Razem schudniemy 20kg! - część II

[pysia1711]

Napisane przez Martuszka85

No ja się dziś dałam namówić mężowi na wyjście na siłkę mimo @. Mam nadzieję że przeżyję . Oj ciężki będzie ten wieczór.

gratuluje wytrwalosci

[anzupapi]

Sniadanko bułka grahamka z rzodkiewką drugie śniadanie to kawa czarna ze słodzikiem(mój tata jest cukrzykiem i dał mi słodzik nawet się do niego przyzwyczaiłam więc teraz tylko kawa i herbata z 0,01kcal) do kawy połakomiłam się dzisiaj o tafelek czekolady ciemnej + sałata lodowa z łyżeczką cytryny i pomidorem.
Na obiad ziemniaki i pierś z kurczaka miała być ze szpinakiem ale niestety zapomniałam kupić więc będzie tylko smażona ale bez panierki.
Wczoraj zrobiłam ogórki małosolne, już się nie mogę doczekac ich spóbować.
Co do tabelki to ja naprawdę nie widziałam tam siebie i sama zaraz będę jej szukać i sprawdzę, mój mąż mówi żebym poszła do okulisty i hyba go posłucham

[elganja]

Napisane przez pysia1711

odradzam!!!! sa potem straszne problemy oraz mozesz sie od tego uzaleznic. Czytalam kiedys na jakis forum na ten temat i niestety byly same odpowiedzi osob z zaburzeniem odzywiania ktore stosowaly lewatywe wymiennie z tabletkami przeczyszczajacy, olejem rycynowym jako forma odchudzania wiec jest do tego negatywnie nastawiana.
Ale jednorazowo przed dieta nie mialabym nic przeciwko. Z reszta to przyjemnych zabiegow do nienalezy. Jesli sie zdecydujesz to z rozwaga i lepiej niech to lekarz zrobi byc taka dostepna w aptece nie zrobila sobie krzywdy.
Wyrazilam tylko swoje zdanie na temat i obawy.

Ja właśnie myślałam o takiej jednorazowej akcji, ale chyba się nie zdecyduję. Na razie postawiłam na dietę i ruch. Planuję dziś zacząć 6 Weidera, dwa czy trzy lata temu skutecznie wyrzeźbiła mi brzuszek, może nie był to kaloryfer, ale ładniutki i płaściutki był. [jakie miłe t wspomnienie a teraz wystaje i draŻni....]

[WyrafinowanySmak]

Anusiawa ja bym na kolację dodała jakieś warzywka
darialex trzymaj się dzielnie i do szybkiego

Ej a tak w ogóle to gdzie Wy jesteście :
Silvia z Yenną pewnie wczorajsze odsypiają
Lordi w sumie też może odpoczywać po nocy pełnej wrażeń
Ale Bottega, Soshka, Atram, CzarnaDama gdzie są co ... !!!
Puchatek też tylko na chwilkę śmignął
O Thenerd nie wspomnę - dostała lanie i siedzi cichutku

WRACAĆ MI TUTAJ I TO JUŻ !!!

[mruffka83]

Napisane przez anzupapi

Sniadanko bułka grahamka z rzodkiewką drugie śniadanie to kawa czarna ze słodzikiem(mój tata jest cukrzykiem i dał mi słodzik nawet się do niego przyzwyczaiłam więc teraz tylko kawa i herbata z 0,01kcal) do kawy połakomiłam się dzisiaj o tafelek czekolady ciemnej + sałata lodowa z łyżeczką cytryny i pomidorem.
Na obiad ziemniaki i pierś z kurczaka miała być ze szpinakiem ale niestety zapomniałam kupić więc będzie tylko smażona ale bez panierki.
Wczoraj zrobiłam ogórki małosolne, już się nie mogę doczekac ich spóbować.
Co do tabelki to ja naprawdę nie widziałam tam siebie i sama zaraz będę jej szukać i sprawdzę, mój mąż mówi żebym poszła do okulisty i hyba go posłucham

