Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 22.

[Madzialenka12344321]

Dodaja, Mysia
Dodaja dasz radę, trzymam kciuki.
Mysia ooo super, dawno nie byłam na kuligu.

[zaaaabcia]

Hej!

Napisane przez Gucia0987

Żabciu super, że wypad udany

Napisane przez mysia1986

Ja dzisiaj po pracy musze załatwić ubezpieczenie mieszkania a potem obiad i winko z kumplem.

mam nadzieje ze spedzilas milo czas

Napisane przez martynka1916

Cze Laseczki dziękuję za wsparcie....cieszę się że mogę się wygadać.... u nas z mezem jak się klocimy to pokrzyczymy , pokrzyczymy trochę się nie po odzywamy a pozniej się godzimy powiem Wam, że znaleźliśmy mieszkanie ,co prawda nie w domku ale w bloku 3 pokojowe .... cena no za tanio nie jest, no ale musimy cos robić... tak mam generalnie ciężki okres..... planuje przerwac macierzyński i isc do pracy tam gdzie maz pracuje.... tyle ze przez agencje wtedy jak on mialby wolne ja bylabym w pracy ... mysle nad tym bo teraz z macierzynskiego dostaje 40 zl no porazka totalna mijalibyśmy się no ale na razie tak musiałoby być.... z nerwow od paru dni boli mnie brzuch i mam biegunke aaaa z tych dobrych rzeczy to Wikusia ma zabka od 11 stycznia ( taki prezent dostałam od córci)teraz idzie jej drugi, noce sa nie przespane ale takie uroki macierzyństwa

Super ze udalo Wam sie cos znalesc! Szkoda z ta praca ale jak nie ma innego wyjscia to co zrobic , wazne ze na zmiane bedziecie z dzieciakami!

Napisane przez blonde_hair

Zaabcia super

...

Napisane przez dodaja

Z frontu ślubnego:
Zaproszenia kupione, buty wybrane, welon wybrany Teraz jeszcze trzeba stworzyć koncepcję na kwiaty i je zamówić.

Sliczne zaproszenia! proste a zarazem eleganckie super! Jaki bedzie wystroj sali tzn jakie kolory. O jakich kwiatach myslisz?

Napisane przez metkaa

zaaaabcia super ze wypad do muzem sie udal

Napisane przez strongwomen

Zabcia, powiększasz się więc i kondycja maleje fajne te Wasze muzeum... my w okolicy nie mamy takich atrakcji.
Jak Wam opowiem co nas spotkało...

Rano przed 7 TŻ sobie gdzieś pojechał, oczywiście nie odpowiedział gdzie...
przed 8 do łóżka pakuje mi się Kamil, wskakuje na mnie i trzask! dwa razy coś mu strzeliło w rączce, płacze i płacze aż zasnął, po 30 min budzi się z płaczem i widzę że nie rusza tą ręką a dotknięty płacze bardziej. dzwonie do męża a on... nie odbiera! Pewnie celowo... dzwonie do teścia czy go tam nie ma, wyżaliłam się przy okazji że TŻ obrażony wziął auto i ja teraz nie mam nawet jak do lekarza jechać. Powiedział że pośle szwagierkę. Ubieram siebie i małego aż do domu wchodzi mąż i mówi że on z nami pojedzie. Ubrać go nie szło bo ręką uciekał ale jakoś się udało. Maż przemówił i zapytał jak to się stało. Pojechaliśmy do ortopedy czekamy w długiej kolejce i... Kamil zaczyna się wspinać po krzesłach! Podciąga się i wdrapuje! Mąż mu dotyka ręki, rusza prawo lewo a młody nic! Poszliśmy do pielęgniarki i mówimy że chyba bez sensu czekać bo jemu nic nie jest! I poszliśmy do domu tyle że mąż musiał już jechać do mechanika i powiedział że podrzuci nas do szwagierki i ona nas odwiezie. Szwagierki nie było więc zrobiliśmy zakupy i wróciliśmy busem (pierwszy raz). Kamil w domu zasnął i nic mu nie jest. Nie wiem ale chyba miał cudowne ozdrowienie!

