Już niektóre odliczają, inne grzecznie wciąż czekają, mamy IX-X 2013, cz. XVII

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

dziękuję wam bardzo za wszystkie opinie
a jeszcze pytanko: jak robicie mm, herbatkę lub kaszkę to nie dajecie prosto przegotowanej tylko jaką? gotujecie wcześniej i odstawiacie?

mm nie wolno robić we wrzątku.
Ja gotowałam, wlewałam wrzątek do butelki dodawałam schłodzoną wcześniej przegotowaną i jak temp. była ok, to wsypywałam mm

A teraz mam podgrzewacz, to do butelki będę wlewać przegotowaną schłodzoną i podgrzewać do odpowiedniej temp

[tassia]

Napisane przez passion80

zawsze warto mieć przegotowaną wodę w dzbanku, jak nie do herbatki do do picia po prostu dla dziecka

mam zamiar nauczyć dziecko picia wody, od razu

a co innego dzieci pija?
kurde ja jakas zacofana jestem
te co znam to.pija tylko wode
a raz na jakis czas (czyt. milion lat) bobofruta czy cos
jezuuu ja nic nie wiem o dzieciach
boje sie siebie w roli matki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madziuchna27]

pazera oblizałam wieczko od jogurtu i teraz leci mi krew z języka plus nadal siara z cycków

Napisane przez passion80

polaris to ta droższa
poza tym była mowa o wodzie do gotowania jeśli ktoś nei chce kranówy

sorki, nie zakumałam

Napisane przez tassia

no a tak w ogole to od godziny byczymy sie z tz na lozku wiec mialam czas was nadrobic
on maluje cos
wczoraj wieczorem mi namalowal szczurka nocnego
choc znajomi powiedzieli ze wyglada jak szczurek w trakcie porodu wiec nie wiem ale chyba jemu mozg tez pracuje tylko na obrotach ciazowych
teraz maluje krolika w wersji mrocznej
zalaczam wam.szczurka Załącznik 5367865

a dzien mielismy prze uroczy
o 5 35 rano bylismy juz nad wisla
akurat 5minut pozniej zaczal.sie wschod, rozlozylismy kocyk, tz zapodal herbatke z termosu, jedlismy buleczki maslane z dzemem morelowym i dzemem agrestowym
nasz pies tez mial przygotowana miseczke z jedzeniem i tak radosnie przelezelismy w sloneczku do 9 30 az zrobilo sie kosmicznie goraco
gadalismy o minionym.roku, potencjalnym.rozwodzie i szukalismy dla siebie nowych partnerow wsrod znajomych
hehe
oczywiscie nikt nam sie nie podoba, kazdy ma duzo wad, wiec stanelo na tym że ze wzgledu na brak atrakcyjnych potencjalnych partnerow i koszty rozwodu w najblizszym roku pozostaniemy parą a najblizsza rocznice spedzamy tam.gdzie miala byc ta dzisiejsza czyli w barcelonie
powstaly rytualy rocznicowe:
-slodkie sniadanie o wschodzie slonca
-dzien bez obraczki
-bedziemy wysylac sobie kartke rocznicowa tego dnia do domu na adres
-kazda rocznica w innym miescie

jak juz sie wylezelismy to poszlismy na kazimierz na kawe, pooddychalismy w cieniu chlodniejszym powietrzem i pojechalismy do mojej mamy na obiad
a moja mama złowiła leszcze i zajadalismy sie ryba wiec rozwijalismy mozg Macieja

teraz konczymy sie byczyc i spadamy wyslac kartke.plus okazalo sie ze nasz pies ma dzis imieniny wiec obiecalismy jej romantyczny wieczorny spacer a my bedziemy potem.ogladac zdjecia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Taśka, ale utalentowany ten Twój TŻ
A takiego milutkiego dnia to zazdroszczę Mój A. teraz non stop pracuje, zapowiada mu się 13 dni pracy bez ani jednego dnia wolnego

Napisane przez rusałka_1

dziękuje
w środę mam wiztę u gina to jeszcze go podpytam

powinnaś

[ladanseuse14]

