Razem schudniemy 20kg! - część VIII

[bialaczekoladka]

Napisane przez thenerdqueen

Czekoladka: na pierwszy rzut oka bardzo ładny jadłospis

Napisane przez Dotka90

Jak byłam szczupła to to samo miałam, waga nie ma znacznia, po prostu woda się zatrzymuje przed @.

Ja zupelnie nie mialam tego wczesniej Moze jedynie jakies lekkie podpuchniecia ktorych nawet nie zauwazałam

[Dotka90]

Niebieskoszara na swoim blogu robiła fajną tabelę:

http://www.fitlovin.pl/2013/04/200-z...fografika.html

[Ms_E]

Szczurek nowy avatar jest super
Czemu nie ma odznaczeń jak w starej tabelce, którą wrzuciłaś? :P
Eliza muszę trochę poczytać o SB, bo niewiele o tym wiem, a może to coś dla mnie :p

Nie odzywałam się, bo byłam kilka dni na mazurach i później wracaliśmy "na sygnale", bo TŻ musiał odwiedzić kogoś w szpitalu. Ech.
Z dietą słabo, bo Metforminy brałam mniej, żeby wyjazd jakoś przetrwać, nie mdliło mnie i apetyt na słodkie wrócił... ale ogólnie jadłam dużo mniej. Teraz wracam do dużej dawki i zobaczymy, co się będzie działo.
Patrząc na tabelkę to aż przykre, że prawie nic nie schudłam przez 2 miesiące, ale sama sobie zasłużyłam! Dziwne jest tylko to, że ostatnio od kilku osób usłyszałam, że schudłam i lepiej wyglądam.
Ważyć się powinnam, ale waga została w mieszkaniu w Warszawie, gdzie mnie teraz prawie wcale nie ma. Mamie robotnicy przy remoncie zbili wagę, a ona nie chce kupić, bo jest przekonana, że dużo schudła i woli tego nie sprawdzać :P TŻ też wagi nie ma. Dziś/jutro rozejrzę się za jakąś najtańszą i będę ją chyba w torebce nosić :P


Wysłane przez Tapatalk

[eliza40]

Napisane przez Ms_E

Eliza muszę trochę poczytać o SB, bo niewiele o tym wiem, a może to coś dla mnie :p

jest OK tylko jak dla mnie I faza 14 dni to za długo i nie potrzebnie.

ja we wtorek wygrzebałam stare kartki z dietą od dietetyczki (dostałam je od kogoś) na ,której kiedyś schudłam około 10 kg i tak sobie korzystam

[thenerdqueen]

Ms_E: z lenistwa chyba głównie

[Ms_E]

Szczurek a takie ładne serduszka były od sierpnia widzę, że będzie dużo nowych wierszy w tabelce to może i dodatkowa kolumna na serduszka? :p
Eliza ja teraz na okruszkach internetu :p limit wyczerpany to sobie nie popatrzę, ledwo mi starcza cierpliwości na ładowanie wizażu :p
Ale SB kojarzy mi się z owocami xD


Wysłane przez Tapatalk

[eliza40]

Ms_E w I fazie nie wolno owoców ,ale później codziennie można.

[kotori0212]

Co tu taka cisza?
Nikt nic nie pisze. U mnie pada grzmi. Burza ale nie grozna.

[eliza40]

u mnie dzisiaj trochę chłodniej i właśnie wróciłam z przejażdżki rowerowej,ale nie wiem ile przejechałam bo nie włączyłam endo

[Martuszka85]

Jula alez ja absolutnie nie mam nic przeciwko diecie bezglutenowej. Po prostu mi ona nie odpowiada. Chocby dlatego ze nie mozna jesc pieczywa, makaronu. Niestety nie jestem w stanie bez tego wytrzymac, a po co sie meczyc?
Natomiast jak Tobie pasuje to jak najbardziej!



No tableka z odznaczeniami byla super Ja sie szykuje na ladny spadek wiec moga wrocic . Nie pogardze serduszkiem czy gwiazdka.
Oczywiscie jak nie zawale weekendu. Na razie jest kilo na minusie.

[Dotka90]

A czym się różni serduszko od gwiazdki?

machnę jutro do śniadania koktajl z pietruszką, ponoć pomocna na wywołanie @ i na spędzenie wody z organizmu, bo kurde naprawdę oszaleję

[Martuszka85]

Dotka jesli dobrze pamietam to gwiazdki byly za spadki tygodnia a serduszka za spadki miesiaca.