Anzupapi ale mi narobiłaś smaka na te ogórki małosolne jeszcze dziś kupię ogóreczki i też zrobię

Dziewczyny jakaś porażka!!! jem obiadki u mamy (mieszkamy "przez ścianę") i co dziś było na obiad ??? znowu pieczarki !!! ze schabem, wszystko ociekające tłuszczem !!! + kopytka !!!!!!!!!!!!! Jak to wszystko zobaczyłam to mało nie umarłam

I co Mruffeczka zrobiła? ugotowałam brązowy ryż i do tego zrobiłam sobie miskę zieleniny Mama powiedziła, że lepiej zrobię jak przestanę do niej przychodzić w porze obiadu !!! i tu cytuję "nic by Ci się nie stało, jakbyś zjadła jeden PORZĄDNY posiłek w ciągu dnia" i co? i FOCH

Melduję, że przed południem zaliczyłam 20 km na stacjonarnym Dziś bez spadków i wzrostów wagi

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez thenerdqueen

a ja przedwczoraj wtrąbiłam wafla i dwa batony, a wczoraj w ekspresowym tempie czekoladę. Do tego poza hula nie zrobiłam nic. Skończyło się nadwyżką 0.3

Thenerd to za te śmieci, które wsuwasz po kątach

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Pysiu tego ogródka starczy dla nas wszystkich

[lordi]

Wyrafinowana odmeldowuje sie!
i od razu uprzedzam ze jutro mnie nie bedzie, mam dniowke

Czuje sie jakas obzarta albo napuchnieta w kazdym razie bardzo pelna i ciezka a po wczorajszej pokutnej godzinie na stacjonarnym mam takie zakwasy nog ze ciezko mi nawet po schodach wejsc. chyba za dlugo cwiczylam

[helojza]

Hej dziewczyny!
Wczoraj wieczorem dostałam @ i powiem Wam, że jestem w lekkim szoku. Nie mam ochoty nic jeść, wciskam w siebie na siłę. Zawsze było tak, że chciało mi się jeść co chwilę.

Moje dzisiejsze menu :
1) Kromka razowca z samym masłem.
2) Kawałek duszonej piersi z marchewką.
3) Naturalny jogurt grecki + garść otrębów z jabłkiem.
4) Jeden chlebek ryżowy z sałatką rybną + cały pomidor i pół ogórka zielonego.

Nie było II śniadania, bo późno wstałam, gdyż wczoraj późno wróciłam
Dzisiaj pogoda jest średnia, ale świeciło słoneczko i od razu poczułam, że żyję.

Jak to u Was jest z kawą? Ja nie mogę jej odstawić, bo jak nie wypiję chociaż jednej to chodzę na rzęsach. Zastanawiałam się czy zamiast sypanej Neski, nie lepsza by była jakaś zbożowa, typu Ricore.
Co sądzicie?

[arsenalfan26014]

hej wam piękne

u mnie jak na razie dobrze, 2 przedmioty do przodu w ciągu dwóch dni, więc nie jest źle, ale najgorsze dopiero przede mną.
dzisiaj trochę zaszalałam jedzeniowo ( na 2 śniadanie dokładnie) miało się skończyć na kilku chrupkich, ale popłynęłam i dołożyłam do tego 2 bułki pełnoziarniste z pasztetem, masłem, wędliną, serem. nie wiem jak ja to zmieściłam, no ale jakoś dałam radę.

odkryłam świetny przepis na kotlety mielone, w wersji bardziej dietetycznej (w sumie, to właśnie sama je wymyśliłam)
100g mięsa mielonego drobiowego
jajko
zioła
sól
pieprz
1 łyżka mąki kukurydzianej

Wyszło pyszne, jakieś takie chrupkie i zioła dają bardzo dobry smak. Jakby ktoś chciał spróbować.

