Schudnąć 20-30kg część III

[pozeczkowa]

Napisane przez Korzunka

obżarstwo tak odczuwalne,że aż się przeraziłam. :O
69,2
to chyba najwięcej w mojej karierze ;/ jednak pół tygodnia wstrzemięźliwości to za mało by się za wagę w tabelce nie wstydzić

to lepiej bierz się za siebie, bo inaczej za tydzień będzie 70, mała klusko!

Napisane przez Unex

pozeczkowa, rzeczywiscie masz straszne porblemy z tym mieszkniem, serdecznie wspolczuje, bo nie wiem jak to mozliwe, ale mi sie udalo to bezproblemowo wszystko..

wczoraj poszliśmy jeszcze do jednej agencji gdzie mają dwa domy w okolicy - mielibyśmy blisko do pracy. drogie (750) i nieumeblowane - no ale trudno. blisko. pani powiedziała że spoko, ale musimy mieć poręczyciela z kontraktem czyli ch**, to przecież jak z żyrowaniem kredytu, nikt tego raczej nie chce robić... (może dlatego u was to bezproblemowo poszło, że nie pracujecie przez agencje, wspominałaś chyba.)
dzwoniłam do jeszcze jednej agentki z jakiejś innej agencji i powiedziała, że nie ma problemu że pracujemy przez agencję i że możemy dzisiaj przyjść obejrzeć dom. daleko, 50 minut pieszo do pracy, no ale trudno. trochę ruchu mi nie zaszkodzi, byleby było gdzie mieszkać, bo czas nagli - zostało nam 10 dni

na wadze poświąteczne 85,2
do boju!

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

spojrzałam w tabelkę i trochę smutek, bo już 16 stycznia ważyłam 85. zmarnowane 3 miesiące

[Bella2212]

Napisane przez Unex

soldus, mam problemowa cere, bo mam pozostalosci po tradziku, pelno zaskornikow, nie moge ich na stale wytepic

A zaskórniki otwarte czy zamknięte?

[Ulcia2512]

Napisane przez pozeczkowa

wczoraj poszliśmy jeszcze do jednej agencji gdzie mają dwa domy w okolicy - mielibyśmy blisko do pracy. drogie (750) i nieumeblowane - no ale trudno. blisko. pani powiedziała że spoko, ale musimy mieć poręczyciela z kontraktem czyli ch**, to przecież jak z żyrowaniem kredytu, nikt tego raczej nie chce robić... (może dlatego u was to bezproblemowo poszło, że nie pracujecie przez agencje, wspominałaś chyba.)
dzwoniłam do jeszcze jednej agentki z jakiejś innej agencji i powiedziała, że nie ma problemu że pracujemy przez agencję i że możemy dzisiaj przyjść obejrzeć dom. daleko, 50 minut pieszo do pracy, no ale trudno. trochę ruchu mi nie zaszkodzi, byleby było gdzie mieszkać, bo czas nagli - zostało nam 10 dni

Współczuję przejść z domem. Ciarki mnie przechodzą jak myślę o szukaniu domu i przeprowadzce. Tym bardziej, że kiedyś pisałam jakie u nas są wymagania

[Bella2212]

Napisane przez ciao_ewa

bella jaka piękna zmiana nastawienia ! rozumiem, że dieta idzie planowo ? A Ty coś ćwiczysz ?
Ważysz się dziś do tabelki ?

Nie zważę się dziś bo nie wróciłam na weekend do domu rodzinnego a waga we Wrocławiu mi mocno zaniza... Pokazuje około 70 a czasem nawet 0 :-P nie wiem co jest grane bo wydaje mi się, że bateria była wymieniana stosunkowo niedawno. Ile wytrzymuje wam bateria w wadze?
Zaraz mogę spróbować się zważyć ;-)
Póki co stawiam na rower i ćwiczenia w domu... W sumie to wyszło tak, że jeszcze do końca miesiąca mam karnet na siłownię więc pewnie będę korzystać. Od około 90 zacznę truchtać

[thenerdqueen]

Panna: nawet trójeczka nie siadła :/ ale teraz 40 do wygrania
pozeczkowa: trzymam kciuki za dom, paskudne uczucie na pewno taka niepewność...
Bella: nie pamiętam kiedy wymieniałam baterię, tak dawno to było :x

[pozeczkowa]

mojemu Narzeczonemu się kiedyś przyśniło że wygraliśmy w lotto i nawet skubaniec zapamiętał numery puszczam je co jakiś czas tu w UK, w PL też puściłam ostatnio jak byłam, ale póki co sen się nie sprawdza

[Miss Saeki]

Mamy w końcu mikrofalę nową w pracy

A poza tym... wiedziałam, ze kiedyś nadejdzie ten dzień... miesiąc temu przyniosłam swoją miseczkę, dziś chcę zjeść drugie śniadanie a tam... miseczki nie ma

[kasiunia1664]

Napisane przez Malinka_Malinka

Piątek, piąteczek, piątunio
Hurra już prawie mamy weekend jeszcze tylko 8 godzin dzieli mnie od niego.

