Mamusie listopad-grudzien 2011

[millla31]

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

milla jak tak pozno to ja bym nawet salatek nie robila, obiad i surowki i jakis deser, bo wieczorami nie wszyscy duzo jedza. NO, chyba, ze planujecie do bialego rana szalec [/QUOTE]


Hehe no właśnie różnie z tym może być....

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez agulan82

Witam nowa mamusie
Widze ze UK moge wiedziec gdzie konkretnie? I chrzcicie w polskim kosciele czy w angielskim?
Z menu to ja moge zaproponowac zupe meksykanska, rolade z kurczakiem i serem i pieczarkami lub piersi z kurczaka w ciescie francuskim a reszta to to co dziewczyny proponowaly a wog
ole to tak raczej pozna kolacja wiec mysle ze dwa gorace dania to gora reszta to przekaski bym zrobila.
A co do pogody to ja strasznie zazdroszcze kolezankom z PL mam juz po dziurki w nosie tego deszczu i codziennego przemoczenia

Jeszcze raz dziekuję dziewczyny za miłe przyjęcie
Jasne że możesz wiedzieć ,od 5 lat mieszkamy w Southampton na południe od Londynu jakies 1,5 godz samochodem.Chrzest w polskim kościele (ksiadz wymysla tysiace papierów, spotkań eee szkoda słów)
A Ty jeśli mogę wiedzieć?
Właśnie i o piersiach też myślałamBardzo dziekuję za podpowiedzi....
Co kilka głow to nie jedna

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

[QUOTE=ggoraa;33888910]ueee ja ''dopiero'' 11[/QUOTE

Haha a u mnie w listopadzie czternasta stuknie:P

Glam jakoś to musisz uczcićJa też zrozumiałam że to już 12 rocznica hihi

Dobranoc

[Seona]

Milla, witaj Sporą masz gromadkę Planowałaś taką dużą rodzinkę? Na chrzest tak na wieczór to bym zrobiła jakieś szybkie proste ciepłe danie typu bigos czy jakiś ryż z warzywami No chyba, że ma być uroczyście to wtedy wiadomo coś trzeba lepszego

Kkasikk, współczuję tej skazy a to nie potówki? ostatnio było gorąco

Agnieszka, to daj mi znać co Ci dermatolog powie. U mnie po wodzie termalnej już lepie i smaruję Oilatunem na noc.

[pokszyfka]

dzień dobry
to była szalona noc z niewiem iloma pobudkami a teraz jak ja już jestem rozbudzona to mała padła...

wczoraj tż zabrał mnie na przejażdżkę nad zalew, który niestety nie był jeszcze napełniony...i w porę udało nam się zwiać przed burząbaterie w aparacie zrobiły mi psikusa i się wyładowały w połowie wycieczki
wrzuce cos w klubie

czy wasze dzieciaczki rozpinają sobie pampersiaki? moja pani odkryła rzepy i namiętnie się nimi bawi i je rozpina

[Seona]

Pokszyfka moja jeszcze nie rozpina nam wczoraj też na urodzinach mojego brata u mojej mamy też baterie padły

Basiula śniłaś mi się dzisiaj, że Twoją babcią była moja nauczycielka z podstawówki i zapisała mi jakiś swój spadek i miałam dostać Twój dom i jakąś biżuterię

[OlusiaS]

Napisane przez agnieszka 0605

a jaką dałaś herbatę? Bo u nas ten sam problem

Taka podobna mieszanke ziolek (z Milupy),jak dla karmiacych

Napisane przez muffinka90

przy zatwardzeniu to ogolnie duzo plynow trzeba dawac, u nas jabluszko dobrze robi, a wczoraj dostal jablko z gruszka i to juz bylo za duzo, poszlo na rzadko

wiem wiem,ale niestety z piciem u nas jest ogromny problem,bo ona nie chce.Ewentualnie wezmie kilka lyczkow.Jablko wyciskam sokowirowka,to jednego dnia udalo sie jej troche wcisnac,a teraz,jak tylko skapnie jej troche na jezyk,to od razu go wystawia i wypycha smoczek

Napisane przez pokszyfka

czy wasze dzieciaczki rozpinają sobie pampersiaki? moja pani odkryła rzepy i namiętnie się nimi bawi i je rozpina

moja nie ma jeszcze dojscia,bo zakryty ciuchami .

