Drugi kwartał naszych beks -kiedy w końcu czas na SEX?! III-IV 2010r

[izazula]

Napisane przez Gmyrelka

Mamusie a co macie do przewijania dziecka jak np idziecie w gości?? Czy ikea ma takie jakieś składane przewijaki czy coś?? Musze coś zakupić bo ceratka po Hani mi się podarła

Darusia ale masz fajnie I Ona tak na głos się ciągle śmieje??

Ja matę do przewijania miałam razem z torbą do wózka "torbydlamam". Używałam tylko w samochodzie. Mamy też podkłady do przewijania z Happy i kupiłam też kiedyś w Lidlu. Happy są duże i spookojnie można je przeciąć na pół i zamiast 1-go masz 2 (mała oszczędność)

[sponsa_bella]

Napisane przez Darusiaaaa

tak tak dla kazdego , malej sie cera poprawila w `100% teraz jest gładziuteńka, a maść kosztuue 4 zl- przynajmniej ja w nocnej aptece kupowalam bo mi sie przypomnialo a przechodzilam tojest maść ochronna z witaminą A- zawsze mozna sprobowac.

super, dzięki
kupię dzisiaj

[dusiaka]

Pocieszcie mnie proszę
Wczoraj byłam z Olą na kontrolnym usg bioderek...
Prawe ok - Ib, lewe bez poprawy Ib/IIb. Doktórka po raz kolejny zaleciła szerokie pieluchowanie: tym razem dwie pieluchy flanelowe złożone tak by miały po 20 cm szerokości. Do tego wykrochmalone!
Przecież w takie upały to moje dziecię się zagotuje. W ubiegłym tygodniu w te upały nosuła tylko pampera. No i jak ją tak obabucham to jak niby mam ją karmić? Ola lubi na leżąco, a tu nogi tak dziwnie stoją... I jak ma spać, skoro lubi na boczku?
A ja myślałam, że już wszystko jest ok bo jak ją przewijam to widzę, że fałedki ma bardzo symetryczne, nóżki też (nie ma jednej krótszej albo inaczej układającej się w bioderku).
Czy ma któraś z Was podobny problem? Jak z tym żyć???
Czy te pieluchy ograniczając jej możliwość pełnego ruchu nóżkami spowolnią jej rozwój?

[fasolka73]

Napisane przez Darusiaaaa

lindsey najzwyklejsza masc w aptece z witamina A!!!!
poradzila nam pielegniarka (sasiadka) rewwlacja, moja mala nie ma juz na buzce nic

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

oliwa z oliwek ja smaruje malej glowke bo ma ciemieniuche

O tak, ta maść też jest super, też nam na szk.r. polecali a oliwą z oliwek ja smaruję Hanię jak ją masuję. Jest super i nie uczula, bo to 100% natura, bez chemii.

Napisane przez lindsley

Na początku używałam żelu i też skóra schodziła... Potem Oilatum i jak się skończył to znów próbowałam żelu +oliwka (nivea sensitive) i Michasia wysypało... Kupiłam emolium i już nie jest tak super jak po Oilatum Parafinę mam i się zastanawiam czy będzie ok jak go będę smarować w tych suchych miejscach i w fałdkach, bo całe ciało raczej nie, za gorąco...

Wasze maluchy też się tak mocno pocą? Nawet jak nie jest gorąco to Michaś ma spocone stopy i dłonie. W czym śpią Wasze maluchy jak w nocy jest ok 25st w mieszkaniu? Przykrywacie czymś? Michaś śpi w body na krótki rękaw i jak zaśnie to przykrywam tetrą ale szybko ją skopuje. Zastanawiam się czy nie jest mu w nocy zimno, ja lubię mieć coś na siebie zarzucone zawsze, nawet jak jest upał...

