Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[Castia]

Napisane przez Eirene1987

a u nas niby nie pada ale zimno jak... hehe u nas to się mówi zimno jak w kieleckim

hehe nie tylko wy tak mówicie u nas naprawdę tak wieje i jest chodniej przez to

Napisane przez iizabelaa

ja u mamy tez jestem często i siostra do mnie też często wpada,
ale tak to ja jej nie biorę nigdzie,
np. do marketu, wole bez niej jechać na zakupy bo mi wygodniej

a ja ide na targ czy do sklepu to ona spi w wóżku bo to ją usypia od razu

no własnie i dlatego Idalka może źle sie czuć w obcych miejsach i z innymi ludźmi.
myslę że to też kwestia wieku, nasze dzieci rozpoznają już twarze, dorastają i więcej rozumieją
my z małą wychodzimy bardzo często gdzieśi czasami mam wrażenie że nie robi jej różnicy gdzie jest i kto ją trzyma

[kasiapruszkow]

Napisane przez iizabelaa

A ogólnie to chce mi się ryczeć,
jestem beznadziejna matką
nie dość że boi się wszystkich
to zapomniałam ją dzisiaj nakarmić

Poszłam do kuchni zrobić sobie kanapkę patrzę na zegar, była 17, i wtedy mnie oświeciło, że mała jeszcze nie jadła,
a zawsze jej daję jeść po 16.

Jestem beznadziejna

Izunia kochana mysle ze ci sie to farbowanie nawarstwillo z marudzeniem Idalki i taki slabszy dzien mialas, jestes wspaniala mama godizna to nie jest zapomnienie a skoro Idalka si enie upomianala znaczy nie byla glodna

Napisane przez traicionera

no to widać, ze ci cerazette podpasowalo
już się boje tego skoku

szczerze mowiac to licze na to ze to skok a nie jego charakterek bo skok kiedys minie a ja nie wyrobilabym z dizecekim tak marudnym przez najblizsze 18 lat

Napisane przez Montii

U nas mały ma od początku kontakt z wieloma osobami
często jestem u mamy, wpadają do mnie koleżanki, jeżdżę z nim po marketach w marsupi idę na targ itp itd i mały się nie boi obcych, u każdego na rękach dobrze się czuje ,za to dzisiaj....

.. umyłam głowę i miałam ten turban na głowie, wchodze do pokoju a mały aż 'podskoczył' miał moro i okropnie zaczął płakac, nie umiałam go uspokoić aż zdjęłam ręcznik i cisza.... ah ta mama

u mnei w weekendy zawsze ktos wpadnie a w tyg jestem na spaceerku ze 2 razy dziennie i w sklepach do niego zagaduja ludzie i nieraz z kolezankami chodze na spacerki wiec tez ktos obcy jest w poblizu i raczej maly przyzwyczajony do ludiz
ale dzis Tz poszedl na chwile na dwor z nim na reku bez wozka itp bo siostra podjechala i chwiel mial z nia pogadac,
zszedl na dwor, dal siostrrzymac go na rece i od razu zabral go i wrocil do mnei bo maly sie tak pobeczal i nawet jak ja go wzielam do siebie to nie mogl sie uspokoic, dopiero cycus zdzialal cuda
czytalam ze dopiero w 22 tyg dziecko boi sie rozlaki z mama ale moze w 17 boi sie wszystkich procz mamy??

dobrych i spokojnych nocek zycze
i oby jutro byl lepszy dzien i nasze dizeciaczki byly grzeczniejsze

[Olusiaa_]

Napisane przez ego_ego

a mój o 11;15 walnął pierwszą ale taką, że musiałam go całego pod kran wsadzić (co mu się baardzo nie podobało) bo był uwalony w kupie po samą szyję, nawet pod pachami, czegoś takiego to jeszcze nie mieliśmy

sorry, ale się popłakałam

Napisane przez Eirene1987

i żaden sposób nie działa jak pisała tracy żeby właśnie smoka dać - nie działa. żeby wody dać - pluje i płacze...
a na butli powinien dłużej wytrzymać i ciągiem spąc...
i to obojętnie o której idzie spać czy o 21 czy o 23...już mu to chyba w nawyk weszło...

widocznie Oli tak ma...
wspólczuje wstawania co chwile, ja tak mam od 4 wiecej wiercenia sie niz spania

[iizabelaa]

Napisane przez traicionera

izabela- co do tego spokoju, to coś w tym może być, my przy malej prowadzimy jak najbardziej normalne życie, w domu jest gwarno, śpi sobie, gdy oglądamy seriale czy mój mąż gra na konsoli i zauważyłam, ze na zewnątrz nawet bardzo natężenie dźwięku nie robi na niej wrażenia, zareaguje, ale się nie przestraszy.

z tym karmieniem to ciekawe, bo ty karmisz o określonych porach, ja na żądanie i obie dziewczynki się trzymają centyla

