Scent Bar V

[madziczka]

Napisane przez annmarie

To zależy co masz na myśli o zbytniej dyspozycyjności...Chyba w prawie każdej pracy trzeba liczyć się z tym, że czasem po prostu trzeba zostać...

Ale jeśli to nie jest problemem, tylko raczej to, że nie chcesz zostawać permanentnie, czy w weekendy, to próbuj - to, że w ogłoszeniu jest napisana dyspozycyjność, to jeszcze o niczym nie świadczy - zawsze na rozmowie możesz zapytać w jakim zakresie jest oczekiwana dyspozycyjność. Może po prostu firma kilka razy w roku uczestniczy w targach/konferencjach i wówczas trzeba jechać do innego miasta? A może czasem bywa tak, że trzeba zostać, ale nie jest to częściej niż 1-2 razy w miesiącu?

A jeśli na rozmowie usłyszysz - no, wie pani, oczekujemy pełnej dyspozycyjnośći cały czas, to po prostu zrezygnujesz

Annmarie - nie przeraża mnie zostanie czasem po godzinach jak trzeba Wiem, że czasem trzeba Miałam na myśli wolne weekendy i święta ( może nie wszystkie, ale chyba wiesz, o co mi z grubsza chodzi Nie lubię też sytuacji, że z dnia na dzień jest mi odbierany dzień wolny, gdy już coś mam zaplanowane ( tak miałam w poprzedniej pracy i to w takich sytuacjach czasem się nauczyłam mówić "nie")

[MoniaK]

Napisane przez madziczka

Annmarie - nie przeraża mnie zostanie czasem po godzinach jak trzeba Wiem, że czasem trzeba Miałam na myśli wolne weekendy i święta ( może nie wszystkie, ale chyba wiesz, o co mi z grubsza chodzi Nie lubię też sytuacji, że z dnia na dzień jest mi odbierany dzień wolny, gdy już coś mam zaplanowane ( tak miałam w poprzedniej pracy i to w takich sytuacjach czasem się nauczyłam mówić "nie")

Niektórzy pracodawcy niestety nie liczą się z ludźmi i mają w nosie innych, ale przecież to nie jest regułą Próbuj, a nuż się uda trafić na kogoś normalnego

[Mendosita]

Napisane przez Sabbath

Może i mnie uda się kiedyś upolować dwie wymarzone płyty? Jedna była raz na Allegro i przegapiłam koniec aukcji!!

Napisane przez Sabbath

Truskawo Kochana, to nie filmy. To muzyka!

Damageplan "New Found Power"
Ferever Will Burn "Forever Willl Burn"

Gdybyś gdzieś znalazła, bardzo, bardzo błagam o "cynk". Pragnę ich namiętnie, gwałtownie i nieustająco...

Sabbath- Twoje płyty są bardzo łatwo dostępne, ale pod warunkiem, że nie masz nic przeciwko czynności na "P"

Jesli nie masz- pisz PW.

[yoona]

żegnam się na tydzień, jadę wreszcie nad morze! szkoda że nad nasze, wiec o ładna pogode bedzie ciezko ale dobre i to

[madziczka]

Yoono- baw się dobrze

[ivanna]

Yoono - udanych wakacji!! wybaw się wyszalej i wracaj do nas cała i zdrowa

[Kagan]

Napisane przez yoona

żegnam się na tydzień, jadę wreszcie nad morze! szkoda że nad nasze, wiec o ładna pogode bedzie ciezko ale dobre i to

Yoona, miłego wypoczynku, mimo, ze nad morzem paskudnie

[Zuziunia]

Napisane przez ivanna

Dziewczyny mam dylemat :/ jutro ma być u nas ciepło, czy wypada iść na rozmowę o pracę w eleganckich japonkach czy mam się gnieść w szpilkach?

Burn mam to samo najlepiej boso lub kapcie

Zdecydowanie szpilki.

Napisane przez ivanna

Na 14.00 nadziękuje się wam jutro to bardzo miłe
.

Napisane przez annmarie

Muszą być tak robione, bo inaczej tancerki nie wytrzymałyby kilku godzin tańca na parkiecie (na treningi są niby inne buty, praktisy, ale nie wszystkie tancerki je lubią, szczególnie, że to niższy obcas, więc i inne wyczucie odległości, poślizgu, szybkości obrotu).

Moja koleżanka jest tancerką, ma bardzo zniszczone stopy mimo butów, mówiłą mi kiedys że najlepsze są chyba włoskie...ale nie jestem pewna, podobno polskie mocniej obcierają.

