Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[onething]

Napisane przez kism

Wydaje mi się, że dzieciom piersiowym po każdym posiłku można proponować pierś chociażby do popicia Zresztą w ogóle przy rozszerzonej diecie dalej karmi się piersią na żądanie i między posiłkami też można dać pierś, tak jak dzieciom butelkowym (lub gdy mamy nie ma) trzeba dawać wodę, bo gdyby nie to, to niemal przez cały dzień dzieć by nic nie pił...
Rozumiem, że dobrze Wam dalej z kp? Jak skóra Szymona ostatnio? Ty dalej trzymasz taką ostrą dietę?

Tylko u nas nie istnieje coś takiego jak "karmienie na żądanie", bo Szymon się nigdy nie upominał i ja sama mu dawałam, a pić daję mu wodę z kubka (próbują go nauczyć pić) i gdybym mu dawała cycka między posiłkami to nie byłoby szans na to, że zje później danie lub kaszkę.
Dobrze, a nawet bardzo, tylko boję się, że nie dam rady nauczyć małego jeść tych wszystkich dań, deserów, kaszek, zupek, soczków
Taki typ ze mnie, że gdy on nie chce jeść to mu cyca dam i boję się, że tak go nauczę.

Z diety zrezygnowałam po swoich badaniach. Zaczęłam jeść praktycznie wszystko (póki co wiem, że na 100% Szymona uczulają orzechy, więc mam szlaban) i smarujemy małego Linomagiem A+E i stan skóry poprawił się nieziemsko. Nie jest jeszcze idealnie, ale w końcu widzę więcej jasnego ciałka niż czerwonego. Więc jak dla mnie te całe pogadanki na temat ostrej diety są bajką.

[kism]

Napisane przez Efijy

Bardzo fajne to Twoje krzesełko. Pisałaś że nie ceratowe ja szukam właśnie nie ceratowego ale to nie tak łatwo trafić

Racja, niełatwo... Jeśli szukasz na allegro, to polecam metodę wpisania w wyszukiwaniu "materiał*" (gwiazdka, bo wtedy wyszuka i "z materiału", i "materiałowe) i zaznaczenia "szukaj w treści aukcji"
Uroczy mężczyzna ze Stasia

[onething]

Napisane przez Efijy

Witam!

My dziś już po szczepieniu na szczęście na jakiś czas mamy przerwę bo teraz to kazali przyjść kolo 9 miesiąca i tylko na kontrole z tego się bardzo cieszę a tak w ogóle to to Stasiek zdrowy i jak to powiedzieli duży chłopak ma trochę nawagi ale przy jego wzroście to jest k potem ponoć to wychodzi. Tak w ogóle to Stasiek wczoraj skończył 7 miesięcy wazy 10,400 i ma 71 cm powiem Wam ze sprawdza się u Staśka teoria ze dzieci mniej później przybierają bo u niego waga przystopowała co mnie cieszy bo już się bałam.

Śliczny przystojniacha

[Efijy]

Napisane przez benka99

U nas odkąd rozszerzamy dietę kilka razy dziennie są. I to przeróżne kolory, zapachy i konsystencje

Dziewczyny mam kilka pytań, które już od jakiegoś czasu chciałam zadać.

1. Czy codziennie myjecie maluchom włosy szamponem? Jakim?
2. Jak podajecie owoce, słoiczki czy np. jabłko które leżało w mieszkaniu (nie w lodówce) to jakoś to podgrzewacie?
3. Czy w trakcie podawania zupki podgrzewacie ją żeby cały czas miała taką samą temp? Czy na początku dajecie ciepłą a pod koniec jedzenia już jest zimna?
4. Czy Wasze dzieci mają piżamki? Czy np. ubieracie je wieczorem po kąpieli i tak "chodzą: ubrane do następnego wieczora?

1. Ja kąpię codziennie , poza innymi aspektami to Stasiek uwielbia się kąpać i ma przy tym dużo radości.
2. Jak w miseczce to raczej nie podgrzewam jak jest z lodówki to tak.
3. zupki podgrzewam w kąpieli wodnej albo w mikrofali jak była w lodówce.
4. Stasiek ma piżamki dwu częściowe żadne pajacyki które się u nas nie sprawdziły w ogóle. Ja go przebiera w jakieś ciuchy. W piżąmie cały dzień to jakoś dziwnie żeby chodził więc zakładam mu coś innego

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez kism

Racja, niełatwo... Jeśli szukasz na allegro, to polecam metodę wpisania w wyszukiwaniu "materiał*" (gwiazdka, bo wtedy wyszuka i "z materiału", i "materiałowe) i zaznaczenia "szukaj w treści aukcji"
Uroczy mężczyzna ze Stasia

Dzięki włąsnie trudno mi było znaleź coś co byłoby materiałowe spróbuje tak jak piszesz, za Staśka też dzieki

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez onething

Śliczny przystojniacha

dzięki muszę powiedzieć że wszystkie ciotki to za nim szaleją

[benka99]

Dziewczyny wielkie dzięki za odpowiedzi

My Maksia kapiemy codziennie, czasem nam się nie chce, albo np. gdzieś jedziemy i późno wracamy i wtedy go tylko myjemy. Głowę do tej pory myliśmy co dzień, ale chyba niepotrzebnie bo Maks się drapie w nocy po głowie i nie wiem czy nie ma wysuszonej skóry. Chociaż myjemy szamponem Oilatum.

