Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[misia332]

Oglądam oh zycie, i muszę powiedzieć, że mi w 12 tygodniu wywaliło dzisiaj brzucha. Od samego rana.


Zamówiłam tankini ciążowe i sukienkę, żeby przebrać się na swoim weselu po 24. Jestem szczęsliwa. Jednak zakupy poprawiają kobiecie humor.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez maharet1092

Pochwalę się kolejnymi zakupami.wydaje mi sie w miarę unisex.Co sądzicie?

Fajne i unisex. My też na razie takie mamy.

Matall dobrze, że na wizycie ok i śliczna dzidzia.

[inwersja]

Napisane przez maharet1092

Pochwalę się kolejnymi zakupami.wydaje mi sie w miarę unisex.Co sądzicie?

ubranka ładne ale najbardziej rozwaliła mnie mina ten drugiej lalki w bluzie w kratke taka kwaśna

mój chłop dostał małpiego rozumu,aaa! nie mogę włączyć se filmu w tv, bo ten gra w grę!

[cotynato]

maharet1092 nie wiem czy ciuchcia to unisex ja bym powiedziała że męskie, ale grunt, że ty ubierzesz w to obie płci

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

To super, że wszystko gra.Widzę, że u Ciebie te zdjęcia też niezbyt wyraźne tak jak u mnie.Już zdecydowałam z meżem, że połówkowe i to 28-29 tydzień zrobię prywatnie.Oczywiście z tych NFZ też skorzystam, a tamte tak dodatkowo, żeby lepiej dzidzie zobaczyć.

Ale to zdjęcia z prywatnej wizyty w Enel-Med
Koło 24 tc wybieram się na 3d (zależy jak z kasą będzie, ale już powinnam mieć na takie, a i będzie sporo widać i wtedy będą lepsze foty. Te sporo straciły przy skanowaniu.

Napisane przez inwersja

dziś byliśmy już drugi raz. w tygodniu widzieliśmy, spodobało nam się. zaproponowalismy swoją cenę, oni swoją i sądziliśmy, że spotkamy sie jeszcze gdzies po środku. ale ta baba sie uparła, widziała tylko swoje argumenty, naszych nawet nie słuchała.

na Teofilowie to mieszkanie jest, koło basenu pamiętam, że z Teofilowa jestes

zobaczymy jak to dalej się potoczy...


Matal, dzidź łapkę wyciąga. bardzo chce się z nami przywitać

Tż twierdzi, że zakrywało buzię

Napisane przez papalinka83

To super, że wszystko dobrze A dlaczego się nie dało zmierzyć? Zawsze tak jest, że powyżej pewnej długości już się później nie da?

No bo się całe na ekranie nie mieściło
A wagi w sumie nie wiem czemu, chyba za wcześnie, żeby podawać.


Dołączam mój dzisiejszy brzuszek z pierwszego dnia 16 tc w tunice z Lidla Ofkors na czczo rano

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

Ale to zdjęcia z prywatnej wizyty w Enel-Med
Koło 24 tc wybieram się na 3d (zależy jak z kasą będzie, ale już powinnam mieć na takie, a i będzie sporo widać i wtedy będą lepsze foty. Te sporo straciły przy skanowaniu.
:

Aha.A ile takie 3d kosztuje mnie więcej?

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Dołączam mój dzisiejszy brzuszek z pierwszego dnia 16 tc w tunice z Lidla Ofkors na czczo rano

WOW ale szpiczasty

[kaska87]

jestem
nachodziłam się dzisiaj po sklepach i nic sobie nie kupiłam mąż kupił 2 pary spodni ale 3h chodzenia dla mnie to za dużo musiliśmy zrobić przerwę w coffie heaven bo mnie brzuch pobolewał wzięłam nospe i było ok no i mam już kombinezon dla Mika dobrze, że wzięłam 62 a nie 68 tak jak chciałam na początku bo i tak duży jest

[rubinka25]

Napisane przez matallewar

Ja obecnie mam corsę 3-drzwiową z 98 r. także ten

Matal to możemy sobie przybić piątkę - też mam 3-drzwiową corsę z tego samego rocznika.
Niestety albo z nią albo z peugeotem mojego męża będziemy musieli się rozstać i kupić większe auto. Jedno z obecnych zostanie do pyrkania do pracy dla męża.