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

64 kg - witajcie dodatkowe kilogramy na mnie, mam nadzieję że to tylko wizyta i szybko się ich pozbędę.

JA też dzisiaj 2 kg na plusie po tygodniu obijania ;p niby człowiek się pilnował, nie jadł tłusto bo nie lubię ale mimo wszystko słodycze wpadały, więc ruszamy do boju dziewczynki po tym "pięknym czasie"! ;p do czerwca muszę mieć "7" z przodu! ;p

Swoją drogą też czekam na moment kiedy sama z siebie będę jadła zdrowo, że będzie mi to bardziej smakowało niż dietowe jedzenie ;p i zrezygnuje ze słodyczy na 100 % ;p

[finan]

Napisane przez kasiunia1664

JA też dzisiaj 2 kg na plusie po tygodniu obijania ;p niby człowiek się pilnował, nie jadł tłusto bo nie lubię ale mimo wszystko słodycze wpadały, więc ruszamy do boju dziewczynki po tym "pięknym czasie"! ;p do czerwca muszę mieć "7" z przodu! ;p

Swoją drogą też czekam na moment kiedy sama z siebie będę jadła zdrowo, że będzie mi to bardziej smakowało niż dietowe jedzenie ;p i zrezygnuje ze słodyczy na 100 % ;p

Lata temu zrezygnowałam z tłustego jedzenia, soli też nie używam, ani cukru.
Do potraw dodaję różne przyprawy (choć nie za dużo, bo nie lubię).
Z tego co obserwuję, to każde jedzenie może być dietetyczne i smaczne.
To kwestia obróbki. Życzę sukcesu

[Unex]

Napisane przez ciao_ewa

unex smutna piąteczka za taką samą kijową cerę -.-
dzięki za brawa

Myslalam, ze tylko mnie natura obdarzyła tak zacna kombinacja

Napisane przez Bella2212

A zaskórniki otwarte czy zamknięte?

I te i te, z duza przewaga otwartych

Napisane przez pozeczkowa

wczoraj poszliśmy jeszcze do jednej agencji gdzie mają dwa domy w okolicy - mielibyśmy blisko do pracy. drogie (750) i nieumeblowane - no ale trudno. blisko. pani powiedziała że spoko, ale musimy mieć poręczyciela z kontraktem czyli ch**, to przecież jak z żyrowaniem kredytu, nikt tego raczej nie chce robić... (może dlatego u was to bezproblemowo poszło, że nie pracujecie przez agencje, wspominałaś chyba.)
dzwoniłam do jeszcze jednej agentki z jakiejś innej agencji i powiedziała, że nie ma problemu że pracujemy przez agencję i że możemy dzisiaj przyjść obejrzeć dom. daleko, 50 minut pieszo do pracy, no ale trudno. trochę ruchu mi nie zaszkodzi, byleby było gdzie mieszkać, bo czas nagli - zostało nam 10 dni

no tak tak, my mamy kontrakty..
daj znac co i jak!

Moja waga : 85,0
wazylam sie dwa dni temu i bylo ok 84,4 wiec nie wiem ale dzis wzrost, a jadlam ladnie, bleeh malo motywujace.

[Malinka_Malinka]

Oby nam się udało do wakacji uzyskać status fit laseczki. Bella a jak u Ciebie, jak motywacja ?

