Panny Młode 2015, część 34

[viva91]

Napisane przez dotuniek

ale ta nie ma żadnej papirologi , idzie do księgowej i mówi żeby zgłosiła żonę do ubezpieczenia i wsio

Mój TŻ płaci masę odsetek za spóźnianie się z różnymi papierami czy składaniem jakichś podpisów. Dwa razy otrzymywał upomnienie z UM w pewnej sprawie, aby w końcu przyszedł i odebrał pewien dokument Pójście do księgowej może mu zająć tyle samo Tym bardziej, że jego firma ciągle zmienia budynki i pewnie sam nie wie, gdzie szukać księgowej

[sQuaara]

Napisane przez ania9o

Mam dodatkową pracę, udzielam korepetycji Dzisiaj mam nawet dwie godziny po południu i już po jednej godzinie mam na książkę ale mam już tak, że jak wydam za dużo pieniędzy w danym czasie to mam blokadę na dalsze wydatki. Dlatego wolę i chcę się skonsultować z TŻ bo wtedy nie będę się czuła tak do końca winna bo w końcu dostałam na to przyzwolenie...
No ale tak, 100zł na leki, 100zł sukienka i już 200zł w jeden tydzień. Nie liczę tej drugiej sukienki bo to będzie prezent od mamy. Ale mimo wszystko 200zł to trochę sporo

pozwolenie od TZ na wydanie pieniedzy na ksiazke!? :O
roche to tak brzmi jakby Cie bardzo kontrolował,(tylko 1 wrazenie!) ale z drugiej strony my tez odkladami kazda zlotowke i pytam czy moge sobie kupic cos ale to bardziej buty czy nowe okulary... a jak mam na cos ochote to kupuje bo twierdze ze oszczedzam ktorys miesiac obracam 5zł w łapce zanim wydam i sobie żałuje wszystkiego to moge zaszalec raz na jakis czas mhihihi
bardziej ja co chwila dostrzegam ze TZ na cala jesien ma jedne spodnie i mowie ze dobra dawaj mam jakas diete to kuimy Ci nowe
bo ja sie w szafie nie imeszcze a biedak ma pare rzeczy

[sQuaara]

Napisane przez viva91

Mogę wtrącić swoje pytanie całkiem z innej beczki?

Jako, że jestem studentką do 26 roku życia to jestem dopisana do ubezpieczenia zdrowotnego pracującego taty. W przyszłym roku jak wiecie zmienię stan cywilny Ale dalej będę studentką do 26 roku życia i dalej będę dzieckiem mojego taty Czy ślub zmieni coś w kwestii dopisania mnie do ubezpieczenia taty?

tak. po slubie nie jestes objeta ubezpieczeniem. ale TZ moze Cie objąć.
warto jednak zeby sie wybrał do tej ksiegowosci bo nie daj boże cos Ci sie stanie to nawet do lekarza z przeziebieniem nie pojdziesz:P

[viva91]

Napisane przez sQuaara

tak. po slubie nie jestes objeta ubezpieczeniem. ale TZ moze Cie objąć.
warto jednak zeby sie wybrał do tej ksiegowosci bo nie daj boże cos Ci sie stanie to nawet do lekarza z przeziebieniem nie pojdziesz:P

Omijasz posty

[Malwina_89]

Napisane przez sQuaara

pozwolenie od TZ na wydanie pieniedzy na ksiazke!? :O
roche to tak brzmi jakby Cie bardzo kontrolował,(tylko 1 wrazenie!) ale z drugiej strony my tez odkladami kazda zlotowke i pytam czy moge sobie kupic cos ale to bardziej buty czy nowe okulary... a jak mam na cos ochote to kupuje bo twierdze ze oszczedzam ktorys miesiac obracam 5zł w łapce zanim wydam i sobie żałuje wszystkiego to moge zaszalec raz na jakis czas mhihihi
bardziej ja co chwila dostrzegam ze TZ na cala jesien ma jedne spodnie i mowie ze dobra dawaj mam jakas diete to kuimy Ci nowe
bo ja sie w szafie nie imeszcze a biedak ma pare rzeczy

Jakbyś uważnie.czytała, to byś wiedziała, że nie o "pozwolenie" chodzi.

