Mamy marzec 2016 epizod 1

[kallina_2014]

Zasnelam wczoraj o 22. Widzialam, ze mąż dal Malemu mleczko o 23.30 (zapisujemy ile i o której zjada) i poszli spać, a ja spanikowana obudzilam się przed 5, na kanapie, wyspana (tyle godzin snu!), poszlam do moich chlopakow, i dopiero wtedy Mały się obudził. Także wszyscy pospalismy

[_polly_]

Napisane przez _Karolina_91

Polly a jak dawkujesz ten delicol? Odnosze wrazenie ze u nas to po nim te kupy nie sa tak czesto jak dawniej

Dostaje 8 kropelek przed karmieniem. Zaczynamy 4 opakowanie, po delicolu polepszyło się u nas z kupami, a teraz znów to samo .

[201704101323]

monicca- pisałaś ze twój nie zrobił kupy już 5 dzień.A męczy się przy tym? Bo Oskar też ma jakieś dziwne okresy kupowe:
najpierw było ok, kupa jedna codziennie, potem nagle kupa jedna na 3-5 dni, nie męczył się przy tym, potem 2 tygodnie jakis wirus się wkradł i była biegunka(ja to tak nazywam) -rzadkie, śmierdzące kupy, a teraz ma 2 dziennie takich jogurtowych kup (wyglada jak mus jabłkowy )
Tak ze jeśli dziecko nie męczy się z kupą, to do 5 dni jest to normalne przy kp

[_Karolina_91]

Napisane przez _polly_

Dostaje 8 kropelek przed karmieniem. Zaczynamy 4 opakowanie, po delicolu polepszyło się u nas z kupami, a teraz znów to samo .

Tez tak podaje. Jeszcze poobserwuje i najwyzej odstawie... juz nie wiem jak pomagac, bo te wieczorne płacze są straszne

[moooniaaaa]

Napisane przez diablica071086

witam się jestem 10 stron do tyłu, urlop u rodziców jutro się konczy szkoda że wracamy tym bardziej że ukradli nam auto a nie było ac wykupione Na razie wracam do starego auta tylko że nim jeździ szwagierka ale jest to dogadania kwestia jego dzielenia. Nie powiem jestem mega zła bo mój w piątek mógł już po nas przyjachac do rodziców popołudniu i pewnie byśmy mieli jeszcze auto ale jak zwykle coś było ważniejsze.

Boze a jest jakas szansa na znalezienie skoro byl monitoring?

Napisane przez monikmi

Monia, Eeyesblue
Moje życie jest dużo spokojniejsze, kiedy Męża nie ma w pobliżu. Ja odpoczywam, kiedy nie muszę go słuchać. Smutne ale prawdziwe. Dzisiaj też nie obyło się bez kłótni, bo zamiast do kolegi pojechał do klubu. Odnoszę wrażenie że tylko mi trafił się tak trudny przypadek, bo nawet Nadii mąż ma przebłyski dobroci tylko mój Belmondo jest niereformowalny.

Któregoś dnia
Dzięki, miło!

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

A czego on w klubie szuka jak w domu eksra laska i syn i jeszcze klamie. Ze Ty go jeszcze nie zabilas

Napisane przez MilkaPlus1

Jejku Diablica, współczuję

Ja alko nie piłam od roku… chlip W dzień nigdy nie wiem kiedy wypadnie karmienie, a wieczorem padam na nos. A pół kieliszka to by mnie tylko zdenerwowało, coś jak jedna kostka czekolady

U nas skok rozwojowy level hard - wycie, wycie, wycie, cyc, wycie. Właśnie przez godzinę usypiałam Córę w chuście, umilając sobie przy tym czas czytaniem o skokach rozwojowych i puszczając kołysanki na youtube, Mała już zasypiała po czym jak mi nie ryknie reklama na Parentingu… i godzinę usypiania ***j strzelił Wrócę do Was po tym skoku bo teraz jestem zdolna tylko do marudzenia.

To moja wczoraj wieczorem wyciszona w lozeczku obserwowala projektor na scianie i suficie. To jak tż nie kichnie .... musialam cyca dac bo tak sie zanosila placzem, tak sie wystraszyła.
kciuki za skok! U nas zazwyczaj trwa 2 dni.

Napisane przez dezire

My dzisiaj podjęliśmy próbę figli figlarnych i niestety skonczylo sie na figlach - nie wiedzialam ze przy kp nawilzenia kompletnie brak... Echhh trzeba sie ciala uczyc na nowo. Przy wszystkich zaletach kp to akurat wada

Moze to chwilowe albo za krotki wstep (co przy dziecku jest zrozumiale, ja nie pamietam co to porzadna gra wstepna ). U mnie na poczatku tez tak bylo, teraz wrocilo do normy.