Napisane przez yoona

żegnam się na tydzień, jadę wreszcie nad morze! szkoda że nad nasze, wiec o ładna pogode bedzie ciezko ale dobre i to

Ale fajnie!!! Miłego wyjazdu

Ja wczoraj byłam (Truskawciu nie bij w Plazie ) na Chłopaki też płaczą, myślałam ze jakaś beznadzieja no ale okazał się na tyle śmieszny że naprawdę warto było polecam!

Spędziłam miły wieczór wczoraj z mężem i znajomymi...tylko psiunia nam nie dawała spać.
A dzisiaj byliśmy nad jeziorkiem, chyba z 3 godziny grałyśmy z koleżanką w badmintona na brzegu jeziora. Ale słonce było marne to i bardzo się nie opaliłam, spałam w nocy może z 5 godzin.

[vesenka]

Napisane przez yoona

żegnam się na tydzień, jadę wreszcie nad morze! szkoda że nad nasze, wiec o ładna pogode bedzie ciezko ale dobre i to

Udanego wyjazdu i wymarzonej pogody

[noseknosek]

Zuziu zazdroszczę miłego weekendu

yoono miłego wypoczynku

[dzika truskawa]

Napisane przez Zuziunia

Ja wczoraj byłam (Truskawciu nie bij w Plazie ) na Chłopaki też płaczą, myślałam ze jakaś beznadzieja no ale okazał się na tyle śmieszny że naprawdę warto było polecam!

Foooooooooooooch!

[Zuziunia]

Napisane przez noseknosek

Zuziu zazdroszczę miłego weekendu

A dziekuję

Dziewczynki kto mi pomorze, zakupiłam dla mojego taty jedna rzecz na e-bayu i to u niemieckiego sprzedawcy, mam numer konta itp. Jak mu to przelać? I w euro czy w PLN no nie mam pojęcia, proszę o pomoc.

[annmarie]

Napisane przez Zuziunia

Dziewczynki kto mi pomorze, zakupiłam dla mojego taty jedna rzecz na e-bayu i to u niemieckiego sprzedawcy, mam numer konta itp. Jak mu to przelać? I w euro czy w PLN no nie mam pojęcia, proszę o pomoc.

Zuziu, a czy Twoje konto daje możliwość przelewów zagranicznych? Jeśli tak i możesz podać inną walutę, to przelej w euro.

[Zuziunia]

Napisane przez annmarie

Zuziu, a czy Twoje konto daje możliwość przelewów zagranicznych? Jeśli tak i możesz podać inną walutę, to przelej w euro.

Nie mam pojęcia mam w mbank, chyba że bgż ma taką możliwość.

[olikbt21]

"Chłopaki też płaczą" to taka, ot, letnia komedyjka. Na pewno lepsza od większości takowych, ale nic nadzwyczajnego. Aczkolwiek nie odrzuca.

Coś innego w takim klimacie godnego polecenia?

[annmarie]

Napisane przez Zuziunia

Nie mam pojęcia mam w mbank, chyba że bgż ma taką możliwość.

To chyba musisz zadzwonić na infolinię i zapytać ich... Ja mam w Lukasie i tam nie mam takiej możliwości, natomiast w Kredyt Banku tak (ale tam mam walutowe).

Jeśli nie, to chyba jest możliwość przelania w PKO i kilku innych bankach nie mając u nich konta, aczkolwiek jest to oczywiście koszt.

[ivanna]

Dziewczyny ja znów z prośbą, przygotowuję się do rozmowy tej o pracę, wiem że często pytają: a) Podaj przykład sytuacji, w której musiałeś przekonać innych do swoich racji.
b) Podaj przykład sytuacji/działania, w których musiałeś wykorzystać twórcze podejście.

Dziwne pytania... bynajmiej ja nie umiem odnieść ich z sensem do rzeczywistości... o racjach ok... na studiach po 1 niezdanym egzaminie dosadnie przekonywałam pana że źle policzył punkty mi ale był uparty (w końcu sprawdził) ale o twórcze podejście to nie obiłam się poradzcie coś

[hecate]

Ivanno - ja nie wiem co nawijac na takie pytania. Tez sie nad tym zastanawialam i co? pustka.


