Marcowe Mamy 2015 cz. X

[smv]

Mdli mnie ;( buu
Dziewczyny czy wy też tak takie napuchniete się czujecie? Ja normalnie Widze po sobie ze spuchlam jak balon na buzi nogach (uda i lydki). Ostatnio stopy mi puchną.. Z czego to może być?

[nouvelle2]

Napisane przez panna mimbla

Dziewczyny, u mnie maleństwo tak się wierci, że aż boli - od kilku dni. Jak czasem wywali nóżkę to aż pisnę z bólu, i wyraźnie czuję jego kosteczki - mam się niepokoić?

U mnie jest to samo- to normalne, że dziecko się rusza. A ze juz jest duże, silne i ma mało miejsca, to te ruchy mogą być dla nas bolesne

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez Michiru

powinnaś się raczej cieszyć czujesz, że się rusza, to dobrze.

ostatnia koszula do szpitala mi przyszła, teraz to oficjalnie jestem spakowana i gotowa

A spakowalas sztućce i kubek? bo u nas trzeba mieć swoje i właśnie obserwuje wydawanie obiadów i mi się przypomniało, że nie spakowalam jeszcze

[Michiru]

Napisane przez smv

Mdli mnie ;( buu
Dziewczyny czy wy też tak takie napuchniete się czujecie? Ja normalnie Widze po sobie ze spuchlam jak balon na buzi nogach (uda i lydki). Ostatnio stopy mi puchną.. Z czego to może być?

z ciąży ja też widzę, że spuchłam trochę, szczególnie po twarzy, jestem bardziej niż zwykle jak księżyc w pełni pociesz się, że już niedługo

[nouvelle2]

Napisane przez smv

Mdli mnie ;( buu
Dziewczyny czy wy też tak takie napuchniete się czujecie? Ja normalnie Widze po sobie ze spuchlam jak balon na buzi nogach (uda i lydki). Ostatnio stopy mi puchną.. Z czego to może być?

Ja tez spuchlam, ledwo w spodnie ciążowe wchodzę, a z butów mam tylko 3 pary dobre na mnie

[Michiru]

Napisane przez nouvelle2

U mnie jest to samo- to normalne, że dziecko się rusza. A ze juz jest duże, silne i ma mało miejsca, to te ruchy mogą być dla nas bolesne

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------


A spakowalas sztućce i kubek? bo u nas trzeba mieć swoje i właśnie obserwuje wydawanie obiadów i mi się przypomniało, że nie spakowalam jeszcze

heh nie tego nie spakowałam. sztućców niby nie potrzebuję, ale kubek by należało. spakuję Kubek Prawdziwej Zołzy

[asiulek8]

Napisane przez Michiru

powinnaś się raczej cieszyć czujesz, że się rusza, to dobrze.

ostatnia koszula do szpitala mi przyszła, teraz to oficjalnie jestem spakowana i gotowa

U mnie na porodówce panowała moda na te koszule z allegro z żyrafami i misiami. Wszystkie w nich latały, jak jakiś koszulowy gang I ja sama też I powiem wam, że one są wystarczające. Nie ma co się szczypać na nie wiadomo jakie

Napisane przez smv

Mdli mnie ;( buu
Dziewczyny czy wy też tak takie napuchniete się czujecie? Ja normalnie Widze po sobie ze spuchlam jak balon na buzi nogach (uda i lydki). Ostatnio stopy mi puchną.. Z czego to może być?

To woda Mi już cała opuchlizna prawie zeszła, ale obrączki jeszcze nie wsadzę

[smv]

No ja obrączkę tez zdjelam na wypadek jakby mi ręce spuchly ale pewnie teraz bym nie wsadziła.najgorszy jest ten cellulit - mam go wszędzie. Takiego brzydkiego ciała nigdy nie miałam ;/

[nouvelle2]

Niedługo będą 2 godziny jak sobie kwitne na korytarzu

Napisane przez asiulek8

U mnie na porodówce panowała moda na te koszule z allegro z żyrafami i misiami. Wszystkie w nich latały, jak jakiś koszulowy gang I ja sama też I powiem wam, że one są wystarczające. Nie ma co się szczypać na nie wiadomo jakie



