Majowo-czerwcowe mamy 2011 :)

[agus87]

dzien dobry kochane
wczoraj mialam wiczorem taki paetyt, ze sozk
a jak sprobowalam mojej ulubionej salatki sledziowej z buraczkami z lisnera to myslalam, ze z.... szok
ja tez mam takie wybuchy hormonow, ze masakra
co chwile sie kloce z tz

Napisane przez Aliczka88

Witam super Mamuśki
To nasz 3 cykl starań. To mój 29dc. Wczoraj i dziś zrobiłam test i oto co mi wyszło... Mam sie cieszyć?? Jestem w małym szoku...

gratuluje!!

[Kwiatecek]

Napisane przez Aliczka88

Aaaaaaa to takie buty, dzięki za odpowiedź To my jak siostry bliźniaczki Trzeba bedzie uwazać na jedzenie. To za około 2 tyg wybiore się do gina
A teraz ide robić surówkę i rybke.

Dodam jeszcze że mam 22 lata, jestem kosmetyczką i mam fajnego męża Od maja byłam na stażu półrocznym i pod koniec września kończe, także pewnie nici z jakiejkolwiek pracy. Bede siedziec w domu...

Eh, żeby wszystko było dobrze....

Gratuluje, i widze juz Ci rzetelnie na wszystko odpowiedzialy dziewczyny
Co do pracy, to postaraj sie chociaz znow na jakis staz zalapac, zawsze bedziesz miala pare groszy, ajak gorzej sie poczujesz L4 100% platne.
Ja sama dzis skonczylam 9 tydz. a od pazdziernika ide na staz, z fryzjerki przychodze na administracje, wiec sobie po siedze te pol roku na tyleczku

[Aliczka88]

Napisane przez Kwiatecek

Gratuluje, i widze juz Ci rzetelnie na wszystko odpowiedzialy dziewczyny
Co do pracy, to postaraj sie chociaz znow na jakis staz zalapac, zawsze bedziesz miala pare groszy, ajak gorzej sie poczujesz L4 100% platne.
Ja sama dzis skonczylam 9 tydz. a od pazdziernika ide na staz, z fryzjerki przychodze na administracje, wiec sobie po siedze te pol roku na tyleczku

Tyle, że staż można raz tylko odbyć.... Więc nie wiem czy ktoś przyjmie do pracy babe w ciąży Może w domu bede odwalac jakąś chałture

O matko jak mi w brzuchu bulgota

[spice1985]

Napisane przez Aliczka88

Aaaaaaa to takie buty, dzięki za odpowiedź To my jak siostry bliźniaczki Trzeba bedzie uwazać na jedzenie. To za około 2 tyg wybiore się do gina
A teraz ide robić surówkę i rybke.

Dodam jeszcze że mam 22 lata, jestem kosmetyczką i mam fajnego męża Od maja byłam na stażu półrocznym i pod koniec września kończe, także pewnie nici z jakiejkolwiek pracy. Bede siedziec w domu...

Eh, żeby wszystko było dobrze....

Ja mam 25 lat i też mam fajnego męża Dzisiaj mam rozmowe o pracę taką którą mogę wykonywać w domu (wolny zawód tak jakby) i trochę mężowi w firmie pomagać będę też.



Jakie są zasady z macierzyńskim? Trzeba pracować 12 msc na umowe o prace czy jak? Jakbym teraz miala umowe o prace to i tak pewnie nic mi to nie da...?

[Aliczka88]

Napisane przez spice1985

Ja mam 25 lat i też mam fajnego męża Dzisiaj mam rozmowe o pracę taką którą mogę wykonywać w domu (wolny zawód tak jakby) i trochę mężowi w firmie pomagać będę też.

Praca w domu? Fajny pomysł
Czytałam ogłoszenia kiedyś to pisali o skręcaniu długopisów albo kiszeniu ogórków

[Catia88]

Aliczka88 również dołączam się do gratulacji!!! Mam nadzieję,że udało Wam się i wkrótce poczujesz pierwsze oznaki ciąży Oby było jak najlepiej!