Napisane przez Montii

izabela ost czytałam,że dziecko w 4 miesiącu zaczyna kumać kto swój a kto obcy może nas też to czeka bo na chwile obecną to ''powsinoga''

ale my zyjemy normalnie,
tzn. nie biore jej do marketów spozywczych,
no bo mi wygodniej a sama mieszkam w małym mieście i nie mam gdzie wyjść, w sensie do CH czy cuś,
a jak ide do sklepu czy na targ to nie ma problemu bo mała śpi w wózku i okoliczny hałas ją nie rusza

natomiast w domu żyjemy normalnie,
oglądamy tv, sprzątam,
mam babcie która jest bardzo głośna, trzaska drzwiami czy zastawą

i mała normalnie śpi w dzień itp

ale jak np. ją wzięliśmy na komunię i teściowa ją wzięła na ręce i poszła z nią w tłum ludzi to się rozpłakała

no a ostatnio nawet się potrafi rozpłakać jak ktoś obcy się do niej odezwie przy niej

[Mirabilka]

Napisane przez Montii

Mirabilka rozglądam się powoli ale żadnych wniosków póki co szukamy tego 9-18 a nie 9-36

ja też ten do 18 kg i kusi mnie ten britax co ma Tajka - tylko, źe ten kolor turkusowy

Napisane przez traicionera

mirabilka-bo tak to wyglądało skoro jest ciąża urojona, to dlaczego nie szczepionka?

racja niektórzy to wiesz mają jeszcze więcej urojone niż ciążą - np ja

Napisane przez kasiapruszkow

czytalam ze dopiero w 22 tyg dziecko boi sie rozlaki z mama ale moze w 17 boi sie wszystkich procz mamy??

hehe możliwe - w sumie to ja mam wrażenie, że do 12 tygodnia to dziecko kocha najbardziej cycka/butelkę a dopiero później mamę

[traicionera]

Napisane przez kasiapruszkow

Izunia kochana mysle ze ci sie to farbowanie nawarstwillo z marudzeniem Idalki i taki slabszy dzien mialas, jestes wspaniala mama godizna to nie jest zapomnienie a skoro Idalka si enie upomianala znaczy nie byla glodna



szczerze mowiac to licze na to ze to skok a nie jego charakterek bo skok kiedys minie a ja nie wyrobilabym z dizecekim tak marudnym przez najblizsze 18 lat



u mnei w weekendy zawsze ktos wpadnie a w tyg jestem na spaceerku ze 2 razy dziennie i w sklepach do niego zagaduja ludzie i nieraz z kolezankami chodze na spacerki wiec tez ktos obcy jest w poblizu i raczej maly przyzwyczajony do ludiz
ale dzis Tz poszedl na chwile na dwor z nim na reku bez wozka itp bo siostra podjechala i chwiel mial z nia pogadac,
zszedl na dwor, dal siostrrzymac go na rece i od razu zabral go i wrocil do mnei bo maly sie tak pobeczal i nawet jak ja go wzielam do siebie to nie mogl sie uspokoic, dopiero cycus zdzialal cuda
czytalam ze dopiero w 22 tyg dziecko boi sie rozlaki z mama ale moze w 17 boi sie wszystkich procz mamy??

dobrych i spokojnych nocek zycze
i oby jutro byl lepszy dzien i nasze dizeciaczki byly grzeczniejsze

weź nie strasz
ja jako dziecko byłam bardzo towarzyska i nie bałam się ludzi, mam nadzieje, ze Nadii tez tak zostanie
Najlepsze jest to, jak kolo nas przejedzie Harley, ja podskoczę, a Nadia tylko się obejrzy, co to było Już kilka razy się przyłapałam na tym, ze jestem większe strachajło niż moja córka.

[Montii]

Napisane przez Mirabilka

ja też ten do 18 kg i kusi mnie ten britax co ma Tajka - tylko, źe ten kolor turkusowy

super ten turkus ale jeszcze kusi mnie krowa
no ale nie będe pajacowac, ale slodka jest ;p

[Eirene1987]

Napisane przez Jok3r

a poniewaz dostalam @ i hormony wrocily na swoje miejsce, wiec uwaga, bo znowu gryze

strach się bać

Napisane przez Olusiaa_

Kurde
podczas kąpieli malej nalało sie troche wody do ucha

tesciowa mnie straszy zapaleniem ucha

zdarzylo sie waszym maluchom nalanie wody do uszka podczas kąpieli?

no ja przyznam też się bałam aż mnie dziewczyny sprowadziły na dobrą drogę teraz chlapię uszka za pierwszym razem tyle miodu wypłynęło - właśnie dlatego że nie myliśmy! także teraz nie boimy się i myjemy a potem suszymy tetrą

Napisane przez Montii

zapalenie ucha? od czego? od wody? A teściowa uszy myje?