[pysia1711]

Napisane przez elganja

Ja właśnie myślałam o takiej jednorazowej akcji(...)
Planuję dziś zacząć 6 Weidera

jesli jednorazowo to oki. Ja mysle by w ogole zaczac brzuszki. Ogolnie to postep zaczelam sie znowu rozciagac w sumie robic cwiecznia rozciagajace i moja forma nie jest tak straszna jak przypuszczala. Nie jestem tak dobra jak przed ugryziem psa ale duzo gorsza nie jestem tylko odrobione.

[sylvi_86]

Hej dziewczyny
nie było mnie x czasu. przepraszam, że się nie odzywałam ale mój TŻ będzie mnie odwiedzał tylko na weekend bo się będzie szkolił przez 8 miesięcy i każdą wolną chwilę spędzaliśmy razem i w ogóle nie miałam głowy ani do wizażu ani do odchudzania... niestety wróciły kg ale teraz będę mieć więcej czas na myślenie o diecie


WyrafinowanySmak dziękuję kochana za pamięć o mnie i miłą wiadomość

także powracam

[Martuszka85]

Hej hej

helojza - kanapka z samym masłem rozumiem że to przez brak apetytu? Nieładne śniadanko
Ja kawy też nie odstawiłam i nie odstawię, to coś bez czego nie umiem żyć

Kurczę, szkoda że pogoda taka lipna, z chęcią poszłabym na rower. Niestety nie mam stacjonarnego.

W sobotę robię debiut ze szpinakiem Parę dni temu przez przypadek spróbowałam go i odkryłam, że nie dość, że ta papka jest jadalna, to na dodatek smaczna Mam nadzieję, że nie jest trudny w przygotowaniu

[pysia1711]

suominadia bylam twarda i wczoraj czy przed wczoraj zglosilam sie do moderatora z prosba o zamkniecie watku. oficjalnie juz padl i sie zastanawiam nad podjeciem decyzji o zamkniecie wlasnego [COLOR="Silver"]

[suominadia]

Pysia, dziewczyny tyle razy obiecywały, że będą się pojawiać... No i na obietnicach się skończyło.

Melduję 30 minut na skakance (niech mi któraś wytłumaczy, co to jest, że wieczorem mogę śmigać, a jak chcę wczesnym popołudniem poćwiczyć, to co drugi podskok zabijam się o skakankę?) i 25 km na stacjonarnym.

[pysia1711]

no to teraz final jest jaki jest. nie wiem co ze swoim. musze byc twarda i napisac o zamkcie, a dziewczynom jakby chcialy sie dowiedziec kiedys co u mnie wstawic link do tego. Innego razwiazania nie widze niestety

[Martuszka85]

Mam wieczorną ochotę na coś słodkiego masakra....

[czarnaDama2394]

Hejka piękne!

Dziewczyny zawaliłam dziś na całego!zaczęło się od wizyty u teściowej no i popłynęłam na maxa i k...wa czuje się okropnie źle! Jestem pełna ciężka i czuje się jak wieloryb jakoś ostatnio nie dałam się pokusie zjadłam tą sałatę i poszłam spać a dziś od rana jem wszystko co się da a najgorsze jest to,że coraz częściej myślę,że mam dość diety i już koniec.A przecież jeszcze muszę tyle zrzucić nie mogę się poddać...tyle już za mną a ja dziś co zrobiłam?!na wpierniczałam się jakbym nie widziała rok jedzenia ehhh...BOŻE JAKA ZE MNIE IDIOTKA JEST :-|

Martuszka-nie daj się pokusie,będziesz miała później wyrzuty sumienia tak jak ja zresztą wytrzymać cały dzień i na samą noc zawalić...

[sylvi_86]

Napisane przez Martuszka85

Mam wieczorną ochotę na coś słodkiego masakra....

mam to samo. próbuję się jakoś powstrzymać a ciacha na stole przede mną;/

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez czarnaDama2394

Hejka piękne!

