O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) część VI

[iza243]

Napisane przez zielona1911

ciekawe jak tam reven24111

Właśnie reven odezwij sie czy wszystko ok

[madziarrka]

Napisane przez reven24111

Dziewczynki od rana mam plamienia dzwoniłam do gina powiedział że jak się nasili to do szpitala a jak nie to na 15 do niego na wizytę.Tak strasznie się boję o maluszka

Trzymaj się kochana. Daj znać co powiedział doktor. Musi być dobrze - pamiętaj.

Napisane przez Kathe

Swarovska od kiedy staraliście się o dziecko? My mamy za 1 września ślub a już teraz chciałabym się starać o dzidzię

Jakbys teraz zaszła to na ślubie byłabyś w 4-5mc już pewnie brzuszek byś miała... Ja z mężem zaczęliśmy się starać w maju ubiegłego roku, od razu jak odstawiłam tabletki, które brałam 3 lata... Ślubowaliśmy w sierpniu, we wrześniu zaszłam, w 8 tyg poroniłam i do tej pory czekamy... Więc zaczynaj już, bo później może być za późno a suknie zawsze możesz poszerzyć

Napisane przez Luna0

Mi sie wydaje że po pierwszej miesiączce trzeba iść do lekarza się skontrolować, a 3 miesiące to tak na wszelki wypadek, żeby wszystko było ok. Pół roku to raczej żeby psychicznie dojść do siebie, ale chyba mało kto czeka pół roku, a dużo lekarzy tak zaleca
Pójdziesz na kontrole to napewno się dowiesz

Mi po poronieniu samoistnym, bez łyżeczkowania lekarz kazał odczekać jeden pełny cykl i znowu zacząć starania a po miesiącu zgłosić się na usg kontrolne. Zaczęliśmy niemalże od razu jak skończyłam krwawić, bo słyszałam, że po poronieniu macica jest rozpulchniona i łatwiej sie zachodzi, podobnie jak po porodzie... no i niestety u nas to się nie sprawdziło

No a dzis robiłam rano test i jedna gruba krecha. Zadzwonilam do swojego gina zapytać się czy w takiej sytuacji mam po co iśc do niego czy czekać jeszcze. Kazal mi przyjść jutro na 13:20 bo stwierdził, że nawet jesli to nie ciąża to okres i tak za długo mi sie spóźnia i woli to skontrolować... Więc jutro lecę... Ale wiecie co, tracę powoli nadzieję... Rano tempka spadła, miałam 36,9 i śluz się zmienił w taki rozciągliwy i trochę żółtawy. Mam tylko nadzieję, że nie dostanę @ przed wizyta bo głupio mi odmawiać jak się już umówiłam... No a tak poza tym jak się znacie troszkę na tych pomiarach to zerknijcie na mój wykres jesli możecie. Link jest pod postem... Dzisiaj go tak analizowałam i wydaje mi sie, że ja teraz dopiero owulke miałam jak mi tempka tak wzrosła w ostatnich dniach... Już sama nie wiem, jutro się wszystko okaże... Kolezanka podniosła mnie troche na duchu, też niedawno urodziła i mowi, że jej test dopiero w polowie 6 tyg ciąży pokazał delikatniusią kreseczkę... Ehh tylko to czekanie jest najgorsze. Ale sie przynajmniej mam komu wygadać - dziękuję za uwagę

[Karolcia_88]

czy ktoś wspomoże przyszłą mamusię i kliknie na ten link? proszę o pomoc

[reebok_b]592474[/reebok_b]

[arletka1313]

Napisane przez Monika_uk

Racja, co lekarz to mówi inaczej. Wydaje mi sie ze to 6 miesiecy podaja tak wrazie ,,wu,,. Mi np jeden powiedzial ze do pierwszej miesiaczki po poronieniu nie powinno sie kochac, moze byc infekcja itp, inny ze 2 tyg po zabiegu nie powinno sie kochac. Wiec kazdy mowi inaczej,co do staran tak samo, co lekarz inna toria. Ja jak juz mówiłam nie mialam zabiegu, wiec my zaczelismy sie kochac po pierwszej kontroli kiedy powiedzieli ze jest wszystko ok, jakos 2 tyg od samoistnego poronienia.


