Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[Indra83]

Kasiu, mi gin mówiła, ze glukozę po skończonym 24 tygodniu się robi i chyba do 28 tygodnia
Mój syn raczej grzeczny, ale nerwowy, ostatnio sprał kolegę na podwórku, takiego podwórkowego łobuziaka lat 4, co nie zna żadnych zasad, rodzice nie widzą jak leje inne dzieci, wychowuje go głównie babcia, której nie słucha się wcale, za to jak mój syn nie wytrzymał i mu wklepał, to rozpaczali, jaki spuchnięty był wieczorem, biedaczek.

[york222]

Napisane przez Kasia427

Spokojnie, pewnie się obrócił i go tak nie czuć moja jak jest upał to też jest mniej aktywna.. Co do obiadu to też szukam weny na dziś, ale jako, że małża nie mam w domu, to jadę z mamą i dziećmi na rybkę i frytki także nic nie gotuję, idę na gotowe

Właśnie moje dziecko się pobiło z kolegą na podwórku... dosyć, że on nie zaczął... a tamten starszy i kurcze na młodego się rzuca... a mój starszy synek jak usłyszał, że mu brata pobił (już któryś raz) to do tamtego wystartował i mu z pięści w nosa strzelił mam nadzieję, że mu nic nie uszkodził... ja kurcze z tym brzuchem nie mogę szybko reagować... rety, czy tylko moje dzieci tak grandzą [COLOR="Silver"]
.

Kasiu to dobry brat z tego Twojego Synka niech broni młodszego, a co by nie!
A co do obiadu to jeśli o rybe chodzi to... na początku ciąży mogłam ją jeść codzień a teraz jakoś słabo.
Za to mój lekki obiad to będę dzis - placki ziemniaczane z sosem hahah faktycznie lekki ale u mnie ostatnio królują dwa obiady: kurczak filet z ziemniakami i mizerią oraz placki ziemniaczane
I to jest chyba błąd, bo już +6kg przybyło i czuje się jak wielka kolumbryna a gdzie tam jeszcze do konca ciąży

[daariaaa002]

york222 to widzę gotujemy podobnie hehe, bo u mnie tak samo filet z kurczaka króluje, ale dziś dla odmiany będą jajka sadzone chodzi za nami ryba ale taka smażona, ale jak szukamy to same filety są

[Monian]

Ja dziś wbrew pogodzie gotuję....... rosół Mam nadzieję, że starczy na jutro i zabiorę się za robienie domowych drożdżówek pierwszy raz, ciekawe czy wyjdą.

[Aleaa_]

Ja juz psychicznie z mama zejde, drugi dzien nerwowki, placzu... nie wiem co ja zrobie jak TZ pojedzie, zostane totalnie sama z tym wszystkim
W sumie gdyby nie on to nie mialabym sie do kogo odezwac tu.

Zdecydowanie mam dola...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kostka09]

Wkładek z biedry nie używałam - więc nie pomogę

Ja dostalam skierowanie na glukoze po 22 tc i mialam zrobic w dowolnym momencie, robilam w 23 chyba..ale generalnie jest zasada, ze w drugiej polowie ciazy moze sie zmienic metabolizm cukru i dlatego zlecaja ja dopiero po 20 tc.

U mnie tez placki ziemniaczane ale z sosem grzybowym z wczorajszych zbiorow no i kwasne mleko ale nie wiem czy sie skusze

Zgaga mnie męczy...

[manieczka1]

Aleaa glowa do gory, pomysl o dziecku, ze to wszystko dla niego, nie stresuj sie, bo to tez wplywa na malenstwo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Ja glukoze robilam w 22 tc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Monian]

Aleaa kochana co się dzieje z mamą?

Ja mam zrobić glukozę na wizytę za trzy tygodnie i już mam dość na samą myśl, tyle godzin bez jedzenia to będzie ciężkie do przejścia.

[Beata Marcina :0]

york ja też ciągle z ruchami schizowałam, zresztą teraz też mi się zdarza w szpitalu mówili mi że na tym etapie ciąży to jeszcze po ruchach niewiele można wywnioskować, bo się właśnie nie czuje czasami. Ja jestem tydzień do przodu w stosunku do Ciebie, a jeszcze mi się zdarza tak, że nie czuje ruchów brzuchem, a jak rękę przyłożę to coś dryga

Dzisiaj się upał zapowiada więc chyba ziemniaki z zsiadłym mlekiem będą. Może jeszcze gzik, Rosalie mi smaka wczoraj narobiła

A za mną chodzą ryby jak nic jako dziecko ich nie cierpiałam, ale później okazało się, że to dlatego, że moja mama niezbyt dobrze je robiła no i zawsze były to ryby łowione gdzieś na stawach, jeziorach, śmierdzące mułem i ość na ości. Teraz mi się chce strasznie, ale sama też jakoś nie umiem przyrządzać, no i ciężko kupić jakąś porządną rybkę... macie jakieś rady?

[Kostka09]

Napisane przez Aleaa_

Ja juz psychicznie z mama zejde, drugi dzien nerwowki, placzu... nie wiem co ja zrobie jak TZ pojedzie, zostane totalnie sama z tym wszystkim
.