A ja sie wyrwe jak guma z gaci.
Chce zrobic operacje nosa - nie teraz, zaraz bo koszt jednak jest wysoki. Chcialabym sie jednak do tego jakos zabrac.
nie wiecie czy sa jakies fora albo jak w google wrzucic haslo. Zalezy mi na jakims polecanym lekarzy, i opniach. Nie peanach wybiorczych na stronkach klinik (wiadomo, ze tendencyjne) ale jakies niezalezne.

Mamy na wizazu owszem watki poswiecone operacji nosa - ale duzo w nich informacji mocno zbednych.

Zastanawiam sie tez nad operacja w PL czy w UK. Roznica w cenie jest kolosalna. Znalazlam tu jedna klinike w Man, ktora podala cene. 3200 funtow do niemal 4000£ za nos.
W PL ceny chyba max 8 tysiecy.

Sama nie wiem jak sie do tego zabrac,

[ivanna]

Hecate a warto? ja bym się bała... że coś mimo wszystko popsują...

[paczucha leci do ciebie jutro z rana ]

[hecate]

Napisane przez ivanna

Hecate a warto? ja bym się bała... że coś mimo wszystko popsują...

[paczucha leci do ciebie jutro z rana ]

Dziekuje


Czy warto - nie wiem. Wiem, ze bardzo bym chciala. Ale boje sie spartaczenia - dlatego chcialabym wybrac kogos uznanego. Nie lubie swojego nosa.

[ivanna]

Ja nie lubie moich szerokich bioder, problematycznej cery i piersi... ale taką stworzył mnie Bóg, chciał żebym taka była... bałabym się że będe jeszcze gorzej wyglądać. Teraz jest źle a co jakby jeszcze spartaczyli mnie ? Rodzice mną dzieci by straszyli

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

O, Aragonte! Nadobna Dziewico!
Przyjaźń Twa jest dla duszy mej jako promień słońca złocisty w ciemnościach, jako dłoń wyciągnięta w złowrogim skowycie burzy, jako pieśń skowronka bladym świtem!
Słoną bryzę przecudnej urody uwięzioną w szkle magicznym przyjmę ze wzruszeniem zachowując dar Twój we wdzięcznej pamięci po wiek wieków. Tak mi dopomóżcie bogowie w niebiesiech i demoni w czeluściach piekielnych!

Masz babo placek... przywrócono mi dziewictwo
Nie wiem, czy to dobrze

Kompletnie nie miałam czasu dzisiaj pisać na forum, kumpela u mnie jest
Odpełzam w stronę wyrka, powinnam wstać o szóstej, łeeee...

[hecate]

Ja sie wlasciwie boje, oprocz niepomyslnego efektu, to tego, ze za jakis czas znow cos znajde.

Ze ciagle bede za czyms gonic... nos, uszy. Potem moze znow nos...

eh.

[Margot45]

Rany, zrobiłam sobie jeden dzień wolny od Wizżu (a raczej od komputera w ogóle) i ledwo jestem w stanie Was nadrobic

Tak hurtem to może tylko życzę wszystkim wyjeżdzającym i urlopującym wspaniałej pogody (wymarzonej - jak kto lubi deszcz i +15 stopni to niech mu leje cały urlop, na drowie ) a za szukajacych pracy mocno trzymam

Ostatnio nawet nie miałam czasu przejrzec ofert, żeby cokolwiek powysyłac - ale też muszę.

Madzik - a propos księgowości: ja zaczęłam pół roku temu nie majac wcześniej żadnego doswiadczenia w tej materii, i im więcej się uczę (tj. im wiecej robię, bo uczyc to ja się uczę w praktyce...) tym ciekawsze mi się to wydaje a z tego, co Ty piszesz, to praca biurowa mogłaby Ci bardzo odpowiadac. Natomiast co do dyspozycyjności to jest tak, jak Annmarie pisze - wszystko zalezy od ludzi, od wewnętrznych ustaleń w firmie. W każdym razie, powodzenia w poszukiwaniach!

A - od wczoraj jestem znów ciemną brunetką i dobrze mi z tym

[madziczka]

Napisane przez Margot45

Madzik - a propos księgowości: ja zaczęłam pół roku temu nie majac wcześniej żadnego doswiadczenia w tej materii, i im więcej się uczę (tj. im wiecej robię, bo uczyc to ja się uczę w praktyce...) tym ciekawsze mi się to wydaje a z tego, co Ty piszesz, to praca biurowa mogłaby Ci bardzo odpowiadac. Natomiast co do dyspozycyjności to jest tak, jak Annmarie pisze - wszystko zalezy od ludzi, od wewnętrznych ustaleń w firmie. W każdym razie, powodzenia w poszukiwaniach!