Napisane przez Montii

Fabian to samo
najpierw cmokanie, wymachy nogami, ale to może trwać nawet godzinę... i już nie wytrzymałam,wzięłam go na karmienie i poszedł spać więc chyba też głód.ale nam dzieciaki numer wywinęły

no ja to się aż dziwię tak ładnie wszystkie spały a teraz co drugie wam się budzi wcześniej...

(to może mój będzie miał na odwrót )

Napisane przez Olusiaa_

zglupieje z tą teściową.

chodzi i maca ją po tym uchu czy już ma zapalenie ( )

bo to TEŚCIOWA. obiekt którego słuchać nie należy co moja wymyślała to pamiętacie... dlatego teraz się nie odzywamy bo bolało ją strasznie że nie może wychowywać swojego wnuka tak jak ona chce...

Napisane przez Montii

kurcze apropo kąpania, to Fabian mi wyrósł z wanienki i nie wiem czy kupować większą czy jakiś leżaczek i kąpać go już w dużej wannie

o jaaa już wyrósł? no my mamy tą większą jeszcze po mnie przeszła mnie moją siostrę i brata - teraz Oli szaleje jest długa pamiętam że brat już siedział i się w niej jeszcze kąpał

Napisane przez Montii

prunelle hi hi mi też ostatnio pewien dziadziuś powiedział ,że słodko mu się śpi na miękkich poduszkach a ostatnio starsza Pani podeszła i opowiadała mi jak to kiedyś się dzieci właśnie w chustach nosiło a potem weszła moda na wózki i skomentowała,że wózek to wynalazek szatana


Mirabilka rozglądam się powoli ale żadnych wniosków póki co szukamy tego 9-18 a nie 9-36

hehe padłam
ja póki co na wiosce tylko chodziłam i wszyscy : ooo jak słodko śpi przy mamusi jaki on duży
negatywne komentarze to by waliła teściowa jakbyśmy się odzywały

my też chcemy ten do 18 ten do 36 za duża rozpiętość trochę jak dla mnie. zreszta otem to już się podkładkę daje o ile pamiętam takie siedzonko.

Napisane przez Castia

moją teściową bardzo rzadko widziała i dziś zostawiłam jej małą bo musielismy z TZ coś załatwic a akurat tam bylismy. ja zestrachana bardzo byłam,bo tesciowa miała ją na rękach może ze dwa razy. szybko wraamy a malutka sobie słodko śpi
zasnęła jej bez marudzenia i bez płaczu. jestem w szoku do teraz

oooooo szok



co do obcych mój Oli śmieje się do każdego i cieszy ale do czasu tzn jak już jest pora kąpania 19-20 to jak u kogoś jesteśmy zaczyna się marudzenie. a tak to mieszkamy z rodzicami jest moja siostra brat babcia i dziadek więc oli to towarzyskie dziecko - ciągle ktoś coś do niego gada i on się ciągle śmieje dlatego jak jedziemy gdzieś nie boi się nikogo na razie. chyba jeszcze nie rozróżnia obcych od swoich za bardzo

Napisane przez Olusiaa_

widocznie Oli tak ma...
wspólczuje wstawania co chwile, ja tak mam od 4 wiecej wiercenia sie niz spania

no dokładnie - to już nie spanie takie spanie


zobaczymy daliśmy mu dziś 180ml mleczka zobaczymy a wcześniej zmniejszyliśmy przerwę między karmieniem bo zjadł o 18.30 i potem po 20.30. no i ciekawe kiedy się obudzi...

[agus87]

Napisane przez Montii

nie mam fotek w chuscie ale jak cos to moge jutro zrobic jak nam sie uda, jakbym miala teraz oddac marsupi albo chuste to bylby to ciezki wybor, i nawet czystop hipotetycznie nie potrafie odp na to pytanie co lepsze , marsupi po prostu zakladam i jest, chuste musze dociagac, ale wiem juz teraz ze to nie jest zadna filozofia , trening czyni mistrza
Fabiankowi dobrze i w chuscie i w marsupi, mysle,ze to juz kwestia gustu bo i tu i tu ma pozycje zabki


Izabela przestan... ja mojemu ostatnio nie dalam jesc 5 h, myslalam,ze padne jak zerknelam na zegarek ale nie upominal sie, nie krzyczyal wiec chyba go nie zaglodzilam, mamy teraz duzo na glowie na prawde czasem mozna sie zakrecic.. buzka i nie smuc sie


ani nie mow, i wyjmowal wszystko z szafek


wiesz co mam wgl 2 terminy dopiero teraz zauwazylam jak ciezko dostac sie do dobrego neurologa i jak malo ich, mam na 21 albo 22 lipca u fajnego pana, ma b,dobre opinie, ale jeszcze lepsza ma pewna pani z katowic do ktorej czeka sie 2 miesiace...wiec i zaklepalam u niej pod koniec sierpnia..jakby nie daj boze cos wyszlo pod koniec lipca to pojde do najlepszego spechalisty w sierpniu..troche panikara jestem ale wole miec zaklepane w razie W..najwyzej odwołam z miesiecznym wyprzedzeniem, inne dzieciątko skorzysta


troche mi przykro bo chcialam na samej piersi jeszcze 2 miesiace, ale jak tak dalej pojdzie to poczekam do skonczonego 5 i zaczne cos wprowadzac chyba,ze przestanie sie budzic. a Alanek jak sie budzi w nocy to ewidentnie domaga sie jedzenia??




