Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-18, 14:09   #1141
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Niestety ale maz nie moze urwac się z pracy. Z odbiorem to nie ma problemu bo o tej porze już jest w domu ale zeby zawiesc nie urwie się. W czwartek i piatek ma wolne więc bedzie mogl go zawiesc a do przyszlego tygodnia mam nadzieje ze damianek poczuje się lepiej
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 14:42   #1142
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
no to juz bym dłuzej nie czekala...to tylko miesiac a to srodek wakacji


tak, jednakze nie zawsze wszystko da sie tak doskonale rozwiazac, mimo wszelakich checi

Ula szkoda, zwlaszcza ze niebawem koniec roku

U mnie piekna pogoda

Bylam u lekarza i jestem zadowolonaDostalam na moja astmo-alergie te same leki co w Pl, wiec nie musze sie o nic martwicA ciesze sie, bo tu dostane za freeDodatkowo skierowali mnie na badania krwi i wtedy jeszcze zobacza co dalej, narazie mam czekac na odzew i brac te lekarstwa skoro pomagaja
Nikt nie mowi, ze organizacja przy dwójce maluchów jest bezroblemowa.
A pogrubione to dla mnie zadne wytłumaczenie, gdy sytuacja nie jest nagła.

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
Hej,

Ula- zdrowka dla Damianka
A czy maz nie moglby sie na chwile urwac z pracy zeby malego zabrac I odebrac ze szkoly?? Pytam , bo u mojego tz nie z tym problem, jesli jest potrzeba to zawsze moze nas zawiezc do lekarza czy malego do szkoly

Kinga- ja tez musze zabukowac bilety powrotne z pl I w sumie nie wiem na co czekam

Ja troszke sie martwie Antosiem- od 3 tygodni nie przybral nic na wadze Waga stanela mu na 7 kg. Jest normalnym pogodny dzieckiem , ladnie je I spi. Tylko ta waga mu nie idzie w gore

Za to NIkos przekonal sie na dobre do nocnika Kupka juz ladnie laduje w nocniku- sam zawola kiedy chce ( wczesnie go obserwowalam I kiedy widzialam ze chce to go sadzalam). I juz duzo wiecej mowi ( wiekszosc po angielsku) JUz nie boi sie mowic do dzieci w parku
dla Niosia



Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
Witam się dziewczyny. Moja Nadia siada na nocniczek bez problemu tylko że w ogóle nie wolla wiec trzeba obserwować bo siada w majtkach i zasikane non stop.
W ogóle jak wytłumaczyć dwulatkowi że nie wolno po mamie skakać, ostatnio jak skoczyła co się nie spodziewałam to do tej pory mnie kręgosłup boli.
26 mam ten bilans dwulatka co się tak go obawialam, zobaczymy co mi powiedzą.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mówic,ze nie wolno i odsuwać, gdy skacze.



Co do toalety: u nas sprawapod kontrolą. Mała nie korzysta z peluszek, a wypadki nie zdarzają się często.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 14:54   #1143
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
Napewno bedzie w porzadku Trzymamy kciuki zeby wszystko poszlo dobrze. My mamy wizyty u podiatry 3 lipca I juz mam naszykowana liste pelna pytan
Dziekuje i rowniez trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
Witam się dziewczyny. Moja Nadia siada na nocniczek bez problemu tylko że w ogóle nie wolla wiec trzeba obserwować bo siada w majtkach i zasikane non stop.
W ogóle jak wytłumaczyć dwulatkowi że nie wolno po mamie skakać, ostatnio jak skoczyła co się nie spodziewałam to do tej pory mnie kręgosłup boli.
26 mam ten bilans dwulatka co się tak go obawialam, zobaczymy co mi powiedzą.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
przyjdzie czas i zacznie wołac

Tylko mowic, ze to mame bardzo boili, tłumaczyc itp...

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nikt nie mowi, ze organizacja przy dwójce maluchów jest bezroblemowa.
A pogrubione to dla mnie zadne wytłumaczenie, gdy sytuacja nie jest nagła.



dla Niosia





Mówic,ze nie wolno i odsuwać, gdy skacze.