OOOOOO LiwkaO witaj

a mi lekarz nic nie mówił o współzyciu!powiedział ze jestem zdrowa i moge wszystkie domowe obowiazki wykonywac ale nie przemeczac sie i nie dzwigac. takze my juz zaczelismy sie delikatnie kochac. moze za wczesnie, nie wiem

[LiwkaO]

Dziękuję Dziewczynki za miłe przyjęcie do grona staraczek Fajna sprawa, że wszystkie na forum się tak wspierają i doradzają sobie nawzajem Ja jestem początkująca starająca więc dużo zyskuje czytając Wasze wpisy
Pozdrawiam serdecznie

[Monika_uk]

Napisane przez arletka1313

a mi lekarz nic nie mówił o współzyciu!powiedział ze jestem zdrowa i moge wszystkie domowe obowiazki wykonywac ale nie przemeczac sie i nie dzwigac. takze my juz zaczelismy sie delikatnie kochac. moze za wczesnie, nie wiem

No więc tak jak powiedziałam, kazdy lekarz inaczej mówi. Powiedzieli mi tez ze przez te kilka tygodnia tamponów nie ,,powinno ,,sie uzywac.
Jezeli chodzi o przytulanko, to ja czekałam do kontroli te dwa tygodnie, dlatego ze chcialam wiedziec ze wszystko ok, i ze nic mi w srodku nie zostalo. Podejrzewam ze moze dlatego czasmi mowia ze odczekac do kontroli, wiesz moze dla bezpieczenstwa kolejnej ciazy, Nie wiem sama, bo sie na tym nie znam
W kazdym razie jak ja bylam na kontroli, zrobili mi usg, powiedzieli ze wszystko bardzo ładnie sie oczyscilo samo, ze organizm sam sobie poradzil z tym wszystkim i ze jestem zdrowa, to po powrocie do domu sie juz przytulalismy
A jezeli chodzi o te kilka miesiecy to te lekarka mi powiedziala ze wlasnie bardziej chodzi o psychike. Powiedziala ze jak dostane miesiaczke, i czuje sie ok psychicznie to mozna dalej sie starac, nie ma zadnych przeciwskazan bo wszystko jest ok. My tez sie przytulamy, powolutku, poki co bez zadnego nacisku
Kochana damy rade

Reven daj znac co u Ciebie kochana. Napewno wszystko będzie dobrze.

madziarrka pewnie ze tak, poki nie masz @ nadzieja zawsze jest Trzymam kciuki

[arletka1313]

ale ja nie będe miała zadnej kontroli, za 2-3 tyg jadę tylko po wynik wycinka tego co mi usunęli. a na kontrole to sama sobie jadę do swojego lekarza.
nic sie narazie nie dzieje, brzuch nie boli, tam w srodku tez ok. zoabczymy co bedzie.
jasne że damy rade, bo kto jak nie my???

[Kathe]

Napisane przez madziarrka

Trzymaj się kochana. Daj znać co powiedział doktor. Musi być dobrze - pamiętaj.



Jakbys teraz zaszła to na ślubie byłabyś w 4-5mc już pewnie brzuszek byś miała... Ja z mężem zaczęliśmy się starać w maju ubiegłego roku, od razu jak odstawiłam tabletki, które brałam 3 lata... Ślubowaliśmy w sierpniu, we wrześniu zaszłam, w 8 tyg poroniłam i do tej pory czekamy... Więc zaczynaj już, bo później może być za późno a suknie zawsze możesz poszerzyć



Mi po poronieniu samoistnym, bez łyżeczkowania lekarz kazał odczekać jeden pełny cykl i znowu zacząć starania a po miesiącu zgłosić się na usg kontrolne. Zaczęliśmy niemalże od razu jak skończyłam krwawić, bo słyszałam, że po poronieniu macica jest rozpulchniona i łatwiej sie zachodzi, podobnie jak po porodzie... no i niestety u nas to się nie sprawdziło

