Rozstanie z facetem XXVIII

[zyciowo]

Tak z ciekawości spytałam się ex czy żałuje. Tak w celach informacyjnych po postach Drakan, i faktycznie powiedział, że "nie mam czasu żeby się nad tym nawet zastanawiać. A skoro się nie zastanawiam, to czemu mam żałować" Zrobię jeszcze rekonesans na innych byłych

Cóż mimo wszystko rozmowy sprawiają mi wielką przyjemność, a nie katowanie się. Chyba się poprostu pogodziłam już z sytuacją.

[201607040946]

Wczoraj (na zywo) P. powiedzial, ze... mnie kocha

[zyciowo]

Napisane przez kaguya

Wczoraj (na zywo) P. powiedzial, ze... mnie kocha

uwierzyłaś??

[Olvnia]

mój też uparcie twierdzi,że mnie kocha to całkiem zabawne.

[201607040946]

Napisane przez zyciowo

uwierzyłaś??

Nie tzn. moze mowic, co chce (nie czulam nic, gdy to mowil), ale jego czyny mowia za siebie. No ale ja tez mu to powiedzialam, bylo latwo, nie wiem, czemu, moze dlatego, ze nie mam nic do stracenia

Ciekawe, czym jeszcze mnie zadziwi.

[Malla]

Napisane przez JulianeLove

Chyba zgubiłam gdzieś po drodze wszystkie swoje zmysły... Napisałam do niego, że go uwielbiam, że mi na nim zależy, że może nie jestem idealna ale chciałabym mu dać swoje serce aby nigdy nie czuł się samotny i że................... chce z nim być. Odpisał "Dziękuję Ci za te wszystkie miłe słowa skarbie i dziękuję ze chcesz sie postarac dla mnie, ale ja musze sobie to wszystko przemyśleć a to nie jest takie proste. Daj mi trochę czasu." Odpisałam, że daję mu ten czas ale żeby o tym wszystkim pamiętal, a co postanowi to będzie jego decyzja. No i napisałam mu o tym weselu, że ktos mnie zaprosił i chyba pójdę... a on "Pomysle o tym wszystkim. No Twoja sprawa z weselem."

czasami mam wrażenie że jestem po prostu za dobra dla nich, że się nie obrażam, mają wszystko czego chcą a czasem powinnam być oziębłą su*ą... Ale Malla masz rację, skoro chce czasu to dobra, dam mu go, ale za nim powie mi co postanowił to trochę się postawię i napiszę mu o tym dlaczego jest mi źle i że chce być szczęśliwa a nie być z kimś kto żyje w cieniu byłej, która czyha na każde potknięcie.

Niezły jest. Spławił Cię w taki uroczy sposób.

Niepotrzebnie pisałaś o weselu. Zabrzmiało, jakbyś chciała wywołać w nim zazdrość - podkładanie powodu do zazdrości działa odwrotnie. Ukłułoby go, gdyby się dowiedział po fakcie ze zdjęć, na których kwitnąco wyglądasz

Elaborat o Twoich uczuciach po 2 miesiącach znajomości jest trochę patetyczny. Napisz i schowaj do szuflady, nie wysyłaj mu. Zresztą co to za rozmowy przez klawiaturę? Jak jest się daleko, wypada odżałować parę złotych na telefon, by porozmawiać o relacji, a nie rzucać pannę przez facebooka...