Wysłane z telefonu.

[kruella_de_mon]

Dziewczyny,
przepowiednie zaczynaja się sprawdzać xD.

[sQuaara]

Napisane przez viva91

Omijasz posty

wcale nie :P zarejestrowalam post o tym ze mu ciezko znalezc ksiegowa :P

przeczytalam jeszcze raz i jak boga kocham postu Twojego miedzy pytaniem a tekstem ze TZtowi ciezko nzalezc droge do ksiegowej o tym ze masz prywatnie i w ogole NIE BYLO xD
serio.

Malwina napisalam w nawiasie ze to 1 wrazenie ALE WIEM BO TEZ OSZCZEDZAM KAZDA ZLOTOWKE

wiec prosze czasami poczytac tez uwaznie co ja napisalam
a nie macie zakodowane ze sie czepiam albo odpisuje na szybko bez dokonczenia wątku rozmowy na 10 stron o jednym i odpowiadaniu na moje wiadomosci przez pryzmat tego :P

[Mariuszowa]

Co do ubezpieczenia, to ja miałam ostatnio niezły sajgon.
Jak się rejestrowałam w PUP, to rodzice musieli mnie usunąć ze swojego ubezpieczenia. Żadnego ubezpieczenia na uczelni nie kupowałam. Teraz skończył mi się staż, jestem na umowie-zlecenie, żadnych składek nie odpeowadzają. I musiałam się ubezpieczyć na własną rękę w PZU, fakt, wyszło 58 zł na cały rok. Ale sama nie wiem czy wszystko jest ok...

[pati0090]

Napisane przez kruella_de_mon

Dziewczyny,
przepowiednie zaczynaja się sprawdzać xD.

ja wierzę we wróżki mimo, że tż się ze mnie śmieje. Kiedyś byłam u dwóch i dużo mi się sprawdziło. Choć jedna mi wywróżyła, że w najbliższym czasie wyjdę za mąż (to było 5 lat więc dłuuugie to najbliższy czas) i że będę w ciąży do ślubu

[Anabele23]

Hej wróciłam
i nawet żyję po egzaminie chociaż myślałam, że nie przeżyję jak się uczyłam.
wracam i nadrabiam

[sQuaara]

Napisane przez kruella_de_mon

Dziewczyny,
przepowiednie zaczynaja się sprawdzać xD.

nowa praca?!

[Malwina_89]

Napisane przez pati0090

ja wierzę we wróżki mimo, że tż się ze mnie śmieje. Kiedyś byłam u dwóch i dużo mi się sprawdziło. Choć jedna mi wywróżyła, że w najbliższym czasie wyjdę za mąż (to było 5 lat więc dłuuugie to najbliższy czas) i że będę w ciąży do ślubu

Nie mów hop z tą ciążą do ślubu

Wysłane z telefonu.

[Anabele23]

Napisane przez pati0090

ja wierzę we wróżki mimo, że tż się ze mnie śmieje. Kiedyś byłam u dwóch i dużo mi się sprawdziło. Choć jedna mi wywróżyła, że w najbliższym czasie wyjdę za mąż (to było 5 lat więc dłuuugie to najbliższy czas) i że będę w ciąży do ślubu

są jeszcze szanse. Jenda cyganka mi przepowiedziała, że przyjaciółka chce mi podebrać faceta bo obrabia mi tyłek do niego za moimi plecami. No i z tym obrabianiem tyłka miała rację

[Nusia1988]

Napisane przez kruella_de_mon

Dziewczyny,
przepowiednie zaczynaja się sprawdzać xD.

