NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część III.

[cmoksia]

Napisane przez eweska

UltraFine - puder
Świetny puder utrwalający i fixujący. Zapewnia wysoką gładkość makijażu. Posiada wszystkie właciwości które cechują puder ColorSet . Jego formuła została jednak wzbogacona o Antyperspirant który wydatnie podnosi trwałość makijażu wykończonego tym pudrem. Ultrafine puder nigdy się nie zbryla.
Zrodlo : Perman

a skąd te cudeńka przyszły? bo mnie bardzo interesuje puder koniecznie opisz swoje doświadczenia jak go wypróbujesz

[eweska]

Napisane przez cmoksia

a skąd te cudeńka przyszły? bo mnie bardzo interesuje puder koniecznie opisz swoje doświadczenia jak go wypróbujesz

http://www.charakteryzacja.com/

[Gothic_Daisy]

Napisane przez majade

A który to numer//kolor?
Bardzo mi się podoba limitowany Egyptian, ale czy go dostanę to insza inszość.
Dziewczyny, a czy w PL są w ogóle te linery?? Zaglądałam już kilka razy do szaf Clinique we Wrocławiu i jeszcze nie miałam przyjemności spotkać

Ten brązowy to Black Honey.
Ja je kupowałam na ebayu. W Polsce to widziałam niektóre odcienie na allegro. Zresztą na ebayu też nie ma ich zbyt wiele - ale warto polować

Edit: dla wszystkich dopytujących się: w załączniku makijaż nowym Guerlainem - zdjecia z lampą i bez. Aparat podkreślił różnicę między odcieniami, na żywo przechodzą w siebie.
Jaśniejszy cień ma zlotawe drobinki i rozświetla, ciemniejszy to dla mnie bardziej bordo niż fiolet i fajnie wtapia się w ten jaśniejszy.
Liner (na górnej i dolnej powiece) - raczej grubsze kreski i takie do roztarcia, żeby się stopiły.
W sumie fajny dzienny (dla mnie) makijaż - i chyba bardziej odcień ciepłego bordo-fioletu.
Trwałość - i tak wszystko nakładam na bazę, wiec tu się nie wypowiem
Jak jeszcze są pytania, słucham

[cmoksia]

Napisane przez eweska

http://www.charakteryzacja.com/

[evitka21]

majade, byłam dzis na zielińskiego kupiłam dla jedej wizażanki białą czekoladke burzujkową i zostały jeszcze 2 sztuki. (na stoisku z czarna solarką, takim z saymi kosmetykami z tira i podróbkami perfum). Cena 35zł

[agabil1]

Napisane przez eweska

http://www.charakteryzacja.com/

ciekawa strona-koniecznie daj znać jak się sprawują

[majade]

Ewitko, dziękuję!
Dziewczyny, będę tam w poniedziałek-jeśli sprawa aktualna to kupuję
Tylko co z ceną - jeśli będą po 35 zł

[Anahstasia]

Napisane przez Gothic_Daisy

A oto moje nowe nabytki

Guerlain i Dior są cudne Gdyby się dało wyciągać rzeczy z monitorka to już bym Ci je zabrała

Napisane przez bieta

Anahstasio - śliczne (skąd ja znam te odwyki, po których zbiory rosną ) - też zazdroszczę możliwości używania intensywnych kolorów.
Chciałam zapytać o paletkę ID, ale odpowiedź już padła Co do Kittycata, nigdy bym się nie domyśliła, że to on - na moim monitorze wygląda jak brązowy (mam go również i na żywo taki ziemisty jest )
Jeszcze mam pyt. dot. paletki Collistara, a właściwie tego czarnego cienia - jak go oceniasz? (zastanawiam się nad jego kupnem i nie mogę się zdecydować, czy warto?) - nie osypuje się, jak na oku wygląda, nadaje się na co dzień? I jeszcze Cię pomęczę Jak sprawują się cienie Givenchy? Ciekawa jestem, czy są mocno napigmentowane, bo różne opinie o nich słyszałam
I na koniec jeszcze - choć właśnie nie wiem, czy ten cień znajduje się na zdjęciach - jakiś czas temu na MM pokazywałaś makijaż z przepięknym fioletowo-śliwowym cieniem HR - z tego co pamiętam to był sypki (nie wiem, czy to nie ta buteleczka na zdjęciu, ale sypkich HR nie widziałam nigdy na żywo). Mogłabyś podać namiary na niego? I ewentualnie, czy wiesz coś o jakimś zamienniku - prasowanym - który daje właśnie taki efekt, jak prezentowałaś? (zachorowałam na taki odcień, tylko z sypańcami mam przykre doświadczenia )
I na koniec jeszcze - też uwielbiam Twoje zdjęcia - wzór, do którego dążę - wszystko idealnie na nich widać

