|
|
#1021 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3
|
Ja staram się być wegetarjanką , bo z tym mi lepiej ale za bardzo to mi nie wychodzi , bo ja uwielbiam żelatynę
|
|
|
|
|
#1022 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
a więc witam na wątku
![]() starasz się przejść na dietę wegetariańską, czy zostać wegetarianką, jeśli mogę zapytać? |
|
|
|
|
#1023 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- Cytat:
![]() A serek wiejski 11 g na 100 g. Tylko wiadomo makaron ma wiecej kcal ![]() ---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ---------- Cytat:
Jeszcze jak ktos dostaje gotowe to co innego, bo nawet nie wie jak paskudnie wyglada w fazie produkcji |
|||
|
|
|
|
#1024 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() ale chodziło mi o białko po za nabiałem, bo sam nabiał to hmm... niewiedziałam, ze makaron ma tyle białka myslałam,ze to praktycznie same węgle[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1433837 4]dobre, tak nie próbowałam ![]() u mnie mamuśka nawet słuchać nie chce o żadnych "puszczykach" w serach, nic nie da się wytłumaczyć [/QUOTE]moja mama mówiłaby to samo
|
|
|
|
|
|
#1025 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
!!! Ciekawe kto to wymyślił?!! Zreszta jak kiedys moj Tz. jadł pączka to go powachałąm[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1433067 8] ale szczerze mówiąc, wolę sama robić ciacha - mam wtedy 100%-ową pewność, że nie ma tam nie tylko żelatyny, ale także innych niezbyt zdrowych dodatków. mam świra na punkcie tych wszelkich barwników, konserwantów, wszystkich tych śmieciowych E... co oczywiście staje się uciążliwe, bo jak zaprosi ktoś mnie do pizzerii czy kawiarni, to nie wyciągnę swojego prowiantu [/QUOTE]heheh, dokładnei mam tak samo ![]() Cytat:
ja jem, kiedys nawet sama sadziłąm,ale mi nie smakowało.Za to bardzo lubie kiełki fasoli mung, takie w puszcze,albo kupne w torebkach, z krótkim terminem wazności. Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#1026 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
padam juz mam dosc 50% całego jedzenia ma w sobie cos ze zwierząt, teraz to i obwarzankom musze powiedziec nie?
![]() w tłusty czwartek mam nie zjesc paczka |
|
|
|
|
#1027 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
wszystko zależy od podejścia.
ja osobiście nigdy nie lubiłam pączków, więc może mi łatwiej. poza tym duży plus - mniej kalorii ![]() poza tym nie jestem przyzwyczajona do typowych dań. lubię wszelkiej maści eksperymenty w kuchni, łączę w potrawach co i jak mi się żywnie podoba i już. niektórzy robią wielkie oczy, ale o dziwo później im smakuje
|
|
|
|
|
#1028 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
dziewczyny, nie mam już tych maili
![]() ![]() a wczoraj przezyłam SZOK!!! moja koleżanka, która próbowała być wege (jadła tylko czasami co nieco z mięsa>, teraz od miesiaca jest...weganką :l ove: podziwiam ją i uwielbiam, z tej okazji poszłyśmy na piwo co było dalej, niech zostanie tajemnicą... |
|
|
|
|
#1029 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1436475 0]wszystko zależy od podejścia.
ja osobiście nigdy nie lubiłam pączków, więc może mi łatwiej. poza tym duży plus - mniej kalorii ![]() poza tym nie jestem przyzwyczajona do typowych dań. lubię wszelkiej maści eksperymenty w kuchni, łączę w potrawach co i jak mi się żywnie podoba i już. niektórzy robią wielkie oczy, ale o dziwo później im smakuje [/QUOTE]tak, ale taki tłusty czwartek to dla mnie taki dzien w roku taka tradycja ![]() a co z drożdżówkami? |
|
|
|
|
#1030 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Akurat z tym smażeniem na smalcu to nie do końca tak- smalec jest nieekonomiczny, potrzeba go więcej niż oleju- więc pączki sklepowe na smalcu smażone nie są
![]() Co do tofu- ja uwielbiam wędzone (tylko to czeskie, bo polskie mi nie podeszło <nazw firm nie pamiętam>). Ostatnio ugotowałam żurek i dodałam podsmażone tofu- pycha wyszło
|
|
|
|
|
#1031 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
a potrzeba tak częstego zmieniania smalcu raczej nie zachodzi.