Byłam w H&M i został ostatni pandzioch, czekał na mnie a Fabian oszalał podoba mu sie ten kawałek szmatki. a sobie kupilam spodenki i japonki a co ;d i panda gratis...

zapalenie ucha u dziecka nie jest wywolywane zawianiem!
ani innymi takimi

zapalenie ucha srodkowego udziecka moze wyniknac z zapalenia gardla
pediatra mi tluamczyla, ze nie wolno spraqwdzac temperatury mleka wkladajac do swojej buzi smoczka od butelki dziecka, lepiej sprawdzic na rece
jak dzieciatko ma chore gardelko, to zapalenie ucha moze byc tego nastepstwem

[gosiawolna]

tz dopiero poszedl. dogadalismy sie i jest fajnie bardzo czuly soe zrobil po tej rozmowie. i z mieszkaniem u niego nie wypali bo sa na wynajetym ale pojedzie do pruszcza na swoje sie dowiedziec w spoldzielni czy moze po trochu splacac i zebysmy tam mieszkali,jego rodzice niestety dlug tam zrobili i trzeba splacic i chodzi zeby chociaz po trochu.

[traicionera]

Napisane przez iizabelaa

ale my zyjemy normalnie,
tzn. nie biore jej do marketów spozywczych,
no bo mi wygodniej a sama mieszkam w małym mieście i nie mam gdzie wyjść, w sensie do CH czy cuś,
a jak ide do sklepu czy na targ to nie ma problemu bo mała śpi w wózku i okoliczny hałas ją nie rusza

natomiast w domu żyjemy normalnie,
oglądamy tv, sprzątam,
mam babcie która jest bardzo głośna, trzaska drzwiami czy zastawą

i mała normalnie śpi w dzień itp

ale jak np. ją wzięliśmy na komunię i teściowa ją wzięła na ręce i poszła z nią w tłum ludzi to się rozpłakała

no a ostatnio nawet się potrafi rozpłakać jak ktoś obcy się do niej odezwie przy niej

może to właśnie kwestia tego, ze nie ma do czynienia z życiem ulicznym, większymi skupiskami ludzi Moja na pczoatku stresowala sie w hipermarketach, teraz jej to rybka, tak samo komunikacja miejska nie robi na niej wrażenia. Chociaz z drugiej strony każde dziecko jest inne.

Napisane przez Mirabilka

ja też ten do 18 kg i kusi mnie ten britax co ma Tajka - tylko, źe ten kolor turkusowy



racja niektórzy to wiesz mają jeszcze więcej urojone niż ciążą - np ja

hehe możliwe - w sumie to ja mam wrażenie, że do 12 tygodnia to dziecko kocha najbardziej cycka/butelkę a dopiero później mamę

Miałam sąsiadkę, która co jakis czas była w ciąży urojonej (nie to, ze jakaś bezdzietna starająca się, bo z trojka poprzednich sobie nie za bardzo rade dawała), gdy w końcu naprawdę zaszła, to nikt jej nie wierzył

gosia- super, bardzo się ciesze

[Montii]

Fabian to przeze mnie tak wszędzie ze mną po marketach 'chodzi' bo jak ja nie wejdę do CH to dzień stracony, ja muszę , chociaż wystawy pooglądać.


Eirenne tego Ci życze,żeby mały zaczął spać całee noce ale niech no mój wróci też na swój tor

[wanilia83]

my już po wspólnej kąpieli cudnie było, bubuś zachwycony młoda pływała na brzusku i jak trzymałam ją pod paszki to cała się unosiła na wodzie

Napisane przez miamore999

hej dziewczyny!

kupiłam dziś małej dady 3 bo myślałam, że może 2 już lekko przymałe. ale te trójki to po same pachy ma

ło rany to chudzinka z Oleńki bo moja ma akurat

Napisane przez Eirene1987

a idź nieprzewidywalne... i tyle wyrabiasz sobie jakiś schemat cieszysz się że już jakiś porządek zapanował a tu zonk

a najgorsze jest jak w jednej minucie się cieszą a już za chwilę zaczynają marudzić i cholercia wie o co im chodzi

diatoma ja na odwrót uwielbiam wydawać na chemię i kosmetyki a nienawidzę jak idziemy po spożywkę

u nas w przychodni pozwalają zostawić dziecko w bodziaku z krótkim, z długim trzeba ściągnąć

iza a czemu kiepsko, kolor nie ten czy ci całych włosów farba nie pokryła
Nadusia czasami też się podobnie zachowuje jak opisałaś ale musi mieć mega marudny dzień bo tak to wszyscy mogą ją nosić ale najpierw musi poobserwować dane osoby i dopiero wtedy na rączki jak ktoś ją bierze od razu to jest ryk

