![]() |
#961 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
u mnie niestety musiałam powiedzieć w pracy, bo chcieli mi dac wypowiedzenie i pożniej już sie rozeszło, ale teraz też już nikomu nie powiem no oczywiście nie wiem jak bedzie z pracą-no cóż zobzce jak już sie stanie cud... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#962 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 992
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#963 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
witam
![]() od kilku dni obserwuje to forum i wreszcie odwazylam sie cos napisac. tydzien temu poronilam, bylam w 5 tc. teraz czuje sie okropnie a jeszcze wiele przede mna. czekam na wynik badania histopatologicznego (strasznie sie boje ze to moja wina ![]() poszperalam w internecie i dowiedzialam sie ze do wynikow dołaczaja to co bylo badane tj moj pieciotygodniowy zarodek. czy w kazdym szpitalu tak jest? nie wiem czy jestem gotowa na taka sytuacje i co potem?... moze ktoras z was mi pomoze? w szpitalu nic mi na ten temat nie powiedzieli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#964 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
No zastanowię się ![]() Tylko że najpierw muszę zafasolkować dopiero będę Was informowała ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#965 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Po 4 tyg otrzymalam wynik, musialam zglosic sie do szpitala osobiscie. Z wynikiem mozna isc do gin.
__________________
![]() ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgekp8qz8sz.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#966 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
bardzo mi przykro z powodu twojej straty, co do badaniea histopatologicznego to u mnie było tak że tylko odebrałam wynik i oczywiście powody nieznane ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#967 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
dzieki dziewczyny. do moich wynikow jeszcze 1,5 tygodnia. mam nadzieje ze nie oszaleje przez ten czas!!! wczoraj juz do konca dobila mnie strata mojego najukochanszego zwirzaka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Magiczna wyspa :)
Wiadomości: 422
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
U mnie raczej wyników nie będzie. W ogóle to wszystko było dziwne, Przyjęli mnie do spitala, położyli, zrobili badania, potem zabieg, rano wizyta lekarza i potem tylko wypis i wio do domu. Nikt mi nic nie powiedział, nic nie wytłumaczył, jedyne co to usłyszałam bardzo złośliwe słowa dot. mojej lekarki i usg, które było robione w klinice przez rezydenta (a nie specjalistę...). Kiedy wychodziłam i pytałam pielęgniarki czy mam iść do lekarza spytać o cokolwiek, powiedziała - a po co? Pani ordynator nie kazała przeszkadzać...
Jutro jadę do swojej lekarki prywatnej, może dowiem się czegoś więcej niż w państwowej służbie zdrowia? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#969 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
boże jak czytam o tych szpitalach lekarzach to aż sie odechciewa.....zero współczucia o niczym nie informuja i radz sobie sama, wiecie ze prawidłowo kazda z nas jak trafiła do szpitala to powinna być inforowana że moze skorzystać z pomocy psychologa??? mi nikt nie powiedział nawet nie wiedziałam że jets mozliwość-ponoć powinna być...... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#970 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
ja kiedy trafilam do szpitala tez nikt mi nic nie tlumaczyl
![]() ---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ---------- Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#971 |
Zadomowienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
To ja też się podzielę moją historią... Po przeczytaniu wątku widzę, że jest bardzo podobna do Waszych...