Bylismy wczoraj na basenie,malej bardzo sie podobalo.Wytrzy,ala godzine,bo byla spiaca (obudzilam ja w trakcie popoludniowej drzemki ),takze bylo darcie.Musialam wrocic z nia do domu.
Nie zjadla na kolacje kaszki,tylko o 18 owoce i oczywiscie w nocy musialam ja tysiac razy karmic .

oolong fajnie,ze napisalas z tym dokarmianiem piersia po posilku.Moje dziecko zjada male porcje (chociaz od paru dni sa ciuty wieksze ),ale na szczescie dobija sie cyckiem

[glamourous]

Napisane przez Lori22

Tu promują baby led weaning,czyli dziecko od ok. 6 miesiąca,kiedy tylko jest zainteresowane jedzeniem,siedzi itd dostaje jedzenie do rączki,nie papki, ugotowane warzywa itd,czyli już wtedy można jedzenie z grudkami. Z kolei na słoiczkach następny etap to chyba od 7 miesiąca.

Totalnie nie mam cierpliwości do Leny. nadal obsikuje majtki mimo swoich 4 lat, a dziś zrobiła kupę w majtki,potem chciała się przebrAć i wywaliła ja na dywan . Robi wszystko by zwrócić na siebie uwagę

Lori dawno cie nie bylo
Ja pamietam ze soni dosc wczesnie dawalam takie herbatniki, one sie rozpuszczaly w buzi jak chrupki. Moze w UK tez sa? Jakos na L sie nazywaly, takie czerwone pudlo a dla starszych dzieci niebieskie, moze liga czy jakos tak
A co do papek to na poczatek rozgniec banana widelcem zamiast blendowac, robi sie sliska papa ktora latwo wchodzi


Co do twojej starszej- niestety moja Sonia ma to samo. Wprawdzie nie sika i nie kupka ale tez lapei sie wszystkich metod zeby na siebie zwrocic uwage. Nie wiem jak ja traktowac, bo jak na nia krzykne to jest jeszcze gorzej - cos w stylu " myslisz ze jestem niegrzeczna- to ja ci dopiero pokaze" i robi doslownie wszystko czego jej nie wolno
Pomaga przytulenie, powiedzenie jaka jest wazna madra itd, poproszenie o pomoc- a lotem- bez ciebie sobie nie radze
Tylko wiadomo jak dziecko robi cos w naszej opinii zlego to trudno sie powstrzymac i odruchowo nie krzyknac..
Mojej np bardzo pomoglo jak jej pozwalalam na to samo co maluchom- kapiele w wanience, picie z butelki, dostala swoj smoczek, wlazenie do gondolek i lozeczka- szybko sie nudzila i tyle. Nawet pampersa miala raz ubranego
Ogladanie zdjec z niemowlectwa, wyjasnianie i podkreslanie po 100 razy ze toba tez sie tak zajmowalismy blablabla do znudzenia... Ty tez robilas siku w pieluche i dostawalas takie zupki i chodzilas na spacerki w wozku

A czasem sonia jest taka kochana z maluchami. Wczoraj adas lezal na podlodze a sonia wkolo niego biegala, on sie zA nia obkrecal i ja to tak ciszylo az sie smiala. Mysle ze jak zaczna za nia raczkowac- a pewnie beda to robic bo oni akurat za nia przepadaja ( mimo ze nieraz oberwa grzechotka i w ogole jeszcze bardziej kumaci sie zrobiam to bedzie lepiej

[princessskaa]

Dzień dobry

Mam do nadrobienia z 8 str... eh

U nas nocka spokojna, mała wstała 5:20. Tż zbiera się do pracy, ja już po śniadanku.