Napisane przez miamore999

mój mąż w nasza pierwszą rocznicę ślubu nie dał mi nawet złamanego kwiatka echh...

ehh trzeba go sprać chociaż dzień się nie skończył więc może jeszcze jakąś niespodziankę ma w zanadrzu

izunia gratulujemy 2 miesięcy

Napisane przez traicionera

izunia-gratuluje 2 miesięcy
my rocznice świętujemy zawsze tak, ze idziemy do restauracji
kwiatów już mi małż nie kupuje, bo odkąd mamy koty, to mi wszystkie zjadają

u nas kwiaty zawsze lądują na najwyższej półce bo miałam już dość strzaskanych wazonów

Napisane przez iizabelaa

Co do obcego otoczenia, to ja u rodziców i siostry jestem praktycznie codziennie, i myslałam, że ona sie tam dobrze czuję, od pierwszych jej dni kładłam ją samą u mamy w sypialni jak u nich jestem,
ale od jakiegoś czasu nagle nie chce u nich leżeć,

jak ją ma na rękach i ktoś się do niej odezwie np. moja siostra to też ryk. Ostatnio odwiedziła mnie koleżanką, jak się odezwała to mała też zaczęła płakać. Może ja coś robię źle

A ogólnie to chce mi się ryczeć,
jestem beznadziejna matką
nie dość że boi się wszystkich
to zapomniałam ją dzisiaj nakarmić

Poszłam do kuchni zrobić sobie kanapkę patrzę na zegar, była 17, i wtedy mnie oświeciło, że mała jeszcze nie jadła,
a zawsze jej daję jeść po 16.

Jestem beznadziejna

przywołuje cię do pożądku co ty za brednie wypisujesz, jesteś cudowną matką

Napisane przez kasiuni_a

Wanilia no obie chusty ładne, a ja i tak wybrałam trzecią
Próbowałaś małą pod tym kranem myć? Ja spróbowałam pod prysznicem tyłeczek po kupie umyć i więcej nie będę próbować nie mogłam sobie jakoś poradzić, a małemu wyraźnie się to nie podobało

nie bo mieliśmy akcja mega kupa zostawiłam ją w łóżeczku na podkładzie żeby wywietrzyć pupsko a ona co nawaliła wielką kupę i potem całe nogi w niej umazała dobrze że mąż wcześniej z pracy przyszedł to mi pomógł ją oporządzić

Napisane przez niutka1

może to skok po skoku
mnie jakos ta teoria skoków nie przekonuje, tzn owszem, to, że sa skoki, tego nie kwestionuję, ale, że to dokładnie w takim a takim czasie, to akurat nie, Franka na ten przykład ma skoki jednodniowe co kilka dni

moja to samo tylko prawie codziennie

Napisane przez prunelle

potrafią się czepiać niestety, a to, że się udusi na pewno, a to że na kręgosłup szkodzi, a to że tak to jest, jak się babci nie ma i nie ma z kim zostawić, a mnie pewnie na wózek nie stać (autentycznie!)!

zajęliby się własnymi sprawami


dziewczyny ratunku boję się że mleko tracę bo Nadia zawsze jadła z jednego cyca a teraz czuję że cycki miękkie a ona się strasznie denerwuje pije karmi i poprawy na razie brak

magol Nadusia też czasami płacze przez sen ale nie codziennie pewnie coś się śni tym naszym maluszkom

niutka dłuuuga ta twoja córeczka wy z mężem wysocy jesteście ??

olusia mi codziennie i na razie małej nic nie jest

montii ja pewnie kupiłabym większą wanienkę

Napisane przez Eirene1987

a u nas niby nie pada ale zimno jak... hehe u nas to się mówi zimno jak w kieleckim

a u nas pi.źdz.i jak w kieleckim

Napisane przez ego_ego
a mój o 11;15 walnął pierwszą ale taką, że musiałam go całego pod kran wsadzić (co mu się baardzo nie podobało) bo był uwalony w kupie po samą szyję, nawet pod pachami, czegoś takiego to jeszcze nie mieliśmy

hahaha moja znowu uwalona od pasa w doł nawet pomiędzy palcami miała swoją kupę bleah

[Mirabilka]

Napisane przez Eirene1987

no ja przyznam też się bałam aż mnie dziewczyny sprowadziły na dobrą drogę teraz chlapię uszka za pierwszym razem tyle miodu wypłynęło - właśnie dlatego że nie myliśmy! także teraz nie boimy się i myjemy a potem suszymy tetrą

aż musze zapytac Eirene skąd Ty jestes? bo u nas się też mówi "miód w uszach" i " wieje/zimno jak w kieleckim " chyba, że wszędzie się tak mówi

