Dieta niełączenia i pogaduchy stosujących cz.II

[absta]

Andziusia, pamiętaj, że parówki, to samo dno lepiej tę szynkę, ale jak nie ma innej możliwości, to niech będzie...
Ja turbo nie zaczęłam, ale jem na jej zasadach, mało, a często, no i do tego hektolitry wody

[Andziusiaech]

Witajcie słoneczka

Dziś 5 dzień dietki, wczoraj nie zjadłam tej parówki. Kupiłam sobie szynkę, specjalnie po nią pojechałam bo mi się skończyła.

Wczoraj był u mnie mój, a zjadłam kolację o 20. Tak mnie ssało i tak mi burczało w brzuchu. Już miałam iść coś zjeść,ale sobie pomyślałam,że może lepiej nie bo była godz 2.00

Dzisiaj muszę odespać i cała niedziela leniuchowania

Miłego dnia życzę.

[Andziusiaech]

No dziewczyny a gdzie Wy się podziałyście? A i pomyliłam się, bo dziś 6 dzień.

Piszcie o swoich sukcesach/porażkach

[absta]

Ja jestem

No to dobrze, że wytrzymałaś ssanko 2 to nie bardzo na papu godzina hehe.

Ja cały dzień z małą u teściów byłam, żeby mała się dziadkami nacieszyła (ale ze mnie dobra kobieta ). Mała właśnie zasnęła, a ja zaraz lecę wymoczyć się w wannie

Co do dietków, to dziś teoretycznie białkowo, oprócz panierki do kotletów. Piję bardzo dużo i nie jem po góra 19, dla mnie tak najlepiej...

Będę jeszcze później. Mam nadzieję, że jeszcze któraś się odezwie

[monias_wawa]

Witajcie

ten weekend byl dla mnie wjatkowo pracowity, laczony i strasznie szybko przeminal...oczytalam ale traz straznie przysypiam a na 7 do biura. och zywot moj jest ciezki plan na jutro.

śn. jajosia na drobiowe szyneczce
śn II kiwi
obiad. zupa ogórowa z lyzka smietany
kol/pod. salaka z szynki gotowanej, posiekane ogorki konserwowe, posiekana cebulka, oliwki i lyzka musztardy.

cu

[celina4]

Cześć piękne

Ja to normalnie nie mam o czym pisać Mężu jest,wczoraj miałam kupe gości i tak pożarłam,że jeszcze mam wyrzuty sumienia.Już mi dobrze szło i znowu kicha.

[absta]

Witajcie babeczki

Celinko, Ty już tak wiele osiągnęłaś, że Twoje "wybryki" są nie istotne. Głowa do góry

A ja tak z rańca kochane kobietki, życzę wszystkiego najlepszego dla Was, z okazji naszego święta Oby nam się wszystko układało w życiu tak, jak sobie tego pragniemy

Miłego dnia życzę!!!

[monias_wawa]

Kochane moje

dołączam sie do życzeń Absty

odrazu jak zbocze ciuteczek z diety to czuję w brzuszku niedobre bulgotanie i odrazu gorzej trawię itd. Koniec z wyskokami

po pracy na 21 smignę na godzinke na rowerek na silkę.

Sciskam

[kasia_05]

Hej Laski
Samych dietkowych sukcesów i miłości(szczególnie myślę tu o Tobie Absta) Buziaki dla Was Kobietki

Ja sobie radzę zadziwiająco dobrze na dietce i uczciwie ćwiczę codzienne Jestem z siebie dumna, na wadze dziś -0,4 kg Ale mnie to zmotywowało, hoho

Gdzie się podziała nasza Xxxxx25? Odezwij się jak tam w pracy z tą "koleżanką"

[ada79]

hej dziewczyny,

chwila na wyznanie grzechów! jestem beznadziejna, zła, okropna, gruba, zero samokontroli, łakoma wstrętna baba!!!:mu r:

Tak się cieszyłam, że niezjadłam ciastka imieninowego w piątek, ale co z tego kiedy cały weekend byli u nas goście i cały weekend było obżarstwo.
Niewiem co sie ze mną dzieje Ostatnio jak stosowałam dietę, pięknie mi szło-trzymałam się wszystkich wytycznych, a teraz wogle mi nie idzie. A tym bardziej że teraz mam duże lustro w łazience i widzę jaki ze mnie kaszalot!!!
Dziś rano było już dobrze, ale jest dzień kobiet i nie wiem po co zjadłam malutką babeczkę (naprawdę tyci!) z owocami.

I co z tego że mała ale słodka:mur : no i dalej się oszukuje.