Często johnson uczula dzieci
Moja się poci bardzoooo(ma to po mnie chyba )A stopy i dłonie prawie zawsze ma mokre Już pisałam o tym, że moja Hania zawsze skopuje z siebie przykrycie w nocy. Ja też lubię być czymś przykryta w nocy, nawet w takie upały, a ona nie. I jak jest ciepło śpi w samym body na krótki,albo w koszulce na ramiączkach, ja ją przykrywam tetrą, ona skopuje ją oczywiście a jak były najgorsze upały +27 w nocy w mieszkaniu to spała w samym pampku, i nie dawała się niczym przykryć. Doszłam do wniosku, że jak do tej pory się nie przeziębiła widać tak jej dobrze i już się tym nie przejmuję

A teraz śpi w chuście, w samym pampku, bo nie dało jej się inaczej uśpić dziś za chiny
Więc wyobraźcie sobie jak się lepimy do siebie teraz a ona przeszczęśliwa! A spróbuj ją odłożyć! Może znowu jakiś skok rozwojowy się zaczyna?

[Gmyrelka]

sponsa
Ja też miałam tą z canpola i właśnie łamała się w miejscach złożenia ... do du... Dzięki za linki

lindesley a w jakim salonie Twój mąż pracuje?? Muszę chyba zobaczyćte meble Do smarowania polecam diprobase https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1279709173
Mi to poleciła któraś z wizażanek i się świetnie sprawdziła na suchą skórę Marcela

fasolka ale ze mnie tępak Faktycznie w paintcie można to zrobić Dziękować
Mój Marcel to chyba od urodzenia ma skok rozwojowy Wiecznie chce cyckować. Ja nie wiem co to będzie jak do pracy wrócę Ale muszę się Wam pochwalić!! Jako że był przyzwyczajony w dzień spać w wózku - dużo spacerowaliśmy i tak sie przyzwyczaił, ja w końcu stwierdziłam że to bezsensu, bo bez wózka zasnąć nie umie i co będzie jak z nianią zostanie i w ogóle. Na noc pięknie zasypia sam i właśnie też teraz SAM zasnął w łóżeczku <huuuuuurrrra> Oczywiscie na brzuszku Ale jestem z Niego dumna

fasolka chusty Ci nie zazdroszczę Ja sama ze sobą się topię a co dopiero z takim małym piecykiem przy ciele

[Darusiaaaa]

moja ma chyba uczulenie na johnsona, nivea chyba tez nie wiem kurde juz sama, bo znow krostki jej wyszly na buzi jak posmarowalam ja oliwka- wiec przestalam ja oliwkowac i zeszlo a teraz kurde znowu a przeciez nie stosowalam zadnych kosmetykow i co to moze byc?
wysmarowalam ja wit A i krem z ziajki sie nam super sprawdza wiec chyba przejde na kosmetyki ziajki skoro nic jej po nich nie jest.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez dusiaka

Pocieszcie mnie proszę
Wczoraj byłam z Olą na kontrolnym usg bioderek...
Prawe ok - Ib, lewe bez poprawy Ib/IIb. Doktórka po raz kolejny zaleciła szerokie pieluchowanie: tym razem dwie pieluchy flanelowe złożone tak by miały po 20 cm szerokości. Do tego wykrochmalone!
Przecież w takie upały to moje dziecię się zagotuje. W ubiegłym tygodniu w te upały nosuła tylko pampera. No i jak ją tak obabucham to jak niby mam ją karmić? Ola lubi na leżąco, a tu nogi tak dziwnie stoją... I jak ma spać, skoro lubi na boczku?
A ja myślałam, że już wszystko jest ok bo jak ją przewijam to widzę, że fałedki ma bardzo symetryczne, nóżki też (nie ma jednej krótszej albo inaczej układającej się w bioderku).
Czy ma któraś z Was podobny problem? Jak z tym żyć???
Czy te pieluchy ograniczając jej możliwość pełnego ruchu nóżkami spowolnią jej rozwój?

nie sadze, ale skoro masz juz 2 zalecenie to sie stosuj, mojej sasiadki cora musiala w tych takich szynach byc a to dopiero ogranicza ruchy!
malej nic nie bedzie a moze pomoze.

[fasolka73]

Dusiaka mojej sąsiadki córa miała taką szynę, ale teraz jest już ok, mała bryka aż rodzice nie mogą za nią nadążyć
Ale spała na brzuchu taty, bo inaczej nie mogła w tej szynie Tato się poświęcił.

