Meridia

[topcia06]

Poza tym, nie zamierzam tego pić miesiącami. Mam jeszcze kilka torebek w pudełku. Po jego skończeniu pewnie nieprędko wybiorę się do apteki po następne...
Może za jakiś czas.
W tym momencie musiałam sobie czymś pomóc.
Myślę, że chyba lepsza jest szklanka ziołowej herbatki niż silny (i przy tym uzależniający) specyfik, który nie dawał w moim przypadku żadnych pozytywnych efektów.

I nie życzę sobie, żeby ktoś z tego powodu mnie atakował.

[myszeczka00]

Napisane przez neonka28

melduje wypadaja mi wlosy

Nie chce odchudzac fryzury juz i tak nie zaobfitej

Oj, mnie rowniez wypadaja wlosy straznie calymi garsciami

[monisiahaha]

aa więc ja poszłam do rodzinnego lekarza i mi przepisał recepte najpierw 1 opadkowanie meridia10 a potem meridia15 jest super bo schudlam 10 kilo i niem mam skutków ubocznych pozdrawiam

[dziuba85]

Napisane przez monisiahaha

aa więc ja poszłam do rodzinnego lekarza i mi przepisał recepte najpierw 1 opadkowanie meridia10 a potem meridia15 jest super bo schudlam 10 kilo i niem mam skutków ubocznych pozdrawiam

A mam pytanie czy M10 na Ciebie nie dzialalo, ze lekarz przepisal Ci M15?? I czy dzialanie M15 jest duzo bardziej silniejsze od dzialania M10??

[monisiahaha]

Napisane przez dziuba85

A mam pytanie czy M10 na Ciebie nie dzialalo, ze lekarz przepisal Ci M15?? I czy dzialanie M15 jest duzo bardziej silniejsze od dzialania M10??

powiem tak ja po M10 schudłam 7 kilo działały tak silnie że jak wchodziłam na wage kilogramy spadały w oczach wszyscy mi mówią że chudne w oczach najpierw schudła mi troszke twarz a potem nogi i teraz brzuszek ale skończyły mi się meridia 10 i poszłam do lekarza i chciałam sama żeby mi przepisał zostało mi jeszcze 23 tabletki ważyłam 71 a teraz waże po półtora miesiąca 60 więc namnie działają super nie mam żadnych skutków ubocznych tylko te tabletki są drogie bo ja w aptece zapołaciłam 130 zł nie chciałam z internetu zamawia tańszych bo to nie są podobno te same pozdrawiam

[PANIUSIA69]

Kochane ja niestety spoczątku miałam większy spadek niż teraz.Ale jednak tendencja spdkowa jest utrzymana.Wchodzę w rozmiar spodni 44 a miałam 48 jakieś niespełna 4mc temu.To dla mnie wielki sukces.No i znalazłam aptekę gdzie M15 kosztuje niecałe 60złGorąco was pozdrawiam i trzymam kciuki.

[dziuba85]

Napisane przez PANIUSIA69

Kochane ja niestety z początku miałam większy spadek niż teraz.Ale jednak tendencja spadkowa jest utrzymana.Wchodzę w rozmiar spodni 44 a miałam 48 jakieś niespełna 4mc temu.To dla mnie wielki sukces.No i znalazłam aptekę gdzie M15 kosztuje niecałe 60złGorąco was pozdrawiam i trzymam kciuki.

Gratuluję!!!

Ja to już długo M nie biorę. Ale siedzę i obserwuję co się tutaj dzieje. Moja siostra niedługo urodzi i zapewne skorzysta z M jak już przestanie karmic, bo bardzo dużo przytyła w czasie noszenie Dzidzi w brzuszku. Będzie miała do zrzucenia jakies 25kg.
Pozdrawiam

[asha123]