Tak wlasnie znajoma mowila ze organizm tez inaczej reaguje na druga ciaze ...

Wow jak tak czytalam to myslalam ze co powaznego sie podzialo , dobrze ze Kamilek cudownie wyzdrowial

Napisane przez Ana***

łaaa super idę zdjęcia oglądać



Hej! Ja dzisiaj urządziłam sobie dzień piżamowy ale pora zakończyć to dobre i co na siebie wciągnąć poszłam spać o 1, wstałam o 5 i oczy jak 5zł, dopiero koło 9 znowu się przespałam w ogóle nie mogę spać.
Miałam wczoraj wizytę, relacja wiecie gdzie

Ja tez czesto smigam do poludnia w pizamie

Napisane przez ButterBear

Ja dziś w ramach postępu sprzątnęłam łazienkę i starłam kurze... to dużo
Poza tym jestem cała obolała, bo drugą noc spałam na kanapie. W sypialni mam katar i mąż chrapie, to nie mogę spać

Muszę zacząć liczyć testy do mgr...

Uuuu napewno nie jest zbyt wygodnie na tej kanapie

Napisane przez Madzialenka12344321

\
U mnie sajgon ciąg dalszy. Jutro mam zjazd (mąż też). On ma ostatnie podejście do 3 egzaminów a ja egzamin z neuropsychologii więc nieźle

A z kim zostanie Maja? Bo na noc nie wracacie nie? Podziwiam Cie ze , Ci sie chce ...



My dzisiaj bylismy z Domino na zakupach. Zapakowalam go w samochodzik ( taki z wozkiem ) i jezdzilismy sobie po centrum handlowym Dal rade chlopak bo zazwyczaj szybko sie nudzi Chcialam sobie kupic spodnie ciazowe w H&M bo w swoje juz sie nie mieszcze ale niestety nie bylo nic fajnego ... Za to kupilam Dominowi wypasione trampki na wiosne , oczywiscie na przecenie

[mysia1986]

Cześć.

Dziękuje, zaaabciu, było miło oprócz winka wypiłam pyszną korzenną kawkę

Jutro mam pokaz w szkole tańca u mojego siostrzeńca, jest podekscytowany bo będzie tańczył z Blanką, swoja dziewczyna Ehh.. pięciolatki

[Malensstfo]

HEj

Strong już myślałam, że Kamil sobie rękę złamał...może to było jakieś chwilowe i dlatego nie dał się dotknąć...

Mnie wczoraj mama opowiedziała, jak szła gdzieś na pocztę i przed nią szła babeczka z dzieckiem w wózku i spadł na wózek kawał zbitego śniegu
Dziecko 2-letnie, zaczęło krzyczeć, płakać, moja mama pomagała go "odgrzebać"...masakra...c hyba mu się nic nie stało, chociaż do wózka nie chciał z powrotem wejść, jak się uspokoił

[asiuk]

Cześć!

Strong, łóżko fajne, bo wykorzystuje każdy centymetr przestrzeni. My bardziej myślimy o czymś niższym - np. coś takiego, jak na fotce.

Cieszę się, że dziś piątek, bo jestem już mocno zmęczona tym tygodniem

[Ana***]

Napisane przez mysia1986

A właśnie!! Mój balkon przylega do balkonu sąsiada z mieszkania naprzeciwko mnie - oddzielony jest tylko mleczna szybą
Musze pamiętać! Dzieki Ana

Do usług służę na przyszłość

Napisane przez dodaja

Przyszłam z pracy, zjadłam i siedziałam i pisałam. Mam dość. Jutro od rana maraton, bo do 15 muszę wysłać całość! Dam radę

Pewnie, ze dasz

Napisane przez mysia1986

Jutro mam pokaz w szkole tańca u mojego siostrzeńca, jest podekscytowany bo będzie tańczył z Blanką, swoja dziewczyna Ehh.. pięciolatki

ooo super pamiętam te przedszkolne miłości

Napisane przez Malensstfo

Mnie wczoraj mama opowiedziała, jak szła gdzieś na pocztę i przed nią szła babeczka z dzieckiem w wózku i spadł na wózek kawał zbitego śniegu
Dziecko 2-letnie, zaczęło krzyczeć, płakać, moja mama pomagała go "odgrzebać"...masakra...c hyba mu się nic nie stało, chociaż do wózka nie chciał z powrotem wejść, jak się uspokoił

ojejku... dobrze, że nic się nie stało


cześć!