No a dzis robiłam rano test i jedna gruba krecha. Zadzwonilam do swojego gina zapytać się czy w takiej sytuacji mam po co iśc do niego czy czekać jeszcze. Kazal mi przyjść jutro na 13:20 bo stwierdził, że nawet jesli to nie ciąża to okres i tak za długo mi sie spóźnia i woli to skontrolować... Więc jutro lecę... Ale wiecie co, tracę powoli nadzieję... Rano tempka spadła, miałam 36,9 i śluz się zmienił w taki rozciągliwy i trochę żółtawy. Mam tylko nadzieję, że nie dostanę @ przed wizyta bo głupio mi odmawiać jak się już umówiłam... No a tak poza tym jak się znacie troszkę na tych pomiarach to zerknijcie na mój wykres jesli możecie. Link jest pod postem... Dzisiaj go tak analizowałam i wydaje mi sie, że ja teraz dopiero owulke miałam jak mi tempka tak wzrosła w ostatnich dniach... Już sama nie wiem, jutro się wszystko okaże... Kolezanka podniosła mnie troche na duchu, też niedawno urodziła i mowi, że jej test dopiero w polowie 6 tyg ciąży pokazał delikatniusią kreseczkę... Ehh tylko to czekanie jest najgorsze. Ale sie przynajmniej mam komu wygadać - dziękuję za uwagę

troche boje sie o to ze sukienke przez ten brzuch bede musiala zmienic, choc suknie chyba bede miec szyta,ale to nie ze wzgledu na jakby co ciaze tylko dlatego ze taniej i moge naniesc jakies poprawki i w sumie bedzie do obioru tydzien przed slubem, ale bardziej o to ze np fason bede musiala zmienic. Wiem, wiem juz sobie wmawiam jakies pierdki bardzo mi przykro, ze u Ciebie tak sie stalo teraz pewnie z kazdym nadejsciem okresu masz nadzieje, e moze to nie nastapi. Nie wiem dlaczego kobiety, ktore sa gotowe na dziecko, wkladaja wiele wysilku, dbaja o siebie a i tak trudno z zajsciem. chyba najlepszy wiek na zajscie w ciaze jest 18 lat bo jak inaczej mozna to wytlumaczyc. My w sumie na poczatku kochamy sie bez, ale pozniej mamy prezerwatywe, wiec jakies ryzyko podobno tez jest ale jak na razie nic w sumie od roku

[reven24111]

Jestem po wizycie co się stresu najadłam to nie do opisania jeszcze przed wizytą skrzep mi taki poleciał więc już miałam najczarniejsze myśli ale dzięki Bogu moja kruszynka ma się dobrze popłakałam się jak zobaczyłam serduszko.Dostałam duphaston 3x2 tab. póki plamienie nie ustąpi.Potem 3x1.Dziękuje Wam za wsparcie.Kochane jesteście

[iza243]

Napisane przez reven24111

Jestem po wizycie co się stresu najadłam to nie do opisania jeszcze przed wizytą skrzep mi taki poleciał więc już miałam najczarniejsze myśli ale dzięki Bogu moja kruszynka ma się dobrze popłakałam się jak zobaczyłam serduszko.Dostałam duphaston 3x2 tab. póki plamienie nie ustąpi.Potem 3x1.Dziękuje Wam za wsparcie.Kochane jesteście

Reven tak się ciesze że wszytko w porządku
Oby plamienia szybko przeszłyA powiedział lekarz jaka jest ich przyczyna?

[Niunia20]

witajcie dziewczyny... i ja dołączam do grona staraczek... już pare miesięcy temu zaczęłam się u was udzielać ale z tż musieliśmy zrobić kilka miesięcy przerwy... teraz na nowo zaczynamy
1 dzień OM 27.04. więc na przytulanki przyszedł już czas trzymamy kciuki żeby starania były krótkie ale owocne

[arletka1313]

reven wspaniale e jest wszystko dobrze, moge sie tylko domyślac jakie myśłi miałaś w głowie! najważniejsze że wszystko wporządku.