[nurek119]

Napisane przez ciao_ewa

martuszka za bieganie ale piękna trasa <3
nie zjadłam więcej syfów oczywiście, ale naprawdę to niebezpieczna sprawa, bo myślę, że jakbym tak przez dłuższy czas, np. 4 dni, miała jadać sobie takie pyszne burgery to byłby potem problem żeby powrócić na dobre tory. Ciekawe kiedy nadejdzie ten dzień,że będę całkiem pogodzona z dietą i zdrowym odżywianiem i że w każdej sytuacji będę się bardziej cieszyć na zdrowe jedzonko aniżeli lazanie. Chyba, że nie nadejdzie nigdy, sama nie wiem jak to mają te fit dziewczyny: czy one nie lubią po prostu schabowego czy się hamują i już...

nurek ooo ! witaj z powrotem !!

cześć

wg mnie sie hamują na maksa przynajmniej ja mam takie zdanie chociaż i tak są pewnie takie przypadki, że lubią takie jedzenie

Napisane przez Unex

wazylam sie dwa dni temu i bylo ok 84,4 wiec nie wiem ale dzis wzrost, a jadlam ladnie, bleeh malo motywujace.

skąd ja to znam

u mnie dziś póki co dobrze ale nie wiem czy wieczorem nie pójdziemy z Tżem na miasto i tego się boje

[Ulcia2512]

Napisane przez Malinka_Malinka

Oby nam się udało do wakacji uzyskać status fit laseczki. Bella a jak u Ciebie, jak motywacja ?

Oj tak. Razem damy radę.

Zapomniałam się zważyć, więc jutro podam wagę.

Bella a używasz czegoś do utrwalenia makijażu, jakichś fiksatorow? Czy tylko puder na wierzch?

[ciao_ewa]

miss seaki co to znaczy, że siłka zaliczona w 3/4 ?;p
R.I.P miseczka

pannaatopowa święta zrobiły swoje... ale w przyszłym tygodniu za to będzie spektakularny spadek, prawda ?

pozeczkowa głos tłumu: do boju !
Nie rozpamiętuj tych 3 miesięcy. Całe szczęście jak ładnie jesz to też leci waga regularnie, także nie powtarzając się: do boju

bella ja zaczęłam od razu truchtać czyli jak miałam 93 na liczniku. Nie wiem czy to było dobre na stawy, ale nic mi się nie stało, a myślę, że pomagało bardzo A może marszobiegi ? Zauważyłam ostatnio, że bardzo dużo ludzi na siłowni na bieżni wcale nie biega, a właśnie sobie chodzi z prędkością około 7 km/h i to głównie dziewczyny, które spokojnie mogłyby maratony cisnąć Tylko taki marszobieg trzeba pilnować żeby nie zwalniać zbytnio. Endomondo do ręki i kontrolować na początku żeby wyczuć jaka prędkość jest optymalna

kasiunia ja uważam, że takie zabranianie sobie słodyczy to złe podejście, bo wiadomo, że do zakazanego kusi najbardziej. Jeśli jesteś fanką słodkiego to po prostu zamień kinder bueno na zdrowe, robione w domu słodkości. Brownie fasolowe, serniki dietetyczne, jakieś ciasteczka owsiane z gorzką czekoladą... Wiesz o co mi chodzi, żeby nie zabraniać sobie czegoś. Przecież nie możesz całe życie nie jeść słodyczy, co to to nie

unex tjaaa... 23 lata a trądzik wciąż jest. Muszę się w końcu do endokrynologa wybrać, bo już naprawdę dbam o cerę, a poprawa niewielka... -.- Używam najbardziej kryjącego podkładu jaki chyba istnieje: Estee Lauder Double Wear. Swoją drogą bardzo go polecam, opłaca się zainwestować.
Myślę, że po prostu organizm nie wrócił jeszcze na dobre tory, może trochę sobie zmagazynował teraz, ale przecież jak będziesz tak ładnie jeść to na pewno się opamięta i zacznie gubić kilogramy

nurek Miałam w liceum taką koleżankę, bardzo fit, sportowiec, chudzinka i same mięśnie (ale tak, że kaloryfer na brzuchu). I pamiętam jak jechaliśmy na wycieczkę do Hiszpanii, wszyscy w autokarze full wyżerka, buły nie buły, a ona torebeczkę żurawiny przez 30 h zjadła -.- I zawsze utrzymywała, że ona nie lubi jeść, że dla niej to zło konieczne, że nie sprawia jej to przyjemności.
?!
wariatka.

A z tż to do knajpy na jedzenie ?

melonade widzę, że coraz częściej podajemy wagi w soboty... Bardzo Ci to przeszkadza ? Jeśli tak, to może zmienimy dzień ważenia po prostu ? Głupio mi, bo Ty tak rewelacyjnie pilnujesz nam tabelki, a my z takim rozrzutem zawsze podajemy

Melduję wykonanie zadania. Udało się 25 minut na bieżni bez przerwy z prędkością 9 km/h, ostatnie 5 minut 10 km/h Jutrzejszy plan to 30 minut biegu bez przerwy
Dziś 75 minut: 35 minut bieżnia, 30 minut siłowe, 10 minut bieżnia rozchodzenie + rozciąganie.