Ślicznie Ci dziękuję za tyle miłych słów
To ja postaram się teraz po kolei odpowiedzieć na Twoje pytania:
1. Collistar - nakładany sam wygląda na transparentny, na bazie jest superczarny. Ma brokatowe złote drobinki. Wytrzymały, trwały i pomimo konieczności nakładania pod niego bazy - mój ulubiony czarny cień. Makijaż nim wykonany w załączniku
2. Givenchy - to mój największy zawód ostatniego roku. Dwóch najjaśniejszych kolorów w ogóle na powiece nie widać (czy to na bazie, czy też na suchej powiece), dwa pozostałe są ziemiste, bezbarwne, na powiece transparetne i niewidoczne. Całkowite dno
3. HR - to dokładnie ten cień w słoiczku Jest on sypki, nr 13 the madonna. Czy dostępny w Polsce? Nie mam zielonego pojęcia, bo przywiozłam go sobie z Wenecji. I szczerze Ci powiem, że na podobny prasowany nie natrafiłam do tej pory, choć szukałam, żeby się nie gimnastykować z tym o 6.00 rano Makijaż nim wykonany, również w załączniku

Napisane przez Gothic_Daisy

Własnie przeleciałam kilka ostatnich stron wątku i nabytki Anahstasii mnie zachwyciły - jak zwykle zresztą cudne zwłaszcza, że to moje kolory

Dziękuję

[bieta]

Daisy - dziękuję śliczny efekt.
(na moim monitorze w pudełku cienie wydawały mi się brązowe, a na oku taka niespodzianka muszę je pooglądać). Kusi mnie też taki liner w słoiczku, do tej pory tylko płynnych tylko używałam, a nie wyobrażam sobie makijażu bez kreski.

Anahstasio - pięknie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Ten fioletowy makijaż zapamiętałam z MM (cudowna cera, plus zabójcze oko, do tego pięknie pomalowane genialnym cieniem - życie jest niesprawiedliwe, też tak chcę ).
Collistar wpisany na listę zakupów (heh, chyba ok. 2010, biorąc pod uwagę jej długość), na HR rozpoczynam polowanie (podobno Gosh ma ładny sypki fiolet, muszę go pooglądać )

[Gothic_Daisy]

Napisane przez Anahstasia

Guerlain i Dior są cudne Gdyby się dało wyciągać rzeczy z monitorka to już bym Ci je zabrała

Napisane przez Anahstasia

1. Collistar - nakładany sam wygląda na transparentny, na bazie jest superczarny. Ma brokatowe złote drobinki. Wytrzymały, trwały i pomimo konieczności nakładania pod niego bazy - mój ulubiony czarny cień. Makijaż nim wykonany w załączniku

Boski jest ten Collistar
W sumie przydałby mi się do kolekcji czarnych czerni

Napisane przez Anahstasia

3. HR - to dokładnie ten cień w słoiczku Jest on sypki, nr 13 the madonna. Czy dostępny w Polsce? Nie mam zielonego pojęcia, bo przywiozłam go sobie z Wenecji.

Ja swój sypki HR w ciut innym odcieniu kupiłam na allegro i też na allegro widziałam własnie ten odcień, the madonna. Dlatego myślę, że od czasu do czasu można go upolować na allegro.

Napisane przez bieta

Daisy - dziękuję śliczny efekt.
(na moim monitorze w pudełku cienie wydawały mi się brązowe, a na oku taka niespodzianka muszę je pooglądać). Kusi mnie też taki liner w słoiczku, do tej pory tylko płynnych tylko używałam, a nie wyobrażam sobie makijażu bez kreski.

