Suknia już wisi, goście zaproszeni - Twój syn teściowo ze mną się ożeni! PM2014 cz.27

[basiczek24]

Napisane przez Lusiija

Witaj mój TŻ tez Marcin !!!

Wysłane z mojego Galaxy S III mini przy użyciu Tapatalka. Jeszcze tylko 104 dni.

Marciny to fajne chłopaki
Mój też Marcin

[paula600324]

Napisane przez enzunio

Nasze też W jednej się skończyły (bo są tylko 2 zapowiedzi w niej) i jestem zawiedziona bo były tylko pisemne (a byłam i tydzień temu i dziś). Natomiast w drugiej ponoć ksiądz aż grzmiał z ambony tak głośno i wyraźnie mówił i byliśmy jedyni, za tydzień dymam do kościoła posłuchać

W kościele w którym bierzemy ślub są jedynie pisemne. Muszę pójść zobaczyć czy wywiesili
A u mnie w parafii z nami jest jeszcze jedna para wyczytywana A mama mówiła, że ksiądz jąkał się jak miał przeczytać nazwisko Tż

Napisane przez mimi_77

Bałkanica-numer obowiązkowy na naszym weselu!!

Co do zakazanych - nawet o nich nie myślałam, dobrze , że nasz zespół ich nie gra.

U mnie też Bałkanica będzie I jak goście już się "nastroją" to She dances for me też poleci

Ja chyba zrobię listę zakazanych, bo jak zobaczyłam na wysłanej do nas liście przez DJ jakąś piosenkę tarzan boy kaligula to chyba bym go ubiła jakbym mi to puścił

Napisane przez Kwaśna truskawka

My mamy podać liczbę gości na 14 dni przed weselem, dajemy gościom czas półtora miesiąca przed na potwierdzenie. Jakby mi ktoś wywinął taki numer, że wpada mimo że miało go nie być to nie wiem co bym zrobiła, zapewne grzecznie wyprosiła. Nie wyobrażam sobie dostawiania stołow bo będę miała wyliczona ilość miejsc z winietkami a niezapowiedziani goście to bałagan.

Kto u was ustalał menu? Bo czuje, że u mnie będzie niezła awantura o menu Tż rodzice raczej typowe tłuste potrawy (gołąbki, bigos, galareta) a bez rosołu to nie ma wesela a my z kolei wolelibyśmy coś lżejszego, w końcu to nie zima tylko końcówka lata będzie. Jak udało wam się pogodzić różne gusta

Tż z moją mamą też mówi, że by wyprosili, bo termin potwierdzenia był Ale mi chyba byłoby głupio wyprosić

U mnie Tż daje mi wolną rękę przy ustalaniu wszystkiego Rodzina Tż niczym się nie interesuję, więc problemu nie mam Wiem co Tż lubi a co nie, menu będę ustalać z moją mamą i tutaj może być konflikt, bo na strogonowy albo jakieś galarety to ja się nie zgodzę

[marlenqa22]

Dziewczynki z okazji tego że do ślubu zostało u mnie mniej niż 100 dni postanowiłam zrobić kolaż
Tylko bez gajerka bo jeszcze nie mamy kolaż.jpg

[Anesthesia]

Napisane przez A_neta1

Ile ta dziewczyna w ogóle ma lat?

Niestety jest po 30-stce, dzisiaj się dowiedziałam... sądziłam, że jest dużo młodsza.

Napisane przez Lemon_Drop

Ja też lubię Bałkanicę i chcę żeby była
Nie chcę też "Czy ten pan i pani" - po prostu rzygam tą piosenką!

Mam tak samo, Bałkanicę szalenie lubię Ale mój zespół chyba nie ma odpowniednich instrumentów żeby zrobić temu fajny cover, ale zapytam ich, może zagrają
A "Czy ten pan..." to też koszmarek, mam jeszcze kilka innych, a nawet sporo...

Napisane przez missmalezji

proszę
welon jest koloru ivory. dla mnie jest piękny i żałuję że go nie będę mieć..

Jest piękny, straszna szkoda że gryzie się z tą Twoją suknią Ale naprawdę Twoja suknia jest tak boska, że welon to dla niej po prostu ciut za dużo!
Sama bym go od Ciebie odkupiła, tylko że dla mnie z kolei nieco za długi...

Napisane przez Liana

Także chora kuzynka z jej dziwnymi tekstami myślę, że do przeżycia

Niestety niekoniecznie, bo to nie tylko teksty... jest osobą niezrównoważoną. TŻ mi powiedział, że kiedyś do domu karetkę po nią wzywali, bo położyła się w trawie w ogrodzie i powiedziała, że się nie ruszy... tak serio, miała taki jakiś napad. Więc ja się boję, że na naszym weselu zacznie wyć, kłaść się na podłodze albo coś... namawiam TŻ żeby wyperswadował teściom zapraszanie jej...
A garnituru gratuluję!

