Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

[LadyWhisper]

Deli, ja o Marsi wczoraj myslalam intensywnie i tez dzisiaj mialam do niej pisac, wiec chyba cos wyczulysmy

Ooooo mamo, tak dobrze mi sie spalo a wlasciciel mieszkania wpadl z nowa umowa, mial byc miedzy 10 a 12, byl 10.02 wchodzi i mowi, oooo,faktycznie ladny brzuszek, bedzie prezent na swieta? cholibka, mam nadzieje, ze do 1szego wytrwaaaam! Jak ktoras napisala kiedys, zakorkuje sie korkiem od szampana i koniec!

Maly mi tak szaleje, non stop 3 dzien dzisiaj zaczyna, kocham to, ale wiem, ze po takich dniach ma jakies 'ciche dni' i rusza sie baaaaaaaardzo rzadko, a tego juz nie lubie bo mam schizy

Ah ah ah niech ten czas leci!!! Szybciej szybciej!!! chcemy bobasyyyyyyy


W ogole moj maz ma takie teksty, ze ja padam, wczoraj dzwonil ten wlasciciel a moj maz 'spokojonie, niech pan wpada, zona jest caly dzien w domu bo nigdzie sie nie rusza, no, ale do drzwi to powinna sie doturlac' wlasciciel puscil taka lache ze az ja slyszalam

[sylwietta1988]

Napisane przez nafiyqa

U mnie z TZ juz dobrze
Wczoraj wrocil z pracy wieczorem, obiadu oczywiscie nie mial, resztke chleba zobaczyl i juz inaczej dzis spiewa. Wlasnie polecial do sklepu po cos do jedzenia, bo straaasznie wyglodnialy
Dobrze mu, pomoglo

Nawijka nie ma to jak postawic chłopa przed faktem dokonanym i jeszcze udawac, ze sie nie wie o co chodzi dobrze mu tak na drugi raz przemysli zanim powie cokolwiek

moja choinka wykąpana, czekam aż wyschniei chyba ubiore po poludniu, albo jutro rano

[ILLUSION]

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Gratuluję! Super, mamy drugiego dzieciaczka A jak marsi się czuje? bo miała mieć też operację przy okazji...

Napisane przez sylwietta1988

ale jestem wsciekla męża własnie wezwali do pracy, czasami im takie alarmy niespodziewajki robią ledwo zdążył wysjc z wanny a tu szef wszystkich szefów dzwoni... jakby sie nie stawił w ciągu godziny to przyjezdzają pod dom i zwlekają nawet w gatkach z łózka, chocby zalany....
a on sie klasc mial wlasnie, bo po nocy spał tylko 3 godz a jutro ma na 8 i nie wiadomo teraz o której wróci

Znam ten ból...u nas "cywile" też muszą w tych alarmach uczestniczyć...

Napisane przez elllmi

a jeszcze takie pytanie na dobranoc: o której w piątek ma być ten koniec świata? bo mam na 15 wizytę i ginki i nie wiem, czy się opłaca w czwartek nogi golić

[hope01]

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Gratulacje Dużo zdrowia dla mamy i maleństwa

[eff8]

Napisane przez LadyWhisper

Deli, ja o Marsi wczoraj myslalam intensywnie i tez dzisiaj mialam do niej pisac, wiec chyba cos wyczulysmy

Ooooo mamo, tak dobrze mi sie spalo a wlasciciel mieszkania wpadl z nowa umowa, mial byc miedzy 10 a 12, byl 10.02 wchodzi i mowi, oooo,faktycznie ladny brzuszek, bedzie prezent na swieta? cholibka, mam nadzieje, ze do 1szego wytrwaaaam! Jak ktoras napisala kiedys, zakorkuje sie korkiem od szampana i koniec!

