Offtopowe zapuszczanie cz IV.

[carlo_rossi]

Napisane przez madzienka79

"Miendkim" , ze pozwole sobie poprawic kolezanke

Mona, musze przyznac racje madzience. Pamietaj ze Twoje szczescie jest najwazniejsze, musisz nauczyc sie byc sama... nie chodzi mi o zrywanie ale o to zebys nauczyla sie dopieszczac siebie samą i byc czasem bardziej egoistyczna wtedy inni tez zaczna Ciebie bardziej doceniac. No i zazdrosc zejdzie na dalszy plan.

Napisane przez madzienka79

Kochanie ja mialam podobny przypadek z moim pierwszym chlopakiem i sytuacje podobna do twojej, tyle, ze mialam znajomych i kontakt telefoniczny ale to o niczym jeszcze nie swiadczylo.
Wiem co znaczy kochac ponad wszystko i wiem co znaczy szalec z niepewnosci gdy zostaje naruszone zaufanie. Taki zwiazek ciezko jest utrzymac a jeszcze na odleglosc.
wiesz co ja chyba do dzis zostalam takim "poparzonym dzieckiem" przez ten zwiazek, ktory staralam sie chyba na sile utrzymac. Doszlo do rozstania, serce mi wtedy umarlo... ale to mnie jeszcze niczego nie nauczylo bo po wielu latach wrocilismy do siebie i nie wiem po co sie na to zgodzilam, bo nic z tego nie wyszlo a cierpienie bylo jeszcze wieksze bo wrocily wspomnienia sprzed lat, jeszcze wiekszy zal i rozrywajacy bol od srodka. Kochalam tego mezczyzne przez 10 lat.

Mialam dosyc podobnie z tym ze u mnie było sporo "koleżanek" i tez nie nauczylam sie niczego bo pozniej wpadłam w kolejny podobny zwiazek. Teraz mam nadzieje jestem madrzejsza i bardziej swiadoma ale oczywiscie jak bardzo to dopiero wyjdzie z czasem

2dzien bez kawy... tęsknie...

Umyłam wczoraj włosy emulsja glora i dzis lepie sie ukladaja niz odrazu po myciu

[Narek]

Napisane przez cristallina

Z tymi offtopowymi tematami jesteście niesamowite, tempo błyskawiczne . Można dołączyć?

Zapraszamy

Ha, niedługo będę miała komputer na własny użytek Siostra dostała laptopa i nareszcie nie będzie mi marudzić, żebym ją puściła na Wizaż

[madzienka79]

Napisane przez carlo_rossi

Mona, musze przyznac racje madzience. Pamietaj ze Twoje szczescie jest najwazniejsze, musisz nauczyc sie byc sama... nie chodzi mi o zrywanie ale o to zebys nauczyla sie dopieszczac siebie samą i byc czasem bardziej egoistyczna wtedy inni tez zaczna Ciebie bardziej doceniac. No i zazdrosc zejdzie na dalszy plan.

Mialam dosyc podobnie z tym ze u mnie było sporo "koleżanek" i tez nie nauczylam sie niczego bo pozniej wpadłam w kolejny podobny zwiazek. Teraz mam nadzieje jestem madrzejsza i bardziej swiadoma ale oczywiscie jak bardzo to dopiero wyjdzie z czasem

2dzien bez kawy... tęsknie...

Umyłam wczoraj włosy emulsja glora i dzis lepie sie ukladaja niz odrazu po myciu

Tak trzymaj, nie pij kawy a zobaczysz jak bedziesz czuc sie lepiej. Bedziesz miec wiecej energii wbrew pozorom, ze to wlasnie kawa stawia na nogi. Kawa z czasem powoduje silne uzaleznienie, na poczatku 'koi" nerwy a pozniej "rozwala" uklad nerwowy. Nie pilam kawy przez ponad 1 rok czasu oraz czarnej herbaty, czulam sie o niebo lepiej i bylam jakas taka wyciszona w srodku. Ogolem sampoczucie bylo swietne.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Narek

Zapraszamy

Ha, niedługo będę miała komputer na własny użytek Siostra dostała laptopa i nareszcie nie będzie mi marudzić, żebym ją puściła na Wizaż

Moj TZ mnie "straszy", ze kupi mi osobny komputer bo skarzy sie, ze ja tylko siedze na tym wizazu i poematy pisze a on nie moze nawet zdjec zrzucic z aparatu bo zaraz go poganiam.

