Prrrawie narzeczone i pierrrwsza żona - cz. 14!

[jlys]

Bluesky chce Ci się ? ale jako dobra narzeczona zrób pierożki zrób u mnie dziś tz coś musi ugotowac na wieczór skoro ja w pracy tez sobie zazdroszcze..tym bardziej , że tz powinien dotać urlop od 10 do 15 więc będziemy mieli tyle czasu dla siebie , że nie wiem już mam sporo planów- ale tz powiedział żebym nie planowała już nic bo urlopu on jeszcze nie dostanie i będzie

[Gajaa]

Siema! Dopiero wstalismy, muahahah

Ala, ja bym na Twoim miejscu nie rozpowiadała tego tak. Może ona nie chce, żeby wszyscy wiedzieli

Santom, trzymam kciuki za Twoją pracę. I za J. pracę. A Twojego narzeta rozumiem - brak pracy drugiej połowy, niemozność odłożenia na ślub- potrafi nieźle zdołować
chociaż o ile dobrze pamiętam to Wy i tak jesteście w lepszej od nas sytuacji

Blue, rób pierożki i się podziel z Gajką

[santom]

hej!!

gaja, no w sumie na slub to jz mamy odlozone, wiec to nie jest jakis tam problem, ale wiadomo: brak pracy= mniejsze mozliwosci czegokolwiek, tym bardziej, ze chcielismy i musimy wziac kredyt na auto, bo polskim mozemy jezdzic tylko do konca lutego;/

[netali]

Dzień dobry

santom - kciuki za pracę może faktycznie zimą szanse są mniejsze, ale to nie oznacza, że ich nie ma! a nóż będziesz miała farta i znajdziesz coś super

blue - podziwiam za pierogi.. mnei by się nie chciało

jlys - jakieś plany na wolne?

aluniaa - kurde, co za T. tylko Cie nakręcił, że mogliście gdzieś razem jechać... ale może jeszcze coś wymyśli?

calipso - dużo siły życzę dacie sobie radę z TŻ..

[jlys]

santom nie martw się na pewno coś znajdziesz
netali no mam w planach jechać w końcu na basen , który otworzyli w czerwcu , to z raz czy dwa możemy sie przejechać -niestety troche daleko bo 30 km, a u mnie są tylko baseny takie beznadziejne (a mamy chyba 3 ), i nauka jazdy-czyli przypomnienie sobie jak to jest siedzieć za kółkiem-bo jak wam pisałam baaardzo dawno nie jeździłam - a nie po to mam prawko żeby nie jeździć, chce jechac na pokaz fontanny multimedialnej w przyszly weekend (są od wiosny- tez nie mialam kiedy jechac a już 16 października ostatni pokaz) i myślę ,że dużo wiećej ale to są priotytety. Mieliśmy wyjechac na te mazury ale namówiłam tz , że w domu przynajmniej w miare odpocznie(jak widać) - przeciez nie pojedzie w gości leżeć do góry dupką

[bluesky89]

Nie chce mi się robić, ale już dawno nie robiłam, a TŻ za pierogi dałby się pokroić chyba Więc mu zrobię i podzielę się z Gajką oczywiście
Prawie posprzątałam. Zostało mi umycie podłóg, nieszczęsne mycie naczyń i trochę prasowania, no i wizyta w sklepie. Ale jestem z siebie dumna, bo porządek robię generalny, a to co niepotrzebne bez zastanowienia ląduje w koszu

[Leyla89]

Witajcie
ale dzisiaj ładna pogoda

tak mi sie nie chce nic robic... ale zrobilam juz pranie, posprzatalam, poukładałam w szafie. jeszcze troche i zrobie tż nugettsy z frytkami dla poprawy nastroju kupilam dzisiaj sobie bluzke (na takich nawet nieplanowanych zakupach...)

[Gajaa]

Wróciłam do Was na chwilkę

A widzisz Santom, jak macie fajnie! chociaż ten jeden, ważny dzień nie stoi pod znakiem zapytania ale co racja to racja. mniej kasy, mniej wydatków mozliwych, pf.

