Razem schudniemy 20kg! - część II

[estecorazon]

Witajcie Kobietki
Czarna Kochanie nie przejmuj się to jeden dzień, choć dobrze, że żałujesz i dobrze, że jest Ci z tym źle bo kolejny raz takiego błędu nie popełnisz. Spinaj pośladki i dalej dietkujemy

Martuszka wielkie brawa, że oparłaś się pokusie i nie sięgnęłaś po żadne świństwo

U mnie dzisiaj na wadze równiótkie 99kg (-0,5kg) a więc I CEL OSIĄGNIĘTY!!!! choć nie powiem waga albo stała w miejscu albo leciutko wzrastała a tu taki spadek. Rewelacja bardzo się cieszę. Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie tak niezbędne w naszej dietce

Dzisiaj u nas słonko choć strasznie wieje ale i tak jem śniadanko zawożę mame do pracy i smigam z małą na plac zabaw

[czarnaDama2394]

Hey!

Dziękuję wam kochane i to każdej z osobna za słowa pocieszenia nawet za te baty na które jak najbardziej zasłużyłam należały się jak nigdy...Cieszę się bardzo,że jestem dla was jakimś tam przykładem chodź sama tak nie uważam.Dziś zaczęłam nowy lepszy dzień z dietą idealną.Nie poddam się bo za daleko już zaszłam żeby tak po prostu to wszystko zaprzepaścić..-NIE NIE NIE!!Trzeba się podnieść i iść dalej przez te całe trudy odchudzania.Zresztą jaka byłaby w tym polityka znów zacząć żreć.Nikomu bym tym nie zrobiła źle tylko sobie i dobrze o tym wiem.Nie chce wrócić do wagi sprzed odchudzania bo byłabym skończoną idiotką.

Este-ja nie 1 raz mam takie napady i wiem jakie to cholernie dołujące.Zresztą mam już tak poukładane w głowie,że tylko zjem coś więcej zaraz zaczyna się u mnie myślenie jak najmniej pozytywne,ale z doświadczenia wiem,że podnoszę się i idę dalejPo świętach BN miesiąc czasu zawaliłam i to dopiero mogłam zaliczyć do pełnej porażki a jeden dzień logicznie rzecz biorąc to całe G.Oczywiście się podnoszę i brnę dalej.


ŻYCZĘ WAM MOJE PIĘKNE MIŁEGO PIĘKNEGO I DIETETYCZNEGO DNIA

[elganja]

pysia1711 : Mam nadzieję że się nie pogniewasz, że wrócę do Twojej historii z psem. Opowiem Ci krótko swoją - może będzie Ci łatwiej. Część ludzi dziwiła się, że miałam taką traumę ale zawsze jakiś strach pozostaje. Mnie historia spotkała parę lat temu jak miałam jeszcze malutkiego psa rasy shih-tzu i byłam panną. Sąsiad ma dwa mieszańce takie wielkości do kolana ale strasznie agresywne. Ludzie Ci lubią zajrzeć do procentów i cóż... bardzo często wypuszczają swoje maleństwa free, a one terroryzują całą okolicę. Wielokrotnie zwracałam im uwagę, bo bałam się wracać z psem ze spaceru ale do nich nic nie trafiało. Aż raz je zauważyłam w ostatniej chwili, jak pędzą dwa, i się przestraszyłam ,że mi mojego pieska zagryzą (on miał tylko 4 kg - maluszek) więc go szybko do góry i .... ugryzły mnie. Tak jak Ciebie w udo, dość porządnie więc ból straszny.
Właściciel wyleciał i do mnie tekstem, żebym nie przesadzała bo nic się nie stało!!!!!
Zadzwoniłam po straż miejską (mieszkam w małym mieście i policja po 15 nie pracuje) i przyjechali kazali pokazać szczepienia i wlepili mu mandat. Nie pamiętam jaki ale wiem że czułam niesprawiedliwość bo był śmiesznie niski.
Po latach żałuję że to tak zostawiłam, mogłam jeszcze zgłosić na policję czy co, ale cóż człowiek był młody, a głupia była cała sytuacja bo to w końcu był sąsiad i jakoś tak się potoczyło.
Po kilku latach śladu nie ma, tylko widać po słońcu, że skóra się tam prawie wcale nie opala.
Długo się bałam wyjść z psem mimo że nie pogryzyły mnie tak jak np. pokazują nieraz w wiadomościach,ale jednak.
Także wspieram się musisz być silna.
Ja teraz już wychodzę z psem, mam Goldenka, ale zawsze mam przy sobie albo jakiś przedmiot a ostatnio i tak się przymierzam do zakupu gazu pieprzowego. Jakby jakiś pies podleciał za blisko...
Oczywiście nie można winić psa, winny jest właściciel, który go nie upilnował niestety nie każdy nadaje się aby mieć psa.