Co do rozszerzania diety to u nas jest mniej więcej tak:
6 - mm 150ml
9- kasza jaglana albo kleik ryżowy ok 180-200ml
12-13- zupka 200ml
15-16 - mm 180ml
18- owoce
19.30 - mm z kaszką ryżową 180ml

Napisane przez kism

Wydaje mi się, że dzieciom piersiowym po każdym posiłku można proponować pierś chociażby do popicia Zresztą w ogóle przy rozszerzonej diecie dalej karmi się piersią na żądanie i między posiłkami też można dać pierś, tak jak dzieciom butelkowym (lub gdy mamy nie ma) trzeba dawać wodę, bo gdyby nie to, to niemal przez cały dzień dzieć by nic nie pił...
Rozumiem, że dobrze Wam dalej z kp? Jak skóra Szymona ostatnio? Ty dalej trzymasz taką ostrą dietę?

Ja mam właśnie dalej problem z tym piciem. Podaje 3 posiłki stale, zupkę gotuję sama i jest ona dużo gęstsza niż te ze słoiczków. Ale Maks nie chce nic pić oprócz mleka. Ani wody, ani soczków ani herbatek, no nic. Martwi mnie to.

[tusia85]

Cześć dziewczyny! bywałam z Wam podczas ciaży, na odchowalni jeszcze się nie pojawiłam bo czasu mi brakuje. Helenka rosnie jak na drożdżach wczoraj wyszedł jej drugi ząbek i marudzi:/ mam pytanie czy dajecie dzieciom na ząbkowanie coś przeciwbólowego? czy któraś z Was ma kojec, może polecacie jakies, bo młoda tak się kręci, że na kocu na podłodze nie daje rady. A przy okazji te foteliki do karmienia lepsze są materiałowe? schodzi jedzenie z nich bez problemu? pytam bo pod choinką Helenka znajdzie właśnie takkie krzesełko. Pozdrawiam Was, a szczególnie Ciebie Perse na pewno wszystko będzie dobrze ja swoją piewszą ciążę poroniłam, ale wiedziałam, że z Helenką musi się udać- trzeba myśleć pozytywnie!

[Timii]

masakra, chciałam isc na spacer i wyjełam spacerówke bo nie wiem co zabarc ze soba do PL (w gondoli już trochę ciasno). Marcia tak się darła jakby ją ze skóry obdzierali! nie dała się wsadzić do tego wózka! obie byłyśmy całe mokre. podjełam 3 próby i odpuściłam. no to nieźle... ciekawe w czym będziemy teraz jeździć?

Napisane przez onething

Nie wyrabiam się z rozszerzaniem diety, brakuje mi godzin
Jak wy to ogarniacie?
My mamy tak:
7- cyc
10-cyc
13- danie
16- deser i po 30 minuta cyc
19-cyc i tu zaczyna się już noc

Myślałam, żeby o 10 zamiast cyca dać kaszkę, ale to cyc zostaje wtedy tylko na dzień dobry i na noc

mój pediatra mówił że jak daję zupkę i owoce to żeby nie dawać już cyca i też mi się to nie podoba bo coraz mniej tej piersi jest a jeszcze nie wprowadziliśmy kaszki... póki co to mamy tak:
6- cyc
10-owocki
14-zupka
17-cyc
19-cyc

Napisane przez Efijy

Witam!

My dziś już po szczepieniu na szczęście na jakiś czas mamy przerwę bo teraz to kazali przyjść kolo 9 miesiąca i tylko na kontrole z tego się bardzo cieszę a tak w ogóle to to Stasiek zdrowy i jak to powiedzieli duży chłopak ma trochę nawagi ale przy jego wzroście to jest k potem ponoć to wychodzi. Tak w ogóle to Stasiek wczoraj skończył 7 miesięcy wazy 10,400 i ma 71 cm powiem Wam ze sprawdza się u Staśka teoria ze dzieci mniej później przybierają bo u niego waga przystopowała co mnie cieszy bo już się bałam.

super! przystojny chłopak!

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez benka99

Ja mam właśnie dalej problem z tym piciem. Podaje 3 posiłki stale, zupkę gotuję sama i jest ona dużo gęstsza niż te ze słoiczków. Ale Maks nie chce nic pić oprócz mleka. Ani wody, ani soczków ani herbatek, no nic. Martwi mnie to.

u nas to samo! nic oprócz mleka mała nie chce pić

[justys1358]

Napisane przez benka99

Dziewczyny mam kilka pytań, które już od jakiegoś czasu chciałam zadać.

1. Czy codziennie myjecie maluchom włosy szamponem? Jakim?
2. Jak podajecie owoce, słoiczki czy np. jabłko które leżało w mieszkaniu (nie w lodówce) to jakoś to podgrzewacie?
3. Czy w trakcie podawania zupki podgrzewacie ją żeby cały czas miała taką samą temp? Czy na początku dajecie ciepłą a pod koniec jedzenia już jest zimna?
4. Czy Wasze dzieci mają piżamki? Czy np. ubieracie je wieczorem po kąpieli i tak "chodzą: ubrane do następnego wieczora?

no chyba tyle, reszte zapomniałam

2. słoiczka nie dałam jeszcze żadnego
3. na poczatku ciepła, pod koniec zimna jest
4. zakładam pajaca badz body i spiochy,połspioch i w tym spi, po porannej toalecie przebieram ją, na noc nowy pajac itp.

Napisane przez justysd

A propos kup - u nas od dawna są twardawe (marchewki nie podaję wcale) i dosyć rzadko co 2, 3 lub 4 dni. Ale moje dziecko jeśli chodzi o jedzenie i wydalanie jest specyficzne


1. "meszek" myjemy co drugi dzień (ja w ogóle co drugi dzień kąpię) - płynem Hipp do ciała i włosków; dodatkowo do wanienki wlewam Oilatum
Wszystkie kąpiecie dzieciaczki codziennie?
2. ja troszkę podgrzewam (polecam łyżeczki z tommie tippie z czujnikiem temp - zmieniają kolor jak jedzonko jest za gorące )
3. moja Pierdoła raczej długo je ale nie podgrzewam już w międzyczasie
4. na wieczór przebieram w pajaca (myślę, że do spania jest najwygodniejszy) i przebieram następnego dnia przed spacerkiem - około południa. Zresztą my się często przebieramy bo ulewamy czasami tak, że śliniaczki nie nadążają

Ja kąpie codziennie Maję.