Co do toalety: u nas sprawapod kontrolą. Mała nie korzysta z peluszek, a wypadki nie zdarzają się często.
i nikt nie mówi ze przy jednym jest bezproblemowa
Ale gratuluje ze jestes taka zawsze zorganizowana, bo sa rozne w zyciu sytuacje

niewiem co pogrubione, ale nie dociekam juz

I za niekorzystanie z pieluszek

Ula to dobrze w juz w czwartek pójdzie, to tylko jutro jeszcze

Bylismy na dworze, ale spotkał Nas deszcz...a tak mi sie fajnie siedzialo na trawce a Seba jezdził na rowerze
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442

Edytowane przez blonde_hair
Czas edycji: 2013-06-18 o 14:56
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 16:09   #1144
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nikt nie mowi, ze organizacja przy dwójce maluchów jest bezroblemowa.
A pogrubione to dla mnie zadne wytłumaczenie, gdy sytuacja nie jest nagła.



dla Niosia





Mówic,ze nie wolno i odsuwać, gdy skacze.



Co do toalety: u nas sprawapod kontrolą. Mała nie korzysta z peluszek, a wypadki nie zdarzają się często.
Ja w sumie tej już stracilam tolk jakie pogrubionr, ale mniejsza o to.
A co tu ma organizacja lub jej brak do rzeczy, ja się potrafie zorganizowac jak trzeba ale w tej sytuacji zwyczajnie uwazam ze mlodszy skoro chory powinien zostac w domu
Rozumiem ze ty chore dziecko bys wziela, twoja sprawa, kazdy postepuje wedlug swojego sumienia
Dla mnie czteromiesieczniak to nadal malenstwo, niemowlak ktorej jednak wymaga troche innego traktowania przy chorobie niz kilkulatka, wole odczekac z nim niz pluc sobie w twarz ze nie zrobilam wszystkiego zeby nie pochorowal się bardziej
Pomijam już kwestie mojej moralnosci ze wzielabym dziecko z choroba zakazna do szkoly, bo mniej ale jednak nadal zaraza

Po za tym wiktor tez nadal w pryszczach więc i on do konca dojdzie do zdrowia przy okazji
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 16:24   #1145
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Ja w sumie tej już stracilam tolk jakie pogrubionr, ale mniejsza o to.
A co tu ma organizacja lub jej brak do rzeczy, ja się potrafie zorganizowac jak trzeba ale w tej sytuacji zwyczajnie uwazam ze mlodszy skoro chory powinien zostac w domu
Rozumiem ze ty chore dziecko bys wziela, twoja sprawa, kazdy postepuje wedlug swojego sumienia
Dla mnie czteromiesieczniak to nadal malenstwo, niemowlak ktorej jednak wymaga troche innego traktowania przy chorobie niz kilkulatka, wole odczekac z nim niz pluc sobie w twarz ze nie zrobilam wszystkiego zeby nie pochorowal się bardziej
Pomijam już kwestie mojej moralnosci ze wzielabym dziecko z choroba zakazna do szkoly, bo mniej ale jednak nadal zaraza

Po za tym wiktor tez nadal w pryszczach więc i on do konca dojdzie do zdrowia przy okazji
Ale ja już od jakiegoś czasu nie mówię o tej tj. Z tego tygodnia sytuacji.
Wcześniej pytałam, czy jakby dziecko było w szkole te byś pozwoliła dziecku zostać w domu, ze względu na chorobę młodszego.
Jeśli tak, to muszę przyznać- nigdy sie z takim podejściem nie spotkałam i nie bardzo je rozumiem.

I dla jasności: nie narazalabym zdrowia dziecka, ale tez nie trzymalabym zdrowego dziecka, (które powinno być w szkole) w domu. Znalazlabym inne rozwiązanie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 17:12   #1146
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Przeprowadzeni!! to dla mnie ogromna ulga, az czuje sie inaczej gdy juz nie mam tylu nerwow przez psychicznych wspollokatorow. Jeszcze tylko dopiac kilka spraw i wszystko zalatwione Choc dzis zniw sie zamartwiam, bo moja siostra rodzi! To jej pierwsze dziecko, w ciazy bardzo przytyla i miala malo ruchu, jeszcze ma bole z krzyza, ech, tak sie martwie. Oby szybo urodzila!
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 17:14   #1147
charlizeee
Zakorzenienie
 