[thenerdqueen]

ale z was marudy i kręcicie dziurę w brzuchu

[Martuszka85]

czyli Szczurek nie jest na nie

[eliza40]

gorzej jak będą przeważały a tabelce niebieskie mordy to wam się odechce

[bialaczekoladka]

a o co chodzi z niebieskimi mordami?

ja pewnie tez się będę przymierzać do tabelki

[eliza40]

niebieskie mordy były za nadwyżki

[bialaczekoladka]

Napisane przez eliza40

niebieskie mordy były za nadwyżki

hahaha podoba mi się to albo taka czerwona ze wstydu tez by była dobra

Tak w ogole melduję dzisiaj wzorową dietkę zero grzechów i sporo spalonych kalorii bo walilam dzsiaij wszedzie z buta, mialam kilka spraw do zalatwienia po miescie,pozniej w pracy mlyn niesamowity tak więc padam na twarz Ale przynajmniej ruchu to ja dzisiaj mialam za dwóch

[kotori0212]

Mi dzis @ sie pojawila, czuje sie fatalnie :-(

[Kasjula85]

Martuszka85: Chcesz mi powiedzieć, że jesz pieczywo i makaron i udaje cię się schudnąć? jak ja Ci zazdraszczam ! Ja od dawna wiem, że jak chcę zrzucić z wagi to to są pierwsze produkty, z których muszę zrezygnować mimo wielkiej miłości do makaronu. I to nie ważne czu biłąe czy pełnoziarniste. Ehhh....
kotorio: ja zawsze cierpię mega przez pierwsze dwa dni. Nospa mi trochę pomaga

Wiecie co? Ja bym wolała bez niebieskich mord ;P. Na razie nie zapowiada mi się żaden spadek , mimo znacznego ograniczenia kalorii i ćwiczeń 2-3 razy w tygodniu.
Ale mam namiar na nową Panią doktor, serdecznie mi ją polecano i jest zarówno ginekologiem i endokrynologiem więc na moje główne problemy. Ktoś słyszał może o p.lek. Ewy Roczniok w Łodzi?

Tak szukam, bo kiedy zaczęłam chodzić do mojego endo to bylo ok, dokładne badanie i wywiad. teraz rachu-ciachu i ta sama recepta ciągłe, i 100 za wizytę mig. Państwowo są kolejki, że szczęka opada no i najczęściej w godzinach w których pracuję więc dupa.

[Dotka90]

Napisane przez Kasjula85

Martuszka85: Chcesz mi powiedzieć, że jesz pieczywo i makaron i udaje cię się schudnąć?

Ja tak jem i chudnę
Makaronu jem dużo, bo go kocham najmniej jem chyba ziemniaków, bo najmniej je lubię


U mnie @ brak, ale zrobiłam sobie koktajl z pietruszki, ponoć ma pomóc, bo chyba zwariuję

[Kasjula85]

Dotka : szczerze zazdroszczę. Ja makaron będę jeść jako nagrodę tylko, inaczej nawet gram nie schudnę. a też go uwielbiam. A trzymacie się diety ok 1200? Możecie dać przykładowy zestaw dzienny gdzie jest makaron?

[Dotka90]

Nie, ja jem ok. 1700kcal, czasem więcej jak ćwiczę.

[eliza40]

Napisane przez Kasjula85

Dotka : szczerze zazdroszczę. Ja makaron będę jeść jako nagrodę tylko, inaczej nawet gram nie schudnę. a też go uwielbiam. A trzymacie się diety ok 1200? Możecie dać przykładowy zestaw dzienny gdzie jest makaron?

i tak już zawsze będziesz jeść w nagrodę ?

[bialaczekoladka]

Napisane przez Dotka90

Ja tak jem i chudnę
Makaronu jem dużo, bo go kocham najmniej jem chyba ziemniaków, bo najmniej je lubię


U mnie @ brak, ale zrobiłam sobie koktajl z pietruszki, ponoć ma pomóc, bo chyba zwariuję

I jak da się przełknąć ten koktajl?

Napisane przez Kasjula85

Dotka : szczerze zazdroszczę. Ja makaron będę jeść jako nagrodę tylko, inaczej nawet gram nie schudnę. a też go uwielbiam. A trzymacie się diety ok 1200? Możecie dać przykładowy zestaw dzienny gdzie jest makaron?