Maly mi tak szaleje, non stop 3 dzien dzisiaj zaczyna, kocham to, ale wiem, ze po takich dniach ma jakies 'ciche dni' i rusza sie baaaaaaaardzo rzadko, a tego juz nie lubie bo mam schizy

Ah ah ah niech ten czas leci!!! Szybciej szybciej!!! chcemy bobasyyyyyyy


W ogole moj maz ma takie teksty, ze ja padam, wczoraj dzwonil ten wlasciciel a moj maz 'spokojonie, niech pan wpada, zona jest caly dzien w domu bo nigdzie sie nie rusza, no, ale do drzwi to powinna sie doturlac' wlasciciel puscil taka lache ze az ja slyszalam

buhahah no niezle

ano szybciej, ja juz chce styczen

[sylwietta1988]

"Z tesciową to jest tak, ze trzeba przytaknąc, jednym uchem wpuscic, drugim wypuscic i po prostu robic swoje." made in rozmowa w DD TVN

[s i l v e r]

Napisane przez LadyWhisper

W ogole moj maz ma takie teksty, ze ja padam, wczoraj dzwonil ten wlasciciel a moj maz 'spokojonie, niech pan wpada, zona jest caly dzien w domu bo nigdzie sie nie rusza, no, ale do drzwi to powinna sie doturlac' wlasciciel puscil taka lache ze az ja slyszalam

hahaha

[litllesweetangel]

Styczniowy to ktora nastepna ?

Ale wam zazdroszcze, ze to juz niedlugo! Ja tu sie bede meczyc do lutego ale sadze, ze mala i tak wyjdzie pod koniec stycznia

[ILLUSION]

Ja to bym chciała zasnąć na te 15 dni i obudzić się 3 stycznia...dobrze że te Święta zaraz to szybciej minie...

[j1987]

Nafiyqa pisałaś może gdzieś te wymiary tego rożka o który wczoraj pytałam bo nie widzę??

Macie może jakąś książkę do polecenia na bezsenne noce??

[sylwietta1988]

Napisane przez j1987

Nafiyqa pisałaś może gdzieś te wymiary tego rożka o który wczoraj pytałam bo nie widzę??

Macie może jakąś książkę do polecenia na bezsenne noce??

Jak lubisz pisane lekko i z humorem to polecam ksiażki Joanny Chmielewskiej, albo piękne są Nory Roberts (rozłożyła mnie ksiażka "Życie na sprzedaż") czy Danielle Steal (szczególnie polecam "Pierscionki" albo "Kalejdoskop"- są przepiękne. Chyba, ze wolisz podróznicze to wtedy Martyny Wojciechowskiej cała seria Kobiety na krancu świata. Albo zawsze zostaje niesmiertelna Saga o ludziach lodu

[nafiyqa]

Napisane przez sylwietta1988

Nawijka nie ma to jak postawic chłopa przed faktem dokonanym i jeszcze udawac, ze sie nie wie o co chodzi dobrze mu tak na drugi raz przemysli zanim powie cokolwiek

moja choinka wykąpana, czekam aż wyschniei chyba ubiore po poludniu, albo jutro rano

Tak cos czulam, ze mnie pochwalisz
Dziekuje dziekuje

Napisane przez j1987

Nafiyqa pisałaś może gdzieś te wymiary tego rożka o który wczoraj pytałam bo nie widzę??

Macie może jakąś książkę do polecenia na bezsenne noce??

Chyba mi sie zapomnialo, przepraszam
Z tego, co pamietam to 72x72.

Pedze na uczelnie

[Delicjanka]

Napisane przez LadyWhisper

Deli, ja o Marsi wczoraj myslalam intensywnie i tez dzisiaj mialam do niej pisac, wiec chyba cos wyczulysmy

Ooooo mamo, tak dobrze mi sie spalo a wlasciciel mieszkania wpadl z nowa umowa, mial byc miedzy 10 a 12, byl 10.02 wchodzi i mowi, oooo,faktycznie ladny brzuszek, bedzie prezent na swieta? cholibka, mam nadzieje, ze do 1szego wytrwaaaam! Jak ktoras napisala kiedys, zakorkuje sie korkiem od szampana i koniec!

