Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" – dla tych co „ćwiarteczkę” opiły, cześć IV zał

[olla74]

Napisane przez mww

Dobry Wieczór

Wpadłam się przywitać
Kurczak - u mnie wiekszym problemem jest pranie - wydaje mi się, że nigdy mi z kupki "brudów" nie ubywa... a robię czasami co 2 dni pranie...

Ja cały weekend przesiedziałam/przeleżałam w domu - nawet nie chciało mi się jechać do rodziców... czasami mam takie momenty, że chce pobyc sama ze sobą

Z czego tek kupki? ja przy 4 osobach to mam 1 wielka kupę i czasem 2x dziennie idzie pralka (takajb pewnie cos o tym wie)

Napisane przez agusia8524

Dobry Robaczki
Wpadam się przywitać i pomyśleć co dalej...dołączam do grona "z obniżeniem nastroju", się czasem zastanawiam czy to nie depresyjne takie nawet...coś mi móżdżek nawala ostatnio

[mww]

ha ha wiedzialam, ze któraś zada pytanie skąd tyle ciuchów jesli jestem sama ...

Olka - jak masz wiecej osob w domu to łatwiej zebrać więcej ciuchów jednego koloru i wrzucić do pralki... pościel i prześcieradła piorę od ręki największy problem to zebranie większej ilości ręczników kuchennych, białych rzeczy więc teraz wzięłam się na sposób i robię pranie ręczne różnokolorowych swetrów, koszulek, płuczę w misce i wkładam tylko na wirowanie...

[agusia8524]

Pranie, achhh pranie skąd ja to znam, fakt, ze ścierami jest najgorzej...

Nie bardzo wiem co jest, ale od jakiegoś miesiąca mam temperaturę ok 37st wieczorem...orientuje się może któraś, co to może oznaczać...?

[Kasza Manna]

Ja mam obniżenie nastroju, jak w Dzinkowie szaro, zimno i ponuro, ale Sos z Polandii pisze, że u Was tak samo.
(mi na złe humory pomaga skutecznie Miodek Low-is-in-di-er )

Ściskam wszystkie starcze ciała i całuje pomarszczone pysie

P.S. Badymka - stara panna wariatka? Serio??? no, jak można!!?

[olla74]

Napisane przez agusia8524

Pranie, achhh pranie skąd ja to znam, fakt, ze ścierami jest najgorzej...

Nie bardzo wiem co jest, ale od jakiegoś miesiąca mam temperaturę ok 37st wieczorem...orientuje się może któraś, co to może oznaczać...?

Albo nic, albo jakis stan zapalny sie toczy w środku.
W ciąży nie jesteś, bo wtedy też skacze na poczatku temp ,ale nie wiem jak długo 2 tyg czy dłużej.

Napisane przez Kasza Manna

Ja mam obniżenie nastroju, jak w Dzinkowie szaro, zimno i ponuro, ale Sos z Polandii pisze, że u Was tak samo.
(mi na złe humory pomaga skutecznie Miodek Low-is-in-di-er )

Ściskam wszystkie starcze ciała i całuje pomarszczone pysie

P.S. Badymka - stara panna wariatka? Serio??? no, jak można!!?

kasza Łoł
Badymka odpowiedz tacie tak' W takim razie jestes starym ojcem starej wariatki"
ściskam.
wczoraj przebrnęłam przez zasnieżony las.Normalnie surwiwal, do śniegowców do pół łydki sie sypało.A psica niby chore nogi ma , ale szalała,że hej.Kapsel też wariował, choć jest wielkości wyższgo jamnika to dzielnie sobiw radził w tym sniegu. Zasapalismy sie wszyscy troje

A dzis znów piekne słońce i nie wiem czy wyprawy nie powtórzę.

[takajb]

Napisane przez olla74

Z czego tek kupki? ja przy 4 osobach to mam 1 wielka kupę i czasem 2x dziennie idzie pralka (takajb pewnie cos o tym wie)

Olla masz racje 2x to i tak mało czasami to 4x w ciagu dnia. Masz piękna zime Olla u mnie slizgawica

[agusia8524]

Test negatywny,okres mialam,co prawda troche krotszy,ale byl,wiec ciaza raczej nie. I wtedy skakalaby rano raczej...
Ale Wam zazdroszcze zimy w Poz ledwo ledwo sniegu za to w Wawie aaahhhh

[kurczak Wolf]

Napisane przez takajb

A u mnie najmłodsze po jelitówce rozlozyło ich na caly tydzien w zesżłym tygodniu wymioty na ten weekend biegunka mam dość takic rewelacji.