Napisane przez gosiawolna

tz dopiero poszedl. dogadalismy sie i jest fajnie bardzo czuly soe zrobil po tej rozmowie. i z mieszkaniem u niego nie wypali bo sa na wynajetym ale pojedzie do pruszcza na swoje sie dowiedziec w spoldzielni czy moze po trochu splacac i zebysmy tam mieszkali,jego rodzice niestety dlug tam zrobili i trzeba splacic i chodzi zeby chociaz po trochu.

to gratulacje - głową do góry i oby było dobrze

Napisane przez traicionera

Miałam sąsiadkę, która co jakis czas była w ciąży urojonej (nie to, ze jakaś bezdzietna starająca się, bo z trojka poprzednich sobie nie za bardzo rade dawała), gdy w końcu naprawdę zaszła, to nikt jej nie wierzył

ale brzuch jej też się powięszył? masakra my tu gadugadu a dla innych to problem heh no ale... taka natura ludzka, że czasem się w główce coś przestawi

[Montii]

Mirabilka u nas też się mówi miód w uszach, ale o tym kieleckim nie słyszałam

[Mirabilka]

ooo temat kupciowy ja zawsze jak wiem, że mega kupa to wołam TŻ bo padam jak on go przebiera i leci pod prysznic z nim a zanim odklei pieluchę to ma odruch wymiotny - masakra jacy faceci są delikatni nonono

[Montii]

dziewczyny a jak już tematy kupy
to mi się wydaje,że Fabian ma dziwną, taką śmieszną
zawsze była jak jajecznica he he
a teraz bez grudek, gładka, jednolita, jakby no nie wiem farba z Duluxa, zero grudek
macie no jakieś artykuły o kupie? ( )

[megi2015]

Napisane przez iizabelaa

Co do obcego otoczenia, to ja u rodziców i siostry jestem praktycznie codziennie, i myslałam, że ona sie tam dobrze czuję, od pierwszych jej dni kładłam ją samą u mamy w sypialni jak u nich jestem,
ale od jakiegoś czasu nagle nie chce u nich leżeć,

jak ją ma na rękach i ktoś się do niej odezwie np. moja siostra to też ryk. Ostatnio odwiedziła mnie koleżanką, jak się odezwała to mała też zaczęła płakać. Może ja coś robię źle

A ogólnie to chce mi się ryczeć,
jestem beznadziejna matką
nie dość że boi się wszystkich
to zapomniałam ją dzisiaj nakarmić

Poszłam do kuchni zrobić sobie kanapkę patrzę na zegar, była 17, i wtedy mnie oświeciło, że mała jeszcze nie jadła,
a zawsze jej daję jeść po 16.

Jestem beznadziejna

Iza no coś ty !!! jesteś super mamą......Idalka jest przecież dla ciebie wszystkim. a to tylko nieubłagalnie szybko mijający czas i tyle.

Napisane przez patrycja_22

Witam kochane
Ja tylko na chwileczkę bo w czwartek już obrona i muszę zakuwać

trzymam kciuki !!! daj znać jak poszlo

Napisane przez Jok3r

Rany jeszcze poprzedniego watku nie nadrobilam, a Wy juz nastepny zakladacie Nie obiecuje, ze nadrobie ten, ale mysle, ze mam juz na tyle wolngo czasu, zeby zaczac znowu udzielac sie tez tu , a poniewaz dostalam @ i hormony wrocily na swoje miejsce, wiec uwaga, bo znowu gryze

już się boję

Napisane przez niutka1

zmierzyłam z ciekawosci moja mała i mierzy 72/73 cm

wow ale rozmiar super

Napisane przez Olusiaa_

Kurde
podczas kąpieli malej nalało sie troche wody do ucha

tesciowa mnie straszy zapaleniem ucha

zdarzylo sie waszym maluchom nalanie wody do uszka podczas kąpieli?

woda w uszach to standard, w końcu kąpiel to taka frajda

A tak ogólnie to jesteśmy po chrzcinach., Było bardzo fajnie, ale pogoda do niczego. W kościele było aż 11 dzici do chrztu, więc wszystko trwało strasznie długo. ale ksiądz fajny i w ogóle wszystko na luzie. Mateuszek w ogóle nie spał i tak do nocy, dziś też był w dzień jakiś padnięty. O 20.30 usnął i mam nadzieję że dzisiejszej nocki nadrobi spanko.