Enzunio, dziewczyny Ci już poradziły z samochodem, ja mam takie samo zdanie jak większość - odmów wujostwu, kolejny talerzyk na weselu to kolejne koszty, a skoro macie alternatywę to tym bardziej. Ja też osobiście nie chciałabym na swoim weselu totalnie obcych ludzi, a ten kierowca byłby taką osobą...

Napisane przez adziia13

Ale mnie TŻ załatwił, właśnie wraca z wyjazdu po tygodniu nieobecności i pisze do mnie sms'a:
"kochanie 4 maja idziemy na uroczyty bal strażaka. cieszysz się?"
ja na to jakie stroje obowiązują i co czytam w odpowiedzi?
"no formalne, ja mundur, a ty kiecka"
szybko dzwonię do cioci TŻ dowiedzieć się co i jak (ona była już na taki balu)
no i ona do mnie mówi, że kiecki balowe, długie!!!!, a przynajmniej za kolano, na pewno nie koktailowe
i co cieszę się jak sto piędziesią, bo nie mam takiej kiecki, żadnej długiej i żadnej za kolano, wszystkie koktailowe(weselne) przed kolano
I CO JA MAM POCZĄĆ w trzy dni?
Widziałyście jakieś długie przyszoite kiecki w sieciówkach?????

Tak jak dziewczynom, pierwsze do głowy wpadło mi Mango... poza tym może C&A, oni tam czasem mają jakieś takie ubrania? Reserved? Chyba po prostu musisz się przejść po jakiejś galerii handlowej i zdać na intuicję...

[Atomoowka]

Dziewczynki z wczoraj czekam na relację niecierpliwie.

Ysia haha boskie foty wrzucasz

Co do piosenek bedzie Bałkanica musowo bo moj synek uwielbia ją bardzo i szaleje na parkiecie wtedy

Ja wczoraj miałam panieński było świetnie. Pełno dziewczyn się zebralo i bawiłyśmy się rewelacyjnie.

Co do sali my jedziemy w środę podać dokładną liczbę gości i ustalić już wszystko ostatecznie łącznie z menu.
We wtorek rano do kościoła bo musimy zawieźc papiery ze już po zapowiedziach i dograć wszystko tj np podać które czytania chcemy na mszy.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Dziewczynki z wczoraj czekam na relację niecierpliwie.

Ysia haha boskie foty wrzucasz

Kwaśna u nas rodzice nie wtrącają się do menu. TŻ i ja mamy podobne gusta więc daliśmy rade.

Co do piosenek bedzie Bałkanica musowo bo moj synek uwielbia ją bardzo i szaleje na parkiecie wtedy

Ja wczoraj miałam panieński było świetnie. Pełno dziewczyn się zebralo i bawiłyśmy się rewelacyjnie.

Co do sali my jedziemy w środę podać dokładną liczbę gości i ustalić już wszystko ostatecznie łącznie z menu.
We wtorek rano do kościoła bo musimy zawieźc papiery ze już po zapowiedziach i dograć wszystko tj np podać które czytania chcemy na mszy.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:44 ----------

[/COLOR]
Gratuluje wszystkim pozałatwianych spraw

Dziewczynki z wczoraj czekam na relację niecierpliwie.

Ysia haha boskie foty wrzucasz

Kwaśna u nas rodzice nie wtrącają się do menu. TŻ i ja mamy podobne gusta więc daliśmy rade.

Co do piosenek bedzie Bałkanica musowo bo moj synek uwielbia ją bardzo i szaleje na parkiecie wtedy

Ja wczoraj miałam panieński było świetnie. Pełno dziewczyn się zebralo i bawiłyśmy się rewelacyjnie.

Co do sali my jedziemy w środę podać dokładną liczbę gości i ustalić już wszystko ostatecznie łącznie z menu.
We wtorek rano do kościoła bo musimy zawieźc papiery ze już po zapowiedziach i dograć wszystko tj np podać które czytania chcemy na mszy.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]



Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[cude]

marlenqa22, widziałam jeszce jeden kolaż wczesniej, ale nie pamiętam czyj... świetnie!!! Macie już jakiś obraz

Atomoowka, gratki panieńskiego!

[cornflower_girl]

Cude Jak to nie zrobi ?

A_neta1 Witaj

marlenqa A nie ma możliwości rozstawienia winietek przez salę? Wręczasz im plan stołów wraz z nazwiskami, nie powinno być problemu z właściwym rozmieszczeniem. Nie spotkałam się z dużą ilością sal, które rozkłądały stoły i deko dzień przed.

