![]() |
#1141 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Koty część II
Jeśli chodzi o świerzbowiec, to radzę uważać.
Moja siostra wzięła kotka z kamienicznej piwnicy, wet stwierdził świerzbowiec. Siostra chodziła ponad rok (sic!) minimum raz w tygodniu, na początku nawet dwa/trzy, płacąc za czyszczenie uszu 30,-, oczywiście czyściła też sama w domu, czyli doszedł koszt maści.. I nic. Niby się zmniejszył, ale ciągle nie mogła sobie z tym cholerstwem poradzić. Do tego kici wyłysiały uszy, jej wet stwierdził grzybicę, co wydało się dziwne, bo drugi kot był zdrowy. Będąc u swojej wetki w innym mieście wspomniałam o tym fakcie, a ona stwierdziła, że gdyby nie mogła wyleczyć świerzba w ciągu 2 miesięcy, to mocno by się zdziwiła i przeprowadziła dodatkowe badania. Siostra poszła do innej kliniki, gdzie pobrano wymaz z uszu i okazało się, że to żaden świerzbowiec, tylko drożdżaki i żadna grzybica, tylko najprawdopodobniej alergia na tą cholerną maść na świerzbowca, (za 3 tygodnie będzie wiadomo na pewno). Siostra zamierza się przejść do pana weterynarza i wygarnąć, co myśli o jego kompetencji i wyłudzaniu pieniędzy za rok i 2 miesiące leczenia. Sama więc jestem teraz nieufna wobec weterynarzy, którzy proponują leczenie i kiedy nie ma efektów nie zlecają badań. Omijam szerokim łukiem takich. Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2010-12-04 o 14:33 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
#1142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
to faktycznie ten vet ciagnal kase, niewiarygodne, wiem ze wszyscy pracuja dla kasy ale zeby tylko to bylo wyznacznikiem wykonywania zawodu gdzie chodzi o zdrowie i zycie zwierzat
![]() nam od razu powiedziano jaki jest plan leczenia, gdyby to co zrobiono (antybiotyk, kroplowka i leki antywirusowe) nie daly rezultatu mialy byc jakies dodatkowe ciezkie badania na nerki czy watrobe, nie pamietam juz dokladnie a na samy poczatku po tym jak pierwszy zastrzyk polepszyl sprawe na pare godzin i znow Cycek zle sie czul zaraz powiedziano ze badania krwi trzeba bo inaczej nie beda mogli postawic poprawnej diagnozy co jak co ale z vetem to nam sie udalo ![]()
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
![]() ![]() |
![]() |
#1143 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 4 479
|
Dot.: Koty część II
Kochane, czy możecie polecić jakąś dużąąąą kuwetę dla kota?
Mam dorosłego syberyjczyka, który waży 6 kg.. Najlepsza byłaby kryta i z drzwiczkami.. Proszę o radę, bo chciałabym żeby była dobrej jakości i żeby kotek był z niej zadowolony ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
Wet powiedział, że kot ma świerzbowca...i dał surolan twierdząc, że to najskuteczniejsze...natom iast w książeczkę kota wpisał gryzmoły, że nie bardzo wiem co tam jest...ale na pewno coś o zapaleniu...
|
![]() ![]() |
![]() |
#1147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
|
Dot.: Koty część II
proszę o podpowiedź... skończyła nam się w poniedziałek rano nasza Acana... daliśmy mu więc 50 g mokrego rano i właściwie wyjadł to od razu... w sklepie nie mieli Acany tylko Applawsa (również bez zbóż), które miały bardzo małe granulki- mam wrażenie, że Ryszard przegryzał tylko niektóre granulki, resztę połykał
![]()
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
![]() ![]() |
![]() |
#1148 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Pokażę Wam co moje koty wczoraj zmontowały ![]() Siedziały tak chyba z pół godziny, Kosina za książkami a Sajgonka rozkminiając o co chodzi i jak tam do niej wejść ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1149 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 923
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez Stellanova Czas edycji: 2010-12-07 o 08:24 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Ja musze sie pochwalic ze Cycus nie zniszczyl choinki, jak zaczelismy ubierac to koniecznie chcial wszystko obejrzec, najbardziej interesowala go choinka i wdrapywanie sie i potem poszarpanie lancuchow, cala niedziele syczelismy na niego na zmiane i pekalam ze smiechu jak sie oburzal, siadal i otwieral pyszczek jak do miaukniecia
![]() oto fotki jak Cycus dzielnie pomagal ubierac choinke (wlazac do pustej reklamowki po bombkach, wiem ze nie wolno kotom dawac reklamowek do zabawy ale byl z nami wiec to bylo kontrolowalne ![]() ![]()
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
![]() ![]() |
![]() |
#1151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