Po tym, jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, miałam małe problemy ok. 6 tyg. - małe plamienie, ale wtedy skończyło się na 2 dniach w szpitalu i nakazie leżenia. Na usg w 7tc było wszystko ok. Potem w 9tc byłam na normalnej wizycie u mojej ginki i było już wszystko w porządku, serce biło, dzidzia sporo urosła. Dostałam dalsze zwolnienie, ale już bez konieczności leżenia. W 13tc miałam kolejną wizytę i tam okazało się, że dziecko przestało się rozwijać ok. 9 - 10tc. Dostałam skierowanie do szpitala, 2 dni później miałam łyżeczkowanie. W szpitalu nie było tak źle, opieka dobra, zabieg przebiegł (chyba) bezproblemowo. Na wynik i wypis jeszcze czekam - ponoć do 3 tygodni, wtedy mam pójść na kontrolę do swojego lekarza. Moja ginka powiedziała mi tyle, że z mojej strony - tzn. hormonalnie - było wszystko ok, macica urosła itp. Wg niej najprawdopodobniej któraś komórka była nieprawidłowa i natura sama zadecydowała, jak rozwiązać problem... Przyjęłam takie wyjaśnienie, innego nie mam. Pierwsze dni były bardzo ciężkie, płakałam cały czas, ale teraz już jest lepiej, mam nadzieję, że jak pójdę do pracy to całkowicie się pozbieram... Strasznie się rozpisałam, ale takie wygadanie pomaga... Edytowane przez DAnia Czas edycji: 2009-11-27 o 16:38 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#972 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
witajcie dziewczyny; dzis wrocilam do domu... otoz we wtorek zaraz po uslyszeniu tych strasznych slow powiedziano mi w szpitalu ze moge w kazdej chwili wrocic jesli bede gotowa. w srode rano postanowilam ze niemoge czekac i zadzwonilam do szpitala... powiedziano mi ze nie moga mnie przyjac poniewaz nie maja lozek w szpitalu a mi nic nie zagraza i zebym zadzwonila na nast dzien zapytac czy maja miesce.... tak bardzo sie zdenerwowalam ze postanowilam udac sie tam ale i tak odeslano mnie z niczym zapewniajac ze nic mi nie zagraza/ w drodze do domu dostalam krwawienia (mysle ze to z nerwow i ogolnie mojego stanu) wrocilam znowu do szpitala i tam na emergency czekalam 2 godziny az przyjdzie do mnie lekarz ginekolog ktory zbadal mnie w ten sposob ze dotknal 3 razy moj brzuch... kazal zostac w szpitalu liczac na to ze poronie naturalnie... ale od tego czasu moje krwawienie ustalo a bol byl okropny.... przetrwalam noc w szpitalu... nastepnego dnia rozmaiano ze mna co dalej. pozostaly mi 2 metody tabletki i operacja.... w anglii to kobieta musi podjac decyzje... dla mnie bylo to straszne czytalam wszystkie informacje zwiazane ze skutecznoscia tych metod... bol byl straszny a moj stan psychiczny jeszcze gorszy.... zdecydowalam sie na operacje podano mi jakis zel po ktorym dostalam skurczy praktycznie co kilka sekund bol spowodowal ze zdrentwialy mi rece nie moglam nimi prawie ruszac.... myslalam ze nie doczekam tej chwili az po mnie przyjada... ale stalo sie... zabrano mnie na sale pielegniarki uspokajaly ze to ze drentwieja mi rece jest normalne, zalozono mi maske na twarz i zasnelam.... obudzilam sie po niecalej godzinie... bol minal a ja obudzilam sie taka spokojna, juz nie plakalam... powiedziano mi ze po 4 godzinach moge isc do domu ale pod warunkiem ze bede samodzielnie sie poruszac, wezme prysznic itp... ale moj organizm nie wytrzymal nie jadlam praktycznie 2 dni i zemdlalam pod prysznicem.. .naszczescie byl ze mna chlopak pomogli mi dojsc do siebie.... powiedziano ze powinnam zostac na noc w szpitalu bo zemdlalam... mierzono mi cisnienie od poczatku mojego pobytu w szpitalu i bylo bardzo niskie dochodzilo do 99/48 nigdy nie wiedzialam o tym ze moje cisnienie jest tak niskie a zwlaszcza ze tata leczy sie na nadcisnienie... dzisiaj mnie wypisali ok 12stej, praktycznie wogole nie krwawie... po tej operacji kiedy sie obudzilam poczulam taka sile jestem gotowa przejsc jeszcze wiecej zeby tylko serduszko mojego dzidzusia nigdy nie przestalo bic.... czekamy niecierpliwie z chlopakiem az bedziemy mogli znowu sprobowac i wiem ze teraz bedzie dobrze!! kochamy cie bardzo nasz aniolku[*]
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#973 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
![]() Zapraszam na watek o staraniach po poronieniu.