Świetne zestawienie

Kaes Idealny bukiet, naprawdę świetny - dobór kwiatów i ten delikatny odcień niebieskiego

Anesthesia Ale przejścia Mam nadzieję, że babcia nie wzięła tych słów do siebie.

missmalezji welon sam w sobie jest piękny, tylko troszkę go skróć, nie sprzedawaj go

zakręcona_kropka Faktycznie, posadzka wygląda bardzo elegancko

Lusija Zastanawiam się tylko, czy welon byłby idealnym rozwiązaniem - zazwyczaj krótkie welony kończą się tam, gdzie płaszczyk, przez co objętościowo jest tego za dużo i wg mnie wprowadza to dysproporcje w sylwetce. Mogłabyś skusić się na długi welon - mgiełkę lub zrezygnować z niego i pójśc w kierunku stroika lub ozdobnego grzebienia. Kilka inspiracji fryzurowych w załączniku

lupinka Sukienka jest przepiękna, delikatna i zwiewna Przypilnuj tylko mężczyzny z garniakiem, bo teraz sezon ślubny i co fajniejsze modele mogą być wyprzedane.

positive rebe; :glaszcze: Wypocznij, koniecznie

gornek Świetny pomysł z krówkami

Ad rem A, to masz rację. Wizualnie taka dekoracja mi się podoba, ale mało praktyczna - lepiej się sprawdzi na bankiecie. Powiedzieliśmy florystce, żeby jednak u nas te kompozycje były niskie.

vel Udanego urlopu

Liana Świetny garniak A historia z wesela mocna.

enzunio Uważam, ze talerzyk dla tego kierowcy nie jest konieczny. Zawiózłby Was do kościoła i z kościoła; owszem można odwdzięczyć się jeszcze ciastem czy wódką, ale zaproszeniem na wesele nie. Ja bym delikatnie porozmawiała z ciotką i wujem, że Wasza sala nie ma już możliwości na dodatkowy talerzyk, choćbyście chcieli. I jeśli to problem dla nich i kierowcy, to chcielibyście zrezygnować i że od ciotki nie wymagacie prezentu, żeby nie czuła się skrępowana.

zły jeż Pochwalisz się butami ?

adziia13 Długie kiecki widziałam w Peek & Cloppenburg. A jakieś targowiska/ place handlowe - prędzej tam o długie sukienki.

mimi Trzymam kciuki za babcię, żeby wróciła do zdrowia

Magheru Ale tupet pań krawcowych... Oby tylko efekt końcowy Ci to wynagrodził.

Kwaśna truskawka Super, że udało się z zaproszeniami. Co do potraw - rosół nie jest taki zły (alkohol nie uderza tak do głowy). No ale bigos, galareta to dla mnie za dużo tego dobrego - chyba wytłumaczyłabym cierpliwie, że warto wybrać lżejsze dania, bo goście się nie potrują, nic się nie zepsuje.

Atomoowka Super, że wieczór udany

[mimi_77]

Napisane przez paula600324

W kościele w którym bierzemy ślub są jedynie pisemne. Muszę pójść zobaczyć czy wywiesili
A u mnie w parafii z nami jest jeszcze jedna para wyczytywana A mama mówiła, że ksiądz jąkał się jak miał przeczytać nazwisko Tż



U mnie też Bałkanica będzie I jak goście już się "nastroją" to She dances for me też poleci

Ja chyba zrobię listę zakazanych, bo jak zobaczyłam na wysłanej do nas liście przez DJ jakąś piosenkę tarzan boy kaligula to chyba bym go ubiła jakbym mi to puścił



Tż z moją mamą też mówi, że by wyprosili, bo termin potwierdzenia był Ale mi chyba byłoby głupio wyprosić

U mnie Tż daje mi wolną rękę przy ustalaniu wszystkiego Rodzina Tż niczym się nie interesuję, więc problemu nie mam Wiem co Tż lubi a co nie, menu będę ustalać z moją mamą i tutaj może być konflikt, bo na strogonowy albo jakieś galarety to ja się nie zgodzę

Hahahah my z TŻ jak leci Kaligula to szalejemy na parkiecie

Witam się z Wami w nowym 3 dniowych tygodniu. Lece do pracy

[madziara889]

ysia miszcz

enzunio, dziewczyny dobrze radzą. Powiedz cioci, że nie masz dodatkowego miejsca więc musisz zrezygnować z ich kierowcy.

Menu- będę jechała wybrać z mamą, siostrą i teściową. Na szczęście mamy podobny gust, nasze rodziny również. Na pewno będzie rosół (dobry przed alkoholizacją, poza tym będzie z bażantów, a nasz kucharz robi boski), strogonow z sarny, golonki. Bigosu nie chcę, sałatki jarzynowej też nie Wiem, że mogę polegać na guście kucharza- wszystkie jego potrawy uwielbiam.

