowiliśmy, że nigdy więcej.... Bardzo bym chciała, by moje dziecko też było dobrym maluchem,potem człowiekiem, ale wpoję mu, że zawsze musi myśleć też o sobie. A przynajmniej spróbuję tak zrobić Brakuje mi mamy, już o tym pisałam, zwlaszcza teraz. Myślę, że bardzo by się cieszyła __________________ 16.06.2012r. t.p. 21.01.2014r. ZOSIA 21.01.1014r.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)