Jadłospis:
1. owsianka na mleku, z kakao, cynamonem, bananem, goji i orzechami włoskimi
2. 2 wasa z granii, tuńczykiem (moja mama kupiła jakiś eko. mała puszka kosztowała... 15 złotych o.O niczym się w smaku nie różnił od zwykłego ) + miiicha sałatki warzywnej: sałata, papryka, pomidor, cebula, rzodkiewka + oliwa z oliwek
3. pieczeń z indyka + puree ziemniaczano-kalafiorowe + mizeria i tzatzyki
4. jajecznica z 2 jaj na szynce i kromka pełnoziarnistego z granii i warzywami

[Melonade]

Napisane przez ciao_ewa

melonade czy mogę podać wagę jutro ? Zapomniałam się dziś i zjadłam już śniadanie zapijając sporą ilością płynu, a ja się zawsze na czczo ważę ^^ Jak tam siłownia ?

Napisane przez thenerdqueen

Melonade: dałam ciała, zapomniałam się zważyć podam ci jutro rano wagę

Napisane przez Miss Saeki

Ja wagę podam jutro, bo dzisiejsza mi się wyjątkowo nie podoba.

Czekam na Was jutro dziewczyny.
Przy czym uprzedzam, że prawdopodobnie będę mieć chwilę dopiero późnym wieczorem, więc pewnie wtedy dopiero dodam tabelkę.

Napisane przez ciao_ewa

melonade widzę, że coraz częściej podajemy wagi w soboty... Bardzo Ci to przeszkadza ? Jeśli tak, to może zmienimy dzień ważenia po prostu ? Głupio mi, bo Ty tak rewelacyjnie pilnujesz nam tabelki, a my z takim rozrzutem zawsze podajemy

Nie, nie, niech zostanie jak jest. Rozrzut zawsze będzie, bo tu ktoś zapomni, tam komuś nie pasuje itd. Zasady są, wpisujemy wagę w piątek, ostatecznie zamykam tabelkę w sobotę i nawet nieźle się to sprawdza.

[ciao_ewa]

Dziś z koleżanką sprawdzałyśmy ile pompek uda nam się zrobić. Żadna nie wyciągnęła więcej niż 5. Dlatego znalazłyśmy sobie fajne wyzwanie, które obejmuje też squaty, brzuszki i lungi w bardzo rozsądnych ludzkich ilościach
https://www.pinterest.com/pin/16747829837741287/

Od dziś zaczynam, niezależnie od wizyt na siłowni. Już wydrukowane i powieszone na lodówce, będę skreślać codziennie zaliczony dzień, wieczorem zaczynam Któraś z Was chce się przyłączyć ?

[thenerdqueen]

Dziewczyny, też się zmagam z trądzikiem, a 24 lata na karku. Ciągle mam po dwa prychole ogromniaste które się nie chcą zagoić i tak siedzą przez miesiąc, a potem się pojawiają z drugiej strony albo w innym miejscu kolejne dwa i tak w kółko. Do tego zaskórniki zamknięte, więc jak kaszka w niektóych miejscach. Nie radzę sobie z tym :/ A oduczyłam się już wyciskania i grzebania przy dziobie i staram się nie macać tej twarzy. Kupiłam przedwczoraj maść z witaminą A i pacam na te największe cholery, bo niby ma wspomagać gojenie się, a na noc co kilka dni używam na cały pysk kwas migdałowy 10% z pharmaceris, do tego musze wykończyć jeszcze 3% z ziaji, ale z nimi też przesadzać nie mogę, bo potem mi się przesuszone skórki pojawiają mimo że mam przetłuszczający się ryjec. Używałam na dzień kremu z ziaji med tego łojotok/trądzik, to troszkę to ogarnął, wcześniej namiętnie barwa siarkowa matująca - też boskość. Akurat miałam w szafce i muszę powykańczać te kremy zanim coś nowego kupię.
Mam jeszcze jakąś taką magiczną maść REO wybielającą, kupiłam ją kiedyś przez allegro, czyniła cuda przy regularnym stosowaniu, ale jak za długo jej używałam to na brodzie mi się jakieś takie dziwne zmiany pojawiały.
Macie jakiś sprawdzony krem na dzień, który możecie polecić? Cera mieszana/tłusta