Napisane przez passion80

zawsze warto mieć przegotowaną wodę w dzbanku, jak nie do herbatki do do picia po prostu dla dziecka

mam zamiar nauczyć dziecko picia wody, od razu

ok, to jedna będzie w Bricie a druga w dzbanku przegotowana

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

a ja właśnie słyszałam, że dziecku się daje od początku herbatkę

[matallewar]

Napisane przez passion80

zawsze warto mieć przegotowaną wodę w dzbanku, jak nie do herbatki do do picia po prostu dla dziecka

mam zamiar nauczyć dziecko picia wody, od razu

Haha, też miałam taki ambitny zamiar
Ogólnie wiele miałam zamiarów Ale niestety moje dziecko miało je w głębokim poważaniu

[tassia]

ale to z kopru jak ma.kolki, nie?
bo takto chyba sie nie daje nic poza cycem
aaaa jest jakas ksiazka gdzie to wszystko jest napisane.?
mam jeszcze ze 4tygodnie zeby tego sie dowiedziec
a czym wiecej czytam to mam wrazenie ze coraz mniej wiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Napisane przez Madziuchna27

Fajna koszulka dla TŻ Przyznam, że dla mnie szkoda kasy na takie rzeczy....

mi też bo inne wydatki są i chcę odłożyć jak najwięcej

Napisane przez passion80

podziwiam, że zdecydowałąś się na jakiś wzór koszulki z tylu dostępnych, dla mnie niewykonalne

nie patrzyłam na wszystki, ale powinna być jeszcze "nie dotykaj brzucha mojej mamy" od razu bym kupiła

[matallewar]

Napisane przez tassia

ale to z kopru jak ma.kolki, nie?
bo takto chyba sie nie daje nic poza cycem
aaaa jest jakas ksiazka gdzie to wszystko jest napisane.?
mam jeszcze ze 4tygodnie zeby tego sie dowiedziec
a czym wiecej czytam to mam wrazenie ze coraz mniej wiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Poza sezonem letnim tylko cyca, w upały można wodę albo właśnie herbatkę dawać między karmieniami
Przy mm należy dopajać

[passion80]

Napisane przez tassia

a co innego dzieci pija?
kurde ja jakas zacofana jestem
te co znam to.pija tylko wode
a raz na jakis czas (czyt. milion lat) bobofruta czy cos
jezuuu ja nic nie wiem o dzieciach
boje sie siebie w roli matki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

piją soczki, herbatki, z cukrem glukozę

Napisane przez ladanseuse14

a ja właśnie słyszałam, że dziecku się daje od początku herbatkę

tylko właśnie sporo tych łatwo dostępnych ma na pierwszym miejscu cukier, mam zamiar tego unikać coć oczywiście cukru zupełnie nei wyelimunuję
strasznie trudne słow do napisania

Napisane przez matallewar

Haha, też miałam taki ambitny zamiar
Ogólnie wiele miałam zamiarów Ale niestety moje dziecko miało je w głębokim poważaniu

dziecko pewnie będzie piło to co my, czyli najczęściej wodę, choć jak sok dostanie raz na jakiś czas to się nie otruje. Myślę, że to od nas w dużej mierze zależy jakie dziecko będzie miało nawyki żywieniowe
a jkaieś zamiary i zarys tego wszystkiego trzeba mieć

Napisane przez tassia

ale to z kopru jak ma.kolki, nie?
bo takto chyba sie nie daje nic poza cycem
aaaa jest jakas ksiazka gdzie to wszystko jest napisane.?
mam jeszcze ze 4tygodnie zeby tego sie dowiedziec
a czym wiecej czytam to mam wrazenie ze coraz mniej wiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

z kolei czytałam, że np herbatę na kolki matka powinna pić

Kaśka, jak zobaczyłam wybór na tej aukcji to od razu zwątpiłam

[matallewar]

Napisane przez kaska87

mi też bo inne wydatki są i chcę odłożyć jak najwięcej


nie patrzyłam na wszystki, ale powinna być jeszcze "nie dotykaj brzucha mojej mamy" od razu bym kupiła

Albo taka: http://p.alejka.pl/i2/p_new/33/41/ta...ywatny_0_b.jpg

[tassia]