Wczoraj byliśmy na łowisku, mój tż to zapalony rybak-karpiarz hehehe Malutkiej tez się pobyt podobał, bo co raz machała rączkami i nogami, grzeczniutko bawiła się na kocyku. Potem pospała w wóziu ze dwie godz, to mogłam złapać troszkę słońca Zrobiliśmy grilla, poczytałam książę, zrelaksowałam się leżąc z zamkniętymi oczyskami i słuchając ptaszków

Moja plama po uryzieniu znikła przedwczoraj, ale mam minimalny ślad po ukąszeniu. Ale już prawie nie swędzi Wybawieniem okazały się okłady z octu... Śmierdzące, ale skuteczne.

[glamourous]

Z wrazenia zapomnialam sie pochwalic- dzis spalismy do 7.10
Domcio 1 karmienie, Adas dwa

A te ciasteczka chyba lida sie nazywaly

Z Sonia duzo sie bawimy w kolezanki- mamy z dzidziusiami, ja cos tam wtedy robie z maluchami, sonia z lalkami, taka niemal zabawa terapeutyczna

[princessskaa]

We środę byliśmy na zakupach Malutkiej kupiliśmy różową opaskę z kokardką, pudełko na zabawki i roletkę z księżniczkami na szybę do auta- żeby niuni tak nie świeciło. No i ja kupiłam sobie ciuszki Oto moje zdobycze (spodenki i bluzka na ramiączkach są koloru neonowego różu, ale na zdjęciu tego nie widać ) :

[agnieszka 0605]

Seona jasne, że dam znać a jak podczas kąpieli u Was wygląda skóra?

pokszyfka

OlusiaS dzięki za info Od 3 dni jesteśmy tylko na cycu i dziś rano w pampku było suuuper wielkie kup.sko jak za starych dawanych czasów

[pokszyfka]

princ aleś się obkupiła mój tż twierdzi że oszaleje z tego różu ale nie lubię jak moją panią mylą z chłopczykiema ostatnio tak było, koleżanka mojej mamy stwierdziła że bardziej pasuje do mnie synus...no i że niby moja pani wygląda jak chłopczyk miała na bialej koszulce tygryska... a ona jest taka wdzięczna kobietka przecież

[mol_aa]

Milla witaj fajną masz gromadkę w domu

Glam to u nas dzisiaj tak samo, pobudka 7.06 wyspałam się na maksa. A najśmieszniejsze jest to,ze obudziłam się o 6,15 i czekałam kiedy mój glucik się obudzi

Oolong mały wcina po całym słoiczku (o 11 obiadek a o 15 deserek) czyli w ciągu dnia 2 pełne słoiczki, cały czas karmie piersią, wprowadziłam mm tylko rano i wieczorem, w ciągu dnia pije ok 40ml wody. A jak nawet mało podpije z cycka to potem tego samego daję, żeby dobił się do tłustego mleka. Nie jemy zupek z kaszką manną, bo mały dostał uczulenia ( i przy tym go zatwardziło) a ja przy tym wszystkim nie mam już pomysłu czemu tak mało przybiera?

