Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staraniach V

[jagodzia133]

Hej Nadrobiłam po łebkach tyle napisałyście przez dwa dni

Napisane przez zubi89

Jull śliczna pościel !!!

Ja też kupiłam Majce i nam kupowałam przez aplikację także zapłąciłam -40 zł



I ochraniacz na całe łóżeczko z myślą o spuszczeniu łóżeczka jak zacznie siadać




A dla nas taki zestaw plus małe poszewki szare gwiazdki:



jagodziu śliczne opaski ja mam taką prostą
(prawy górny róg)

śliczne wszystko

Napisane przez Juliette25

No wlasnie takze nie przejmuj sie.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

A twój mały nadal robi kupy co 5 dni?? Moja już się unormowała i robi codziennie jedną nawet 2. Z czasem się wszystko unormuje i u was

Napisane przez God Of War 20

Nie boisz się tak na śpiocha karmić ze się zakrztusi czy coś?

Ja też daję o 5 lub6 na śpiocha bo budzi się jęczy a oczy zamknięte :P

Napisane przez ma.ko

Dzięki dziewvczyny

Pochwałę sie
ś miała być granatowa w biale kropeczki ale już trudno. nie jest źle

[cloud_on_sky]

Mako piękny pokoik

[agaaga89]

Napisane przez cloud_on_sky

O widzisz, to już jest coś, dziękuję my mieszkamy na obrzeżach miasta, więc do sklepu to tylko autem (nie liczę małego marketu niedaleko, ale tam prawie nic nie ma i nie kupujemy w nim) i najczęściej kupujemy w auchan, jakoś taniej mi się tam wydaje, że jest. Najdrożej real i potem tesco, ale to może też od regionu zależy.

Właśnie miałam dopisać, że nie wszyscy mają ten przywilej, że markety blisko, więc czasem ciężko zaoszczędzić jak jeszcze trzeba dojeżdżać, ech w auchanie to zależy co. Jedna rzecz taniej, a druga drożej racja

Napisane przez Kamel

Cześć dziewczyny
U mnie powtórka nocna tak jak wczoraj synek budzi się nagle o 2 i od razu wymioty, zwymiotuje z 3-5 razy na raz i koniec.
Matko, wczoraj u nas w domu wszystko prałam razem z kołdrą, a dziś w nocy u rodziców dywan, chodnik, pościel, piżama itd

Dziwne to wszystko bo bierze ten Duomox na ucho od poniedziałku wieczorem i dopiero w środę w nocy o 2 zwymiotował, potem cisza resztę nocy i cały dzień i znowu antybiotyk miedzy 19-20 potem osłonowe, spać i po 2 wymioty, a do teraz ok, nic po nim nie widać, że słaby czy markotny, no nie wiem.
Żadne rota wirusy to też pewnie nie bo wymiotuje tylko w nocy za jednym razem, potem ok, radosny. A na antybiotyku nic nie pisze o wymiotach, raczej biegunki.

Pojechaliśmy wszyscy o 6:40 się zarejestrować do lekarki (masakra z tą rejestracją, ale później to już numerków nie ma) i znowu pech bo jego lekarka chora i 2 raz w tym miesiącu jej nie ma i musimy się wpychać między pacjentami do innej lekarki i do tego przyjmuje dopiero od 13 a nie jak nasza od 8.

Nie wiedziałam co zrobić to podałam jednak ten antybiotyk rano, bo gdyby kazała dalej to by było za późno.
Idę ok 12 zająć kolejkę i pewnie znowy posiedzimy tak z 1godzinę lub 2

Powoli tracę do tych chorób siły a jeszcze ja mam takie cholerstwo-ale nie będę tu na forum, boli od 1,5 tygodnia i czasami płaczę z bólu

A wczoraj na wizycie podobno z Małą wszystko dobrze, no ale ona tak na szybko, podobno Mała waży 1668, tygodnie wg. ost . M się zgadzają z usg.
Ale mam podobno anemię Z synkiem nie miałam, muszę kupić żelazo.
EHHHHHH

