Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[asiuniaa1987]

Justyś, właśnie tż dzwonił niedawno i mówił, że jutro ma te zajęcia do 18 i, że po nich jakoś pojedzie, no a będzie realnie jechać 8-9h więc w nocy pewnie przyjedzie

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś, właśnie tż dzwonił niedawno i mówił, że jutro ma te zajęcia do 18 i, że po nich jakoś pojedzie, no a będzie realnie jechać 8-9h więc w nocy pewnie przyjedzie

O kurcze, nie dość, że cały dzień na zajęciach to jeszcze tyle w drodze... a on sam wraca czy z jakimś kolegą?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Wróciłam już o 17 ale nie było internetu myślałam, że zwariuję

no bez neta to dramat a w czym go masz że tak Ci obniżają abonament?

Napisane przez asiuniaa1987

No dobra
sweterek w Reserved
bluzka jeansowa jasna z perełkami Resrved
bluzka jeansowa ciemna, rozciągliwa z kamyczkami Bershka
biustonosz H&M
leginsy Zara

Rossman
krem na dzień
lakier do paznokci
perełki do zdobienia paznokci
dezodorant
olejek do włosów
lakier do włosów

super zakupy

muszę jutro wyciągnąć TŻta na jakieś zakupy(akurat ma dzień wolny)

Napisane przez niuniulka1989

W pracy faajnie, babki miłe, no i sam fakt że siedzę w galerii (w sumie nad galerią) jakoś mnie odpręża Jak dobrze jest jednak "wyjść" trochę do ludzi i pogadać, choćby tylko przez telefon Jutro też idę

A teraz chyba zrobię sobie maraton serialowy

Mówiłyście o Rossie.. byłam - kupiłam szampon, płatki kosmetyczne i chusteczki odświeżające Ale co odwaliłam... zadowolona poszłam sobie z Rossmanowym koszykiem do Piotra i Pawła Zagadałam się z Tatą przez telefon i nie zauważyłam, że z nim idę Oczywiście próbowałam pozbyć się go i zamienić z koszykiem z Piotra i Pawła, ale ochroniarz mnie przylukał i powiedział, że będę musiała iść tam oddać Więc zrobiłam zakupy, wszystko pakowałam to tego koszyka i dopiero przy kasie się go pozbyłam

super, że w pracy Ci się podoba

ja maraton serialowy planuje na jutrzejszy wieczór mam nadzieję, że będą napisy do moich wszystkich seriali

dobra akcja

Napisane przez heroine86

Melduję dzisiejsze ćwiczenia :

-Jillian Michaels: Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 9)
-8 min arms
-8 min legs
-8 min stretch
-500 brzuszków (różnych)
-300 podskoków na skakance
-150 wspięć na palce
-60 skrętoskłonów
-60 skłonów w rozkroku
-60 nożyc poziomych
-100 nożyc pionowych
-100 krążeń biodrami (po 50 na każdą stronę)
-Cool Down z Mel B

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Właśnie przeczytałam maila od firmy, gdzie marzyło mi się pracować... po rozmowie telefonicznej (którą miałam 23.12), zdecydowali się nie zaprosić mnie na kolejny etap.... argumentacja - mój profil nie do końca odpowiada ich wymaganiom.. miłe podsumowanie

beznadziejną są takie maile wiem, bo sama podobne dostawałam ale tyle dobrze, że chociaż wiadomo na czym się stoi a nie się człowiek łudzi że może jeszcze się dostanie

Napisane przez heroine86

Niezły przypał z Ciebie ale ja też kiedyś też zay.ebałam koszyk z Almy i już szłam z nim do Rossmana, ale ochroniarz mnie dogonił booooszzz, jaki wstyd na środku galerii

dobre jesteście

ja mam patent nigdy nie biorę koszyka i nie kupuję wtedy zbędnych rzeczy bo po prostu w rękach mi się nie mieszczą

Napisane przez asiuniaa1987

Moje ćwiczenia:
Shred 1 level 9/10
skakanka
pajacyki
30 min rowerek

Jedzonko:
1. omlet z 2 jajek z szynką, szczypiorkiem, kromka chlebka żytniego, pomidor
2. koktajl poziomkowy (jogurt naturalny, poziomki mrożone, łyżka miodu spadziowego)
3. pierś z kurczaka, surówka z marchewki i selera, pieczarki duszone z cebulką
4. gołąbek dukana, rzodkiewki

za ćwiczenia
widzę, że jednak popołudniu też Ci się udało zmobilizować

z jedzeniem jak zwykle idealnie

Napisane przez majasn

więc tak:
250 brzuszków
200 nożyc poziomych
200 nożyc pionowych
jakieś 5 minut podłogowych ćwiczeń
shred lvl 2 2/10