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Wczoraj byliśmy na ostatnim spotkaniu nauk

[justynkie]

Napisane przez KaEs

szybko Wam uszyli czekam na foty

Hmmm czy szybko? Standardowo uszycie garnituru trwa ok 4 tygodni i są 3 przymiarki. My szyliśmy ok. 2 miesiące bo nam się nie spieszyło więc od razu powiedzieliśmy że chcemy najpóźniej w maju. I mieliśmy aż 5 wizyt bo raz krawiec źle spiął spinki w koszuli TŻ i mankiet nie wystawał więc odpruwał rękawy a na kolejnej przymiarce okazało się że jednak są ok no i troszkę się na plecach marszczyło i poprawiali, ale jest super!
Super bukiet znalazłaś!

Napisane przez cornflower_girl

justynkie Gratki za garnitur Macie tak świetny pomysł na ślubną stylizację dla obojga młodych, że powinniście podzielić się z portalami ślubnymi inspiracjami

Dziękuję sama obawiam się czy nie będziemy wyglądali jak przebrani i czy goście to dobrze odbiorą bo to jednak zwykli prości ludzie a nie jacyś obyci w świecie, większość woli tradycję. No ale zobaczymy Dzisiaj będą w klubie zdjęcia TŻ w ślubnej stylizacji

Napisane przez mojakaren

Najwazniejsze ze dovrze wygląda! Co do szelek tak pomyslalam ze krawcowa moglaby wyciąć z tyłu kawalek gumy i zaszyc moze wtedy bylby idealne?

Na razie nic nie będziemy robić, to TŻ ma się dobrze czuć. Może niedbale to założyliśmy, koszula była niewyprasowana i się ściągała, może to wszystko się złożyło że TŻ czuł się źle. Najwyżej będą szelki tylko na sesji i też będzie super

Napisane przez ana909

czy ktoras z was bedzie miala na weselu disco polo i jest posiadaczką piosenek zakazanych?

U mnie disco polo być musi bo przy tym goście najlepiej się bawią.
Z zakazanych piosenek to na pewno "Żono moja"

Enzunio ja bym powiedziała wprost, że ciężko będzie z zaproszeniem tego kierowcy bo macie już komplet na sali, że ograniczyliście listę w stosunku do rodziny a teraz macie zapraszać obcego faceta? Powinni zrozumieć...

Kupiłam wczoraj stanik w Triumphie, zwykła biała bardotka, gładka miseczka. Do tego koronkowe majtki. Jestem mega zadowolona bo miałam problem ze znalezieniem dobrego stanika ze względu n a mój mały biust ale panie w Triumphie super doradziły i mam bieliznę slubną


Do środy mamy termin potwierdzeń przybycia na wesele, w weekend odezwały się 4 osoby które w zasadzie i tak były pewne, na chwile obecną mamy na:
154 zaproszone osoby
54 potwierdzone
30 odmów
70 niewiadomych

[misia880]

justynkie - obłędne majtki

[justynkie]

Napisane przez misia880

justynkie - obłędne majtki

TŻ wybrał ale chyba dokupię jeszcze zakryte bo te mają koronkę z tyłu i jedyne zakryte miejsce jest w kroku. Boję się że będa tańce wywijańce i jest ryzyko że ktoś mnie podniesie lub obróci tak, że suknia się zawinie i będzie widać bieliznę a w zasadzie moje poślady bo ja mam jednak krótszą suknię więc to ryzyko jest większe.

[lupinka]

Napisane przez cornflower_girl

lupinka Sukienka jest przepiękna, delikatna i zwiewna Przypilnuj tylko mężczyzny z garniakiem, bo teraz sezon ślubny i co fajniejsze modele mogą być wyprzedane.

dzięki i masz rację - nie pomyślałam o tym, że komunie, śluby... nie możemy tego już dłużej odkładać na później

Dziewczyny pochwalę się tylko z doniesień, że: ksiądz na przynajmniej jednej mszy w mojej parafii przekręcił zapowiedzi i zamiast imienia mojego TŻ (Marcin) powiedział że wychodzę za Jana - tu nazwisko TŻ w ogłoszeniach było wydrukowane samo nazwisko TŻ w ogóle bez imienia a w gazetce już wszystko poprawnie. Myślicie, że takie zapowiedzi są nieważne? pewnie przesadzam mój Tata oczywiście mówi, że to "na szczęście"

[myboyismine]

czeeść

Napisane przez marlenqa22

Dziewczynki z okazji tego że do ślubu zostało u mnie mniej niż 100 dni postanowiłam zrobić kolaż
Tylko bez gajerka bo jeszcze nie mamy Załącznik 5663883

pieknie dobrane

Napisane przez justynkie

Hmmm czy szybko? Standardowo uszycie garnituru trwa ok 4 tygodni i są 3 przymiarki. My szyliśmy ok. 2 miesiące bo nam się nie spieszyło więc od razu powiedzieliśmy że chcemy najpóźniej w maju. I mieliśmy aż 5 wizyt bo raz krawiec źle spiął spinki w koszuli TŻ i mankiet nie wystawał więc odpruwał rękawy a na kolejnej przymiarce okazało się że jednak są ok no i troszkę się na plecach marszczyło i poprawiali, ale jest super!
Super bukiet znalazłaś!