[Gucia0987]

Cześć!



Maleństfo o matko! straszne co Ty mówisz.

Strong dobrze, że Kamilowi nic nie jest!
A jak między Wami? Wszystko wróciło do normy?

Mysiu o jaaaa! Ale cudnie z tymi tańcami

[dodaja]

Napisane przez mysia1986

19-21 luty mam wyjazd służbowy na Mazury Będzie szkolenie, a potem ognisko, może kulig jak bedzie śnieg i inne atrakcje

Ale czadowo ! Sama bym na takie cudo pojechała

Napisane przez zaaaabcia

Sliczne zaproszenia! proste a zarazem eleganckie super! Jaki bedzie wystroj sali tzn jakie kolory. O jakich kwiatach myslisz?

Pierwotnie miał być granat i fuksja. I pewnie w większości dekoracji będzie, ale np buty biorę srebrne, bo nic w moich kolorach nie mogłam fajnego znaleźć.

Jeśli chodzi o kwiaty to podobają mi się takie wiązanki. Aczkolwiek żadnej decyzji jeszcze nie podjęłam

Napisane przez mysia1986

Jutro mam pokaz w szkole tańca u mojego siostrzeńca, jest podekscytowany bo będzie tańczył z Blanką, swoja dziewczyna Ehh.. pięciolatki

Cześć!

Jak to miło wstać o 7.30, a nie o 5,30 Poleciałam po świeże bułki, zjedliśmy wspólne śniadanko z tż, a teraz praca ! Pomimo tego i tak mam dobry humor

[mysia1986]

Dodaja, śliczne wiązanki Pierwsza bardzo podobna do mojej

[blonde_hair]

Napisane przez Malensstfo

HEj

Strong już myślałam, że Kamil sobie rękę złamał...może to było jakieś chwilowe i dlatego nie dał się dotknąć...

Mnie wczoraj mama opowiedziała, jak szła gdzieś na pocztę i przed nią szła babeczka z dzieckiem w wózku i spadł na wózek kawał zbitego śniegu
Dziecko 2-letnie, zaczęło krzyczeć, płakać, moja mama pomagała go "odgrzebać"...masakra...c hyba mu się nic nie stało, chociaż do wózka nie chciał z powrotem wejść, jak się uspokoił

ojejDobrze ze nic sie nie stało...


Czesc

[metkaa]

czesc

strong dobrze ze jednak nic powaznego Kamilowi nie bylo,

Napisane przez mysia1986

19-21 luty mam wyjazd służbowy na Mazury Będzie szkolenie, a potem ognisko, może kulig jak bedzie śnieg i inne atrakcje

moze byc ciekawie

Napisane przez Malensstfo

Mnie wczoraj mama opowiedziała, jak szła gdzieś na pocztę i przed nią szła babeczka z dzieckiem w wózku i spadł na wózek kawał zbitego śniegu
Dziecko 2-letnie, zaczęło krzyczeć, płakać, moja mama pomagała go "odgrzebać"...masakra...c hyba mu się nic nie stało, chociaż do wózka nie chciał z powrotem wejść, jak się uspokoił

łoo ludzie, dobrze, ze nic sie nie stało

asiuk bardzo fajne lozko,

dodaja piekne bukiety, drugi mi sie bardzo podoba

[blonde_hair]

Mamy naprawione auto, jutro odbieramy

[metkaa]

Napisane przez blonde_hair

Mamy naprawione auto, jutro odbieramy

super

[mysia1986]

Napisane przez blonde_hair

Mamy naprawione auto, jutro odbieramy

No i super!

[asiuk]

Blonde, super!
Dodaja, zapomniałam napisać - śliczne zaproszenia!

[blonde_hair]

Napisane przez metkaa

super

Napisane przez mysia1986

No i super!