To woda Mi już cała opuchlizna prawie zeszła, ale obrączki jeszcze nie wsadzę

Tutaj tez wiele dziewczyn ma te koszule. Ale ja jestem z drugiego obozu- koszul za 10 zł z Biedronki

[martunka88]

hej wszystkim dzisiaj już mam lepszy humor

Info do "przeterminowanych mamuś": jak się zastanawiacie nad codziennym chodzeniem na KTG czy to nie strata czasu, to mówię, że warto! Wczoraj na KTG miałam mizernotę, za to dzisiaj zdecydowanie mocniejsze skurcze, nawet przez chwilę zastanawiali się czy położyć mnie już do szpitala i podać oxy by poszło sprawniej i szybciej. Ostatecznie uznali, że mam obserwować brzuch i jak się nasili to przyjechać wieczorem, a jeśli nie to jutro z rana znowu KTG i zobaczą czy postępuje coś.

[luzna25]

Napisane przez nouvelle2

Żona Marcina urodziła 'Olek juz nami. Urodzil sie o 2.20,waga 3530,dlugosc 57 cm'

witamy kolejną szczęśliwa mamusię

Napisane przez aaakarolina

Co do wyjścia z domu, ja już wyszłam we wtorek z mężem bo musiałam sobie stanik kupić, Iga została z moją mamą wprawdzie nie było nas tylko godzinkę, ale to zawsze coś

ja tylko raz od porodu zostawiłam małego na 2 godziny jak byłam na ściągnięciu szwów a tak to siedzę i go pilnuję nie chce nikomu go zostawiać (czyt. TEŚCIOWEJ) a mąż niestety pracuje od 8 do 18

Napisane przez MaMusKA29

Mój tez nie za bardzo chce spać także witam w klubie, córka to spała cały czas ach jak ja do tego tęsknie

mój na początku też nie chciał spać. Ciągle płakał w nocy i zasypiał dopiero nad ranem teraz już się za klimatyzował i mu to minęło Twojemu też minie

Napisane przez aaakarolina

No ja wcześniej wybudzałam co 3 godz, ale jak się okazało, że mała tak ładnie przybiera to położna powiedziała, że w nocy może dłużej pospać

ja na początku wybudzałam, a potem przez 2 godziny płakał i nie mógł usnąć przyszła położna i powiedziała, że bez sensu robimy teraz go nie budzę, bo sam się budzi jak jest głodny i przeważnie w nocy potrafi ok. 5 godzin przespać między karmieniem

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez smv

Mdli mnie ;( buu
Dziewczyny czy wy też tak takie napuchniete się czujecie? Ja normalnie Widze po sobie ze spuchlam jak balon na buzi nogach (uda i lydki). Ostatnio stopy mi puchną.. Z czego to może być?

woda Ci się zatrzymała nie martw się- wszystko Ci zejdzie w czasie połogu

[Lila_17]

Napisane przez asiulek8

U mnie czop odszedl i lamowalismy raz a porzadnie, nie wiem czy to mialo jakis zwiazek z tym, ale kilka godzin pozniej bylismy juz na porodowce.



Tak naprawde to same sie nakrecamy. Ja w kazdym sluzie szukalam oznak czopa jakby co najmniej to jakis skarb byl

U Ciebie Zosia przytula sie z kregoslupem. Do terminu masz jeszcze 3 dni to kto wie.

Ale przynajmniej cos postanowili...

U nasz taka pieeeekna pogoda, slonce grzeje, ale troche chlodno. Nakarmimu sie i idziemy z TZ i Jagodka na spacerek. Dzisiaj troche dluzej


Te co zastanawiaja sie nad kupnem szumisia. Powiem wam, ze to byl trafiony zakup Jagodka zasypia w ciagu minuty tylko te lapki ma takie sztywne, myslalam ze beda takie flaczki

Oooo kusisz chyba powiem o tym TŻ niech i on się postara;P Ja po spacerze niby słońce, ale zimnawo.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez smv

Mdli mnie ;( buu
Dziewczyny czy wy też tak takie napuchniete się czujecie? Ja normalnie Widze po sobie ze spuchlam jak balon na buzi nogach (uda i lydki). Ostatnio stopy mi puchną.. Z czego to może być?

To kochana urok ciąży, zatrzymuje Ci się zapewne woda.