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:44 ----------

Kkasikk my też na diecie dla alergików. Przez pierwszy tydzień byłam na diecie eliminacyjnej, tzn. kurczak delikatnie podpieczony w piekarniku lub zrobiony na parze, z dodatkiem soli i pieprzu (w małych ilościach) + jakieś warzywka. A teraz jem gotowane, pieczone i delikatnie smażone. Wystrzegam się nabiału w każdej postaci (sery, śmietana, mleko i jajka)
i np. przedwczoraj robiłam filety z kurczaka w ketchupie (pół godziny przez grilowaniem lub smażeniem obtaczamy filety ketchupem i przyprawami). Robiłam na patelni grilowej i wyszedł pycha do tego albo ryż albo kuskus + warzywa (np sałatka pomidor, ogórek trochę oliwy i przyprawy). Wczoraj robiłam łososia z grilla pychaaa (filety z łososia oprószone pieprzem solą, po godzinie albo grilujemy albo gotujemy na parze, przed podaniem delikatnie skropiłam cytryną)

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Kkasik najbardziej ubolewam,że niektórych ciast piec (i jeść) nie mogę, typu ucierane, bo są jajka, ale można to fajnie zastąpić ciastem drożdzowym lub ciastkami owsianymi. Wczoraj mama kupiła specjalnie dla mnie pyszne ciastka owsiane bez mleka, serwatki i jajek (chyba Lu lub San nie pamiętam)

[agnieszka 0605]

Dziewczyny - oglądam łokcie A i są idealne, wczoraj przy kąpieli odrobinę się zarumieniły. Nie wiem czy jechać do tego dermatologa? Czy się jeszcze wstrzymać kilka dni?

[OlusiaS]

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny - oglądam łokcie A i są idealne, wczoraj przy kąpieli odrobinę się zarumieniły. Nie wiem czy jechać do tego dermatologa? Czy się jeszcze wstrzymać kilka dni?

pojechac nie zaszkodzi,ale jak nic nie zobaczy,to pewnie odesle z kwitkiem .Moze najpierw poprobuj naszych rad i poczekaj pare dni

[agnieszka 0605]

Napisane przez OlusiaS

pojechac nie zaszkodzi,ale jak nic nie zobaczy,to pewnie odesle z kwitkiem .Moze najpierw poprobuj naszych rad i poczekaj pare dni

no właśnie tego się boję - bo mogę jej pokazać zdjęcia, ale zdjęcia to nie to samo co przecież na żywo, na skórze. Zapłacę i będę wiedziała to samo co teraz

[agulan82]

Napisane przez millla31

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

milla jak tak pozno to ja bym nawet salatek nie robila, obiad i surowki i jakis deser, bo wieczorami nie wszyscy duzo jedza. NO, chyba, ze planujecie do bialego rana szalec

Hehe no właśnie różnie z tym może być....

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------



Jeszcze raz dziekuję dziewczyny za miłe przyjęcie
Jasne że możesz wiedzieć ,od 5 lat mieszkamy w Southampton na południe od Londynu jakies 1,5 godz samochodem.Chrzest w polskim kościele (ksiadz wymysla tysiace papierów, spotkań eee szkoda słów)
A Ty jeśli mogę wiedzieć?
Właśnie i o piersiach też myślałamBardzo dziekuję za podpowiedzi....
Co kilka głow to nie jedna

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

My jestesmy w takiej malej wiosce obok Doncaster niedaleko Hull.
My chrzcimy w lipcu ale w PL i ksiadz tez robi problemy bo potrzebna jest kartka od tutejszego ksiedza z tutejszej parafii ale u nas problem w tym, ze my chodzimy do angielskiego katolickiego kosciola a do polskiego wcale nie jezdzimy bo raz ze duzo dalej a dwa maz czesto pracuje weekendy takze tutaj u nas do angielskiego to ja sama z dziewczynkami sobie ide a angielski ksiadz jak zapytalam o karteczke to mi powiedzial ze kto to slyszal zeby w dzisiejszym swiecie ktos od kogos wymagal na kartce aktu wiary i przynaleznosci do takiego czy innego kosciola i mi nic nie dal no i teraz nie wiem czy w takiej sytuacji ten w PL udzieli nam tego chrztu czy nie - masakra z tymi ksiezulkami