Wkoncu na zakupy wieksze pojedziemy, bo w lodowce pusto

Mysia fajny wyjazd sie szykuje

[ButterBear]

Cześć

Dodaja, piękne bukiety. Mam nadzieję, że przy wybieraniu bierzesz pod uwagę, jakie kwiaty będą dostępne wtedy...bo np. piwonie już się mogą kończyć
Ale kolorystyka piękna.

Blonde, super, że z autem się udało!

Ja mam dziś cały dzień dziewczynki, więc mało mnie tu będzie...ale wieści macie w k.

[Ana***]

Napisane przez blonde_hair

Mamy naprawione auto, jutro odbieramy

super!

[Ana***]

Martwię się o naszą kocicę, gdzieś poszła o 8 i do tej pory jej nie ma. Zawsze tak po 2h wracała a teraz ani widu... tata poszedł się rozejrzeć.

Edit: znalazła się

[strongwomen]

Madzia,

U mnie sajgon ciąg dalszy. Jutro mam zjazd (mąż też). On ma ostatnie podejście do 3 egzaminów a ja egzamin z neuropsychologii więc nieźle

nie macie chwili spokoju wręcz

Dodaja,

Teraz zmykam ćwiczyć, bo tż mnie goni

zazdroszczę... rzeźbisz się?

Mysia,

19-21 luty mam wyjazd służbowy na Mazury Będzie szkolenie, a potem ognisko, może kulig jak bedzie śnieg i inne atrakcje

nie macie w pracy jakiegoś wakatu?

Zabcia,

Wow jak tak czytalam to myslalam ze co powaznego sie podzialo , dobrze ze Kamilek cudownie wyzdrowial

też tak myśleliśmy... bałam się że gips mu założą.,,..

Malenstwo,

Strong już myślałam, że Kamil sobie rękę złamał...może to było jakieś chwilowe i dlatego nie dał się dotknąć...

myślę że naderwał i go bolało... stłuczenie które nie przeszkodziło mu się wygłupiać

Asiuk, fajne te łóżko co pokazałaś ale mnie nie przekonuje... te z meblościanką mi się podoba ale nie mam tyle miejsca to jedno a drugie że może się młodemu szybko znudzić... a jak Ci się podoba te drygie co wkleiłam? Praktyczne szuflady, prostota mebelka no i dodatkowa barierka...

Gucia,

A jak między Wami? Wszystko wróciło do normy?

wróciło ręka Kamilka nas pogodziła a dziś załatwimy to formalnie hahah

Dodaja, drugi bukiet piękny

Blonde, brawa za autko... nasze tez już wróciło z naprawy 600zł nie nasze a przed nami jeszcze świece 300 i reduktor 400 daj mi Pani wygrać w totka!

[(t)asia]

Witajcie,
jestem dzisiaj nieprzytomna. Nie mam apetytu i tylko kopniaki małego mi przypominają, że może wypadałoby coś zjeść bo synu głodny
Właśnie gotuje mi się swojska biała kiełbaska. jak ją wstawiałam to nawet miałam na nią ochotę, po 20 min gotowania już mi się odechciało.

Chwaliłam się że otworzyłam w końcu walizkę od bratowej? Wybrałam trochę ciuszków, same w rozmiarze 56-62 i 68. Niektóre są prawie nowe, niektóre trochę bardziej znoszone, ale coś tam sobie zostawię. Ciesze się, że nie muszę za dużo ich kupować. przynajmniej w tych rozmiarach. Kiedy wy się przerzuciłyście na większe? Może już powinnam pokupować parę na 74? Przeraża mnie temat ubierania szkraba w te miniaturowe ubranka.

[Natala84]

Napisane przez zaaaabcia

My dzisiaj bylismy z Domino na zakupach. Zapakowalam go w samochodzik ( taki z wozkiem ) i jezdzilismy sobie po centrum handlowym Dal rade chlopak bo zazwyczaj szybko sie nudzi Chcialam sobie kupic spodnie ciazowe w H&M bo w swoje juz sie nie mieszcze ale niestety nie bylo nic fajnego ... Za to kupilam Dominowi wypasione trampki na wiosne , oczywiscie na przecenie

a po ciąży z Dominikiem nie zostaly Ci ubrania ciążowe?