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1032 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
a wierzysz ze ich obchodzi to czy olej jest rakotwórczy?
|
|
|
|
|
#1033 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Hej dziewczyny, mogę się dołączyć?
Ja zaczęłam przechodzić na wegetarianizm kiedy miałam jakieś 10 lat, niestety rodzicom się to zbyt bardzo nie podobało i dopiero jak zaczęłam gimnazjum to definitywnie przestałam jeść mięso i tak sobie go nie jem już ponad siedem lat
|
|
|
|
|
#1034 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
wierzyć nie wierzę, ale teraz są surowsze unijne przepisy. i pewnie nie wszyscy się do nich stosują, ale w obecnych czasach raczej nie warto ryzykować - osobiście znam trochę ludzi, którzy będąc np. w barze wyczują stary olej, bez skrupułów zgłaszają i nasyłają kontrole.
a co do pączków to czasami wręcz perfidnie czuć, że na smalcu były smażone. ---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#1035 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() ja od dzisiaj postanowiłam zerwać z niezdrowym zarciem, nawet nie tyle dla sylwetki, co dla urody i cery. zauważyłam, że po kazdej alkoholowej imprezie, po czipsach i podżeraniu g***a wyskakuje mi tyyyyyle pryszczy no i rzucam palenie <wiem, wiem, taka ze mnie wege, co pali i pije> TRZYMAJCIE KCIUKI. oczyszczam duszę i ciało, hehehehe
|
|
|
|
|
|
#1036 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
no to życzę powodzenia i silnej woli - wiem, co to rzucać wszelakie nałogi
![]() prawda jest taka, że człowiek nigdy do końca ich nie wyleczy. ale silna wola potrafi zdziałać cuda. i takie pytanie dociekliwej... głowa Cię nie boli? prawie każdy Twój post obfituje w bliskie spotkania z murem
|
|
|
|
|
#1037 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1439828 8]i takie pytanie dociekliwej... głowa Cię nie boli? prawie każdy Twój post obfituje w bliskie spotkania z murem
[/QUOTE]boli ,ale nie od muru, tylko od oczyszczania |
|
|
|
|
#1038 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
dobra jest taka normalna soja?
|
|
|
|
|
#1039 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
takiej zwykłej soi nie próbowałam - po prostu nie mam pomysłu, co z nią zrobić. pierwsza moja myśl to kotlety, ale wolę kupić te paczkowane, niż się męczyć z ich tworzeniem
![]() mi smakuje prawie pod każdą postacią, no może z wyjątkiem "szynek sojowych" i "wędlin sojowych". ale moje obiekcje są uzasadnione: po pierwsze mi to nie smakuje, po drugie budzi nieprzyjemne wspomnienia, po trzecie ktoś próbował mi tym sposobem przemycić mięso (tak, tak, jedz, to wędlina sojowa ), lecz na moje szczęście wzrok i węch mam zbyt dobry, aby się nabrać.
|
|
|
|
|
#1040 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Dołączam
Mięsa nie jem, bo szanuję życie innych stworzeń. I tak strasznie kocham zwierzęta Jakoś nie mogłabym zjeść takiej świnki... Prosiaczki są takie kochane, że normalnie nie mogę! Nie wiem jak ktoś może mówić, że kocha zwierzęta, a przy tym jeść mięso Może jestem głupia, ale jakoś tego nie pojmuję.
|
|
|
|
|
#1041 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
jeśli ktoś mówi dosłownie, że kocha zwierzęta, a następnie je zjada, to ja to traktuję jako jakieś dewiacje i zboczenia.
bo jak to można potraktować? w afekcie z miłości zjada kotlet schabowy? |
|
|
|
|
#1042 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cześć dziewczyny!
Ja nie wcinam mięcha od 5 lat i czuję się z tym wspaniale. Nigdy nie przepadałam za mięsem, dlatego też nie było mi trudno zrezygnować. Ja nie mam jakiejś wybujałej ideologii, owszem kocham wszystkie zwierzaki- ale rozumiem też mięsożerców- ich wybór. ![]() Pozdrawiam!