Witam,
Dzieki za ten watek. Przyznam sie, ze sama chcialam zaczac brac Meridie nie majac o niej zielonego pojecia. Slyszalm cos kilka razy, ze dziala i tyle. Jednak zanim zdecydowalam sie na cokolwiek stwierdzialm, ze najpierw poczytam co to jest i trafilam na to forum. Wiem, ze nie wezme tego na 100%!!! Mam do zrzucenia tylko kilka kilo, moje BMI jest w normie. Jeszcze raz dziekuje bardzo za to wszystko co jest tu napisane, dzieki Wam ustrzeglam sie od ogromnego bledu w moim zyciu. Te kilka kila dam rade zrzucic za pomoca cwiczen (trampolina, po 30 minut dziennie - nic mnie tak nie wykancza...) no i diecie. Dam rade, bedzie wolniej, ale zdrowiej!!!
Dzieki. A to dla Was za Wasza wiedze :

[bamboo]

Wreszcie się zalogowałam. Witam i pozdrawiam wszystkie forumowiczki. Mój problem dotyczy meridii - wiem, że to z mojej strony mało rozsądne, ale kupiłam meridię10 w necie... no i chyba popełniłam straszną gafę bo ona wcale na mnie nie działa!! Nie mam żadnych objawów ubocznych, o których pisałyście na forum, a przez miesiąc schudłam tylko 1 kg!!! Taki wynik można osiągnąć bez meridii i to nawet bez żadnego nakładu sił. Czy to możliwe, żebym kupiła jakąś nędzną podróbę i dała się wkręcić?? Zaznaczam, że opakowanie sprawiało wrażenie oryginalnego, chociaż... zamiast hologramu była tylko maleńka naklejka, więc ... nabrałam się?? Powiedzcie! I poradźcie proszę, gdzie mogę dostać prawdziwą (zakładając,że ta była fałszywa) meridię. Pozdrawiam cieplutko i czekam na odpowiedź.

[PANIUSIA69]

Kochana w necie nie kupuje się leków

Zrobiłaś potworną rzecz,mogłaś stracić coś więcej niż czas i kasę bo Zdrowie
M.kupujemy w APTECE I TYLKO I WYŁĄCZNIE NA RECEPTĘ i to powinien ci tą receptę dać lekarz a nie robić sobie zwykłą samowolkę.Uważaj na siebie i nie kupuj więcej leków z niesprawdzonych zródeł.Pozdrawiam serdecznie.

[bamboo]

Dzięki za "skarcenie" - potrzebne mi to było! Przyznałam się, że zrobiłam błąd, myślę, że więcej takiego nie popełnię.
Pocieszam się, że skoro ta lipna meridia nie zadziałała to może i nie wyrządziła większej szkody w moim organizmie(?).
Miłego weekendu

[syiwka]

Czesc wszystkim Wrocilam troche czasu mnie tutaj nie bylo . Chce wam powiedziec ze po 2 miesiacach schudlam 14 kg Wazylam 90 a teraz moja waga wynosi 76 a wzrostu mam 172cm czyli jeszcze 10 kg i bedzie ok.Najlepsze jest to ,ze teraz gubie 1 kg na tydzien czyli zdrowo.Co do meridi biore co drugi dzien a czasami nawet zapomne wziasc . I dziewczyny cwiczenia ,cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia bez tego ani rusz ,wiem sama po sobie jak chudlam bez cwiczen, a jak chudne z cwiczeniami.SORKI MUSIALAM SIE POCHWALIC

[Tereskaa]

Napisane przez syiwka

Czesc wszystkim Wrocilam troche czasu mnie tutaj nie bylo . Chce wam powiedziec ze po 2 miesiacach schudlam 14 kg Wazylam 90 a teraz moja waga wynosi 76 a wzrostu mam 172cm czyli jeszcze 10 kg i bedzie ok.Najlepsze jest to ,ze teraz gubie 1 kg na tydzien czyli zdrowo.Co do meridi biore co drugi dzien a czasami nawet zapomne wziasc . I dziewczyny cwiczenia ,cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia bez tego ani rusz ,wiem sama po sobie jak chudlam bez cwiczen, a jak chudne z cwiczeniami.SORKI MUSIALAM SIE POCHWALIC

Gratuluję, super życzę dalszych sukcesów A jakie ćwiczenia wykonujesz??

[myszeczka00]

Teresko,

Mnie sie juz skonczyla Meridia 10. Nie wiem czy isc po nastepna czy poprosic o wieksza dawke czyli o 15tke.