[kasia_adm]

Mamusie, które urodziły czy tantum rosa zdaje egzamin? bo tego mi brakuje i nie wiem czy jest sens dużo tego kupować?

[emilia1987]

Napisane przez Michiru

mi się wydaje, że ta torba nie powinna się aż tak gryźć z kolorem wózka/fotelika to też odcienie niebieskiego, a przecież nie jest powiedziane, że musi być ton w ton.

nouvelle, nie przejmuj się, najwyraźniej jesteś jedną z tych, u których laktacja rozkręca się dopiero po porodzie ja też mleka nie mam, nic mi nie cieknie.


no właśnie też nie wiem. zobaczę ile się to utrzyma i jak silne będzie to plamienie. lekarze zbadał mnie dość szybko i delikatnie, więc nie sądzę, zeby mi robić jakieś masaże szyjki czy coś.

Ja tez miałam plamienie we wtorek wieczorem po wizycie i badaniu i brzuch mnie strasznie bolał, ale przeszło.
Nouvelle bardzo fajna, ładna ta torebka do wózka.

[luzna25]

Napisane przez nouvelle2

Mamy kolejne dziecię ediths urodziła 'O 19.47 na swiat przyszla nasza Helenka, zdrowa i silna, no i duza 3690g i 57cm dluga porod byl dosc krotki, o 16 zaczely sie konkrtne skurcze. Mialam kryzys i myslalam,ze nie dam rady. Bardzo musieli mnie naciac,bo mala byla owineta w nozke pepowina kilka razy i cofala sie do tylu kiedy parlam. Parlam okolo 25 razy....Mam kilkanascie szwow. Ale bylo warto,jeztesmy przeszczesliwi '

gratuluje szczęśliwym rodzicom

Napisane przez nouvelle2

jak to po co? do kawy
a tak serio, to ja mam jakieś dziwne obawy, że mleka w ogóle nie będę miała i tak o, sobie panikuje. Moja mama i moja siostra miały ogromne problemy z laktacją, a ja bardzo wierzę że wszystko jest w genach zapisane

ja przed porodem też nic nie miałam, nic mi nie kapało i w rodzinie też mamy problemy z laktacją- na przykład moja mama w ogóle nie miała pokarmu :/ a u mnie pojawił się pokarm gdzieś w 5 czy 6 dobie (ale u mnie po cesarce- więc to dłużej trwa niż po SN) no i jakoś karmie młodego, jedynie na noc musimy go dokarmiać mm bo wieczorami mam mało pokarmu i on jest głodny

Więc nie martw się! Na pewno po porodzie Ci się pojawi pokarm i nie sugeruj się problemami laktacyjnymi w rodzinie, bo to nie jest reguła, że Ciebie też to spotka

[crystal25]

witajcie tylko dwie osoby dzis spytaly mnie czy jeszcze sie nie rozpakowalam, ledwo oczy otworzylam i juz takie wiadomosci..... porabalo ich nawet sie nikt nie zapyta jak sie czuje..... ;(


antoxa super ze zostajesz! oby cos sie ruszylo

rona mi wlasnie kolezanka napisala ze jej synka kilkudniowego brzuszek boli i placze duzo,wiec przyklada mu termofor do brzuszka, i to pomaga, a do lekarza dopiero jutro idzie.

smv tez mam ostatnio dziwne i glupie sny woda ci sie zatrzymuje w organizmie przed porodem, to normalne ale wiesz istnieje druga opcja bo porod tuz tuz..... a tez czytalam ze to oznaka przed porodem ze juz czas..... ;P

zona marcina super!!!! gratulacje wiedzialas kiedy pojechac na ip

lesyeux jakie zakupy sliczne o 5 rano farbowalas wlosy? ja po porodzie mam w planie wyrwac sie na dwie godzinki do fryzjera o ile znajde dobrego bo jak widze te opinie to mnie az trzesie

nouvelle bedzie zosia wielkanocna jak badania?

mamuska29 super opis dzielna mamusia no i szybki porod, od momentu rozpoczecia sie mocnych skurczy

Rossi nie powinnas sie tym martwic, to oznacza ze mozesz urodzic, czesto czytam, ze przed samym porodem, jest brak ruchow u dzieci albo jedynie takie przeciaganie sie, i mamy wtedy panikuja