Napisane przez matallewar

Poza sezonem letnim tylko cyca, w upały można wodę albo właśnie herbatkę dawać między karmieniami
Przy mm należy dopajać

na sr mowili zeby nawet w lato nie dopajactylko czesciej cyca podawac bo to co najpierw leci z cyca to picie , a dopiero pozniej sie syte mleko pojawia

a te herbatki to takie granulowane dla dzieci co sa slodzone? czy jakie sie daje?
ale w sumie teraz jak.urodzimy to nie ma sensu nie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez passion80

dziecko pewnie będzie piło to co my, czyli najczęściej wodę, choć jak sok dostanie raz na jakiś czas to się nie otruje. Myślę, że to od nas w dużej mierze zależy jakie dziecko będzie miało nawyki żywieniowe
a jkaieś zamiary i zarys tego wszystkiego trzeba mieć

z kolei czytałam, że np herbatę na kolki matka powinna pić

Zapewniam Cię, że jak dziecko sobie umyśli, że czegoś nie chce, to żebyś nie wiem, jak stawała na głowę, to nie będzie pić
Ja po porodzie piłam tylko wodę i herbatę. A Edi wody odmówił i do dziś nie pije, musi mieć chociaż 1/4 soczku z 3/4 wody. Mogę go jeszcze odwodnić

Herbatkę z kopru może pić mama karmiąca i dziecko

[kaska87]

Matal ale dziecko nie zna smaku słodkiego do czasu aż go nie nauczysz, więc jak dajesz wodę to pije wodę

[matallewar]

Napisane przez tassia

na sr mowili zeby nawet w lato nie dopajactylko czesciej cyca podawac bo to co najpierw leci z cyca to picie , a dopiero pozniej sie syte mleko pojawia

a te herbatki to takie granulowane dla dzieci co sa slodzone? czy jakie sie daje?
ale w sumie teraz jak.urodzimy to nie ma sensu nie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ta jasne, ale:
- w pewnym momencie zaczyna się pełnić rolę smoczka 24 h na dobę. Jak często można dawać cycka? Jak nie ma jak się iść wysikać, to wierz mi, lepiej dać butelkę, bo dziecko do cycka 24 h na dobę się szybko przyzwyczaja...
- ta, jest bardziej płynne i ma więcej laktozy, której niektóre dzieci nie trawią, więc mają potem ogromne kolki. Ja wręcz odciągałam przed karmieniem ten pierwszy pokarm, żeby go młodemu nie dawać i wylewałam.

Granulowane są słodzone, ale można kupić zwykłą ziołową w aptece z kopru Aczkolwiek do 4-5 miesiąca kp na jesieni raczej nie trzeba

[passion80]

napisałąm w dużej mierze
poza tym na pewno będę próbować
danonkiem czy parówką też od razu nie będę karmic, chyba że trafi się taki neijadek to będę się cieszyć i z tej parówki

nie wiem czy można porównać
moja chrześnica 7 lat ma takie nawyki żywieniowe że aż mi się słabo robi jeszcze do niedawna też tylko soczki, słodkie wody
raz, drugi nie było, pić się chciało i wodę polubiła, wystarczyło tylko zacząć i odciąć soczki

[ladanseuse14]

ja się wkręciłam w temat i szukam czajników

[matallewar]

Napisane przez kaska87

Matal ale dziecko nie zna smaku słodkiego do czasu aż go nie nauczysz, więc jak dajesz wodę to pije wodę

A z cycka, to co? Myślisz, że mleko jak od krowy leci?
Słodkie jest

Poza tym uwierz mi, są dzieci, które jak dasz wodę to plują i się nie da.

Ej, serio, przecież sobie tego nie wymyśliłam Ja np. musiałam dopajać, bo odciągałam ten "picie" pokarm, wody nie chciał, więc dawałam bardzo rozcieńczone herbatki.

[Diorisha]

Napisane przez butterfly20

Chyba nigdy tego nie nadrobię
Dobrze,że mąż mi lapka przywiózł, bo ja nie umiem na kom na tych aplikacjach,

Leżę na ginekologii (bo ciocia chciała mnie mieć u siebie) pod kroplówką.
Wczoraj od rana pawiowałam i pod wieczór strasznie twardniał mi brzuch i miałam albo skurcze,albo od tej nerki bóle...dalej nie umiem poznać.