Maly mi tak szaleje, non stop 3 dzien dzisiaj zaczyna, kocham to, ale wiem, ze po takich dniach ma jakies 'ciche dni' i rusza sie baaaaaaaardzo rzadko, a tego juz nie lubie bo mam schizy

Ah ah ah niech ten czas leci!!! Szybciej szybciej!!! chcemy bobasyyyyyyy


W ogole moj maz ma takie teksty, ze ja padam, wczoraj dzwonil ten wlasciciel a moj maz 'spokojonie, niech pan wpada, zona jest caly dzien w domu bo nigdzie sie nie rusza, no, ale do drzwi to powinna sie doturlac' wlasciciel puscil taka lache ze az ja slyszalam

ajjjj ciekawa jestem jak wyglada bobasek a tak wlasnie wczoraj sobie myslalam zeby napisać, bo wlasnie miala termin na 26 albo na 3 chyba tylko ze na nastepnej wizycie miala być juz pewnaaa z tego co pamietam
Ach mały marsiątek jest juz na swiecie

Napisane przez j1987

Nafiyqa pisałaś może gdzieś te wymiary tego rożka o który wczoraj pytałam bo nie widzę??

Macie może jakąś książkę do polecenia na bezsenne noce??

50 twarzy greya
ja teraz czytam 2 czesc, a wczoraj siostrzenica mi zostawiła harrego pottera, znowu bede czytac chyba juz 200setny raz

[j1987]

Napisane przez nafiyqa

Tak cos czulam, ze mnie pochwalisz
Dziekuje dziekuje


Chyba mi sie zapomnialo, przepraszam
Z tego, co pamietam to 72x72.

Pedze na uczelnie

dziękuje

[Basia_Bogusia]

witam wstawiłam na krupnik, pogoda fatalna, temperatura na plusie ale straszna wilgoć i mgła i przez to jest nieprzyjemnie zimno.

Dziś pozytywna wiadomość u mnie jest taka, że mam dziś wizytę u gin na 16, tzn. mam nadzieje, że to będzie pozytywna wizyta
Drugi pozytyw z tym związany jest taki, że nie muszę się turlać busem, bo mąż dziś wziął pół dnia wolnego w pracy i przyjedzie po mnie, więc wygodnie zajadę autkiem

[aniolekKB]

Hello

Napisane przez ewadylewska

a propos śluzu to też mam więcej, czasami, ale moja lekarka mówi, że póki biały, lekko żółty to nie ma powodu do obaw, gdyby był różowawy lub zielony to już coś nie tak może oznaczać...

Oj, nie strasz mnie. Mam od jakiegoś czasu takie lekko zielonkawe upławy. Gin badał mnie niedawno i nic nie stwierdził, więc mam nadzieję, że jest ok... No chyba że to ten paciorkowiec

Napisane przez s i l v e r

Dziewczyny juz pytałam o to ale spytam jeszcze raz.Jak wygląda ta cholestaza??? Od paru dni swędzi mnie skóra w paru miejscach i zrobiła się jakby wysypka w tych miejscach i swęęęęędzi

Zrób sobie dla pewności próby wątrobowe: bilirubina, ALAT, ASPAT i fosfataza alkaiczna. Jak będą bardzo bardzo podwyższone, to do gina na kontrolę.

Napisane przez Delicjanka

Ja jeszcze nie kupiłam, ale jak bede kupowała to wlasnie kokos pianka gryka materacyk wazna rzecz

Mam takie głupie pytanie. Też mam materac kokos, pianka, gryka. Którą stroną układa się taki materac w łóżeczku? Kokos czy gryka?

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Gratulacje Marsi Kolejny bąbelek na wątku

[laurka23]

Napisane przez szklanka19

Dziewczyny wszystkie macie materac kokos-pianka-gryka?