__________________
|
|
|
|
|
#1043 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1444559 2]takiej zwykłej soi nie próbowałam - po prostu nie mam pomysłu, co z nią zrobić. pierwsza moja myśl to kotlety, ale wolę kupić te paczkowane, niż się męczyć z ich tworzeniem
![]() mi smakuje prawie pod każdą postacią, no może z wyjątkiem "szynek sojowych" i "wędlin sojowych". ale moje obiekcje są uzasadnione: po pierwsze mi to nie smakuje, po drugie budzi nieprzyjemne wspomnienia, po trzecie ktoś próbował mi tym sposobem przemycić mięso (tak, tak, jedz, to wędlina sojowa ), lecz na moje szczęście wzrok i węch mam zbyt dobry, aby się nabrać.[/QUOTE]ja chyba ją ugotuje i jakas sałatka z nią? ![]() ale przeraza mnie to 12 godzin moczenia i 2 gotowania
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1044 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
a jak zjesz 50g takiego makaronu to sie najesz na dluuugo (nic dziwnego jak to weglowodany zlozone, sporo bialka i blonnik), do tego jakis sosik pomidorowy (ja lubie sobie zjesc z calej puszki pomidorow ) i obiad gotowy---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ---------- Cytat:
I tak paczkow nie lubie, wiec nie ma problemu. Nie ma to jak serniczek , ale trzeba uwazac czym jest gora polana, bo chyba masa serowa jest bezpieczna? I tak kupuje taki gdzie wypisuja sklad ( i mam nadzieje, ze mnie nie oklamuja)Orientujecie sie jak jest z pizza z da grasso i jej ciastem? Ma tam smalec? Bo niestety nie uzyskalam odpowiedzi na to pytanie dzieki googlom. Najwyzej bedzie trzeba zadzwonic i sie zapytac, moze mi powiedza Edytowane przez lotta6 Czas edycji: 2009-09-27 o 13:59 |
||
|
|
|
|
#1045 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
masa serowa nie zawsze jest bezpieczna, zwłaszcza w sernikach na zimno, a one chyba stanowią większość kupnych serników. w tych na zimno dodają żelatyny, aby masa się nie rozwalała, w tych na ciepło już chyba tak nie robią.
|
|
|
|
|
#1046 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1436475 0]wszystko zależy od podejścia.
ja osobiście nigdy nie lubiłam pączków, więc może mi łatwiej. poza tym duży plus - mniej kalorii ![]() poza tym nie jestem przyzwyczajona do typowych dań. lubię wszelkiej maści eksperymenty w kuchni, łączę w potrawach co i jak mi się żywnie podoba i już. niektórzy robią wielkie oczy, ale o dziwo później im smakuje [/QUOTE]zgadzams ie z tym ![]() Cytat:
![]() tofu z Czech, ciakwe, musze o tym pamietac [1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1444559 2] mi smakuje prawie pod każdą postacią, no może z wyjątkiem "szynek sojowych" i "wędlin sojowych". ale moje obiekcje są uzasadnione: po pierwsze mi to nie smakuje, po drugie budzi nieprzyjemne wspomnienia, po trzecie ktoś próbował mi tym sposobem przemycić mięso (tak, tak, jedz, to wędlina sojowa ), lecz na moje szczęście wzrok i węch mam zbyt dobry, aby się nabrać.[/QUOTE]tatty czy u Ciebie w sklepie sa te wędliny, jaki to sklep?Kiedyś widziałm je w tesco,ale potem wycofali Dziewczyny a czy mozna prze internet zamówic wegetariańskie produkty? Tak sobie myślałm o tych wedlinach.Czy któras z Was tak robi?? Pozatym tera zto mamy w Polsce dobrze z tym wege jedzeniem, bo kiedys to dopiero były pustki na półkcah i tzrba było kombinowac zastępniki białka
|
|
|
|
|
|
#1047 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ale należy pamiętać, że dieta wegetariańska nie o soi się opiera
