Nasz ślubny rok zaczynamy, na pierwszą relację czekamy - PM 2012 cz. XVII

[a u d r e y]

Napisane przez adoosienka

Jeeeju dziewuszki! Opanujcie się! jak można tak pędzić?!

audrey gratuluje sukni Kochana! Nareszcie się udało!

Jeszcze NIE dziękuję i kciuki do ostatniej przymiarki wskazane ;P

Słońce bardzo się cieszę że doszliście do porozumienia, a przede wszystkim z tego, że TŻt jest tak bardzo za Tobą, super to o nim świadczy

[(kicia)]

Napisane przez adoosienka

Jeeeju dziewuszki! Opanujcie się! jak można tak pędzić?!

audrey gratuluje sukni Kochana! Nareszcie się udało!

A teraz przedstawię Wam, jak wyjasniła się kwestia mieszkania (przepraszam, jeśli się rozpiszę ) :
Poniekąd sytuacja z tym pieknym dwupoziomowym mieszkankiem wyjasniła się sama, bo włascicielka zadzwoniła, że była w skarbówce i legła w gruzach jej koncepcja (chodzi o coś z kredytem na ten dom co mieli kupić i pieniędzmi, które dostaną za to mieszkanie) - suma sumarum wyszło na to, że muszą mieć całą kwotę na już. Więc podziękowaliśmy i troszkę uroniłam łezkę , ale tż spokojnie do tego podszedł, opanował mnie i wytłumaczył (rozmawialiśmy 3 godziny, pozniej pojechalismy do jego rodziców). No i wyszło na to, że zgadzamy się na kupno mieszkania (32-40 metrów) przez teścia, lecz na okreslonych warunkach (okazało się, że mój Tż nie da sobie w kaszę dmuchać ):
- mieszkanie będzie zapisane na nas oboje (mój tż bardzo pozytywnie mnie zaskoczył swoją stanowczością i tym jak o mnie mówił ), ujął to tak: "tato, nie zyczę sobie, żebyś w jakikolwiek sposób izolował Adę, ponieważ będzie moją żoną i wszystko będzie nasze, a nie moje. Zresztą jak widzisz, jest tutaj obok mnie i chcę, żebyś wiedział, że nawet jak stąd wyjdzie, ja powiem jej zawsze o wszystkim co do mnie powiesz nawet na osobności"
- mieszkanie wybieramy MY, takie jak nam się będzie podobało
- teść płaci także za remont mieszkania, remont planujemy MY - tak jak chcemy, on tylko płaci
(tż zapytał go czy zdaje sobie sprawę z tego, że koszt raczej przekroczy grubo ponad 100tysięcy, odpowiedział, że jest tego świadomy i ma takie pieniądze).

Takie warunki są naszym zdaniem super (warunki tescia zostały odrzucone, ale zgodził się na to ), bo po pierwsze będziemy miec psychiczny komfort, że nie mamy kredytu, a mieszkanie jest NASZE, poza tym będzie to mieszkanko takie jak sobie wybierzemy i aranżacja także, no i pieniądze z wesela będziemy mogli przeznaczyć na to co chcemy.
Dziewczyny co do cen - moim zdaniem teść się przejedzie na tym, że sądzi, że mniejsze to tansze: owszem - mieszkamy w małym miasteczku i można dostac mieszkanko pond 30metrowe za około 90 tysięcy (raczej ponad), ale do tego dochodzi wtedy remont (raczej generalny więc drogi) i myślę, że wyjdzie na to samo co kupno większego wyremontowanego mieszkania. Ale szczerze? to już jego problem. My tylko cieszymy się, że po slubie będziemy w swoim własnym (nawet ciasnym, ale slicznym i przez siebie urządzonym:P ) mieszkanku.
Ponadto - mieszkanie moich rodziców jest przepisane na mnie, mieszkanie babci Tż jest przepisane na tż, więc w przyszłości jak będziemy chcieli sprzedamy nie tylko te mieszkania, ale także swoje i być może nawet się wybudujemy (marzy nam się parterowy niewielki domek z ogródkiem). Jednakże w razie gdyby pojawiła się dzidzia i odczujemy, że jest nam ciasno, natychmiast to mieszkanie sprzedamy i kupimy większe (w ostatecznoci wezmiemy kredyt na to większe, żeby starczyło).
No a mieszkanka będziemy szukać ładnego, w ładnej okolicy, remoncik zrobimy taki, żeby było nowocześnie i tak jak chcemy - krótko mówiąc: korzystamy z okazji

super że doszliście do porozumienia i dla TŻta że postawił sprawę jasno przed swoim tatą