Co do pracy, to ja mam teraz podobny problem. W przyszłym tyg. będę bronić moją pracę licencjacką i pewnie na początku miesiąca wyprowadzę się z Krakowa (od rodziców) i zamieszkam z moim Tżem w mniejszej miejscowości. Też miałam w planach odbyć teraz staż (jestem po kosmetologii) ale w obecnej sytuacji przestałam szukać pracy Mam nadzieję,że mój Tż jakoś nas wykarmi a ja będę odpoczywać,żeby Dzidzia się urodziła cała i zdrowa

Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamusie i życzę pogodnego piątku

[Aliczka88]

Napisane przez Catia88

Aliczka88 również dołączam się do gratulacji!!! Mam nadzieję,że udało Wam się i wkrótce poczujesz pierwsze oznaki ciąży Oby było jak najlepiej!

Co do pracy, to ja mam teraz podobny problem. W przyszłym tyg. będę bronić moją pracę licencjacką i pewnie na początku miesiąca wyprowadzę się z Krakowa (od rodziców) i zamieszkam z moim Tżem w mniejszej miejscowości. Też miałam w planach odbyć teraz staż (jestem po kosmetologii) ale w obecnej sytuacji przestałam szukać pracy Mam nadzieję,że mój Tż jakoś nas wykarmi a ja będę odpoczywać,żeby Dzidzia się urodziła cała i zdrowa

Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamusie i życzę pogodnego piątku

Dziękuję Damy rade W kupie siła

http://www.brioko.pl/dzienniczek-ciazy.html Chyba zamówie

[eweska]

Napisane przez Aliczka88

Witam super Mamuśki
To nasz 3 cykl starań. To mój 29dc. Wczoraj i dziś zrobiłam test i oto co mi wyszło... Mam sie cieszyć?? Jestem w małym szoku...

Witam i gratuluję


Dzień dobry
Nie pospałam dzisiaj, jeszcze z chęcią bym się położyła, ale nie dam rady, zbieram się i zbieram za porządki konkretne i nie mogę się zebrać, codziennie ogarniam tylko mieszkanie i wszystko, ale już mam dość bo mi przeszkadza że nie jest idealnie czysto więc dziś mam ambitny plan aby wszystko posprzątać

Na zakupy muszę wyjść, ale czekam na synka i pójdziemy razem, troszkę mamę odciąży :P

[Kwiatecek]

Napisane przez kruczaa

Dziewczyny słyszałyście o tym że jak się jest w ciązy, tylko trzeba mieć karte ciązy przy sobie, to się ma wszystko za darmo u stomatologa, ale takiego na nfz, czyli np. jak za kanałowe leczenie i tak trzeba płacić to jak się jest w ciąży to jest za darmo. Można wykorzystać sytuację

Ja bylam wczoraj u dentysty, ale ani o karte nie pytali, niestety o czyms takim mi nie powiedzono;(
Byli tylko bardziej mili jak powiedzialam o ciazy

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez Aliczka88

Tyle, że staż można raz tylko odbyć.... Więc nie wiem czy ktoś przyjmie do pracy babe w ciąży Może w domu bede odwalac jakąś chałture

O matko jak mi w brzuchu bulgota

He, ale staz po stazu mozna odbyc, byle nie u tego samego pracodawcy.
A myslisz ,ze ja powiedzialam o ciazy? Nie maja prawa o to pytac, poza tym i tak bede tylko siedziala z biurkiem, i staz mi sie konczy ponad miesiac przed porodem, a powiem dopiero jak bedzie widac.