A dietetycznie :
Wczorajsza kolacja to jajeczko, plasterek wedliny drobiowej i dużo pomidorka
A dziś:
na śniadanie jogurt light i łyżka otrębów pszennych
na drugi sniadanie mam surówkę:
mix sałat + dodatkowo lodowa +pomidor+ ogórek + trochę wędliny drobiowej+plasterek oscypka drobno skrojony+ oliwa z oliwek z przyprawami oregano,bazylia,pieprz + chlebek lekki
obiad planuje piers z kurczaka i do tego jakies warzywa,
a kolacja - zobaczymy...
Do tego zaczełam wczoraj 6 Weidera i chyba hulahop kupie

thenerdqueen: dziękuję za polecenie sonko dyniowo - orkiszowego - PYCHA!

[suominadia]

Noo Czarna, nareszcie gadasz jak człowiek Możesz być z siebie dumna, bo nie liczy się to, że miałaś problem, tylko to, jak sobie z nim poradziłaś

[mruffka83]

Napisane przez estecorazon

Witajcie Kobietki


U mnie dzisiaj na wadze równiótkie 99kg (-0,5kg) a więc I CEL OSIĄGNIĘTY!!!! choć nie powiem waga albo stała w miejscu albo leciutko wzrastała a tu taki spadek. Rewelacja bardzo się cieszę. Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie tak niezbędne w naszej dietce

Dzisiaj u nas słonko choć strasznie wieje ale i tak jem śniadanko zawożę mame do pracy i smigam z małą na plac zabaw

Este klask i:brawa za spadek wagi

Czarnulko miło czytać to co dziś piszesz Jesteśmy z Tobą

Ja już po śniadaniu - płatki Just fit + błonnik + szklanka mleka 0,5% + 45 minut na rowerku

Pięknego dnia dziewczyny

[thenerdqueen]