A brał już duomox? Czy w ogóle antybiotyki z penicyliną? Możliwe żeby miał nietolerancję? Współczuję tych wymiotów faktycznie dziwny zbieg okoliczności, że to akurat o takiej samej porze a w ciągu dnia jest wszystko okej... Mam nadzieję, że lekarka Wam coś uradzi... A może to już za dużo tych lekarstw w organiźmie? Biedny synek

Współczuję bólu, nie wiem co Ci tak dokucza, ale współczuję
I dobrze, że Córcia zdrowa i się ładnie się rozwija, to jest najważniejsze

Napisane przez ma.ko

Jak byłam rano tp nikogo nie btlo, jak mnie nie ma to piszecie hehe.

Tak mnie naszlo. Laski powiedzcie mi czy odwiedzał was ktos w szpitalu? Poza tz oczywiście? I kiedy mialyscie pierwsze odwiedziny w domu?

Bardzo ładny wystrój przytulnie
W szpitalu odwiedziła mnie...Mama, Szwagierka z mężem i Siostra z chłopakiem, także codziennie miałam gości w domu za to mieliśmy ze 2-3 wizyty w pierwszych 2 miesiącach, dopiero teraz jakoś się wszyscy zjeżdżają do Heli. Nie wspomnę, że już w pierwszy dzień po powrocie władowali nam się teściowie do samego wieczora, ech...

[Zalamana_girl]

Kamel wspolczuje tej choroby Aga cos wspomniala o penicylinie, duomox ja ma w składzie, bo nawet nie wiem? Bo moze faktycznie jest na nią uczulony? Ja tak mam z ampicylina(czy jak to sie pisze). Mam nadzieje,ze lekarka wam faktycznie pomoze, bo szkoda zeby dziecko sie tak meczylo

[God Of War 20]

Mako tylko mąż mnie odwiedzał bo ja byłam daleko w szpitalu nie u mnie w mieście. Poza tym zgłosiłam się we wtorek a w środę juz urodziłam i 2 dni po byłam już w domu. Jedyne co to mama przyjechała z mężem jak miałam wychodzić.

Pierwsze odwiedziny to tesciu i szwagierka parę dni po tym jak wyszłam.

Claud ty nie pracowalas? No z pewnością się wam uda zaoszczędzić ale tak to jest jak się wie ze kasa jest i na pewno starczy do następnego miesiąca wiec nie martwisz się w sklepie jak wydasz trochę więcej.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Chyba ma. Ja duomoxu nie mogę brać bo jestem na niego uczulona właśnie.

Moje dziecię oszalalo. Wszystko jest na nie. Juz nie mam siły. Nic nie mogę zrobić bo ciągle się drze. Apokalipsa.

[manieczka1]

Ale nagadulily kobity
Krusia oby zabki szybko wyszly i zebys miala spokojniejsze nocki
Jul duzo sil dla Ciebie ja przewijam w nocy jak budzi sie na karmienie. Specjalnie nie wybudzam.
Zielinka i malinola my tu czekamy na Was
Polozna przyszla. Reszte nadrobie pozniej.

[cloud_on_sky]

God nie, nie pracowałam. Tzn. Oficjalnie nie byłam nigdzie zatrudniona, jedynie mężowi pomagałam tak jakby w pracy.

Dziewczyny, mój mąż dostał od lekarza tabletki na gardło isla moos i w ulotce jest napisane, że jest to preparat dla dorosłych i dzieci, a także nie ma stwierdzonych danych, które przemawiałyby przeciwko stosowaniu podczas ciąży i karmienia piersią i powiem Wam, że skuteczne mam zatkany nos i oddycham buzią, przez co drapie mnie w gardle. Prenalen gardło guzik pomagał, a po tym mi lepiej

[God Of War 20]

Napisane przez cloud_on_sky

God nie, nie pracowałam. Tzn. Oficjalnie nie byłam nigdzie zatrudniona, jedynie mężowi pomagałam tak jakby w pracy.