[Kwiatecek]

Napisane przez eweska

Witam i gratuluję


Dzień dobry
Nie pospałam dzisiaj, jeszcze z chęcią bym się położyła, ale nie dam rady, zbieram się i zbieram za porządki konkretne i nie mogę się zebrać, codziennie ogarniam tylko mieszkanie i wszystko, ale już mam dość bo mi przeszkadza że nie jest idealnie czysto więc dziś mam ambitny plan aby wszystko posprzątać

Na zakupy muszę wyjść, ale czekam na synka i pójdziemy razem, troszkę mamę odciąży :P

ja juz sciagnelam firanki wstawilam pranie, moze ze dwa okna umyje, bo sie tez patrzyc nie moge

[mimbi]

Napisane przez eweska

Nie pospałam dzisiaj, jeszcze z chęcią bym się położyła, ale nie dam rady, zbieram się i zbieram za porządki konkretne i nie mogę się zebrać, codziennie ogarniam tylko mieszkanie i wszystko, ale już mam dość bo mi przeszkadza że nie jest idealnie czysto więc dziś mam ambitny plan aby wszystko posprzątać

Ja wczoraj tylko jadlam i spalam, wiec w sumie w lozku wyladowalam po 20stej. 4 razy musialam w nocy wstawac na siku, to jakis obled, przeciez jestem w 2 miesiacu! Co to bedzie jak bede w 8mym? Chyba sie w ogole przeprowadze do lazienki.
Dzisiaj jak weszlam do pokoju, w ktorym urzeduje TŻ (jest przeziebiony i go wygonilam z sypialni), to wlosy stanely mi deba, takiego balaganu dawno nie widzialam. Sprobuje posprzatac po powrocie z pracy, o ile mdlosci pozwola mi na schylanie sie. Dzisiaj chwilowo czuje sie lepiej niz wczoraj, moze jest jakas nadzieja. Te mdlosci to jest po prostu cos okropnego!

[Kwiatecek]

Kochane, Wy tez macie takie problemy ze spaniem?
Ja sie ciagle budze, czaem 0 3 jak sie obudze to do 6 nie spie, godzina snu i znow po spaniu, masakra

[Catia88]

Napisane przez Aliczka88

http://www.brioko.pl/dzienniczek-ciazy.html Chyba zamówie

O kurcze! Superowy ten dzienniczek Bardzo mi się podoba! Ja właśnie też zastanawiałam się nad kupnem czegoś podobnego Muszę poszukać.

Napisane przez eweska

Witam i gratuluję

Dzień dobry
Nie pospałam dzisiaj, jeszcze z chęcią bym się położyła, ale nie dam rady, zbieram się i zbieram za porządki konkretne i nie mogę się zebrać, codziennie ogarniam tylko mieszkanie i wszystko, ale już mam dość bo mi przeszkadza że nie jest idealnie czysto więc dziś mam ambitny plan aby wszystko posprzątać

Na zakupy muszę wyjść, ale czekam na synka i pójdziemy razem, troszkę mamę odciąży :P

Oj,faktycznie bardzo ambitny plan Trzymam kciuki aby udało Ci się go zrealizować. JA też mam taki plan..hm..chyba codziennie ale niestety ... jakoś nie mogę się zebrać, zawsze znajdzie się coś innego do roboty
Hehe, czyli synuś pomaga mamie, bardzo dobrze Mieć takiego pomocnika a przy okazji towarzysza to skarb Ale w końcu chłopak to niech się przyzwyczaja do noszenia zakupów

[anulinka2009]

Napisane przez Kwiatecek

Kochane, Wy tez macie takie problemy ze spaniem?
Ja sie ciagle budze, czaem 0 3 jak sie obudze to do 6 nie spie, godzina snu i znow po spaniu, masakra

Mam dokładnie tak samo. Zasnę o 23, a o 3 nad ranem przymusowa pobudka. I zamiast spać leżę i myślę ( a właściwie to mam burzę myśli ).
A potem rano ledwo żyję. I tak od praru dni

[eweska]

Napisane przez Kwiatecek

ja juz sciagnelam firanki wstawilam pranie, moze ze dwa okna umyje, bo sie tez patrzyc nie moge

Oj o oknach to nawet nie wspominam, taki syf że szok, ale na dniach będą składać rusztowania, pójdą sobie to dopiero pomyję okna.

