25 dni nie wyciskamy, buzie czyste mamy! Cz. IV wątku niewyciskania

[Marcusia]

ja mam spf50 z iwostinu, jest genialna! polecam!

[helvetet]

oja dawno takiego czegos nie miałam. poszłam dzisiaj do sklepu i nakupilam sobie słodkiego, a pozniej to wszystko zjadłam. czuje, że źle sie to może na mnie odbic, nie chodzi o twarz, ale o figure również. masakra, nie wiem co we mnie wstąpiło.

[201708250935]

No i dobralam się do twarzy ._. Na prawym policzku tak wycisnęłam, ze wygląda to jak krwiak, a na lewym jeszcze nie wygląda, bo jest świeże

[Bysanda]

Dziewczyny, od kilku dni myje twarz Cetaphilem i to chyba moj strzał w dziesiatke
Mnie moje niespodzianki na linii zuchwy strasznie ,,swedza,,, to chyba hormony? :s

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez nagomiko

No i dobralam się do twarzy ._. Na prawym policzku tak wycisnęłam, ze wygląda to jak krwiak, a na lewym jeszcze nie wygląda, bo jest świeże

Bad girl! nie ruszaj, kazde naruszenie naskorka pozniej potrzebuje 3 dni w gore zeby sie zregenerowac :<

[201708250935]

Napisane przez Bysanda

Mnie moje niespodzianki na linii zuchwy strasznie ,,swedza,,, to chyba hormony? :s

Na linii żuchwy najczęściej przez hormony wyskakuje, a nie ma nic gorszego niż swedzaca krostka o.o

Bad girl! nie ruszaj, kazde naruszenie naskorka pozniej potrzebuje 3 dni w gore zeby sie zregenerowac :<

Wiem ale ja wyciskanie mam już praktycznie na tle nerwowym i powinnam się u psychologa leczyć

[zumodefruta]

Iwostin mam, stosuję Tylko nie wiem czy mnie zapycha czy nie. To moje drugie opakowanie, czasami mamy gorsze chwile, czasami lepsze Ogólnie na +

Ten z Uriage ciekawie się zapowiada, ale nigdy nie miałam nic z tej firmy. Słyszałam trochę o tym z ziaji, więc zaczęłam się zastanawiac. Nie wiem po co myślę o nowym filtrze jak mam jeszcze na miesiąc obecnego. Ale to taka moja obsesja kosmetyczna

Wczoraj 5/25
Nic mnie nawet nie kusi

[Bysanda]

Napisane przez nagomiko

Na linii żuchwy najczęściej przez hormony wyskakuje, a nie ma nic gorszego niż swedzaca krostka o.o


Wiem ale ja wyciskanie mam już praktycznie na tle nerwowym i powinnam się u psychologa leczyć

Ja sie staram hamowac, oczywiscie dłonie mi lataja po twarzy, ale jak juz cos jest kuszacego, to przede wszystkim nie ide sprawdzic w lusterku co to i to chyba klucz do sukcesu :P

[Natuś-77]

Napisane przez zumodefruta

Dziękuję Jednak kręcenie kremów chyba nie jest dla mnie Jakoś boję się, że coś zrobię źle i zniszczę sobie twarz
Wczoraj wieczorem wróciłam do kremiku z kwasem migdałowym. Akurat unikam słońca bo moim zdaniem jestem już wystarczająco opalona (czyt. trochę więcej niż mocno blada twarz ), więc postanowiłam powrócic. Filtry obowiązkowo, mimo że migdałowy nie jest fotouczulający. Mam nadzieję, że wyciągnie zaskórniki. To będzie dopiero dla mnie sprawdzian w kwestii niewyciskania Przez noc podsuszył kilka mniejszych wrogów na czole i wyciągnął na wierzch dopiero wyłażącą krostę. W
No właśnie, filtr z ziaji. Stosowała któraś? Jak wrażenia? Miałam zamiar zainwestowac w ten z Vichy, ale na razie kasy mniej, więc wolałabym coś tańszego

Też mam liczne obawy przed ukręceniem sobie kremu w domu, choć obiecuję sobie zrobienie serum migdałowego we wrześniu. Chcę odczekać do połowy września na po ślubie, bo boję się że może mi się stan buzi pogorszyć.