Dziewczyny, mój mąż dostał od lekarza tabletki na gardło isla moos i w ulotce jest napisane, że jest to preparat dla dorosłych i dzieci, a także nie ma stwierdzonych danych, które przemawiałyby przeciwko stosowaniu podczas ciąży i karmienia piersią i powiem Wam, że skuteczne mam zatkany nos i oddycham buzią, przez co drapie mnie w gardle. Prenalen gardło guzik pomagał, a po tym mi lepiej

A no to fajnie ze z jednej pensji stać was tak o możecie jeszcze zaoszczędzić.

No to jak pomagają to najważniejsze.

Moje dziecię juz pada ze zmęczenia ale broni się twardo żeby nie usnac.

[cloud_on_sky]

Napisane przez God Of War 20

A no to fajnie ze z jednej pensji stać was tak o możecie jeszcze zaoszczędzić.

No to jak pomagają to najważniejsze.

Moje dziecię juz pada ze zmęczenia ale broni się twardo żeby nie usnac.

Życzę Ci, aby w końcu usnęła
Wiem jak to jest jak człowiek cały dzień przywiązany do dziecka, które w dodatku marudzi ze zmęczenia

Mój mąż na zwolnieniu będzie aż do 12 grudnia a najlepsze jest to, że był 1,5tygodnia na wolnym, poszedł w pon, wt i śr do pracy i od wczoraj znowu wolne 1,5 tyg

[God Of War 20]

Napisane przez cloud_on_sky

Życzę Ci, aby w końcu usnęła
Wiem jak to jest jak człowiek cały dzień przywiązany do dziecka, które w dodatku marudzi ze zmęczenia

Mój mąż na zwolnieniu będzie aż do 12 grudnia a najlepsze jest to, że był 1,5tygodnia na wolnym, poszedł w pon, wt i śr do pracy i od wczoraj znowu wolne 1,5 tyg

Niby usnela ciekawe na jak długo.

Jak tylko mąż wróci to niech się nią zajmuje bo ja już nie mam cierpliwości.

No to długo. Fajnie ze mu tak pozwalają chorować bo w dzisiejszych czasach to strach zwolnienie do pracy zanosic.

[manieczka1]

Kamel zdrowka dla synka
Cloud no dla mnie to b.duza kwota, jesli tyle mialoby mi zostac po oplaceniu kredytow i wszystkich stalych wydatkow. My tyle nie mamy na pewno
Mako mnie w szpitalu tylko maz odwiedzal, ale ja nie chcialam nikogo innego moi rodzice odwiedzili nas 3 dni po powrocie do domu, tesciowa 4 dni po, siostra 6, a brat meza dopiero jutro zajrzy. Innych gosci na razie sie nie spodziewam. Kolezanki za tydzien-poltora zaprosze dopiero
Mako sliczne literki i kacik malego

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

A! Polozna dzis byla i maly w koncu zaczyna przybierac jest dobrej mysli

[pani_pierozkowa]

Mako - super te literki i kącik dla Malucha

Mania - klaski dla małego za przybieranie

[Jagatka_N]

Hej

u mnie nic nowego, poza tym że mąż kupił nowy ruter i podłaczył bez problemu wifi do swojego lapka, do naszych telefonów a oczywiscie mój 'staruszek laptop' się buntuje. Wpadłam na chwile z innego, a z telefonu nie nawidzę obsługiwać forum
Od razu przepraszam że nie odniosłam sie do wszystkiego, a na poczcie nie byłam z 4 dni

Piękne te pościele

Cloud duzo zdrówka dla synka

God to działaj z ta szyjką zeby to zapalenie zlikwidwać a jak długo musiałabyś być w szpitalu?
edit: już doczytałam

Ola to teraz ruchy będa coraz mocniejsze super

Kamel zwolnij babo!
I dużo zdrowka dla Ciebie i synka

Jull ja tam uwielbiam Twoje "marudzenie i smęcenie" jak to mówisz takze marudź częściej

Zielinka, Malina czekamy na Was

Cloud mi sie wydaje ze możesz jej powoedzieć, że taka kwota już po odliczeniu opłat spoookojnie wystarczy, nawet i na bliźniaki