Napisane przez Timii

masakra, chciałam isc na spacer i wyjełam spacerówke bo nie wiem co zabarc ze soba do PL (w gondoli już trochę ciasno). Marcia tak się darła jakby ją ze skóry obdzierali! nie dała się wsadzić do tego wózka! obie byłyśmy całe mokre. podjełam 3 próby i odpuściłam. no to nieźle... ciekawe w czym będziemy teraz jeździć?



mój pediatra mówił że jak daję zupkę i owoce to żeby nie dawać już cyca i też mi się to nie podoba bo coraz mniej tej piersi jest a jeszcze nie wprowadziliśmy kaszki... póki co to mamy tak:
6- cyc
10-owocki
14-zupka
17-cyc
19-cyc



super! przystojny chłopak!

Ja daje marchew po drzemce czyli 14-15, a tak to daje jej cyca.

To i ja sie zapytam, Maje ładnie je marchew, ale to nie są duze ilosci, mimo ze wiecej jej robie to i tak nie zjada tego. Po tym jak dam jej cyca to tez zje, jak nie dam, to nie woła, dopiero poźniej głodna sie robi.

Dawac jej np. poźniej deserek? Czy czekac az wiecej bedzie jadała nowych smaków i dopiero wprowadzic jej 2 stały posiłek.

[benka99]

Jeszcze pytanie do mam karmiących mm. Wprowadziłyście już 2 mleko?
Mieszałyście 2 z 1 czy odrazu samo 2? Ja jeszcze nie podawalam 2 ale moja znajoma dawała i jej mala za nic nie chce 2 wypic?

[pola_m]

Napisane przez Efijy

Witam!

My dziś już po szczepieniu na szczęście na jakiś czas mamy przerwę bo teraz to kazali przyjść kolo 9 miesiąca i tylko na kontrole z tego się bardzo cieszę a tak w ogóle to to Stasiek zdrowy i jak to powiedzieli duży chłopak ma trochę nawagi ale przy jego wzroście to jest k potem ponoć to wychodzi. Tak w ogóle to Stasiek wczoraj skończył 7 miesięcy wazy 10,400 i ma 71 cm powiem Wam ze sprawdza się u Staśka teoria ze dzieci mniej później przybierają bo u niego waga przystopowała co mnie cieszy bo już się bałam.

Jaki przystojniak!! I cudny ma sweterek
A u nas dzisiaj 7 miesięcy
Aha, co do bezy, bo chyba pytałaś... Ważne, żeby jajka były świeże, ja zawsze miksowałam zimne. i można dodać szczyptę soli, albo sody, wtedy lepiej się ubijają. I co do tego suszenia - generalnie bezy się nie piecze jak klasycznego ciasta, tylko w niskiej temp w piekarniku się suszy właśnie

[rinco]

Efijy jaki cudny model

benka mój Seba też nie chce pić nic oprócz mleka Jeszcze od biedy wypije herbatkę Bobovity jabłko z melisą, ale mało. Wody nie chce. I też nie wiem co z tym zrobić.

A co do mleka 2 to ja jeszcze nie dawałam (w sumie teraz odkąd wprowadziłam stałe posiłki a nadal odciągam to mam takie zapasy mojego mleka, że hej ), ale wyczytałam gdzieś, żeby mieszać 1 z 2 i dopiero potem samo 2.

Dziewczyny jakie macie sposoby na kaszki, jakie kaszki podajecie? Mi coś te kaszki nie wychodzą, niedobre są Seba ich za bardzo nie chce jeść. Zarówno te gotowe z Bobovity (te z cukrem ) jak i np. jaglana, albo ta robiona z oseska. Tzn. zje, ale bez szału, nie wszystko i trochę pluje (owoce i zupki wcina chętnie). Chciałabym mu dawać jakieś dobre kaszki i jakoś mi się nie udaje

[doris888]

możecie polecić jakiś album/ pamiętnik taki dla malucha? gdzie można odrysować stópkę czy rączkę, wpisać kiedy 1 ząbek, pierwsze słowo itp . nie wiem dokładnie co tam się mieści może któraś zamawiała np na allegro

[anulka4771]

Napisane przez benka99

Jeszcze pytanie do mam karmiących mm. Wprowadziłyście już 2 mleko?
Mieszałyście 2 z 1 czy odrazu samo 2? Ja jeszcze nie podawalam 2 ale moja znajoma dawała i jej mala za nic nie chce 2 wypic?

Szymek jest na 2 od chyba 5 dni.Róznicy w jego piciu nie widać,pije tak samo jak 1.Ja robiłam tak ale to dostał Szymon chyba tylko dwa razy,jedną miarkę 2 reszta 1.Ale w szpitalu mi powiedziano że tak się nie robi,daje sie od razu 2.
No chyba że dziecko przechodzi z jakiegoś pyszniutkiego mleczka na Nutramigen to wtedy to inna bajka.


A nie wiem czy pisałam ale Szymek Nutramigenu (tego normalnego) wypił tylko kilka butelek-strasznie go wyyyyyyyyyyyyysypało po tym mleku,znowu zresztą,Szymek był na tym mleku już,ono mu nie słuzyło.Dostaje Bebilon Pepti 2.