Napisane przez ggoraa

ueee ja ''dopiero'' 11[/QUOTE

Haha a u mnie w listopadzie czternasta stuknie:P

Glam jakoś to musisz uczcićJa też zrozumiałam że to już 12 rocznica hihi

Dobranoc

Ja tez zrozumialam, ze 12 a u nas w pazdzierniku bedzie 6 slubu i 13 jak jestesmy razem

Napisane przez pokszyfka

dzień dobry
to była szalona noc z niewiem iloma pobudkami a teraz jak ja już jestem rozbudzona to mała padła...

wczoraj tż zabrał mnie na przejażdżkę nad zalew, który niestety nie był jeszcze napełniony...i w porę udało nam się zwiać przed burząbaterie w aparacie zrobiły mi psikusa i się wyładowały w połowie wycieczki
wrzuce cos w klubie

czy wasze dzieciaczki rozpinają sobie pampersiaki? moja pani odkryła rzepy i namiętnie się nimi bawi i je rozpina

U nas jeszcze nie odkryla rzepkow

Napisane przez princessskaa

We środę byliśmy na zakupach Malutkiej kupiliśmy różową opaskę z kokardką, pudełko na zabawki i roletkę z księżniczkami na szybę do auta- żeby niuni tak nie świeciło. No i ja kupiłam sobie ciuszki Oto moje zdobycze (spodenki i bluzka na ramiączkach są koloru neonowego różu, ale na zdjęciu tego nie widać ) :

No obkupilas sie a ja wczoraj bylam w centrum handlowym i oczywiscie oprocz rzeczy dla dziewczynek nic dla siebie nie kupilam ja nie wiem czy ja jestem jakas dziwna czy co nic mi sie nie podoba albo fason nie taki albo material jakis dziwny i w sumie tak spojrzalam na swoja szafe to tylko jeansy i basic koszulki na dlugi i krotki rekaw i ot cala moja szafa

[princessskaa]

Napisane przez pokszyfka

princ aleś się obkupiła mój tż twierdzi że oszaleje z tego różu ale nie lubię jak moją panią mylą z chłopczykiema ostatnio tak było, koleżanka mojej mamy stwierdziła że bardziej pasuje do mnie synus...no i że niby moja pani wygląda jak chłopczyk miała na bialej koszulce tygryska... a ona jest taka wdzięczna kobietka przecież

No udało się kupić te rzeczy, ale myślałam, że z jeansowym spodenek nici.. Mierzyłam może z 10par, ale wszystkie za obcisłe w udach były i robiły mi bułki..Prawie deprechy dostałam, że grubas jestem A te jedyne są z takiego rozciągliwego jeansu to wlazłam bez problemu. No i tż zachwycony, bo ładnie opinają pupę Mierzłam do ukochanych szpilek-

Ja też wolę ubrać mała w róż czy coś typowo dziewczęcego, bo nie lubię jak ktoś myli ją z chłopcem To chyba przez te krótkie włosy

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

Dziewczyny - oglądam łokcie A i są idealne, wczoraj przy kąpieli odrobinę się zarumieniły. Nie wiem czy jechać do tego dermatologa? Czy się jeszcze wstrzymać kilka dni?

Ja jestem nadwrażliwcem i bym pojechała.

A propo problemów skórnych - mojej niuni znowu porobiły się jakieś czerwone plamki w okolicy p.i.p.c.i. i nie wiem co to jest Ostatnim razem smarowałam Tormentiolem to zeszło, ale teraz znowu wróciło.. I dzisiaj jedziemy na 16:45 do pediatry, niech zobaczy co to.. Może jakaś bakteria zaatakowała czy cuś..