Nie zazdroszcze sytuacji, ciezko w tym wszystkim cieszyc sie dzieckiem jak tyle innych problemow masz...mam nadzieje, ze dasz rade mimo wszystko a Twoja mama odpusci bo to przeciez jednak Twoje zycie a ona pewnie je sobie inaczej wyobrazala.. trzymam kciuki

[Aleaa_]

Mam mame alkoholiczke, ona problemu nigdy nie widzi a mi sprawia kazdego dnia bol. Nawet w przednoc slubu. Po ostatniej nerwowce skonczylam z bolami brzucha tutaj...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[daariaaa002]

Lecę na miasto odezwę się wieczorem o ile Tż nic nie wymyśli i będę miała chwile dla siebie
miłego dzionka

[Indra83]

Aleaa, a o co ma pretensje twoja mama? Musisz się zebrać w sobie i nie denerwować, bo to wpływa mocno na dziecko, trzymaj się

Ja mieszkam na Mazurach, więc ryby mam z jeziora, ale najbardziej lubię filety, z morskich też. W sklepie rybnym kupuję najczęściej filety z dorsza surowe. TŻ zawsze smaży ryby, to dodaje pod koniec trochę masła, to rba jest bardziej soczysta.

Ja placki zrobię w piąte, ale chyba mieszane, z ziemniaków i cukini

Co do ruchów, to na początku może być przerwa w czuciu, spokojnie. Ja teraz czuję bardzo cieżko i aż brzuch podskakuje, ale to moja druga ciąża i poczułam ją już w 15 tygodniu. W pierwszej długo czekałam, bo do 20tygodnia.

[Monian]

Alea a jakieś koleżanki czy rodzina? Tak żebyś mogła wyjść z domu, trochę się wyluzować i nie słuchać gadania mamy. Po powrocie Tż planujecie mieszkać u Ciebie?

[Indra83]

Włąśnie, Aleaa, a gdzie będziesz mieszkać po powrocie ze szpitala i potem jak TŻ wróci?

Monian, bułeczki zrób i wyślij mi

[Monian]

Napisane przez Indra83

Włąśnie, Aleaa, a gdzie będziesz mieszkać po powrocie ze szpitala i potem jak TŻ wróci?

Monian, bułeczki zrób i wyślij mi

A masz może jakiś fajny przepis na bułeczki ? Chętnie bym przyjęła

[Keithlyn]

York - piąteczka ja też mam + 6 kg życie... ja jestem żarłok po przebudzeniu zaraz musze coś zjeść bo mnie zasysa od środka, ja nie wiem jak ja tę glukoze zrobie

właśnie! właśnie! też chętnie posłucham bardziej doświadczonych jeśli chodzi o przyrządzanie rybki, w ogóle jaka najlepsza ?

[czekoladka21]

Czesc

Ja dzisiaj jakas nerwowa jestem i wszystko mnie wkurza, corka to juz ledwo wstala zrobila awanture bo nie chciala zalozyc sukienki ktora jej naszykowalam, o wszystko sie kloci ze mna dzisiaj

Dziewczyny wspolczuje wam tych infekcji, jeszcze w taka pogode leczyc

Frau wazne ze z dzidzia wszystko ok. , a ta przepuklina to moze jakos zaszkodzic?

Alea przykro mi ze masz takie problemy z mama, ale nie mozesz sie tak zamartwiac dla dobra dziecka


Ja mam wizyte 21.07 i pewnie bede robic w przyszlym tyg. glukoze

[Monian]

Ja się boję aż na wagę wejść Po porodzie i dojściu do siebie będzie co robić. Do przyszłych wakacji muszę być igła hahaha

[Aleaa_]

Mieszkac nie mamy innego wyjscia jak u mnie z mama... Coz wyjsc nie mam do kogo nawet, wszyscy mnie olali odkad nie laze na kazda popijawe...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sloneczko_1201]

Część dziewczyny tyle się tego nazbierało, że już nie wiem co miałam napisać.

Alea trzymaj się tam i się tak nie denerwuj, bo to dziecku nie pomoże, bądź egoistką i myśl tylko o sobie.

Kiara zdrówka z tymi nerkami.

Co do wkładek z biedronki to jakieś kiedyś używałam i nie narzekałam, ale nie pamiętam dokładnie które to były.

Ja ostatnio też nie czułam za bardzo mojego szkraba za o wczoraj mi się tak brzuch wyginał, że nie mogłam się napatrzeć. Za to młody zawsze słucha tż jak podejdzie do brzuszka np na dobranoc to zawsze mu chociaż raz puknie

U mnie dzisiaj na obiad spagetti, chociaż powiem, że zjadłabym dzisiaj pizze jakąś dobrą. Wczoraj z lenistwa był grill

Kasia chłopaki muszą połobuzować, chyba lepsze takie niż jakieś ciepłe kluchy co się za mamy spódnicą chowają

A wagą to się przestałam przejmować, bo staram się jeść zdrowo nie obżeram się, a i tak rośnie to się nie dołuję.