U mnie było wczoraj rzygańsko... w sensie - jak wróciłam z pracy, to sytuacja była juz opanowana... łóżko przebrane, Mały przebrany i już spał... za to kolejna pralka prania

Napisane przez takajb

W niedzilę wraca szanowny i w końcu łazienke mi skonczy

Fajnie Ale nie wykończ chłopa tą łazienką, co by miał jeszcze siły na inne aktywności

Napisane przez badymka

Jestem przemęczona po tym zjeździe. Zmęczona rodziną, ojciec od 2 dni tak mnie wpienia, że szlag trafił moja pracę nad spokojem.
Jeszcze raz usłyszę o sobie "te stara panna wariatka" to w d** mam wszystkie zasady, ktoś dostanie z liścia.

Napisane przez olla74

Badymka odpowiedz tacie tak' W takim razie jestes starym ojcem starej wariatki"

i chciałoby się powiedzieć: "a potem wal z liścia" - no ale co będziesz lać starego ojca starej wariatki - i tak chłopina pewnie ma ciężko w życiu

Napisane przez mww

Kurczak - u mnie wiekszym problemem jest pranie - wydaje mi się, że nigdy mi z kupki "brudów" nie ubywa... a robię czasami co 2 dni pranie...

Napisane przez olla74

Z czego tek kupki? ja przy 4 osobach to mam 1 wielka kupę i czasem 2x dziennie idzie pralka (takajb pewnie cos o tym wie)

Kurczak też... uwierz... same ciuchy mojego męża po jednym dniu z pracy - to już praktycznie prawie pełna pralka...

Napisane przez mww

więc teraz wzięłam się na sposób i robię pranie ręczne różnokolorowych swetrów, koszulek, płuczę w misce i wkładam tylko na wirowanie...

niech mnie ręka boska broni przed tak dalece idącym masochizmem

Napisane przez Kasza Manna

P.S. Badymka - stara panna wariatka? Serio??? no, jak można!!?

no, że wariatka, to by się jeszcze dało przełknąć... ale "stara"???

aaa... ostatnio zapomniałam napisać... Malla - śniło mi się, że byłaś w ciąży... ale reszta snu mi się zatarła...

[agusia8524]

Dziewczyny,przygoda z M. dobiegla konca,pojechal po calosci,czym skutecznie otworzyl mi oczy. Wielkie,baaardzo wieeelkie dziekczynne uklony dla Kurczaka naszego,ona juz wie za co

[mww]

Witam

Agusia - uchyl rąbka tajemnicy co to za Kurczakowe porady.. pewnie i nam się przydadzą....

[Sephinrot]

hej kochane, po tygodniowej nieobecności w końcu udało się zajrzeć do was
Mam masakrę w pracy, coraz bardziej żałuję, że się na nią zdecydowałam. W minionym tygodniu wracałam do domu po 21 i nawet jeść już mi się wtedy nie chciało. Bez życia jestem, a sezon jeszcze się nie zaczął Trudno, mam co chciałam...
zaczynam doceniać swojego smartfona, bo gdyby nie on, to już by się wszyscy na mnie po obrażali, że nie odpisuję na maile i wiadomości.

Co do prania, to mam podobnie jak mww, robię pranie w misce i potem odwirowuję, bo zanim by się uzbierała pralka danego koloru, to nie miałabym się w co ubrać.
Chociaż ostatnio wrzuciłam swój sweterek z ciuchami Blondyna, efekt - miał piękne różowe kłaczki na czarnej koszulce

Agusia rozwiń temat porad. Dobrze, że to już koniec

badymka nie krępuj się i strzelaj z liścia za takie teksty!
miano "wariatki" już posiadasz, więc śmiało

ściskam wszystkie i postaram się częściej zaglądać

[dzinek]

Napisane przez Kasza Manna

Ja mam obniżenie nastroju, jak w Dzinkowie szaro, zimno i ponuro, ale Sos z Polandii pisze, że u Was tak samo.
(mi na złe humory pomaga skutecznie Miodek Low-is-in-di-er )

Ściskam wszystkie starcze ciała i całuje pomarszczone pysie

P.S. Badymka - stara panna wariatka? Serio??? no, jak można!!?

a u nas wirus, zapalenie pluc serwujacy

Napisane przez kurczak Wolf

no, że wariatka, to by się jeszcze dało przełknąć... ale "stara"???

aaa... ostatnio zapomniałam napisać... Malla - śniło mi się, że byłaś w ciąży... ale reszta snu mi się zatarła...