A propo choinki...z racji mieszkania studenckiego mamy taką niedużą, z gotowymi ozdobami...stoi na parapecie...Widać Rewersowi się nie spodobała bo zeszłej nocy zrzucił ją z parapetu...do kuwety ;p
|
![]() ![]() |
![]() |
#1152 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() a ja sie jeszcze pochwale moim tygryskiem, na ostatnich fotkach pomaga mezowi przy sprawdzaniu rur pod zlewem w kuchni ![]()
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 365
|
Dot.: Koty część II
ŚLICZNY TEN TWÓJ CYCUŚ
![]() ![]() a jaki pomocny w domowych sprawunkach, coś mi się zdaje że na tym ostatnim zdjęciu instruował Twojego męża ![]() A w kocyku taki słodziak ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
jak moj maz robi cos w domu to mu zawsze asystuje, jak maz odpowietrzal kaloryfery to siedzial mu na ramieniu (zalczam fotki)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
![]() ![]() |
![]() |
#1155 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Z każdym kolejnym dniem jak jest u nas Rewers to utwierdzam się w przekonaniu, że to była wspaniała decyzja... Wczoraj wieczorem szalał jak najęty ![]() Cieszę się też, że rodzice go zaakceptowali ![]() Szkoda tylko, że chorubsko się znowu przypałętało...Mam nadzieję, że kuracja tym lekiem przyniesie efekty... |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() to co piszesz potwierdza ze kotkowi dobrze z Wami, a z chorobskiem dacie sobie rade ![]() my tez sie cieszymy ze Cycka przygarnelismy, troche klopotu wiecej ale za to jakiego kochanego ![]()
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1157 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Tylko aktualnie kot średnio mnie lubi...zwłaszcza rano i wieczorem po wpuszczeniu kropli w uszy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]()
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 635
|
Dot.: Koty część II
Witam!
Za dwie godziny idę z moją ukochaną kotką do veta, bo zauważyłam kropelki ropy wypływające z pupci i wrażliwy na dotyk boczek kotka. Apetyt ma doskonały i kupki robi normalne. Bardzo się boję, że to coś poważnego, a moja Lilcia skończyła już 11 lat. Może czyjś kotek też miał takie problemy?
__________________
There's so many reasons
i just have to carry on Edytowane przez Tygrys Tati Czas edycji: 2010-12-07 o 13:22 |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
|
![]() ![]() |
![]() |
#1161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 11 635
|
Dot.: Koty część II
UFFF!!! Na szczęście z moją koteczką wszystko w porządku. To nie była ropa, tylko zwykła wydzielina z gruczołów przyodbytowych (przepraszam, jak coś komuś obrzydziłam) Jest jej bardzo mało, więc nie jest to zapalenie. Kotka została też dokładnie przebadana przez lekarza i przy długim i mocnym badaniu brzuszka nie wrzeszczała tylko mruczała.
Vet powiedział, że kotka z racji dość podeszłego wieku i wagi może cierpieć na bóle stawów i dlatego nie lubi podnoszenia i noszenia. Cieszę się, że wszystko jest dobrze.
__________________
There's so many reasons
i just have to carry on |
![]() ![]() |
![]() |
#1162 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Koty część II
Mojej też coś wypływa, tylko nie wiem, z której dziurki
![]() edit. no i znów po siusianiu coś tam miała, ale nie wiem, czy normalnie też nie jest brudne... a badanie moczu coś powie?
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. Edytowane przez ratta Czas edycji: 2010-12-07 o 20:42 |
![]() ![]() |
![]() |
#1163 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1164 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 553
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Domyślam się, ale mnie chodzi o to, czy TO badanie, czy muszę znów ją targać do weta na jakieś inne. Bo skoro miała sterylke ze 3 mies temu, to chyba nic z drogami rodnymi... A to raczej pochwa niż odbyt. I nie upieram się na razie, że coś w ogóle jest, bo teraz nie było białe, tylko mokre, jak gęstszy mocz i nieładny był zapach. Możliwe, że już zwariowałam...
__________________
Proszę osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny, o wypełnienie ankiety do pracy magisterskiej, która znajduje się
TU Z góry dziękuję za pomoc. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Koty część II
Rybiorek, ale pomocnik z tego twojego kociska
![]() ![]() Heh, a mnie Rysiek niedługo przestanie poznawać, prawie w domu nie bywam... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1166 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
My wróciliśmy od weterynarza...