Dziękuję sama obawiam się czy nie będziemy wyglądali jak przebrani i czy goście to dobrze odbiorą bo to jednak zwykli prości ludzie a nie jacyś obyci w świecie, większość woli tradycję. No ale zobaczymy Dzisiaj będą w klubie zdjęcia TŻ w ślubnej stylizacji


Na razie nic nie będziemy robić, to TŻ ma się dobrze czuć. Może niedbale to założyliśmy, koszula była niewyprasowana i się ściągała, może to wszystko się złożyło że TŻ czuł się źle. Najwyżej będą szelki tylko na sesji i też będzie super


U mnie disco polo być musi bo przy tym goście najlepiej się bawią.
Z zakazanych piosenek to na pewno "Żono moja"

Enzunio ja bym powiedziała wprost, że ciężko będzie z zaproszeniem tego kierowcy bo macie już komplet na sali, że ograniczyliście listę w stosunku do rodziny a teraz macie zapraszać obcego faceta? Powinni zrozumieć...

Kupiłam wczoraj stanik w Triumphie, zwykła biała bardotka, gładka miseczka. Do tego koronkowe majtki. Jestem mega zadowolona bo miałam problem ze znalezieniem dobrego stanika ze względu n a mój mały biust ale panie w Triumphie super doradziły i mam bieliznę slubną


Do środy mamy termin potwierdzeń przybycia na wesele, w weekend odezwały się 4 osoby które w zasadzie i tak były pewne, na chwile obecną mamy na:
154 zaproszone osoby
54 potwierdzone
30 odmów
70 niewiadomych

świetna bielizna też kupię podobny stanik, przejdę się po dlugim weekendzie niedawno byłam w Triumphie to babka powiedziała, ze nie mają staników pod sukienkę hehe

a reszta niepotwierdzonych na co czeka?? ja nie wiem, ja mam potwierdzenie do 4 maja, liczę że na weekendzie majowym będą dzwonić. A tak jak nikt sie nie oddzywa to trochę przykre..

[misia880]

justynkie o jezusie przejmujesz sie niech widzą, co do kawałka dupy nikt nie widział

[Ad rem]

justynkie kurde, piekne te majteczki!

[misia880]

byłam własnie w lidlu i sie wkurzyłam na maksa kupiłam pstrąga za 12.50 zł, pepsi, za 5 zł, przyprawe do grila za 2 zł i ciastko za 2 zł i 200 gram pistacji a pani mi śpiewa w kasie 59 zł
mówie ILE ?? a ona no 59 zł, pytam za co, a ta mi czyta że pistacje mnie wyszły 46 zł bo pistacje są drogie
mówie jej, że wiem, że są drogie ale bez przesady zeby za 200 gram pistacji 46 zł zapłacic a ona swoje, więc kazałam jej wycofać!
i zapłaciłam 18 zł za reszte zakupów.
ide specjalnie, drugi raz na ten lidl sprawdzić ile te pistacje kosztują i pisze jak byk 4. 89 za 100 gram !! skoro miałam 200 wieć w porywach mogła mnie 12 zł skasować a nie 46 i ide i jej to mówie, a ona, że to jest niemożliwe ze taka kwota wyszła i coś tam. wydarłam sie na nią, że chce ludzi oszukiwać na pieniądzach i że myślała, że na głupią trafiła. w końcu przyszła kierowniczka i poprosiła ja o wyjaśnienie sytuacji a ja poszłam i nie kupiłam tych pistacji.
no co za babsko...
sorry za off top ale sie poirytowałam

[21klaudyna]

Wstałam rano i myślałam że już relacje zaczęły sie pojawiać ale dziewczyny nas trzymają w napięciu :P
Ja jadę dzisiaj odebrać zaproszenia , mam nadzieję że będę zadowolona. Tż przylatuje w czwartek i zaczynamy maraton na zapraszanie

[kasia1201]

Napisane przez misia880

justynkie o jezusie przejmujesz sie niech widzą, co do kawałka dupy nikt nie widział

Otóż to :-D jestem też tego zdania

Wczoraj wrzuciłam foto spinek do mankietów i Zaczynam się zastanawiać czy nie Przegięłam z nimi;-)jak myślicie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enzunio]

Dzięki dziewczyny za wszystkie wypowiedzi, w majówkę pogadamy z nimi i wyłożymy kawę na ławę, mam nadzieję, że się nie obrażą...