Napisane przez Malensstfo

Mnie wczoraj mama opowiedziała, jak szła gdzieś na pocztę i przed nią szła babeczka z dzieckiem w wózku i spadł na wózek kawał zbitego śniegu
Dziecko 2-letnie, zaczęło krzyczeć, płakać, moja mama pomagała go "odgrzebać"...masakra...c hyba mu się nic nie stało, chociaż do wózka nie chciał z powrotem wejść, jak się uspokoił

o masakra! biedny chłopiec, strasznie musiał się wystraszyć

Napisane przez dodaja

Jeśli chodzi o kwiaty to podobają mi się takie wiązanki. Aczkolwiek żadnej decyzji jeszcze nie podjęłam

ale piękne! te pierwsze cudne

Napisane przez blonde_hair

Mamy naprawione auto, jutro odbieramy

super

Napisane przez (t)asia

Chwaliłam się że otworzyłam w końcu walizkę od bratowej? Wybrałam trochę ciuszków, same w rozmiarze 56-62 i 68. Niektóre są prawie nowe, niektóre trochę bardziej znoszone, ale coś tam sobie zostawię. Ciesze się, że nie muszę za dużo ich kupować. przynajmniej w tych rozmiarach. Kiedy wy się przerzuciłyście na większe? Może już powinnam pokupować parę na 74? Przeraża mnie temat ubierania szkraba w te miniaturowe ubranka.

Hania przeszła na 74 mając jakieś 4,5-5 miesięcy

Strong, dobrze że obyło się bez interwencji chirurgicznej u Kamila

Madziu, powodzenia na egzaminach!

cud jakiś... Marysia cały tydzień chodziła do żłobka trochę odżyłam do tego pogoda była piękna, więc sporo spacerowałam

[Madzialenka12344321]

Cześć

Zabcia chce się, chce Logopedia zawsze mnie kręciła Trzeba się rozwijać Ja to nie wiem, czy po tych , jeszcze jakiś sobie nie zrobię innych podyplomowych, zobaczymy jak z kasą będzie
Natalko super, że Marysia zdrowa, oby jak najdłużej.
Blonde super, że auto już jest.
Dodaja, śliczne wiązanki

[blonde_hair]

Napisane przez Ana***

super!

Napisane przez ButterBear

Blonde, super, że z autem się udało!

Ja mam dziś cały dzień dziewczynki, więc mało mnie tu będzie...ale wieści macie w k.

Bawcie sie dobrze

Napisane przez strongwomen

Blonde, brawa za autko... nasze tez już wróciło z naprawy 600zł nie nasze a przed nami jeszcze świece 300 i reduktor 400 daj mi Pani wygrać w totka!

ja juz nie pisze o Naszych kosztach, bo moja miesieczna wyplata niewystarczyła:ma d:
My gramy w totka raz na tydzien, ale co z tego jak miliony nie dla mnie

Napisane przez Natala84

cud jakiś... Marysia cały tydzień chodziła do żłobka trochę odżyłam do tego pogoda była piękna, więc sporo spacerowałam

\





Jak ja bym chciala,z eby mi sie Seba przez 2 tyg nie rozchorował
Lekki kaszel udalo mi sie paracetamolem wyleczyc

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Zabcia chce się, chce Logopedia zawsze mnie kręciła Trzeba się rozwijać Ja to nie wiem, czy po tych , jeszcze jakiś sobie nie zrobię innych podyplomowych, zobaczymy jak z kasą będzie
Natalko super, że Marysia zdrowa, oby jak najdłużej.
Blonde super, że auto już jest.
Dodaja, śliczne wiązanki

superFajnie robic co sie lubi
Ja tez ostatnio mysle o kursie, ale narazie nie ma w moim miescie. Jesli tylko cos bedzie to raczej sie zapisze

Dobry wieczór weekend
Nawet długi, bo do pracy w srode ide

[asiuk]

Napisane przez blonde_hair

Wkoncu na zakupy wieksze pojedziemy, bo w lodowce pusto

U mnie to samo, nawet masła nie mamy

Napisane przez Ana***

Martwię się o naszą kocicę, gdzieś poszła o 8 i do tej pory jej nie ma. Zawsze tak po 2h wracała a teraz ani widu... tata poszedł się rozejrzeć.