Przez te moje mdłości, pawie nie jadłam i nie piłam dużo,więc się odwodniłam i pewnie stąd te problemy nerkowe.
Na ktg wszystko ok,ale mam rozwarcie na 2 cm

Okropnie mnie w krzyżu napierdziela, nie wytrzymam tyle w łóżku

Kurcze Motyl trzymaj się tam

Napisane przez kropla_deszczu

czesc dziewczyny
obiecany opis porodu :

Super opis Trzymam kciuki aby badanie wyszło prawidłowo i wypisali Was do domku

Napisane przez bajka1807

no tak nogi zaciskam, ze przed chwila wrocilam z maratonu po szpitalnych schodach alez jestem niezdecydowana ale po poludniowym ktg sie zdolowalam ze tylko dwa skurcze, z czego jeden ponad 100 a ja go w ogole prawie nie czulam

hehe podoba mi się Twój plan wobec Amelki- dni porodowe na czwartek,piątek i sobotę. Względnie niedzielę ale tylko do południa dopóki mąż nie pojedzie do roboty No ciekawa jestem bardzo jak Ona się na to zapatruje

Napisane przez passion80

mam zamiar nauczyć dziecko picia wody, od razu

My Natalcię od samego początku uczyliśmy pić wodę. Zostało Jej to i teraz pije tylko wodę. Na jakieś soki,kubusie,kompociki ma ochotę naprawdę od wielkiego święta

[kaska87]

to mi koleżanki, które karą KP radzą nie dopajać tylko właśnie częściej zapodać cyca- tak spróbuję

Matal ale Edzik przecież sam sobie wody z sokiem nie umyślił raz dałaś to posmakowało to się nie dziwię, że później nie chciał czystej wody

ja piję wodę małż wodę i tą nieszczęsną pepsi

[matallewar]

Napisane przez passion80

napisałąm w dużej mierze
poza tym na pewno będę próbować
danonkiem czy parówką też od razu nie będę karmic, chyba że trafi się taki neijadek to będę się cieszyć i z tej parówki

nie wiem czy można porównać
moja chrześnica 7 lat ma takie nawyki żywieniowe że aż mi się słabo robi jeszcze do niedawna też tylko soczki, słodkie wody
raz, drugi nie było, pić się chciało i wodę polubiła, wystarczyło tylko zacząć i odciąć soczki

No u nas na szczęście nie musi być słodkie, aczkolwiek i soczki pije, ale może być rozwodnione, 1/4-1/5 słodkiego i woda

[tassia]

Napisane przez kaska87

Matal ale dziecko nie zna smaku słodkiego do czasu aż go nie nauczysz, więc jak dajesz wodę to pije wodę

no tak tez wlasnie mysle
przypomina mi sie dziecko znajomych ktore urzadza histerie jak coli nie dostanie
a smai go nauczyli
sprobuj lyczka
i sprobowal.i dupa
nie bylo opcji zeby zapomnial

moj chrzesniak.do 3 roku zycia nie jadl nic slodkiego poza herbatnikami
oczywisice wszystkie ciotki sie uzalaly jak to, ze dziecinstwo mu sie odbiera plaplapla
a prawda jest taka ze przez pierwsze 3lata ksztaltuja sie gusty kulinarne
wiec jak dziecko nie sprobuje glutaminanu i slodkiego to nie bedzie to dla niego nigdy podstawowy sposob zywienia

moja mama, babcia, ciocia wlasnie od chrzesniaka mojego nie jadly w dziecinstwie slodkiego i do tej pory nie jedza
ja tez nie jadlam poza bobofrutem i generalnie obylabym sie bez slodkiego bo to nie sa dla mnie rarytasy
wole tatara od szarlotki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[passion80]

też słyszałam, czytałam o tym, że to pierwsze co leci z piersi zaspokaja pragnienie

poza tym bez sensu od razu zakładać, że nie odczepimy dzieciaka od cycka przez 24h
wyjdzie w praniu wszystko

zresztą, każde dziecko inne i jak czyjeś pierwsze dziecko było takie to nie znaczy, że z drugim będzie tak samo

[matallewar]

Napisane przez kaska87

to mi koleżanki, które karą KP radzą nie dopajać tylko właśnie częściej zapodać cyca- tak spróbuję

Matal ale Edzik przecież sam sobie wody z sokiem nie umyślił raz dałaś to posmakowało to się nie dziwię, że później nie chciał czystej wody