A - od wczoraj jestem znów ciemną brunetką i dobrze mi z tym

Margot - dziękuję za słowa otuchy Jeżeli chodzi o szukanie pracy - to mój nastrój w tej kwestii to sinusoida. Jednego dnia myślę, że jakoś pójdzie, po czym dwa dni płaczę bo nie widzę żadnych ofert dla siebie. Żeby poprawić sobie samopoczucie, od tygodnia rozbrajam Excell Wstawiam tabelki, wpisuję, podliczam, kombinuję. Nie stresuję się, nikt nade mną nie stoi, nie ma presji. Zabrałam sie też trochę za Power Pointa, jak tata zwalnia kompa, bo niestety ja na swoim nie mam. Największą moją bolączką jest właśnie nieznajomość tyvh programów. W poprzednich pracach nie miałam z nimi styczności, o braku tych arkuszy w programie nauczania informatyki w liceum już nie wspomnę...

Trudno - co mi nie dali, sama rozgryzę

[Margot45]

Napisane przez madziczka

Margot - dziękuję za słowa otuchy Jeżeli chodzi o szukanie pracy - to mój nastrój w tej kwestii to sinusoida. Jednego dnia myślę, że jakoś pójdzie, po czym dwa dni płaczę bo nie widzę żadnych ofert dla siebie. Żeby poprawić sobie samopoczucie, od tygodnia rozbrajam Excell Wstawiam tabelki, wpisuję, podliczam, kombinuję. Nie stresuję się, nikt nade mną nie stoi, nie ma presji. Zabrałam sie też trochę za Power Pointa, jak tata zwalnia kompa, bo niestety ja na swoim nie mam. Największą moją bolączką jest właśnie nieznajomość tyvh programów. W poprzednich pracach nie miałam z nimi styczności, o braku tych arkuszy w programie nauczania informatyki w liceum już nie wspomnę...

Trudno - co mi nie dali, sama rozgryzę

Cię pocieszę: ostatni raz miałam do czynienie z Power Pointem jakieś 4 lata temu na studiach - co polegało na przygotowaniu jakiegoś tam slajdu na zaliczenie, i koniec. Aż tu znienacka zostałam zobligowania do przygotowania prezentacji dla Rady Nadzorczej - wszystko, co chcesz, tabelki, wykresy, wklejanie zdjęć, pełen serwis Nie powiem, też mnie to nieco zestresowało, ale dałam radę, tak, ze dasz i Ty zwłaszcza, ze jak sama mówisz - nikt nad Tobą nie stoi i nie pogania, ja miałam ciut gorzej, bo terminowo....

[madziczka]

Napisane przez Margot45

Cię pocieszę: ostatni raz miałam do czynienie z Power Pointem jakieś 4 lata temu na studiach - co polegało na przygotowaniu jakiegoś tam slajdu na zaliczenie, i koniec. Aż tu znienacka zostałam zobligowania do przygotowania prezentacji dla Rady Nadzorczej - wszystko, co chcesz, tabelki, wykresy, wklejanie zdjęć, pełen serwis Nie powiem, też mnie to nieco zestresowało, ale dałam radę, tak, ze dasz i Ty zwłaszcza, ze jak sama mówisz - nikt nad Tobą nie stoi i nie pogania, ja miałam ciut gorzej, bo terminowo....

Jakbym tak miała znienacka na czas, to bym usiadła i się popłakała.... a potem może zaczęła kombinować. Tak mam zawsze - najpierw płacz, a potem się zbieram do pionu.

Ale żeby mieć spokojne nerwy - nie wpisuję do CV biegłej znajomości kompa Na rozmowie ewentualnie dopytują się o szczegóły, a ja jestem szczera. Zresztą tak jak mówię - do tej pory znajomość arkuszy nie była mi potrzebna.