[iza243]

Napisane przez Niunia20

witajcie dziewczyny... i ja dołączam do grona staraczek... już pare miesięcy temu zaczęłam się u was udzielać ale z tż musieliśmy zrobić kilka miesięcy przerwy... teraz na nowo zaczynamy
1 dzień OM 27.04. więc na przytulanki przyszedł już czas trzymamy kciuki żeby starania były krótkie ale owocne

Witaj

[reven24111]

Napisane przez iza243

Reven tak się ciesze że wszytko w porządku
Oby plamienia szybko przeszłyA powiedział lekarz jaka jest ich przyczyna?

Nie powiedział a ja z tego stresu nie zapytałam co może być przyczyną moja szwagierka jest położną i mówi że dość często się zdarza że w terminie okresu są takie plamienia i u mnie to by się zgadzało

[Monika_uk]

Reven bardzo sie ciesze ze wszystko ok

Arletka pewnie ze tak, kto jak nie my)Będzie dobrze
Witam też nową koleżanke

[iza243]

Napisane przez reven24111

Nie powiedział a ja z tego stresu nie zapytałam co może być przyczyną moja szwagierka jest położną i mówi że dość często się zdarza że w terminie okresu są takie plamienia i u mnie to by się zgadzało

No widzisz wszystko dobrze się skończyło

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Monika_uk

Reven bardzo sie ciesze ze wszystko ok

Arletka pewnie ze tak, kto jak nie my)Będzie dobrze
Witam też nową koleżanke

Jasne dziewczyny że damy radeMusimy

[reven24111]

Keffi edytuj proszę swojego pierwszego posta w tej części i wrzuć na początek te kalendarze i strony przydatne dla staraczek i mamuś.Musiałam je usunąć bo post z listami zrobił się za długi i nie dało się go już edytować

[Swarovska]

Napisane przez reven24111

Jestem po wizycie co się stresu najadłam to nie do opisania jeszcze przed wizytą skrzep mi taki poleciał więc już miałam najczarniejsze myśli ale dzięki Bogu moja kruszynka ma się dobrze popłakałam się jak zobaczyłam serduszko.Dostałam duphaston 3x2 tab. póki plamienie nie ustąpi.Potem 3x1.Dziękuje Wam za wsparcie.Kochane jesteście

kochana ciszę się, że wszytko w porządku! wyobrażam sobie co przeżyłaś...

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Niunia20

witajcie dziewczyny... i ja dołączam do grona staraczek... już pare miesięcy temu zaczęłam się u was udzielać ale z tż musieliśmy zrobić kilka miesięcy przerwy... teraz na nowo zaczynamy
1 dzień OM 27.04. więc na przytulanki przyszedł już czas trzymamy kciuki żeby starania były krótkie ale owocne

Witam

[zielona1911]

Napisane przez reven24111

Jestem po wizycie co się stresu najadłam to nie do opisania jeszcze przed wizytą skrzep mi taki poleciał więc już miałam najczarniejsze myśli ale dzięki Bogu moja kruszynka ma się dobrze popłakałam się jak zobaczyłam serduszko.Dostałam duphaston 3x2 tab. póki plamienie nie ustąpi.Potem 3x1.Dziękuje Wam za wsparcie.Kochane jesteście

super ze wszystko ok oszczedzaj sie

[Monika_uk]

Pewnie ze tak IzaDobra dziewuszki ja spadam juz dzisiaj. Ide poogladac jakis film i nynyŻycze Wam udanego wieczoru i słodkich snów

[Luna0]

Reven No to nam ulżyło ciesze sie że wszystko dobrze

[OtTakaJa]

Napisane przez reven24111

dzięki Bogu moja kruszynka ma się dobrze

To super wieści

Napisane przez Niunia20

witajcie dziewczyny... i ja dołączam do grona staraczek... już pare miesięcy temu zaczęłam się u was udzielać ale z tż musieliśmy zrobić kilka miesięcy przerwy... teraz na nowo zaczynamy
1 dzień OM 27.04. więc na przytulanki przyszedł już czas trzymamy kciuki żeby starania były krótkie ale owocne

Życzę powodzenia

[iza243]

Witam
Reven dziękuje za dopisanie do staraczek
Plamienia po zabiegu mi już mineły.W przyszłym tygodniu pojade do szpitala po wynik badania histopatologicznego które prawdopodobnie wskaże dokładną przyczyne Potem do lekarza(innegi niż ten palant)z wynikiem i na kontrole.Mam ogromną nadzieje że na kontroli okaże się że wszystko dobrze i po pierwszej @ będziemy się mogli znowu starać.