__________________
![]() ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgekp8qz8sz.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#974 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
![]() Straszne jest to co przeszłaś, niestety każda z Nas miała takie same przeżycia minimalnie się różniące ale każda z Nas straciła swoją kruszynkę i ma aniołka. Powoli dojdziesz do siebie, u mnie najgorszy był pierwszy tydzień, płakałam i obwiniałam siebie o całą sytuację ale teraz już jest ok, własnie rozpoczął się drugi cykl od poronienia i chęć posiadania dziecka jest tak ogromna że zapomina się o bólu jaki się niedawno przeszło. Trzymaj sie mocno i zapraszam na wątek starających się po poronieniu jesli masz ochotę. ---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- Cytat:
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#975 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
czytałam na kilku innych forach wypowiedzi kobiet które poroniły i po badaniu histopatologicznym dostaly zarodek z mozliwoscia pochówku. z tego co sie dowiedzialam to istnieje mozliwosc zarejestrowania w USC jako dziecko które urodziło sie martwe. ostatnio w gazecie przeczytałam że młoda dziewczyna przechowywała swój zarodek w lodówce, gdyż dostała go w szpitalu i nie wiedziała co dalej ma zrobić.
napewno nikt nie bedzie wyrzucał swojego nienarodzonego dziecka do kosza!!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#976 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 58
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
minął już tydzień... a ja dalej nie mogę sie pozbierac...
![]() ![]()
__________________
Jesteś mym Sercem, mym Szczęściem, moim Powietrzem... od 15.05.2007 ![]() `Marzenia nie spełniają się ot tak, w tym cała ich magia, że są wyczekane...` |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#977 |
Zadomowienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#978 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#979 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#980 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Dziewczynki Kochane bedzie lepiej, tak jak wczesniej dziewczyny pisaly, nowe staranka to nowa nadzieja. Aby tylko przetrwac do @, bo to najgorszy czas. Buziaki
![]() ---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- caprica6 co u Ciebie? Czekacie do Nowego Roku?
__________________
![]() ![]() http://www.suwaczki.com/tickers/1usahdgekp8qz8sz.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#981 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#982 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
ja wychodzac ze szpitala nie wiedzialam o mozliwosci pochowku swojego zarodka o tym ze z zusu wtedy mozemy sie starac o zasilek pogrzebowy ze nalezy nam sie polowa urlopu macierzynskiego o tym wszystkim dowiedzialam sie dopiero pozniej z internetu ale co by mi dal ten pochowek? mysle ze wszystko bolalo by jeszcze bardziej i ze nigdy bym wtedy o tym nie zapomniala ze to okropne wspomnienie caly czas bylo by rozdrapywane przy bardziej zaawansowanej ciazy mysle ze to dobre rozwiazanie
jesli chodzi o opieke w szpitalu to ja nie moge narzekac naprawde i ordynator ze mna rozmawial i polozne tlumaczyli co i jak i pocieszali a na koniec ordynator uscisnal mi dlon i zyczyl powodzenia zycze wam dziewczyny szybciutko nowego zafasolkowania bo wiem ze to duzo daje!!
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/oar8rjjgfekq97lk.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#983 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 130
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
![]() Wolałam iść do pracy, bo gdybym miała siedzieć na macierzyńskim po # to chyba bym zwariowała ![]() Co do opieki u mnie było podobnie. Wszyscy się mną zajmowali a moja gin która nie miała dyżuru wtedy przyszła prywatnie zobaczyć czy wszystko ok i niczego nie potrzebuje także nie mam co narzekac. Mojego tz coś zboiera grypsko. Ja kicham i kaszle a On przyjęchal z pracy, wziął kąpiel i śpi echhh chyba jutro będzie się grzał w łóżku. On to dopiero ma robote na dworze w takie zimno ![]() ![]() ![]() Zmykam i ja do wanny kąpciu w gorącej wodzie i na łóżeczko ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#984 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 311
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
witam wszystkich, jestem tu nowa... forum znalazłam przez sytuacje jaka nas spotkała miesiąc temu..., ciąża obumarła, w 8 tc miałam zabieg łyżeczkowania, zaskocznie totalne, nic nie wskazywalo na taki przebieg ciąży, zero plamien, bóli, złego samopoczucia,, kolejna rutynowa wizyta kontrolna u ginekologoa, a tu...... skierowanie na zabieg do szpitala... straszna przykrosc....