[burn-it-up]

Napisane przez ivanna

Burn mam to samo najlepiej boso lub kapcie

Napisane przez MoniaK

oj biedactwo
Ja nie mam pojęcia co na to poradzić zawsze się męczę, gdy kupię nowe buty i zazdroszczę osobom, które śmigają na wysokich obcasach tak jak w kapciach.
Głowię się nad tym jak rozpoznać, czy wysokie buty są dobrze wyprofilowane, wie ktoś? Niby w sklepie się przymierza, chodzi, podskakuje ale i tak nie zawsze da się ocenić, czy będą wygodne

Ale właśnie problem nie jest w tym,ze buty są niewygodne-wręcz przeciwnie.Mnie po prostu każde buty obcierają.Skórę na piętach mam koszmarną,w bliznach i przebarwioną

[1=60a98fd274480afb9719cca af70de5b3b7748a99_6577a34 067d43;8536546]Też tak mam.W Rossmannie zakupilam Foot Silk Kiwi,spray do stóp zapobiegający uszkodzeniom stópek.To działa !Kosztował coś koło 13 zł.Spryskuje sie tym specyfikiem stopy ,chwilke trzeba odczekac aż wyschnie i nowe buty i kazde inne już nosi sie ok.Ładnie pachnie też[/quote]
Czytałam o tym,muszę spróbować chociaż jakoś trudno mi uwierzyć,że u mnie zadziała

Napisane przez Paulinka_S

c


tak, u mnie to normalne

Napisane przez your Angel

Burn, zajrzyj na ten wątek na Dermatologii KAŻDE buty obcierają ! - jest tam przytoczona diagnoza dermatologa i powstała mała grupa wsparcia

Straszna rzecz - wiem co czujesz

Napisane przez Sabbath

Nie wiem jak u innych, ale u mnie normalne.

Przynajmniej tyle dobrze,że nie jestem sama

Aniołku-dziękuję.Wątku nie znałam,lecę czytać.

[Nola_]

Napisane przez Sabbath

Nie wiem, czy Forever Will Burn Ci podejdzie. To metalcore. Z kolei moja ulubiona muzyczna bajka.

Co do Anselmo i Down - nie słucham. Trochę głupio dla zasady.
Nie, żebym uważała, że Phil jest kiepskim wokalisttą. Po prostu Pantera to zawsze była dla mnie gitara i genialna sekcja rytmiczna. To jedna z nielicznych kapel, gdzie wokal stanowił tylko dodatek. A skoro już wiesz, że należę do stronnictwa Abbottowego, to chyba wszystko jasne.
Z Tworów postpanterowych słucham jeszcze Rebel Meets Rebel i szukam usilnie Tres Diablos.

Zgadzamy się w kwestii uwielbienia dla Metallici i chyba podobnie skończylo nam się na czarnym Albumie. W temacie Newsteda - zawsze lubiłam Voivod.

Obecnie poza Panterą moja ulubiona kapela to Chimaira.

Ogólnie słucham głównie 2 gatunków muzycznych - metalu (metalcore, death) i klasyki (Bach, Paganini, Grieg, Wagner, Vivaldi) . Obok niejako pełza sobie od wielu lat fascynacja Dead Can Dance, a konkretnie głosem Lisy.

Ha, a ja właśnie mam fetysz wokalny. Silny, męski głos to podstawa - Phil sprawdza się idealnie. A po tym, jak miałam okazję podziwiać jego i jego głos z bardzo bliska i na żywo - wiem, że nieprędko mi minie
Co nie zmienia faktu, że Abbottową część Pantery też bardzo cenię i też zdarza mi się słuchać Damageplan czy Rebel Meets Rebel. I szkoda mi, że tak się to wszystko skończyło.

A co do Metalliki - tak, materiał do czarnego albumu jest genialny, ale cenię też Load i ReLoad. W innych kategoriach, ale moim zdaniem to też są dobre płyty. Ba, lubię nawet S&M
Do Pana Newsteda mam słabość za różnorodność zainteresowań i osobowość ogólnie pojmowaną i jego odejście z M. było dla mnie prywatną tragedią. Szkoda, że ostatnimi czasy zamilkł...


A z innej beczki - dziewczyny, czy Gucci PH jest dostępny normalnie w Douglasie? Napaliłam się jak głupia, mam przeczucie, że mi przypasuje, ale muszę najpierw przetestować, a nie mam chwilowo gdzie. Ale od września w zasięgu ręki będę mieć Douglasa... I mimo, że średnio przepadam za wizytami tam, poświęcę się, jeśli tylko mają Gustawa...

[ivanna]

Dziewczyny dziękuje wszystkim które trzymały kciuki jestem po rozmowie, uważam że poszło mi dobrze, na każde pytanie odpowiedziałam podobało im sie moje doświadczenie zawodowe i studia do 22.08.08 mają się ze mną skontaktować teraz zależy czy chcą takiego pracownika jak ja czy nie... ich strata jak nie :P