[201607040946]

Ja wczoraj bylam w szoku, jakim jest egoista :/ powiedzialam mu, ze skoro on sypia z ta druga, to ja mam tez chetnych kolegow, oooooo to wczoraj po imprezie byl taaak zestresowany, zaczal mowic o tym, ze czemu mu gadam o uczuciach, skoro bzykam sie z innymi, byl zly, wkurzony, widzialam, ze zazdrosci (spotkalam 'tego' kolege na imprezie), a gdy probowalam mu powiedziec, ze przeciez robi to samo, wkurzyl sie jeszcze bardziej i powiedzial, ze 'to, ze ona przyjezdza do niego, nie oznacza, ze uprawiaja seks'. Taaass no ale przynajmniej go zabolalo
Z tym ze gdy sie upilam, to mu powiedzialam, ze z tymi dwoma byl tylko seks, a emocjonalnie jesten zwiazana tylko z nim pewnie sie ucieszyl, ale nie moglam tego ukryc, bo gdy bylam juz u niego, lezelismy wtuleni w siebie, byl (ooooch, jak wie, jak nalezy sie zachowywac, gdy chve mnie zatrzymac) tak czuly i slodki, ze lzy naplywaly mi do oczu nie bolalo, nie, nie, ale czasem tak mam, ze sie rozczulam

[Seph]

Z tego co widze dziewczyny to kontakt z eks jest totalnie niepotrzebny a nawet jest zalecane zeby urwać go jak najszybciej. To co czytam tutaj i na swoim przykladzie i w ogole na przykladzie znajomych to mało kto potrafi zachowywać się na poziomie po zerwaniu wobec swojej dawnej połówki... Skoro już nie jest się razem to musiał być konkretny powód. Skoro facet nie dąży do powrotu to nic z tego nie będzie. Ja w tym momencie żałuję, że nie wziełam sobie do serca rad niektórych dziewczyn m.i.n z tego wątku i szczególnie od Malla'y bo realnie patrzy na sprawe i nie owija w bawełne a my kobietki lubimy sobie coś ładnie tłumaczyć...
Tak sobie wpadłam tutaj po poł roku i tyle mogę dodać od siebie po przemyśleniu wielu spraw..

[Darli]

Napisane przez Betii_

Eh szkoda ale zawsze jak coś to możemy razem wypić piwko i ponarzekać na facetów na forum

Lublin !!

[Betii_]

Napisane przez Darli

Lublin !!

[Weronka9292]

Napisane przez Seph

Z tego co widze dziewczyny to kontakt z eks jest totalnie niepotrzebny a nawet jest zalecane zeby urwać go jak najszybciej. To co czytam tutaj i na swoim przykladzie i w ogole na przykladzie znajomych to mało kto potrafi zachowywać się na poziomie po zerwaniu wobec swojej dawnej połówki... Skoro już nie jest się razem to musiał być konkretny powód. Skoro facet nie dąży do powrotu to nic z tego nie będzie. Ja w tym momencie żałuję, że nie wziełam sobie do serca rad niektórych dziewczyn m.i.n z tego wątku i szczególnie od Malla'y bo realnie patrzy na sprawe i nie owija w bawełne a my kobietki lubimy sobie coś ładnie tłumaczyć...
Tak sobie wpadłam tutaj po poł roku i tyle mogę dodać od siebie po przemyśleniu wielu spraw..

Wiesz, masz rację. Mnie złapały dziś wyrzuty sumienia że urwałam z nim kontakt, mimo że bylismy kiedyś jak najlepsi przyjaciele... Ale pomyślałam sobie: kobieto, przecież to on Cie rzucił! I to przez gg! Czy tak postępują przyjaciele? Chyba nie

My, kobiety czasami jesteśmy zdecydowanie za miękkie. W takich sytuacjach cieszę się z tego, że duma mi nie pozwala poczynić jakiegokolwiek kroku w jego stronę

[pewnaKa]

Napisane przez Olvnia

mój też uparcie twierdzi,że mnie kocha to całkiem zabawne.

hhaha mój mi powiedział,że nie
ale musiałam to od niego wyciągać,bo przecież taki stanowczy,ale już trudnych słów wypowiedzieć nie potrafią.