Ja taki właśnie mam.

Napisane przez Debrah

Biedna moja Malutka, już 2gi raz ma czkawkę dzisiaj. Ja tego nie lubię, bo nie mogę jej pomóc...

Nie przejmuj się czkawką, dzieci nie odczuwają jej jak my, nie jest to dla nich nieprzyjemne, to po prostu ćwiczenia oddychania

Napisane przez maluchna30

UWAGA,UWAGA,UWAGA MARSI urodzila przez cc synka Leonarda. 3500g i 57 cm. Hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaa. Mamy kolejnego bobasa.

Gratulacje !!! A w nocy jak nie mogłam spać myślałam sobie co tam u Marsi

Napisane przez olimpka85

laurka23 dalej nie refundowany 1500 kosztuje, przez najblizsze dwa trzy lata bedzie nie refundowany ale moj gin mowil ze w takich sytuacjach kliniki dostaja jakis dodatek od nfz i wtedy np 800 kosztuje a nie 1500,
wiec troche na to licze. to chyba jestesmy z tych samych okolic gdzie bedziesz wkoncu rodzila?

bokeh ty sie nie martw moja kolezanka mieszka w warszawie jej maz pracuje od 9 rano tak do 1 w nocy plus czasem soboty...
wiem ze to slabe pocieszenie ale to juz wogole jakas masakra.

co do wczesniakow to znam babeczke ktora ur dziewczynke na poczatku 5 mc 600g mala juz 5 mc jest w szpitalu ;( teraz w zabrzu - niby juz wszystko ok ale nie chce jesc i musi byc karmiona przez sonde i chyba ja juz wypisza i beda ja przez ta sonde karmic w domu. nie jest to jakas bliska znajoma wiec nie pytalam dokladanie bo babka jest w strasznym stanie i ciezkiej depresji.

szklanka19 ja mam wlasnie taki materac, w ikei nie wiem czy materace sa dobre ja kupilam w blance tej co rozki zamawiacie za 80zl podobno dobry pisze na nim ze ekologiczny.

maluchna ja robilam wymaz na koncu 33 tyg wlasnie jutro mam odebrac wynik

my planujemy ze maly bedzie spal u siebie w pokoju, w swoim lozeczku ale cos przeczowam ze lozeczko bedzie przeniesione do naszej sypialni.

oooooooo drugi dzieciaczek juz super!!! gratulacje!!!

Olimpka, do bielska mam ok 30km. Dla mnie to 800zł to i tak za dużo niestety. Rodzić chciała bym w Katowicach, jak dróg nie zasypie maksymalnie

Napisane przez ewulkaaa

wiecie co? im bliżej jestem porodu tym mniej realne mi się to wydaje dziecko i te sprawy - jakby nie dociera do mnie, że "to coś" w moim brzuchu jest już na tyle silne i duże, że za chwilkę ija będę miała córeczkę w swoich ramionach. No nie umiem wam tego wytłumaczyć, ale naprawdę wydaje mi się, że to jakiś kosmos i mnie to nie dotyczy

Mam tak samo

Od 3 do 6 rano czytałam książkę, obudziłam się na siku i już spać nie mogłam. Mąż poszedł do pracy i wtedy zasnęłam. Nie poszłam znów na badania, bo po 9 się obudziłam. jutro już musowo
Idę zaraz ozdabiać pierniczki, potem nastawię rosół na obiad i wyprasuję ostatnią partię ciuszków. Muszę je trochę posegregować, bo strasznie mam wymieszane rozmiarowo.

Sylwia czekam cierpliwie na przepis na sernik

[Basia_Bogusia]

Napisane przez LadyWhisper

Alez mam ochote ubrac obcisle dzinsy z podwyzszanym stanem i szpilki aaaaaa w ogole to kolezanka mi polecila taki gorset/pas poporodowy, jest mega zadowolona i sobie na pewno sprawie po porodzie, podaje aukcje jakby ktotas chciala

http://allegro.pl/gorset-wyszczuplaj...846742715.html

fajny taki gorset, podoba mi się, możliwe, że skorzystam po ciąży zapisałam sobie stronkę.