Avatar charlizeee
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Przeprowadzeni!! to dla mnie ogromna ulga, az czuje sie inaczej gdy juz nie mam tylu nerwow przez psychicznych wspollokatorow. Jeszcze tylko dopiac kilka spraw i wszystko zalatwione Choc dzis zniw sie zamartwiam, bo moja siostra rodzi! To jej pierwsze dziecko, w ciazy bardzo przytyla i miala malo ruchu, jeszcze ma bole z krzyza, ech, tak sie martwie. Oby szybo urodzila!
Super ze juz wszystko sie układa
Nie martw sie o siostrę poradzi sobie napewno
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć.
charlizeee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-18, 17:36   #1148
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Ale ja już od jakiegoś czasu nie mówię o tej tj. Z tego tygodnia sytuacji.
Wcześniej pytałam, czy jakby dziecko było w szkole te byś pozwoliła dziecku zostać w domu, ze względu na chorobę młodszego.
Jeśli tak, to muszę przyznać- nigdy sie z takim podejściem nie spotkałam i nie bardzo je rozumiem.

I dla jasności: nie narazalabym zdrowia dziecka, ale tez nie trzymalabym zdrowego dziecka, (które powinno być w szkole) w domu. Znalazlabym inne rozwiązanie.
znaczy sie jakie rozwiazanie bys znalazla?
napisalam ze gdyby to bylo zwykle przeziebienie to damian by z nami pojechal, poniewaz nie jest to zwykle przeziebienie to zostaje w domu
nie wiem co by bylo gdyby, wiem co jest tu i teraz
szkola jest bardzo wazna, uwazam ze dziecko nie powinno opuszczac zajec , jednoczesnie ja innego rozwiazania nie znalazlam

powiem jeszcze inaczej, gdybym zaprowadzila wiktora doszkoly, zakladajac ze oboje sa zdrowi, a zastalabym tam matke ktora przyszla z dzieckiem z np. ospa to bym sie wsciekla ze przychodzi z chorym dzieckiem ktore moze zarazic inne, w tym m.in moje

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Przeprowadzeni!! to dla mnie ogromna ulga, az czuje sie inaczej gdy juz nie mam tylu nerwow przez psychicznych wspollokatorow. Jeszcze tylko dopiac kilka spraw i wszystko zalatwione Choc dzis zniw sie zamartwiam, bo moja siostra rodzi! To jej pierwsze dziecko, w ciazy bardzo przytyla i miala malo ruchu, jeszcze ma bole z krzyza, ech, tak sie martwie. Oby szybo urodzila!
super ze przeprowadzka udana
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 17:45   #1149
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Przeprowadzeni!! to dla mnie ogromna ulga, az czuje sie inaczej gdy juz nie mam tylu nerwow przez psychicznych wspollokatorow. Jeszcze tylko dopiac kilka spraw i wszystko zalatwione Choc dzis zniw sie zamartwiam, bo moja siostra rodzi! To jej pierwsze dziecko, w ciazy bardzo przytyla i miala malo ruchu, jeszcze ma bole z krzyza, ech, tak sie martwie. Oby szybo urodzila!
Gratuluję przeprowadzki
Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
znaczy sie jakie rozwiazanie bys znalazla?
napisalam ze gdyby to bylo zwykle przeziebienie to damian by z nami pojechal, poniewaz nie jest to zwykle przeziebienie to zostaje w domu
nie wiem co by bylo gdyby, wiem co jest tu i teraz
szkola jest bardzo wazna, uwazam ze dziecko nie powinno opuszczac zajec , jednoczesnie ja innego rozwiazania nie znalazlam

powiem jeszcze inaczej, gdybym zaprowadzila wiktora doszkoly, zakladajac ze oboje sa zdrowi, a zastalabym tam matke ktora przyszla z dzieckiem z np. ospa to bym sie wsciekla ze przychodzi z chorym dzieckiem ktore moze zarazic inne, w tym m.in moje