Przypominam, ze 10tka ani troszke nie pomogla

[Tereskaa]

Napisane przez myszeczka00

Teresko,

Mnie sie juz skonczyla Meridia 10. Nie wiem czy isc po nastepna czy poprosic o wieksza dawke czyli o 15tke.

Przypominam, ze 10tka ani troszke nie pomogla

Skoro 10 nie pomogła to wydaje mi się, że 15 też nie pomoże Sama Meridia nie daje efektu odchudzania więc to nie od Meridii zależy lecz od tego jak, co i ile jesz Więc może zmiana nawyków żywieniowych?

[syiwka]

Napisane przez Tereskaa

Gratuluję, super życzę dalszych sukcesów A jakie ćwiczenia wykonujesz??

Witaj Teresko i dzieki. Ja w domciu mam rowerek i na nim jezdze 45 minut dziennie ,a potem robie 500 brzuszkow na kolysce czyli 300 normalnie i po 100 na kazdy bok no i moj spacerek nad rankiem z pracy do domku to wszystko . Wiecej z siebie nie wydusze bo cwiczenia to nie moja ulobiona rozrywka (niestety). Ale powiem szczerze ,ze trzeba cwiczyc bo rezultaty sa bardziej widoczne TO CO DO DZIELA DZIEWCZYNY NIE DAJMY SIE TLUSZCZYKOWI

[dziuba85]

Napisane przez syiwka

Witaj Teresko i dzieki. Ja w domciu mam rowerek i na nim jezdze 45 minut dziennie ,a potem robie 500 brzuszkow na kolysce czyli 300 normalnie i po 100 na kazdy bok no i moj spacerek nad rankiem z pracy do domku to wszystko . Wiecej z siebie nie wydusze bo cwiczenia to nie moja ulobiona rozrywka (niestety). Ale powiem szczerze ,ze trzeba cwiczyc bo rezultaty sa bardziej widoczne TO CO DO DZIELA DZIEWCZYNY NIE DAJMY SIE TLUSZCZYKOWI

500 :conf used:

szok!

[Tereskaa]

Napisane przez syiwka

Witaj Teresko i dzieki. Ja w domciu mam rowerek i na nim jezdze 45 minut dziennie ,a potem robie 500 brzuszkow na kolysce czyli 300 normalnie i po 100 na kazdy bok no i moj spacerek nad rankiem z pracy do domku to wszystko . Wiecej z siebie nie wydusze bo cwiczenia to nie moja ulobiona rozrywka (niestety). Ale powiem szczerze ,ze trzeba cwiczyc bo rezultaty sa bardziej widoczne TO CO DO DZIELA DZIEWCZYNY NIE DAJMY SIE TLUSZCZYKOWI

To sporo ćwiczysz, po takim wysiłku rezultaty muszą być

Ja póki co specjalnie nie ćwiczę, ale jak tylko się obronię to wezmę się bardziej za siebie Póki co -12 kg, -8 cm w biodrach i -3 w talii Do tego dobre samopoczucie i wszystko zaczyna być weselsze

[myszeczka00]

Jej.... jak ja Wam zazdroszcze takich wyników ;(


ale trzymam za Was kciuki kochane, niech przynajmniej Wam szczescie dopisuje.....

ja przez zaliczenia i sesje zepsulam sobie calkowicie biorytm, spie 3 godziny, jem malutko bo żołądek bardzo boli a o ćwczeniach to nie ma mowy ;(

[syiwka]

Napisane przez Tereskaa

To sporo ćwiczysz, po takim wysiłku rezultaty muszą być

Ja póki co specjalnie nie ćwiczę, ale jak tylko się obronię to wezmę się bardziej za siebie Póki co -12 kg, -8 cm w biodrach i -3 w talii Do tego dobre samopoczucie i wszystko zaczyna być weselsze

Tez bardzo ladny wynik .Ja przez pierwszy miesiac nie cwiczylam duzo dopiero w drugim miesiacu sie zmobilizowalam bo ja naprawde nie lubie cwiczyc ,a co do centymetrow to bardzo ladnie Tereskoo i nawazniejsze jest samopoczucie .Ja w biodrach mialam 110 cm teraz 98 , w talii mialam 90 teraz 75 ( to chyba przez te brzuszki) , no i piersi na poczatku 110 a teraz 99 niestety one tez zanikaja w miare odchudzania ale co tam tak jak mowilam , samopoczucie najwazniejsze a moje jest super w tej chwili. Pozdrawiam