Moje dziecko, z okazji rozpoczecia 4 miesiaca zrobilo rodzicom prezent.
Spala 21-3.00, 4.00-7.30. Moje sloneczko gdyhym wiedziala to bym 2 kieliszki tego wina wypiła

[ktoregos_dnia]

Cholera, wcięło mi posta jak ja tego nie cierpię.

polly weź głęboki oddech i policz do 10

Nieznajoma dzięki za te linki, zawsze warto mieć w zakładkach

Dark Liwka nie dała pospać?

Misia jak było?

Dziewczyny, chwalę się! o 5.30 odpaliłam bieżnię nie pobiegłam daleko, bo tylko kilometr, ale wystarczyło, żeby sobie przypomnieć jakie to za☠☠☠iste. Muszę tylko kupić porządny biustonosz sportowy, bo bolało.

[_polly_]

Napisane przez _Karolina_91

Tez tak podaje. Jeszcze poobserwuje i najwyzej odstawie... juz nie wiem jak pomagac, bo te wieczorne płacze są straszne

A Ty z jakiego powodu podajesz Delicol? Były jakieś objawy nietolerancji laktozy?

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Ktoregos_dnia, masz bieżnię w domu? Wow! Ja się zastanawiam nad zakupem orbitreka. po wywaleniu starej kanapy mam w końcu na to miejsce w salonie.

[_Karolina_91]

Napisane przez _polly_

A Ty z jakiego powodu podajesz Delicol? Były jakieś objawy nietolerancji laktozy?

Byla raz wysypka i odstawilam produkty mleczne i pomoglo ale te placze zostaly, wiec pediatra kazala sprobowac podawac delicol.
A i jeszcze pojawialy sie strzelajace kupy

[ktoregos_dnia]

Napisane przez _polly_

Ktoregos_dnia, masz bieżnię w domu? Wow! Ja się zastanawiam nad zakupem orbitreka. po wywaleniu starej kanapy mam w końcu na to miejsce w salonie.

Zawzięłam się i kupiłam w zeszłym roku nawet nie sądziłam, że tak mi się przyda, bo teraz tylko wskoczę w dresik i pójdę do drugiego pokoju jak mała śpi ja mieszkam w środku Wrocławia, ani to przyjemność biegać przy najruchliwszych ulicach, a i strach ciągle, że kogoś spotkam. I nigdy nie wiedziałam, malować się do biegania głupio, a nie malować i kogoś spotkać tym bardziej więcej dylematów było niż przyjemności

[_polly_]

U nas strzelające kupy ostatnio powróciły.

[Darkanddark]

Monikmi - mam ochotę spuścic bombę na twojego tz.. Jak zahaczy o mojego tz to się nie pogniewam. ;-)
Boże on ma taką laske w domu! Śliczna, zgrabna, mądra.. Co go tam ciągnie do tego klubu?

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Ktoregos_dnia - zazdroszczę bieżni.
Ja nie mam kompletnie motywacji żeby się ogarnąć. Iść do fryzjera, na solarium. Od miesiąca stoi mój proszek do wybielania zębów w szafce. Musiałabym zamówić soczewki (od czasu do czasu mogę założyć i krzywdy sobie nie zrobię).. Przestać jeść słodycze i świństwa typu chipsy czy fast food.. Ale ja umiem tylko narzekać :-D

[_polly_]

Dark, to ja poproszę też żeby o mojego zahaczyło. Tak mnie wkurza od wczoraj, że szok.

[trzydziescidwa]

Ej a po czym rozpoznajecie strzelajace kupy? Jakie to są?

[_polly_]

Napisane przez trzydziescidwa

Ej a po czym rozpoznajecie strzelajace kupy? Jakie to są?

Jest strasznie głośna, jakby dziecko waliło z armaty. jest ona z dodatkiem gazów, dlatego jest taki huk i do tego kupa od tych gazów jest taka pienista.

[trzydziescidwa]

Napisane przez _polly_

Jest strasznie głośna, jakby dziecko waliło z armaty. jest ona z dodatkiem gazów, dlatego jest taki huk i do tego kupa od tych gazów jest taka pienista.

Aha. Bo Jurek zazwyczaj dość głośno robi i one szybko wylatuja w kilku "pierdkach" ale to raczej nie to.. bo kupa nie ma piany...

Kurcze u nas kupy kolorystyczne wracają do normy tylko coś go wysypalo.. myślicie że może mieć uczelnie na emulsje do mycia? Bo wczoraj tż do wody wycisnąl emulsje z jakiejś próbki a dzisiaj na całym ciele kosteczki rozsiane... albo wylazl lód z czekolada który zjadłam w piątek. Do tej pory unikalam czdkolady...