Mako śliczny pokoik będzie miał Leoś

Mania cieszę się ze Franio rośnie

Buziaki

[Carmenaa_88]

Cześć Dziewczynki

Chyba jestem gotowa się przywitać, ale nie wracam. Za dużo wspomnień. Chce byście wiedziały, że myślę o Was, waszych dzieciaczkach, o forum staraczkowym i jak wszystkie byłyśmy razem.
U mnie jakoś leci, zresztą Jull już pisała. Jest ciężko, ale jakoś żyć trzeba, dla synka muszę być silna. Nie długo święta, więc ciężki czas dla Nas, bo bez Majci. Także będziemy się z Nią "łamać" opłatkiem nad Jej grobem.

Mam nadzieję, że odnajdujecie się jako mamusie Doceniajcie każdą chwilę z dziećmi na prawdę...Wyściskajcie je wszystkie ode mnie

Nie jestem w stanie się odnieść do żadnej z Was, bo nie oszukujmy się nie czytam Was na ten moment. Mam nadzieję, że Wasze dzieciątka są zdrowe
A mamusie które czekają na poród przejdą go wzorowo i urodzą śliczne silne i zdrowe maluszki Tęsknie za Wami.

Ponieważ niektóre osoby mogły mnie rozpoznać po tym co się stało to nie chce pisać szczegółów ze swojego życia, więc muszę się ograniczyć w tym co piszę co u mnie. Mam nadzieję, że rozumiecie

[Zalamana_girl]

Napisane przez Carmenaa_88

Cześć Dziewczynki

Chyba jestem gotowa się przywitać, ale nie wracam. Za dużo wspomnień. Chce byście wiedziały, że myślę o Was, waszych dzieciaczkach, o forum staraczkowym i jak wszystkie byłyśmy razem.
U mnie jakoś leci, zresztą Jull już pisała. Jest ciężko, ale jakoś żyć trzeba, dla synka muszę być silna. Nie długo święta, więc ciężki czas dla Nas, bo bez Majci. Także będziemy się z Nią "łamać" opłatkiem nad Jej grobem.

Mam nadzieję, że odnajdujecie się jako mamusie Doceniajcie każdą chwilę z dziećmi na prawdę...Wyściskajcie je wszystkie ode mnie

Nie jestem w stanie się odnieść do żadnej z Was, bo nie oszukujmy się nie czytam Was na ten moment. Mam nadzieję, że Wasze dzieciątka są zdrowe
A mamusie które czekają na poród przejdą go wzorowo i urodzą śliczne silne i zdrowe maluszki Tęsknie za Wami.

Ponieważ niektóre osoby mogły mnie rozpoznać po tym co się stało to nie chce pisać szczegółów ze swojego życia, więc muszę się ograniczyć w tym co piszę co u mnie. Mam nadzieję, że rozumiecie

Kochana nasza ! :-* tak bardzo sie ciesze,ze napisalas do nas. Stesknilysmy sie za Tobą strasznie :-* nie wiem co mam Ci napisac, ale mam nadzieje, ze jakos sobie radzisz i tak jak piszesz musisz byc silna dla synka. modle sie za Twojego aniolka :-*
Rozumiem,ze nie jestes w stanie do nas wrocic, ale wiedz, ze bardzo nam Ciebie tu brakuje :-* Jestesmy bardzo za Toba i zawsze masz w nas wsparcie, chociaz takie wirtualne :-*
Trzymaj sie

[agaaga89]

Pochwalę się, Helena wreszcie zaczęła pełzać do przodu wooooow

Napisane przez God Of War 20

Chyba ma. Ja duomoxu nie mogę brać bo jestem na niego uczulona właśnie.

Moje dziecię oszalalo. Wszystko jest na nie. Juz nie mam siły. Nic nie mogę zrobić bo ciągle się drze. Apokalipsa.