Nie wiem już co mam ze sobą zrobić. Nie wiem nawet po co to piszę, chyba tylko po to żeby się wygadać . Bo rozgrzeszenie i tak mi nic nie da kilogramy i tak niespadną.

podsumowując jestem beznadziejna i muszę popracować nad swoją samokontrolą!!!!!!!!!

p.s. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W DNIU KOBIET: roza::r oza::ro za::roz a::roza : : roza::r oza:

[kasia_05]

Ada oj jak ja dobrze Cię rozumiem sama niedawno miałam tak samo Jadłam dużo, łamałam wszystkie zasady, a potem ryczałam jak głupia, czułam się jak świnia. A potem znowu robiłam tak samo i znowu wyrzuty sumienia Teraz coś się zmieniło.Mi pomogło:
1. Myślenie, że jedzenie nie jest dla mnie najważniejsze, nie rządzi mną, to ja decyduję kiedy jeść
2. Rano piję szklankę wody z cytryną 30 min przed śniadaniem, choć wcześniej praktycznie zaraz po wstaniu jadłam.
3,Przed każdym posiłkiem piję kubek wody albo dwa, głód się zmniejsza i jem mniej niż gdybym jadła od razu
4. Jak zjem więcej niż powinnam to spalam nadmiar kcal na rowerze(łatwo zjeść 300 kcal, trudniej spalić, dla tego myślę 2 razy zanim zjem coś kalorycznego)
5. Oglądam zdjęcia które mnie motywują(szczupłe dziewczyny)
6. Myślę o tym co będę mogła na siebie włożyć jak schudnę

Mam nadzieję, ze choć trochę pomogą Ci moje rady A teraz zapomnij co było i zacznij dietę od teraz na nowo. I trzymaj się Powodzenia

[Andziusiaech]

Witajcie gwiazdeczki kochane

Wszystkiego co najlepsze z okazji Naszego Święta
Miłości, miłości i jeszcze raz miłości
Spełnienia marzeń,zdrówka no i zrzucenia kilogramów

Ja dziś 7 dzień dietki przeprowadzam, @ skończy się akurat do czwartku i wtedy w ostatnim dniu dietki się zważę Zobaczymy czy coś spadło. Zazdroszczę niektórym dziewczynom że zrzuciły 3 kg na tej diecie przez 10 dni. Ja pewnie nie zrzucę tyle Niestety


Chciałabym ważyć już tak z 60 wtedy miałabym motywację i kopa do zrzucania dalej kg.

celina4 , monias_wawa , ada79 zapomnijcie o wybrykach i walczcie dalej. Głowa do góry
kasia_05 gratuluje sukcesów i mam nadzieję,że będzie Ci szło tak dobrze dalej
absta fajno,że Ci dobrze idzie. Chciałabym też aż tyle pić. Ja nie lubię pić, blee

Życzę miłego dnia dziewczyny Duzio kwiatków i życzeń

[kasia_05]

Andziusia jeszcze 3 dni przed Tobą, wierzę w Ciebie A mozesz wrzucić przykładowe jadłospisy w swojej dietce?

[ada79]

Wielkie dzięki kasia_05 i Andziusiaech
Już mi lepiej!!!! wiedziałem, że jak napiszę to będzie mi lepiej cieszę się że nie tylko ja grzeszę i obiecuje sobie poprawę!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!
Andziusiaech gratuluje wytrwaości

Pozdrawiam i trzymajcie kciuki za mnie

BUŹKA

[Andziusiaech]

Ok, podaję przykładowe jadłospisy. I mam nadzieję,że wytrzymam. Pamiętam,że raz zgrzeszyłam i zamiast zjeść 2 produkty z gr 2 to ja zjadłam jabłko i to było grubo po południu. No ale mam nadzieję,że się nie rozłożyło aż tak bardzo.

4 dzień:

1 pół grejpfruta, jabłko
2 6 różyczek kalafiora, około 10 śliwek
3 fasola, 3 plasterki szynki
4 ogórek, 1/4 pomidora, 4 różyczki kalafiora
5 ogórek, pół pomidora, cebulki troszkę
6 3 plasterki szynki, jajeczko

5 dzień:
1 jajko, fasola
2 pół pomidora, ogórek
3 jajko, szynka
4 jajko, szynka
5 pół pomidora, ogórek, szynka
6 fasola, szynka

6 dzień:
1 mandarynka, jabłko, ogórek, jajeczko
2 jajo, szynka
3 kalfiorka troszkę, ogór, 1/4 pomidorka, pieprz
4 pałeczka kurczaka, szynka
5 skrzydełko z kurczaka, jajo
6 nico nie zjadłam

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

poprawka odłożyło zamiast rozłożyło

[kasia_05]

Dzięki Andziusia Czyli warzywa i owocki głównie.Na takiej diecie powinno się sporo zrzucić Może tesh zrobię sobie turbo bliżej wiosny tylko jak wytrzymam bez pieczywka i muesli