[Anariel]

astra85 hehehe do wlosow troche mam teraz pora na co innego :P

madzienka79 pewnie cos by sie znalazlo ale nie wiem co??? Aaaaa wiem,fajki i alkohol, no i narkotyki... a reszte moge brac Hahhaaa

[motylek1007]

Napisane przez Narek

Ha, niedługo będę miała komputer na własny użytek Siostra dostała laptopa i nareszcie nie będzie mi marudzić, żebym ją puściła na Wizaż

gratuluje

Ja jestem uzalezniona od kawy juz dłuugi czas. Niewyobrazam sobie dnia bez kawy , ale mam tak niskie cisnienie, ze nawet lekarz mi zalecil. Ograniczylam sie do 1 kubka rano, bo mi żołądek juz odmawial posłuszenstwa

[Chatul]

Napisane przez motylek1007

chyba widzialam wczoraj ten aloes co Chatul kiedys polecala, pewna nie jestem, butelka zielono zółta.....gdybys Chatul mogla jeszcze raz wkleic ta butelke

Różne są te soki aloesowe. Ja używam do włosów tylko tego zielonego, jedynie aloesowego. Ale są też aloesowe o smaku kokosa itd. Kokos smakuje pysznie Ale na włosach moich nie był nigdy.

Napisane przez motylek1007

Ja jestem uzalezniona od kawy juz dłuugi czas. Niewyobrazam sobie dnia bez kawy , ale mam tak niskie cisnienie, ze nawet lekarz mi zalecil. Ograniczylam sie do 1 kubka rano, bo mi żołądek juz odmawial posłuszenstwa

Ja już kiedyś pisałam Wam o moim ciśnieniu (;
Ale kawę to dla smaku piję. Nie mogłabym bez niej żyć

[carlo_rossi]

Napisane przez madzienka79

Tak trzymaj, nie pij kawy a zobaczysz jak bedziesz czuc sie lepiej. Bedziesz miec wiecej energii wbrew pozorom, ze to wlasnie kawa stawia na nogi. Kawa z czasem powoduje silne uzaleznienie, na poczatku 'koi" nerwy a pozniej "rozwala" uklad nerwowy. Nie pilam kawy przez ponad 1 rok czasu oraz czarnej herbaty, czulam sie o niebo lepiej i bylam jakas taka wyciszona w srodku. Ogolem sampoczucie bylo swietne.

Dzieki za wsparcie Kiedys mialam taka dluzsza przerwe bez kawy ale cos mnie podkusiło i zaczelam znowu pic. Jednka kawa, druga a pozniej poleciałooo. Teraz znowu wychodze z nałogu ale nie jest zle

Napisane przez madzienka79

Moj TZ mnie "straszy", ze kupi mi osobny komputer bo skarzy sie, ze ja tylko siedze na tym wizazu i poematy pisze a on nie moze nawet zdjec zrzucic z aparatu bo zaraz go poganiam.

Lubie takie straszenie Nie pogardziłabym nowym komputerem

[Narek]

Napisane przez madzienka79

Moj TZ mnie "straszy", ze kupi mi osobny komputer bo skarzy sie, ze ja tylko siedze na tym wizazu i poematy pisze a on nie moze nawet zdjec zrzucic z aparatu bo zaraz go poganiam.

Jakby miał Ci kupić, to ja bym się cieszyła

[evullka]

Napisane przez madzienka79

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------



Moj TZ mnie "straszy", ze kupi mi osobny komputer bo skarzy sie, ze ja tylko siedze na tym wizazu i poematy pisze a on nie moze nawet zdjec zrzucic z aparatu bo zaraz go poganiam.

Moj stwierdzil, ze to jest juz choroba. Zarowno Wizaz jak i wlosy

[carlo_rossi]

Napisane przez evullka

Moj stwierdzil, ze to jest juz choroba. Zarowno Wizaz jak i wlosy

Bo jest ciekawe co 'zwykli' ludzie sobie mysla o nas... procz ze to choroba

[astra85]

Napisane przez carlo_rossi

Bo jest ciekawe co 'zwykli' ludzie sobie mysla o nas... procz ze to choroba

[motylek1007]

poszukalam fote tego aloesu
cos mi firma sie kojarzy Oleofarm - na pewno na nazwa przewijala sie w jakims wątku i kojarzy mi sie w mózgu pozytywnie

[evullka]

Dziewczyny co Wy tak z ta kawa nagle? Ja wlasnie sobie ide zrobic, bo inaczej to sie nie obudze Do tego jakies delicje.. oj nie, nie moglabym z tego zrezygnowac

[astra85]

wspolczuje ,dziewczynom rzucajacym nalog-kawe,ja kawy nigdy nie pilam,ale bylam uzalezniona od czekolady i kiedys od papaierosow

[jyyli]

Napisane przez evullka

Dziewczyny co Wy tak z ta kawa nagle? Ja wlasnie sobie ide zrobic, bo inaczej to sie nie obudze Do tego jakies delicje.. oj nie, nie moglabym z tego zrezygnowac

Dzisiaj mam szósty dzień bez słodyczy i na wspomnienie delicji nie pociekła mi ślinka Sukces

Ja z kawy zrezygnowałam ze względu na cerę, z tego samego względu bez słodyczy.
Kiedyś już też rzuciłam kawę, ale przerzuciłam się na herbatę bawarkę To jest dopiero pychota Tylko niestety, czarna herbata raczej nie jest lepszym rozwiązaniem niż kawa...