[Darusiaaaa]

no to o tym samym mowimy, tak szeroko dziecko ma nozki w tym takze lepiej ja przemeczyc i pieluchowac podwojnie niz pozniej ma sie jeszcze bardziej meczyc

[dusiaka]

Ja nie chcę tej szyny!!! I właśnie dlatego muszę się z małą przemęczyć, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, tylko mi jej szkoda. Do tego te upały...No ale jaką mam pewność, że to pieluchowanie pomoże? Często się słyszy, że to stare przesądy i że raczej nie pomoże.

Nie wiecie może, czy mogę małą nossić w nosidełku? Właśnie planowałam taki zakup bo chusta się nam nie sprawdziła. Może to i lepiej bo w tej chuście, którą mam, bebe lulu, mała leży w pozycji, w której nie ma nóżek szeroko.

[izazula]

Napisane przez dusiaka

Ja nie chcę tej szyny!!! I właśnie dlatego muszę się z małą przemęczyć, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, tylko mi jej szkoda. Do tego te upały...No ale jaką mam pewność, że to pieluchowanie pomoże? Często się słyszy, że to stare przesądy i że raczej nie pomoże.

Nie wiecie może, czy mogę małą nossić w nosidełku? Właśnie planowałam taki zakup bo chusta się nam nie sprawdziła. Może to i lepiej bo w tej chuście, którą mam, bebe lulu, mała leży w pozycji, w której nie ma nóżek szeroko.

Zjadło mi odpowiedź
Nie jestem specjalistą ale jak każą pieluchować to pielucować zwłaszcza, ze to było usg a nie badanie "na oko". Czytająć Twojego posta zaraz pomyślałam o upale. Lepiej jednak zapobiegać i stosować się do zaleceń niż później mieć większe problemy. Mam koleżankę z dysplazją stawu biodrowego i już z endoprotezą (trzeba ją co jakiś czas wymieniać). Jak masz wątpliwości to skonsultuj się z innym lekarzem.
Jeżeli nie ma nózek szeroko w chuście to dla mnie się nie nadaje. Co do nosidełka to nie mam pojęcia, najlepiej zapytać doktora

I nie daj się zwariować. Musisz liczyć na swoją intuicję. Osobiście nie słuchałam nikogo i jak lekarz kazał pieluchować to tak robiłam przez kilka godzin dziennie (nie cały czas). Efekt na kontrolnej wizycie wyszło wszystko dobrze. Wiem, że niektóre dziewczyny nie pieluchowały a mówiły że tak i też było dobrze. Robiłam to dla spokoju własnego sumienia, żebym nie mogła sobie nic zarzucić, że coś zaniedbałam

[Darusiaaaa]

dusiaka ja bym sie nad pieluchowaniem nie zastanawiala, ze upal ze to ze tamto tylko pieluchowala, ale dla pewnosci wybralabym sie chyba do jeszcze jednego lekarza.

[yoonka]

Napisane przez Gmyrelka

fossil ale śliczna dziewczynka Jakie ma oczka cudne a mogłabyś wstawić zdjęcie kuchni ?? Chętnie zobaczę jak to wygląda na żywo a nie w tym programie ze stronki Ikei.

fasolka dziękuję Jak to się robi - tak na przyszłość??

ooo ja sie przylaczam do prosby Gmyrelki i tez poprosze o zdjecie kuchni
w sumie nie myslalam o tym czy widac paluchy. taka nam sie po prostu podoba i tyle. wychodze z zalozenia, ze kuchnia bedzie na dluzej niz okres brudzenia przez dzieci. a takie gladkie powierzchnie to jednak latwo raz dwa przemyc i po klopocie (chyba, ze sie myle i nie tak latwo??)

moje dziecie dzisiaj dalo nam pospac do 7 rano z jedna tylko pobudka maz stwierdzil, ze kwekala okolo 4 ale nie zareagowal i zasnela... ja nie slyszalam, bo to on mial dyzur. wtedy spie jak zabita

za to na wieczor jest marudna od 3 dni.. zastanawiam sie czy moze dlatego, ze zaczelam jej podawac acidolac baby? moze miec to wplyw?
teraz spi juz prawie 2 godziny zobaczymy czy bedzie w dobrym humorze jak sie obudzi

czy zauwazylyscie, ze Wasze dzieciaczki mniej jedza ostatnio? moja zjada max 120ml a zwykle to tak 70-90 co 3 godziny i duzo pije w miedzyczasie. juz nie ma az takich upalow, a ona nadal malutko je. o co chodzi??