elganja: nie próbowałam lewatywy nigdy, sposób może jednorazowo dobry, ale na dłuższą metę należy pamiętać, że w jelitach dochodzi do ostatniego wchłaniania substancji pokarmowych i nie można tego zaburzyć
Puchatek: wiem, to niesprawiedliwe, że obie mamy wzrost mi się należał bardziej niż tobie, serduszko.
Wyrafinowana: kajam się ;_; rowerku wczoraj też nie było, bo zasiedziałam się nad zeszytem i potem wyszłam na koncert.. czuję potworne wyrzuty sumienia z tego powodu gratuluję mega spadku siedziałam po cichutku, bo po części też się wstydziłam, ale głównie dlatego, że muszę ogarnąć jeszcze 10 wykładów z biospektroskopii, a do najprzyjemniejszych toto nie należy.. ale uznalam, że jak zrobię to teraz, kiedy mam troszkę wolnego przez juwenalia, to będę miała potem mniej z głowy
suominada: nie tylko siostrze twojej się tak umamiło.. jak widzę koleżanki ze studiów, które "oborzejestemwieloryb em" i biorą się za "odchudzanie" to koniec końców jedzą o wiele więcej niż do tej pory jadły, bo to paczka wafli na okienku, a to 3 jabłka (???) itd.
anusiawa: dzięki za bacik :< kręć hula w obie strony, w sensie kilka minut w lewo, kilka w prawo, to równomiernie sobie talię wyrobisz, spadku również gratuluję fajny ten quilling, ale ja mimo artystycznego zacięcia w sobie, wkurzyłabym się pewnie po 15 minutach i rzuciła to w kąt
pysia:
elganja: co do sonko - no problemo, amigo
mruffka: jejku, zjadłabym takich pieczaruniek, aż mi ślinka cieknie.. współczuję, ja tak pysznego zapachu bym nie zniosła :< super, że pojeździłaś na rowerku
lordi: może za duże obciażenie masz na kole, albo masz zakwasy po czym innym
arsenalka: podobnie się robi pulpeciki z kuciaka, które się tu kiedyś przewijały już
martuszka: ja mogę szpinak w każdej postaci jeść, to dla mnie żelazna racja, która zawsze jest w zamrażarce ostatnio mnie ciągle nosi na makaron z piersią z kurczaka i szpinakiem (rozdrobnionym). robię go tak, że kuciak w kostkę, podsmażam, dorzucam pół opakowania szpinaku (kupuję z hortexu), ząbek czosnku przez praskę w to wduszam, sól, pieprz i tyle potem ugotowany al dente makaron w to, mieszam i wcinam. a na chęci na coś słodkiego mogę polecić satino 0% czekoladowe, pyszne i mało kaloryczne.
Czarna: obie popłynęłyśmy serduszko. nie masz dość diety, po prostu przyszedł kryzys. nie poddasz się, bo jesteś twardziel. i przyłączam się do tego, że jesteś dla nas wzorem zrzucania. Serduszko, zaczęłaś później ode mnie i zrzuciłaś prawie 3x tyle co ja, no to wiesz. jesteś mistrzuś
este: gratulacje teraz pójdzie już z górki, cel za celem

[pysia1711]

Napisane przez suominadia

Pysia, jak Cię znam, to ten magiczny środek był... mocno erotyczny

tak tak. Dla nie wtajemniczonych nie chodzi o wibrator tylko "cwiczenia grupowe" z partnerem

Napisane przez estecorazon

U mnie dzisiaj na wadze równiótkie 99kg (-0,5kg) a więc I CEL OSIĄGNIĘTY!!!!

cudownie

elganja niestety takie rzeczy sie zdarzaja. Tez myslam o gazie

[thenerdqueen]

tak mnie dziś kark strasznie boli jakby mnie przewiało wczoraj... ledwo zywa jestem ;_; a tymczasem idę ogarnąć mieszkanie, dokończyć naukę, koło 12 do lekarza i jak wrócę to na rowerek, bo już się serial ściągnie.

[gothika]

anusiawa - ale super te prace z twojego linku! jak się przykleja te ozdoby z papieru do kartki? trzyma sie to? wiesz coś na ten temat? bardzo fajny bałwanek, fajny pomysł na kartkę

CzarnaDamo - mam nadzieję że dziś już lepszy dzien i takie będa juz od tej pory! Niedajmy się obżarstwu!

thenerdqueen - a co tam ci się ściąga? Już jesteś na własciwych torach po ostatnich smakołykach?

ciekawa jestem co tam jutro waga pokaże - przypomnijcie mi - wagę podajemy tu w sobote, niedziele czy poniedziałek ja i tak jutro się zważę, najwyżej powtórzę w poniedziałek

[WyrafinowanySmak]