Melduję posłusznie siłkę, 30 min orbi, 20min bieżnia, 10min wytrząsara, pomachałam grabiami z obciążeniem i porozciągałam się jeszcze. Miałam dobry dzień bieżniowy dziś, zauważyłam znaczącą poprawę kondycji po tych 6 wejściach na siłkę już dziś nie schodziłam poniżej 5.5km/h w marszobiegu, przy czym zwiększałam na 6km/h przy biegu i zwiększyłam czas biegu do 1.5min

Ewa: nie rozumiem jak można nie lubić jeść, tak z przykładu tej Twojej koleżanki nie dociera to do mnie ale co ja tam wiem, grubas jestem :P
obczaję to twoje wyzwanie nie wiem czy bym jedną pompkę była w stanie zrobić o.O mam strasznie słabe łapy :/

Melonade: przepraszam za kłopot

żarełko u mnie
1) owsiana: płatki owsiane (2 łyżki), orkiszowe (2 łyżki), łycha otrębów pszenno żytnich, łyżka słonecznika, śliwka w plasterki
2) pół papai (była w biedro, dacie wiarę? ), druga śliwka, kubek inki z mlekiem (~100ml) 2%
3) shake: mały banan, gruszka, serek wiejski, ~150ml mleka sojowego czekoladowego, łyżeczka cynamonu (wyszły dwie szklanki, jedną poczęstowałam tż )
4) 2 ziemniaki z wody, kawałek schabu z pieczarkami w samych przyprawach na łyżeczce oleju (Martuszka narobiłaś mi ochoty na świniaka :P ), góra mizerii ogórowej w jogurcie greckim
5) sałata, dwa jajka na twardo, dwa pomidory, pokroję i wymieszam i będzie coś na kształt sałatki

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

a co do siłki - ale mi się przyfarciło, nowa pani na wejściu jest na siłce i chyba coś źle zrobiła, bo jak dziś innej pani zapytałam ile mi wejść zostało to powiedziała, że 4. A powinny zostać dwa lub jedno :P

[ciao_ewa]

szczurku powiedz coś więcej o tej maści reo ? wybiela powiadasz ? ja dodatkowo mam jeszcze piegowate ryjło dlatego tak się interesuję Ja na dzień całkiem lubię eucerin nawilżająco-matujący, kiedyś używałam na dzień z la roche possay effaclar k < też całkiem niezły. A byłaś kiedyś u endokrynologa z tymi problemami ? no bo ileż można, przecież to nie ejst normalne w tym wieku !
To rób na początek tyle pompek ile się uda
za siłkę odnośnie biegania, powiem Ci, że po tym najlepiej widać efekty polepszenia kondycji w grudniu gdy ważyłam koło 90 ledwo potrafiłam przebiec niecałe 5 minut z prędkością około 8 km/h. Teraz widzisz, że robię po około pół godziny 9 km/h, a myślę sobie, że jakbym miała się doprowadzić do takiego zmęczenia jakie towarzyszyło mi wtedy w grudniu przy tych 5 minutach, to musiałabym chyba z 50 minut bez przerwy biegać. Także dopinguję, truchtaj, truchtaj i zdawaj relacje z coraz lepszych treningów

pretty girl jak Ci idzie bieganie ? Mnie wciąż dużo brakuje do tych 10 km w godzinę

[thenerdqueen]

Ewa: problem w tym, że nie ma składu wypisanego na tej maści co jest jej głównym minusem i trzeba uważać, żeby nie dostała się do oczu. Raz sobie musiałam w nocy niechcący zatrzeć ślepie i następnego dnia chodziłam z czerwonymi gałami, zupełnie jak szczur laboratoryjny. U mnie działała tak, że w ciągu kilku dni regularnego stosowania rzeczywiście zaczerwienienia znikały. Do endokrynologa chodzę regularnie ze względu na tarczycę, ale w sumie nigdy nie rozmawialiśmy na temat trądziku. Wizytę mam dopiero w lipcu, ale postaram się pamiętać żeby zapytać.
http://picolaworld.blogspot.com/2012...uje-twarz.html
http://kosmetyczka-inzynierki.blogsp...do-i-krem.html
tu masz trochę więcej informacji o tej maści

[pozeczkowa]

1. 3 kromki chleba słonecznikowego: 2 z wędliną i pomidorem, jedna z żółtym serem i pomidorem
2. pół dużego jogurtu naturalnego, 2 łyżki miksu otręby+siemię+płatki owsiane+słonecznik, pestki granata
3. jabłko, garść winogron, szklanka soku z pomarańczy
4. makaron pełnoziarnisty z sosem z chudego mieśa wołowego, cebuli, pomidorów z puszki i ziół
5. ? jeszcze nie wiem