Dziewczyny zawaliłam dziś na całego!zaczęło się od wizyty u teściowej no i popłynęłam na maxa i k...wa czuje się okropnie źle! Jestem pełna ciężka i czuje się jak wieloryb jakoś ostatnio nie dałam się pokusie zjadłam tą sałatę i poszłam spać a dziś od rana jem wszystko co się da a najgorsze jest to,że coraz częściej myślę,że mam dość diety i już koniec.A przecież jeszcze muszę tyle zrzucić nie mogę się poddać...tyle już za mną a ja dziś co zrobiłam?!na wpierniczałam się jakbym nie widziała rok jedzenia ehhh...BOŻE JAKA ZE MNIE IDIOTKA JEST :-|

jeden raz nie zawadzi

[czarnaDama2394]

Napisane przez sylvi_86

mam to samo. próbuję się jakoś powstrzymać a ciacha na stole przede mną;/

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------


jeden raz nie zawadzi

tylko to jest tak cholernie dołujące,że szok!i do tego o 1 raz za dużo

[Martuszka85]

Zestaw dla CzarnaDama:
:bac ik:

a masz niedobra Ty ! Od jutra bez wymówek trzymaj się planu
Może potraktuj ten zawalony dzień jako mobilizujący kopniak? Będzie dobrze Pamiętaj że cel to super ciało

[sylvi_86]

aj rozumiem Cię... ja w napadach obżartości przeglądam najpierw swój folder ze zdjęciami motywującymi.. ale jest trudno mi się oprzeć pokusie... co najgorsze jem z nudów... wmawiam sobie, że jestem głodna a tak naprawdę wpierdzielam z nudów ;/

[czarnaDama2394]

Martuszka-DZIĘKUJĘ ZA BATY!przyjęłam z pokorą bo należało mi się może mi się trochę w głowie poprzestawia ehhh...

Sylvi-Cholera żeby wzięła te nasze głupie myślenie!właśnie przez te myślenie jesteśmy takie jakie jesteśmy

A tak w ogóle to schudłam już 30kg i przez te swoje głupie myślenie mogę to zaprzepaścić...po....ny łeb mam!

[sylvi_86]

a żebyś wiedziała że to głupie myślenie! nawet nie wiesz jakbym chciała nie myśleć o diecie no ale nie da się bo widzę się codziennie w lustrze

[czarnaDama2394]

Napisane przez sylvi_86

a żebyś wiedziała że to głupie myślenie! nawet nie wiesz jakbym chciała nie myśleć o diecie no ale nie da się bo widzę się codziennie w lustrze

jeszcze ty to pół biedy 77kg ja marzę o 7 z przodu ehh...ale każda ma inny cel.Ja marzę o 7 inna o 8 a jeszcze inna o 9.Każdy ma jakieś tam swoje małe marzenia(chodź nasze nie są zbyt małe):-/.A te myślenie nasze to dlatego,że mamy zryty łeb(bynajmniej ja mam)

[sylvi_86]

damy radę czarna. Ty zrzuciłaś już mega dużo. nie poddawaj się

[anusiawa]

Czarna - koniec jęczenia, jak zepniesz pośladki to zobaczysz w końcu wymarzoną 7, za grzeszki należą Ci się batyale kochana głowa do góry, nie poddajemy się, zgrzeszyłaś - stało się a teraz do roboty jesteś motywacją dla wielu dziewczyn właśnie ze względu na to, że schudłaś te 30kg, nie niszcz tego tylko ze względu na głupie zachcianki - masz ochotę na słodkie, to upiecz sobie ciasteczka owsiane z żurawiną lub śliwką i to na pewno będzie dużo lepsze niż jakieś czekoladki lub batony. Zresztą przecież Ty sama dobrze o tym wiesz nie poddawaj się, pomyśl sobie jak będziesz wyglądać za 3 miesiące - lżejsza o 10kg czy cięższa, pomyśl którą opcję wybierasz i działaj
sylvi - witam w klubie - wiem jak to jest jeść z nudów lub przed telewizorem, dlatego trzeba sobie znaleźć praktyczne zajęcie lub hobby, polecam quilling :http://www.flickriver.com/photos/inc...7605856302798/ - jeśli lubisz plastyczne zabawy to na pewno Ci się spodoba