[motylek1007]

kawa i slodycze to moje uzależnienie

[19agusia91]

Ja za to uwielbiam czerwoną herbatę, pije nałogowo

[astra85]

Napisane przez 19agusia91

Ja za to uwielbiam czerwoną herbatę, pije nałogowo

słodzoną?

[xxxMikixxx]

Napisane przez evullka

Moj stwierdzil, ze to jest juz choroba. Zarowno Wizaz jak i wlosy

Mój też tak twierdzi

Napisane przez motylek1007

kawa i slodycze to moje uzależnienie

Ojj słodycze to też moje uzależnienie, kawa mniej bo codziennie nie piję a jak piję to raczej dla smaku i tylko i wyłącznie cappuccino inne mi nie smakują

[motylek1007]

mam takie głupie pytanie chodzi o numery na saszetkach koloryzujących. Im wyzszy numer tym ciemniejsze maja wyjsc włosy???

[madzienka79]

Napisane przez Narek

Jakby miał Ci kupić, to ja bym się cieszyła

Szczerze mowiac gdyby chcial mi juz kupic takiego laptopa za kilkaset funtow to juz wole, zeby dal mi te pieniazki, w koncu kupilabym sobie wiecej olejkow i te indygo, ale znajac mnie pewnie przeznaczylabym te pieniadze na dzieci.

[astra85]

Napisane przez madzienka79

Szczerze mowiac gdyby chcial mi juz kupic takiego laptopa za kilkaset funtow to juz wole, zeby dal mi te pieniazki, w koncu kupilabym sobie wiecej olejkow i te indygo, ale znajac mnie pewnie przeznaczylabym te pieniadze na dzieci.

ja tez przeliczam na "wlosy"

[motylek1007]

Napisane przez astra85

ja tez przeliczam na "wlosy"

ja na włosy, albo na siano

widziałyscie nową serie Timotei z avokado?

[astra85]

Napisane przez motylek1007

ja na włosy, albo na siano

widziałyscie nową serie Timotei z avokado?

siano??
widzialm ta serie,ale jakos mnie nie ciagnie do timotei

[madzienka79]

Napisane przez astra85

napewno kupie po wyplacie,
a jak Ty Madzienko stosujesz ta Vatike?
widze,ze byly postrzyzyny wczoraj

Stosuje jedna i druga w taki sam sposob tzn po nalozeniu Vatiki owijam wlosy folia spozywcza, nastepnie aluminiowa i zakladam ciepla czapke, w ruch idzie suszarka, ogrzewam czape przez 5 czasami 10 minut i czekam az ostygnie wszystko, pozniej tylko splukuje.
Byly postrzyzyny pan fryzjer powiedzial nawet, ze mam zdrowe wlosy od cebulek do polowy i sa ladnie nawilzone, pytal czego uzywam. Niestety reszta to byla wloskow jeszcze "chorych" nie tyle zniszczonych co slabych i suchych (chodzi o konce). Dzisiaj umylam wloski, zero placzenia, sa gladziutkie, mieciutkie, nalozylam wlasnie Vatike i czas juz splukiwac.

[motylek1007]

Napisane przez astra85

siano??

tak, na sianko

ja lubie niektóre odzywki Timotei, wiec jak ktos wypróbuje, niech da znac

[madzienka79]

Napisane przez astra85

ja tez przeliczam na "wlosy"

astra witaj w klubie maniaczek, oczywiscie pozytywnie zakreconych.

[astra85]

Napisane przez madzienka79

astra witaj w klubie maniaczek, oczywiscie pozytywnie zakreconych.

no pewnie,ze pozytywnie

[viki1988]

Napisane przez motylek1007

mam takie głupie pytanie chodzi o numery na saszetkach koloryzujących. Im wyzszy numer tym ciemniejsze maja wyjsc włosy???

Powiem Ci ze w sumie to nie wiadomo, bo często frirmy same sobie ustalają swoją nimerację dla produktów komercyjnych - jeśli chodzi o taka standardową numeracjęużywaną w farbach fryzjerskich to im wyższy numer tym jaśniejszy kolor (od 2- czerń , do 11- super jasny blond)

[tigresska]

witam! wpadłam się tylko przywitać i nadrobić zaleglości od wczoraj

Madzieńka - nie ja jedna tak tu stwierdziłąm więc racja jest po naszej stronie

Ktoś pytał o yerbę - ja kupuję na allegro. Spotykam ją czasem w herbaciarniach ale cenowo allegro wychodzi zdecydowanie korzystniej, szczególnie jak kupi sie od razu więcej

teraz zmykam troszkę poćwiczyć

miłego dnia!