+ 1,5l wody, 3km marszu

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

mieliśmy o 16 oglądać dom, ale agent mi zadzwonił, że nie dostał kluczy od właściciela i nie możemy tam wejść... prawie się pobeczałam, mam nóż na gardle praktycznie. powiedziałam że chcę ten dom nawet bez oglądania go. zgodził się. wypełniliśmy aplikację, zapłaciliśmy 300 funtów opłat administracyjnych w agencji. we wtorek mamy mieć odpowiedź czy aplikacja przeszła sprawdzenie i jeśli tak, to w piątek możemy się przeprowadzić... do domu, który widziałam tylko z zewnątrz, więc mogę co najwyżej powiedzieć, że ma czyste firanki

[ciao_ewa]

szczurku bardzo dziękuję za podesłanie linków. Trochę się boję bez składu wypisanego... Ale natchnęłaś mnie i jutro jak będę na zakupach to kupię sobie w aptece jakiś krem na przebarwienia i przy okazji zapytam o ten reo, może coś panie "magistry" będą wiedziały
Zapytaj koniecznie o ten trądzik, jak już i tak masz wizytę to aż szkoda nie skorzystać I u ginekologa też możesz zapytać przy okazji jakbyś była. Ja muszę zaliczyć i jednego i drugiego w końcu, ale zabrać się do tego nie umiem...

pozeczkowa Spontan No to trzymam kciuki za przejście aplikacji, a potem będziesz zdawać relację jak ten dom wygląda
dobrze, że te firanki czyste.......

posiłek nr 3 to tak trochę nie posiłek... Jakieś jogo, płatki owsiane, kromeczka... wiesz o co chodzi.


Dziewczyny, mam teraz więcej czasu i zastanawiam się czy prócz siłki nie biegać dodatkowo wieczorami jak mi się chce. No bo na przykład siedzę teraz w domu, mam przerwę w pracy. Nie chce mi się z nikim spotykać, siedzę przed laptopem, a mogłabym potruchtać sobie.
Z jednej strony boję się przetrenowania, z drugiej myślę sobie o moim ukochanym The Biggest Loser gdzie ludzi po 150 kg ćwiczą 6 godzin dziennie i żyją. Co powiecie, pół godziny lekkiego biegu, takiego na lajcie, bo ładna pogoda, zaszkodzi ? Napiszcie proszę, bo jakoś sama się zdecydować nie umiem, a niedługo już ciemno

[Callitus]

Ewa, moim zdaniem jesli czujesz sie na silach, to pewnie

[aamidale]

Czytałam że ktoś się kiedyś tam zastanawiał czy żyję Żyję, żyję dziewuchy, odeszłam bo okazało się że mam poważne problemy zdrowotne[załamka była totalna ], na szczęście powoli się kończą. Dalej chudnę, chodź już nie jeżdzę jak wariat ;p za to chodzę masę km dziennie. Ściskam was wszystkie, piękne, młode, szczupłe a przede wszystkim zdrowe być może czasem do Was zajrzę [jeśli można ] a póki co wszystkie Was pamiętam i też czasem myślę, jak się potoczyły Wasze losy. Róbcie dalej dobrą robotę

[201709081028]

Napisane przez aamidale

Czytałam że ktoś się kiedyś tam zastanawiał czy żyję Żyję, żyję dziewuchy, odeszłam bo okazało się że mam poważne problemy zdrowotne[załamka była totalna ], na szczęście powoli się kończą. Dalej chudnę, chodź już nie jeżdzę jak wariat ;p za to chodzę masę km dziennie. Ściskam was wszystkie, piękne, młode, szczupłe a przede wszystkim zdrowe być może czasem do Was zajrzę [jeśli można ] a póki co wszystkie Was pamiętam i też czasem myślę, jak się potoczyły Wasze losy. Róbcie dalej dobrą robotę

Mój Aniołek musiałam wejsc jak zobaczyłam ze napisałas flajnie cieszę się u mnie tez powolutku jest ok ale będzie jeszcze lepiej kuipłam sobie jeansy miesiąc temu i jak dziś ubrałam to się ucieszyłam z jednej strony bo mi spadają z tyłka a zdrugiej wkurzyłam bo trochę za nie zapłaciłam i nie wyglądam w nich tak korzystnie jak w chwili zakupu
Pozdrawiam was wszystkie pokaże się za miesiąc z fotkami

[Korzunka]

wszyscy dziś spadki, tylko ja mega na plusie ?

ale od kiedy wróciłam do pracy to wzięłam się za porządkowanie jedzenia.
Przynajmniej jeden posiłek to zmiksowane owoce i przynajmniej jeden to kuskus/ryż/kasza/makaron z kurczakiem i warzywami. Reszta posiłków też dietetyczna no i oczywiście żadnych słodyczy!