[nieznajoma0]

Kurde, czemu mama jest tak daleko? Spakowalabym siebie i mala na kilka dni :/. A tak, wyjazd tam to istna wyprawa. Z mala jeszcze tam nie bylismy

[201704101323]

nieznajoma ile masz km do mamy?Ja ponad 2000 to dopiero :/

[monicca1989]

Napisane przez NADIA29

monicca- pisałaś ze twój nie zrobił kupy już 5 dzień.A męczy się przy tym? Bo Oskar też ma jakieś dziwne okresy kupowe:
najpierw było ok, kupa jedna codziennie, potem nagle kupa jedna na 3-5 dni, nie męczył się przy tym, potem 2 tygodnie jakis wirus się wkradł i była biegunka(ja to tak nazywam) -rzadkie, śmierdzące kupy, a teraz ma 2 dziennie takich jogurtowych kup (wyglada jak mus jabłkowy )
Tak ze jeśli dziecko nie męczy się z kupą, to do 5 dni jest to normalne przy kp

Nie męczył się dlatego niczym nie pomagałam. Dzisiaj na szczęście zrobił sam. Jeszcze tak długiej przerwy nie miał dlatego zaczynałam się martwić.

[201704101323]

któregoś dnia -ja wczoraj wzięłam dupe w kupę i też pocwiczylam mam zamiar upiekszyc sie do idealnosci na 5 czerwca
już zarezerwowane rzęsy, dentysta, depilacja ,solarium A poza tym ćwiczenia i nauka powrócić musiały

[Darkanddark]

Nieznajoma - może właśnie taki wyjazd bardzo by Ci pomógł psychicznie? I fizycznie trochę, bo pewnie mama troszkę zaopiekuje się dzieckiem.

Tak to jest z tymi mamami.. Co ja bym bez swojej zrobiła..

32 - jasne, że to może być od emulsji do kąpieli

Polly - dawaj adres, zaraz wysyłam te bombę :-D

[nieznajoma0]

Napisane przez NADIA29

nieznajoma ile masz km do mamy?Ja ponad 2000 to dopiero :/

Napisane przez Darkanddark

Nieznajoma - może właśnie taki wyjazd bardzo by Ci pomógł psychicznie? I fizycznie trochę, bo pewnie mama troszkę zaopiekuje się dzieckiem.

Tak to jest z tymi mamami.. Co ja bym bez swojej zrobiła..

32 - jasne, że to może być od emulsji do kąpieli

Polly - dawaj adres, zaraz wysyłam te bombę :-D

160 km. Auto teraz odpada po tej stluczce. Autobusem to pol dnia jazdy. W najlepszym wypadku 2 autobusami. W najgorszym- 4-ma

Najwczesniej pojedziemy tam pod koniec czerwca (kupilismy swinke, ktora chowa moja babcia. Pod koniec czerwca ma byc masarz. Nie ma to jak swoje mieso)

[moonunit]

U nas też kupki glosne ale nie sa z piana ;-) tez podaje delicol ale raptem dwa-trzy razy dziennie maks po 6 kropelek Nie zauważyłam żeby była różnica w kupkach Zazwyczaj robi kilka na dobę

32 to super ze jest lepiej

Monikmi dziewczyny mają rację Taka fajna, mądra dziewczyna w domu Ma super syna i jeszcze po klubach gania ja bym wygarnela

Lewek Cos w tym może być bo M tez na sloiczkach a je tylko wybrane rzeczy Dopiero od niedawna zaczyna probowac nowych Owoce je praktycznie wszystkie z warzywami tez coraz lepiej i mięso też Ale ja też byłam niejadkiem wiec sie zastanawiam czy to po mnie tak ma czy to wina sloiczkow Z nią było jeszcze tak ze tolerowala tylko papke a jak byly kawałki warzyw to miala odruch wymiotny Z kolei jak jej ugotowalam w kawałkach warzywka to było ok Tylko więcej sprzątania bo jadla rączkami Uwielbiala tez serek wiejski jeść rączkami ;-) później mi się popsula pod tym względem ale teraz jest już lepiej Niestety nie je zup Jedynie rosół

Polly ja mam orbitreka i polecam fajna sprawa Włączalam sobie film i jazda Potem robiłam krótki program na brzuch Chodakowskiej (bo brzuch to moj problem jeszcze z przed pierwszej ciąży) i były efekty

Wszystkim niewyspanym życzę odpoczynku
Ja mam w planach dzień lenia Jestem w dresie Pada i spac się chce ;-)

Miłej niedzieli

[_polly_]

Napisane przez moonunit

Polly ja mam orbitreka i polecam fajna sprawa Włączalam sobie film i jazda Potem robiłam krótki program na brzuch Chodakowskiej (bo brzuch to moj problem jeszcze z przed pierwszej ciąży) i były efekty

To zamówię. jeszcze tylko muszę ogłosić to tz:P

Dark, tylko powiedz kiedy, żebyśmy się zdążyły z małą ewakuować.