Dusiaka najlepsza by byla chusta tkana. w takiej pozycji, ze mala przyklejona do twojej klatki piersiowej. bioderka sa wtedy mocno rozwarte i to na pewno zdrowe. nosidla chyba takiej pozycji nie daja, tylko poglebiaja wade.
ja nosze mala tak http://www.chustomania.pl/online/chu...nka_instrukcja
tylko nie w te upaly niestety

[Gmyrelka]

dusiaka głowa do góry, będzie dobrze Mam koleżankę której córa nosiła szynę i nie wpłynęło to na jej stopień rozwoju ruchowego
Ja też bym poszła jeszcze do innego lekarza. Co do chusty to jak ją wiążesz że mała nie ma nóżek szeroko?? Mój Marcel jak Go w chustę zapakuję to ma bardzo szeroko ...

yoonka moja szwagierka zrobiła sobie kuchnię z Ikea biało-czarną i mówi że żałuje że biały dała u góry a czarny na dole bo na ciemnym duuuużo bardziej widać niż na jasnym. Ja wciąż się waham. Chciałabym złamaną biel (jakiś mleczny) i ciemny brąz.

[fasolka73]

Napisane przez dusiaka

Ja nie chcę tej szyny!!! I właśnie dlatego muszę się z małą przemęczyć, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, tylko mi jej szkoda. Do tego te upały...No ale jaką mam pewność, że to pieluchowanie pomoże? Często się słyszy, że to stare przesądy i że raczej nie pomoże.

Nie wiecie może, czy mogę małą nossić w nosidełku? Właśnie planowałam taki zakup bo chusta się nam nie sprawdziła. Może to i lepiej bo w tej chuście, którą mam, bebe lulu, mała leży w pozycji, w której nie ma nóżek szeroko.

zabobon, nie zaboon, ale chyba nie masz wyjścia na ten czas
A chustę to polecam ale wiązaną, żadne tam bebe lulu i inne torby do noszenia dzieci. Moja pediatra bardzo pochwaliła, że noszę Hanię w chuście (wiązanej), bo wtedy nóżki są na żabkę i pod odpowiednim kątem. Na szk. rodz. były u nas babki od chust i miałyśmy szkolenie. A te wszystkie torby do noszenia dzieci nie są dobre jeśli chodzi o dysplazję bioderek. A leżąc "na kołyskę" dziecko, czyli na boku, to już wogóle...

poczytaj co fachowcy piszą:

http://pl.lennylamb.com/articles/8_anatomia_noszenia

http://www.chustomania.pl/online/chu...roche_anatomii


Może przemyśl to i pogadaj z lekarzem

A nosidła (oprócz tych ergonomicznych, np mei tai, ale to dzieć musi już samodzielnie siedzieć)są niedobre dla dzieci, bo dziecko wisi na kroczu i nóżki mu tak dyndają i to źle dla stawów biodrowych. A w chuście są podparte od dołów podkolanowych

[sponsa_bella]

Może którejś z Was się przyda. Natknęłam się podczas porannej prasówki

http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl...apromocja.aspx

[fossil]

Dziękować za komplimenty przekaże Alicji vel Esmeraldzie to pewnie znowu bedzie sie cieszyć

Napisane przez Gmyrelka

fossil ale śliczna dziewczynka Jakie ma oczka cudne a mogłabyś wstawić zdjęcie kuchni ?? Chętnie zobaczę jak to wygląda na żywo a nie w tym programie ze stronki Ikei.

fasolka dziękuję Jak to się robi - tak na przyszłość??