Mąż wyjeżdża i od poniedziałku biorę się za sferę ćwiczeń. Namacham sie w pracy i nachodzę,a do tego fitness z xboxem, rower i chodakowska jeśli starczy sił.
Trzymajcie kciuki za nowy start.

thenerdqueen poczytałam o tym kremie REO i teraz i ja się nim zainteresowałam. Mam ogromny problem z czerwonymi policzkami i zastanawiam się czy tym kremem teżby się nie ratować. Problem mam jedynie taki,że skóra starsznie wrażliwa i nawet Rozex powodował pieczenie i musiałam z niego zrezygnować.,
Dlaczego nikt nigdy o tym Reo nie wspominał...

[thenerdqueen]

Ewa raczej nie dostaniesz go w aptece normalnie
Korzunka: może dlatego że jest trudno dostępny ja sama go w sumie przypadkiem kupiłam, bo do pełnej kwoty zbierałam, a skoro odbiór osobisty to stwierdziłam, że co mi szkodzi :P jak masz wrażliwą skórę to nie mogę dać sobie ręki uciąć o to, czy nie zrobi ci krzywdy, szczególnie że nie mamy składu podanego. Krem sam w sobie ma dziwny zapach i spotkałam się z opiniami, że piecze przez chwilę jak się go nałoży. Mnie to nie spotkało nigdy, ale rzeczywiście po zbyt długim używaniu robiło mi się coś dziwnego na brodzie, ale schodziło po odstawieniu kremu.
pozeczkowa: to jest idealny przykład patrzenia na jasną stronę życia, przynajmniej ma firanki trzymam kciuki żeby było spoko to mieszkanie

[Monte_]

korzunka nie martw sie, najważniejsze że wrociłaś na dobre tory


Ewa przepięknie ćwiczysz, nie mogę się napatrzeć na Twoje posty, dla mnie to super motywacja, więc dziękuję Ci


pozeczkowa masakra z szukaniem tego nowego lokum, kto by pomysłał że jest aż tak ciężko. Mam nadzieję, że Was nowy domek okaże się fajny nie tylko z zewnątrz


Ja dzisiaj zaliczylam kolejny spacerek prawie 2h, a wieczorem jak dam radę, to jeszcze poćwiczę. Wczoraj ćwiczenie odpuścilam, bo po środzie miałam takie mega zakwasy, że ruszyc się bylo nawet ciężko. Dzisiaj też są, ale zagryzę juz zęby i się rozruszam


A moje dzisiejsze menu:
- owsianka ( w sumie płatki jaglane z mlekiem i słonecznikiem)
- jogurt naturalny z muesli
- 2 kromki razowca z łososiem i ogorkiem
- ryba + szpinak
- serek wiejski
+ 2 jabłka, 2 kawy inki, jedna kawa normalna, 1,5 litra wody
więcej grzechów nie pamiętam

[pannaatopowa]

Napisane przez thenerdqueen

Panna: nawet trójeczka nie siadła :/ ale teraz 40 do wygrania
pozeczkowa: trzymam kciuki za dom, paskudne uczucie na pewno taka niepewność...
Bella: nie pamiętam kiedy wymieniałam baterię, tak dawno to było :x

Znów zagram :P
Dopóki nie sprawdzę losu jestem milionerką
Na co przeznaczysz wygraną?

@ciao_ewa: miejmy nadzieję. teraz 5 kilo w dół

Dziś mycie okien i pranie firanek. Kolejny raz sobie mówię "u mnie w domu nie bedzie żadnych firanek.