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

adoosienka super że teściowie wam stawiaja mieszkanko ale z tego co czytałam to chyba nie przepada za Tobą? Czy mi się tylko wydaje?

[chocolate muffin]

Dziewczyny błagam nie piszcie tyle... ja się muszę uczyć i to przy kompie.

Napisane przez niusia_87

Z tarnowskich Gór na Katowice Ligotę, to chyba aż tak super dojazdu nie ma.

No nie specjalnie, 3 autobusy bo muszę jeszcze do centrum tg dojechać. Najgorzej jak mam na 8.00, ta pobudka o 4.30 Na szczęście to tylko we wtorki. Tak to mam zajęcia w bytomiu.

Napisane przez Kessi_86

Dziewczyny chyba znalazłam buty do ślubu obcas 6cm co myślicie czy do tego zdobnego dołu będą pasować

Ładne, myślę, że te będą pasować

Napisane przez kilianna

"ojej wnusiu, jeszcze pomyślą, że nie jesteś dziewicą, ale wstyd....co ludzie powiedzą?"

No dobra idę się uczyć, Statistica czeka

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Lubcia

Gratulacje dla Tż że tak ładnie i stanowczo postawił się ojcu w sprawie mieszkania i jego remontu widać jak bardzo mu na tobie zależy a i sprawę mieszkanka też macie dobrą. Ja też chciałabym mieć swoje ciasne ale własne mieszkanko po ślubie ale będę musiała mieszkać dalej z rodzicami dobrze że będzie przy mnie Tż

kochana my też będziemy mieszkali z rodzicami a na swoje będziemy odkładali, póki im nie będziemy wadzić to będziemy tam mieszkać

[niusia_87]

Napisane przez jagodzia133

o jej babcie już tak mają.... jak by człowiek wierzył we wszystkie zabobony to by pewnie ślubu nie brał

pokłóciłam się z ciocią, ona mieszka z babcią, to ona babci powiedziała, ciocia miała jechać ze mną do tej laski, w końcu tatę na silę wzięłam, sukienka nie pasowała

[jagodzia133]

ja tam będę miała nazwisko tżcika i dobrze może w końcu się odetnę od tej chorej rodziny ;/

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez niusia_87

pokłóciłam się z ciocią, ona mieszka z babcią, to ona babci powiedziała, ciocia miała jechać ze mną do tej laski, w końcu tatę na silę wzięłam, sukienka nie pasowała

kochana nie denerwuj się, kto będzie Twoją świadkową?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez jagodzia133

ja tam będę miała nazwisko tżcika i dobrze może w końcu się odetnę od tej chorej rodziny ;/

widzę że nie tylko ja mam taką rodzinkę....

[Kessi_86]

Napisane przez adoosienka

Jeeeju dziewuszki! Opanujcie się! jak można tak pędzić?!

audrey gratuluje sukni Kochana! Nareszcie się udało!