Wiesz co ja w zasadzie jadlam marakon i tez chudłam wolniej ale cos tam chudłam, z tym ze nie czułam się najlepiej, brzuch mialam wywalony A jadłam go normlanie jako obiad z miesiem lub warzywami albo ze wszytskim

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Dzisiaj na sniadanie mam sernik na zimno z ananasem oczywiscie dietetyczna wersja

[Kasjula85]

Napisane przez eliza40

i tak już zawsze będziesz jeść w nagrodę ?

Może w nagroe to nie do końca dobre określenie, raczej sporadycznie, bardzo rzadko. Jakbym nie ograniczyła makarony, słodyczy i pieczywa prawie do zera to bym teraz miała do zrzucenia nie 37 a na pewno ponad 60 kg....

bialaczekoladka: a na czym polega dietetyczność wersji sernika? Chętnie bym wypróbowała taki wypiek

[Ms_E]

Tak jak się zastanowię to jedyny czas kiedy nie jadłam makaronu itd. to była dieta Dukana :P dobrze się nie skończyło, a kluchy uwielbiam, więc raczej nie dla mnie dieta bezglutenowa i podziwiam :P

Właśnie kupiłam wagę, na razie będzie stała u TŻ, a później będę ją nosić w torebce haha :P Zważyłam się od razu i jest +3,5kg!!!! Fakt, że po śniadaniu, ale mimo wszystko..Oj trzeba się wziąć w garść i to pożądnie
Macie jakieś ciekawe pomysły na obiad bez używania piekarnika? Mi przychodzi na myśl: warzywa na patelnię z kurczakiem, spaghetti, leczo, smażona pierś kurczaka, smażona ryba. Nudyyyy


Wysłane przez Tapatalk

[jmz]

Cześć moje kochane babeczki

Nadeszły chłodniejsze dni i aż lepiej się człowiek czuje . Gorące dni też były wspaniałe nie powiem ,że nie ale jednak raz na jakiś czas taki chłodny dzień sie przyda bo i powietrze lepsze .

Wczoraj grając z moim TŻem w statki dostałam telefon z agencji czy bym chciała pójśc do pracy dzisiaj od 16.00 do 4.00 i transport będzie i wszystko . No zgodziłam się bo to praca na kilka dni w jednej firmie więc coś by wpadło a dzisiaj z rana zadzwonili ,że mnie odwołują bo za dużo osób nabrali i aż tyle nie trzeba ...ale jak coś będą jeszcze dzwonić i i sie ☠☠☠☠...... wkur..... strasznie bo już się nakręciłam . . Te agencje są nienormalne . Zamiast zebrać np. 200 osób i zapewnić im stałą pracę albo chociaż na kilka miesięcy to wezmą 1000 osób i każda z osobna robi 1-2 dni w tygodniu no bez sensu .

Dietkowo na razie u mnie dobrze ,ale gorzej z ćwiczeniami jakoś sie zebrać nie mogę ... wgl dzisiaj jestem rozdrażniona przez tą prace i do tego jutro mam dostac @ . Miałam dzisiaj pochodzić po agencjach ,ale sobie odpuszcze . Dzisiaj moja kolej sprzątania kuchni była to wysprzątałam ją na błysk , przy okazji wymyłam toalete w tym i płytki , ogarnełam korytarz i umyłam barierki , odkurzałam i myłam podłogi no i oczywiscie moj pokój to kurze , odkurzyć , pranie ściągnełam , wyprasowałam , w szafkach ułożyłam i pościel wyniosłam na dwór . Teraz piję kawkę , zmienie wode w kwiatkach i idę pod prysznic a na sam koniec zabiorę się za obiad i akurat wróci tż ....

Miłego dnia lalki

[Kasjula85]

bialaczekoladka: ja mam właśnie ciągle wywalony brzuch i dokuczliwości ze strony przewodu pokarmowego, głównie uczucie ciężkiego twardego brzucha. Trochę pomaga sollievo, ale myślę właśnie że bezglutenowa dieta też może pomóc.

[eliza40]

Napisane przez Ms_E

Tak jak się zastanowię to jedyny czas kiedy nie jadłam makaronu itd. to była dieta Dukana :P dobrze się nie skończyło, a kluchy uwielbiam, więc raczej nie dla mnie dieta bezglutenowa i podziwiam :P

ja też byłam taka mądra na Dukanie a po była rozpacz jak kg wracały.Na SB może było z 5 dni i potem wprowadzanie przez tydzień jednej porcji dziennie.