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Aha.A ile takie 3d kosztuje mnie więcej?

U mnie ok. 200 zł, ale moim zdaniem warto

Napisane przez papalinka83

WOW ale szpiczasty

W poprzedniej ciąży też taki miałam

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez rubinka25

Matal to możemy sobie przybić piątkę - też mam 3-drzwiową corsę z tego samego rocznika.
Niestety albo z nią albo z peugeotem mojego męża będziemy musieli się rozstać i kupić większe auto. Jedno z obecnych zostanie do pyrkania do pracy dla męża.

My się żegnamy z Berlingo i kupimy coś na gaz docelowo

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

U mnie ok. 200 zł, ale moim zdaniem warto

No to sie nakręciłam i może gdzieś za 2 tyg sie wybiorę.Ale znalazłam jeszcze 4d.Czy to sie jakoś różni bardzo?

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

No to sie nakręciłam i może gdzieś za 2 tyg sie wybiorę.Ale znalazłam jeszcze 4d.Czy to sie jakoś różni bardzo?

U mnie robią 3d/4d, co znaczy, że dostajesz zdjęcia i film z USG
4 wymiarem jest czas

[Snow_White1]

Napisane przez inwersja

tak w ogóle to mam pytanko do dziewczyn z Łodzi. znacie jakiegoś dobrego fryzjera co ma gust, smak i rękę?
ja raz poszłam na strzyżenie tu i jak wyszłam to chciało mi się płakać. wyglądałam jak ciotka klotka. samakra i dramat. odczekałam ponad miesiąc i pojechałam do siebie do Sieradza i moja fryzjerka uratowała mi samopoczucie i włosy.

teraz wypadałoby żebym szła ponownie, bo już mi się nie układają, ale nie mam kiedy odwiedzic domu. w kwietniu to sie na pewno nie uda, najwczesniej w maju. a boje się eksperymentować u pierwszego lepszego fryzjera.

Ja nie znam, mimo ze mieszkam tu juz prawie 14 lat....mam swoja fryzjerke osiedlowa, ale po ostatniej wizycie nie jestem zadowolona :thumbdown:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papalinka83]

Kurcze, czytanie różnych rzeczy w internecie nie jest dobre. Zeschizowałam się, bo wpadł mi w oko artykuł o wadach serca w ciąży, a ja mam taką wadę i włąśnie coś zwlekam z wizytą u kardio... i teraz mnie panika dopadła i w ogóle, a jeszcze znowu mnie od 3 dni brzuch pobolewa i czytam o bólach w 2 trymestrze, a tam znowu o przedwczesnych porodach, martwych dzieciach itp.. i się poryczałam nic tylkko natrzaskać w głupi łebide chyba sobie ksiązkę poczytać albo co dla odmiany, nie wiem, co mnie podkusiło, żeby w ogóle o takich rzeczach czytać

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

U mnie robią 3d/4d, co znaczy, że dostajesz zdjęcia i film z USG
4 wymiarem jest czas

Aha

[matallewar]

A jeszcze chciałam dodać, że przez te mdłości ostatnie 3 dni spadł mi 1 kg, więc mam +4 kg obecnie, ale nadal 1 kg mniej niż przed poprzednią ciążą

[Snow_White1]

Matallewar - gratki! Fajny brzusio - wlasnie taki spiczasty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[inwersja]

kurcze nie załapałam się na te tuniki w Lidlu, dziś byłam i już wszystko przebrane.
a legginsów bałam się kupować, bo nie wiedziałam czy rozmiar będzie właściwy. został tylko ten 48/50.

[matallewar]

Napisane przez papalinka83

Kurcze, czytanie różnych rzeczy w internecie nie jest dobre. Zeschizowałam się, bo wpadł mi w oko artykuł o wadach serca w ciąży, a ja mam taką wadę i włąśnie coś zwlekam z wizytą u kardio... i teraz mnie panika dopadła i w ogóle, a jeszcze znowu mnie od 3 dni brzuch pobolewa i czytam o bólach w 2 trymestrze, a tam znowu o przedwczesnych porodach, martwych dzieciach itp.. i się poryczałam nic tylkko natrzaskać w głupi łebide chyba sobie ksiązkę poczytać albo co dla odmiany, nie wiem, co mnie podkusiło, żeby w ogóle o takich rzeczach czytać

Idź i pomyśl o czymś innym, zajmij się czymś. Nie martw się na zapas.