Ale u mnie dziś Słonecznie
CzarnaDamo – nie będę wracać już do wczorajszego tematu – tylko chce dodać, że może Ty w to nie wierzysz ale JESTEŚ MOTYWACJĄ dla NAS i tak z ręką na sercu mówię, dobrze jakbyś w to wreszcie uwierzyła, nie bądź taka skromna bo -30kg na wadze to jest COŚ !!! Bradzo mi się podoba Twoje dzisiejsze podejście Słoneczko
Thenerd-Szczurku Śliczny jest Kochana oby nauka Ci szybko i sprawnie poszła A ja jutro też wybieram się na Juwenalia o 20:30 COMA o 22:30 KNŻ
Elganja – szczurkowi też się pomyliło – heh miałaś rację, do łatwych to Twój Nick nie należy
Sylvi_86 witaj ponownie Teraz już nie uciekaj bez ostrzeżenia
Anusiawa Quisling - śliczne te cudeńka
Martuszka brawo i tak trzymaj – bez śmieci
Este ho ho ho za I CEL !!!

[thenerdqueen]

gothika: awake s01e12. tak, dziś już ok jedynym słodkim jakie mnie czeka jest jogurt wiśniowy 0% z osm sanok
wyrafinowana: zazdro! u mnie była w zeszłym roku zimą coma symfoniczna i bardzo chciałam iść, a mnie choróbsko rozłozyło i nie mogłam ;_; wczoraj grał happysad u mnie cicho, już poprawiam, śladu nie będzie

[WyrafinowanySmak]

Gothika tabelkę Soshka ma wrzucać w poniedziałek po 15, więc wagę najlepiej podać w poniedziałek rano, jeśli wtedy z jakiegoś powodu nie możesz to najlepiej w niedziele rano to zrobić
Thenerd to zapraszam Cię do Siebie Razem na koncerty pójdziemy nota bene happysad też bardzo lubię

[thenerdqueen]

w ogóle ursynalia tegoroczne
a w przyszłym tygodniu chyba się zawinę na piątkowe juwenalia białostockie

[carolina31]

[QUOTE=czarnaDama2394;3418 8396]Hejka piękne!

Dziewczyny zawaliłam dziś na całego!zaczęło się od wizyty u teściowej no i popłynęłam na maxa i k...wa czuje się okropnie źle! Jestem pełna ciężka i czuje się jak wieloryb jakoś ostatnio nie dałam się pokusie zjadłam tą sałatę i poszłam spać a dziś od rana jem wszystko co się da a najgorsze jest to,że coraz częściej myślę,że mam dość diety i już koniec.A przecież jeszcze muszę tyle zrzucić nie mogę się poddać...tyle już za mną a ja dziś co zrobiłam?!na wpierniczałam się jakbym nie widziała rok jedzenia ehhh...BOŻE JAKA ZE MNIE IDIOTKA JEST :-|

Czarna Damo nie poddawaj się weź się w garść i walcz dalej !!!!

[201606210914]

Hej
Czarna Dobrze,że już się otrząsnęłaś po wyskoku teraz wracaj na dietkowe tory
Thenerd boski avatar edit muszę dodać jest milusi.
Pysia no to miałaś przygodę,mnie ugryzły 2 psy jak byłam dzieckiem w wewnętrzną prawą rękę i mam dwie blizny jedną przed nadgarstkiem a drugą przed zgięciem ręki
Este za Cel
Arsenalfan dobrze,że z dietką sobie radzisz po za wiesz czym
Anusiawa Te prace są Twojego wykonu? Ja nie jestem tak cierpliwą osobą zaraz bym szpulła tym
Carolina coś nie wychodzi Ci cytowanie , trzeba tylko kliknąć Cytuj a i nic nie kasować w tekście

A gdzie reszta lasek,gdzieś się pochowały.
Kurcze ten szpinak zachwalacie i chyba na weekendzie się skuszę !

[WyrafinowanySmak]

Napisane przez thenerdqueen

w ogóle ursynalia tegoroczne

Fajne fajne Tylko ceny biletów ...