Teraz powinna pojawić się upiorna muzyczka i podmuch wiatru

[sQuaara]

Napisane przez pati0090

ja wierzę we wróżki mimo, że tż się ze mnie śmieje. Kiedyś byłam u dwóch i dużo mi się sprawdziło. Choć jedna mi wywróżyła, że w najbliższym czasie wyjdę za mąż (to było 5 lat więc dłuuugie to najbliższy czas) i że będę w ciąży do ślubu

masz szanseee

[Nusia1988]

A właśnie a propos ciąży U Nas jak wszystko dobrze pójdzie i mamusie będą się dobrze czuły będą 3 dziewczyny w ciąży (6-7mieś) i 1 dzieciątko 3mieś Prawie kinder bal

[pati0090]

Napisane przez Malwina_89

Nie mów hop z tą ciążą do ślubu

Wysłane z telefonu.

wiem, że to może się jeszcze sprawdzić ale ten ślub tuż tuż przepowiedziany 5 lat temu już nie bardzo

[sQuaara]

Napisane przez Mariuszowa

Co do ubezpieczenia, to ja miałam ostatnio niezły sajgon.
Jak się rejestrowałam w PUP, to rodzice musieli mnie usunąć ze swojego ubezpieczenia. Żadnego ubezpieczenia na uczelni nie kupowałam. Teraz skończył mi się staż, jestem na umowie-zlecenie, żadnych składek nie odpeowadzają. I musiałam się ubezpieczyć na własną rękę w PZU, fakt, wyszło 58 zł na cały rok. Ale sama nie wiem czy wszystko jest ok...

i to takie ubezpieczenie normalne zdrowotne ze w przychodni Cię przyjmą ?czy od wypadków? bo ja sie nie znam w ogole..

[Malwina_89]

Napisane przez pati0090

wiem, że to może się jeszcze sprawdzić ale ten ślub tuż tuż przepowiedziany 5 lat temu już nie bardzo

Zależy, każdy ma inną miarę czasu, dla niektórych 5 lat może być krótko

Wysłane z telefonu.

[pati0090]

Napisane przez sQuaara

masz szanseee

oby nie bo welonu by nie wypadało mieć

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez Malwina_89

Zależy, każdy ma inną miarę czasu, dla niektórych 5 lat może być krótko

Wysłane z telefonu.

więc jak sobie coś wmówisz to wróżka zawsze będzie mieć rację

[Anabele23]

oj tam Pati co to przeszkadza w obecnych czasach i tak nikt tego nie respektuje. A powiedziałabym nawet, że jest odwrotnie często

[pati0090]

Napisane przez Anabele23

oj tam Pati co to przeszkadza w obecnych czasach i tak nikt tego nie respektuje. A powiedziałabym nawet, że jest odwrotnie często

wiem, wiem ale jakbym była w ciąży to bym nie założyła jednak welonu. Jakoś tak bym się głupio czuła

[kruella_de_mon]

squara YES! i to jaka hahaha masakra, w zyciu bym nie pomyślała.

[ania9o]

Dzwonił do mnie najcudowniejszy mężczyzna chodzący po tej planecie. Tak tak, mówię o moim przyszłym mężu I w ogóle się zdziwił, że go pytam czy mogę zamówić sobie książkę. Ale chyba jednak jej nie zamówię...
Właśnie robiłam z mamą kalkulację ile po najniższych kosztach będzie nas kosztować nowe mieszkanie. Lepiej zostawić to 25zł na poczet metra paneli

[Anabele23]

ja dzisiaj zaczynam dochodzić do siebie i w końcu mogę się ogarnąć z prezentami na święta

[ania9o]

Napisane przez kruella_de_mon

squara YES! i to jaka hahaha masakra, w zyciu bym nie pomyślała.

Kruella co to za praca? Jak w ogóle? weź coś powiedz więcej

[Na biurku Oli]

kruella chwal się pracą

[zonamojegomeza]

Napisane przez sQuaara

a tam. ja bede pisac tak jak sie stosuje. mam sasiadów "ak" i nie bedzie pisac "aków" bo nikt tego nie używa
i gdzies mam poprawnosc skoro maja sie poczuc glupio czytajac wg nich dziwną odmiane swojego nazwiska :P

Moje tez się kończy na -ak i -aków jest dla mnie bardzo dziwne. Całe życie Zapraszalam Anie i krzysia xxxxak.

[kruella_de_mon]

jeszcze to nie moja praca, ale na 100% chca abym sprobowala

[gr8ania]

Napisane przez kruella_de_mon

jeszcze to nie moja praca, ale na 100% chca abym sprobowala

super kiedy zaczynasz?