A za odkładanie w czasie wizyty u kardio masz Proszę się szybciutko umówić i napisać nam tu, że wszystko ok.

Sama nie wiem, czy się nie wybiorę, bo ostatnio z 5 lat temu byłam, ale powinnam co jakiś czas kontrolować

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Idź i pomyśl o czymś innym, zajmij się czymś. Nie martw się na zapas.

A za odkładanie w czasie wizyty u kardio masz Proszę się szybciutko umówić i napisać nam tu, że wszystko ok.

Sama nie wiem, czy się nie wybiorę, bo ostatnio z 5 lat temu byłam, ale powinnam co jakiś czas kontrolować

No już się przestaję martwićZapisałam się na 19 kwietnia i się pocieszam, że skoro całe życie dotąd było w miarę ok, to chyba teraz nagle się nie zrobi z tego jakaś tragedia.... ale było iść na samym początku to teraz by nie było powodów do histerii. ehhh....ide czytać, wciązgnęłam się w "grę o Tron", ale książkę a nie film

[Snow_White1]

Napisane przez papalinka83

Kurcze, czytanie różnych rzeczy w internecie nie jest dobre. Zeschizowałam się, bo wpadł mi w oko artykuł o wadach serca w ciąży, a ja mam taką wadę i włąśnie coś zwlekam z wizytą u kardio... i teraz mnie panika dopadła i w ogóle, a jeszcze znowu mnie od 3 dni brzuch pobolewa i czytam o bólach w 2 trymestrze, a tam znowu o przedwczesnych porodach, martwych dzieciach itp.. i się poryczałam nic tylkko natrzaskać w głupi łebide chyba sobie ksiązkę poczytać albo co dla odmiany, nie wiem, co mnie podkusiło, żeby w ogóle o takich rzeczach czytać

Wlasnie lepiej nie czytac i nie sluchac...ja mialam schiza w I trymestrze, ze poronie, bo tyle o tym slyszalam...a ze jeszcze nam sie udalo za 1-szym razem, a nie robilam zadnych pomiarow owulacji, ktora zreszta opoznila sie o ponad 2tyg. i ja taka "stara", jak na pierwsza ciaze...to juz w ogole - na zasadzie, ze za duzo szczescia na raz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez papalinka83

No już się przestaję martwićZapisałam się na 19 kwietnia i się pocieszam, że skoro całe życie dotąd było w miarę ok, to chyba teraz nagle się nie zrobi z tego jakaś tragedia.... ale było iść na samym początku to teraz by nie było powodów do histerii. ehhh....ide czytać, wciązgnęłam się w "grę o Tron", ale książkę a nie film

Mój tż też całą przeczytal i wielbi i książkę, i serial. Ale mnie jakoś nie wciągnęło. No, pierwszy sezon serialu obejrzałam z nim, ale drugi mi już nie podszedł.

[Snow_White1]

Napisane przez inwersja

musi być stresujące i jest, jak co dzien oglądamy conajmniej jedno albo i wiecej.
mój małż tak nie był przekonany co do tej ceny to mu wzięłam i zaczęłam liczyc jaka będzie różnica w cenie pomiędzy tym, co nam z ceny spuściliw końcu, ale jest gorsze na 4p. a tym dzisiejszym. i kosztów razem z pośrednikiem, ale bez notariusza wyszła różnica 1161zł i trochę mu zmiękła rura czy faktycznie na tamto nas stać,a na to nie i czy warto tak kruszyć kopie..

zobaczymy, poczekamy do pon aż powie co z tymi rzeczami w mieszkaniu. w końcu to też ma znaczenie, a nie chce żeby baba myślała, że się napaliłam jak szczerbaty na suchary...
przepadnie mieszkanie,kupić ktoś inny w tym czasie - trudno, widać nie było nam pisane. bo o ile ten pośrednik o dziwo zrobił na nas całkiem dobre wrażenie i zaskoczył nas tym, że tak walczył o to i że sam zgodził się na obniżkę prowizji. to ta baba to na prawdę jędzowata i nie chce żeby sobie pomyślała, że manne z nieba nam daje.