[Tereskaa]

Napisane przez syiwka

Tez bardzo ladny wynik .Ja przez pierwszy miesiac nie cwiczylam duzo dopiero w drugim miesiacu sie zmobilizowalam bo ja naprawde nie lubie cwiczyc ,a co do centymetrow to bardzo ladnie Tereskoo i nawazniejsze jest samopoczucie .Ja w biodrach mialam 110 cm teraz 98 , w talii mialam 90 teraz 75 ( to chyba przez te brzuszki) , no i piersi na poczatku 110 a teraz 99 niestety one tez zanikaja w miare odchudzania ale co tam tak jak mowilam , samopoczucie najwazniejsze a moje jest super w tej chwili. Pozdrawiam

Dzięki kochana Szczerze mówiąc mam teraz taką motywację, że góry mogę przenosić A piersi to najmniejszy problem Zawsze można wypchać

[syiwka]

Napisane przez myszeczka00

Jej.... jak ja Wam zazdroszcze takich wyników ;(


ale trzymam za Was kciuki kochane, niech przynajmniej Wam szczescie dopisuje.....

ja przez zaliczenia i sesje zepsulam sobie calkowicie biorytm, spie 3 godziny, jem malutko bo żołądek bardzo boli a o ćwczeniach to nie ma mowy ;(

Glowa do gory bedzie dobrze tylko nie mozna sie poddawac . Na ciebie tez przyjdzie czas Myszeczko . Rozumiem cie dobrze nie ma jak stres ale zaliczenia sie skoncza i bedzie ok. Pwodzenia

[syiwka]

Napisane przez Tereskaa

Dzięki kochana Szczerze mówiąc mam teraz taką motywację, że góry mogę przenosić A piersi to najmniejszy problem Zawsze można wypchać

ha ha hadobre z tymi piersiami , Teresko czy masz moze domowa recepture na rozstepy wiem ,ze nie da ich sie pozbyc ale zeby je troszke zatuszowac chociaz

[Pletts]

Hej ileś tam dni bez M wracam do normy nie tyje ale nie chudne sprawa figóry odeszła na malutki maluteńki boczek bo wypadek synka zabrał mi sporo uwagi teraz nabrałam małego dystansu do fałdek ale... ten problem zakorzeniony od dzieciństwa dalej trwa ... Zastanawiam się dlaczego zażywając M miałam tak podłe dni i wiem że nie mogę jej zażywać ale postaram się śledzić to forum bo wiem że jestem z wami szczuplutkie kobitki ! M nie kupiłam na czarnym rynku tylko od koleżanki z apteki - Gdzieś zawsze pojawia się myśl o kupieniu 15 i spróbowaniu jeszcze raz ale boje się o siebie i ....Jest coś takiego jak natręctwo myśli ja mam chyba na temat swojej nadwagi Chciałabym tego sie pozbyć jem słodycze i robie sobie świadomie nazłość !! Jak to jest że zjada się a potem ma się złość i żal do siebie to jak gdybyby dwie osoby były w jednym ciele ! Od jutra od jutra a potem od jutra i mijają tygodnie a waga niekiedy wyższa niż była

[Pletts]

Napisane przez kas2709

Pletss mając taką fajna wagę ty się odchudzasz?? To może dlatego nie chudniesz bo waga twoja jest prawidłowa i nie masz z czego schudnąć?Ja mogę tylko pomarzyć o takiej wadze

Dla każdego jego nadwaga jest horroremm....
ważyłam niedawno 54 kg. jak przytyłam to śniłam! nie było mnie przy tym
ostatnio jedna z "koleżanek" patrząc na mnie "Oj ostatnio trochę ci się przytyło" a ja - Co chcesz sobie poprawić humor moim kosztem !!!! bo wcale chudsza nie jest sio sio .. się od wariatek-koleżanek!!! haha

[Tereskaa]