[traicionera]

Napisane przez wanilia83

my już po wspólnej kąpieli cudnie było, bubuś zachwycony młoda pływała na brzusku i jak trzymałam ją pod paszki to cała się unosiła na wodzie




ło rany to chudzinka z Oleńki bo moja ma akurat



a najgorsze jest jak w jednej minucie się cieszą a już za chwilę zaczynają marudzić i cholercia wie o co im chodzi

diatoma ja na odwrót uwielbiam wydawać na chemię i kosmetyki a nienawidzę jak idziemy po spożywkę

u nas w przychodni pozwalają zostawić dziecko w bodziaku z krótkim, z długim trzeba ściągnąć

iza a czemu kiepsko, kolor nie ten czy ci całych włosów farba nie pokryła
Nadusia czasami też się podobnie zachowuje jak opisałaś ale musi mieć mega marudny dzień bo tak to wszyscy mogą ją nosić ale najpierw musi poobserwować dane osoby i dopiero wtedy na rączki jak ktoś ją bierze od razu to jest ryk



ehh trzeba go sprać chociaż dzień się nie skończył więc może jeszcze jakąś niespodziankę ma w zanadrzu

izunia gratulujemy 2 miesięcy



u nas kwiaty zawsze lądują na najwyższej półce bo miałam już dość strzaskanych wazonów





przywołuje cię do pożądku co ty za brednie wypisujesz, jesteś cudowną matką




nie bo mieliśmy akcja mega kupa zostawiłam ją w łóżeczku na podkładzie żeby wywietrzyć pupsko a ona co nawaliła wielką kupę i potem całe nogi w niej umazała dobrze że mąż wcześniej z pracy przyszedł to mi pomógł ją oporządzić






moja to samo tylko prawie codziennie



zajęliby się własnymi sprawami


dziewczyny ratunku boję się że mleko tracę bo Nadia zawsze jadła z jednego cyca a teraz czuję że cycki miękkie a ona się strasznie denerwuje pije karmi i poprawy na razie brak

magol Nadusia też czasami płacze przez sen ale nie codziennie pewnie coś się śni tym naszym maluszkom

niutka dłuuuga ta twoja córeczka wy z mężem wysocy jesteście ??

olusia mi codziennie i na razie małej nic nie jest

montii ja pewnie kupiłabym większą wanienkę



a u nas pi.źdz.i jak w kieleckim



hahaha moja znowu uwalona od pasa w doł nawet pomiędzy palcami miała swoją kupę bleah

Mam takie pytanko- czy lejesz do tej kąpieli płynu, bo tak się zastanawiałam,z e jak na brzuszku sobie pływa, to się może napić przecież

U nas żadne najwyższe polki nie działały, dzięki temu mieliśmy tylko więcej rzeczy zalanych woda z wazonu Moja kotka jest taka walniętą alpinistką, ze na szafę wchodziła, opierając o nią plecki, a nóżkami leząc po ścianie.

o mamo, kupa miedzy palcami

Napisane przez Mirabilka

aż musze zapytac Eirene skąd Ty jestes? bo u nas się też mówi "miód w uszach" i " wieje/zimno jak w kieleckim " chyba, że wszędzie się tak mówi




to gratulacje - głową do góry i oby było dobrze


ale brzuch jej też się powięszył? masakra my tu gadugadu a dla innych to problem heh no ale... taka natura ludzka, że czasem się w główce coś przestawi

ona zawsze taki wypucony trochę ten brzuch miała, jakby wzdęty, chociaż chuda była, wiec tym łatwiej się jej wkręcał klimat.

U mnie jakos tak jest, ze kupa najczęściej idzie, gdy Nadia siedzi u męża i on przewija, odruchu wymiotnego nie ma a tak sie kiedyś zarzekał, ze nei będzie przewijać.

[trzyrazyi]

Napisane przez niutka1

zmierzyłam z ciekawosci moja mała i mierzy 72/73 cm

dluga jest...

[iizabelaa]

Napisane przez tajka88

Traicionera i Iza Ile wasze dziewczyny pija na dobe? Ile razy dziennie?
Moja ostatnio tylko 5 razy od 100 do 150ml na raz, ale czasami 160-170

moja 5 razy, przeważnie 120ml
czasami 150 i zdarzy się 100

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

dziewczyny a jak już tematy kupy
to mi się wydaje,że Fabian ma dziwną, taką śmieszną
zawsze była jak jajecznica he he
a teraz bez grudek, gładka, jednolita, jakby no nie wiem farba z Duluxa, zero grudek
macie no jakieś artykuły o kupie? ( )

no wlasnie .....ja mialam spytac...bo moja mala czasem jak zrobi kupke to jest taka jednolita jak ty piszesz juz grudek nie ma a czasem wodnista bardziej a nawet zdarzylo sie chyba ze 2 razy ze miala troche sluzu

[Mirabilka]

Napisane przez Montii

dziewczyny a jak już tematy kupy
to mi się wydaje,że Fabian ma dziwną, taką śmieszną
zawsze była jak jajecznica he he
a teraz bez grudek, gładka, jednolita, jakby no nie wiem farba z Duluxa, zero grudek
macie no jakieś artykuły o kupie? ( )

mój ma to samo ale pije mm /ale tak wysoko hydrolizowane, że prawie jak naturalne no ale prawie/ i taka sama - musztardowa fuuu od kiedyś ktoś tu nazwał kupcie musztardową - nie jem musztardy

[megi2015]

dziewczyny zapomniałam napisać że wasze sesje zdjęciowe maluchów są super !!!!
ja chyba nie mam takich zdolności.