W załączniku Szymono

[ladybird_1987]

Napisane przez benka99

1. Czy codziennie myjecie maluchom włosy szamponem? Jakim?
2. Jak podajecie owoce, słoiczki czy np. jabłko które leżało w mieszkaniu (nie w lodówce) to jakoś to podgrzewacie?
3. Czy w trakcie podawania zupki podgrzewacie ją żeby cały czas miała taką samą temp? Czy na początku dajecie ciepłą a pod koniec jedzenia już jest zimna?
4. Czy Wasze dzieci mają piżamki? Czy np. ubieracie je wieczorem po kąpieli i tak "chodzą: ubrane do następnego wieczora?

no chyba tyle, reszte zapomniałam

1. Myjemy przy każdej kąpieli czyli codziennie. Tym samym płynem w którym kąpiemy- obecnie żel z babydream.
4. Hania śpi w pajacach. pajace są tylko do spania, rano przebieramy w body i półśpiochy/rajstopki. Jak wychodzimy to ubieram coś dodatkowego.

Napisane przez anulka4771

W załączniku Szymono

Słodziak. Chyba do Ciebie podobny, co? Ma taką delikatną urodę.


Effily Staś jest uroczy. Mały elegancik.

[rozowa1987]

Napisane przez benka99

Jeszcze pytanie do mam karmiących mm. Wprowadziłyście już 2 mleko?
Mieszałyście 2 z 1 czy odrazu samo 2? Ja jeszcze nie podawalam 2 ale moja znajoma dawała i jej mala za nic nie chce 2 wypic?

Liwka już pije 2,Ja Nie mieszałam je aż się uszy trzęsą.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez anulka4771

Szymek jest na 2 od chyba 5 dni.Róznicy w jego piciu nie widać,pije tak samo jak 1.Ja robiłam tak ale to dostał Szymon chyba tylko dwa razy,jedną miarkę 2 reszta 1.Ale w szpitalu mi powiedziano że tak się nie robi,daje sie od razu 2.
No chyba że dziecko przechodzi z jakiegoś pyszniutkiego mleczka na Nutramigen to wtedy to inna bajka.


A nie wiem czy pisałam ale Szymek Nutramigenu (tego normalnego) wypił tylko kilka butelek-strasznie go wyyyyyyyyyyyyysypało po tym mleku,znowu zresztą,Szymek był na tym mleku już,ono mu nie słuzyło.Dostaje Bebilon Pepti 2.

W załączniku Szymono

Słodziutki

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez Efijy

Witam!

My dziś już po szczepieniu na szczęście na jakiś czas mamy przerwę bo teraz to kazali przyjść kolo 9 miesiąca i tylko na kontrole z tego się bardzo cieszę a tak w ogóle to to Stasiek zdrowy i jak to powiedzieli duży chłopak ma trochę nawagi ale przy jego wzroście to jest k potem ponoć to wychodzi. Tak w ogóle to Stasiek wczoraj skończył 7 miesięcy wazy 10,400 i ma 71 cm powiem Wam ze sprawdza się u Staśka teoria ze dzieci mniej później przybierają bo u niego waga przystopowała co mnie cieszy bo już się bałam.

Dziewczyny będą staç w kolejce do Stasia

[justys1358]

Napisane przez doris888

możecie polecić jakiś album/ pamiętnik taki dla malucha? gdzie można odrysować stópkę czy rączkę, wpisać kiedy 1 ząbek, pierwsze słowo itp . nie wiem dokładnie co tam się mieści może któraś zamawiała np na allegro

Maja dostała na chrzest, o taki http://aros.pl/ksiazka/album-mojego-...-dziewczynka-2
Mnie sie podoba. Jest miejsce na zdjecia, kiedy wyszyły zabki, na pierwsze razy dziecka.

[she_87]

Napisane przez doris888

możecie polecić jakiś album/ pamiętnik taki dla malucha? gdzie można odrysować stópkę czy rączkę, wpisać kiedy 1 ząbek, pierwsze słowo itp . nie wiem dokładnie co tam się mieści może któraś zamawiała np na allegro

ja mam album "Moje pierwsze 5 lat. Wspomnienie dzieciństwa "Anne Geddes

Napisane przez Timii

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------



u nas to samo! nic oprócz mleka mała nie chce pić

u nas tez tylko mleko

hej.
my po chrzcinach. W kościele słaba organizacja była, były 4 chrzty i tak jakos nie fajnie wyszło. wszystkim kazali podejśc pod ołtarz i zamieszanie sie zrobiło straszna. A ogólnie Sara przespała troche, pózniej jak jej polewali głowkę to sie obudziła. Za pieniążki z chrzcin zamówilam krzesełko do karmienia mam nadzieje ze jutro przyjdzie.

U nas noce bez zmian Sara budzi sie co ok 2h. Chyab musze przeczekać. Dzis wogóle cały dzień marudna była. Bylysmy na krotkim spacerze bo deszcz nas złapał. W dzień ma problem zeby zasnąć zmęczoan jest a odłożona do łózeczka pąłcze. Jak ją naucze zasypiac, to póżniej co sie jej przestawia i od nowa musimy sie uczyc i kombinowac z nowym sposobem. .

[doris888]

Napisane przez justys1358

Maja dostała na chrzest, o taki http://aros.pl/ksiazka/album-mojego-...-dziewczynka-2
Mnie sie podoba. Jest miejsce na zdjecia, kiedy wyszyły zabki, na pierwsze razy dziecka.