U mnie 10/25 Buźka super. Coś mi próbuje wyskoczyć na prawym policzku w okolicy nosa, ale walczę

Co to filtrów to używam na co dzień kremu z Eucerinu który ma SPF 30: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wilzajacy.html
Inne mnie denerwowały, bo zostawiają biały film i nie nadają się pod makijaż

[feather]

Ja sobie dziś zrobiłam masakrę na twarzy, więc 0/25...

[201708250935]

Napisane przez Natuś-77

Też mam liczne obawy przed ukręceniem sobie kremu w domu, choć obiecuję sobie zrobienie serum migdałowego we wrześniu. Chcę odczekać do połowy września na po ślubie, bo boję się że może mi się stan buzi pogorszyć.

ten eliksir jest tak banalny, ze nie ma mowy o pomylce

[helvetet]

Napisane przez zumodefruta

Ten z Uriage ciekawie się zapowiada, ale nigdy nie miałam nic z tej firmy.

znalazłam ten filtr na stronie Izotekowiczów ogólnie godny polecnia

[Vegetarianna]

6/25! To najwięcej ile kiedykolwiek miałam. Jestem zadowolona z siebie, że już prawie tydzień nie wyciskam. I co najlepsze! Nawet mnie nie ciągnie do wyciskania, pomimo kilku ropnych krostek!

+Mam pytanie - czy stan cery może pogorszyć się jeśli na ropne krostki będę stosować maść ichtiolową? Oczywiście punktowo na około 2-3 godziny?

[zumodefruta]

7/25 Tydzień za mną I pierwszy raz w życiu cieszę się, że wyskakują mi nowe. Skóra się oczyszcza, krem działa Jeeeej! Oszalałam chyba.

[feather]

0/25

Artykuł na wizażu o naszym problemie -> https://wizaz.pl/Pielegnacja/ABC-pie...skasz-pryszcze . Może jeszcze któraś nie zauważyła

[Madaaa]

Wiedziałam, że mam problem, bo trwa to od wielu lat. Artykuł mnie dzisiaj jeszcze uśiadomił, że mam problemy ze sobą
Miałam chwile gdy przez pare dni nie wyciskalam. Wczoraj tz mnie pochwalil ze mam ładną buźkę bez ran a dzisiaj zrobiłam sobie masakre na twarzy
Może odliczanie dni bez wyciskania mi pomoże i zmotywuje.

0/25

[Vegetarianna]

Ehh! A byłby już dzisiaj tydzień, a ja wieczorem po kąpieli znowu wycisnęłam jakąś krostkę. Na szczęście jedną małą i masakry sobie nie zrobiłam;-) Ale od nowa...
0/25! Ale uda się!

[monikagod]

Ja też dołączam, w większym gronie będzie może łatwiej wytrwać.
Czy stosujecie jakieś specjalne kremy aby krostki i zaskórniki szybciej znikały? Co powinnam zrobić aby skóra szybciej się oczyściła i już nie wyskakiwało wszystkiego tak dużo?

Zaczynam 0/25.

[Natuś-77]

Napisane przez Vegetarianna

Ehh! A byłby już dzisiaj tydzień, a ja wieczorem po kąpieli znowu wycisnęłam jakąś krostkę. Na szczęście jedną małą i masakry sobie nie zrobiłam;-) Ale od nowa...
0/25! Ale uda się!

U mnie 12/25 ale wczoraj po kąpieli właśnie się przyglądałam takim czarnuszkom na brodzie. Centralnie od spodu się zakamuflowały i po tym jak para otworzyła pory to one już były na wierzchu, wystarczyło tylko delikatnie musnąć a już były by wylazły, ale....odpuściłamklaski :

Na czole z upału za to wyszły jakieś 3 malce czerwonawe, ale fju fju nie interesują mnie, na policzku też nie chce się schować a już sterczy. Twarda jestem i nie ruszam