[Drakan]

Przyznaję, że odnośnie kwestii powrotów, to głupieję odrobinę z interpretacją. Były oczywiście jak i ja kontaktu nie inicjuje, stwierdził też wyraźnie, że 'na razie ma dosyć związków', co jednoznacznie by wskazywało na to, że nie wróci. Z drugiej strony fakt, że go znam oraz niektóre jego słowa i gesty, każą mi w to wątpić. M. in. zazdrość o innych mężczyzn, chyba że bawi się w psa ogrodnika. Serio rzecz cała wygląda czasami jakby chciał tego powrotu, ale absolutnie nie teraz i też nie wkrótce. Denerwuje mnie to i wcale nie ułatwia startu z czystą kartą.

[Seph]

Napisane przez Weronka9292

Wiesz, masz rację. Mnie złapały dziś wyrzuty sumienia że urwałam z nim kontakt, mimo że bylismy kiedyś jak najlepsi przyjaciele... Ale pomyślałam sobie: kobieto, przecież to on Cie rzucił! I to przez gg! Czy tak postępują przyjaciele? Chyba nie

My, kobiety czasami jesteśmy zdecydowanie za miękkie. W takich sytuacjach cieszę się z tego, że duma mi nie pozwala poczynić jakiegokolwiek kroku w jego stronę

Fakty są dowodem na to czy komuś zależy czy nie. Przez gg sie nie zalatwia takich spraw bo to brak szacunku według mnie. Po co Ci toksyczna relacja. Pewnie by coś gadal zeby podreperowac swoje ego. Wiec postąpiłaś rozsądnie

Oj kobietki to potrafią sobie dopowiadać wiele rzeczy zamiast trzeźwo spojrzeć na sprawę..

[Olvnia]

Dziewczyny jak się nie popłaczę do niedzieli,to miną dwa,calutkie,pełne tygodnie bez ani jednej łzy z powodu ex

Zazdroszczę mu jednej rzeczy. On od miesięcy budował sobie w Wawie oddzielny świat,beze mnie,z ludźmi,których nie znam,w miejscach,w których nigdy nie był ze mną i przez to będzie mu tak łatwo zapomnieć. Ja zostałam w tym "naszym" świecie,muszę spać w łóżku,w którym razem leżeliśmy ,mieszkać w domu,w którym spędzał połowę tygodnia w tym roku,widzieć te wszystkie miejsca,nie uniknę tego w żaden sposób. Wiem,że muszę się z tym zmierzyć,ale w tej kwestii chciałabym się z nim zamienić.

Nigdy już nie pozwolę nikomu tak wejść w moje życie,mam nauczkę.

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez pewnaKa

hhaha mój mi powiedział,że nie
ale musiałam to od niego wyciągać,bo przecież taki stanowczy,ale już trudnych słów wypowiedzieć nie potrafią.

Z mojego cokolwiek wyciągnąć było trudno,miał wielki problem z rozmową o uczuciach i ogólnie z komunikacją,a ja nie mam szklanej kuli i nie jestem w stanie się ciągle domyślać,więc to był jeden z głównych problemów.

[Amiszonowa]

A ja popilam dziś z przyjaciolmi i totalnie mi zwisa czy znowu będziemy razem czy nie. Chociaż do mnie dzwonił dziś 3 razy i pytał co u mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JulianeLove]

Napisane przez Darli

Lublin !!

ja od października też Lublin, więc jeśli przygarniecie mnie by się napić piwka to wpadam bez zastanowienia!

[Olvnia]

ja też Lublin

[JulianeLove]

Napisane przez Olvnia

ja też Lublin

o


Dzień dobry dziewczyny! Mnie to totalny dół złapał, płakałam pół nocy sama nie wiem czego. Zdałam sobie tylko sprawę, że muszę to zakończyć, jak najszybciej ale tak łagodnie i zapewnić go, mimo że będziemy studiować na jednym kierunku to nie będziemy wrogami tylko przeciwnie, najnormalniejszymi kumplami. Tylko kompletnie nie wiem jak mam mu to powiedzieć chociaż czuję się zabawką...