Napisane przez she_87

ja mam album "Moje pierwsze 5 lat. Wspomnienie dzieciństwa "Anne Geddes

dzięki muszę jakiś zamówić na mikołaja , widzę że oba są w empiku to chyba się przejdę i zobaczę na żywo

[moniczka1302]

Napisane przez pola_m

Jaki przystojniak!! I cudny ma sweterek
A u nas dzisiaj 7 miesięcy
Aha, co do bezy, bo chyba pytałaś... Ważne, żeby jajka były świeże, ja zawsze miksowałam zimne. i można dodać szczyptę soli, albo sody, wtedy lepiej się ubijają. I co do tego suszenia - generalnie bezy się nie piecze jak klasycznego ciasta, tylko w niskiej temp w piekarniku się suszy właśnie

A ja czytałam, że najlepsze do tortów berzowych są starsze jajka, nie te najświeższe i mają byc własnie w temp. pokojowej.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez anulka4771

Szymek jest na 2 od chyba 5 dni.Róznicy w jego piciu nie widać,pije tak samo jak 1.Ja robiłam tak ale to dostał Szymon chyba tylko dwa razy,jedną miarkę 2 reszta 1.Ale w szpitalu mi powiedziano że tak się nie robi,daje sie od razu 2.
No chyba że dziecko przechodzi z jakiegoś pyszniutkiego mleczka na Nutramigen to wtedy to inna bajka.


A nie wiem czy pisałam ale Szymek Nutramigenu (tego normalnego) wypił tylko kilka butelek-strasznie go wyyyyyyyyyyyyysypało po tym mleku,znowu zresztą,Szymek był na tym mleku już,ono mu nie słuzyło.Dostaje Bebilon Pepti 2.

W załączniku Szymono

Jaki słodki, drobnitueńki jest

[natusiakac21]

Napisane przez Efijy

Witam!

My dziś już po szczepieniu na szczęście na jakiś czas mamy przerwę bo teraz to kazali przyjść kolo 9 miesiąca i tylko na kontrole z tego się bardzo cieszę a tak w ogóle to to Stasiek zdrowy i jak to powiedzieli duży chłopak ma trochę nawagi ale przy jego wzroście to jest k potem ponoć to wychodzi. Tak w ogóle to Stasiek wczoraj skończył 7 miesięcy wazy 10,400 i ma 71 cm powiem Wam ze sprawdza się u Staśka teoria ze dzieci mniej później przybierają bo u niego waga przystopowała co mnie cieszy bo już się bałam.

śliczny duży chłopak

Napisane przez anulka4771

Szymek jest na 2 od chyba 5 dni.Róznicy w jego piciu nie widać,pije tak samo jak 1.Ja robiłam tak ale to dostał Szymon chyba tylko dwa razy,jedną miarkę 2 reszta 1.Ale w szpitalu mi powiedziano że tak się nie robi,daje sie od razu 2.
No chyba że dziecko przechodzi z jakiegoś pyszniutkiego mleczka na Nutramigen to wtedy to inna bajka.


A nie wiem czy pisałam ale Szymek Nutramigenu (tego normalnego) wypił tylko kilka butelek-strasznie go wyyyyyyyyyyyyysypało po tym mleku,znowu zresztą,Szymek był na tym mleku już,ono mu nie słuzyło.Dostaje Bebilon Pepti 2.

W załączniku Szymono

śliczny chłopczyk i taki drobniutki

[ladybird_1987]

Co do albumu. My dostaliśmy po urodzeniu taki: http://allegro.pl/album-naszego-dzie...826023216.html. Nie ma dużo miejsca na fotki ale dużo na wpisywanie przeróżnych rzeczy. Jest też miejsce na odrysowanie rączki i stóp. Ogólnie bardzo fajny.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

kism, dzięki za fotki krzesełka.

[joss]

Witam

Coś mi wcięło cytowanie, więc odpisuję na to, co mi zostało

Napisane przez justysd

Wszystkie kąpiecie dzieciaczki codziennie?

Ja kąpię codziennie i jeszcze nie było jak dotąd nigdy dnia brudasa

Napisane przez benka99

Dziewczyny mam kilka pytań, które już od jakiegoś czasu chciałam zadać.

1. Czy codziennie myjecie maluchom włosy szamponem? Jakim?
2. Jak podajecie owoce, słoiczki czy np. jabłko które leżało w mieszkaniu (nie w lodówce) to jakoś to podgrzewacie?
3. Czy w trakcie podawania zupki podgrzewacie ją żeby cały czas miała taką samą temp? Czy na początku dajecie ciepłą a pod koniec jedzenia już jest zimna?
4. Czy Wasze dzieci mają piżamki? Czy np. ubieracie je wieczorem po kąpieli i tak "chodzą: ubrane do następnego wieczora?

1. jw, myję codziennie i włosy też, bo nie ma ich dużo. Używam J&J 2w1, bo taki moja mama kupiła po narodzinach, a uważam, że jest dobry. Tylko, że ciałko myję Oilatum/Emolium, a tylko główkę właśnie J&J.
2. i 3. nie dotyczy jeszcze
4. Nie mamy piżamek. To, co ubiorę wieczorem jest ubrane następnego dnia. Często się zdarza, że i tak w nocy, albo w ciągu dnia zrobi kupę na wylot, więc i tak muszę przebierać

Napisane przez natusiakac21

No ja właśnie nie planuje więcej dzieci dlatego chcę sprzedać bo zalega mi to tylko i przybywa tych ciuchów.

A to jakbym nie planowała kolejnego dziecka, to bym nie miała żadnego dylematu i bym starała się sprzedać te ciuszki

Napisane przez Timii

melduję, że Marcia zaczeła się przekręcać narazie tylko z plecków na brzuszek ale to już coś nie wiem czy ćwiczenia tak szybko pomogły czy ona była już o krok od tego i niepotrzebnie pobiegliśmy do tego fizjo no ale coś ruszyło

No widzisz, długo nie musiałaś czekać po tym jak nam o swoich zmartwieniach napisałaś Gratki Ja myślę, że to drugie, tzn., że była już o krok od przekręcania się

Napisane przez Efijy

Witam!