ja to robie (w sensie planuje farbą eko farbowac jesli mi pozwoli), bo jeste panikara. ale pomyśl, wszystkie myjemy podłogi, czyścimy mieszkania tą chemią.
ja sie raz wkurzyłam i powiedziałam do małża, że łazienki nie sprzątam mleczkami, płynem do wc, bo raz spędziłam tam z 40min na sprzątaniu i miałam wrażenie, że się udusze tak capiło. ale w łazience okna nie uchylisz podczas sprzątania, a w pokoju czy kuchni podczas farbowania można.

to jest skopiowane z listy pytan na stronie herbatint odnośnie farbowania w ciąży:
"Jestem w ciąży i powiedziano mi, że trwałe farby do włosów mogą być potencjalnie niebezpieczne dla mojego nienarodzonego dziecka.

Herbatint nie zaleca stosowania trwałych farb do włosów w czasie ciąży jednakże wiele naszych klientek stosuje farby w tym okresie. Pewna aktorka, znana z programu TV otwacie
przyznała, że jej fryzjer stosował Herbatint na jej włosy w czasie gdy była w ciąży BRAK AMONIAKU,PARABENÓW I REZORCYNY oznacza, że znacznie mniej produktu przedostaje się do układu krwionośnego."

dla mnie to coś w stylu - rób swoje, ryzyko jest Twoje.




czytałam, że siwe włosy najlepiej łapią te z serii naturalnej. reszta mniej, niby można łączyć kolory, ale na dwie farby na raz wywalić 80zł to przesada. nawet jak miałabym użyć ich na kilka razy.
myślałam o 5N jasny kasztan (ona pewnie wyjdzie bardzo ciemna, bo piszą, że wychodza duzo ciemniejsze, ale z czasem się zmyje)
ewentualnie 4D albo 5D czyli też kasztany, ale złote. pod warunkiem, że przestane się lękać, że nie pokryje moich siwulców

Mi sie ta seria popielata podoba, bo fryzjerka przyciemniajac mi blond niestety nadala wlosom troche rudy odcien, czego nie znosze. Wiec teraz probuje cos z tym zrobic.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez inwersja

kurcze nie załapałam się na te tuniki w Lidlu, dziś byłam i już wszystko przebrane.
a legginsów bałam się kupować, bo nie wiedziałam czy rozmiar będzie właściwy. został tylko ten 48/50.

Ja bylam w lidlu w zeszlym tyg i nawet ich nie zauwazylam...a z lidla mam takie legginsy ala jeansy - nie ciazowe, ale bardzo wygodne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Nie mam TV, to sobie w necie znalazłam ten film, co dziewczyny polecały i zaraz sobie włączę

[rusałka_1]

Nadrobiłam

Byliśmy dzisiaj z Mężem na zakupach. Mimo, że brzuszka jeszcze za bardzo nie mam to nie zmieściłam się w sukienkę, a za tydzień wybieramy się na wesele. Kupiłam sukienkę perspektywiczną bez wcięcia w tali myślę że spokojnie posłuży mi na dłużej

kaska87, bajka1807, ewacia85 Piękne brzuszki dziewczyny!!!

Napisane przez cotynato

Witamy.

Ja poki co jestem prawie na samym chlebie i serze bialym ewentualnie zamiennie ser żółty i pasta jajeczna. Czasami ziemniaki i ryba, ale ogolnie to malo co poza tym moge. Wiec nie jestes sama

Widzę, że mamy podobne preferencje żywieniowe: biały ser (jem z olejem lnianym , podpatrzyłam u którejś z Was ten sposób na przemycenie kwasów omega), zółty ser i jajka

Napisane przez inwersja

ja apapu też nie brałam nigdy. rzadko boli mnie glowa, a jak juz cos to staram sie po prostu isc spac. tej no-spy sama też nie brałam, ale jak trafilam do szpitala z takim bolem brzucha, że chodzic nie moglam i plakalam z bólu to nie mialam wyjscia. teraz bede na kontroli i zapytam czy mam brać ją nadal. bo moja też nie jest za chemią, jak ją zapytałam o winaminy to też powiedziala,ze nie, bo to chemia.