Super, że się podoba.
A liner w słoiczku polecam Ja z kolei z płynnymi jestem na bakier - raczej toto nie dla mnie. A ten Clinique jest super

[Anahstasia]

Napisane przez bieta

Anahstasio - pięknie dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Ten fioletowy makijaż zapamiętałam z MM (cudowna cera, plus zabójcze oko, do tego pięknie pomalowane genialnym cieniem - życie jest niesprawiedliwe, też tak chcę ).
Collistar wpisany na listę zakupów (heh, chyba ok. 2010, biorąc pod uwagę jej długość), na HR rozpoczynam polowanie (podobno Gosh ma ładny sypki fiolet, muszę go pooglądać )

Bieto kochana, ślicznie dziękuję za komplementy Dzięki Tobie przeglądam dziś Wizaż z rumieńcami na policzkach
Gosha widziałam tylko w sieci, lajw nie miałam okazji, ale jak ładny to może się przy nim pokręcę. Do fioletów mam wyjątkową słabość

Napisane przez Gothic_Daisy

Boski jest ten Collistar
W sumie przydałby mi się do kolekcji czarnych czerni

Ja swój sypki HR w ciut innym odcieniu kupiłam na allegro i też na allegro widziałam własnie ten odcień, the madonna. Dlatego myślę, że od czasu do czasu można go upolować na allegro.

Cieszę się, że się podoba Strasznie go lubię i nakładam często, do cieniowania zewnętrznych kącików zawsze wtedy kiedy nakładam fiolet czy turkus. Ładnie się stapia z innymi cieniami, a jeśli nakłada się go na perłowe, to pozwala przebijać się perle i za każdym razem wygląda inaczej To jeszcze dwie fotki Collistara na zachętę

[evangeline]

Napisane przez bluegirl

Wklejam fotki kolorówki do oczu

bluegirl super kolekcja cieni Szczególnie te zestawy Bell Planete- świetna sprawa miec wszystkie kolory, zazdroszczę!

[rachela]

Moja aktualizacja, czyli co udało mi się schomikować przez ostatnie dwa miesiące.
Głównie rozświetlacze, nowe tusze do rzęs (stare już zużyłam) iii... błyszczyki.
Czerwoną kredkę, teoretycznie do ust, używam jako linera do oczu - efekt jest naprawdę ciekawy. Plus coś mnie na drobinki i brokaty wzięło ;]


1 zdjęcie:
kuleczki APC nr 0 + dosypałam kilka białych i żółtych
róż Inglot 100* (mega drobinki)
róż Avon Cedar Rose
róż L'Oreal nr 22 Nude Apricot
podkład w musie Avon kolor Nude (jest świetny)

2 zdjęcie:
podwójny liner brokatowy H&M (do testów)
żel do brwi Oriflame, brązowy
cienie sypkie czarne H&M
cienie podwójne Sephora (jaśniejszy kremowy, ciemniejszy prasowany)
tusze do rzęs: nowy Avon, nowy Ori i Magnif'Eyes Rimmel

3 zdjęcie:
lakier Oriflame kolor Magnetic (bez drobinek)
błyszczyk Wibo waniliowy
błyszczyk Wibo Night Fever nr 6 (ma wkurzające drobinki, ale ładnie błyszczy)
kredka do ust Avon Golden Glimmer, kolor Pink Gold (używam do oczu)
szminka Avon Juicy Raspberry (piękna czerwień)
kredka do ust Rimmel nr 057 Ravish
błyszczyk do ust H&M

[eweska]

Napisane przez agabil1

ciekawa strona-koniecznie daj znać jak się sprawują

A wiec po dniu testowania narazie moge stwierdzic ze: liquid to swietna sprawa np. do nakladania cieni na mokro, tylko jeden problem ze bardzo ciezko pozniej rozetrzec granice cieni, ale mozna dac sobie z tym rade. Cienie naprawde swietnie sie trzymaja, nic sie nie roluje, nie sciera.
Puder Setting jak narazie ma wielki +, ja mam cere mieszana i zawsze po jakis 2 godzinach zaczynalam sie swiecic, a ten puder doskonale sobie poradzil, przez pol dnia mialam problem z glowy. No i musze przyznac ze niezle utrwala makijaz, nic mi sie nie scieralo, wszystko bylo na swoim miejsu jak powinno byc
Mam nadzieje ze troszke wyjasnilam, ale zaznaczam to dopiero byl 1 dzien testow.