A teraz przedstawię Wam, jak wyjasniła się kwestia mieszkania (przepraszam, jeśli się rozpiszę ) :
Poniekąd sytuacja z tym pieknym dwupoziomowym mieszkankiem wyjasniła się sama, bo włascicielka zadzwoniła, że była w skarbówce i legła w gruzach jej koncepcja (chodzi o coś z kredytem na ten dom co mieli kupić i pieniędzmi, które dostaną za to mieszkanie) - suma sumarum wyszło na to, że muszą mieć całą kwotę na już. Więc podziękowaliśmy i troszkę uroniłam łezkę , ale tż spokojnie do tego podszedł, opanował mnie i wytłumaczył (rozmawialiśmy 3 godziny, pozniej pojechalismy do jego rodziców). No i wyszło na to, że zgadzamy się na kupno mieszkania (32-40 metrów) przez teścia, lecz na okreslonych warunkach (okazało się, że mój Tż nie da sobie w kaszę dmuchać ):
- mieszkanie będzie zapisane na nas oboje (mój tż bardzo pozytywnie mnie zaskoczył swoją stanowczością i tym jak o mnie mówił ), ujął to tak: "tato, nie zyczę sobie, żebyś w jakikolwiek sposób izolował Adę, ponieważ będzie moją żoną i wszystko będzie nasze, a nie moje. Zresztą jak widzisz, jest tutaj obok mnie i chcę, żebyś wiedział, że nawet jak stąd wyjdzie, ja powiem jej zawsze o wszystkim co do mnie powiesz nawet na osobności"
- mieszkanie wybieramy MY, takie jak nam się będzie podobało
- teść płaci także za remont mieszkania, remont planujemy MY - tak jak chcemy, on tylko płaci
(tż zapytał go czy zdaje sobie sprawę z tego, że koszt raczej przekroczy grubo ponad 100tysięcy, odpowiedział, że jest tego świadomy i ma takie pieniądze).

Takie warunki są naszym zdaniem super (warunki tescia zostały odrzucone, ale zgodził się na to ), bo po pierwsze będziemy miec psychiczny komfort, że nie mamy kredytu, a mieszkanie jest NASZE, poza tym będzie to mieszkanko takie jak sobie wybierzemy i aranżacja także, no i pieniądze z wesela będziemy mogli przeznaczyć na to co chcemy.
Dziewczyny co do cen - moim zdaniem teść się przejedzie na tym, że sądzi, że mniejsze to tansze: owszem - mieszkamy w małym miasteczku i można dostac mieszkanko pond 30metrowe za około 90 tysięcy (raczej ponad), ale do tego dochodzi wtedy remont (raczej generalny więc drogi) i myślę, że wyjdzie na to samo co kupno większego wyremontowanego mieszkania. Ale szczerze? to już jego problem. My tylko cieszymy się, że po slubie będziemy w swoim własnym (nawet ciasnym, ale slicznym i przez siebie urządzonym:P ) mieszkanku.
Ponadto - mieszkanie moich rodziców jest przepisane na mnie, mieszkanie babci Tż jest przepisane na tż, więc w przyszłości jak będziemy chcieli sprzedamy nie tylko te mieszkania, ale także swoje i być może nawet się wybudujemy (marzy nam się parterowy niewielki domek z ogródkiem). Jednakże w razie gdyby pojawiła się dzidzia i odczujemy, że jest nam ciasno, natychmiast to mieszkanie sprzedamy i kupimy większe (w ostatecznoci wezmiemy kredyt na to większe, żeby starczyło).
No a mieszkanka będziemy szukać ładnego, w ładnej okolicy, remoncik zrobimy taki, żeby było nowocześnie i tak jak chcemy - krótko mówiąc: korzystamy z okazji

Super że doszliście do porozumienia w sprawie mieszkania i brawa dla TŻ

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

ja tam będę miała nazwisko tżcika i dobrze może w końcu się odetnę od tej chorej rodziny ;/

coś się stało ??

[magdziaS]

Napisane przez Madziuniusia

wybaczam Ci ten jednorazowy wyskok nie rób mi tego więcej:P

Ma się rozumieć

Napisane przez kindziulindzia

magdziaS espeszali for ju

http://slubnesuknie.com.pl/bolerka.html#0


i na dokładkę http://www.youtube.com/watch?v=aGuNsiSZ9RI

Dzięki kochana
Wszystkie koronkowe Więc mi nie pasują do sukni, ale jedno (chyba ostatnie-fanet... ?) wyjątkowo ładne

[Kessi_86]

Napisane przez niusia_87

pokłóciłam się z ciocią, ona mieszka z babcią, to ona babci powiedziała, ciocia miała jechać ze mną do tej laski, w końcu tatę na silę wzięłam, sukienka nie pasowała

Spokojnie jeszcze znajdziesz jakąś sukienkę która będzie dobra dla Ciebie

[jagata]

Napisane przez chocolate muffin

Dziewczyny błagam nie piszcie tyle... ja się muszę uczyć i to przy kompie.