Napisane przez Kwiatecek

Kochane, Wy tez macie takie problemy ze spaniem?
Ja sie ciagle budze, czaem 0 3 jak sie obudze to do 6 nie spie, godzina snu i znow po spaniu, masakra

Ja ze spaniem problemów nie mam, moim problemem jest to, że muszę wcześnie wstawać bo o 6.45, a ja bym do 8-9 chciała sobie chociaż pospać, a chodze spać po 22 Śpioch generalnie jestem, ale wstaję bo synka do szkoły trzeba wyszykować tz. sam się szykuje ja mu tylko śniadanie robię i kanapki do szkoły

Napisane przez Catia88

O kurcze! Superowy ten dzienniczek Bardzo mi się podoba! Ja właśnie też zastanawiałam się nad kupnem czegoś podobnego Muszę poszukać.



Oj,faktycznie bardzo ambitny plan Trzymam kciuki aby udało Ci się go zrealizować. JA też mam taki plan..hm..chyba codziennie ale niestety ... jakoś nie mogę się zebrać, zawsze znajdzie się coś innego do roboty
Hehe, czyli synuś pomaga mamie, bardzo dobrze Mieć takiego pomocnika a przy okazji towarzysza to skarb Ale w końcu chłopak to niech się przyzwyczaja do noszenia zakupów

Pomaga, pomaga zawsze mi lżej jak on część zakupów weźmie nie są jakieś bardzo ciężkie, ale jak wezmę 3 kartony mleka i coś jeszcze to już byłoby mi ciężko, więc ja dzwigam mleko on resztę zakupów, my we dwójkę tylko jesteśmy więc jakiś tam dużych zakupów nie robimy

[Aliczka88]

http://www.kdc.pl/dziennik-mojej-cia...html#longDescr
A może ten?

[Catia88]

Napisane przez Aliczka88

http://www.kdc.pl/dziennik-mojej-cia...html#longDescr
A może ten?

Też go znalazłam ale jakoś ten pierwszy mi sie bardziej podoba. Znalazłaś jeszcze jakieś bo ja tylko te dwa widziałam w necie

[Aliczka88]

Napisane przez Catia88

Też go znalazłam ale jakoś ten pierwszy mi sie bardziej podoba. Znalazłaś jeszcze jakieś bo ja tylko te dwa widziałam w necie

Ja tez tylko te dwa, ale zamówie ten drugi, jakies miejsce na pamiątki tam jest... Bajer

[Catia88]

Napisane przez Aliczka88

Ja tez tylko te dwa, ale zamówie ten drugi, jakies miejsce na pamiątki tam jest... Bajer

Super To jak go zamówisz i Ci dojdzie to napisz jaki w rzeczywistości jest Ale fajna pamiątka,super

[Vinca09]

Ale z Was ranne ptaszki! A mi się wydawało, że biję rekordy świata budząc się ok. 8...

Piątek, piątek. Dla mnie piątek, sobota i niedziela to dni pracy... Masakra. Wprawdzie praca to nietypowa, bo muszę po prostu przeprowadzić badania społeczne (wywiady, ankiety) do pracy, którą piszę. Więc czeka mnie wyjście w teren... A ja owszem, chętnie bym sobie wyszła, ale raczej do parczku, buźkę wystawić do słoneczka, pogapić się na mamy z wózkami (coby się pozytywnie nastroić na przyszły rok ). No ale nic. Life is brutal.