Malla ciekawie sie robi... uchyl rabka tajemnicy

Buziaki dla wszystkich zapracowanych i niedomagajacych

[Malla]

Napisane przez kurczak Wolf

no, że wariatka, to by się jeszcze dało przełknąć... ale "stara"???

Też o tym pomyślałam

Napisane przez kurczak Wolf

aaa... ostatnio zapomniałam napisać... Malla - śniło mi się, że byłaś w ciąży... ale reszta snu mi się zatarła...

Spóźnia mi się tydzień okres, mam kulinarne zachcianki, nie mogę znieść niektórych zapachów... Patrząc na mężczyzn w moim życiu, to chyba się okocę

Napisane przez agusia8524

Dziewczyny,przygoda z M. dobiegla konca,pojechal po calosci,czym skutecznie otworzyl mi oczy. Wielkie,baaardzo wieeelkie dziekczynne uklony dla Kurczaka naszego,ona juz wie za co

Napiszesz?
Moją historię zakończyłam ja, co jest bardzo nietypowe.

[bingos]

Hej Wybaczcie, ale ja dziś nie stworzę nic sensownego (powód w wielkim skrócie opisany w klubie).

Napisane przez Malla

Spóźnia mi się tydzień okres, mam kulinarne zachcianki, nie mogę znieść niektórych zapachów... Patrząc na mężczyzn w moim życiu, to chyba się okocę

Dziękuję za chociaż chwilową poprawę humoru.

[agusia8524]

Hej opowiem po pracy

[Sephinrot]

Napisane przez Malla

Spóźnia mi się tydzień okres, mam kulinarne zachcianki, nie mogę znieść niektórych zapachów... Patrząc na mężczyzn w moim życiu, to chyba się okocę

zdradzasz Danielsa? bo on zdaje się wykastrowany jest

[Malla]

Napisane przez Sephinrot

zdradzasz Danielsa? bo on zdaje się wykastrowany jest

Cud nad Wisłą

[mww]

Hello

Wróciłam od kosmetyczki i rozmawiałyśmy na temat związków, wychodzenia za mąż i dzieci. Waszym zdaniem ile powinien trwać związek (myślę, że ze wspólnym mieszkaniem) żeby zdecydować się na ślub? Ja obstawiałam rok... Temat nawinął się, bo po 6 latach rozstała się z facetem...

[Kasza Manna]

Napisane przez mww

Hello

Wróciłam od kosmetyczki i rozmawiałyśmy na temat związków, wychodzenia za mąż i dzieci. Waszym zdaniem ile powinien trwać związek (myślę, że ze wspólnym mieszkaniem) żeby zdecydować się na ślub? Ja obstawiałam rok... Temat nawinął się, bo po 6 latach rozstała się z facetem...

No, ja się wstrzymam od głosu... Albo nie
Kiedyś na pewno po roku byłoby dla mnie za wcześnie. Teraz się za wiele nie zmieniło, z tym, że po 5 latach z Sosem wiedziałam, że ślub/poważne plany powinny być już wcześniej.

[Sephinrot]

Mnie się zdaje, że dla każdego ta granica będzie inna, nie ma reguły. Trzeba czuć i wiedzieć, i być w pełni odpowiedzialnym.

U mnie to były długie lata i wcale nie chciałabym tego przyspieszać, wyszło spontanicznie, bez ciśnień. A np. moi rodzice pobrali się po 3 miesiącach znajomości i są bardzo, bardzo szczęśliwą parą.

[Kasza Manna]

Po trzech miesiącach no, to musisz opowiedzieć historię huczne wesele, czy skromnie?

[olla74]

Napisane przez Kasza Manna

No, ja się wstrzymam od głosu... Albo nie
Kiedyś na pewno po roku byłoby dla mnie za wcześnie. Teraz się za wiele nie zmieniło, z tym, że po 5 latach z Sosem wiedziałam, że ślub/poważne plany powinny być już wcześniej.

Pewnie do 2 lat max (stan euforii tyle trwa )myslę ,że rok jest optymalnie,Bo potem to związek przechodzony i "potrzeba świezości w związku" więc ktoś jej szuka najczęściej poza związkiem.

A rok to wiesz jakie ma podejście do życia, bo to i 1-ne i 2-świeta były, rózne uroczystości itp , więc wiesz czego sie spodziewać.

Napisane przez Kasza Manna

Po trzech miesiącach no, to musisz opowiedzieć historię huczne wesele, czy skromnie?

Ja tez, ja też chcę wiedzieć.

Gen starszych , wścibskich Pań sie ujawnia.