Napisane przez mala_19kw

Co do prasowania to ja wszystko prasuje co mi wejdzie pod rękę bluzy też jakieś takie zboczenie mam wypalić te wszystkie ewentualne bakterie a no i jak ty to wszystko chcesz na raz prasować to odradzam ci. Ja też tak chciałam zrobić,ale raz że moje plecy tego nie wytrzymały,dwa to po jakimś czasie to zaczyna nudzić a trzy od ciągle tej samej pozycji ( jednak to kilka godzin ) zrobiło mi się slabo i w końcu odpuścilam. Nie wiem ile masz tych ubranek ale ja miałam 3 takie duże worki na śmieci i to zadanie stanowczo mnie przerosło

A propo prasowania, nie przepadam za tą czynnością, ale praktycznie wszystko prasuje jak już to robię.

Napisane przez Debrah

No właśnie, co ten Igor narobił!:pala :

Oj ja też byłam zła na Igora

[ILLUSION]

Napisane przez aniolekKB

Mam takie głupie pytanie. Też mam materac kokos, pianka, gryka. Którą stroną układa się taki materac w łóżeczku? Kokos czy gryka?

Z tego co ja wyczytałam to do czasu aż dziecko nie zacznie w łóżeczku siadać/wstawać to na górze ma być kokos.

[Basia_Bogusia]

Napisane przez nafiyqa

Ojj, wcale niepowiedziane, jak sie urodzi Hania, to wiele moze sie zmienic, nie wiem czy chcialby, zeby jego dziecko wychowywalo sie wlasciwie bez jego obecnosci.


Kryminalni
Prawie ze ryczalam jak skonczyli emisje!!
Ja bylam z tych zakochanych w Zakoscielnym!

Ja bardzo lubię oglądać SCI Miami

[s i l v e r]

Napisane przez aniolekKB

Zrób sobie dla pewności próby wątrobowe: bilirubina, ALAT, ASPAT i fosfataza alkaiczna. Jak będą bardzo bardzo podwyższone, to do gina na kontrolę.:

Dziękuję

[ania13.03]

Marsi, ogromne gratulacje kochana! Ale cudnie, ze swieta spedzicie juz w czworke Duzo zdrowia dla Synka i dla Ciebie

[pstryczek84]

wróciłam z badan.
pytałam się w rejestracji jak to będzie po porodzie - o położną, czy mam jakoś się zapisać już teraz, złożyć jakaś deklaracje itd...
No i nie, w szpitalu będą pytać o przychodnie do której chce zapisać malucha, i oni ze szpitala już dają znać ze dziecię się urodziło. a jak wrócę do domu to mam zadzwonić ze już jestem w domu i w ciągu 48h położna przyjedzie do nas.

no i ogólnie to skorzystałam z sytuacji i znajomości i na krzywy ryj byłam dziś u lekarza z tym moim kaszlem bo mnie od miesiąca "meczy"
znajoma pielęgniarka kazała się tylko zapytać lekarza czy mnie przyjmie bo na dziś już numerków nie było wiec jak się zapytałam to spoko, "toć Pani to przecież nie mogę odmówić ",
wzięłam kartę z rejestracji, stanęłam grzecznie w kolejce , wychodzi jakas babuszka od lakarza a znajoma siostra zakonna do mnie na cały korytarz, - teraz pani bo pani z dzieckiem, z reszta pani przede mna była i oczko do mnie
lekarz ucieszył się z tej mojej "cukrzycy", było tylko - a widzisz, a nie mówiłem, a nie mówiłem ze tak będzie!!!
zrobil wywiad, osłuchał, na szczęście czyściutko, nic nie słychać no i przepisał mi... kanapki z czosnkiem
kazal mi tylko w piatek powiedziec gince o tym kaszlu bo mowi ze czasami jest tak ze pacjentka ma tzw. ciążowy kaszel, w płucach i oskrzelach czysto a kaszle. po porodzie mija...
może i u mnie tak jest
w każdym bądź razie jestem już spokojna bo bałam się ze coś się przyplątało.