Napisane przez syiwka

ha ha hadobre z tymi piersiami , Teresko czy masz moze domowa recepture na rozstepy wiem ,ze nie da ich sie pozbyc ale zeby je troszke zatuszowac chociaz

Z domowych sposobów to niestety nie mam niczego sprawdzonego, może oliwka dla niemowląt poprawi nam jedynie nawilżenie i sprężystość skóry, przez co mamy szansę na unikniecie nowych rozstepów Z takich preparatów aptecznych to na rozstępy dobry jest krem o nazwie Fissan, lub maść na blizny, np Cepan. Jednak nie dawałabym Ci złudnej nadziei, niestety nie ma preparatu, który likwiduje w 100% rozstępy, możemy póki co je jedynie spłycić, wygładzić i zmienić ich kolor z sinego na bardziej cielisty.

Napisane przez Pletts

Dla każdego jego nadwaga jest horroremm....
ważyłam niedawno 54 kg. jak przytyłam to śniłam! nie było mnie przy tym
ostatnio jedna z "koleżanek" patrząc na mnie "Oj ostatnio trochę ci się przytyło" a ja - Co chcesz sobie poprawić humor moim kosztem !!!! bo wcale chudsza nie jest sio sio .. się od wariatek-koleżanek!!! haha

Ech, ech, ech, Pletts, no pewnie, że każda "nadwaga" jest dla jej właścicielki jakimś tam problemem, ale też nie możemy popadać w skrajności, bo dla anorektyczek jakakolwiek krągłość jest także "nadwagą" i gigantycznym problemem. Trzeba umieć zdrowo na siebie patrzeć, przede wszystkim na swoje BMI, ono powinno być prawdziwym wyznacznikiem. Gdy jakaś kobietka widzi, że BMI jest w normie a mimo wszystko czuje się "gruba" i do tego sięga po poważne leki na otyłość zagrażającą życiu, to chyba najlepszy znak by poważnie przemyśleć ewentualną wizytę u psychologa. Wszystko zależy od podejścia

Ja mam jeszcze otyłość III stopnia ale mimo to przez zgubienie kilku kilo czuję się coraz bardziej atrakcyjna, mimo, że daleka droga jeszcze przede mną Może to śmieszne i dziwne, ale naprawdę tak jest i mało tego, idę po ulicy z wysoko podniesioną głową i naprawdę zdarza się, że faceci spoglądają jednoznacznym wzrokiem, pożądliwym wzrokiem . Zaczęłam cieszyć się po prostu tym co mam czyli nie najgorszą buzią, ładnymi włosami, oczami, biustem. Także dziewczyny, nie róbcie z siebie szarych myszek, dręcząc się kilkoma kilogramami nadwyżki, to naprawdę nieważne Ważne jest to co macie najpiękniejszego i na prawdę warto na tym jest skupić swoją uwagę.
W swoich rozważaniach pomijam już aspekt zupełnie nie widoczny na pierwszy rzut oka, jakim jest inteligencja, osobowość itd., czy z tego też nie należałoby być dumnym?

Pletts masz synka, na pewno wspaniałego Uwierz, on nie widzi Twoich zbędnych kilogramów, natomiast widzi doskonale smutną, sfrustrowaną mamę i z pewnością nie wie co się dzieje, a co gorsza może siebie obwiniać za ten fakt... dlatego nie warto za wszelką cenę dążyć do swojej wymarzonej wagi, na pewno nie takim kosztem Warto natomiast więcej chodzić na spacerki z synkiem, Wasza więź się umocni a Ty będziesz spalała swój balast Nie masz tego dużo, więc dasz radę, czego oczywiście z całego serduszka Ci życzę Innym babom również

[Pletts]

Tereskaa dzięki za piękne słowa i przyznaje ci racje wzrószyłam Tylo ja to wszystko wiem kochana bardzo dobrze nie mam już siły się odchudzaść klapa !Od stycznia próbowałam i nic nie osiągnełam żadnego celu a jak widze koleżanki które są na M i schudły po 8 10 kg. Są wesołe kupują nowe ciuszki i cały czas strzebiotają że zażywały itp.. to jestem rozżalona bo ja jej nie mogę brać mam nerwy i niekiedy myśle o zażywaniu M15 tylko to nie możliwe ja to powinnam otworzyć nowy wątek " kto nie może brać wspomagaczy!"