Edit: znalazła się

Dobrze, że się znalazła!

Napisane przez strongwomen

Asiuk, fajne te łóżko co pokazałaś ale mnie nie przekonuje... te z meblościanką mi się podoba ale nie mam tyle miejsca to jedno a drugie że może się młodemu szybko znudzić... a jak Ci się podoba te drygie co wkleiłam? Praktyczne szuflady, prostota mebelka no i dodatkowa barierka...

Wiesz co, TŻ uparł się na takie łóżeczko, ale jeszcze nie wybraliśmy. Te, co wkleiłaś (piętrowe), jest za wysokie dla mojej 3-latki -widziałabym je dla dziecka 6+ To drugie jest bardzo fajne, z tym że T. chce pod tym łóżkiem trzymać zabawki właśnie. W szufladach nie bardzo się zmieszczą - szuflady bardziej kojarzą mi się na pościel, a na to mam miejsce.
Ja z kolei boję się, żeby młoda nie wypadła z takiego podwyższonego
Tak na marginesie, na każde hasło, że chcemy jej kupić nowe, fajne łóżeczko, reaguje płaczem

Napisane przez (t)asia

Witajcie,
jestem dzisiaj nieprzytomna. Nie mam apetytu i tylko kopniaki małego mi przypominają, że może wypadałoby coś zjeść bo synu głodny
Właśnie gotuje mi się swojska biała kiełbaska. jak ją wstawiałam to nawet miałam na nią ochotę, po 20 min gotowania już mi się odechciało.

Chwaliłam się że otworzyłam w końcu walizkę od bratowej? Wybrałam trochę ciuszków, same w rozmiarze 56-62 i 68. Niektóre są prawie nowe, niektóre trochę bardziej znoszone, ale coś tam sobie zostawię. Ciesze się, że nie muszę za dużo ich kupować. przynajmniej w tych rozmiarach. Kiedy wy się przerzuciłyście na większe? Może już powinnam pokupować parę na 74? Przeraża mnie temat ubierania szkraba w te miniaturowe ubranka.

Ja bym sobie głowy nie zawracała rozmiarem 74. Ubranka 56-62 na początek w zupełności wystarczą. Moje dziecię, urodzone po terminie z wagą 3230 g, w ciuchach 56 dosłownie pływało

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Zabcia chce się, chce Logopedia zawsze mnie kręciła Trzeba się rozwijać Ja to nie wiem, czy po tych , jeszcze jakiś sobie nie zrobię innych podyplomowych, zobaczymy jak z kasą będzie
Natalko super, że Marysia zdrowa, oby jak najdłużej.
Blonde super, że auto już jest.
Dodaja, śliczne wiązanki

Lubię Twój entuzjazm w pracy i w życiu codziennym

Napisane przez blonde_hair

Nawet długi, bo do pracy w srode ide

Ale Ci dobrze! Mam w pracy zapieprz niezły!

Jestem z siebie dumna. Wczoraj mój szef wydarł się na mnie konkretnie, waląc pięścią w stół - nie miał powodów (a nawet, gdyby miał, nie uznaję krzyków), chciał mi zademonstrować, jak go opierniczy urzędnik, gdy mu przyniesie moje rysunki. Ja się rozdygotałam strasznie, nie byłam w stanie utrzymać kubka z kawą. Mimo to zapytałam (przy świadku - koleżance z pracy), co to miało być. I podkreśliłam stanowczo, że nie życzę sobie, żeby takie ryki się powtarzały (choć w głowie huczało, żeby pogrozić mu, że jutro mnie w pracy nie ma i zostaje sam z projektem o powierzchni 20 tys. m2)

[blonde_hair]

Napisane przez asiuk

U mnie to samo, nawet masła nie mamy




Wiesz co, TŻ uparł się na takie łóżeczko, ale jeszcze nie wybraliśmy. Te, co wkleiłaś (piętrowe), jest za wysokie dla mojej 3-latki -widziałabym je dla dziecka 6+ To drugie jest bardzo fajne, z tym że T. chce pod tym łóżkiem trzymać zabawki właśnie. W szufladach nie bardzo się zmieszczą - szuflady bardziej kojarzą mi się na pościel, a na to mam miejsce.
Ja z kolei boję się, żeby młoda nie wypadła z takiego podwyższonego
Tak na marginesie, na każde hasło, że chcemy jej kupić nowe, fajne łóżeczko, reaguje płaczem





Ale Ci dobrze! Mam w pracy zapieprz niezły!