Napisane przez heroine86

Coś Ani długo nie ma tyle się TŻ-tować, no

Napisane przez asiuniaa1987

No długo jej nie ma

już jestem

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

Napisane przez Aniaa_89

dobre jesteście

ja mam patent nigdy nie biorę koszyka i nie kupuję wtedy zbędnych rzeczy bo po prostu w rękach mi się nie mieszczą

u mnie ochroniarze się rzucają jak koszyka ktoś nie weźmie za to w Biedronie czy w Lidlu często idę bez

Napisane przez Aniaa_89

już jestem

No nareszcie ileż można czekać

[asiuniaa1987]

Justyś tydzień temu jechał z nim jakiś facet, w Krakowie wysiadł a jeszcze na Podkarpacie musiał jakoś dojechać więc w sumie to korzystniej bo paliwo taniej wyjdzie jak we dwójkę jadą
a jutro to nie wiem, pewnie też ktoś pojedzie choć tż nic nie mówił

Ania no jesteś wreszcie ileż się można tż-tować
a na zakupy weź tż i śmigajcie bo są super przeceny

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No nareszcie ileż można czekać

Napisane przez asiuniaa1987

Ania no jesteś wreszcie ileż się można tż-tować

chociaż się trochę za mną stęskniłyście

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś tydzień temu jechał z nim jakiś facet, w Krakowie wysiadł a jeszcze na Podkarpacie musiał jakoś dojechać więc w sumie to korzystniej bo paliwo taniej wyjdzie jak we dwójkę jadą
a jutro to nie wiem, pewnie też ktoś pojedzie choć tż nic nie mówił

No we dwójkę raz, że taniej to i raźniej

Napisane przez Aniaa_89

chociaż się trochę za mną stęskniłyście

no ba


Ja chyba jutro pójdę do Mohito raz jeszcze

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ja chyba jutro pójdę do Mohito raz jeszcze

idź, jak szaleć to szaleć

[asiuniaa1987]

Justyś idź

Ja w galerii głupieję i tracę nad wszystkim kontrolę więc na razie mam zamiar nie pojawiać się tam choć pewnie będzie ciężko

Ania byliście gdzieś z tż-tem czy relaksik w domu?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

idź, jak szaleć to szaleć

Mam jeszcze kasę gwiazdkową

[Aniaa_89]

w ogóle byliśmy z TŻtem na zakupach. jedzenie i rzeczy do domu. Gdzie wiecie promocja na proszki do prania proszki chyba 9kg, więc TŻ wział do białych i kolorowych rzeczy, więc 2 sztuki. I do tego jeszcze inne rzeczy. I wracamy do niego, ja 2siaty napchane jedzeniem i innymi pierdami, a on te 2proszki po 9kg, po jednym w każdym ręku to mu mówię żeby mi dał jeden, a on też jeden i te siatki z pozostałymi zakupami bo to jednak lżejsze. Niezbyt chętnie no ale w końcu mi dał. Ja niby twardziel, bo przecież w tym programie co tera zrobię dużo na ręce, ćwiczę z hantalmi po 4kg, więc łącznie 8, to co to dla mnie proszek 9kg i tak niose, niose, na początku spoko, dobrze złapałam to jakoś szło potem coraz cięzej ale ja twarda przecież dam radę ręcę już odpadają, ale jakoś doczłapałam się do mieszkania ale jak doszłam to ręcę mnie tak bolały że szklanki z piciem do ust podnieść nie mogłam teraz już ok, ale jutro to obawiam się że zakwasy mogą być

[asiuniaa1987]

Będzie jak znalazł

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ja w galerii głupieję i tracę nad wszystkim kontrolę więc na razie mam zamiar nie pojawiać się tam choć pewnie będzie ciężko

ja jak chce coś pokupować to nic mi się nie podoba nawet jak super promocje to rzadko coś kupie bo nic do mnie nie przemawia straszne to jest

[heroine86]

Asia, mi też czasem ciężko się pohamować, no ale na szczęście kasa mnie ogranicza i sprowadza na ziemię

[asiuniaa1987]

Ania no to niezły trening miałaś

Justyś Mnie też kasa zawsze ogranicza bo bym pewnie wszystko wykupiła

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

w ogóle byliśmy z TŻtem na zakupach. jedzenie i rzeczy do domu. Gdzie wiecie promocja na proszki do prania proszki chyba 9kg, więc TŻ wział do białych i kolorowych rzeczy, więc 2 sztuki. I do tego jeszcze inne rzeczy. I wracamy do niego, ja 2siaty napchane jedzeniem i innymi pierdami, a on te 2proszki po 9kg, po jednym w każdym ręku to mu mówię żeby mi dał jeden, a on też jeden i te siatki z pozostałymi zakupami bo to jednak lżejsze. Niezbyt chętnie no ale w końcu mi dał. Ja niby twardziel, bo przecież w tym programie co tera zrobię dużo na ręce, ćwiczę z hantalmi po 4kg, więc łącznie 8, to co to dla mnie proszek 9kg i tak niose, niose, na początku spoko, dobrze złapałam to jakoś szło potem coraz cięzej ale ja twarda przecież dam radę ręcę już odpadają, ale jakoś doczłapałam się do mieszkania ale jak doszłam to ręcę mnie tak bolały że szklanki z piciem do ust podnieść nie mogłam teraz już ok, ale jutro to obawiam się że zakwasy mogą być