Teraz jestem u rodziców i wstawić mogłabym ale dopiero za miesiąc wieć pewnie trochę za pozno.
Na stronie Ikea można zobaczyć
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/ca...style_selector
zdjecie 16,18,19,20,21,22,23 to fronty zrobione na wysoki połysk. A tutaj zwykłe nie katalogowe zdjecie http://www.ikeafans.com/images/chimayafter1.jpg

Napisane przez fasolka73

ŚLICZNA JEST!!!! I bardzo dobrze wygląda, w sensie wagi Ja myślę, że maluchy same sobie to regulują. Może jak się taka duża urodziła, to już nie musi tak bardzo przybierać na wadze?

Moja jest kluska, o! właśnie słyszę, że kupka już zrobiona dla mamusi, coby na wizazu za długo nie sieziała

Pewnie tak, ale myśle też że ona po mnie taka duża sie urodziła bo ja ważyłam 4300. Mój tż twierdzi że ona jest pulchniutka i nazywa ją Bąbalina , zresztą ona ma ze 100 imion rzadko mówię do niej Alicja lub Ala

Napisane przez Darusiaaaa

dusiaka ja bym sie nad pieluchowaniem nie zastanawiala, ze upal ze to ze tamto tylko pieluchowala, ale dla pewnosci wybralabym sie chyba do jeszcze jednego lekarza.

Zgadzam sie jeżeli trzeba to trzeba ale nie zaszkodzi przejśc sie do innego lekarza .

[Darusiaaaa]

nam wczoraj lekarz powiedzial ze jesli chcemy nosidlo to active infant jest fajne

[fossil]

Napisane przez yoonka

ooo ja sie przylaczam do prosby Gmyrelki i tez poprosze o zdjecie kuchni
w sumie nie myslalam o tym czy widac paluchy. taka nam sie po prostu podoba i tyle. wychodze z zalozenia, ze kuchnia bedzie na dluzej niz okres brudzenia przez dzieci. a takie gladkie powierzchnie to jednak latwo raz dwa przemyc i po klopocie (chyba, ze sie myle i nie tak latwo??)

Napisane przez Gmyrelka

dusiaka głowa do góry, będzie dobrze Mam koleżankę której córa nosiła szynę i nie wpłynęło to na jej stopień rozwoju ruchowego
Ja też bym poszła jeszcze do innego lekarza. Co do chusty to jak ją wiążesz że mała nie ma nóżek szeroko?? Mój Marcel jak Go w chustę zapakuję to ma bardzo szeroko ...

yoonka moja szwagierka zrobiła sobie kuchnię z Ikea biało-czarną i mówi że żałuje że biały dała u góry a czarny na dole bo na ciemnym duuuużo bardziej widać niż na jasnym. Ja wciąż się waham. Chciałabym złamaną biel (jakiś mleczny) i ciemny brąz.

Rzeczywiste łatwo się czyści te powierzchnie nie jest to jakieś uciążliwe, no i na białym widzę dopiero pod światło dzięnne przy sztucznym nie widać.
Ja mam sporo tych szafek ale najczęściej czyszczę tylko dwa fronty te które używam na co dzień czyli lodówka i szafka gdzie trzymam chleb, cukier itp.

[dusiaka]

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i pocieszenie. Z tym nosidłem to sobie jednak na razie daruję. Zaczekam, jak bedzie z małą wszystko dobrze, tak na wszelki wypadek.
A ta chusta, ktorą mam nie trzyma nóżek na żabkę bo ma funkcję kołyski, jak ta:
http://www.bebelulu.pl/v3/cont_artyk...?id=45&lang=pl
Wiem, że w normalnej, prawidłowo zawiązanej chuście mogłabym ją nosić, ale ja chyba bardziej ze strachu, że coś pomieszam daruję sobie na razie.
TZ też każe mi iść do innego lekarza, bo ta, do której chodzimy zawsze i każde dziecko każe pieluchować, a badanie usg trwa 15 sekund, dosłownie jak na taśmie produkcyjnej. Na jedną porę umawiają 3 dzieci... No ale widać jest coś nie tak skoro powiedziała, że jak się za m-c nie poprawi to będzie trzeba pomyśleć o innej metodzie
No więc musi się poprawić. Będę ją zawijać w te pieluchy, ale krochmalenie sobie daruję.
Dam radę, prawda? Przeraża mnie wizja tych szyn. Raz jeden widziałam jak z gabinetu wyszła zapłakana młoda mama z maluszkiem w tych szynach. Boziu uchowaj.