[OtTakaJa]

Czy mogłabym prosić o dopisanie do listy staraczek?

[b a r b a r a]

Napisane przez reven24111

Nie powiedział a ja z tego stresu nie zapytałam co może być przyczyną moja szwagierka jest położną i mówi że dość często się zdarza że w terminie okresu są takie plamienia i u mnie to by się zgadzało

Dobrze ze wszystko jest ok u Ciebie

Witam nowe staraczki

Ja mam dziwnie teraz i nie wiem co mam robic . Od pocztatku @ minelo 8 dni a 5 dni krwienie a od 3 dni mam taki brazowy sluz i nie wiem co robic

[ilkas]

Napisane przez OtTakaJa

Czy mogłabym prosić o dopisanie do listy staraczek?

ja też, ja też !!

[kefii]

hej hej
ale naskorobały od wczoraj

Napisane przez madziarrka

Trzymaj się kochana. Daj znać co powiedział doktor. Musi być dobrze - pamiętaj.



Jakbys teraz zaszła to na ślubie byłabyś w 4-5mc już pewnie brzuszek byś miała... Ja z mężem zaczęliśmy się starać w maju ubiegłego roku, od razu jak odstawiłam tabletki, które brałam 3 lata... Ślubowaliśmy w sierpniu, we wrześniu zaszłam, w 8 tyg poroniłam i do tej pory czekamy... Więc zaczynaj już, bo później może być za późno a suknie zawsze możesz poszerzyć



Mi po poronieniu samoistnym, bez łyżeczkowania lekarz kazał odczekać jeden pełny cykl i znowu zacząć starania a po miesiącu zgłosić się na usg kontrolne. Zaczęliśmy niemalże od razu jak skończyłam krwawić, bo słyszałam, że po poronieniu macica jest rozpulchniona i łatwiej sie zachodzi, podobnie jak po porodzie... no i niestety u nas to się nie sprawdziło

No a dzis robiłam rano test i jedna gruba krecha. Zadzwonilam do swojego gina zapytać się czy w takiej sytuacji mam po co iśc do niego czy czekać jeszcze. Kazal mi przyjść jutro na 13:20 bo stwierdził, że nawet jesli to nie ciąża to okres i tak za długo mi sie spóźnia i woli to skontrolować... Więc jutro lecę... Ale wiecie co, tracę powoli nadzieję... Rano tempka spadła, miałam 36,9 i śluz się zmienił w taki rozciągliwy i trochę żółtawy. Mam tylko nadzieję, że nie dostanę @ przed wizyta bo głupio mi odmawiać jak się już umówiłam... No a tak poza tym jak się znacie troszkę na tych pomiarach to zerknijcie na mój wykres jesli możecie. Link jest pod postem... Dzisiaj go tak analizowałam i wydaje mi sie, że ja teraz dopiero owulke miałam jak mi tempka tak wzrosła w ostatnich dniach... Już sama nie wiem, jutro się wszystko okaże... Kolezanka podniosła mnie troche na duchu, też niedawno urodziła i mowi, że jej test dopiero w polowie 6 tyg ciąży pokazał delikatniusią kreseczkę... Ehh tylko to czekanie jest najgorsze. Ale sie przynajmniej mam komu wygadać - dziękuję za uwagę

kochana miałas lub jak ja w sierpniu i od razu zaczelismy sie starsc i do dzis czekamy caly czas no nie dokonca bo poronilam w 5 tygodniu ciazy w listtopadzie nawet nie wiedziałam ze jestem w ciazy od lekarza sie dowiedziałam i nacieszyłam sie cały jeden dzien
z tego co sie orientuje to dzis masz 12 dzien fazy lutealnej czyli na dniach @ albo dzidzia ale nie chce cie nakrecac bo spoadek tempki oznacza zblizajaca sie @ ale zawsze moze byc błąd w wykresie albo termometr sie zepsuł