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------



super ze przeprowadzka udana
Znalazłabym opiekę dla małego dziecka lub kogoś kto mógłby to starsze dziecko do szkoły zawiezc.
Gdyby nikt zaiwezc nie mógł (łacznie z opcją taksówki) to pewnie zawiozłabym sama, z młodszym dzieckiem, które cały czas przebywałoby w samochodzie.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 18:05   #1150
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Przeprowadzeni!! to dla mnie ogromna ulga, az czuje sie inaczej gdy juz nie mam tylu nerwow przez psychicznych wspollokatorow. Jeszcze tylko dopiac kilka spraw i wszystko zalatwione Choc dzis zniw sie zamartwiam, bo moja siostra rodzi! To jej pierwsze dziecko, w ciazy bardzo przytyla i miala malo ruchu, jeszcze ma bole z krzyza, ech, tak sie martwie. Oby szybo urodzila!
super

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Gratuluję przeprowadzki


Znalazłabym opiekę dla małego dziecka lub kogoś kto mógłby to starsze dziecko do szkoły zawiezc.
Gdyby nikt zaiwezc nie mógł (łacznie z opcją taksówki) to pewnie zawiozłabym sama, z młodszym dzieckiem, które cały czas przebywałoby w samochodzie.
myslalam o taksowce, jadnak u mnie trzeba dziecko osobiscie przyprowadzic do klasy (i to ktos kto jest do tego upowazniony), a nie sadze by Pan taksówkarz byl tak uprzejmy i zaprowadził dzieckoZawiesc to inna sprawa
Zostawilabys malutkie dziecko w aucie?Samo?
Bo ja w zyciu...jeszcze nigdy nic nie wiadomo co spotka mnie w szkole, czy mnie ktos nie zatrzyma...umarłabym ze strachu...a juz o dziecku nie wspomne...
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 18:37   #1151
MsLullaby
Zakorzenienie
 
Avatar MsLullaby
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 573
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Czy to jest normalne ze z rozwarciem 5 cm i skorczami co 5 minut kaza kobiecie wracac do domu i sie przespac, bo "nie ma postepow"? Czy jestem przewrazliwiona i tylko ja uwazam ze moja siostra zyje w kraju wariatow? :P
__________________
Bartuś
9.09.2013

Adrianek
30.07.2015
MsLullaby jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-18, 18:43   #1152
charlizeee
Zakorzenienie
 
Avatar charlizeee
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10 094
Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Czy to jest normalne ze z rozwarciem 5 cm i skorczami co 5 minut kaza kobiecie wracac do domu i sie przespac, bo "nie ma postepow"? Czy jestem przewrazliwiona i tylko ja uwazam ze moja siostra zyje w kraju wariatow? :P
I poszła do domu? Ja by. W życiu nie poszła mnie odesłała ale rozwarcia nie miałam
__________________
Nigdy nie przyjmuj rad od osób,które nie osiągnęły tego, co Ty chcesz osiągnąć.
charlizeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 18:45   #1153
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
super


myslalam o taksowce, jadnak u mnie trzeba dziecko osobiscie przyprowadzic do klasy (i to ktos kto jest do tego upowazniony), a nie sadze by Pan taksówkarz byl tak uprzejmy i zaprowadził dzieckoZawiesc to inna sprawa
Zostawilabys malutkie dziecko w aucie?Samo?
Bo ja w zyciu...jeszcze nigdy nic nie wiadomo co spotka mnie w szkole, czy mnie ktos nie zatrzyma...umarłabym ze strachu...a juz o dziecku nie wspomne...
u mnie tez dziecko do klasy sie odprowadza osobiscie
i uwazam podobnie, jak dziecko samo w aucie?
a co jesli ja nie mam tu przyjaciol ktorych moge o taka pomoc poprosic? a dzieci sasiadki chodza do innej szkoly?
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 19:03   #1154
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
super


myslalam o taksowce, jadnak u mnie trzeba dziecko osobiscie przyprowadzic do klasy (i to ktos kto jest do tego upowazniony), a nie sadze by Pan taksówkarz byl tak uprzejmy i zaprowadził dzieckoZawiesc to inna sprawa
Zostawilabys malutkie dziecko w aucie?Samo?
Bo ja w zyciu...jeszcze nigdy nic nie wiadomo co spotka mnie w szkole, czy mnie ktos nie zatrzyma...umarłabym ze strachu...a juz o dziecku nie wspomne...
Oczywiście, ze nie zostawiłabym samego dziecka w samochodzie.
Akurat układ szkoły, do której chodzi moje dziecko pozwala na to by podjechać właściwie pod bramę przez którą dzieci wchodz do szkoły, i przy której stoi nauczyciel dyzurny.
Więc mogłabym zostać w samochodzie z łodszym dzieckiem i obserwując młodsze dziecko jak przechodzi przez bramę.
Z dzieckiem do szkoły wchodzić nie muszę.
I oczywiście taką opcję uwazam za awaryjną.