[Callitus]

Thenerdqueen, a dobrze nawilżasz skórę? Bo bardzo często jest tak, że skóra tłusta tak naprawdę jest sucha - po prostu organizm broni się przed nadmiernym wysuszeniem jeszcze większym wydzielaniem łoju, a my próbujemy to matować (ergo wysuszamy jeszcze bardziej) i tak tworzy się błędne koło.
Jeśli chodzi o kremy na dzień, to ja zmieniam je bardzo często i za każdym razem kupuję inny. Ostatnio miałam Emolient linum z firmy Dermedic- http://www.dermedic.pl/produkty/6/17...wilzajacy.html (z tej serii mam też krem do rąk, ukojenie dla atopowej skóry ) i lekki, szybko się wchłania, bardzo dobry pod makijaż. Ogólnie cera atopowa połączona z trądzikową to katorga
A patrzyłyście, co was zapycha? Bo u mnie Gliceryna na wysokim miejscu w składzie automatycznie dyskwalifikuje produkt.
Natomiast cerę swego czasu uratował mi olej śliwkowy z mazideł - http://mazidla.com/index.php?page=sh...&Itemid=100307 w połaczeniu w kwasem hialuronowym - http://mazidla.com/kategorie-poprodu...page.tpl&pop=0 zdziałał cuda. Olej śliwkowy poza tym pięknie pachnie, cudownie nawilża, ogólnie krawaty wiąże i przerywa ciąże



Chciałabym wrócić do tabelki Nie mam deadline'u, potrzebuję jakiejś zewnętrznej motywacji do tego, aby trzymać diety i mam nadzieję, że tabelka się sprawdzi.
Dzisiejsza waga: 77,5 tak więc od ostatniego, listopadowego bodaj, ważenia +3 kg na plusie. Szkoda tego czasu, ale prawda jest taka, że nie żałuję i te ostatnie kilka miesięcy sporo zmieniło w moim życiu
Moim celem jest zejście jak najbliżej 70kg do czerwca. Mam co redukować i nad czym pracować, ale wiem, że idę w dobrym kierunku

Dzisiejszy WOD (brakowało mi CrossFitu przeokrutnie )
400 m biegu
10-9-8-...-1 (najpierw po 10 powtórzeń każdego ćwiczenia, potem po 9, i tak dalej aż do jednego)
Sumo deadlift high pull (u mnie sztanga 25kg)
burpees over bar (robimy burpee, przeskakujemy nad sztangą obiema nogami jednocześnie i kolejne burpee)
brzuszki
na sam koniec (tak w gratisie ) 400 m biegu.
WOD na czas - wykonany w czasie dokładnie 16 minut, ale z tych ostatnich 400 metrów przebiegłam może jakieś 200
Jestem przeszczęśliwym człowiekiem

[ciao_ewa]

callitus wielkie dzięki za odzew, dzięki Tobie się ruszyłam !

lady daga czekamy na Ciebie ! zrób sobie za miesiąc koniecznie zdjęcie w tych gaciach i pokaż nam ile luzu już będzie

korzunka jeszcze nic straconego, dużo z nas poda wagę jutro, hehe Super zmiany, czekam na relacje z posiłków i ćwiczeń Pisz nam o tym, na pewno będzie Cię to motywować

szczurku wypytam panie w aptece, bo może wiedzą coś na temat składu i napiszę jaki sobie krem kupiłam. Albo jutro albo w niedzielę będę na zakupach Jutro nie wiem czy znajdę czas, bo trochę do zrobienia w ciągu dnia mam, wieczorem idę na grilla, a jeszcze siłkę trzeba zaliczyć Na grilla planuję pierś z indyka mocno przyprawianą, może machnę sałatkę jak mi się będzie chciało. I z jedzenia to tyle, bardzo chciałabym już nic więcej nie zjeść, żadnych przekąsek ani takich tam -.- I NIE ZJEM. no natomiast na bank alkohol wpadnie, ale jak zawsze - na to przy okazji party sobie pozwalam. A daleko do ważenia w piątek także nadrobię

monte bardzo dziękuję za takie miłe słowa, nawet nie wiesz jak bardzo mnie to motywuje kiedy ktoś mówi, że motywuję Zdaj relację z ćwiczeń, chętnie posłucham

pannaatopowa ciiiii.... nawet nie mów tak o firankach, bo się pozeczkowa załamie

tadaaaam: byłam biegać ! nie wierzę w to sama, rano siłka, wieczorem bieganie, łałałiła. I to jakie bieganie. Nie wiem czy po prostu miałam dobry humor czy to kwestia biegania wieczorem. Muszę sprawdzić, bo może się okazać, że późna pora bardziej mi sprzyja
5 km w 36 minut, bez ani jednej przerwy średnia prędkość: 8,3 km/h. I powiem Wam, tak mi było przyjemnie, wiosną w parku pachniało, nawet bym dłużej pobiegała, ale bałam się, że jutro się z łóżka nie podniosę. Także był to test, jeśli odezwę się jutro - znaczy, że żyję i będę chyba praktykować taką dawkę ruchu przed snem.
Jeszcze raz dziękuję, callitus
Uwielbiam to forum <3