[mychamycha]

Hej
Ja sie dzisiaj wyprowadzam od eksa Już jestem spakowana, wieczorem wyjeżdzam. Wczoraj pożegnałam się z jego szwagierką i bratem. Szwagierka powiedziała mi, ze mam żyć swoim życiem, bo jestem młoda i nim się nie przejmować. Dla niej zachowanie eksa, który tak szybko znalazł sobie nową jest niedopuszczalne i szczeniackie. Jego brat, też tego nie pochwala.

Eks wyszedł z domu, wie, że wieczorem wyjeżdżam. Ciekawe, czy wróci na czas, czy jednak ma gdzieś pożegnanie. Chciałam mu tylko "cześć" powiedzieć, ale zobaczymy, czy mu na tym w ogóle zależy. On wielce oburzony, bo ja go skrzywdziłam haha

[pewnaKa]

Napisane przez mychamycha

Hej
Ja sie dzisiaj wyprowadzam od eksa Już jestem spakowana, wieczorem wyjeżdzam. Wczoraj pożegnałam się z jego szwagierką i bratem. Szwagierka powiedziała mi, ze mam żyć swoim życiem, bo jestem młoda i nim się nie przejmować. Dla niej zachowanie eksa, który tak szybko znalazł sobie nową jest niedopuszczalne i szczeniackie. Jego brat, też tego nie pochwala.

Eks wyszedł z domu, wie, że wieczorem wyjeżdżam. Ciekawe, czy wróci na czas, czy jednak ma gdzieś pożegnanie. Chciałam mu tylko "cześć" powiedzieć, ale zobaczymy, czy mu na tym w ogóle zależy. On wielce oburzony, bo ja go skrzywdziłam haha

no to..powodzenia na nowej drodze życia

[201607040946]

Cisza:b rzydal:

[klaudia179654]

U mnie dzisiaj jest masakra....dół totalny obiecałam sobie,że nie będę płakać ale dzisiaj niestety nie daję rady dzisiaj jest ten dzień,że mój kochany eks zabrał swoją panienkę na najważniejszą uroczystość w jego rodzinie

[201607040946]

Napisane przez klaudia179654

U mnie dzisiaj jest masakra....dół totalny obiecałam sobie,że nie będę płakać ale dzisiaj niestety nie daję rady dzisiaj jest ten dzień,że mój kochany eks zabrał swoją panienkę na najważniejszą uroczystość w jego rodzinie

Tulę

[Drakan]

Napisane przez klaudia179654

U mnie dzisiaj jest masakra....dół totalny obiecałam sobie,że nie będę płakać ale dzisiaj niestety nie daję rady dzisiaj jest ten dzień,że mój kochany eks zabrał swoją panienkę na najważniejszą uroczystość w jego rodzinie

Pomyśl, że to tylko parę godzin, a potem będzie już po bólu. Przeżyjesz

[201607040946]

Napisane przez kaguya

Cisza:b rzydal:

I już wiem, czemu

[pewnaKa]

a u mnie dziś zwykły szary dzień,nawet specjalnie o facetach nie myślę, choć śnił mi isę dziś chłopak,w którym się podkochiwałam w liceum
siedzieliśmy na sali gimnastycznej,a on tak podszedł do mnie i podąl mi tak rękę jakby do tańca.

[Drakan]

Napisane przez kaguya

I już wiem, czemu

Zdawaj relację

[201607040946]

Napisane przez Drakan

Zdawaj relację

Napisał godzinę temu, coś neutralnego. A ona na fb napisała, że jest z nim gdzieś nad jeziorem faaaajnie, on już się tłumaczy, ciekawe, po co

[klaudia179654]

Napisane przez Drakan

Pomyśl, że to tylko parę godzin, a potem będzie już po bólu. Przeżyjesz

Dzięki ale to wesele tak szybko nie minie