My dziś już po szczepieniu na szczęście na jakiś czas mamy przerwę bo teraz to kazali przyjść kolo 9 miesiąca i tylko na kontrole z tego się bardzo cieszę a tak w ogóle to to Stasiek zdrowy i jak to powiedzieli duży chłopak ma trochę nawagi ale przy jego wzroście to jest k potem ponoć to wychodzi. Tak w ogóle to Stasiek wczoraj skończył 7 miesięcy wazy 10,400 i ma 71 cm powiem Wam ze sprawdza się u Staśka teoria ze dzieci mniej później przybierają bo u niego waga przystopowała co mnie cieszy bo już się bałam.

Ale masz już dużego synka Przystojniacha

Napisane przez anulka4771

W załączniku Szymono

O i kolejny przystojniak

A jeszcze ostatnio zapomniałam odpisać - stokroteczka - dzięki za odpowiedź odnośnie Brity. Ja myślałam, że można jakieś wkłady kupić do czajnika, a to taki dzbanek tylko jest dostępny W każdym razie już zamówiłam

[8ewus8]

Bry
Ale mnie gardło boli, jak zarażę Adasia to się pochlastam. To już 2 raz tej jesieni jestem chora!
Wczoraj teść mówił , że go gardło boli i normalnie czułam jak jego wirus mnie atakuje.

my się kąpiemy codziennie, zresztą Adaś by nie usnął bez kąpania, bo nieraz zdarza się, że padnie po 19ej, ale śpi z 15 min i się budzi a na dobre, na noc to dopiero po kąpieli.

co do podgrzewania jedzonka, ja kupiłam miseczkę podgrzewaną, wlewa się wrzątek i cały czas jest posiłek ciepły, dałam za nią 16 zł i myślę, że warto. Mozna niby miseczkę z jedzeniem trzymać w większej miseczce z wrzątkiem, ale zawsze strach, ze dziecko złapie, że się to wyleje a koszt jest na tyle mały, że wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem.

Ja marchewkę i jabłko podgrzewam właśnie w w/w miseczce.

Adaś śpi w pajacu i codziennie rano zakładam mu inne ubranie, wcześniej spał w body i półśpiochach i potem chodził w tym do momentu kiedy musiałam go przebrać, bo była jakaś awaria, ale chciałam żeby miał taki nawyk, ze wstajemy, myjemy się, ubieramy...nie wiem, może to za wcześnie, ale tak robię.

Efijy widzę, że Stachu to już konkretny gość Mój i tak jest większy, ale ostatnio bardzo schudł, nie ma już fałd na nogach i na buźce też wyszczuplał, zw aszcza na zdjęciach widać.

anulka, maluszek śliczny

[pola_m]

hej
Ale mamy marudę ostatnio... dni zębów, może się przebije coś wreszcie
Antek waży 8200, pani doktor twierdzi, że trochę za mało, ale moim zdaniem jest ok. Generalnie przybiera, to najważniejsze. Ja z mężem też jesteśmy szczupli, Antoś jest ruchliwy, więc myślę że tak juz pewnie będzie

Napisane przez benka99

Ja mam właśnie dalej problem z tym piciem. Podaje 3 posiłki stale, zupkę gotuję sama i jest ona dużo gęstsza niż te ze słoiczków. Ale Maks nie chce nic pić oprócz mleka. Ani wody, ani soczków ani herbatek, no nic. Martwi mnie to.

a próbowałaś łyżeczką np wodę? To trochę bardziej upierdliwe niż z butelki, ale często skuteczne

A dziewczyny z Krakowa i okolic, mam pytanie: Jakie miejsca w Krakowie (przyjazne dzieciom )polecacie? Wybieramy się w piątek do mojego brata do Gliwic, a potem na dwa dni do KRakowa, mąż będzie miał szkolenie.

[doris888]

Napisane przez pola_m

hej
Ale mamy marudę ostatnio... dni zębów, może się przebije coś wreszcie
Antek waży 8200, pani doktor twierdzi, że trochę za mało, ale moim zdaniem jest ok. Generalnie przybiera, to najważniejsze. Ja z mężem też jesteśmy szczupli, Antoś jest ruchliwy, więc myślę że tak juz pewnie będzie

8200 to koło 30 centyla o ile źle nie sprawdzam to chyba nie za mało , niech sobie p. doktor pogada
mojej znajomej córka ma 9,5 mies i waży niecałe 8

my też mamy marudę ostatnio.. i przylepę do tego- ja nie wiem co jest ale ciężko mi sie ostatnio oddalić z widoku młodej bo zaraz marudzi
w niedzielę mieliśmy gości i trochę szykowałam w sobote i niedzielę rano i cały czas czułam na plecach oddech męża z córką na rękach
poza ty coraz mniej siedzi w wózku...normalnie krzyczy aż mi głupio przed ludźmi, nie wiem chyba też jej spacerówka nie odpowiada- najlepiej pasuje jej fotelik ale to chyba mało zdrowe tak chodzić na spacery
ale muszę sie pochwalić że jadłyśmy zupki z mięsem ostatnie 3 dni i nic się nie dzieje

[martula007]

Witam

To moj ulubiony filmik z YT

http://www.youtube.com/watch?v=BQOds0kCgOk

Dzieciaczek jest rewelacyjny, zawsze wywoluje u mnie usmiech na twarzy

Napisane przez benka99

T

Dziewczyny mam kilka pytań, które już od jakiegoś czasu chciałam zadać.

1. Czy codziennie myjecie maluchom włosy szamponem? Jakim?
2. Jak podajecie owoce, słoiczki czy np. jabłko które leżało w mieszkaniu (nie w lodówce) to jakoś to podgrzewacie?
3. Czy w trakcie podawania zupki podgrzewacie ją żeby cały czas miała taką samą temp? Czy na początku dajecie ciepłą a pod koniec jedzenia już jest zimna?
4. Czy Wasze dzieci mają piżamki? Czy np. ubieracie je wieczorem po kąpieli i tak "chodzą: ubrane do następnego wieczora?