W mieszkanku wypadałoby posprzątać, ale zostawię tę przyjemność TŻ. Zresztą, ma większy zasięg rąk, więc tym samym większe predyspozycje do prac domowych Poradzi sobie ze wszystkim szybciej niż ja

Jutro mam wizytę u gin. Mam nadzieję, że już coś więcej będzie widać, bo na ostatnim usg był tylko pęcherzyk). Wczoraj miałam pobieraną krew, utoczyli ze mnie tyle, że starczyłoby pewnie na jakieś 50 kg kaszanki... Nie pamiętam jakie badania miałam zlecone na skierowaniu, na pewno wątrobowe (na obecność wirusa B i C) i HIV. Oby wyszły ok, jak się człowiek naogląda/nasłucha jakie przypadki chodzą po ludziach, to sam zaczyna wątpić czy wszystko z nim ok...

No nic, czas zabrać się do pracy!

Miłego dnia, ściskam Was mocno!!!

[moria44]

Napisane przez monis1206

(...)wczoraj zrobiłam test ciążowy(w sumie trzy testy :P) w 35 dc a cykle ma 30 dniowe i wszystkie wyszly pozytywnie

monis witam i gratuluję II kreseczek Jeśli nie będzie się działo nic niepokojącego, do ginka najwcześniej za 2-3 tygodnie a najlepiej za miesiąc

Napisane przez Aliczka88

(...) Wczoraj i dziś zrobiłam test i oto co mi wyszło... Mam sie cieszyć??

No jaaaaasne Witaj Aliczka! Ale kusisz tymi ciążowymi dzienniczkami, ja bym poszukała w Empiku, może mają i można sobie obejrzeć wnętrza

Napisane przez anula_81

moria fajnie kochana ze nie masz mdlosci, powiem cii, to niiiic przyjemnego, ale da sie przezyc. smialam sie dzisiaj ze twoje przeziebienie sie skonczylo i wirtualnie wyladowalo na mnie
kiedy masz nastepne USG? ktory to bedzie tydzien?

anula wygrzewaj się i dużo pij ciepłych herbatek. Mi bardzo pomogła płukanka z szałwii i jest zupełnie bezpieczna w ciąży.
Na usg będę w 9t.3d. Tak zlecił mi lekarz, miałam się pojawić 3 tyg. po I usg z wynikami badań no i pewnie będę miała robione usg

Napisane przez Aliczka88

Jestem dość przy kości bo waże 75 kg i boje się, że jak Bóg da to do porodu bede ważyć 120 Słoń....

Aliczka nie wiem ile masz wzrostu ale jeśli masz lekką nadwagę to w ciąży możesz przytyć między 8 a 11kg, przynajmniej tak zalecają poradniki. Ja myślę i wierzę, że da się zrobić bo i mnie może czekać słoniowa waga w 9 miesiącu

[agacio]

Gratuluję kochane II kreseczek

A jak czytam wsze wypowiedzi to jakbym o sobie czytała
Mój staż kończy się w przyszły czwartek oczywiście bez zatrudnienia, ale myśmy tak planowali, bo wiem, że gdybym teraz poświęciła się szukaniu pracy, co mogłoby potrwać dłuuugo, gdybym pracę już znalazła trzebabybyło chwilę popracować a czas leci szybko zresztą ja zawsze chciałam mieć pierwsze dziecko przed trzydziestka dla mnie jednak mój i męża instynkt macieżyńskoojcowski wzią górę nad moją karierą

Ja jestem głodna na okrągło pożeram tonażowe ilości wszystkiego ale wiem, że tak nie można muszę jakoś się ograniczac jeść mniej a częściej i zdrowe jedzonko a nie kebaby itd

A śpiąca jestem strasznie już o 20 gotowa do snu

No i te porządki pocieszę was, że mnie też to czeka, ale zwerbuję siostrę do pomocy hihi

[violisia]

czesc kobitki

Napisane przez meggie7

Dziewczyny, usuńcie mnie proszę z listy na początku wątku.
Znowu się nie udało.. Mam teraz dwie duże córcie i dwa maleńkie aniołki. Chyba nie odważę się na kolejną ciążę.