87 marta no w koncu!!!! oby sie ruszylo szybciutko bo ty to juz daleko po terminie ;(

olajakzam ja bym nie ryzykowala lamowania, czop jest taka ochrona przed bakteriami asiulek pisze ze po czopie i lamowaniu trafila na porodowke, i z tego co pamietam jedna mamusia tez pisala o lamowaniu jak czop odpadl i tez na porodowke ;P Wiec moze to dziala

pannamimbla zauwazylam ze przed porodem duzo mamus czuje silniej swoje maluszki w brzuchu, wiec to nic zlego ja tez jak nigdy, czuje ze synek ma mocniejsze i silniejsze ruchy.....

[Michiru]

Napisane przez asiulek8

U mnie na porodówce panowała moda na te koszule z allegro z żyrafami i misiami. Wszystkie w nich latały, jak jakiś koszulowy gang I ja sama też I powiem wam, że one są wystarczające. Nie ma co się szczypać na nie wiadomo jakie



To woda Mi już cała opuchlizna prawie zeszła, ale obrączki jeszcze nie wsadzę

ja nawet na te koszule z allegro poskąpiłam są bardzo łądne i w ogóle ale prawda jest taka, że przydałyby mi się w zasadzie tylko do szpitala. w domu w koszuli nocnej nie śpię. no to kupiłam na allegro 3 używane i jest git

Napisane przez emilia1987

Ja tez miałam plamienie we wtorek wieczorem po wizycie i badaniu i brzuch mnie strasznie bolał, ale przeszło.
Nouvelle bardzo fajna, ładna ta torebka do wózka.

mi to plamienie też w zasadzie już przeszło i mnie brzuch nie bolał. ale jak to zobaczyłam wczoraj na wkładce to po prostu zwątpiłam

kuźwa, ING mnie w kulki robi. księgują obciążenia na koncie po 2-3dniach, a ja się potem dziwię, czemu wylądowałam na minusie

[Lila_17]

Napisane przez kasia_adm

Mamusie, które urodziły czy tantum rosa zdaje egzamin? bo tego mi brakuje i nie wiem czy jest sens dużo tego kupować?

Ja jeszcze nie urodziłam, ale zakupiłam kilka saszetek, bo koleżanka mama grudniowa gorąco mi polecała.

[kasia_adm]

Napisane przez Lila_17

Ja jeszcze nie urodziłam, ale zakupiłam kilka saszetek, bo koleżanka mama grudniowa gorąco mi polecała.

To pewnie też kupię kilka, nie taki duży wydatek. Jedna z koleżanek też mi polecała. Ja osobiście byłam zadowolona z szarego mydła w połogu jak urodziłam syna, więc pewnie też o tym pomyślę.

[aroli]

Witam się i ja, strasznie nie chciało mi się wstać ahhhh...

Leniuchuję dzisiaj tylko pranie wstawiłam i chyba spakuję torbę do szpitala bo dzisiaj równo 2 tygodnie do porodu

Gratuluję nowych bobasków

Co do puchnięcia to ja nad ranem mam opuchnięte dłonie, a stopy tylko jak dłużej pochodzę.

[Rossi]

Też należę do tych opuchniętych, na nogach odciska się wszystko, każdy prążek czy szew a skarpetki się dosłownie wrzynają..

Napisane przez crystal25

Rossi nie powinnas sie tym martwic, to oznacza ze mozesz urodzic, czesto czytam, ze przed samym porodem, jest brak ruchow u dzieci albo jedynie takie przeciaganie sie, i mamy wtedy panikuja

pannamimbla zauwazylam ze przed porodem duzo mamus czuje silniej swoje maluszki w brzuchu, wiec to nic zlego ja tez jak nigdy, czuje ze synek ma mocniejsze i silniejsze ruchy.....