wciaz czekam na @, a to juz 32 dzien po zabiegu. odebralam dopiero dzisiaj wynik z histopatologii ( krakow mial jakies zaleglosci ) i troche sie niepokoje, co mowi wynik, a wizyte u lekarza mam dopiero za tydzien, moze ktoraś z was miała podobny, jaka jest opinia lekarza na jego temat, co dalej? "residua placentaria et decidua. kosmki częściowo obrzękłe i nieunaczynione." prosze o odpowiedz i dalsze wskazania.. grtuluje wszystkim przyszlym mamom, odwagi podjecia kolejnej proby, zycze i wierze w to ze tym razem bedzie dobrze... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#985 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 772
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
witam cię kochana .i światełko dla twojego aniołka[*]
niestety nie pomoge z wynikiem bo się po prostu nie znam. a @ przyjdzie na pewno lada dzien . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
witajcie kochane
![]() widze ze rozmowa o zasilkach, urlopach itp. ja tez nie jestem zwolenniczka tego rozwiazania. nawet wczoraj u gina o tym rozmawialismy. sam stwierdzil ze to jakies wariactwo. bo przychodza kobiety z papierami i on je razem z nimi wypelnia tak wlasciwie bez podstaw. bo trzeba wpisac wiek, waga, plec itp o czym we wczesnych ciazach poronionych nie ma czlowiek pojecia. i to rozgrzebuje rany i pogarsza sytuacje. powiedzial ze takie kobiety dluzej dochodza do siebie psychicznie i czesto maja pozniej blokade. dodam ze jest on zwolennikiem ochrony zycia i np kiedy u mnie na usg zarodek sie nie rozwijal (2 tyg roznicy) i mialam lekkie plamienie to on dal leki i kazal poczekac zeby przypadkiem nie robic za wczesnie zabiegu. uff. ale sie rozpisalam. oczywiscie kiedy strata dotyczy ciazy bardziej zaawansowanej sprawa wyglada inaczej. nie ma samoistnego poronienia , ale dziecko trzeba urodzic. i to zupelnie inna historia. mam nadzieje ze nikogo nie urazilam. a teraz kochane chce zostawic wam fluidki bo wczoraj bylam u gina, malenstwo ma 4mm i pieknie bije mu serduszko. wszystko jest ok (poprzednio zarodek przestal sie rozwijac w 5tc) ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#987 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Czesc Aneczka
![]() ![]() Itakasia gratuluje i pierwsza jednego porywam, moze sie przyda ![]() Agiagi82 trzymaj sie kochana ![]() Sylfiaaa wygrzej sie zeby Cie nie dopadlo chorobsko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#988 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 449
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Witam dziewczyny jutro ide na USG to poczátek 13 tyg ,strasznie sié boje pewnie dzisiaj nie zmruze oczu nigdy w zyciu jeszcze sie tak nie balam .Proszé trzymajcie kciuki napisze jutro co i jak .Pozdrawiam i dobrej nocy !!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#989 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
Cytat:
Znam przypadki, gdzie dziewczyny naprawdę długo nie mogły się pozbierać i zarówno możliwość nadania imienia dziecku, czy pochowania go, czy też urlop na "pozbieranie się" były bardzo pomocne. Wiadomo, to jest bardzo indywidualna sprawa, sporo chyba też zależy od wieku ciąży itp itd... Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#990 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?
sunsetia
czekamy na pomyslne wiesci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.