Napisane przez LiwkaO

Dziękuję Dziewczynki za miłe przyjęcie do grona staraczek Fajna sprawa, że wszystkie na forum się tak wspierają i doradzają sobie nawzajem Ja jestem początkująca starająca więc dużo zyskuje czytając Wasze wpisy
Pozdrawiam serdecznie

a ja nie pamietam czy Cie powietałam wiec Witam Cie Serdecznie

Napisane przez Monika_uk

No więc tak jak powiedziałam, kazdy lekarz inaczej mówi. Powiedzieli mi tez ze przez te kilka tygodnia tamponów nie ,,powinno ,,sie uzywac.
Jezeli chodzi o przytulanko, to ja czekałam do kontroli te dwa tygodnie, dlatego ze chcialam wiedziec ze wszystko ok, i ze nic mi w srodku nie zostalo. Podejrzewam ze moze dlatego czasmi mowia ze odczekac do kontroli, wiesz moze dla bezpieczenstwa kolejnej ciazy, Nie wiem sama, bo sie na tym nie znam
W kazdym razie jak ja bylam na kontroli, zrobili mi usg, powiedzieli ze wszystko bardzo ładnie sie oczyscilo samo, ze organizm sam sobie poradzil z tym wszystkim i ze jestem zdrowa, to po powrocie do domu sie juz przytulalismy
A jezeli chodzi o te kilka miesiecy to te lekarka mi powiedziala ze wlasnie bardziej chodzi o psychike. Powiedziala ze jak dostane miesiaczke, i czuje sie ok psychicznie to mozna dalej sie starac, nie ma zadnych przeciwskazan bo wszystko jest ok. My tez sie przytulamy, powolutku, poki co bez zadnego nacisku
Kochana damy rade

Reven daj znac co u Ciebie kochana. Napewno wszystko będzie dobrze.

madziarrka pewnie ze tak, poki nie masz @ nadzieja zawsze jest Trzymam kciuki

kazdy lekarz jest inny jaki każda z nas jest inna i kazda inaczej reaguje na to samo
rózne są szkoły dla lekarzy równe wyznja praktyki jeśli nie ma przeszkód i jest oki i czujecie sie psychicznie oki to mozna sie starc

Napisane przez arletka1313

ale ja nie będe miała zadnej kontroli, za 2-3 tyg jadę tylko po wynik wycinka tego co mi usunęli. a na kontrole to sama sobie jadę do swojego lekarza.
nic sie narazie nie dzieje, brzuch nie boli, tam w srodku tez ok. zoabczymy co bedzie.
jasne że damy rade, bo kto jak nie my???

pewnie ze damy rade

Napisane przez Kathe

troche boje sie o to ze sukienke przez ten brzuch bede musiala zmienic, choc suknie chyba bede miec szyta,ale to nie ze wzgledu na jakby co ciaze tylko dlatego ze taniej i moge naniesc jakies poprawki i w sumie bedzie do obioru tydzien przed slubem, ale bardziej o to ze np fason bede musiala zmienic. Wiem, wiem juz sobie wmawiam jakies pierdki bardzo mi przykro, ze u Ciebie tak sie stalo teraz pewnie z kazdym nadejsciem okresu masz nadzieje, e moze to nie nastapi. Nie wiem dlaczego kobiety, ktore sa gotowe na dziecko, wkladaja wiele wysilku, dbaja o siebie a i tak trudno z zajsciem. chyba najlepszy wiek na zajscie w ciaze jest 18 lat bo jak inaczej mozna to wytlumaczyc. My w sumie na poczatku kochamy sie bez, ale pozniej mamy prezerwatywe, wiec jakies ryzyko podobno tez jest ale jak na razie nic w sumie od roku

no sukienka szyta to duzy plus i powiem ci ze bratowa miala sukienke w ksztalce llitery A a była dobrze w 5 miesiacu i myslała ze źle będzie wygladać a okazało sie ze bardzo dobrze wyglądała co prawada zrezygnowala ze sporo ozdob byla bardziej prosta nie taka strojna jak chciala i uważam ze wygladala rewelacyjnie wszytsko zależy od krawcowej jak jest dobra to bedziesz nawwt w 9 miesiacu w sukience wygladac dobrze