Aj, aj, pierożek! A mój narzeczony dziś zrobi mi pizzę, żeby mi się lepiej do obrony kuło

Jlys, trzymam kciuki za kółkowanie bezwypadkowe

Byliśmy na zakupach. Wreszcie kupiłam sobie wage łazienkową i ceratowy obrus,którego TŻ nie zapaskudzi (wszystkie zapaskudza ). Do tego fura żarcia - nie będzie zakupów przez kolejne dwa tygodnie,jak nic ustrzeliłam też wielgaśną bazylkę w doniczce i miętę dla Ciki. Generalnie wszyscy obkupieni, więc można kuć spokojnie

[aQ01]

Dzień dobry

Byłam dziś na szkoleniu w pracy (), posprzątałam, zrobiłam obiad i padłam zmęczona A niedługo lecę się szykowac do TŻ

[1988Marlena]

Hej
A ja dziś miałam trochę roboty, ale już się odrobiłam i usiadłam do kompa. Dzwoniłam do TŻa. Napisałam mu później żeby zadzwonił jak dojadą na miejsce, ale póki co cisza. Miło było usłyszeć jego głos
Blue podziwiam za pierożki ja to tylko jajecznicę sobie umiem zrobić ale coś czuję ze będę musiała się nauczyć gotować kiedyś
No i pozapominałam co jeszcze
Chyba dziś znowu przysiądę przy książce, bo za tydzień chcę oddać Ł. a jeszcze jej nie tknęłam

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

A właśnie, Ala pisała że któraś wątkowiczka w ciąży... ja też chcę rety ale mam fazę, mam nadzieję że w następny weekend uda mi się TŻa wyciągnąć do koleżanki z LO która urodziła niedawno synka może się zapatrzy?

[aQ01]

Napisane przez 1988Marlena

A właśnie, Ala pisała że któraś wątkowiczka w ciąży... ja też chcę rety ale mam fazę, mam nadzieję że w następny weekend uda mi się TŻa wyciągnąć do koleżanki z LO która urodziła niedawno synka może się zapatrzy?

Patrząc po swoim TŻ myślę, że jest duża szansa że Twój też się zapatrzy

[jlys]

Gaja nie dziękuje, to może być ostra jazda my byliśmy na wielkich zakupach w poniedziałek i teraz tylko dokupujemy bułeczki szynke itd, i podjęłam decyzje , ze będziemy robić takie zakupy choć raz na 2 tyg a nie raz na 4 jak dotychasz- bo zdecydowanie więcej zaoszczędzimy niż chodząc codzien do sklepu- a ja zauwaze cos i wrzucam zaraz do koszyka i wrzucam i potem zdzwiona przy kasie

[kawa_tylko_z_mlekiem]

czeeść
powariowałyście wszystkie z tymi postami, zostawić Was na jeden dzień i tyle nadrabiania
co do Dnia Chłopaka, to żłożyłam Tż życzenia, a jako prezent dostał mnie

Napisane przez Calipso88

Hej!
Wybaczcie nieobecność, ale siedzę całymi dniami u mojego TŻ w domu, bo z Tatą coraz gorzej. Lekarze już nic nie robią, od wczoraj...:/ "mąż umiera" ciągle słyszymy kierowane w stronę Mamy A Na chiwilę dorwałam laptop, żeby poprzeglądać internet :/
Ile jeszcze zostało?! ;( ;(

A co do Dnia Chłopaka - zapomniałam w tym całym kotle o tym, ale weszłam po drodze do sklepu i kupiłam mojemu KinderNiespodziankę i paluszki = jego ulubione słodycze

biedna dobrze, że w takich chwilach jesteś przy TŻ i wspierasz Go. trzymajcie się!