swoja droga , te kanapeczki z czosnkiem nie są wcale takie złe

[ILLUSION]

Napisane przez Basia_Bogusia

Ja bardzo lubię oglądać SCI Miami

Ja też

[pstryczek84]

Napisane przez Basia_Bogusia

Oj ja też byłam zła na Igora

ja to oglądam jak akurat mam wolna 20.05 regularne oglądanie to to nie jest ale generalnie w ogólnym temacie jestem.
wczoraj niezła imprezka była w hotelu

a co zrobił Igor? widziałam kiedyś tylko urywek jak bez koszuli był czyżby on i ta beznadziejna Maja ten teges?

zamierzam poprac dzis nasza pościel. pierwsza pralka juz sie pierze. a ze bede prac i poduszki to pewnie wyjda ze 4 prania

[j1987]

Napisane przez Basia_Bogusia

Ja bardzo lubię oglądać SCI Miami

właśnie oglądam

[onaella]

wracam z podkulonym ogonkiem i z chęciami na "normalne" już pisanie

dziś pierwszy dzień wolnego, nareszcie koniec pracy w niedzielę zaczynamy 36 tydzień więc czas najwyższy odpocząć

przyjmiecie mnie z powrotem?

[s i l v e r]

Napisane przez pstryczek84

a co zrobił Igor? widziałam kiedyś tylko urywek jak bez koszuli był czyżby on i ta beznadziejna Maja ten teges?

Niestety tak

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez onaella

wracam z podkulonym ogonkiem i z chęciami na "normalne" już pisanie

dziś pierwszy dzień wolnego, nareszcie koniec pracy w niedzielę zaczynamy 36 tydzień więc czas najwyższy odpocząć

przyjmiecie mnie z powrotem?

Witamy

[pstryczek84]

Napisane przez onaella

wracam z podkulonym ogonkiem i z chęciami na "normalne" już pisanie

dziś pierwszy dzień wolnego, nareszcie koniec pracy w niedzielę zaczynamy 36 tydzień więc czas najwyższy odpocząć

przyjmiecie mnie z powrotem?

wow, tyle czasu w pracy, szacun
witamy, witamy

Napisane przez s i l v e r

Niestety tak

a to ciota!
za nic nie może tego swojego fajfusa utrzymać dłużej na smyczy
mam nadzieje ze ta jego blondi sie dowie i go kopnie porzadnie w dupsko
a ta Maja-sraja to odpoczatku mi sie nie podobała. ma takie diabelskie spojrzenie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ewulkaaa

"Dokładnie. W ogóle rozwala mnie podejście "bo dziecko wymusza" -w tym wieku??? z każdego punktu patrząc - nierealne"

Szaja, nie umiem tego zacytować bo napisałaś to w cytacie

chciałam tylko powiedzieć, że dziecko naprawdę umie wymuszać różne rzeczy, nawet takie malutkie abstrahuję tutaj od tematu spania, bo ja też "z założenia" chcę, aby dziecko spało w łóżeczku, ale nie wykluczam, że może wyjśc inaczej