[trzyrazyi]

Napisane przez Montii

Mirabilka u nas też się mówi miód w uszach, ale o tym kieleckim nie słyszałam

hahaha
ja tak mowie tutaj.. a ze w angliii zawsze ✂✂✂✂zi no to tekst ✂✂✂✂zi jak w kieleckim jest na porzadku dziennym

[Montii]

no własnie, musztarda!

[Castia]

Napisane przez wanilia83

nie bo mieliśmy akcja mega kupa zostawiłam ją w łóżeczku na podkładzie żeby wywietrzyć pupsko a ona co nawaliła wielką kupę i potem całe nogi w niej umazała dobrze że mąż wcześniej z pracy przyszedł to mi pomógł ją oporządzić

a u nas pi.źdz.i jak w kieleckim

hahaha moja znowu uwalona od pasa w doł nawet pomiędzy palcami miała swoją kupę bleah

buhaha

no dokładnie tak się mówi, ale nie chciałam tak brzydko pisać

jeju moja to moze raz zrobiła taką wielką kupkę, teraz kupsztyle są normalne, mały słoiczek musztardki ,że mieści się w pampku na szczescie

[ego_ego]

Napisane przez iizabelaa

aaa mam bardzo jasny blond,
i od pewnego czasu próbuję je przyciemnić, tzn. na ciemniejszy blon,
ale coś przez te długie lata farbowania moje włosy za strajkowały chyba,
i odrosty się nie chcą tym ciemnym blondem rozjaśnić,
a super jasne końcówki przyciemnić tak jak trzeba

tzn. już jest lepiej i siostra mi obiecała że za kolejnym razem będzie super

no tak na odrostach ciężko się taką zwykłą farbą rozjaśnia
ja bym chciała mieć takie popielate, ale ja jestem naturalną szatynką i mogę sobie zrobić balejaż tylko rozjaśniaczem bo farba nie złapie

Napisane przez Castia

moją teściową bardzo rzadko widziała i dziś zostawiłam jej małą bo musielismy z TZ coś załatwic a akurat tam bylismy. ja zestrachana bardzo byłam,bo tesciowa miała ją na rękach może ze dwa razy. szybko wracamy a malutka sobie słodko śpi
zasnęła jej bez marudzenia i bez płaczu. jestem w szoku do teraz

no widzisz jak teściowa na nią działa
musisz ją częściej zostawiać

Napisane przez traicionera

izabela- co do tego spokoju, to coś w tym może być, my przy malej prowadzimy jak najbardziej normalne życie, w domu jest gwarno, śpi sobie, gdy oglądamy seriale czy mój mąż gra na konsoli i zauważyłam, ze na zewnątrz nawet bardzo natężenie dźwięku nie robi na niej wrażenia, zareaguje, ale się nie przestraszy.

a mojemu w dzień nic nie przeszkadza, tv, gotowanie itp, ale w nocy nie mogę nawet klawiatury dotknąć, a już jak mąż zachrapie to się Olek zaczyna wiercić

Napisane przez Olusiaa_

sorry, ale się popłakałam

nie ma sprawy, ja jak to zobaczyłam, to też się uśmiałam

Napisane przez Montii

super ten turkus ale jeszcze kusi mnie krowa
no ale nie będe pajacowac, ale slodka jest ;p

co to za pisanie po tajniacku???????

Napisane przez gosiawolna

tz dopiero poszedl. dogadalismy sie i jest fajnie bardzo czuly soe zrobil po tej rozmowie. i z mieszkaniem u niego nie wypali bo sa na wynajetym ale pojedzie do pruszcza na swoje sie dowiedziec w spoldzielni czy moze po trochu splacac i zebysmy tam mieszkali,jego rodzice niestety dlug tam zrobili i trzeba splacic i chodzi zeby chociaz po trochu.

no to dobrze, że się dogadaliście, grunt to rozmowa

Jok3r tylko nie krzycz na Nas za bardzo

[Montii]

Napisane przez trzyrazyi

no wlasnie .....ja mialam spytac...bo moja mala czasem jak zrobi kupke to jest taka jednolita jak ty piszesz juz grudek nie ma a czasem wodnista bardziej a nawet zdarzylo sie chyba ze 2 razy ze miala troche sluzu

u mnie to samo, czasem dość wodnista
ale nie pręży się, nie płacze, nie ma problemów brzuszkowych

ale kupa śmieszna



Mirabilka widze,że te Romery najczęściej kupowane na Allegro sa jeżeli chodzi o 9-18

[Mirabilka]

Napisane przez iizabelaa

moja 5 razy, przeważnie 120ml
czasami 150 i zdarzy się 100

ch0lercia a mój 6-7 razy na dobę po 120ml ciekawe ile wazy bo w ubranku pełnym i pampku ze mną na wadze to ok 7 kg - ale mam wagę taką badziewną nie elektroniczną więc prawie kreseczek nie widzę