[monikmi]

Nadia
Ja to od początku myślałam że Ty na prawdę masz na imię Nadia, a na fejsie widzę że jednak nie to ja do Twoich rodzinnych stron pewnie mam najbliżej, bo do przejścia z Ukrainą tylko 20km.

Z tych naszych Tztow już chyba nic nie będzie, bo ni to mężowie ni to ojcowie... Raczej współlokatorzy tylko, o tak ich nazwijmy

Monia
No ja też się dziwię że jeszcze nie siedzę w kryminale za niego momentami już piesc zaciskam żeby w łeb mu walnac ale to byłoby za bardzo w jego prostackim stylu, ja na szczęście jestem inaczej wychowana

Dark
No on w klubie szuka wrażeń, bo w domu z żoną i synem są nuuuudy...


U nas dzień upływa pod znakiem milczenia, Mąż wrócił po 4, oczywiście pijany. Najbardziej mnie wkurza że od rana wyrywa mi dziecko z rąk a śmierdzi od niego woda na kilometr. Zwróciłam mu uwagę że dziecko nie musi wąchać tych oparow to powiedział żebym potem nie gadała że mi nie pomaga przy Małym hahah ten to zawsze blysnie zarcikiem.

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[nieznajoma0]

Zedytowalam. Nie bede sie nad soba uzalac

[ktoregos_dnia]

Napisane przez NADIA29

któregoś dnia -ja wczoraj wzięłam dupe w kupę i też pocwiczylam mam zamiar upiekszyc sie do idealnosci na 5 czerwca
już zarezerwowane rzęsy, dentysta, depilacja ,solarium A poza tym ćwiczenia i nauka powrócić musiały

A co jest 5 czerwca? to też się wzięłaś. Ja byłam na solarium dwa razy, po całe 4 minuty, bo na tyle mnie pani wpuściła dentystę też planuję w czerwcu, zapisałam się na trzy mikrodermabrazje no i cały czas dumam nad rzęsami

[monikmi]

Moonunit
Ja mu wygarniam regularnie ale on to olewa, ma kase, auto, jest niezależny i nie musi mnie słuchać. Chociaż kultura by tego wymagala, w końcu slubowal. Ale co zrobię, do szacunku go nie zmusze. On wychodzi kiedy chce i ma wszystko gdzieś bo ja i tak zostanę z Marcelem przecież.

Polly
Ja też zainwestowalam w orbitreka, takiego prymitywnego trochę bo szkoda mi było kasiory. Dam znac jak się sprawdza jak mój Księciunio w końcu mi go złoży ale myślę że to fajna opcja. Czytałam że ćwiczenia na orbitreku przynoszą szybkie efekty, angażują dużo partii ciala i nie obciążają stawów

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[nieznajoma0]

Napisane przez ktoregos_dnia

A co jest 5 czerwca? to też się wzięłaś. Ja byłam na solarium dwa razy, po całe 4 minuty, bo na tyle mnie pani wpuściła dentystę też planuję w czerwcu, zapisałam się na trzy mikrodermabrazje no i cały czas dumam nad rzęsami

Ja tez sie zastanawiam nad rzesami. Zobacze jak sie z kasa obrobie, bo musze 5 prezentow kupic plus tym dwom malym od siostry tz cos na dzien dziecka.
Jak sie w maju nie uda to w czerwcu na bank zrobie

[_polly_]

Napisane przez monikmi

Polly
Ja też zainwestowalam w orbitreka, takiego prymitywnego trochę bo szkoda mi było kasiory. Dam znac jak się sprawdza jak mój Księciunio w końcu mi go złoży ale myślę że to fajna opcja. Czytałam że ćwiczenia na orbitreku przynoszą szybkie efekty, angażują dużo partii ciala i nie obciążają stawów

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Na jaki się skusiłaś?
Żałuję, że nie wzięłam gdy w biedronce byly:/ ale wtedy to chyba na balkonie bym.go trzymała.
Widzialam na Allegro takie za ok. 400zl i zastanawiam się czy będzie ok.

[trzydziescidwa]

ech Monikmi.. daj adres, chyba mam najbliżej, to znajdę kogoś kto załatwi Twego cudownego męża

jakie macie/macie zamiar kupić orbitreki? Wrzućcie linka jakby co