Nie odzywałam się od jakiegoś czasu, bo już miałam złe przeczucia - niestety się sprawdziły
Wczoraj wyszłam ze szpitala.

Pozdrawiam was wszystkie serdecznie - życzę spokojnych i zdrowych najbliższych miesięcy i pięknych ogromniastych brzuszków!

przykro mi, mysle ze i tak nic innego cie kochana niepocieszy..

Napisane przez Catia88

Ojej, bardzo współczuję migreny i tych nieszczęsnych mdłości Najwazniejsze,żeby do poniedziałku Ci sie poprawiło i żebyś w sobotę się dobrze czuła skoro balety się szykują




Czyli ostatnio się dotleniasz ale pogoda jest super na takie spacerki, trzeba to wykorzystać zwłaszcza,że mogą to być takie ostatnie ciepłe dni a później szaro buro i zimno.

Kurcze, pięknie sie doprawiła ta Twoja szwagierka Zapalenie oskrzeli w ciąży, oby jej szybko i bezboleśnie przeszło.

Ty już po kolacji a ja właśnie przymierzam się do zrobienia jakiejś kanapeczki,bo co chwile jestem głodna, a też boję się dużo jeść,żeby nie zwrócić jedzonka


Dziewczyny,mam pytanko. Nie jestem na 100% pewna, ale z tych różnych kalkulatorów na necie wychodzi mi,że obecnie jestem w 7tyg. i 5 dniu. A w poniedziałek idę na pierwsze USG,czyli w zasadzie będzie gdzieś 8 tydzień- myślicie,że będzie coś widać?? Bo kurcze boję się,że pójdę i nic nie będzie widać ani słychać Może to pyt. jest głupie ale to moja pierwsza ciąża i nie jestem doświadczona w tych sprawach Chociaż z tego co pamiętam to chyba dużo z Was było w tym tyg. na USG.

Pozdrawiam Was wszystkie

ja tez wczoraj sie wygrzewalam i dotlenialam od 14do 18
a i tak mam wciaz bole glowy, niewiecie kochane co na to pomaga??

Napisane przez eweska

Krucza tak było widać już serduszka, u jednej dzidzi jak i u drugiej dużo mniejszej również, a był to wlaśnie 5tydz i 6 dzień od ostatniej miesiączki.
Co lekarz to opinia, mój tylko jak dowiedział się że jestem w ciąży nawet mnie nie badał tylko od razu zaprosił na usg, dopiero teraz we wtorek jak byłam na drugiej wizycie mnie zbadał normalnie+usg.

a jakie mialas usg, te dopochwowe?

Napisane przez Aliczka88

Witam super Mamuśki
To nasz 3 cykl starań. To mój 29dc. Wczoraj i dziś zrobiłam test i oto co mi wyszło... Mam sie cieszyć?? Jestem w małym szoku...

gratulacje

Napisane przez Aliczka88

Nie chce sie zbytnio cieszyć, żeby nie zapeszyć, tyle dziewczyn ma problemy z donoszeniem, tyle słyszy sie o poronieniach.... Eh... Ale my damy rade dziewczynki nie?? Bedziemy kwarde
Co do kwasu foliowoego jadłam przez cały lipiec i pół sierpnia, potem rzuciłam w kąt bo stwierdziłam, że nie mogę zajść w ciąże.... Ale juz wczoraj znowu zaczęłam.

Mam takie trzy problemy tylko....

1. Jestem dość przy kości bo waże 75 kg i boje się, że jak Bóg da to do porodu bede ważyć 120 Słoń....
2. Mam chore migdały, zaropiałe i przerośnięte, zakwalifikowane do wycięcia, nie wiem czy to nie będzie jakoś przeszkadząc??
3. Mam nadżerkę... Czy jest to niebezpieczne w ciąży???

I jeszcze dwa pytania:

1. Kiedy mam udąc sie na wizyte do gina?
2. Czy mam teraz leczyć zęby bo mam pare dziur?

1. ja przed ciaza mialam 68 kg, a teraz tak roznie raz 68 raz 69 a mam 175cm wzrostu ,i tez obawiam sie ze bede wygladac jak kulkaa..