No nie specjalnie, 3 autobusy bo muszę jeszcze do centrum tg dojechać. Najgorzej jak mam na 8.00, ta pobudka o 4.30 Na szczęście to tylko we wtorki. Tak to mam zajęcia w bytomiu.


Ładne, myślę, że te będą pasować




No dobra idę się uczyć, Statistica czeka

A co tam liczysz w statistice? Robisz może wykres twarze Chernoffa lub gwiazdy?

[adoosienka]

Napisane przez Gorska_Kozica

Fajnie, że Wam się mimo wszystko z mieszkankiem ułoży i że macie takie super warunki Duże brawa dla TŻa za to, że potrafi się postawić w Waszej sprawie

Napisane przez Czarnooka_Paula

matko! nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszcze!

ja z Was wszystkich to mam chyba najgorzej, Wy macie jakies wizje na mieszkanka, kredyty, domki itp. Ty piszesz ze ciaste- ale wlasnie! własne!

my nie mamy co liczyc na rodziców, a sami, jak ja znajde normalna prace to moze za 2 lata jakis kredyt na 30 lat dostaniemy...
a poki co na stancji mieszkamy i wiem ze to sie dlugo nie zmieni...

takze ciesz sie tym co masz i nie narzekaj

ja moge sie z Toba zmienic nawet na 20m mieszkanie

Napisane przez Lubcia

Gratulacje dla Tż że tak ładnie i stanowczo postawił się ojcu w sprawie mieszkania i jego remontu widać jak bardzo mu na tobie zależy a i sprawę mieszkanka też macie dobrą. Ja też chciałabym mieć swoje ciasne ale własne mieszkanko po ślubie ale będę musiała mieszkać dalej z rodzicami dobrze że będzie przy mnie Tż

Napisane przez Kessi_86

Super że doszliście do porozumienia w sprawie mieszkania i brawa dla TŻ

Dzięki dziewczyny, też ogromnie się cieszymy tą perspektywą No i czułam się super jak tż przy mnie to wszystko mówił
I dziękuję Wam za wszyyystkie rady i wsparcie!!

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31682448]adoosienka super że teściowie wam stawiaja mieszkanko ale z tego co czytałam to chyba nie przepada za Tobą? Czy mi się tylko wydaje?[/QUOTE]

Nie, nie o to chodzi. Uważa mnie za NAJlepszą synową (dwóch braci tż już dawno żonaci), z tym, że on "ma obawy" ponieważ jeden z braci rozwiódł się (żona zostawiła go dla bogatego faceta i w dodatku ponad połowę kasy, łącznie z mieszkaniem zabrała - to dosc dluga historia). No ale tż jasno mu powiedział, że jeśli chociaż przez chwilę pomyśli o mnie w podobny sposób to niech go synem nie nazywa i nie chce zadnych jego za*** pieniędzy chyba zrozumiał

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez adoosienka

Dzięki dziewczyny, też ogromnie się cieszymy tą perspektywą No i czułam się super jak tż przy mnie to wszystko mówił
I dziękuję Wam za wszyyystkie rady i wsparcie!!



Nie, nie o to chodzi. Uważa mnie za NAJlepszą synową (dwóch braci tż już dawno żonaci), z tym, że on "ma obawy" ponieważ jeden z braci rozwiódł się (żona zostawiła go dla bogatego faceta i w dodatku ponad połowę kasy, łącznie z mieszkaniem zabrała - to dosc dluga historia). No ale tż jasno mu powiedział, że jeśli chociaż przez chwilę pomyśli o mnie w podobny sposób to niech go synem nie nazywa i nie chce zadnych jego za*** pieniędzy chyba zrozumiał

aha
Twojemu tż należą się ogromniaste że tak się postawił
mało który facet potrafiłby się przeciwstawić rodzicom

[Gorska_Kozica]

Napisane przez jagodzia133

ja tam będę miała nazwisko tżcika i dobrze może w końcu się odetnę od tej chorej rodziny ;/

Jagodziu droga, ja też się cieszę również z podobnego powodu jak Ty, że przyjmę nazwisko TŻ. Obecne noszę od 6 roku życia i nie chcę mieć z nim więcej nic do czynienia :/ Tak więc to będzie trzecie nazwisko w moim życiu.