![]() u mnie są gł. w supermarketach, nawet w tym moim auchanie, do którego mam 5 minut spacerem ![]() ale nigdy nie kupiłam, wbiło mi się w pamięć, bo przy okazji każdych zakupów muszę mamę od tego niemalże wołami odciągać, bo ona twierdzi, że wegetarianie powinni jeść ogromne ilości soi dziennie, urozmaicając to surówkami z garmażerki ![]() co do internetu nie zamawiałabym, nawet jeśli gdzieś znajdziesz. co innego kotlety sojowe, które co najwyżej się pokruszą, co innego parówki/wędliny, które trzeba przechowywać w warunkach chłodniczych. a nie czarujmy się - poczta polska paczek w lodówkach nie wysyła, nawet na prośbę nadawcy
Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2009-09-28 o 17:56 |
|
|
|
|
#1048 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ech, kiepsko w takim arzie, bo "napaliłam si e" na wedline sojową
mieszkam pod Poznaniem i może jak kiedyś będe w miescie to zajrze do Auchen, choc nei wiem... boi zawsze jak jestem w większym markecie to idę na dział "sojowy"- tak to nazywam.Ostatnio Tż. obkupił mnie w parówki sojowe z makro- 10 puszek=90zł. On by w szoku,ze ta "moja żywnosc" taka drogaTak w ogóle, to tylko te parówki jem, kotlety robie z warzyw, rzadko jadam te "gotowe sojowe". Wiecie co w niedziele miałm na obiad? Selera w ciescie nalesnikowym, którym zajadali sie domownicy ![]() był doparwiony tak jak tradycyjny schabowy. Do tego ziemniaki i surówka ![]() tatty ja wiem,ze dieta wegetariańska to nei sama soja. Kiedyś musiałm bardziej kombinowac- jadłam wiele strączkowych warzyw- fasole pod rózną postacią, bób, groszek itp. Przez to nauczyłąm sie gotowac, i teść twirdzi,ze gotuje pyszne zupy(mimo,że jarskie )
|
|
|
|
|
#1049 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Wędliny i pasztety sojowe są np z Żółtym Cesarzu (nie wiem, czy w Poznaniu jest ŻC, ale jakieś inne sklepy ekologiczne czy wege powinny być).
Ja ostatnio namiętnie produkuję pasztety w domu Koszt jest niewielki, wychodzi mi cała wąska brytfanka- no i wiem, co tam wkładam.Co do długiego namaczania i gotowania strączków- też mnie to przerażało, ale robię zawsze tak: namaczam któregoś wieczoru i zostawiam na noc (przecież nie trzeba przy tej soi stać i jej nucić- tak gdzieś kiedyś przeczytałam ![]() ![]() Zaraz śmigam na targ po grzyby na żurek- a tofu czeskie nazywa się Uzene, a firma Sunfood |
|
|
|
|
#1050 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
heh, z tą soją chyba wszyscy zwariowali, nie tylko producenci
![]() dla mnie soja jest dobra raz na x czasu - nie częściej niż tydzień. świetnie nadaje się do kanonicznego "zastępowania" mięsa, gdy w garnek patrzą mięsożercy, ale dużo smaczniej (a ostatnio nawet taniej) jest korzystać z innych rzeczy. krótko podsumuję swoje zdanie - soja jest przereklamowana |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.










.Mieso odstawilam jakies 4 lata temu(dokladnie nie pamietam)lecz pamietam ten dzien w ktorym zobaczylam jak tato przyrzadzal kielbase,mielil te wszystkie skladniki bleeh
pamieyam jak to potwornie smierdzialo,te jelita w ktore pakowal mieso a potem juz piekl jako kielbase.Sorry za tak szczegolowy opis,ale to bylo naprawde obrzydliwe dla mnie,tego dnia wlasnie pstanowilam,ze nie tkne juz wiecej miesa.I koniec kropka.Zadna sila mnie nikt nie musi nawet do rumianego schabowego.
myslałam,ze to praktycznie same węgle

!!! Ciekawe kto to wymyślił?!! Zreszta jak kiedys moj Tz. jadł pączka to go powachałąm



:l ove: podziwiam ją i uwielbiam, z tej okazji poszłyśmy na piwo
a potrzeba tak częstego zmieniania smalcu raczej nie zachodzi.
Może jestem głupia, ale jakoś tego nie pojmuję.
, ale trzeba uwazac czym jest gora polana, bo chyba masa serowa jest bezpieczna? I tak kupuje taki gdzie wypisuja sklad ( i mam nadzieje, ze mnie nie oklamuja)