Inna sprawa, ze wasze dzieci jeszcze nie chodza do szkoły, gdzie sytuacja wygląda inaczej niż w przedszkolu.
Cytat:
Napisane przez MsLullaby Pokaż wiadomość
Czy to jest normalne ze z rozwarciem 5 cm i skorczami co 5 minut kaza kobiecie wracac do domu i sie przespac, bo "nie ma postepow"? Czy jestem przewrazliwiona i tylko ja uwazam ze moja siostra zyje w kraju wariatow? :P
Nie wiem czy normalne, ale uwazam, ze kobietę, u której acja porodowa niepostępuje powinno sie monitorować doładnie i cały czas.
Teoretycznie rozwarcie postępuje średnio 1cm na godzinę.
Nie pojechałabym d domu na miejscu twojej siostry.
Inna sprawa, ze ja przy 7cm nie byłam w stanie się relaksować spać


Ula jak nie masz takich ludzi, to trzeba ich znalezc.
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2013-06-18 o 19:05
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 19:14   #1155
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Oczywiście, ze nie zostawiłabym samego dziecka w samochodzie.
Akurat układ szkoły, do której chodzi moje dziecko pozwala na to by podjechać właściwie pod bramę przez którą dzieci wchodz do szkoły, i przy której stoi nauczyciel dyzurny.
Więc mogłabym zostać w samochodzie z łodszym dzieckiem i obserwując młodsze dziecko jak przechodzi przez bramę.
Z dzieckiem do szkoły wchodzić nie muszę.
I oczywiście taką opcję uwazam za awaryjną.

no widzisz...tylko trzeba wziac pod uwage ze nie w kazdej szkole tak sie da

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Ula jak nie masz takich ludzi, to trzeba ich znalezc.
nie zawsze jest tak prosto

My mamy takich fajnych przyjacioł od niedawna, akurat ich syn chodzi z Seba do przedszkola i ida razem do kolejnegoDalsza szkole tez juz mamy upatrzona ta sama, takze jest ta mozliwosc w razie potrzeby i mozemy na siebie nawzajem liczyc

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Cytat:
Napisane przez charlizeee Pokaż wiadomość
I poszła do domu? Ja by. W życiu nie poszła mnie odesłała ale rozwarcia nie miałam
ja tez bym tam zostala
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 19:24   #1156
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
no widzisz...tylko trzeba wziac pod uwage ze nie w kazdej szkole tak sie da
Jasne.
Ula zapytała co bym zrobiła, to napisałam.
Przeciez nie będe analizować kazdej innej szkoły.

Nie widze tez sensu kontuuowania tego tematu. Bywa roznie, nagłe wypadki kazdemu sie zdarzaja. Z tym, ze dla mnie przypadek taki jaki opisała Ula do takich nie nalezy. Takie jest moje zdanie, wasze moze być inne.


blonde nigdzie nie mówie, ze to jest łatwe. Moje podejscie jest takie, ze moim obowiązkiem jest znalezc rozwiazanie sytuacji, a nie rozłozyc ręce i powiedziec, nie mogę i tyle.
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2013-06-18 o 19:29
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 20:00   #1157
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Jasne.
Ula zapytała co bym zrobiła, to napisałam.
Przeciez nie będe analizować kazdej innej szkoły.

Nie widze tez sensu kontuuowania tego tematu. Bywa roznie, nagłe wypadki kazdemu sie zdarzaja. Z tym, ze dla mnie przypadek taki jaki opisała Ula do takich nie nalezy. Takie jest moje zdanie, wasze moze być inne.


blonde nigdzie nie mówie, ze to jest łatwe. Moje podejscie jest takie, ze moim obowiązkiem jest znalezc rozwiazanie sytuacji, a nie rozłozyc ręce i powiedziec, nie mogę i tyle.
Dla mnie wiadomym i oczywistym jest to,ze sie szuka rozwiazan...tylko czasem po prostu moze nie byc wyjscia czy to Nam sie podoba czy nie...i raczej nie mozna nikomu zarzucic nieodpowiedzialnosci