[agnieszka 0605]

Od kilku dni moje dziecko woła: mamam mama mamaa normalnie pękam z dumy

Prinsess jeansowe spodenki, cudne

[princessskaa]

Niunia obudziła się z drzemki to lecimy na spacerek

[agnieszka 0605]

princessskaa mam nadzieję, że to nic poważnego, a Twój pediatra podejdzie poważnie do problemu, ni to co mój Jak poszłam z łokciami A - to i owszem obejrzał, po czym zbadał .... jaką jestem matką panikarą i nawet nie byłam w czołówce Wkurzyło mnie to na maxa - idę z dzieckiem, a on piep.rzy mi o matkach panikarach i że ja to nawet nie jestem aż taka przewrażliwiona itp. A jak spytałam o łokcie (bo sam z siebie nic nie powiedział) to nie kazał panikować. Tylko zabić takiego

[princessskaa]

Napisane przez agnieszka 0605

Prinsess jeansowe spodenki, cudne

jestem przeszczęśliwa, że je posiadam i że się w nie zmieściłam

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

Tylko zabić takiego

[kasia_aa]

witam rano chyba nie zdaze wszystkiego nadrobić, jak zaczne czytac to nic nie napisze, wstalismy po 7, to ostatnio taki standard, choć na wyjeżdzie wstawał o 6;/ ale tez chodził wczesniej spać, miedzy 18 a 19, a raz nawet zasnął o 17!!! i spał do 6 rano oczywiście z przerwami na jedzenie, tak go wymęczyło wiejskie powietrze;D a tak apropo wasze dzieciaczki też byly takie wymeczone w te upały?
wogole to mi sie mały troche zaziębil;/bo jechaliśmy autem bez klimy, z tylu dwójka dzieci i w środku ja, okna tylko leciutko uchylone żeby ich nie zawiało, więc w aucie upał totalny!!! moj mały mokry aż po piety no i jak sie zatrzymywalismy gdzieś na karmienie to mimo że go okrywalam to musialo go zawiać;/mam nadzieje że szybko sie z tym uporamy, juz ma dziś lepszy humor
princessskaa zakupy udane jak taka mamuśka wyskoczy na spacerek to klękajcie narody

[goldika]

Napisane przez glamourous

Padam na ryjek ale mi sie rzucil w oko post Goldiki- nie jestem 12 lat po slubie ale 12 Maja mam rocznice. Osma rocznica pierwszego slubu- tego cywilnego
Potem mialam jeszcze slub w indiach i na koniec koscielny w polsce tak ze w sumie trzy sluby no ale rocznice zawsze swietujemy w maju


Wrocilo moje dziecie i wraz z nia balagan i halas w domu

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------



Tak w temacie- moi wczoraj dostali banana z jablkiem. A wieczorem klade sie spac a koldra wysmarowana zielona kupa. Zachodzilam w glowe jakim cudem ona sientam znalazla - fakt ze posciel mialam nieschowana. Ale jakos ciezko mi uwierzyc ze ktorys chlopak zdjal sobie pampka, obsral mi koldre i ubral pampka z powrotem. Ewentualnie byl moment kiedy lezeli na lozku z golymi tylkami- no ale co, ktorys by strzelil na odleglosc pod sciane ( bo koldra zlozona lezala pod sciana z boku a oni na lozku dupcie wietrzyli)- ale tak bezsladowo??????


Do dzis sie glowie jak to mozliwe

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Muffinko papki z grudkami to chyba jak dziecko ma czym i nauczy sie troszke zuc- mysle ze kolo 10 mcy

Z cukinia nie pomoge. U mnie w domu cukinia to jedynie w formie zapiekanki lub faszerowana mieskiem i ryzem
A wlasnie, dajecie juz miesko?

Dobranoc

aaa to sorki, zle przeczytalam

z ta kupa to niezla zagwostka

[muffinka90]

glam, agulan, Lori dzieki za odp.