[thenerdqueen]

superkas: dziękówka :3
wyrafinowany: a daj spokój, poprzewracało im się z tymi cenami w makówkach...

[suominadia]

Komplement w wykonaniu mojego taty: Ale ty schudłaś, aż niemiło patrzeć
Ale ja go znam - on zawsze w ten sposób wyraża uznanie, dlatego jego komplementy są podwójnie cenne

[pysia1711]

robie dzisiaj napad na targ znowu wroce zaladowana po brzegi i z racji tego wpierw lodowke sprzatne.
Czekam az glowa wyschnie i jade robic napad

[estecorazon]

suominadia miło z jego strony naprawdę, mój ojciec to tylko pod górkę robi i nigdy w życiu za nic mnie nie pochwalił ;/

thenerd boski ten chomiczek hmmm słodziak

pysia jakby to ktoś przeczytał to by zarządził ewakuacje targu bo napad hehehe obyś kupiła wszystko co chcesz/potrzebujesz

superkas też właśnie nigdy nie jadłam szpinaku choć dziecku dawałam do zupki i jadła, muszę spróbować z tą piersią i makaronem albo te naleśniki hmm

wyrafinowana zazdroszczę słoneczka u mnie nadal zimno raz na jakiś czas słońce wyjdzie to chociaż wtedy człowiek wie, że to dzień ale jakby nie było pranko zrobione i okna umyłam nawet

[carolina31]

Napisane przez superkas

Hej
Czarna Dobrze,że już się otrząsnęłaś po wyskoku teraz wracaj na dietkowe tory
Thenerd boski avatar edit muszę dodać jest milusi.
Pysia no to miałaś przygodę,mnie ugryzły 2 psy jak byłam dzieckiem w wewnętrzną prawą rękę i mam dwie blizny jedną przed nadgarstkiem a drugą przed zgięciem ręki
Este za Cel
Arsenalfan dobrze,że z dietką sobie radzisz po za wiesz czym
Anusiawa Te prace są Twojego wykonu? Ja nie jestem tak cierpliwą osobą zaraz bym szpulła tym
Carolina coś nie wychodzi Ci cytowanie , trzeba tylko kliknąć Cytuj a i nic nie kasować w tekście

A gdzie reszta lasek,gdzieś się pochowały.
Kurcze ten szpinak zachwalacie i chyba na weekendzie się skuszę !

Superkas dzięki za podpowiedź

[sylvi_86]

Witam
Udało mi się wczoraj wieczorem nie podjadać hell yeah

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

carolina31 widzę, że mamy ten sam cel i wzrost podobny

[elganja]

Z podjadaniem mam najwiekszy problem i to w pracy, siedze przy biurku i by sie zrobilo : gryz gryz coś słodkiego....
Jak mnie dopada i nie mogę wytrzymać to wciskam jabłko lub marchewkę Jak królik
czarnaDama2394: Dopiero teraz zobaczyłam,że 22,4 kg za Tobą. Jesteś dla mnie motywacją (i nie tylko dla mnie) i Mega ci gratuluję. Trzymaj tak dalej i się nie poddawaj. Jesteś dowodem na to że jak się chce to można. Duży szacunek.

[czarnaDama2394]

Dobra podniosłam się już i jest git!!!Od jednego razu świat się nie zawali tak czy nie????

Thenerd-ja też ja też!!!idę z wami!!! chyba mnie zabierzesz hmm..