Seba zasnal a mnie dzis czeka konczenie zadan od P. logopedy
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-18, 20:44   #1158
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Kontynuowalam temat bo poczulam się osadzona ze rozlozylam rece i mam wszystko gdzies
Otoz nie. Nie napisalam ze nie mam wyjscia
Wyjscie zawsze jakies jest, ja wybralam taka opcje bo wydala mi się najrozsadniejsza. Pisalam już dlaczego. Bo nie mam tu nikogo kto pomoze w takiej sytuacji, a opcja odwiezienia starszego pod szkole nie wchodzi w gre, poniewaz pod szkola parkingu nie mam, parkuje na ulicy, czasem ulixce dalej jeśli miejsca brak
Co do znalezienia przyjaciol. Jakoś nie szukam ich na sile, mam znajomych ale z zadnym z nich nie jestem na tyle blisko by moc na sobie polegac czy prosic o przyslugi
Przeprowadzilam się do tego miasteczka rok temu i jakoś nie udalo mi się nawiazac blizszych znajomosci, po prostu.
Czasem jest jak jest i liczyc mogę na siebie i swojego meza
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 09:54   #1159
Kinqaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kinqaa
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Ula moim zdaniem nie potrzebnie się tłumaczysz to Twoja sprawa i nikomu nic do tego nie ma co się przejmować.

A my kupiliśmy te bilety, szkoda,że wtedy nie zarezerwowaliśmy, bo kurdę przepłaciliśmy o 60 f.
No,ale dobra, mam nauczkę
Więc od 20stego lipca do 6tego sierpnia jestem w PL
__________________
***
Kornelka 11.03.2010


Never ignore someone who cares for you
because someday you will realize
you have lost a diamond
while you were busy collecting stones...




Kinqaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-19, 10:35   #1160
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Kinqaa Pokaż wiadomość
Ula moim zdaniem nie potrzebnie się tłumaczysz to Twoja sprawa i nikomu nic do tego nie ma co się przejmować.

A my kupiliśmy te bilety, szkoda,że wtedy nie zarezerwowaliśmy, bo kurdę przepłaciliśmy o 60 f.
No,ale dobra, mam nauczkę
Więc od 20stego lipca do 6tego sierpnia jestem w PL
super, zazdroszcze
Ja juz czekam na moja mame, ktora przylatuje 13-tego
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 11:20   #1161
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Kinqaa Pokaż wiadomość
Ula moim zdaniem nie potrzebnie się tłumaczysz to Twoja sprawa i nikomu nic do tego nie ma co się przejmować.

A my kupiliśmy te bilety, szkoda,że wtedy nie zarezerwowaliśmy, bo kurdę przepłaciliśmy o 60 f.
No,ale dobra, mam nauczkę
Więc od 20stego lipca do 6tego sierpnia jestem w PL
My dopiero w pazdzierniku jedziemy, mielismy w wakacje tez jechac ale uznalam ze skoro rodzice w maju byli to za szybko mi jechac

A dziś wybywam do fryzjera, moje wlosy nie widzialy nozyczek od dwoch lat i wymagaja podciecia
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 11:20   #1162
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Hej,
Do nas tez przylatuja tescie 14tego i nie moge sie doczekac.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 12:28   #1163
Fikusek82
Wtajemniczenie
 
Avatar Fikusek82
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
Odp: Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Hej,
Do nas tez przylatuja tescie 14tego i nie moge sie doczekac.
To chyba masz dobrych tesciowych bo moja się zapowiedziała na październik jak w domu będzie noworodek, buntowniczy dwulatek i jeszcze tesciowej mi tylko brakuje. Powiedziałam mężowi zeby jej to delikatnie wybił z głowy bo po porodzie chce odpocząć a nie się uzerac z gośćmi i narazie cisza. Żałuję tylko ze latem do pl nie pojedziemy bo moi rodzice nie przyleca raczej i zobaczymy się dopiero za rok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
14.08.2010 - Ślub
05.05.2011 - Nadia

20.10.2013 - Daria



2014 - 55
2015 - 48
Fikusek82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 12:59   #1164
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
My dopiero w pazdzierniku jedziemy, mielismy w wakacje tez jechac ale uznalam ze skoro rodzice w maju byli to za szybko mi jechac