Lori a taki maluch to nie odgryzie za duzo i sie nie zadlawi? No i czy takim jedzeniem sie naje, czy pobawi i mleko trzeba dorobic? Robilas tak ze starsza?

a no wlasnie, bigos tez na chrzcinach mielismy nie wiem po co tyle tego, no ale w sumie mielismy zaproszone 33 + 6 dzieci ale ostatecznie bylo 25+2

pokszyfka moj jeszcze na to nie wpadl na szczescie, za to ma kilka innych pomyslow:
-drapanie pazurami po scianach to extra zajecie, a drapanie sciany smoczkiem, to juz w ogole cud miod (szczegolnie jak potem zostaja piekne niebieskie rysy)
- udawanie, ze sie krztusze, jak mama nie przychodzi w sekunde po ''zawolaniu''

[agnieszka 0605]

Napisane przez princessskaa

jestem przeszczęśliwa, że je posiadam i że się w nie zmieściłam [COLOR="Silver"]

wariatka

[muffinka90]

mlody spi, przekrecil sie na brzuch i glowa mu leci, a on dzielnie podnosi

[goldika]

Napisane przez princessskaa

We środę byliśmy na zakupach Malutkiej kupiliśmy różową opaskę z kokardką, pudełko na zabawki i roletkę z księżniczkami na szybę do auta- żeby niuni tak nie świeciło. No i ja kupiłam sobie ciuszki Oto moje zdobycze (spodenki i bluzka na ramiączkach są koloru neonowego różu, ale na zdjęciu tego nie widać ) :

moj Tz wczoraj tez z wedka latal ale efekty zerowe

fajne zakupy ja w ndz i sr bylam. Kupilam spodniczke taka zwiewna, 2jasne bluzki na ramiaczkach, zwiewna bluzke w kolorze mietowym i krotkie spodenki z jeansu takie jasniutkie z dziurami

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez princessskaa

No udało się kupić te rzeczy, ale myślałam, że z jeansowym spodenek nici.. Mierzyłam może z 10par, ale wszystkie za obcisłe w udach były i robiły mi bułki..Prawie deprechy dostałam, że grubas jestem A te jedyne są z takiego rozciągliwego jeansu to wlazłam bez problemu. No i tż zachwycony, bo ładnie opinają pupę Mierzłam do ukochanych szpilek-

Ja też wolę ubrać mała w róż czy coś typowo dziewczęcego, bo nie lubię jak ktoś myli ją z chłopcem To chyba przez te krótkie włosy

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------



Ja jestem nadwrażliwcem i bym pojechała.

A propo problemów skórnych - mojej niuni znowu porobiły się jakieś czerwone plamki w okolicy p.i.p.c.i. i nie wiem co to jest Ostatnim razem smarowałam Tormentiolem to zeszło, ale teraz znowu wróciło.. I dzisiaj jedziemy na 16:45 do pediatry, niech zobaczy co to.. Może jakaś bakteria zaatakowała czy cuś..

moj Tz tez jak oglada mnie w krotkich spodenkac hto zaczyna od tylka
hehe moj mlody ma irokeza wiec w koncu nie myla go z dziewczynka zreszta wydaje mi sie, ze zmeznial

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

Od kilku dni moje dziecko woła: mamam mama mamaa normalnie pękam z dumy

Prinsess jeansowe spodenki, cudne

zazdroszcze!
moj ostatnio powtorzyl: gili gili bo go laskotalismy
wiec teraz powtarzamy mamamamama albo tatatatata

[OlusiaS]

Goldika wlasnie leci w radiu Gotye-somebdy thad i used to know.Jak to slysze,to czlowiek skarpeta mi sie przypomina

[muffinka90]

Napisane przez glamourous

Z wrazenia zapomnialam sie pochwalic- dzis spalismy do 7.10
Domcio 1 karmienie, Adas dwa

A te ciasteczka chyba lida sie nazywaly

Z Sonia duzo sie bawimy w kolezanki- mamy z dzidziusiami, ja cos tam wtedy robie z maluchami, sonia z lalkami, taka niemal zabawa terapeutyczna

[OlusiaS]

reguja wasze dzieciaczki na swoje imie??Bo my,jak zawolamy Amelka,to mala sie odwraca w nasza strone