[fossil]

Napisane przez dusiaka

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i pocieszenie. Z tym nosidłem to sobie jednak na razie daruję. Zaczekam, jak bedzie z małą wszystko dobrze, tak na wszelki wypadek.
A ta chusta, ktorą mam nie trzyma nóżek na żabkę bo ma funkcję kołyski, jak ta:
http://www.bebelulu.pl/v3/cont_artyk...?id=45&lang=pl
Wiem, że w normalnej, prawidłowo zawiązanej chuście mogłabym ją nosić, ale ja chyba bardziej ze strachu, że coś pomieszam daruję sobie na razie.
TZ też każe mi iść do innego lekarza, bo ta, do której chodzimy zawsze i każde dziecko każe pieluchować, a badanie usg trwa 15 sekund, dosłownie jak na taśmie produkcyjnej. Na jedną porę umawiają 3 dzieci... No ale widać jest coś nie tak skoro powiedziała, że jak się za m-c nie poprawi to będzie trzeba pomyśleć o innej metodzie
No więc musi się poprawić. Będę ją zawijać w te pieluchy, ale krochmalenie sobie daruję.
Dam radę, prawda? Przeraża mnie wizja tych szyn. Raz jeden widziałam jak z gabinetu wyszła zapłakana młoda mama z maluszkiem w tych szynach. Boziu uchowaj.

Tż dobrze mówi idz sie przejdz do innego lekarza bo lekarz też człowiek i może się pomylić.
Moja mama jak raz poszła z moją mała do lekarza to na pytanie czy Ala ma ciemieniuchę powiedziała ze nie - ale okazało się że ma - do tej pory się z nią meczę i skrobie główkę.

[Darusiaaaa]

my tez z ciemieniucha walczymy

[izazula]

Napisane przez dusiaka

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi i pocieszenie. Z tym nosidłem to sobie jednak na razie daruję. Zaczekam, jak bedzie z małą wszystko dobrze, tak na wszelki wypadek.
A ta chusta, ktorą mam nie trzyma nóżek na żabkę bo ma funkcję kołyski, jak ta:
http://www.bebelulu.pl/v3/cont_artyk...?id=45&lang=pl
Wiem, że w normalnej, prawidłowo zawiązanej chuście mogłabym ją nosić, ale ja chyba bardziej ze strachu, że coś pomieszam daruję sobie na razie.
TZ też każe mi iść do innego lekarza, bo ta, do której chodzimy zawsze i każde dziecko każe pieluchować, a badanie usg trwa 15 sekund, dosłownie jak na taśmie produkcyjnej. Na jedną porę umawiają 3 dzieci... No ale widać jest coś nie tak skoro powiedziała, że jak się za m-c nie poprawi to będzie trzeba pomyśleć o innej metodzie
No więc musi się poprawić. Będę ją zawijać w te pieluchy, ale krochmalenie sobie daruję.
Dam radę, prawda? Przeraża mnie wizja tych szyn. Raz jeden widziałam jak z gabinetu wyszła zapłakana młoda mama z maluszkiem w tych szynach. Boziu uchowaj.