Tak, duomox to sama penicylina
Współczuję, niestety trzeba przejść te chwile, kiedy dziecię najlepiej cały czas by wisiało na rękach u mamy... Mnie dziś Hela też cały wieczór musiała mieć na oku, wystarczyło, że zniknęłam za rogiem i się zorientowała to awantura

Napisane przez manieczka1

A! Polozna dzis byla i maly w koncu zaczyna przybierac jest dobrej mysli

To pięknie, wychodzicie na prostą! A jak te oczka?

Carmena aż ciężko mi cokolwiek napisać, nie jestem w stanie sobie po prostu wyobrazić co przeszłaś... Nawet ciężko mi o tym myśleć, nie wiem czy miałabym w sobie tyle siły co Ty. Dobrze, że jesteś, chociaż na chwilę

[Zalamana_girl]

Napisane przez agaaga89

Pochwalę się, Helena wreszcie zaczęła pełzać do przodu wooooow


Tak, duomox to sama penicylina
Współczuję, niestety trzeba przejść te chwile, kiedy dziecię najlepiej cały czas by wisiało na rękach u mamy... Mnie dziś Hela też cały wieczór musiała mieć na oku, wystarczyło, że zniknęłam za rogiem i się zorientowała to awantura


To pięknie, wychodzicie na prostą! A jak te oczka?

Carmena aż ciężko mi cokolwiek napisać, nie jestem w stanie sobie po prostu wyobrazić co przeszłaś... Nawet ciężko mi o tym myśleć, nie wiem czy miałabym w sobie tyle siły co Ty. Dobrze, że jesteś, chociaż na chwilę

Ooo superowo, gratulacje ogromne
Zdolna dziewczynka !

[manieczka1]

Aga oklaski dla corci
Dzieki, oczka lepiej. Mam nadzieje, ze jak odstawimy krople to tak zostanie
Jagacia juz nie moge sie doczekac jak urodzisz czekam
Carmena! Ale sie ciesze, ze napisalas tesknimy za Toba! Trzymaj sie kochana!!!!!! Tule z calych sil!!!!!!!

[cloud_on_sky]

Jagatka, a jak się czujesz?

Carmena trzymajcie się

Aga, brawo dla Heli

[God Of War 20]

Carmena bardzo tęsknimy za Tobą! Jesteś bardzo dzielna, wspieram Cię z całych sił i czekam aż wrócisz tu do nas

[Juliette25]

Ja na chwilę bo zaraz pędzę spać. Jestem wyczerpana, choć i tak dzień był dosyć spokojny. Bertuś dziś mało wymagający (tfu, tfu). Zasnął dziś po 19:00. Na razie się nie kręci. Oby dał mamusi dziś wypocząć
Jutro jadę do smyka wydać trochę kasy. Pajace na 80 już zaczynają być za małe i Herbiego w paluszki uciskają, więc coś muszę pokupować. Poza tym, chcę mu na Mikołaja sprawić jakąś przytulankę taką do spania.

Napisane przez ma.ko

Tak mnie naszlo. Laski powiedzcie mi czy odwiedzał was ktos w szpitalu? Poza tz oczywiście? I kiedy mialyscie pierwsze odwiedziny w domu?

Pierwszego dnia wpadł tż i teściowa, drugiego moi rodzice i teść z teściową, trzeciego dnia moja szwagierka i przyjaciółka. Tż siedział ze mną szmat czasu, dlatego, że miałam jednoosobówkę

Napisane przez ma.ko

Dzięki dziewvczyny

Pochwałę sie
ś miała być granatowa w biale kropeczki ale już trudno. nie jest źle

Pięknie to wygląda!!!

Carmenko - bardzo za Tobą tęsknię, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mi Ciebie brak Dziękuję, że się pojawiłaś chociaż na moment Ciągle o Tobie myślę i modlę się za Majeczkę
Wspieram i tulę

Jagodzia - nie, nie. Ja pisałam o tym, że tylko jak był na piersi to robił kupki co 5 dni. Teraz przez stałe pokarmy robi 2-3 dziennie

Mania - Franio jest przecudny, boski!!!