W czwartek przyjechała do nas nasza świadkowa (siostra Tż) i w piątek odbyło się spotkanie z dwiema druhnami, moim Tż, Tż jednej z druhen i przez 5 minut Tżtem drugiej druhny (przywiózł im pizzę bo pracuje w pizzerii). No i świadkowa i druhna nie polubiły drugiej druhny, mój Tż mówi, że potwornie się zachowywała w stosunku do innych i była niekulturalna... I teraz żadna z dziewczyn nie chce przy niej siedzieć na weselu, a nikt więcej jej nie zna (tamte dziewczyny znają moich znajomych a ta jedna nie bo jest właśnie dość specyficzna...), masakra, mówię wam, Tż zrobił mi taki wywód

Ale luz, najwyżej się do siebie nie będą odzywać, nie moja brocha

Po wszystkich zawirowaniach ustaliły, że jednak panieński mi robią, mam nie pier***lić tylko kupić sobie jakąś wystrzałową kiecę , jestem ciekawa co ustaliły, ale jeśli był przy tym mój Tż to podejrzewam, że będzie ekstra Tak nie chciałam, a tak się cieszę

I w ogóle chciałam wam powiedzieć, że odkąd teściowie wyjechali z fochem to ten ślub, to wesele, ten polter, no wszystko dosłownie mnie cieszy Chodzę od rana do nocy uśmiechnięta i wszyscy to widzą

Justynkie bardzo fajna bielizna, majteczki ponętne, ile kosztowały? Bo mi mama marudzi, że mam kupić sobie na wszelki wypadek jakieś normalne.

Atomoowka co taka słaba relacja z panieńskiego, pisz tu więcej

lupinka myślę, że są ważne, ale rozumiem, że Cię to wkurzyło

[Linaewen]

Napisane przez misia880

byłam własnie w lidlu i sie wkurzyłam na maksa kupiłam pstrąga za 12.50 zł, pepsi, za 5 zł, przyprawe do grila za 2 zł i ciastko za 2 zł i 200 gram pistacji a pani mi śpiewa w kasie 59 zł
mówie ILE ?? a ona no 59 zł, pytam za co, a ta mi czyta że pistacje mnie wyszły 46 zł bo pistacje są drogie
mówie jej, że wiem, że są drogie ale bez przesady zeby za 200 gram pistacji 46 zł zapłacic a ona swoje, więc kazałam jej wycofać!
i zapłaciłam 18 zł za reszte zakupów.
ide specjalnie, drugi raz na ten lidl sprawdzić ile te pistacje kosztują i pisze jak byk 4. 89 za 100 gram !! skoro miałam 200 wieć w porywach mogła mnie 12 zł skasować a nie 46 i ide i jej to mówie, a ona, że to jest niemożliwe ze taka kwota wyszła i coś tam. wydarłam sie na nią, że chce ludzi oszukiwać na pieniądzach i że myślała, że na głupią trafiła. w końcu przyszła kierowniczka i poprosiła ja o wyjaśnienie sytuacji a ja poszłam i nie kupiłam tych pistacji.
no co za babsko...
sorry za off top ale sie poirytowałam

Pogratulować wyżywania się na kasjerce za błędy w systemie. Jak jej wyskoczyło tak jak wyskoczyło to ONA nic z tym nie zrobi. Co więcej, jak na kasie wyskoczyło jej 59 złotych, czyli za dużo o ileś tam, to ona ma mieć w kasetce 59, a nie jest tak, że włoży do kasy tyle ile miałaś zapłacić, a resztę do kieszeni.
Gratuluję, poprawiłaś sobie humor, a kobieta ma nerwy do końca dnia. Przez takich klientów aż chce się pracować.

[justynkie]

Napisane przez misia880

justynkie o jezusie przejmujesz sie niech widzą, co do kawałka dupy nikt nie widział

No niby tak, ale i tak na wszelki wypadek kupię drugie, bo nawet nie wiem jak z wygodą bo ja nie nosze koronek na co dzień, ta co prawda od środka jest przyjemna w dotyku ale czy sobie dupska nie odparzę? Najwyżej tamte spędzą wesele w torbie

Napisane przez myboyismine

świetna bielizna też kupię podobny stanik, przejdę się po dlugim weekendzie niedawno byłam w Triumphie to babka powiedziała, ze nie mają staników pod sukienkę hehe

a reszta niepotwierdzonych na co czeka?? ja nie wiem, ja mam potwierdzenie do 4 maja, liczę że na weekendzie majowym będą dzwonić. A tak jak nikt sie nie oddzywa to trochę przykre..

Ja dostałam wczoraj 3 modele, ta bardotka którą kupiłam, jeden typowy strapless i jeden lekka bardotka ale miseczki miał inaczej skrojone i nie pasował mi. Do tego pani chciała zaproponować jej zdaniem cieliste modele, ale dla mnie to wyglądało bardzoej na capuccino
My będziemy obdzwaniać zapominalskich 1 maja bo 2 maja mamy spotkanie z managerem sali i musimy podac liczbę gości, podpisać umowę, wpłacić 30% i wybrać menu.

Napisane przez Ad rem

justynkie kurde, piekne te majteczki!

Napisane przez enzunio

Justynkie bardzo fajna bielizna, majteczki ponętne, ile kosztowały? Bo mi mama marudzi, że mam kupić sobie na wszelki wypadek jakieś normalne.