[kinia860]

hejka

Widze ,ze laski dzis maja dzien sprzataniowy tak jak i ja zreszta ,jeszcze tylko jakies drobne rzeczy mi zostaly i wywiesznie prania.
Jutro idziemy do tz brata ,bo bratowa zamowila msze ,podejrzewam ,ze za Marysie ,bo konczy pol roku ,ale ten czas szybko leci,a dopiero co sie rodzila.No i na obiad nas zaprosila ,wiec ja na deser upieklam karpatke

Cos mialam ktorejs pisac ,ale nie pamietam co,ale za to pamietam ,ze bluesky ze mna tez sie ma podzielisc pierożkami

A moj tz dzis sie bawi w ocieplanie garazu ,a tesciowa zla,bo uwaza ,ze nie umie i zeby kogos wezwac.Ona to jest czasem.Ona by tylko do wszystkiego ludzi najmowala ,a placic za to wsyztko musi biedny tz ,kiedys tez do pomalowania futryn chciala kogos zatrudnic,wiadomo tz nie ma za duzo wlnego czasu ,ale jak ma wolna sob.to zajmuje sie robotami w domu.

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez kinia860

hejka

Widze ,ze laski dzis maja dzien sprzataniowy tak jak i ja zreszta ,jeszcze tylko jakies drobne rzeczy mi zostaly i wywiesznie prania.
Jutro idziemy do tz brata ,bo bratowa zamowila msze ,podejrzewam ,ze za Marysie ,bo konczy pol roku ,ale ten czas szybko leci,a dopiero co sie rodzila.No i na obiad nas zaprosila ,wiec ja na deser upieklam karpatke

Cos mialam ktorejs pisac ,ale nie pamietam co,ale za to pamietam ,ze bluesky ze mna tez sie ma podzielisc pierożkami

A moj tz dzis sie bawi w ocieplanie garazu ,a tesciowa zla,bo uwaza ,ze nie umie i zeby kogos wezwac.Ona to jest czasem.Ona by tylko do wszystkiego ludzi najmowala ,a placic za to wsyztko musi biedny tz ,kiedys tez do pomalowania futryn chciala kogos zatrudnic,wiadomo tz nie ma za duzo wlnego czasu ,ale jak ma wolna sob.to zajmuje sie robotami w domu.

wydaje mi się, że Twoja teściowa robi z Twojego TŻ nieporadną osobę. niech się chłopak sam uczy bycia ,,złotą rączką", żeby w przyszłości zaoszczędzać na fachowcach.

[1988Marlena]

Napisane przez aQ01

Patrząc po swoim TŻ myślę, że jest duża szansa że Twój też się zapatrzy

Oby Twoje słowa się spełniły

Napisane przez jlys

Gaja nie dziękuje, to może być ostra jazda my byliśmy na wielkich zakupach w poniedziałek i teraz tylko dokupujemy bułeczki szynke itd, i podjęłam decyzje , ze będziemy robić takie zakupy choć raz na 2 tyg a nie raz na 4 jak dotychasz- bo zdecydowanie więcej zaoszczędzimy niż chodząc codzien do sklepu- a ja zauwaze cos i wrzucam zaraz do koszyka i wrzucam i potem zdzwiona przy kasie

Dokładnie, wiem sama po sobie jak to jest. Jak się zrobi większe zakupy to jest taniej, bo się mniej "pierdół" kupuje niż na codziennych zakupach

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

wydaje mi się, że Twoja teściowa robi z Twojego TŻ nieporadną osobę. niech się chłopak sam uczy bycia ,,złotą rączką", żeby w przyszłości zaoszczędzać na fachowcach.

Zgadzam się

[jlys]

kinia do pomalowanie futryn? nie rozumiem jej w ogóle...ale powiem ci , ze ojciec tż to nic w ogole nie docenia jego pracy , kiedys z bratem tapete polozyli w pokoju sami we 2 i ojciec wrocil z pracy i ,że źle itd ( a naprawde wszystko ok bylo ) a jak kiedys jego brat zalatal dziure w scianie (ojciec cos wyrwal i dziura byla i nie szpieszno mu bylo to zrobic) i zobaczył, że załatał i zrobił to rozwalil to od nowa !!! i zrobił po swojemu..no kur..ręce opadaja...

już tylko 2 godziny i pare minutek pracy

[1988Marlena]

ide oglądać gesslerkę

[jlys]

ja już ogladalam w czwartek

[kinia860]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

wydaje mi się, że Twoja teściowa robi z Twojego TŻ nieporadną osobę. niech się chłopak sam uczy bycia ,,złotą rączką", żeby w przyszłości zaoszczędzać na fachowcach.