Uszy mają się lepiej...do końca tygodnia mam mu wpuszczać maść do ucha...i czyścić też...kolejny raz już nie musimy iść... Mam nadzieje, że jakakolwiek następna wizyta będzie związana z odrobaczeniem, szczepieniem czy inną rutynową kontrolą... W ogóle to zaczynam czuć, że mamy kota...nawet w ciągu dnia zaczyna chodzić po pokoju, siedzieć przy oknie czy się bawić...wcześniej albo spędzał ten czas pod szafą albo spał... Do pewnego czasu też kobieta, od której go wzięliśmy kota pisała maile i smsy jak się ma i czy się przyzwyczaja...Teraz nagle przestała...Muszę jej życzliwie napisać żeby sprawdziła uszy swojej trzydziestce kotów odnośnie świerzbu... |
![]() ![]() |
![]() |
#1167 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Cytat:
![]() zwariowalismy oboje na jego punkcie i dla nas jest najladniejszym kotem w Irlandii, jak to moj maz powiedzial vetowi i pielegniarce jestesmy teraz miedzynarodowa rodzina, my z Polski, kot z Irlandii, jesli przeprowadzimy sie do innego kraju to Cycus jedzie z nami ![]() My tez jestesmy cale dnie w pracy i jak wracamy to Cycek potrzebuje 5 minut zeby ... nie wiem, poznac nas czy co, ale po 5 minutach podchodzi i wlazi na schody w przedpokoju (bo maja dywan) i wywraca sie na grzbiecik pokazujac brzuszek, a jak sie nachylamy to daje nam buzi ![]() i spi z nami, maz czasami troche narzeka bo Cycus spi po mojej stronie i w ogole to do mnie przychodzi na kolana ale z drugiej strony to on sie lepiej z Cyckiem bawi, Cycek ma tyle zabawek ze glowa boli, ostatnio kupilismy my cos co wyglada jak duza niebieska aksamitna krewetka z piorkami w tylku, jest na gumce i patyku, maz podrzuca krewetka a Cycek robi skoki normlanie jak jaguar, bawia sie tak w sypialni bo tam najwiecej miejsca Cytat:
![]() a mozesz zdradzic mi jak czyscisz kotkowi uszka? patyczkami? czy jakos inaczej?
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Najpierw nie czyściłam... W gabinecie, w którym byliśmy była inna weterynarz (chyba dlatego, że sobota)...Ona nic nie mówiła o czyszczeniu...A sama czyściła patyczkiem owiniętym dodatkowo watą... Jak byliśmy dzisiaj to była już "nasza" weterynarz...Ona czyściła samymi patyczkami... Osobiście bałabym się owijać dodatkowo watę żeby jak Rewers się wierci przy czyszczeniu nie zostało w uchu... No i też wytłumaczyła mi, że można kotu włożyć patyczek bez obaw (bo jej mówiłam, żeby mi pokazała i powiedziała jak czyścić) do ucha bo koty mają przewód słuchowy w kształcie litery L, więc nie ma bezpośrednio jakby dostępu do błony bębenkowej... Czyścić będę jutro i zrobię to tak jak ona patyczkiem wewnątrz ucha...a tę część, że tak to określę, widoczną bo odgięciu ucha wacikiem... W ogóle to na święta wyjeżdżamy z TŻ do swoich domów...a co za tym idzie kot jedzie z jednym z nas... Trochę się tym martwię bo to stres dla niego...Nowe miejsce, nowi ludzie...znowu będzie się bał...Ale nie ma innej rady...Przecież nie zostanie na tydzień sam w mieszkaniu... Edytowane przez Kelpie Czas edycji: 2010-12-08 o 21:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1169 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
mysmy na probe zabrali Cycka do znajomych, zabralismy kuwete, miseczke, jedzenie, zabawki... jak weszlismy od mieszkania znajomych to Cycek skoczyl na ziemie i chowal sie w ciemnych miejscach w przedpokoju, jak przeszlismy do salonu to wszedl pod stolik z gramofonem, godzine tak siedzial, potem zaczal troche zwiedzac i polozyl sie na oparciu kanapy, po nastepnej godzinie odwazniej wszystko obejrzal, zalatwil sie w kuwecie (postawilismy w przedpokoju), nawet troche sie z mna pobawil, potem dostal swoje jedzonko i stwierdzil ze czas na wygodne spanie, wdrapal sie do meza na kolana (co mu sie rzadko zdarza) a po pol godzinie przeniosl sie na moje, w trakcie ogladania pozwolil znajomych sie poglaskac i wtedy ich sobie dokladnie obwachal ![]() znajomi byli naprawde mile zaskoczeni ze nawet zaproponowali ze zajma sie Cyckiem jakbysmy wyjezdzali co innego jak kot nikogo nie zna, ci znajomi wlasnie wzieli do opieki na tydzien 2 koty od kolezanki ktora przygarnela je z ulicy, wyjezdzala do rodzicow i nie mogla ich zabrac, powiedzieli ze koty po miesiacu z kolezanka byly na drodze do udomowienia jednak pobyt u nich troche im wszystko poprzestawial, przez 6 dni siedzialy w lazience (na szczescie maja dwie wiec zostawili koty w spokoju w tej mniejszej) i dopiero w ostatni dzien odwazyly sie wyjsc, ale mysle ze co innego jak kot jest z osoba ktora zna dziewczyny i jeszcze fotka jak Cycus robi 'wyginam smialo cialo', niestety nie zdazylam zrobic fotki jak lezal z lapkami do gory i wygladal jak po komendzie 'rece w gore' ale ta fotka tez jest powalajaca
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa Edytowane przez Rybiorek Czas edycji: 2010-12-08 o 22:40 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 365
|
Dot.: Koty część II
A to moja
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:43.