A dziś wybywam do fryzjera, moje wlosy nie widzialy nozyczek od dwoch lat i wymagaja podciecia
Dobrze, ze mi przypomnialas, ja tez sie musze umowic do fryzjera tylko nice mam pojecia co zrob ic z wlosami


Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Hej,
Do nas tez przylatuja tescie 14tego i nie moge sie doczekac.
A do mnie za tydzien przyjezdza tato- znowu

Czy u was tea talkie duszno? Nice da sie wytrzymac na dworze.
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 13:04   #1165
lamia1980
Raczkowanie
 
Avatar lamia1980
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

heja

dziewczyny nie wiem moze panikuje a moze tylko glupoty wyczytalam w necie.
w nocy jak przekrecalam sie z boku na bok zlapal mnie skurcz w lewej czesci brzucha. wygládalo to bardziej jak kolka. mysle, ze zbyt gwaltownie przekrecalam sie na bok. taki skurcz mnie zlapal jak lapie w lydkach.

w necie wyczytalam,ze to skurcze poronne ale nie mam zadnych objawow, plamien, goraczki etc. wymasowalam sobie ten bok w nocy i mi przeszlo. nic mi teraz nie jest

pocieszcie mnie,ze to nic strasznego
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795
lamia1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 13:06   #1166
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
Dobrze, ze mi przypomnialas, ja tez sie musze umowic do fryzjera tylko nice mam pojecia co zrob ic z wlosami




A do mnie za tydzien przyjezdza tato- znowu

Czy u was tea talkie duszno? Nice da sie wytrzymac na dworze.


Fajnie macie z tymi wakacjami w Polsce. U mnie się na to nie zanosi

U nas jest w tej chwili upalnie duszno, ale mi to akurat pasuje Po tylu tygodniach jesiennej pogody cieszę się kazdym dniem bez deszczu
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 13:17   #1167
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Fajnie macie z tymi wakacjami w Polsce. U mnie się na to nie zanosi

U nas jest w tej chwili upalnie duszno, ale mi to akurat pasuje Po tylu tygodniach jesiennej pogody cieszę się kazdym dniem bez deszczu

Ja tez sie ciesze,ale dzieci mi marudza. Ale trzeba to wykorzystac, bo od piatku znowu deszcz
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-19, 14:01   #1168
Ula 25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 842
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
heja

dziewczyny nie wiem moze panikuje a moze tylko glupoty wyczytalam w necie.
w nocy jak przekrecalam sie z boku na bok zlapal mnie skurcz w lewej czesci brzucha. wygládalo to bardziej jak kolka. mysle, ze zbyt gwaltownie przekrecalam sie na bok. taki skurcz mnie zlapal jak lapie w lydkach.

w necie wyczytalam,ze to skurcze poronne ale nie mam zadnych objawow, plamien, goraczki etc. wymasowalam sobie ten bok w nocy i mi przeszlo. nic mi teraz nie jest

pocieszcie mnie,ze to nic strasznego
Ja mialam tak ciagle w ciazy bol jak przy skurczu lydki, kup magnez sobie i bierz
Ula 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 14:11   #1169
blonde_hair
Zakorzenienie
 
Avatar blonde_hair
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Hej,
Do nas tez przylatuja tescie 14tego i nie moge sie doczekac.
na dlugo zostaja?

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość

A dziś wybywam do fryzjera, moje wlosy nie widzialy nozyczek od dwoch lat i wymagaja podciecia
super


Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
A do mnie za tydzien przyjezdza tato- znowu

Czy u was tea talkie duszno? Nice da sie wytrzymac na dworze.
jakis remont znowu?

U mnie jest cieplo, lekki wiaterek powiewa

Cytat:
Napisane przez lamia1980 Pokaż wiadomość
heja

dziewczyny nie wiem moze panikuje a moze tylko glupoty wyczytalam w necie.
w nocy jak przekrecalam sie z boku na bok zlapal mnie skurcz w lewej czesci brzucha. wygládalo to bardziej jak kolka. mysle, ze zbyt gwaltownie przekrecalam sie na bok. taki skurcz mnie zlapal jak lapie w lydkach.