Kurde laski dziś mam taki dziwny dzień że przez wczoraj nic mi się jeść nie chce!w sumie to dobrze,ale nie na jedzeniu dieta polegawiec zmuszam się....
słońce u mnie świeci,ale wieje wiatr i lipnie przez to

Ahaaaa!!!!!dzięki za słowa otuchywiem wiem!!!powtarzam się

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez elganja

Z podjadaniem mam najwiekszy problem i to w pracy, siedze przy biurku i by sie zrobilo : gryz gryz coś słodkiego....
Jak mnie dopada i nie mogę wytrzymać to wciskam jabłko lub marchewkę Jak królik

lepiej jedz te jabłko i marchewkę niż czekoladęzawsze to lepsze od słodkiego

[suzzi891]

Dobra moje dupeczki Kochane czas kupić hula hula:p więc proszę bardzo o instruktaż użytkowania,żeby mnie mój mężuś nie wyśmiewał,bo on tak lubi sobie ze mnie jajca porobić i powiedzcie jakie wybrać,a najlepiej link poproszę żebym mogła oblookać.. Będę niezmiernie wdzięczna Wiece też zaczynam myśleć o tym szpinaku z kurakiem.. hmmm nigdy go nie jadłam,mama raczej nie przykładała uwagi do naszego zdrowego odżywiania,stąd też brak nawyku pożerania warzy i owoców.. Co ten szpinak smakiem przypomina,czo??

[thenerdqueen]

este: to je ściuuur!
czarna: oczywiście, że zabiorę :3
suzzi: jest multum filmików na youtube "jak kręcić hula" na pewno znajdziesz coś dla siebie

a u mnie piękna pogoda dzisiaj, aż sobie spacerkiem wróciłam od lekarzowni i jest cudnie idę sprzątać dalej

[suzzi891]

thenerd dziękować już buszuję Mam nadzieję,że okaże się to lepszą inwestycją jak ta cała piłka do pilatessu,bo naginam na niej już tyle czasu i efekty gorzej niż marne a i nudne się to już robi.. Ze szwagierką mamy teraz ruszyć na kijki po zmroku:p

[YennaSnape]

Hej Wam ;* Nadrobiłam dziś wasze posty

Idę śniadanie, bo niedawno wstałam. Plan na dziś jest prosty:
I. Jogurt jakiś i sałatka warzywna.
II. Jogurt wiśniowy (jeśli nikt go nie zjadł mi w pracy)
III. Sałatka z kurczakiem lekko ostrym lub kotletem sojowym i sosem jogurtowym z mnóstwem warzyw.
IV. Serek wiejski z warzywami (coś w stylu sałatki)

Przez juwenalia może nie jadłam zdrowo, ale niewiele. Nie miałam czasu. Powstrzymywałam się przed jedzeniem w budach z fastfoodami lub innymi pajdami ze smalcem. Jedyne grzeszki to kilka chipsów i paluszków, ale tak poza tym to wszystko w miarę ok. Do tego poskakałam, aż mam zakwasy. Dziś tak białkowo i warzywnie bo się oczyszczam z alkoholu. Lecę do pracy! Trzymajcie się. Życzę miłego dnia!

[WyrafinowanySmak]

U mnie też piękne słoneczko Aż nie mogę się doczekać, aby wyjść z pracy

Thenerd mam nadzieję, że ten lekarz to przez nic poważnego
Suominadia komplement to komplement
Czarna
suzzi za kijki !
YennaSnape wracaj na dobre tory Ty już się odtruwasz, a Silvia chyba dalej baluje

[elganja]

Napisane przez suzzi891

thenerd dziękować już buszuję Mam nadzieję,że okaże się to lepszą inwestycją jak ta cała piłka do pilatessu,bo naginam na niej już tyle czasu i efekty gorzej niż marne a i nudne się to już robi.. Ze szwagierką mamy teraz ruszyć na kijki po zmroku:p

Polecam wykorzystać piłkę do pompek. Mi bardzo pomogły na przedramiona (troche schudły plus się wyrzeźbiły), na normalne pompki miałam za słabe ręce. Tak ja kna tym filmiku na youtube :
http://www.youtube.com/watch?v=W0asdrUHzv4
Ja zbieram sie do powrotu do cwiczen w domu po przerwie mam jakies dvd i dzis sie zmobilizuje chociaz na godzinke!