Dobra, nieważne, bo się zirytuję zaraz i po co

[kaska87]

ja się obawiam, że teściowa będzie Mikołaja słodyczami szprycować
bo siostrzeńcom dają

[matallewar]

Ej, ale ja nie twierdzę, że wszystkie dzieci takie same są
Ja tylko - po raz kolejny - mówię, że każde dziecko jest inne i teoria teorią, a bardzo się można zdziwić

[tassia]

Napisane przez kaska87

ja się obawiam, że teściowa będzie Mikołaja słodyczami szprycować
bo siostrzeńcom dają

ja wtedy zabronie kontaktow i juz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

Napisane przez tassia

ja wtedy zabronie kontaktow i juz .

bez przesady

Matal na pewno kilka moich planów się zesra po drodze jak się Mikołaj urodzi, ale akurat to że nie zamierzam mu dawać innego picia jak woda jest wg mnie proste w wykonaniu tak samo jak niedawanie słodyczy i unikanie cukru

[passion80]

Napisane przez matallewar

A z cycka, to co? Myślisz, że mleko jak od krowy leci?
Słodkie jest

Poza tym uwierz mi, są dzieci, które jak dasz wodę to plują i się nie da.

Ej, serio, przecież sobie tego nie wymyśliłam Ja np. musiałam dopajać, bo odciągałam ten "picie" pokarm, wody nie chciał, więc dawałam bardzo rozcieńczone herbatki.

ale to naturalne cukry które też występują w owocach

a jak długo próbowałaś z wodą?

Napisane przez Diorisha

My Natalcię od samego początku uczyliśmy pić wodę. Zostało Jej to i teraz pije tylko wodę. Na jakieś soki,kubusie,kompociki ma ochotę naprawdę od wielkiego święta

a już myślałąm, że wymyślam i głoszę jakieś herezje

Napisane przez tassia

wiec jak dziecko nie sprobuje glutaminanu i slodkiego to nie bedzie to dla niego nigdy podstawowy sposob zywienia

np moim rodzicom trudno zrozumieć, jak można zrobić zupę bez kostki czy vegety
da się, wystarczy spróbować raz drugi i przzywczaić się do nowego, lepszego, smaku!

a te bobofruty dobre są, drogie jak cholera, ale z cukrem, dodatkowo a nie tym naturalnie występującym w owocach
colę też lubię, ale pozwalam sobie naprawdę sporadycznie, a dziecku na początku nei mam zamiaru pokazywać tego smaku

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Napisane przez kaska87

ja się obawiam, że teściowa będzie Mikołaja słodyczami szprycować
bo siostrzeńcom dają

u mnie tego się nie da uniknąć, na szczęście nie mieszkamy razem i raz na jakiś czas przeżyję
zresztą jak jadę do cyca to zaraz zaglądam do szafki w poszukiwaniu słodkiego

Napisane przez matallewar

Ej, ale ja nie twierdzę, że wszystkie dzieci takie same są
Ja tylko - po raz kolejny - mówię, że każde dziecko jest inne i teoria teorią, a bardzo się można zdziwić

dokładnie, ale córce będziesz próbowałą podać wodę czy od razu woda z sokiem?

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez kaska87

Matal na pewno kilka moich planów się zesra po drodze jak się Mikołaj urodzi, ale akurat to że nie zamierzam mu dawać innego picia jak woda jest wg mnie proste w wykonaniu tak samo jak niedawanie słodyczy i unikanie cukru

widzę, że Ci się spodobało

[bajka1807]

Napisane przez kaska87

Matal ale dziecko nie zna smaku słodkiego do czasu aż go nie nauczysz, więc jak dajesz wodę to pije wodę

nie zawsze jest tak prosto moja tez od poczaku nie chciala pic wody, musiala sie nauczyc. a nie zaczynalam dopajania od herbatek matall ma racje, mleko jest slodkawe, wiec dziecko zna ten smak. zreszta zna rowniez ten smak stad, ze jak siedzi w brzuchu to wody plodowe maja smak tego co matka je.

[kaska87]

Passion no my też razem nie mieszkamy, ale jak ja wrócę do pracy to Miko będzie z teściową więc wiesz