Ale z Ciebie strongwomen będą zakwasiki

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania no to niezły trening miałaś

no na prawdę w sumie on ma bliziutko od Manufaktury do domu, więc kilka minut a wymęczyło mnie bardziej niż kilkadziesiąt min treningu
ręce mi odpadały, do tego cała zgrzana i zziajana, no masakra

---------- Dopisano o 00:10 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Napisane przez heroine86

Ale z Ciebie strongwomen będą zakwasiki

no ba

[heroine86]

Ania, dobrze, że ślisko nie było

[asiuniaa1987]

Ja bym pewnie nie uniosła w ogóle także szacun
A muskułki pewnie odczujesz jutro po takim treningu

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ania, dobrze, że ślisko nie było

ej no ślisko w sumie było, bo u mnie popołudniu zrobiła się zima w pełni
może przy okazji buty jutro kupię

Napisane przez asiuniaa1987

Ja bym pewnie nie uniosła w ogóle także szacun
A muskułki pewnie odczujesz jutro po takim treningu

ostanio na urodziny brata zamawiałam mu na allegro statyw na gitarę. Nie udało się w domu odebrać to musiałam iść na pocztę. Paczka duża,bo to dosyc wysokie itd, ale ciężkie nie było, bo ok 2-3kg. Poszłam na pocztę odebrac i przy okazji miałam kupić jeszcze ziemniaki. Więc w jednej ręcę ziemaniki i w drugiej, pod pachę ta paczkę. A naprawdę na pocztę mam blisko. No ale z tą paczką mimo że nie mega ciężka, ale duża to w niewygodnej pozycji się szło i potem właśnie chyba ze 2dni miałam zakwas w ręce więc się boję co będzie po tym

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ej no ślisko w sumie było, bo u mnie popołudniu zrobiła się zima w pełni
może przy okazji buty jutro kupię

Aha no to czułaś się jak na łyżwach trochę
No wraca temat butów

Chyba zaraz idę spać

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Aha no to czułaś się jak na łyżwach trochę
No wraca temat butów

Chyba zaraz idę spać

no szczerze z butami to problem, bo pomijając na co dzień, ja nie mam w czymś iść w pon na rozmowę mam tylko szpilki albo półbuty
a wiosna do pon się raczej nie zrobi więc ciężko

[heroine86]

Ania, jesteś w podbramkowej sytuacji

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ania, jesteś w podbramkowej sytuacji

a tam, dopóki nie ma metrowego śniegu, nie ma tragedii i w półbutach da radę

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a tam, dopóki nie ma metrowego śniegu, nie ma tragedii i w półbutach da radę

W sumie racja


Dobra, ja zmykam do wyra, bo jakaś wymemłana jestem i ziewa mi się okrutnie dobrej nocy i do jutra

[asiuniaa1987]

Może do Nas nie dotrze zima
Tż jak przedtem dzwonił to podobno ich tam nieźle zasypało, zdziwiony był jak Mu powiedziałam, że u nas nie ma śniegu


Ania to musisz jutro buty kupić a może akurat Ci coś wpadnie w oko


A Mi się nie chce spaćaż dziwne, bo wstałam wcześnie przez mojego"cudownego"sąsiada: cojest:

---------- Dopisano o 00:39 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

Dobranoc Justyś
Kolorowychdo jutra

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

W sumie racja


Dobra, ja zmykam do wyra, bo jakaś wymemłana jestem i ziewa mi się okrutnie dobrej nocy i do jutra

no właśnie, także jak coś to liczę na sprzyjającą pogodę w poniedziałek

dobranoc

Napisane przez asiuniaa1987

Może do Nas nie dotrze zima
Tż jak przedtem dzwonił to podobno ich tam nieźle zasypało, zdziwiony był jak Mu powiedziałam, że u nas nie ma śniegu


Ania to musisz jutro buty kupić a może akurat Ci coś wpadnie w oko


A Mi się nie chce spaćaż dziwne, bo wstałam wcześnie przez mojego"cudownego"sąsiada: cojest:

z tą tegoroczną zimą to jest tak że pojawia się i znika

no miło by było
ale zawsze jak chce kupić dużo, różnych rzeczy to nic mi się nie podoba

mi też niebyt się chce spać
ale jak się położę to pewnie dosyć szybko usnę, bo ostatnio o dziwo jakoś dobrze mi się śpi

[asiuniaa1987]

Mnie strasznie boli gardło i nie wiem czy usnę
a tabletki nie pomagają no ale zobaczę

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Mnie strasznie boli gardło i nie wiem czy usnę
a tabletki nie pomagają no ale zobaczę

znowu to gardło, już dosyć długo się z nim męczysz

walnij sobie jakiegoś kielicha
to pomoże pewnie na gardło i na sen