[suominadia]

CzarnaDamo, no teraz to Cię chyba trzasnę! I to nie za grzech obżarstwa, bo z tym każda z nas się zmaga, gdyby unikanie tego nie było takim problemem, to odchudzanie się byłoby najprostszą rzeczą pod słońcem. Dostaniesz wciry za głupie gadanie. Schudłaś już tyle, że należy Ci się dozgonny szacun, jesteś żywym dowodem na to, że można, a teraz chcesz odpuścić? A czy Ty sobie zdajesz sprawę, jak demotywująco to podziała na nas?! Proszę mi tu takich rzeczy nie robić, tylko spiąć pośladki, bo jesteś wzorem dla nas wszystkich. No! Zjadłaś za dużo - trudno, czasu nie cofniesz. Jak jutro będziesz miała ochotę na powtórkę, to pomyśl, jak źle się czułaś dzisiaj.
Głowa do góry, jesteśmy z Tobą ))

[mruffka83]

Napisane przez czarnaDama2394

Hejka piękne!

Dziewczyny zawaliłam dziś na całego!zaczęło się od wizyty u teściowej no i popłynęłam na maxa i k...wa czuje się okropnie źle! Jestem pełna ciężka i czuje się jak wieloryb jakoś ostatnio nie dałam się pokusie zjadłam tą sałatę i poszłam spać a dziś od rana jem wszystko co się da a najgorsze jest to,że coraz częściej myślę,że mam dość diety i już koniec.A przecież jeszcze muszę tyle zrzucić nie mogę się poddać...tyle już za mną a ja dziś co zrobiłam?!na wpierniczałam się jakbym nie widziała rok jedzenia ehhh...BOŻE JAKA ZE MNIE IDIOTKA JEST :-|

Martuszka-nie daj się pokusie,będziesz miała później wyrzuty sumienia tak jak ja zresztą wytrzymać cały dzień i na samą noc zawalić...

Czarna Damo to za dzisiejsze obżarstwo a tak poważnie, to ani mi się waż poddawać!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!
Kto jak to, ale nie Ty !!!!!!!!!!!!! Tyle już schudłaś, pomyśl tylko czy chciałabyś to zaprzepaścić? NIE NIE NIE nie warto się poddawać. Przypomnij sobie jak to było nim tak dużo zrzuciłaś.... chciałabyśwrócić do tego stanu? Na pewno NIE. Więc kochana wybaczymy Ci ten jeden dzień słabości, a jutro wracasz na dobrą drogę !!! Trzymam za Ciebie kciuki

Martuszka nawet nie próbuj zjeść żadnego świństwa !!! nie warto !!!

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Tak sobie myślę o tych naszych zachciewajkach - to tylko jedzenie, jakieś śmieci, łakocie, sam syf !!! nie dajmy mu nami zawładnąć !!! Jest tyle przyjemniejszych rzeczy

[pysia1711]

Napisane przez mruffka83

Jest tyle przyjemniejszych rzeczy

pomyslalam o jednym co mi sprawialo przyjemnosc i co bylo moim magicznym srodkiem choc przez chwile, a ktorego nie moge miec

[suominadia]

Pysia, jak Cię znam, to ten magiczny środek był... mocno erotyczny

[Martuszka85]

No nie skusiłam się na żadne świństwo Ale niestety waga nie spadła Pewnie dlatego, że wczoraj nic a nic nie ćwiczyłam. Dziś się poprawię i pójdę na siłkę.

Mam nadzieję, że pogoda się w końcu polepszy bo chcę się zacząć uczyć grać w tenisa ziemnego. Dziś chyba pojadę po rakiety, bo wg prognozy w sobotę mogę liczyć na całkiem ładną pogodę Oby się to sprawdziło, bo biegając za piłeczką też można nieźle spalić kalorie.