[agabil1]

Napisane przez eweska

A wiec po dniu testowania narazie moge stwierdzic ze: liquid to swietna sprawa np. do nakladania cieni na mokro, tylko jeden problem ze bardzo ciezko pozniej rozetrzec granice cieni, ale mozna dac sobie z tym rade. Cienie naprawde swietnie sie trzymaja, nic sie nie roluje, nie sciera.
Puder Setting jak narazie ma wielki +, ja mam cere mieszana i zawsze po jakis 2 godzinach zaczynalam sie swiecic, a ten puder doskonale sobie poradzil, przez pol dnia mialam problem z glowy. No i musze przyznac ze niezle utrwala makijaz, nic mi sie nie scieralo, wszystko bylo na swoim miejsu jak powinno byc
Mam nadzieje ze troszke wyjasnilam, ale zaznaczam to dopiero byl 1 dzien testow.

wolałam byś napisała że wszystko jest do kitu i nie trzeba kupować

[eweska]

Napisane przez agabil1

wolałam byś napisała że wszystko jest do kitu i nie trzeba kupować

A dla mnie lepiej ze jest dobre bo tak kasa w bloto nie poszla

[agnieska]

Napisane przez rachela

Moja aktualizacja, czyli co udało mi się schomikować przez ostatnie dwa miesiące.
Głównie rozświetlacze, nowe tusze do rzęs (stare już zużyłam) iii... błyszczyki.
Czerwoną kredkę, teoretycznie do ust, używam jako linera do oczu - efekt jest naprawdę ciekawy. Plus coś mnie na drobinki i brokaty wzięło ;]

Nie masz co w nocy robić, hę?
Bardzo lubię Twoje zdjęcia - wszystko takie jasne, widoczne, ja tak nie umiem

[maja55]

rachelasuper na zdjęciu wygląda róż L'Oreala Nude Apricot

[anna1112]

rachelamożesz mi powiedzieć czy szczoteczka nowego tuszu do rzęs Oriflame się wygina, jest sprężysta przy malowaniu czy jest twarda (chodzi mi o to czy jest podobna do Maybelline Define-A-Lash)

[MagJa]

Napisane przez rachela

Moja aktualizacja, czyli co udało mi się schomikować przez ostatnie dwa miesiące.
Głównie rozświetlacze, nowe tusze do rzęs (stare już zużyłam) iii... błyszczyki.
Czerwoną kredkę, teoretycznie do ust, używam jako linera do oczu - efekt jest naprawdę ciekawy. Plus coś mnie na drobinki i brokaty wzięło ;]


1 zdjęcie:
kuleczki APC nr 0 + dosypałam kilka białych i żółtych
róż Inglot 100* (mega drobinki)
róż Avon Cedar Rose
róż L'Oreal nr 22 Nude Apricot
podkład w musie Avon kolor Nude (jest świetny)

2 zdjęcie:
podwójny liner brokatowy H&M (do testów)
żel do brwi Oriflame, brązowy
cienie sypkie czarne H&M
cienie podwójne Sephora (jaśniejszy kremowy, ciemniejszy prasowany)
tusze do rzęs: nowy Avon, nowy Ori i Magnif'Eyes Rimmel

3 zdjęcie:
lakier Oriflame kolor Magnetic (bez drobinek)
błyszczyk Wibo waniliowy
błyszczyk Wibo Night Fever nr 6 (ma wkurzające drobinki, ale ładnie błyszczy)
kredka do ust Avon Golden Glimmer, kolor Pink Gold (używam do oczu)
szminka Avon Juicy Raspberry (piękna czerwień)
kredka do ust Rimmel nr 057 Ravish
błyszczyk do ust H&M

Ładna ta Twoja kolekcja. I jaka zgrabna

Możesz porównać te 3 tusze do rzęs. Miałam Rimmela, mam Oriflame, ale Avon też mnie ciekawi

Napisane przez agnieska

Nie masz co w nocy robić, hę?
Bardzo lubię Twoje zdjęcia - wszystko takie jasne, widoczne, ja tak nie umiem

Lepiej bym tego nie ujęła

Napisane przez anna1112

rachelamożesz mi powiedzieć czy szczoteczka nowego tuszu do rzęs Oriflame się wygina, jest sprężysta przy malowaniu czy jest twarda (chodzi mi o to czy jest podobna do Maybelline Define-A-Lash)