[Tereskaa]

Napisane przez Pletts

Tereskaa dzięki za piękne słowa i przyznaje ci racje wzrószyłam Tylo ja to wszystko wiem kochana bardzo dobrze nie mam już siły się odchudzaść klapa !Od stycznia próbowałam i nic nie osiągnełam żadnego celu a jak widze koleżanki które są na M i schudły po 8 10 kg. Są wesołe kupują nowe ciuszki i cały czas strzebiotają że zażywały itp.. to jestem rozżalona bo ja jej nie mogę brać mam nerwy i niekiedy myśle o zażywaniu M15 tylko to nie możliwe ja to powinnam otworzyć nowy wątek " kto nie może brać wspomagaczy!"

Słonko a próbowałaś może jakiś termogeników? one tez pomagają spalać tłuszczyk, a jak terz jest ciepło na dworze to jeszcze lepszy efekt jest Do tego jak trochę pobiegasz za maluszkiem to działanie może być zadziwiające

[Edziunia2005]

Czesć dziewczyny.
Nie było mnie kilka dni na forum i juz mam kolejne osiągnięcia. Jestem 3 tygodnie na meridii i już 10kg mniej. Oczywiście najpierw schodziła woda około 8kg a dopiero teraz walka z tłuszczykiem (którego mam mnóstwo).
Po meridii czuję się super, nie chce mi się jeść, muszę się zmuszać do jedzenia, a i słodyczy jem coraz mniej 5 cukierków w całym tygodniu..
Mam pytanie dotyczące xenicalu. Czy ktoś po meridii brał xenical i czy działa??
Narazie dostałam następna receptę na meridię10 i juz ją kupiłam więc jeszcze jakiś czas będę ją brać, dopóki moje nawyki żywieniowe nie ulegną zmianie. Ale interesuje mnie xenical.... może jest mnie szkodliwy....
Trzymam za Was kciuki dziewczyny, jesteśmy wszystkie piękne i powoli osiągniemy wymarzoną wage, a nawet jeżeli nie to głowa do góry, uśmiech na twarzy i będzie super.
Pozdrawiam wszystkich

[Pletts]

Napisane przez Edziunia2005

Czesć dziewczyny.
Nie było mnie kilka dni na forum i juz mam kolejne osiągnięcia. Jestem 3 tygodnie na meridii i już 10kg mniej. Oczywiście najpierw schodziła woda około 8kg a dopiero teraz walka z tłuszczykiem (którego mam mnóstwo).
Po meridii czuję się super, nie chce mi się jeść, muszę się zmuszać do jedzenia, a i słodyczy jem coraz mniej 5 cukierków w całym tygodniu..
Mam pytanie dotyczące xenicalu. Czy ktoś po meridii brał xenical i czy działa??
Narazie dostałam następna receptę na meridię10 i juz ją kupiłam więc jeszcze jakiś czas będę ją brać, dopóki moje nawyki żywieniowe nie ulegną zmianie. Ale interesuje mnie xenical.... może jest mnie szkodliwy....
Trzymam za Was kciuki dziewczyny, jesteśmy wszystkie piękne i powoli osiągniemy wymarzoną wage, a nawet jeżeli nie to głowa do góry, uśmiech na twarzy i będzie super.
Pozdrawiam wszystkich

Nie słyszałam i nie brałam może trzeba sprubować boje się jednak efektów ubocznych brałam 2 lata temu też inne tabletki po których super schudłam Teraz jestem super przykładem efektu jojo ! Mogłam sobie na to pozwoli Zastanawiam się nad tym co zrobią dziewczyny które będą chciały mieć dzieci i ich ciało zacznie się zmieniać po porodzie waga będzie dwa razy większa jak psychicznie to zniosą Bo przyznam się że prowadzi to do depresji poporodowej A może wybiegam zadaleko w przyszłość? Sama jestem mamą i przygody z odchudzaniem na wspomagaczach zaczeły się dużo póżniej .Co wy na to ?