[Andziusiaech]

ada79 no ja muszę być wytrwała, nie chcę być już taka jak teraz jestem. Chcę być szczupła, chcę być taka jak kiedyś i czuć się dobrze we własnym ciele. Chcę żebym podobała się bardziej mojemu. Nie chcę docinek braci, mimo że w żartach ale i tak to do mnie trafia.Moja polonistka powiesiłaby mnie za włosy czytając tego posta. Hehe chcę do potęgi n-tej.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Tylko że nie wiem czy u mnie tyle się schudnie. Może na niektóryc lepiej działa ta dietka turbo. No cóż, jak zakończę tą/ tę? dietę to może spróbuję ONZ. Zobaczymy.....

[kasia_05]

Andziusia ja byłam na ONZ i nie polecam, przez cały czas źle sie czułam i nie odwiedzałam toalety. Ale może Tobie pomoże

[Andziusiaech]

To w takim razie, wierzę na słowo. Czyli w piątek wracam do naszej dietki niełączenia. No i w czwartek zaczynam biegać. Specjalnie teraz nie ćwiczę żeby żaden mięsień się nie robił i żebym widziała na wadze niej....

[xxxxx25]

Napisane przez kasia_05

Gdzie się podziała nasza Xxxxx25? Odezwij się jak tam w pracy z tą "koleżanką"

Jestem, jestem czytam Was codziennie, gratuluję każdej z Was straconych kilogramów. Absta podziwiam Cię, że wytrzymałas to wszystko no i jeszcze kończysz z fajkami
Celinka, miałaś napad głodu, że tyle zjadłaś czy poprostu byłas głodna?

Ja nie mam się czym pochwalić, nie wiem co mi się stało w minionym tygodniu, ale byłam cały czas głodna, zjadłam tony jedzenia, no normalnie nie mogłam przestać jeść. Wydaje mi się że była to reakcja na "koleżankę" i zajadałam stres. Sytuacja jest treaz troszkę lepsza, ale praca stała się koszmarem. Od 2 dni jem mniej, chyba mój organizm sam powiedział stop.

[Andziusiaech]

absta czy do gr 2 można zaliczyć rybę pangę?

[kasia_05]

xxxxx25 olej tą wstrętną babę, nie ma sensu tak się nią przejmować, naprawdę nie warto

[monias_wawa]

Witajcie ..tak wiem..znow nawlalilam ale...padles - powstan

sniadanie - kawa
II sniadanie - kiwi
obiad mielony bez buleczki z bukietem surówek
kolacja/podwieczorek - koktail proteinowy

cu

[absta]

Napisane przez Andziusiaech

absta czy do gr 2 można zaliczyć rybę pangę?

Panga, to ponoć taki sam śmieć, jak parówki. Są hodowane bodajże w ściekach, czy coś w tym stylu, nie polecam, chociaż wiem, że są bardzo smaczne. Nie wiem, czy można zamienić, jeśli nie masz tego co trzeba, to znajdź coś podobnego
Ja kupowałam w Lidlu takie dzwonki glazurowane (czy coś w tym stylu) z tego Łososia. Ale masz tam jeszcze Flądrę i Miecznika, to myślę, że coś pokombinować możesz

Monias strasznie ubogi Twój dzisiejszy jadłospis, nawet jak na dietę. Kawa, jeśli z dużą ilością mleka, to jako tako, bo chociaż białko dostarczysz, a tak, to nie posiłek... Musisz więcej jeść, żeby Ciebie jojo potem nie dopadło, albo atak głodu...

xxxxx25 popieram, olej babę i nie wnikaj, bo nerwy nie potrzebnie tracisz...

Kasiu ja też próbowałam ONZ i też byłam nie zadowolona, dla mnie było za mało tego, tym bardziej po Turbo, jak już się przyzwyczaiłam do 6 posiłków...

Ada, każdy ma takie dni nie przejmuj się, najważniejsze, żeby się nie poddawać i jak najszybciej na "dobre" tory wejść


U mnie dziś była siostra z siostrzeńcem, więc nie miałam nawet jak wcześniej napisać, bo coś się dziś dzieciaki nie mogły dogadać hehe.
Teraz tylko czekam, kiedy mała pójdzie spać i w końcu odpocząć. Wczoraj byłam na piwku z okazji dnia kobiet i jestem dziś bleee mam za swoje



Witam z rana mam nadzieję, że nie samą siebie
Ruch tu ostatnio normalnie niesamowity dziewczyny, spokojnie, bo nie można nadążyć czytać .
Dziś mam zamiar składniki na turbo kupić i od jutra eja

Ale co ja tu sama do siebie będę...

Miłego dnia!!