Miałam przyjemność spróbować Maybellina (rzyrafka ) i powiem Ci, że szczoteczki się różnią. Ta z Ori nie jest taka giętka jak ta zielona, nie wygina się pod wpływem nacisku. Bardziej przypomina szczoteczkę Pełni Rzęs z Avonu, ale tylko z tej jednej strony, z krótszymi włoskami. W ogóle to sama jestem mile zaskoczona tym tuszem Ori, bo naprawdę jest świetny. Rozdziela lepiej niż Maybelline i łatwiej nim pracować nad wyglądem rzęs. Łatwiej o wyraźny efekt I choć Maybellinem byłam oczarowana po kilku użyciach, to Oriflame jestem jeszcze bardziej oczarowana.

[anna1112]

MagJa dziękuje za odpowiedz

z kolorówką w tym miesiącu słabo tylko 2 zakupy ale obiecuje poprawię się

[13ryjek]

Rachelo bardzo fajna aktualizacja. Śliczny jest ten róż L'oreala, ładne kolory cieni Sephora i lakier do paznokci wpadła mi w oko

[Contax]

Rachelo, fajna aktualizacja widze, ze szalejesz nie tylko na jednym polu

Jak spisuje sie roz Loreala?

[cmoksia]

moje nowości.. przeginam, oj przeginam.. dlatego założyłam nowy wątek wymianowy, bo chcę się pozbyć 3/4 tego, co miałam

paletę H&M chciałam jedną, na aukcji były 3, więc 2 mialy polecieć jako prezenty.. w opisie nie było ani pół słowa o tym, że są używane itd, okazały się mocno używane opakowania są porysowane do bólu, o prezencie można zapomnieć, a kolory są fajne, więc zostawiłam sobie

zapomniałam dorzucić podkładu adaptacyjnego Oriflame kolor Porcelain

[vril]

Rachela swietne zdjecia - ilez ja sie natrenuje zanim takie trzasne
Mam pytanie o podklady - ty taka pieknie bladolica uzywasz odcienia Nude z podkladu Avon w musie, nie jest ciemny? Szukalam twojej recenzji na KWC ale jeszcze nie ma, znalazlam za to opis do podkladu w plynie i wzmianke o kolorze Bisque - moglabys wkleic porownanie swoich podkladow (na skorze lub na kartce)? Bardzo prosze, robisz tak dokladne zdjecia, ze to by mi bardzo pomoglo. Jezli kolor "ciasteczkowy" jest taki jak piszesz, to moze porzuce mysl o zakupie Givenchy - rzadko sie maluje, nie wspominajac o uzyciu podkladu, wiec w razie doboru koloru wole zmarnowac podklad za 20 zl, a nie za 100.

Cmoksia Napisz prosze czy jasne kolory z palet H&M sa dobrze napigmentowane i rzeczywiscie widac kolor na skorze i czy odpowiada temu z kasetki

[cmoksia]

Napisane przez vril

Cmoksia Napisz prosze czy jasne kolory z palet H&M sa dobrze napigmentowane i rzeczywiscie widac kolor na skorze i czy odpowiada temu z kasetki

o dziwo tak ja byłam niemal pewna, że zostanie sama poświata koloru, a tu szok, nawet żyłek na powiekach nie było widać po tymi cieniami

[vril]

Tez bylam przekonana, ze nie bedzie nic widac i odpuscilam sobie kiedys palete pasteli

[rachela]

Napisane przez agnieska

Nie masz co w nocy robić, hę?

Tak między nami pisząc, to na szczęście nie mam obecnie nic do roboty. Siedzę po nocach i czytam romansidła, bo mnie naszło

Napisane przez maja55

rachelasuper na zdjęciu wygląda róż L'Oreala Nude Apricot

Jest świetny, nie daje mocnego koloru, ale nabłyszcza

Napisane przez anna1112

rachelamożesz mi powiedzieć czy szczoteczka nowego tuszu do rzęs Oriflame się wygina, jest sprężysta przy malowaniu czy jest twarda (chodzi mi o to czy jest podobna do Maybelline Define-A-Lash)

Szczoteczka z Ori jest niesamowicie miękka! Tusz świetny, aaale...