Nie wiedziałam o tym, ale z tego co piszesz to jedne maluchy nadaktywne, inne leniwe ehh i jak tu się nie stresować ja nadal plamię, na wkładce gęściejsze kawałeczki śluzu, wszystko brązowe... trochę pobolewa ale w sumie nic się nie dzieje więcej... niestety właśnie się dowiedziałam, że mojego tatę do szpitala zabrali, znowu źle się dzieje, mama ma złe przeczucia... a mnie czarne myśli naszły i teraz stres podwójny

[87marta78]

Powiem Wam ze chyba zejde na bol w krzyżu :/

[KasiaKasiaWiki]

Witajcie kochane dziewczyny mamusie

Chciałam wam przedstawić moją córeczkę Kasię urodzoną 9 marca siłami natury. Urodziłam po skończeniu 38 tc, waga 3200 dł. 56 cm i oczywiście 10/10

Jesteśmy od wczoraj w domku i zaczynamy się bardziej poznawać
Na razie nie mam czasu opisać mojego porodu bo muszę ogarnąć przychodnię/położną środowiskową/pediatrę i w ogóle nasze życie bo pomimo przygotowań czuję, że gdyby nie pomoc mojej mamy to nawet nie wiem jakbym ugotowała obiad.

...muszę się zdrzemnąć

nie można dodać zdjęcia ... spróbuję później

pozdrowienia dla wszystkich mam, które w tym czasie urodziły:roza :

[olajakzam]

a mi już się chce spać... ;/ ehh normalnie oczy mi się zamykają

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez KasiaKasiaWiki

Witajcie kochane dziewczyny mamusie

Chciałam wam przedstawić moją córeczkę Kasię urodzoną 9 marca siłami natury. Urodziłam po skończeniu 38 tc, waga 3200 dł. 56 cm i oczywiście 10/10

Jesteśmy od wczoraj w domku i zaczynamy się bardziej poznawać
Na razie nie mam czasu opisać mojego porodu bo muszę ogarnąć przychodnię/położną środowiskową/pediatrę i w ogóle nasze życie bo pomimo przygotowań czuję, że gdyby nie pomoc mojej mamy to nawet nie wiem jakbym ugotowała obiad.

...muszę się zdrzemnąć

nie można dodać zdjęcia ... spróbuję później

pozdrowienia dla wszystkich mam, które w tym czasie urodziły:roza :

gratulacje! czyli działo się więcej tylko nic nie wiedziałyśmy! może jeszcze jakas urodzila?

[papalinka83]

Napisane przez 87marta78

Powiem Wam ze chyba zejde na bol w krzyżu :/

A są jakieś postępy?

[olajakzam]

Napisane przez papalinka83

A są jakieś postępy?

no właśnie?? może już lepiej ta cc niż się meczyć bez efektów

[emilia1987]

Napisane przez panna mimbla

Dziewczyny, u mnie maleństwo tak się wierci, że aż boli - od kilku dni. Jak czasem wywali nóżkę to aż pisnę z bólu, i wyraźnie czuję jego kosteczki - mam się niepokoić?

Ja mam tak samo od kilku dni, trochę zaczynam się niepokoić, ale może to rzeczywiscie wynika z tego ze maluch ma już coraz mniej miejsca w brzuszku , jest coraz większy/silniejszy i dlatego mocniej/ boleśniej odczuwamy ruchy.

[nouvelle2]

jestem po wizycie Generalnie tak jak przypuszczałam- w ciąży do Wielkanocy

Mała przybrała, już raczej ma 3 kilo, więc jest dobrze, ma długaśne nogi
Ja mam co prawda szyjkę krótką i miękką, ale na rychły poród się nie zapowiada i w sumie sam doktorek nie wierzy, że urodzę w terminie. Łożysko młode, wód jeszcze sporo.
Dostałam już skierowanie do szpitala i 19 w czwartek o 8.30 mam się stawić na IP, ja nie chcę....
Od jutra wdrażam ostry plan wyganiania małej, niech no tylko tż przyjedzie

[antoxa]

Oszaleje chyba..juz nastawiam się na to, że jutro wychodzę do domu kompletnie nic mnie nie rusza, na ktg żadnych skurczy. A co mi tam najwyżej urodze 5 kilowego klocka.