[Madziuniusia]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31682521]kochana nie denerwuj się, kto będzie Twoją świadkową?

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------


widzę że nie tylko ja mam taką rodzinkę....[/QUOTE]

nie tylko Ty;] myślę, że moja spokojnie bije wasze;P

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez Madziuniusia

nie tylko Ty;] myślę, że moja spokojnie bije wasze;P

tu będę się kłóciła tak poj*ebanej rodzinki jak ja to nie ma nikt

[mala_czarna_21]

Napisane przez adoosienka

Dzięki dziewczyny, też ogromnie się cieszymy tą perspektywą No i czułam się super jak tż przy mnie to wszystko mówił
I dziękuję Wam za wszyyystkie rady i wsparcie!!



Nie, nie o to chodzi. Uważa mnie za NAJlepszą synową (dwóch braci tż już dawno żonaci), z tym, że on "ma obawy" ponieważ jeden z braci rozwiódł się (żona zostawiła go dla bogatego faceta i w dodatku ponad połowę kasy, łącznie z mieszkaniem zabrała - to dosc dluga historia). No ale tż jasno mu powiedział, że jeśli chociaż przez chwilę pomyśli o mnie w podobny sposób to niech go synem nie nazywa i nie chce zadnych jego za*** pieniędzy chyba zrozumiał

kurde ale Ci sie rycerz trafil

a tak serio to masz wspanialego mezczyzne i chocby dla tych słow jakie uslyszalas w tych okolicznosciach ta sytuacja byla potrzebna !
Gratuluje Ci!

[Lubcia]

Napisane przez kindziulindzia

u mnie wystarczy wniosek o urlop okolicznościowy a potem muszę okazać akt zawarcia związku małżeńskiego i już

a ja mam na ten rok 35 dni więc mogę szaleć (bo zaległy z zeszłego roku + 2 na ślub)

Włąsnie czytając twoją wypowiedz przypomniało mi się, że mam 37 dni urlopu do wykorzystania zaległy z tamtego roku + 2 dni za ślub po prostu super

[__Paulinka__]

nic mi sie nie zaytowalo..:P

adoosienka dobrze, ze wszystko sie wyjasnilo w sprawie wlasnego M Wybieranie mieszkanka i to nie na kredyt jest cudowne i dobrze, ze TZ postawil sie tatcie Moj tez ostatnio mnie zaskoczyl pozytywnie Usiedlismy z Jego Rodzicami, zeby zapytac sie ich czy moglibysmy zrobic poddasze i moj TZ zacząl tak: "Skoro juz za pol roku bedziemy malzenstwem to nie wyobrazamy sobie tego, zebysmy mieli nocowac osobno jak bedziemy przyjezdzac do PL, a pozniej jak dojdą dzieci to juz wogole.." , potem postawil jasno warunki, ze mają zrobic porządek z wodą, bo jak narazie są problemy z nią i wtedy bedziemy ustalac dokladne szczeegoly. I co? w tym tygodniu TZ ojciec zlozyl wszystki wnioski o przylącze wodociągow i pod koniec miesiaca robią sprzatanie poddasza zeby mogla wejsc ekipa ktora bedzie robila nam mieszkanko