Napisane przez MagJa

Możesz porównać te 3 tusze do rzęs. Miałam Rimmela, mam Oriflame, ale Avon też mnie ciekawi

... no właśnie, ten z Avon jest najlepszy. Ma szczoteczkę bardzo, ale to bardzo kształtem podobną do tej z MaxFactor, dodatkowo w tuszu są takie... "opiłki" wydłużające - więc po pierwsze szczoteczka świetnie rozdziela rzęsy, a te opiłki je wydłużają. I czarny jest naprawdę czarny, rzęsy podkręcone i wcale nie są sztywnymi drucikami, jak to zawsze miało miejsce po avonowskich tuszach. Udane mazidło

Napisane przez 13ryjek

Rachelo bardzo fajna aktualizacja. Śliczny jest ten róż L'oreala, ładne kolory cieni Sephora i lakier do paznokci wpadła mi w oko

Lakier jest świetny - trwały, szybko schnie i pięknie błyszczy, nawet bez żadnego nawierzchniowego.
Jestem z niego bardzo zadowolona

Napisane przez Contax

Rachelo, fajna aktualizacja widze, ze szalejesz nie tylko na jednym polu
Jak spisuje sie roz Loreala?

Takie tam małe grzeszki
Róż świetny, muszę mu niedługo napisać recenzję. Delikatny kolor, więc można nałożyć całkiem sporo - dołączony jest do niego świetny pędzelek, którego niestety na zdjęciu nie ma.

Napisane przez cmoksia

moje nowości.. przeginam, oj przeginam..

A już się bałam, że moja aktualizacja taka duża

Napisane przez vril

Rachela swietne zdjecia - ilez ja sie natrenuje zanim takie trzasne

U mnie dłużej zajęło ułożenie mazideł, niż zrobienie zdjęć. Dwie lampy z obu stron i mocny flesz, aparat oparty o coś, co kiedyś było u mnie brzuchem. Vril, to kwestia wprawy, sama zobaczysz

Napisane przez vril

Mam pytanie o podklady - ty taka pieknie bladolica uzywasz odcienia Nude z podkladu Avon w musie, nie jest ciemny? Szukalam twojej recenzji na KWC ale jeszcze nie ma, znalazlam za to opis do podkladu w plynie i wzmianke o kolorze Bisque - moglabys wkleic porownanie swoich podkladow (na skorze lub na kartce)? Bardzo prosze, robisz tak dokladne zdjecia, ze to by mi bardzo pomoglo. Jezli kolor "ciasteczkowy" jest taki jak piszesz, to moze porzuce mysl o zakupie Givenchy - rzadko sie maluje, nie wspominajac o uzyciu podkladu, wiec w razie doboru koloru wole zmarnowac podklad za 20 zl, a nie za 100.

Już piszę.
Na razie schodzi ze mnie powakacyjna, pokajakowa opalenizna - z twarzy jak się można domyśleć, mocniej niż z reszty ciała. Musowy Nude jest teraz dla mnie odpowiedni, twarz jest nawet trochę za jasna. Ale wolę za jasną, niż za ciemną ;]
Załączam zdjęcie; od lewej: mus Avon Nude, IsaDora Ivory Beige i jeszcze korektor Flawless Ori Porcelain - trzecie ujęcie najlepiej oddaje kolory.
Bisque Avonu już nie mam, poleciał dalej w świat (bez szczególnej przyczyny), więc niestety zdjęcia mu nie zrobię. Był naprawdę idealnie beżowy, żadnej tam różowej tonacji. Minimalnie za ciemny, kiedy byłam zupełnie zimowo blada, ale rekompensował mi to odcień i efekt - nawet niewyspana skóra wyglądała dobrze. Mimo wszystko wyfrunął, bo mnie wtedy na mineralki wzięło

Vril, zakręć się koło IsaDory - odcień 49 (środkowy na zdjęciach) jest pięknie i idealnie jasny!

[vril]

Rachela Ta IsaDora jest Zadzieram kiece i lece - musze to smietane obejrzec na zywca

[rachela]

Warto - chyba na początku tego roku IsaDora wprowadziła kilka nowych odcieni, między innymi bardzo jasne, w obu tonacjach. Są wręcz widmowe