1. ja bylam 6 tygodniu dokladnie, nie mialam usg wtedy tylko zwykle badanie, ide na kolejne 5 pazdziernika, dzis mam 7 tydz. i 1 dzien

2. co do leczenia zebow, to jaknajbardziej ze leczyc, bo sa wogole slabsze te zabolki, a ja bylam u mojej stomatolog na poczatku zanim jeszcze u gina, i mi powiedziala ze nie wolno znieczulenia, bo to lekarstwo juz jest i nie wolno, i w 2 trym. juz mozna leczyc normalnie, byle w tym 1 dac sobie spokoj..

Napisane przez Aliczka88

Aaaaaaa to takie buty, dzięki za odpowiedź To my jak siostry bliźniaczki Trzeba bedzie uwazać na jedzenie. To za około 2 tyg wybiore się do gina
A teraz ide robić surówkę i rybke.

Dodam jeszcze że mam 22 lata, jestem kosmetyczką i mam fajnego męża Od maja byłam na stażu półrocznym i pod koniec września kończe, także pewnie nici z jakiejkolwiek pracy. Bede siedziec w domu...

Eh, żeby wszystko było dobrze....

oooo to ty wogole w moim wieku jestes, i po tym samym fachu a meza tez mam fajnego, wrecz cudownego hehe

wlasnie zjadlam bulke z nutella heheh a za chwile ide obaidek robic, ale kurde jem co chwile cos, bo jak czuje ze zladek mnie zaczyna bolec, to mi i niedobrze sie robie, ehhh..

[spice1985]

Napisane przez Aliczka88

Praca w domu? Fajny pomysł
Czytałam ogłoszenia kiedyś to pisali o skręcaniu długopisów albo kiszeniu ogórków

Hehe, nie to nic z tych rzeczy Raczej dziennikarstwo.

[andziot]

Napisane przez Paulizia

Dzien doberek Mamusie i Fasolki!!!!

Moja Mama zalecila mi bym tak w drugim trymestrze zaczela nacierac sutki szorstka gabeczka by przygotowac je na usteczka malego terrorysty Nie wiem czy to cos da, ale ufam Mamie i sprobuje, mimo ze na sama mysl szorowania po sutkach mam dreszcze i mdlosci, bo jestem strasznie wrazliwa na tym punkcie... ale moze jest to jakis sposob!
Pozdrawiam i zycze milego dnia!!!

też o tym słyszałam ale to podobno bardzo stara metoda (moja mama też tak niby robiła) ale teraz nie jest to zalecane bo przez pobudzanie sutków wydziela się dużo oksytocyny co stymuluje poród więc radziłabym uważać z tym hartowaniem.

Ja już po pracy dziś, pogoda piękna.
Niania zabrała Zosię na spacer więc ja mam okazję się przespać więc zaraz znikam...
Dziś nawet dobrze się czuję, ale najgorsze zawsze są wieczory... zobaczymy

Witam nowe mamusie coraz nas więcej i zaczynam już Was nie odróżniać może jak pojawią się brzuszki to będę bardzej pamietać kto jest kto

do wieczorka

[monis1206]

Napisane przez moria44

monis witam i gratuluję II kreseczek Jeśli nie będzie się działo nic niepokojącego, do ginka najwcześniej za 2-3 tygodnie a najlepiej za miesiąc

Heh dzieki za rade myśle, że tak właśnie zrobie boli mnie troszke podbrzusze ale dowiedziałam się, że to normalne

[listopadowa80]

Meggie,
bardzo mi przykro. Trzymaj się Kochana

[spice1985]

Dziewczyny, wiem że lakier do włosów nie jest wskazany w ciąży (chyba???), ale chyba nie powinno się nic stać jak sie raz czy dwa włosy spryska? Mam dzisiaj ważne spotkanie i moje włosy przez hormony ciazowe wygladaja jak dupa niestety i sobie spsikałam je od dołu i grzywke (grzywke w ogóle czasem psikam jak gdziec wychodze bo na prawde fatalnie mi włosy klapia). Co sadzicie? Nic sie nie stanie...?