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez __Paulinka__

nic mi sie nie zaytowalo..:P

adoosienka dobrze, ze wszystko sie wyjasnilo w sprawie wlasnego M Wybieranie mieszkanka i to nie na kredyt jest cudowne i dobrze, ze TZ postawil sie tatcie Moj tez ostatnio mnie zaskoczyl pozytywnie Usiedlismy z Jego Rodzicami, zeby zapytac sie ich czy moglibysmy zrobic poddasze i moj TZ zacząl tak: "Skoro juz za pol roku bedziemy malzenstwem to nie wyobrazamy sobie tego, zebysmy mieli nocowac osobno jak bedziemy przyjezdzac do PL, a pozniej jak dojdą dzieci to juz wogole.." , potem postawil jasno warunki, ze mają zrobic porządek z wodą, bo jak narazie są problemy z nią i wtedy bedziemy ustalac dokladne szczeegoly. I co? w tym tygodniu TZ ojciec zlozyl wszystki wnioski o przylącze wodociągow i pod koniec miesiaca robią sprzatanie poddasza zeby mogla wejsc ekipa ktora bedzie robila nam mieszkanko

no to się nazywa chłop

A wiecie co mój teściu sam sobie życzył przy wigilijnym stole w nadchodzącym roku?
Więcej seksu

[(kicia)]

ale mam zachcianki środek zimy a ja mam ochotę na arbuza

[adoosienka]

Napisane przez mala_czarna_21

kurde ale Ci sie rycerz trafil

a tak serio to masz wspanialego mezczyzne i chocby dla tych słow jakie uslyszalas w tych okolicznosciach ta sytuacja byla potrzebna !
Gratuluje Ci!

No jest wspaniały i masz rację, warto było

Napisane przez __Paulinka__

nic mi sie nie zaytowalo..:P

adoosienka dobrze, ze wszystko sie wyjasnilo w sprawie wlasnego M Wybieranie mieszkanka i to nie na kredyt jest cudowne i dobrze, ze TZ postawil sie tatcie Moj tez ostatnio mnie zaskoczyl pozytywnie Usiedlismy z Jego Rodzicami, zeby zapytac sie ich czy moglibysmy zrobic poddasze i moj TZ zacząl tak: "Skoro juz za pol roku bedziemy malzenstwem to nie wyobrazamy sobie tego, zebysmy mieli nocowac osobno jak bedziemy przyjezdzac do PL, a pozniej jak dojdą dzieci to juz wogole.." , potem postawil jasno warunki, ze mają zrobic porządek z wodą, bo jak narazie są problemy z nią i wtedy bedziemy ustalac dokladne szczeegoly. I co? w tym tygodniu TZ ojciec zlozyl wszystki wnioski o przylącze wodociągow i pod koniec miesiaca robią sprzatanie poddasza zeby mogla wejsc ekipa ktora bedzie robila nam mieszkanko

Co tu dużo mówić: mamy za*** facetów! i już niedługo będziemy ich żonkami Jestem dumna!

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez (kicia)

ale mam zachcianki środek zimy a ja mam ochotę na arbuza

może Ty przy nadziei jesteś ?

[(kicia)]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31683097]może Ty przy nadziei jesteś ? [/QUOTE]


tfu tfu tfu oby nie w ciągu tygodnia powinnam dostać @

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez (kicia)

tfu tfu tfu oby nie w ciągu tygodnia powinnam dostać @

a to pewnie dlatego masz zachciewajki ja to bym zjadła pieczarek

[adoosienka]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31683097]może Ty przy nadziei jesteś ? [/QUOTE]
O tym samym pomyślałam!

[__Paulinka__]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31683068]no to się nazywa chłop

A wiecie co mój teściu sam sobie życzył przy wigilijnym stole w nadchodzącym roku?
Więcej seksu [/QUOTE]

a zona juz Mu nie daje? niech pojdzie do lazienki i sam zalatwi sprawe starsc nie radosc

Napisane przez (kicia)

ale mam zachcianki środek zimy a ja mam ochotę na arbuza

ja wlasnie wszamalam prawie pol kg winogron zaraz mi brzuch rozsadzi..

[niusia_87]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;31682521]kochana nie denerwuj się, kto będzie Twoją świadkową?
[/QUOTE]
To nie jest na moje nerwy

Świadkową będzie siostra TŻ, w moim wieku jest, ma jeszcze jedną, ale wolę tą