29,90 zł więc cena bardzo znośna. Ale pierwszy model jaki dostałam kosztował 99,90 zł i pani widząc moja minę stwierdziła że w sumie to one za drogie są
A z druhną no cóż, nie dogodzisz. Najwyżej tak jak mówisz, nie będą się odzywać

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez Linaewen

Pogratulować wyżywania się na kasjerce za błędy w systemie. Jak jej wyskoczyło tak jak wyskoczyło to ONA nic z tym nie zrobi. Co więcej, jak na kasie wyskoczyło jej 59 złotych, czyli za dużo o ileś tam, to ona ma mieć w kasetce 59, a nie jest tak, że włoży do kasy tyle ile miałaś zapłacić, a resztę do kieszeni.
Gratuluję, poprawiłaś sobie humor, a kobieta ma nerwy do końca dnia. Przez takich klientów aż chce się pracować.

Ja nie raz byłam tym pokrzywdzonym klientem któremu źle naliczono cenę. Zachowałam się dokładnie jak misia opieprzając kasjerkę. Bo te kasjerki powinny przeprosić, jest błąd, ona nic nie zrobi, grzecznie zapytać czy chcę zrezygnować z zakupu. Ale one skaczą z mordą że w ogóle to co ona winna, że mam tyle płacić bo tak jej wybiło. To co, ja jako klient mam ja przepraszać? Ona siedzi na kasie więc jest przedstawicielem sklepu i jeśli cena się nie zgadza to jej obowiązakiem jest to wyjaśnić. Ustawa wyraźnie mówi że klient płaci tyle ile jest na cenie na półce a nie tyle ile kasa pokazuje. Więc nie rozumiem Twojego oburzenia. Ja się wykłócam nawet o 20 groszy bo to mój pieniądz i jeśli w każdym sklepie rypali by mnie na te 20 groszy to w miesiącu wyjdzie ładna sumka.

[myboyismine]

Napisane przez Linaewen

Pogratulować wyżywania się na kasjerce za błędy w systemie. Jak jej wyskoczyło tak jak wyskoczyło to ONA nic z tym nie zrobi. Co więcej, jak na kasie wyskoczyło jej 59 złotych, czyli za dużo o ileś tam, to ona ma mieć w kasetce 59, a nie jest tak, że włoży do kasy tyle ile miałaś zapłacić, a resztę do kieszeni.
Gratuluję, poprawiłaś sobie humor, a kobieta ma nerwy do końca dnia. Przez takich klientów aż chce się pracować.

dokładnie, kasjerka rozlicza się z kwoty na paragonie, więc dla siebie nic nie weźmie albo błąd w systemie albo złą cene wywiesili przy pistacjach

[Sunrise28]

Napisane przez ysia

Dziewczyny ! Było cudownie ! Niczym sie nie denerwowalismy , wszyscy zmieścili sie w urzędzie, na sali tez było ok! Jesteśmy z Warszawiakiem mega szczęśliwi !wieczorem napisze porządna relacje, jak już wyślę męża do Warszawy slub? Bardzo polecam !

Najlepsze życzenia dla wczorajszych Panien Młodych !

Gratulacje Szczęścia, szczęścia i jeszcze raz szczęścia na Nowej Drodze Życia

P.S. Wyglądacie na zdjęciu jak gwiazdy z Hollywood

[misia880]

Napisane przez Linaewen

Pogratulować wyżywania się na kasjerce za błędy w systemie. Jak jej wyskoczyło tak jak wyskoczyło to ONA nic z tym nie zrobi. Co więcej, jak na kasie wyskoczyło jej 59 złotych, czyli za dużo o ileś tam, to ona ma mieć w kasetce 59, a nie jest tak, że włoży do kasy tyle ile miałaś zapłacić, a resztę do kieszeni.
Gratuluję, poprawiłaś sobie humor, a kobieta ma nerwy do końca dnia. Przez takich klientów aż chce się pracować.

ale to była JEJ WINA bo zle wpisała gramy na kase. Policzyła mnie za ponad 1 kg tych pistacji a tam było 200 gram. A ona zamiast przyznac sie do błedy próbowała mi wmówic ze to nie jest jej wina!
tym bardziej, że jak kazałam jej wycofać ten zakup to zrobiła to sama tzn coś tam zrobiła bo nawet nie wiemco, że rachunek sie zmniejszył. a doskonale wiem, że jak jej wota na rachunku powyzej 50 zł to nie moze wycofać sama tylko musi wezwac kierowniczkea tego nie zrobiła. wiec chciała mnie wywalić na kasie... innego wytlumaczenia nie mam

[Linaewen]

Napisane przez justynkie

No niby tak, ale i tak na wszelki wypadek kupię drugie, bo nawet nie wiem jak z wygodą bo ja nie nosze koronek na co dzień, ta co prawda od środka jest przyjemna w dotyku ale czy sobie dupska nie odparzę? Najwyżej tamte spędzą wesele w torbie



Ja dostałam wczoraj 3 modele, ta bardotka którą kupiłam, jeden typowy strapless i jeden lekka bardotka ale miseczki miał inaczej skrojone i nie pasował mi. Do tego pani chciała zaproponować jej zdaniem cieliste modele, ale dla mnie to wyglądało bardzoej na capuccino
My będziemy obdzwaniać zapominalskich 1 maja bo 2 maja mamy spotkanie z managerem sali i musimy podac liczbę gości, podpisać umowę, wpłacić 30% i wybrać menu.