God - jak tam Zuzia? Śpi już? Współczuję marudzenia.

[zuken]

Carmena sciskam mocno Badz dzielna dla synka a Wasz aniolek na pewno nad Wami czuwa

[Juliette25]

dzien dobry!

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Jul jak dziś nocka Wam minęła?
My dziś będziemy chodzić jak zombie od kąpieli do 2 nie chciał wcale usnąć tzn.u rodziców w rączkach był spokój mały cycolek

[Zalamana_girl]

Dzień dobry :-*

[Juliette25]

Mania - kiepsko. Mlody cala noc z cycem w buzi, tylko tak spokojnie spal, inaczej strasznie sie krecil.

Franio maly przytulasek. Hehe


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Zaraz jak Bertus zasnie spadam do Pepco i Smyka

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Zalamana_girl]

Napisane przez Juliette25

Mania - kiepsko. Mlody cala noc z cycem w buzi, tylko tak spokojnie spal, inaczej strasznie sie krecil.

Franio maly przytulasek. Hehe


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Zaraz jak Bertus zasnie spadam do Pepco i Smyka

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Współczuję znowu takiej nocy

Jak wrocisz pochwal sie zakupami

[agaaga89]

Współczuję nocek mamusie u nas butla o 24 i spanie do 7. Za to Filipa przewiało chyba po kąpieli i nawet nie mógł wstać tak go główka bolała ale już sytuacja opanowana. Kiepski miał prezent z rana

Jull pochwal się łowami jak wrócisz

[ma.ko]

Cześć

Dzięki dziewczyny, ciesze się że pokoik się podoba. Mam nadzieje, że synkowi też się spodoba, bo my z małżem wchodzimy tam co chwile popatrzeć hehe

zubi prałaś juz pościel? jak się zachowuje?? ja chyba też zamówie, bo mnie korci. A ta w kwiazdki + pseczki bedzie idealnie pasowała do literek Leosiowych

could super, że tabletki pomagają

Mania super, że Franio przybiera, a jak Twoje problemy? goją się?
No własnie tez bym tak chciała, ale obawiam się, że w szpitalu rodzice i teściowie mnie odwiedzą już. No nic przyjdą, posiedze z nimi chwile i powiem ze jestem zmęczona
Najbardziej boje sie tego, ze faktycznie jak teściu pojedzie do sanatorium to teściowa bedzie u nas codziennie
A to cycuch mały

Jagatka myślałąm, żę już moze rodzisz

carmena wielki as dla Ciebie

aga za pełzanie hihi
o kurcze, biedny Filipek, ale już ok??

Jul dobrze ze spokojniejszy dzień był ale widzę, że noc już gorzej


Jakoś wczoraj nie miałam siły już pisać. Weszłąm na mamy styczniowe, później mi się apka zawiesiła i poszłam spać. oczywiście całą noc spać nie mogłam

No ale wczoraj miałam wizytę u gin. W kolejce byłam druga, ale babka mnie przeouscila bo stwierdziła że na ode o ciężko mi siedzieć hihi i gin przyszła przed 14 więc w sumie zaraz po 14 byłam już po.
Serduszko bije tak jak trzeba, rozwarcie minimalne jak na opuszek palca ale synek jeszcze wysoko i na razie nie szykuje sie do wyjścia. Mam zwolnienie do 2 stycznia czyli ptp i jak nic sie nie będzie działo do terminu to 8-9 stycznia mam sie zgloosic na oddział (ale zwolnienia już nie doatane, tylko od 3 stycznia będą mi liczyć macierzynski no trudno) Ale gin mówiła że do tego czasu powinnam urodzić heh.

Potem bylisny w rossmanie po kosmeyyki i nie umialam sie zdecydowac na plyn do higieny intymnej. Nie było żadnego z kora dębu i nie wiem czy nie kupię lacibios femina tylko Qrde drogi jest.