[aaakarolina]

Napisane przez asiulek8

U mnie na porodówce panowała moda na te koszule z allegro z żyrafami i misiami. Wszystkie w nich latały, jak jakiś koszulowy gang I ja sama też I powiem wam, że one są wystarczające. Nie ma co się szczypać na nie wiadomo jakie



To woda Mi już cała opuchlizna prawie zeszła, ale obrączki jeszcze nie wsadzę

u mnie też większość w tych koszulach i ja to samo ale wg mnie też szkoda kasy na ładniejsze, ja jeszcze teraz w nich śpię żeby rana się dobrze zagoiła, ale za chwilę już je gdzieś schowam i nigdy więcej nie ubiorę

ja obrączkę właśnie dzisiaj ubrałam

Napisane przez luzna25

gratuluje szczęśliwym rodzicom



ja przed porodem też nic nie miałam, nic mi nie kapało i w rodzinie też mamy problemy z laktacją- na przykład moja mama w ogóle nie miała pokarmu :/ a u mnie pojawił się pokarm gdzieś w 5 czy 6 dobie (ale u mnie po cesarce- więc to dłużej trwa niż po SN) no i jakoś karmie młodego, jedynie na noc musimy go dokarmiać mm bo wieczorami mam mało pokarmu i on jest głodny

Więc nie martw się! Na pewno po porodzie Ci się pojawi pokarm i nie sugeruj się problemami laktacyjnymi w rodzinie, bo to nie jest reguła, że Ciebie też to spotka

no to widzę, że to prawda, że po cesarce pokarm może pojawić się później, u mnie to samo w 5 dobie zaczęłam karmić i teraz już na samym cycku lecimy

Napisane przez KasiaKasiaWiki

Witajcie kochane dziewczyny mamusie

Chciałam wam przedstawić moją córeczkę Kasię urodzoną 9 marca siłami natury. Urodziłam po skończeniu 38 tc, waga 3200 dł. 56 cm i oczywiście 10/10

Jesteśmy od wczoraj w domku i zaczynamy się bardziej poznawać
Na razie nie mam czasu opisać mojego porodu bo muszę ogarnąć przychodnię/położną środowiskową/pediatrę i w ogóle nasze życie bo pomimo przygotowań czuję, że gdyby nie pomoc mojej mamy to nawet nie wiem jakbym ugotowała obiad.

...muszę się zdrzemnąć

nie można dodać zdjęcia ... spróbuję później

pozdrowienia dla wszystkich mam, które w tym czasie urodziły:roza :

gratulacje!!


my po pierwszym spacerku było...zimno byliśmy 45 minut, a teraz mała śpi w wózku przy otwartym balkonie
nouvelle śpiworek się super spisał

biorę się za wypełnianie papierków do ubezpieczalni coby trochę kasy ściągnąć

[nouvelle2]

Napisane przez KasiaKasiaWiki

Witajcie kochane dziewczyny mamusie

Chciałam wam przedstawić moją córeczkę Kasię urodzoną 9 marca siłami natury. Urodziłam po skończeniu 38 tc, waga 3200 dł. 56 cm i oczywiście 10/10

Jesteśmy od wczoraj w domku i zaczynamy się bardziej poznawać
Na razie nie mam czasu opisać mojego porodu bo muszę ogarnąć przychodnię/położną środowiskową/pediatrę i w ogóle nasze życie bo pomimo przygotowań czuję, że gdyby nie pomoc mojej mamy to nawet nie wiem jakbym ugotowała obiad.

...muszę się zdrzemnąć

nie można dodać zdjęcia ... spróbuję później

pozdrowienia dla wszystkich mam, które w tym czasie urodziły:roza :

gratulacje!!!

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez aaakarolina

u mnie też większość w tych koszulach i ja to samo ale wg mnie też szkoda kasy na ładniejsze, ja jeszcze teraz w nich śpię żeby rana się dobrze zagoiła, ale za chwilę już je gdzieś schowam i nigdy więcej nie ubiorę

ja obrączkę właśnie dzisiaj ubrałam



no to widzę, że to prawda, że po cesarce pokarm może pojawić się później, u mnie to samo w 5 dobie zaczęłam karmić i teraz już na samym cycku lecimy



gratulacje!!


my po pierwszym spacerku było...zimno byliśmy 45 minut, a teraz mała śpi w wózku przy otwartym balkonie
nouvelle śpiworek się super spisał

biorę się za wypełnianie papierków do ubezpieczalni coby trochę kasy ściągnąć

no to super, bo też zamierzam młodą wyprowadzić na pierwsze spacery w tym śpiworku


luzna25 na to liczę, że moja teoria genetyczna się nie sprawdzi