[moniqac]

Dzień dobry dziewczyny!

Nie wolno lakieru do włosów? Chyba wdychać nie wolno, ale pryskać? Tego nie wiedziałam.

Daweno mnie nie było (od wczoraj ), ale mam tyle pracy, że dopiero siadłam za biurkiem.... masakra - a czuję coraz większą potrzebę odpoczynku, a niestety w pracy nie bardzo mogę.

Siasiek cieszę się że wszystko oki .

Wiecie co - ktoś pisał o tym że dzidzia w 8-9 tym tyg obumarła.... przeraziło mnie to.... teraz do następnej wizyty, 19 października (mam mieć badania prenatalne) będę miała stresa. Cholera.

I nawet o połowy rzeczy nie myślałam o których piszecie i mnie przerażacie.... np połóg... karmienie piersią... chyba jestem zbyt naiwna i myślę, że wszystko będzie dobrze.... ale zaczynam też się tym stresować.

a te dziennikiczki słodkie! super pomysł! musze poszukać i kupić coś takiego, bo bardzo mi się podoba i jeszcze jak można wklejać tam różne rzeczy. Ja chce ja chce!!!

miłego dnia dziewczyny, ide nadrobić co napisałyście. Padam.

[andziot]

Napisane przez spice1985

Dziewczyny, wiem że lakier do włosów nie jest wskazany w ciąży (chyba???), ale chyba nie powinno się nic stać jak sie raz czy dwa włosy spryska? Mam dzisiaj ważne spotkanie i moje włosy przez hormony ciazowe wygladaja jak dupa niestety i sobie spsikałam je od dołu i grzywke (grzywke w ogóle czasem psikam jak gdziec wychodze bo na prawde fatalnie mi włosy klapia). Co sadzicie? Nic sie nie stanie...?

ja używałam lakieru normalnie i uzywam nadal... bez przesady chodzi chyba raczej o to żeby unikać chemii i nie wdychać niepotrzebnie różnych substancji często i przez długi okres czasu, ale zwykły lakier do włosów popsiany kilka razy raczej nie jest w stanie nic zrobić


ja już pospałam i wcinam drugi obiadek a Niania ciągle na spacerze z Zosią

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez moniqac

Dzień dobry dziewczyny!


Wiecie co - ktoś pisał o tym że dzidzia w 8-9 tym tyg obumarła.... przeraziło mnie to.... teraz do następnej wizyty, 19 października (mam mieć badania prenatalne) będę miała stresa. Cholera.

I nawet o połowy rzeczy nie myślałam o których piszecie i mnie przerażacie.... np połóg... karmienie piersią... chyba jestem zbyt naiwna i myślę, że wszystko będzie dobrze.... ale zaczynam też się tym stresować.

.

to wcale nie znaczy że Ciebie to wszystko misi dotyczyć, dla każdej z nas macieżyństwo będzie innym przeżyciem i innymi problemami i rozterkami, wszystko zależy od nastawienia i miliona innych rzeczy. Karmienie może będzie proste i przyjemne .
A co do samej ciąży to czasem lepiej nie wiedzieć co może się zdarzyć, bo wtedy człowiek się o wiele więcej zamartwia niepotrzebnie, wiesz mi, bo mówie z własnego doświadczenia, o wielu rzeczach wolałabym nie wiedzieć i cieszyć się błogo ciążą i dzidzią ... ale niestety ciężko jest zapomnieć te wszystkie książki które wkuwało się nocami ....

Dlatego proszę dziewczyny cieszmy się a nie stresujmy (nadmiernie bo wiem że ciut to i tak trzeba :-P)