1. Kapiemy codzinnie, a glowke co dwa dni Nivea
2. Podgrzewam w podgrzewaczu
3. Tylko na poczatku, ale Oliwka szybko je- problem zimnych zupek nas nie dotyczy
4. Na noc ma pajace lub body+półśpiochy, a rano po pierwszej drzemce przebieramy w ciuszki na dzien.

Napisane przez anulka4771

Ja kąpie codziennie ale tylko ze wzgledu na AZS bo kapiel nawilża suchą skórę a po kapieli smarujemy ciałko specjalnymi kremami

A jakie kremy? Oliwka wlasnie ma skore o charakterze atopowego zapalenia i dostala masc cholesterolowa... tyle, ze smarujemy, smarujemy i nic nie pomaga.

Napisane przez benka99

Jeszcze pytanie do mam karmiących mm. Wprowadziłyście już 2 mleko?
Mieszałyście 2 z 1 czy odrazu samo 2? Ja jeszcze nie podawalam 2 ale moja znajoma dawała i jej mala za nic nie chce 2 wypic?

Ja mieszalam. Na opakowaniu jest nawet taka informacja, ze zaleca sie stopniowe wprowadzanie mleka nastepnego poprzez zmiejszanie 1, a zwiekszanie 2

Napisane przez justys1358

Maja dostała na chrzest, o taki http://aros.pl/ksiazka/album-mojego-...-dziewczynka-2
Mnie sie podoba. Jest miejsce na zdjecia, kiedy wyszyły zabki, na pierwsze razy dziecka.

Mam taki sam.. moim zdaniem jest baaardzo fajny I duzo miejsca na wklejanie zdjec


moniczka1302- co do wagi, to zalezy. Wiadomo, ze im dziecko starsze tym mniej przybiera.. najlepiej gdybys to kontrolowala na siatce centylowej. Moja Oliwka na poczatku z waga byla na 50/ powyzej 50 centyla , a pozniej spadla nagle na 10, wiec to nie bylo dobrze i trzeba byla ja obserwowac i zaczac inaczej odzywiac. Teraz jest juz miedzy 10, a 25 centylem - jest poprawa
Ale Jesli Twoja kruszynka caly czas jest np. na 10 centylu i tak sie utrzymuje to jest okey


_agata.. Zapomnialam sie juz wczesniej zapytac. Jak Maciek zareagowal na mandarynki? Wysypalo go czy bylo wszystko okey?

perspehone- trzymam mocno kciuki!! Duzo zdrowka dla Ciebie i malenstwa!

[izotropia]

Napisane przez benka99

Dziewczyny mam kilka pytań, które już od jakiegoś czasu chciałam zadać.

1. Czy codziennie myjecie maluchom włosy szamponem? Jakim?
2. Jak podajecie owoce, słoiczki czy np. jabłko które leżało w mieszkaniu (nie w lodówce) to jakoś to podgrzewacie?
3. Czy w trakcie podawania zupki podgrzewacie ją żeby cały czas miała taką samą temp? Czy na początku dajecie ciepłą a pod koniec jedzenia już jest zimna?
4. Czy Wasze dzieci mają piżamki? Czy np. ubieracie je wieczorem po kąpieli i tak "chodzą: ubrane do następnego wieczora?

ad.1. tak codziennie, hipp
ad.2. dziś podałam pierwszy raz stało w kuchni, nie podgrzałam... ale nie wiem czy dobrze zrobiłam podając bo sama gotowałam jabłka jakiś czas temu i na gorąco włożyłam do słoiczków, odwróciłam do góry dnem i dobrze chwyciło, ale jabłka stały się szare
ad.3. na początku ciepła, później zimna ale Krystiankowi nie da się zabrać jedzenia w trakcie posiłku ojj zapłakałby się ...
ad.4. ja ubieram body z długim rękawkiem na noc, śpi pod kołderką i jak go wyciągam to jest cieplutki więc myślę że nic więcej nie muszę mu zakładać i chodzi w tych bodach + spodenki i skarpetki cały następny dzień ... no chyba że się uleje, upluje albo coś z pieluszki wycieknie

Ja gotuję sama obiadki - póki co jest to marchewka+ziemniak+troszk ę masełka i mamy zatrzymanie w kupkach :/ - tzn. są co 2 dni, wcześniej była jedna dziennie ale bąki puszcza "soczyste" i nie wiem czy to dobrze :/ kupki są ciemniejsze, nie płacze jak je robi.. choć od jakiegoś czasu stał się bardziej płaczliwy nie wiem.. wczoraj skończył 20 tygodni może za wcześnie ze stałymi posiłkami może powinnam od jakiejś kaszki zacząć ;( ale jesteśmy ma mm więc chyba już można... sama nie wiem ;(

[libretka]

Cześć mamusie, zostałam wywołana do tablicy, to odpowiadam, czytam was regularnie, ale na pisanie już mi brakuje czasu. Wizja powrotu do pracy powoduje ogromny stres, rozładowuję go w kuchni, gotuję, piekę itp.
Już nie pamiętam kiedy kupowałam chleb, ponieważ robię go sama. Na szczęście Malwinka jest grzecznym i radosnym dzieckiem 11.12 kończy 7 miesięcy, ja w kuchni szaleję, opowiadam jej co robię a ona się cieszy.
Młoda już siedzi i to dość stabilnie, jak przewróci się na boczek to sama umie się podnieść do pozycji siedzącej, z plecków jeszcze nie potrafi, ale na to ma jeszcze czas.
Małej już nie blęduję obiadków na gładką papkę, po ugotowaniu warzyw, wrzucam do blędera na chwilę aby rozdrobnić mocno kawałki i tak podaję, od dwóch tygodni, podaję pół żółtka do obiadu no i pojawiają nam się regularnie po podaniu żółtka 2 krosteczki na policzku, nie wiem czy się tym przejmować???