no ale do tego wymuszania -ja byłam w szoku - mój siostrzeniec jak miał 3 miesiące zaczął kaszleć - siostra oczywiście do lekarza, płuca czyste, wszystko ok, trzeba po prostu nawilżyć powietrze. Nic to nie dało, dziecko jak kaszlało tak kaszlało, poszła jeszcze raz do lekarza, ten wysłał do laryngologa, no ale dziecko było zdrowe. A dziecko cały miesiąc kaszle, i w dzień, i w nocy - no co jest grane? No to siostra poszła prywatnie do lekarza, ten osłuchał i co? - no nic, dziecko zdrowe! aleeee lekarka się zapytała: czy bierze pani dziecko na ręce jak dziecko kaszle? a siostra: no tak, boję się, że coś się mu stanie. Na co lekarka: to może dziecko kaszlem wymusza wzięcie na ręce, proszę spróbować go nie brać na ręce, oczywiście w granicach rozsądku. I tym cudownym sposobem dziecko po 3 dniach przestało kaszleć! 3miesięczne dziecko, czaicie? mi do tej pory szczena opada... miesiąc walki z kaszlem, którego tak naprawdę nie było

Nie zgodzę się absolutnie lekarka do bani. Na zdrowy rozum - powiedz mi, JAK taki maluszek ma inaczej zakomunikować swoje potrzeby?

Napisane przez Delicjanka

Szaja, napisz poprostu w prost że będzie cieplej we czwórke spać nikt się nie będzie smiał ahhah;D joke
dla mnie jako tako problem też nię bedzie, ale jednak wolałabym dzielić łózko z moim tztem tylko. No ale wiadomooooooo nic nie wiadomo haha

Przejrzałaś mnie

Napisane przez mitabe

[/COLOR]Ponoć dobra też jest szczotka tangle teezer, ale droższa od tej tuft.

Miałam w łapkach, zachwytu na mnie nie zrobiła :/

Napisane przez scotasia

Tak sobie przegladam filmiki na youtubie i właczyłam ten http://www.youtube.com/watch?v=ITJ1J...endscreen&NR=1
i normalnie moj Synus tak sie przy tym rozszalał
Kolezanka mi poleciła filmiki Zawitkowskiego o opiece nad niemowlętami z serii Mamo, Tato co ty na to na youtubie i sie wlasnie edukuje

Jakbym na co dizeń miała tak robić to dnia by mi brakło

Napisane przez pstryczek84

wróciłam z badan.
pytałam się w rejestracji jak to będzie po porodzie - o położną, czy mam jakoś się zapisać już teraz, złożyć jakaś deklaracje itd...
No i nie, w szpitalu będą pytać o przychodnie do której chce zapisać malucha, i oni ze szpitala już dają znać ze dziecię się urodziło. a jak wrócę do domu to mam zadzwonić ze już jestem w domu i w ciągu 48h położna przyjedzie do nas.

no i ogólnie to skorzystałam z sytuacji i znajomości i na krzywy ryj byłam dziś u lekarza z tym moim kaszlem bo mnie od miesiąca "meczy"
znajoma pielęgniarka kazała się tylko zapytać lekarza czy mnie przyjmie bo na dziś już numerków nie było wiec jak się zapytałam to spoko, "toć Pani to przecież nie mogę odmówić ",
wzięłam kartę z rejestracji, stanęłam grzecznie w kolejce , wychodzi jakas babuszka od lakarza a znajoma siostra zakonna do mnie na cały korytarz, - teraz pani bo pani z dzieckiem, z reszta pani przede mna była i oczko do mnie
lekarz ucieszył się z tej mojej "cukrzycy", było tylko - a widzisz, a nie mówiłem, a nie mówiłem ze tak będzie!!!
zrobil wywiad, osłuchał, na szczęście czyściutko, nic nie słychać no i przepisał mi... kanapki z czosnkiem
kazal mi tylko w piatek powiedziec gince o tym kaszlu bo mowi ze czasami jest tak ze pacjentka ma tzw. ciążowy kaszel, w płucach i oskrzelach czysto a kaszle. po porodzie mija...
może i u mnie tak jest
w każdym bądź razie jestem już spokojna bo bałam się ze coś się przyplątało.

swoja droga , te kanapeczki z czosnkiem nie są wcale takie złe

Fajny lekarz

Mandarynki pożarłam