To nie jest tak ,bo moj tz po smierci swojego taty musial dorosnac do bycia tym chlopem w domu,bo zostal sam z mama.A tesciowa jest taka ,ze chce miec wszystko natychmiast zrobione ,a tak sie nie da, bo moj tz parcuje po 10-12 godzin pn-pt ,czasem sob,ma wolne ,a czasem pracuje tez w sob. i dlatego musi robic pewne rzeczy na raty ,czy z opoznieniem ,,ale ona chyba tego nie rozumie i dlatego woli wezwac kogos ,tylko ,ze to nie ona potem za to placi

[aluniaaaaa]

Napisane przez Gajaa

Ala, ja bym na Twoim miejscu nie rozpowiadała tego tak. Może ona nie chce, żeby wszyscy wiedzieli

Dlatego napisalam na bialo to raz, a dwa - ma podpis pod swoim profilem wiec watpie, zeby to tejemnica byla

Napisane przez netali

aluniaa - kurde, co za T. tylko Cie nakręcił, że mogliście gdzieś razem jechać... ale może jeszcze coś wymyśli?

Ja to sie poplakalam jak mi to powiedzial i powiedzialam, zeby jeszcze nad tym pomyslal na kiedys tam bo baaaardzo bym chciala

Odebralam dzisiaj nową legitke z uczelni taka wiecie, karte bo do tej pory mialam jeszcze ksiazeczke. A czy ktoras wie co mam zrobic na jej odwrocie w tej bialej kratce? Podpisac sie moze czy co?

[Gajaa]

Jaka biała kratka? Ja się nigdzie nie podpisywałam. Tam pewnie by był kod kreskowy, gdyby to jednocześnie była karta do biblioteki u mnie tak jest

Ala, Ty wszystko wiesz! To mnie przeraża. O podpisie też wiedziałas. dziz. ja już nic nei mówie

Zrobiłam! Zrobiłam plan na dziś! siedziałam bite 4,5h z przerwą na siku i obiad! ale zrobiłam ;jupi: jestem z siebie dumna

[adela50]

rozmawiałam wczoraj z tż... no cóż nie mogę mu dłużej dać szlabanu na dzwonienie, bo w zasadzie został mi tylko on.... opowiedziałam mu o operacji,że pewnie jak będzie miał urlop to może i odwiedziny w szpitalu go czekają itp.... i w pewnym momencie tej rozmowy on powiedział ,,moje kochanie'' no poprostu szok!zazwyczaj się tak do mnie nie zwraca, no i prawdopodobnie razem zamieszkanie na czas jego wolnego, jeżeli nie będę w szpitalu..powiedziałam mu,że mama w przyszłym roku odkłada na wesele...

[Mutny]

Heloł
Trochę mnie nie było, ale mam nadzieję, że wybaczycie mi tę nieobecność

Widzę, że ktoraś z forumisiaczek jest w ciązy? Która?

Santom, nie martw sie, na pewno znajdziesz prace

Ruda, gratuluje zaproszeń na rozmowy i testy Będziesz mogła przebierać i wybierać w ofertach

Ala, ale ten Twój T. to jest Trzeba było mu powiedzieć, że mógł Cię zabrać nawet na łąkę

Przepraszam, że wszystkiego nie nadrobiłam, ale nie dałabym rady

No, a co u mnie... Wreszcie się zaalokowaliśmy w nowym mieszkanku całkiem przyjemne jest, poddasze XVI wiecznego budynku, jak to już pisałam dziewczynom Mieszkamy sami w dwóch pokojach, także jest wygodnie i to bardzo
Dzisiaj zrobiliśmy ogromne zakupy, na jakiś czas nam powinno starczyć żarła

A Padwa jest cudowna, całe miasto pachnie brzoskwiniami, i te piekne wąskie uliczki Można się zakochać w tym mieście

[aluniaaaaa]

Napisane przez Gajaa

Jaka biała kratka? Ja się nigdzie nie podpisywałam. Tam pewnie by był kod kreskowy, gdyby to jednocześnie była karta do biblioteki u mnie tak jest