[vainqueur_]

byłam we Włoszech dwa tygodnie, wzięłam ze sobą tylko bb krem maybelline i tusz. niczego więcej i przez te dwa tygodnie przemywałam twarz wodą mineralną i chodziłam prawie cały czas bez makijażu. bo po co na plażę? gdy wracałam do Polski miałam czystą buzię, taka byłam dumna, uwierzyłam, że nie jest aż tak źle i bach, siedzę z grubą warstwą makijażu, bo taką sobie masakrę na twarzy z niczego zrobiłam i chodzę obrażona na cały świat. zaczynam od początku, już wiem przynajmniej co mi szkodzi. nadmiar makijażu właśnie. idę go zmyć i straszyć domowników

[Madaaa]

0/25
Miało być dzisiaj 1...

[avciaxt]

Hej, postanowiłam wreszcie do Was dołączyć. Moim największym problemem nie jest twarz, ale ramiona. Trzymam się już jakiś czas, ich stan nawet się poprawił, kiedy niechętnie zaczęłam je wystawiać na słońce i zaprzestałam tyle wyciskać. Ale dziś znów znalazłam ropną krostkę i cholera wszystko wzięła Tak więc może odliczanie jakoś wreszcie pomoże? Zobaczymy.

0/25

[zumodefruta]

8/25

[ShadowGirl]

1/25

[bluesocks]

Witam wszystkich

Od czasu 3(?)gimnazjum mam problem z krostkami a raczej z rękoma które się ich tykają ... potrafię tak "drzeć",że robię sobie dziurki w twarzy Ostatnio trafiłam na wizażu na artykuł o trądziku neuropatycznym i obawiam się,że mogę go mieć. Nawet najmniejszej zmiany na twarzy chce się pozbyć.Jak zobaczę krostkę z białą dupcią nie ma zmiłuj się,ręce idą w ruch... a przy okazji cierpią też te czerwone bo " a może jednak wylezie". Najgorzej jest chyba gdy widzę u kogoś taką krostkę z białą końcówką bo zaraz myślę jakby to było się jej pozbyć gdyby była moja W najbliższym czasie idę jak zawsze standardowo na regulację brwi i wiem,że kosmetyczka znowu równo mnie zjedzie za rozdrapywanie Postanowiłam więc przechytrzyć (?) ją i nie wyciskać. Chce mieć czystą buźkę i nie wstydzić się jej. W styczniu czeka mnie studniówka a wiadomo każda dziewczyna chce ładnie wyglądać na takiej imprezie Na dniach zapisuje się do dermatologa i zaczynam walkę o czystą buźkę Mam nadzieję,że ten wątek pomoże mi w tym bo świadomość,że nie jestem sama w tym bagnie dobrze na mnie działa.

Dziewczyny damy radę i pokonamy ten problem

[feather]

0/25


Widzę, że parę nowych osób tutaj doszło W grupie raźniej i większa motywacja jest Pamiętajcie, nie poddajemy się tylko walczymy z nałogiem

[avciaxt]

Razem damy radę

1/25

[zumodefruta]

Napisane przez avciaxt

Razem damy radę

1/25

Dokładnie

9/25 Wszystko goi się o wiele szybciej

[Vegetarianna]

1/25 Dzisiaj cały dzień udało mi się nic nie wyciskać!
Dziewczyny... Co polecicie mi na czerwone ślady po pryszczach (nie wyciskałam tylko one tak jakby się same wchłonęły i teraz zostały po nich brzydkie zaczerwienienia NIE SĄ to przebarwienia).. Chciałabym iść na basen, ale troszke sie tego wstydze, wiec polećcie coś dobrego i skutecznego, proszę;-)

[bluesocks]

Jestem do niczego

Tak ładnie szło,już myślałam ze uda mi się 1 dzień bez masakrowania twarzy i co ? Dorwałam się do dziury w czole Dobrze,że za grzywką nie widać Na plus chociaż,że dwóch ogromnych czerwonych i napuchniętych na brodzie nie ruszyłam


0/25

[feather]

Też tak często mam, że już niewiele mi brakuje do zaliczenia 1 dnia, ale jednak zobaczę jakąś krostę/wągra i już nie mogę się powstrzymać A potem staram się to jakoś zakamuflować...


0/25