Napisane przez reven24111

Jestem po wizycie co się stresu najadłam to nie do opisania jeszcze przed wizytą skrzep mi taki poleciał więc już miałam najczarniejsze myśli ale dzięki Bogu moja kruszynka ma się dobrze popłakałam się jak zobaczyłam serduszko.Dostałam duphaston 3x2 tab. póki plamienie nie ustąpi.Potem 3x1.Dziękuje Wam za wsparcie.Kochane jesteście

super ciesze sie kochan ze wszytko oki

Napisane przez Niunia20

witajcie dziewczyny... i ja dołączam do grona staraczek... już pare miesięcy temu zaczęłam się u was udzielać ale z tż musieliśmy zrobić kilka miesięcy przerwy... teraz na nowo zaczynamy
1 dzień OM 27.04. więc na przytulanki przyszedł już czas trzymamy kciuki żeby starania były krótkie ale owocne

witamy
o mialas @ tak jak ja tzn ja dostałam 28.04 wiec goracy tydzien dla nas

Napisane przez reven24111

Keffi edytuj proszę swojego pierwszego posta w tej części i wrzuć na początek te kalendarze i strony przydatne dla staraczek i mamuś.Musiałam je usunąć bo post z listami zrobił się za długi i nie dało się go już edytować

dobrze kochana zrobie to popołudniu

Napisane przez iza243

Witam
Reven dziękuje za dopisanie do staraczek
Plamienia po zabiegu mi już mineły.W przyszłym tygodniu pojade do szpitala po wynik badania histopatologicznego które prawdopodobnie wskaże dokładną przyczyne Potem do lekarza(innegi niż ten palant)z wynikiem i na kontrole.Mam ogromną nadzieje że na kontroli okaże się że wszystko dobrze i po pierwszej @ będziemy się mogli znowu starać.

bedzie wszytko dobrze

Napisane przez b a r b a r a

Dobrze ze wszystko jest ok u Ciebie

Witam nowe staraczki

Ja mam dziwnie teraz i nie wiem co mam robic . Od pocztatku @ minelo 8 dni a 5 dni krwienie a od 3 dni mam taki brazowy sluz i nie wiem co robic

ja tak mam wszytko u mnie oki

uciekam do Krakowa papa

[iza243]

Kefii powiedz mi czy robiłaś jakieś badania po poronieniu?Bo ja się zastanawiam.Lekarz mówi że nie ma takiej konieczności,ale nie wiem czy nie zrobić ich na własną reke żeby sie to nie powtórzyło

[OtTakaJa]

Napisane przez b a r b a r a

Ja mam dziwnie teraz i nie wiem co mam robic . Od pocztatku @ minelo 8 dni a 5 dni krwienie a od 3 dni mam taki brazowy sluz i nie wiem co robic

Myślę, że nie masz się czym przejmować, ja mam prawie zawsze 2-3 dni krwawienia, a później już tylko jasno brązowy śluz. Chyba, że przez następne kilka dni będziesz miała ten śluz, to wtedy już chyba za długo ten okres będzie trwał.

[ilkas]

Napisane przez OtTakaJa

Myślę, że nie masz się czym przejmować, ja mam prawie zawsze 2-3 dni krwawienia, a później już tylko jasno brązowy śluz. Chyba, że przez następne kilka dni będziesz miała ten śluz, to wtedy już chyba za długo ten okres będzie trwał.

ja mam dokładnie tak, samo. 3 dni normalne krwawienie, i potem 3 brązowy śluz.