Jestem z siebie dumna. Wczoraj mój szef wydarł się na mnie konkretnie, waląc pięścią w stół - nie miał powodów (a nawet, gdyby miał, nie uznaję krzyków), chciał mi zademonstrować, jak go opierniczy urzędnik, gdy mu przyniesie moje rysunki. Ja się rozdygotałam strasznie, nie byłam w stanie utrzymać kubka z kawą. Mimo to zapytałam (przy świadku - koleżance z pracy), co to miało być. I podkreśliłam stanowczo, że nie życzę sobie, żeby takie ryki się powtarzały (choć w głowie huczało, żeby pogrozić mu, że jutro mnie w pracy nie ma i zostaje sam z projektem o powierzchni 20 tys. m2)

u mnie tez kiepsko w lodówce

Tez mi sie wydaje, ze taka mebloscianka to bardziej dla zerowkowicza albo wczesno szkolnego dziecka
A ja mam szuflady w seby lozku i dosc duze- 3...w 2 trzymam zabawki i ksiazki (bo jeszcze musimy kupic jakies pólki do zawieszenia )a w jednej ubrania.




Wspołczuje, dobrze, ze zareagowałas

[Gucia0987]

asiuk gratuluję! Bardzo dobrze się zachowałaś! Brawo!



Witam się z pracy. Wczoraj nie wyrobiłam się ze wszystkim, wiem, że w przyszłym tygodniu nie będę miała czasu na niektóre rzeczy więc z własnej nieprzymuszonej woli tu jestem . Miłego dnia!

[metkaa]

czesc

asiuk bardzo dobrze zaregowalas

Gucia milej pracy

[Ana***]

Napisane przez asiuk

Dobrze, że się znalazła!


Jestem z siebie dumna. Wczoraj mój szef wydarł się na mnie konkretnie, waląc pięścią w stół - nie miał powodów (a nawet, gdyby miał, nie uznaję krzyków), chciał mi zademonstrować, jak go opierniczy urzędnik, gdy mu przyniesie moje rysunki. Ja się rozdygotałam strasznie, nie byłam w stanie utrzymać kubka z kawą. Mimo to zapytałam (przy świadku - koleżance z pracy), co to miało być. I podkreśliłam stanowczo, że nie życzę sobie, żeby takie ryki się powtarzały (choć w głowie huczało, żeby pogrozić mu, że jutro mnie w pracy nie ma i zostaje sam z projektem o powierzchni 20 tys. m2)

no dobrze, już wszyscy się martwiliśmy

brawo za postawę i odwagę!

Guciu faktycznie macie tam młyn. Trzymaj się!

hej!

[Madzialenka12344321]

Cześć

Napisane przez blonde_hair

superFajnie robic co sie lubi
Ja tez ostatnio mysle o kursie, ale narazie nie ma w moim miescie. Jesli tylko cos bedzie to raczej sie zapisze

Dobry wieczór w

Napisane przez asiuk

Lubię Twój entuzjazm w pracy i w życiu codziennym

Dzięki dziewczyny

Blonde o jakim kursie myślisz.
Asiuk brawa, dobrze zareagowałaś.

Zaliczyłam neuropsychologię na 4 cieszę się niezmiernie Choć jestem wypompowana. Maja śpi, ja zaległam na kanapie z kubkiem gorącej herbaty. Dziś odpoczynek, a od jutra nauka w wolnych chwilach. w ogóle to niezły tydzień mi się zapowiada:
- poniedziałek -strojenie sali gimnastycznej
wtorek - bal karnawałowy
środa - szkolenie
czwartek - rada ped.
piątek i sobota zjazd
Miło