W moim zyciu krystalizuja sie plany zawodowe, za niedługo Wam napisze na klubie.

[Malla]

Napisane przez mww

Wróciłam od kosmetyczki i rozmawiałyśmy na temat związków, wychodzenia za mąż i dzieci. Waszym zdaniem ile powinien trwać związek (myślę, że ze wspólnym mieszkaniem) żeby zdecydować się na ślub? Ja obstawiałam rok... Temat nawinął się, bo po 6 latach rozstała się z facetem...

To zależy, w jakim wieku jest para.
Myślę, że od końca studiów, czyli od około 25 r.ż. można liczyć 3 lata wspólnego mieszkania do zaręczyn. Od 30 r.ż. 1 rok - 2 lata.
Od zaręczyn max. rok do ślubu.
Przed 25 r.ż. nie pozwoliłabym na ślub parze, która nie jest ze sobą minimum 4 lata.

[Sephinrot]

Napisane przez Kasza Manna

Po trzech miesiącach no, to musisz opowiedzieć historię huczne wesele, czy skromnie?

Napisane przez olla74

Ja tez, ja też chcę wiedzieć.

Gen starszych , wścibskich Pań sie ujawnia.

hmm...wścibskie Panie, proszę bardzo
Poznali się w Karpaczu, na zimowym wypadzie ze znajomymi, Mama skończyła toksyczny 6 letni związek i cieszyła się z wolności z przyjaciółkami, a Tata, również po nieudanym związku, szalał z kolegami - wynajmowali pokoje w tym samym miejscu. To była miłość od pierwszego wejrzenia Moja szalona matka i mój spokojny i stateczny tatuś Później widywali się codziennie, tata się poświęcał, bo po pracy jeździł 20 km, żeby tylko być ze swoją blondyneczką Oświadczył się te 3 miesiące później, również w Karpaczu, gdzie pojechali już sami.
Ślub był bardzo skromny, najbliżsi przyjaciele, rodzeństwo, rodzice mojego ojca ( bo ze strony Mamy był wielki sprzeciw i babcia nie była na ślubie, dziadek za to był, tajnie, na chwilę teraz mój tata jest ulubionym zięciem, no ale wtedy dla babci to było nie do pomyślenia).
Ja się urodziłam dopiero po 5 latach, więc mieli dla siebie dużo czasu. Uwielbiam na nich patrzeć, jak chodzą na spacerki, do kina itp. zawsze sobie okazywali uczucie i dalej to robią

Napisane przez olla74

W moim zyciu krystalizuja sie plany zawodowe, za niedługo Wam napisze na klubie.

super, Olla, powodzenia

[Kasza Manna]

Dołączam się do trzymania kciuków dla Olli

Sephi, a w jakim byli wtedy wieku? Romantyczna historia, akurat na Walentynki


P.S. Ja Was też walentynkowo kocham

[Sephinrot]

Mama 26, tata 28

Kasza, jaka walentynka idealna
też Was kocham wszystkie nie tylko z okazji Walentynek

Mam dziś wolne , wyproszone, bo mnie Blondyn "załatwił" tzn. kupił mi prezent walentynkowy, a ja nic dla niego nie mam Mieliśmy po prostu iść do kina na "Szklaną pułapkę 5" a teraz kombinuję, co by tu dobrego ugotować na romantyczną kolację.

[olla74]

Seph, fajna historia.
malla mnie bys nie pozwoliła na małżeństwo. Może i dobrze

Też Was kocham nie tylko w Walentynki

[takajb]

Ja tez kocham Was walentynkowo

Seph świetna historia romantyczna

Malla mi też bys nie pozwoliła

[agusia8524]

Buziole w ... no gdzie tam SE chcecie

Co tu tak cicho...?
Ja ide spać, jutro 9h w pracy, do tego na 6.30, obiecuję, że wystosuję Wam tu elaborat jak się patrzy, jak tylko będę miała wenę, czas i siły, postaram się najpóźniej w sobotę

Pytanie do Malli...koleżanka sugeruje mi anemię po wyglądzie i objawach, jak wyglądają takowe?

Dobrej nocki

[Malla]

Aga - bladość, niskie ciśnienie, kołatanie serca, omdlenia, szybkie męczenie, problemy ze skupieniem, brak apetytu, szum w uszach, mroczki przed oczami, zwiększone odczuwanie zimna, wypadanie włosów, łamliwość paznokci, problemy z trawieniem...

Takie same objawy jak przy przemęczeniu ze stresu, dlatego najlepiej pójść na morfologię krwi. Moja morfologia jest idealna nawet jak miewam wszystkie powyższe objawy.