29,90 zł więc cena bardzo znośna. Ale pierwszy model jaki dostałam kosztował 99,90 zł i pani widząc moja minę stwierdziła że w sumie to one za drogie są
A z druhną no cóż, nie dogodzisz. Najwyżej tak jak mówisz, nie będą się odzywać

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------


Ja nie raz byłam tym pokrzywdzonym klientem któremu źle naliczono cenę. Zachowałam się dokładnie jak misia opieprzając kasjerkę. Bo te kasjerki powinny przeprosić, jest błąd, ona nic nie zrobi, grzecznie zapytać czy chcę zrezygnować z zakupu. Ale one skaczą z mordą że w ogóle to co ona winna, że mam tyle płacić bo tak jej wybiło. To co, ja jako klient mam ja przepraszać? Ona siedzi na kasie więc jest przedstawicielem sklepu i jeśli cena się nie zgadza to jej obowiązakiem jest to wyjaśnić. Ustawa wyraźnie mówi że klient płaci tyle ile jest na cenie na półce a nie tyle ile kasa pokazuje. Więc nie rozumiem Twojego oburzenia. Ja się wykłócam nawet o 20 groszy bo to mój pieniądz i jeśli w każdym sklepie rypali by mnie na te 20 groszy to w miesiącu wyjdzie ładna sumka.

Jeśli na kasie pojawia się inna cena niż na sklepie to nie kasjer Ci może zmienić cenę tylko jego kierownik. Mi też się często ceny nie zgadzają, ale nigdy nie drę się na człowieka przy kasie, bo to nie jego wina. Co więcej, wiem jak pracują dziewczyny u mnie w sklepie, i nie, to nie my pierwsze " z ryjem" do klienta, to on do nas. Więc albo nasz sklep jest wyjątkowy, albo inne do tyłka.
Kultura obowiązuje wszystkich-KLIENTA o dziwo też. Nie zgadza się-to to zgłoś komu trzeba. Kasjer nie jest "przedstawicielem sklepu", tylko pracownikiem, co więcej, pracownikiem mającym bardzo mały wpływ na ceny i produkty na sklepie, a za wszystko mu się obrywa.

[21klaudyna]

To jest forum ślubne a nie dział obsługi klienta .

[misia880]

Napisane przez 21klaudyna

To jest forum ślubne a nie dział obsługi klienta .

dziękujemy za przypomnienie na pewno nam sie przyda !
lepiej skończmy temat, bo wywoła nie potrzebną kłótnie.

[madziara889]

Moja wizja podpisania dokumentów przy ołtarzu poszła się ... gwizdać. Ksiądz uważa, że ołtarz nie jest od tego. Mamy w piątek, dzień przed, przyjść do kancelarii i tam podpisać wszystkie dokumenty, świadkowie w dniu ślubu.

Z dobrych rzeczy, to ciocia Tż zna dziewczynę, która często śpiewa na ślubach i ma zdobyć numer i podpytać ile bierze. Wiem, że często śpiewa wszystko zamiast organisty (a miejscowego nie chcemy, bo czasem myli teks i strasznie fałszuje).

Dekoracje na sali najprawdopodobniej jednak będą ze storczyków (tych w doniczkach, udekorowanych). Przeliczyłam ile wyjdą cięte kwiaty i storczyki bardziej mi leżą w wydatkach, zwłaszcza, że nie pójdą do kosza tylko do domku. Nie mam tylko pomysłu jak udekorować stół PM, bo jednak te storczyki będą za wysokie

[myboyismine]

Napisane przez misia880

ale to była JEJ WINA bo zle wpisała gramy na kase. Policzyła mnie za ponad 1 kg tych pistacji a tam było 200 gram. A ona zamiast przyznac sie do błedy próbowała mi wmówic ze to nie jest jej wina!
tym bardziej, że jak kazałam jej wycofać ten zakup to zrobiła to sama tzn coś tam zrobiła bo nawet nie wiemco, że rachunek sie zmniejszył. a doskonale wiem, że jak jej wota na rachunku powyzej 50 zł to nie moze wycofać sama tylko musi wezwac kierowniczkea tego nie zrobiła. wiec chciała mnie wywalić na kasie... innego wytlumaczenia nie mam

chyba, że tak