[czekoladka21]

Napisane przez Monian

Ja się boję aż na wagę wejść Po porodzie i dojściu do siebie będzie co robić. Do przyszłych wakacji muszę być igła hahaha

ja sie juz nie moge doczekac powrotu do figury sprzed ciazy, brakuje mi cwiczen i zamierzam najszybciej jak sie da zaczac diete i cwiczenia co by wlasnie na lato wygladac jakos w miare
damy rade

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez sloneczko_1201

A wagą to się przestałam przejmować, bo staram się jeść zdrowo nie obżeram się, a i tak rośnie to się nie dołuję.

mi juz waga tak nie rosnie, wprawdze na plusie mam 15kg ale wczesniej przybywalo mi 1kg na tydzien a teraz 1,5 kg w 3 tyg.
wiec moze gin mial racje bo powiedzial ze teraz juz nie powinnam tyle tyc,
teraz waze 72 kg a z corka w dniu porodu mialam 78kg tylko ze wtedy przed ciaza bylam 5 kg mniejsza niz teraz przed ciaza, ciekawe czy przekrocze 80kg
pocieszajace jest to ze duzo znajomych mowi ze nie widac po mnie tych kg..

[york222]

Napisane przez Aleaa_

Mam mame alkoholiczke, ona problemu nigdy nie widzi a mi sprawia kazdego dnia bol. Nawet w przednoc slubu. Po ostatniej nerwowce skonczylam z bolami brzucha tutaj...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to współczuje, mam to samo więc wiem a raczej domyślam się co możesz przechodzić.
Ja na szczęście miałam o tyle lepiej ze mój Tż miał mieszkanie po dziadku i wogóle nie było gadania by mieszkać z rodzicami, ale wiem że jakbym tam została to bym sfiksowała do reszty. Szkoda ze nie macie gdzie zamieszkać


A co do ryb... to ja bardzo lubię solę i tilapię. A najlepsze jaką jadłam to grenadiera, była rewelacyjna, bez panierki się ją robiło w przyprawach delikatnych tylko (tak nam poleciła babka w sklepie) i na bardzo rozgrzany tłuszcz się ją wykładało ale to było niebo w gębie

[Monian]

Napisane przez Aleaa_

Mieszkac nie mamy innego wyjscia jak u mnie z mama... Coz wyjsc nie mam do kogo nawet, wszyscy mnie olali odkad nie laze na kazda popijawe...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojj to faktycznie ciężka sytuacja. Nie pozostaje nic innego jak olać mamy gadanie i skupić się na sobie i dziecku. Ukończysz szkołę i pewnie pomyślicie o wyprowadzce skoro tak sytuacja.

[agatkaa1]

hej moje Kochane, tyle skrobiecie że nie mam szans nadrobić....

Pozdrawiam Was wszystkie

[manieczka1]

Napisane przez agatkaa1

hej moje Kochane, tyle skrobiecie że nie mam szans nadrobić....

Pozdrawiam Was wszystkie

Agatka co u Ciebie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Futbolowa]

Napisane przez Keithlyn

Używała któraś z was wkładek higienicznych z biedronki ?? Kupować czy nie kupować ?

Kupiłam ostatnio [duże opakowanie, różowe] - bardzo fajne. Nawet chyba lepsze od tych, których używałam dotąd [z Lidla].

[agatkaa1]

Napisane przez manieczka1

Agatka co u Ciebie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziękuję że pytasz, u nas wszystko OK (mam nadzieję bo wizyta dopiero we wtorek a nie bardzo się oszczędzam )
czujemy się b.dobrze więc mam nadzieję że jest OK, Małego czuję i codziennie kopie więc jestem spokojna U mnie czas szybko leci bo mamy remont i co chwila albo gdzieś po coś jedziemy albo coś kupujemy, wybieramy więc nie ma czasu za wiele myśleć.
A co u Ciebie??

[manieczka1]

Napisane przez agatkaa1

dziękuję że pytasz, u nas wszystko OK (mam nadzieję bo wizyta dopiero we wtorek a nie bardzo się oszczędzam )
czujemy się b.dobrze więc mam nadzieję że jest OK, Małego czuję i codziennie kopie więc jestem spokojna U mnie czas szybko leci bo mamy remont i co chwila albo gdzieś po coś jedziemy albo coś kupujemy, wybieramy więc nie ma czasu za wiele myśleć.
A co u Ciebie??

Wszystko gra odpoczywam od lipca na L4 i póki co mi dobrze tak samo jak u Ciebie mały kopie na całego trzymam kciuki za wizytę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agatkaa1]

Napisane przez Futbolowa

Kupiłam ostatnio [duże opakowanie, różowe] - bardzo fajne. Nawet chyba lepsze od tych, których używałam dotąd [z Lidla].

a ja wolę te z lidla chociaż teraz się przerzuciłam na always long bo nadal aplikuję luteinkę więc mi wygodniej w tych wiekszych

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez manieczka1

Wszystko gra odpoczywam od lipca na L4 i póki co mi dobrze tak samo jak u Ciebie mały kopie na całego trzymam kciuki za wizytę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to superowo bardzo się ciesze że jest OK....