[monias_wawa]

absta dziękuję za troskę, jednakże nie mam ochoty na wiecej...może to związane z @ a może po ostatnich szaleństwach organizm musi odtajac? Raz na jakis czas nawyrazniej tak mam.
chociaz wczoraj zamiast koktajlu byla jajeczniczka z 2 plaserkami drobiowej szyneczki i pomidorkiem.

ostatnio zauwazylam, ze nie moge jesc cebuli w jakiejkolwiek postaci - surowej czy przegotowanej, duszonej itd. strasznie zle sie pozniej czuje.

Andziusiaech trzymaj sie dzielnie i z niecierpliwoscia czekamy na rezultaty turbo
ada79 musi sie udac. bierzemy sie w garsc i do Wielkanocy raptem niecaly miesiac.

Sciskam.

[Andziusiaech]

Witam Was kobietki

Ja sama nie mogę doczekać się ważenia. Powiem szczerze że bardzo się boję,że mało spadło albo że nic. No ale powiem Wam,że przedwczoraj mierzyłam swoje brzuszysko centymetrem i spadło 5 cm. Boże jaka ja byłam szczęśliwa Powiem Wam,że wchodzę ładnie w swoje spodnie, ale jeszcze dużo brakuje do pełnego luzu. No ale kochaniutkie wchodzę Cieszę się pewnie jak małe dziecko, aż głupio. No ale cieszę się, bo coś w końcu zaskutkowało

Ostatnio weszłam do sklepu, chciałam kupić spodnie i nie wchodzę w rozmiar 28 a 29 nie było no i nie kupiłam sobie tych spodni.

Od poniedziałku zamierzam zacząć 2 turę turbo, bo ja tak bardzo chcę już być szczupła

Miłego dnia życzę
: roza:

[monias_wawa]

Andziusiaech - az milo czytac takie wiadomosci. I bardzo dobrze, ze sobie nie kupilas. P drugiej turze bedziesz potrzebowala 27)
Zrobilam cos ekstra
super schab bez tłuszczu:
chudy schabik bez kosci - 15 -20 cm dlugosci /bialko/
majeranek sol i kilkanascie suszonych moreli /sa bialkowe/
pielucha lub szeroka gaza

schabik roscinami w srodku/nie na wylot/ i drewnianym trzonkiem łyżki rozszerzamy. Nadziewamy morelkami /nie moczonymi/lyżką octu nacierammy osuszone miesko i posypujemy majerankiem i sola. zawijamy ścisło w pieluche i przymocowywujemy do garnka tak by cukierasek wisiał nad wodą lub zawiniete mięsko kladziemy na podstawce do gotowania na parze i szczelnie przykrywamy. Gotujemy na parze przez 1 godz i 15 min. PYCHA. BEZ TŁUSZCZU, BEZ ZBĘDNYCH PRZYPRAW i wysmienity zarówno na obiad jak i na zimno w plasterkach. Pamietamy o dolewaniu wody.

[monias_wawa]

zrobiłam zupke kremz pieczarek ala jedna z naszych Kolezanek z forum cz. I. Podziele sie z Wami jej smakiem. zpomnialabym ze zrbilam cos dla ducha i ciala i bylam na paznokietkach dolnych i gornych odrazu czuje sie lepiej

[kasia_05]

Cześć Dziewuszki
Andziusia gratulacje:ro za:: oklaski:klaski : i 5cm to b.dużo
Absta co z Turbo, zaczęłaś dziś?

Widzę,że się kobietki w garść wzięły, bardzo dobrze

[Gusia0312]

Napisane przez monias_wawa

absta dziękuję za troskę, jednakże nie mam ochoty na wiecej...może to związane z @ a może po ostatnich szaleństwach organizm musi odtajac?

monias_wawa to musisz się zmusić Tylko jedząc zmusisz organizm do przyśpieszenia metabolizmu. Przez takie odżywianie się głodzisz. Jeśli coś schudniesz zaraz to nadrobisz.
Pamiętaj 3 posiłki główne 2 przekąski, regularnie co 3-4 godz. I więcej rano - mniej po południu. Nie możesz omijać śniadań. Najpóźniej pół godziny po wstaniu trzeba coś zjeść to może być jabłko, banan, kiwi
Mówię ci to naprawdę działa w taki sposób schudłam już prawie 6 kilo cieszę sie bardzo, pozwalam sobie czasami nawet na jakąś czekoladkę, spagetii itp. a i tak waga leci w dół

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

U mnie w domu szpital więc i dieta uboga ale przy dwóch chorych dzieciakach + M jakoś nie mam czasu na sałatki. Nadrobiłam zaś rybkami bo kolega mi przywiózł dorsza prosto z bałtyku Był pyszny.
Dziewczyny nie jedzcie pangi to gó...o. Inne ryby są zdrowe: morszuk, tilapia, sola...