Ala, Ty wszystko wiesz! To mnie przeraża. O podpisie też wiedziałas. dziz. ja już nic nei mówie

Zrobiłam! Zrobiłam plan na dziś! siedziałam bite 4,5h z przerwą na siku i obiad! ale zrobiłam ;jupi: jestem z siebie dumna

Bez przesady wystarczy wejsc na jej profil

No u mnie podobno tez to jest od razu do biblioteki karta, ale tam nie ma kodu kreskowego

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez Mutny

No, a co u mnie... Wreszcie się zaalokowaliśmy w nowym mieszkanku całkiem przyjemne jest, poddasze XVI wiecznego budynku, jak to już pisałam dziewczynom Mieszkamy sami w dwóch pokojach, także jest wygodnie i to bardzo
Dzisiaj zrobiliśmy ogromne zakupy, na jakiś czas nam powinno starczyć żarła

A Padwa jest cudowna, całe miasto pachnie brzoskwiniami, i te piekne wąskie uliczki Można się zakochać w tym mieście

Jak cudownie, ze sie odezwalas Poka te wąskie uliczki jesli masz zdjecia Na pewno tam jest mega romantycznie

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

I jeszcze chcialam wam powiedziec, ze moja kuzynka (ta od sali czerwonej ) od dzisiaj wynajmuje z mężem kawalerke a tak sie chwalila, ze rodzice im kredyt wezme, że cos tam i w ogole, a tu klops jak dla mnie klops... Bo juz mieli papiery na kredyt a tu nie dosc, ze wynajmuja to jeszcze kawalerke i powiem tak, mimo, że sa razem nie zazdroszcze im takiego mieszkania.

[Gajaa]

Ja tam wolę wynajmować niż do 40dziestki się kisić osobno

Ja nie mam czasu na wchodzenie na cudze profile

Aaaa, Edzia, dawaj fociszaaaa!

[Mutny]

Proszę bardzo ale ci Włosi wszędzie ciasno parkuja
A jak tu ciepło ojojoj Ani razu jeszcze tutaj nie padało

[Mutny]

Napisane przez aluniaaaaa

Bez przesady wystarczy wejsc na jej profil

No u mnie podobno tez to jest od razu do biblioteki karta, ale tam nie ma kodu kreskowego

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------



Jak cudownie, ze sie odezwalas Poka te wąskie uliczki jesli masz zdjecia Na pewno tam jest mega romantycznie

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

I jeszcze chcialam wam powiedziec, ze moja kuzynka (ta od sali czerwonej ) od dzisiaj wynajmuje z mężem kawalerke a tak sie chwalila, ze rodzice im kredyt wezme, że cos tam i w ogole, a tu klops jak dla mnie klops... Bo juz mieli papiery na kredyt a tu nie dosc, ze wynajmuja to jeszcze kawalerke i powiem tak, mimo, że sa razem nie zazdroszcze im takiego mieszkania.

Ja też kawalerki im nie zazdroszczę :niee: Kurde, dopiero teraz widziałam, jakie te kawalerki są małe, przecież to nie ma gdzie się w ogóle schować przed sobą Mieszkanie musi być minimum 2-pokojowe!

[aluniaaaaa]

Ale kawalerke?? Jeden pokoj, a oni dziecko planuja

A jakie autka fajne

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez Mutny

Ja też kawalerki im nie zazdroszczę :niee: Kurde, dopiero teraz widziałam, jakie te kawalerki są małe, przecież to nie ma gdzie się w ogóle schować przed sobą Mieszkanie musi być minimum 2-pokojowe!

No, w koncu ktos sie ze mna zgadza w tej kwestii

[Gajaa]

Jak ślicznie, jak w Kaziu

No kawalerka jest ok, jesli się mieszka we dwoje. Nie więcej. Myśmy się gnietli na 12m i wystarczyło. Czasem trzeba priorytety i poglądy schować do kiszeni, żeby zdobyć coś ważniejszego - mam wrażenie, że ktoś niedawno mi tak powiedział