Mamusie wszystkie wasze dzieciaczki superowe !!!


Aaaa bym zapomniałam młoda nigdy nie gugała, ale mówi ma-ma, ba-ba, i jak zrzuci zabawki mówi bam, no i umie drzeć się, że miło. Notorycznie ściąga ze stópek skarpetki, które bierze do buzi, no i są mokre, potem wpycha stópki, rekord to 7 par skarpetek mokrych jednego dnia.

[_agata]

Hej!

Na chwilę mnie wcięło bo znowu staję się molem książkowym. Chyba wizja powrotu do pracy tak na mnie działa, że chcę nadrobić to czego nie zrobiłam do tej pory siedząc w domu...

Napisane przez pola_m

_Agata, jak tam wiązanie na plecach?

Nie spróbowaliśmy bo weekend mieliśmy z lekka zabiegany. Może w najbliższy się uda

Napisane przez martula007

_agata.. Zapomnialam sie juz wczesniej zapytac. Jak Maciek zareagowal na mandarynki? Wysypalo go czy bylo wszystko okey?

Nic mu nie było Cały czas mu podaję co jakiś czas. Jak sobie obieram to i Maciek korzysta
Dzisiaj z kolei jadł jagody i maliny, nie powiem jak wyglądał po

Napisane przez libretka

Małej już nie blęduję obiadków na gładką papkę, po ugotowaniu warzyw, wrzucam do blędera na chwilę aby rozdrobnić mocno kawałki i tak podaję, od dwóch tygodni, podaję pół żółtka do obiadu no i pojawiają nam się regularnie po podaniu żółtka 2 krosteczki na policzku, nie wiem czy się tym przejmować???

Może spróbuj jajek przepiórczych? Nie uczulają, są bardziej wartościowe od kurzych. My chyba przejdziemy na przepiórcze, chociaż kurze mam ze wsi... dzisiaj będzie kurze, a nad przepiórczymi pomyślę

Napisane przez rinco

[/COLOR]_agata robiłaś może jakąś kaszkę handmade ze zmielonych ryżów itp? Bo Sebie nie podeszła ta z oseska, więc chciałabym mu zrobić jakąś inną

Robiłam, mniej więcej taką jak ta z oseska, ale na oko dawałam ryż i dodałam kaszy jaglanej. Tyle, że póki co z kaszek zrezygnowaliśmy bo Maćka zatwardzały i brzuch go bolał. Teraz dodaję ryż albo kaszę jaglaną do potraw, które mu gotuję I jest dobrze.

A podawałaś mu samą kaszkę? Ja Maćkowi dodawałam owoce bo sama kasza czy ryż to troch bez smaku, więc mogło nie smakować.
Świetnie sprawdza się rozgnieciony banan, utarte jabłko, sok wyciśnięty z winogron, uprażona gruszka, suszone morele/śliwki/rodzynki (wcześniej namoczone we wrzątku i zmiksowane z kaszą).

Napisane przez kism

Wydaje mi się, że dzieciom piersiowym po każdym posiłku można proponować pierś chociażby do popicia Zresztą w ogóle przy rozszerzonej diecie dalej karmi się piersią na żądanie i między posiłkami też można dać pierś, tak jak dzieciom butelkowym (lub gdy mamy nie ma) trzeba dawać wodę, bo gdyby nie to, to niemal przez cały dzień dzieć by nic nie pił...
Rozumiem, że dobrze Wam dalej z kp? Jak skóra Szymona ostatnio? Ty dalej trzymasz taką ostrą dietę?

No własnie zastanawiam się cały czas nad tym podawaniem cyca do picia... wolałabym żeby Maciek między posiłkami pił wodę, podaję mu łyżeczką ale efekt jest opłakany pluje dalej niż widzi











Jeszcze pisałyście o białkach do bezy.
Z mojego doświadczenia wynika, że nie ma znaczenia czy jajka świeże czy mniej świeże, czy zimne czy ciepłe... jak się ubija to i tak się ogrzewają, bo to ubijanie jednak trochę trwa...
Warto dodać do białek na początku ubijania szczyptę soli i ubijać na małych obrotach, wtedy piana robi się... hmmm... bardziej wartościowa bardziej gęsta, lepiej się później zachowuje.
Ale podstawą jest porządne, naprawę porządne ubicie białek. Mikserem ręcznym długo, bardzo długo. Jak kto ma planetarny to robota przyjemna

[Timii]

Napisane przez joss

Witam


No widzisz, długo nie musiałaś czekać po tym jak nam o swoich zmartwieniach napisałaś Gratki Ja myślę, że to drugie, tzn., że była już o krok od przekręcania się

Napisane przez _agata

Hej!

Na chwilę mnie wcięło bo znowu staję się molem książkowym. Chyba wizja powrotu do pracy tak na mnie działa, że chcę nadrobić to czego nie zrobiłam do tej pory siedząc w domu...

a zdradzisz gdzie pracujesz?

Siema mamuśki!
ale zima do nas przyszła w Polsce chyba to samo nas czeka, pakuję gruby kombinezon dla Marci bo w domu nie zamierzam siedzieć

wczoraj byliśmy na szczepiniu, mała już nie taka mała - 8500 niezły wynik
całe szczęście że następne szczepienie za pół roku bo nie mogę patrzeć jak pakują te igły w moje kochane tłuściutkie nóżki

pisałyście o ubrankach. ja wszystkie chomikuję ale zaczyna mnie przerażać ilość no i teraz kupuje juz znacznie rozsadniej. wiem co nam potrzeba