w necie wyczytalam,ze to skurcze poronne ale nie mam zadnych objawow, plamien, goraczki etc. wymasowalam sobie ten bok w nocy i mi przeszlo. nic mi teraz nie jest

pocieszcie mnie,ze to nic strasznego
nie czytaj za duzo w necie...wg mnie to zwykły skurcz, zbyt gwałtownie sie przekreciłas

Cytat:
Napisane przez Ula 25 Pokaż wiadomość
Ja mialam tak ciagle w ciazy bol jak przy skurczu lydki, kup magnez sobie i bierz
dokładnie

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
To chyba masz dobrych tesciowych bo moja się zapowiedziała na październik jak w domu będzie noworodek, buntowniczy dwulatek i jeszcze tesciowej mi tylko brakuje. Powiedziałam mężowi zeby jej to delikatnie wybił z głowy bo po porodzie chce odpocząć a nie się uzerac z gośćmi i narazie cisza. Żałuję tylko ze latem do pl nie pojedziemy bo moi rodzice nie przyleca raczej i zobaczymy się dopiero za rok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mi tam moja mama nie przeszkadzawszystko zalezy od charakteru, ale ona jak tu przyjezdza to w zasadzie jest tylko dla mojego dzieckaNie kreci mi sie w kuchni, nie biega ze szmatka czy tym podobneNie jest uciazliwa, wszystko jej pasuje za to tesciowa jak byla u Nas miesiac po porodzie to wrecz działała mi na nerwy...wiecznie mi sprzatała a akurat takiej pomocy nie potrzebowalam i jej pobytem byłam bardziej zmeczona niz odpoczełam.


Uff Seba w przedszkolu...dzis jest jakis naładowany i ciezko sie z nim wspołpracujeTakz e delektuje sie cisza
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556
Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442

Edytowane przez blonde_hair
Czas edycji: 2013-06-19 o 14:14
blonde_hair jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-19, 15:59   #1170
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
To chyba masz dobrych tesciowych bo moja się zapowiedziała na październik jak w domu będzie noworodek, buntowniczy dwulatek i jeszcze tesciowej mi tylko brakuje. Powiedziałam mężowi zeby jej to delikatnie wybił z głowy bo po porodzie chce odpocząć a nie się uzerac z gośćmi i narazie cisza. Żałuję tylko ze latem do pl nie pojedziemy bo moi rodzice nie przyleca raczej i zobaczymy się dopiero za rok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie narzekam na nich.Są zakochani we wnuczce i muszą mnie tolerować innego wyjścia nie mają

Cytat:
Napisane przez ewi83 Pokaż wiadomość
Dobrze, ze mi przypomnialas, ja tez sie musze umowic do fryzjera tylko nice mam pojecia co zrob ic z wlosami




A do mnie za tydzien przyjezdza tato- znowu

Czy u was tea talkie duszno? Nice da sie wytrzymać na dworze.
U nas 30 stopni,powietrze stoi.Od 3 dni ma padać, codziennie pogodę sprawdzałam i zawsze był pokazany deszcz, a tu nic.

Wczoraj o 19.00 byłam jeszcze z Olą na placu zabaw.Wyszłyśmy po 20.00.

Cytat:
Napisane przez blonde_hair Pokaż wiadomość
na dlugo zostaja?
---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------


mi tam moja mama nie przeszkadzawszystko zalezy od charakteru, ale ona jak tu przyjezdza to w zasadzie jest tylko dla mojego dzieckaNie kreci mi sie w kuchni, nie biega ze szmatka czy tym podobneNie jest uciazliwa, wszystko jej pasuje za to tesciowa jak byla u Nas miesiac po porodzie to wrecz działała mi na nerwy...wiecznie mi sprzatała a akurat takiej pomocy nie potrzebowalam i jej pobytem byłam bardziej zmeczona niz odpoczełam.


Uff Seba w przedszkolu...dzis jest jakis naładowany i ciezko sie z nim wspołpracujeTakz e delektuje sie cisza
U nas teściowa rok temu jak zaczeła mi pranie składać to jej mąż delikatnie odradził.
Za to jak moja mama była po porodzie i liczyłam na jakieś sprzątanie w domu to mi tylko 2 okna umyła i obiady gotowała.Jeszcze miała pretensje ,ze moja starsza córka sprząta w domu.Zresztą w uk nie kurzy się tak jak w pl wiec dużo sprzątania nie było.

Przylatują na 2 tyg.
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-29 21:47:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.