Faktycznie krochmalenie to sobie daruj. Ja na śzczęście wkładałam tylko normalną tetrę. Złożona wzdłuż na 4x (pas o szer. ok. 20 cm)a później nie tak całkiem na pół tylko na 2/3 żeby pod pleckami nie było dużego "uskoku" z materiału i nie przeszkadzało na kręgosłup jak dziecię leży na pleckach.
Dacie radę. To tylko miesiąc a efekty mogą być.
Zanim dotrzecie do innego doktora to mimo wszystko pieluchujcie

[Gmyrelka]

fossil nie skrob główki tylko na noc wylewaj dużo oliwki na nią i tak "uklepuj". Ja w ten sposób z tydzień temu pozbyłam się tego paskudztwa

[fasolka73]

Napisane przez Darusiaaaa

nam wczoraj lekarz powiedzial ze jesli chcemy nosidlo to active infant jest fajne

jest fajne, ale niestety tam tez dziecko wisi na kroku.
Radziłabym wybrać takie, gdzie podparcie jest szersze, od dołu podkolanowego do dołu podkolanowego.Coś np. takiego;

http://www.chusty.com.pl/artykuly.ph...04081226580378

http://nosidla.com.pl/pl/product/bro...y=88181&page=1

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

ja na pewno nabędę, albo uszyję nosidełko mei tai, to jest uproszczona wersja chusty, jest miękkie, dostosowuje się do kształtu dziecka (a nie jak w usztywnianych nosidłach, gdzie to dziecko musi się dostosować do kształtu nosidła)i nadal nóżki w nim są "na żabkę", a przy tym są bardzo piękne z ładnych materiałów, wzorów.

http://www.babytuli.pl/collections/m...FUKT3wodsgL5gg

http://tulikowo.fotolog.pl/

[yoonka]

dziewczyny wiazanie chusty jest proste! trzeba tylko moooocno dociagac.

a na ciemieniuche uzylam olejuszki. jakies 3 godz przed kapiela i potem mycie glowki i zczesalam malej grzebykiem ta skorke. i nie ma pewnie jeszcze wroci

[izazula]

Napisane przez fasolka73

jest fajne, ale niestety tam tez dziecko wisi na kroku.
Radziłabym wybrać takie, gdzie podparcie jest szersze, od dołu podkolanowego do dołu podkolanowego.Coś np. takiego;

http://www.chusty.com.pl/artykuly.ph...04081226580378

http://nosidla.com.pl/pl/product/bro...y=88181&page=1

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

ja na pewno nabędę, albo uszyję nosidełko mei tai, to jest uproszczona wersja chusty, jest miękkie, dostosowuje się do kształtu dziecka (a nie jak w usztywnianych nosidłach, gdzie to dziecko musi się dostosować do kształtu nosidła)i nadal nóżki w nim są "na żabkę", a przy tym są bardzo piękne z ładnych materiałów, wzorów.

http://www.babytuli.pl/collections/m...FUKT3wodsgL5gg

http://tulikowo.fotolog.pl/

masz rację. Właśnie coś takiego już oglądałam i takie są ok.

[pl_madzia]

Napisane przez izazula

Też mi tak wyszło z liczenia ale we wniosku nic nie wpisałam. Niech sami to policzą. Dzisiaj mój tż złożył dokumenty i co ??? okazało się że mam żle wystawione świadectwo pracy (koniec umowy w dniu porodu). Tak się cieszyłam, ze nie sprawdziłam takich istotnych dat. Teraz załatwianie i poprawianie. Chyba jak już dostanę pieniądze to upiję się z radości (wodą bo nadal karmię )

To chyba razem sie upijemy, mi już chyba nie wierzą jak mówię że jeszcze nie dostałam

[Darusiaaaa]

dla mnie troszke za drogie , nawet nie wiem czy mala bedzie chciala byc noszona w nim ;/

[pl_madzia]

Napisane przez Gmyrelka

Mamusie a co macie do przewijania dziecka jak np idziecie w gości?? Czy ikea ma takie jakieś składane przewijaki czy coś?? Musze coś zakupić bo ceratka po Hani mi się podarła

Darusia ale masz fajnie I Ona tak na głos się ciągle śmieje??

Ja mam takie podkłady do przewijania z rossmana 10 szt za 9,99. starczają na długo bo zmieniam dopiero jak się czymś pobrudzi(wprawe mam w przebieraniu z pieluszką pod pupą)

[izazula]

Napisane przez pl_madzia

To chyba razem sie upijemy, mi już chyba nie wierzą jak mówię że jeszcze nie dostałam

Mi też niekt nie chce wierzyć . Czekamy która pierwsza dostanie