Inwersja ja też brałam, wg zaleceń lekarza, nospę 3x1 dziennie odkąd wystąpiły u mnie plamienia (przez 3 tygodnie). Od wczorajszej wizyty mam brać jak będzie bolało mnie podbrzusze, co niestety dalej się zdarza.

Napisane przez ladanseuse14

nie moge sie ruszac, bo tak mnie plecy bola...

Widzę, że nie jestem odosobniona. Bardzo boli mnie dół pleców, okolica lędźwiowa, często ból promieniuje mi też na prawą nogę. Aż nie mogę się ruszyć ;/ Czy to może być ta rwa kulszowa o której piszecie?

[zmienniczka]

Napisane przez butterfly20

Zmienniczka ty masz termin 3 dni po mnie, jak to możliwe,że masz takiego brzusiola?Ja dzisiaj pytałam Mamę i ważyłam 3600 i 54 cm, ale moja Mama jak się urodziła to miała 5 kg

To jest niepokojące! Ja nie mam brzuszka (ewentualnie wzdęcia na wieczór,ale to się nie liczy).I nie czuję żadnych ruchów Buuu

no to jest nadzieja, ze nie bedzie to wielkolud... szczerze mowiac boje sie rodzic tak wielkie dziecko jakim ja bylam...

a jak to mozliwe ze mam taki brzuch? wiesz co ja mam ogolnie szeroka miednice, biodra...mysle ze to duzo zalezy od budowy

[misia332]

A mnie znów bezsenna noc czeka TŻ chrapie mi tu w łóżku jak smok, bo troche popił, bo znajomi wpadli, a na dodatek się głodna zrobiłam.

A cycki mnie dzisiaj bolą, ogólnie macie wrażenie, że wieczorem jesteście bardziej napuchnięte, ja tak mam. I mnie swędzą.

[ewacia85]

witam z rana niewyspana tż wrócił z garażu o 3:30 ja nie mogłam zasnąć więc czekałam na niego do ok 2/2:30. Jak już mi się usnęło to Adi się budził i wołał :" mamo chodź mnie pilnować!" O 6 musiałam wstać jechać po mame do pracy a teraz padam Chyba zacznę gotować obiadek i zastanawiam sie czy budzić tża czy zostawić tą przyjemność Adiemu który juz go za ucho ciągnął o 7 :30

[ja-ika]

Witam, syn od wczoraj w domciu. Wszystko dobrze tylko wieczorem miał 38st C.
Od jakiegoś czasu czuję ruchy maleństwa, jak robi sobie fikołki, czy jak kopie mój małż cieszy się jak głupek jak poczuje kopniaki

[inwersja]

Napisane przez misia332

A mnie znów bezsenna noc czeka TŻ chrapie mi tu w łóżku jak smok, bo troche popił, bo znajomi wpadli, a na dodatek się głodna zrobiłam.

A cycki mnie dzisiaj bolą, ogólnie macie wrażenie, że wieczorem jesteście bardziej napuchnięte, ja tak mam. I mnie swędzą.

Mój jak popije to też gra na całego. A, że tutaj nie ma z kim, bo nie mamy znajomych to ma bide...

Napisane przez ja-ika

Witam, syn od wczoraj w domciu. Wszystko dobrze tylko wieczorem miał 38st C.
Od jakiegoś czasu czuję ruchy maleństwa, jak robi sobie fikołki, czy jak kopie mój małż cieszy się jak głupek jak poczuje kopniaki

Miejmy nadzieję,że to stan przejściowy..

Zazdroszczę tych kopniaków, ja mam chyba znieczulice. Kompletnie nic mi czuje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ewacia85]

Napisane przez ja-ika

Witam, syn od wczoraj w domciu. Wszystko dobrze tylko wieczorem miał 38st C.
Od jakiegoś czasu czuję ruchy maleństwa, jak robi sobie fikołki, czy jak kopie mój małż cieszy się jak głupek jak poczuje kopniaki

trzymam kciuki za syna żeby szybko doszedł do siebie Ja też czuje kopniaki ale jeszcze pod ręką nie są wyczuwalne więc tylko ja póki co z nich się mogę cieszyć. Jednak dzidzia leniwa i póki co rzadko daje o sobie znać