I mam kolejne dwa pytania.
Do mam któe używają monitora oddechu, macie sam monitor, czy z nianią? Bo tak myśleliśmy, zeby póki co kupić sam monitor, apóźniej jak już Leo bedzie u siebie to dokupić nianie
I nie wiem co z laktatorem - wybrać teraz a kupić w razie problemów, czy kupić od razu??

A w ogóle to kupiliśmy w rossmanie 3 saszetki jednorazowe mleka bebilon 1 na wszelki wypadek. Jak bedzie potrzeba więcej to małż dokupi, a jak nie to dobrze

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Dziewczyny jeszcze jedno. Wszystkie miałyście ktg pod koniec ciązy? MI moja gin kazała sie zglosic do szpitala dopiero tydzien po ptp i tak nie wie teraz co o tym myslec, a wczoraj zapomniałam ja zapytać

[Zalamana_girl]

Napisane przez ma.ko

Cześć

Dzięki dziewczyny, ciesze się że pokoik się podoba. Mam nadzieje, że synkowi też się spodoba, bo my z małżem wchodzimy tam co chwile popatrzeć hehe

zubi prałaś juz pościel? jak się zachowuje?? ja chyba też zamówie, bo mnie korci. A ta w kwiazdki + pseczki bedzie idealnie pasowała do literek Leosiowych

could super, że tabletki pomagają

Mania super, że Franio przybiera, a jak Twoje problemy? goją się?
No własnie tez bym tak chciała, ale obawiam się, że w szpitalu rodzice i teściowie mnie odwiedzą już. No nic przyjdą, posiedze z nimi chwile i powiem ze jestem zmęczona
Najbardziej boje sie tego, ze faktycznie jak teściu pojedzie do sanatorium to teściowa bedzie u nas codziennie
A to cycuch mały

Jagatka myślałąm, żę już moze rodzisz

carmena wielki as dla Ciebie

aga za pełzanie hihi
o kurcze, biedny Filipek, ale już ok??

Jul dobrze ze spokojniejszy dzień był ale widzę, że noc już gorzej


Jakoś wczoraj nie miałam siły już pisać. Weszłąm na mamy styczniowe, później mi się apka zawiesiła i poszłam spać. oczywiście całą noc spać nie mogłam

No ale wczoraj miałam wizytę u gin. W kolejce byłam druga, ale babka mnie przeouscila bo stwierdziła że na ode o ciężko mi siedzieć hihi i gin przyszła przed 14 więc w sumie zaraz po 14 byłam już po.
Serduszko bije tak jak trzeba, rozwarcie minimalne jak na opuszek palca ale synek jeszcze wysoko i na razie nie szykuje sie do wyjścia. Mam zwolnienie do 2 stycznia czyli ptp i jak nic sie nie będzie działo do terminu to 8-9 stycznia mam sie zgloosic na oddział (ale zwolnienia już nie doatane, tylko od 3 stycznia będą mi liczyć macierzynski no trudno) Ale gin mówiła że do tego czasu powinnam urodzić heh.

Potem bylisny w rossmanie po kosmeyyki i nie umialam sie zdecydowac na plyn do higieny intymnej. Nie było żadnego z kora dębu i nie wiem czy nie kupię lacibios femina tylko Qrde drogi jest.


I mam kolejne dwa pytania.
Do mam któe używają monitora oddechu, macie sam monitor, czy z nianią? Bo tak myśleliśmy, zeby póki co kupić sam monitor, apóźniej jak już Leo bedzie u siebie to dokupić nianie
I nie wiem co z laktatorem - wybrać teraz a kupić w razie problemów, czy kupić od razu??

A w ogóle to kupiliśmy w rossmanie 3 saszetki jednorazowe mleka bebilon 1 na wszelki wypadek. Jak bedzie potrzeba więcej to małż dokupi, a jak nie to dobrze

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Dziewczyny jeszcze jedno. Wszystkie miałyście ktg pod koniec ciązy? MI moja gin kazała sie zglosic do szpitala dopiero tydzien po ptp i tak nie wie teraz co o tym myslec, a wczoraj zapomniałam ja zapytać

Ja mialam ktg dopiero w szpitalu jak mnie przyjeli