Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10 - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-11, 23:42   #1141
agoola83
Raczkowanie
 
Avatar agoola83
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Ustroń/Chorzów
Wiadomości: 243
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość


Ja uważam że lekarze powinni dużo zarabiać, między innymi w związku z tym, jak długo muszą się uczyć. Najprostszym sposobem na to byłaby prywatyzacja służby zdrowia, ale coraz bardziej dochodzę do wniosku że to w PL nie do wykonania
Nie musi być dużo, ważne, by było godnie. Faktycznie uczymy się całymi latami, kupujemy książki (mam ich mnóstwo, kiedyś policzę ile łącznie są warte, niektóre kupowałam na raty, bo za gotówkę mnie nie było stać, zwłaszcza na studiach i stażu), jeździ na szkolenia (płacimy zwykle z własnych kieszeni, jeżdżę w trakcie urlopu wypoczynkowego).....Ech., ..a z drugiej strony, to nie znam wielu lekarzy, którzy pracowaliby tylko w 1 miejscu, sama pracowałam w porywach w 4-5 miejscach, bo praca jest! I wzięłam sobie auto na raty i wynajmowałam mieszkanie...podstawy w szpitalu na internie miałam: 1600zł!!!!!No to 10 dyżurów, dwie poradnie (po dyzurze, bo kiedy indziej? czyli w pracy spędzałam uwaga: 32-36godzin bez przerwy!)...i stać mnie mogło byc na jakieś wczasy w miedzyzdrojach lub bułgarii:P)hehehe Taka jest prawda...jasne, ordynator, starszy asystent, ludzie w okolicach 50-tki na stanowiskach zbierają żniwa, ale wierzcie mi, słychać w zasadzie tylko o nich....o nas już nie....bo po co....pracowałam na izbie przyjęć, na izbie wytrzeźwień, w domach pomocy społecznej i hospicjach...żeby sobie dorobić....a poza tym w poradni lub na tym nieszczęsnym etacie w szpitalu...i ok, nie narzekałam, ale na domek z ogródkiem jeszcze długo kredytu nie odważę się wziąść, bo nie wiem co będzie jutro, za rok.....
__________________

16.06.2012r.
t.p. 21.01.2014r.

ZOSIA 21.01.1014r.
agoola83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 00:28   #1142
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Obiecałam sobie, że pójdę wcześniej spać, ale jak zwykle oczy jak 5 zł i zero znużenia
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 00:39   #1143
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Dziękuję pięknie za życzenia


Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
(...)
Aaa na facebooka wrzuciła zdjęcie swojego syna z gołym siusiakiem
Fejs jej tego zdjęcia nie wywalił? Przecież to podpada pod dziecięcą pornografię, takich zdjęć nie wolno publikować


Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
(...)
Ja nie pamietam atari, mąż tak Mimo, że między nami 1 rok różnicy, to jednak jest coś w tym
Między nami jest 10 lat różnicy Ja Amigę pamiętam jako zabytek który mi i mojemu bratu oddano żebyśmy "zakatowali", a on Amigę pamięta jako cholernie drogą nowość


Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
Nie musi być dużo, ważne, by było godnie. Faktycznie uczymy się całymi latami, kupujemy książki (mam ich mnóstwo, kiedyś policzę ile łącznie są warte, niektóre kupowałam na raty, bo za gotówkę mnie nie było stać, zwłaszcza na studiach i stażu), jeździ na szkolenia (płacimy zwykle z własnych kieszeni, jeżdżę w trakcie urlopu wypoczynkowego).....Ech., ..a z drugiej strony, to nie znam wielu lekarzy, którzy pracowaliby tylko w 1 miejscu, sama pracowałam w porywach w 4-5 miejscach, bo praca jest! I wzięłam sobie auto na raty i wynajmowałam mieszkanie...podstawy w szpitalu na internie miałam: 1600zł!!!!!No to 10 dyżurów, dwie poradnie (po dyzurze, bo kiedy indziej? czyli w pracy spędzałam uwaga: 32-36godzin bez przerwy!)...i stać mnie mogło byc na jakieś wczasy w miedzyzdrojach lub bułgarii:P)hehehe Taka jest prawda...jasne, ordynator, starszy asystent, ludzie w okolicach 50-tki na stanowiskach zbierają żniwa, ale wierzcie mi, słychać w zasadzie tylko o nich....o nas już nie....bo po co....pracowałam na izbie przyjęć, na izbie wytrzeźwień, w domach pomocy społecznej i hospicjach...żeby sobie dorobić....a poza tym w poradni lub na tym nieszczęsnym etacie w szpitalu...i ok, nie narzekałam, ale na domek z ogródkiem jeszcze długo kredytu nie odważę się wziąść, bo nie wiem co będzie jutro, za rok.....
Mam koleżankę która właśnie zaczęła robić doktorat z analityki medycznej, opowiadała mi trochę o środowisku. A na studiach mieszkałyśmy pokój w pokój, widziałam ile ona na książki i kserówki wydawała.
A apropo wytłuszczonego, jak masz jakieś zabawne historie, to nie krępuj się, sprzedawaj


Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Obiecałam sobie, że pójdę wcześniej spać, ale jak zwykle oczy jak 5 zł i zero znużenia
Ja też raczej szybko nie zasnę Spałam do południa jak bąk
Właśnie do mnie koleżanka z PL zadzwoniła z życzeniami. Pijana jak szpadel, dzisiaj świętują urodziny jej chłopaka, który miał w tym tygodniu. I coś jej się język poplątał, a wie że mały ma mieć na imię Mikołaj, więc życzyła mi "żeby mi Mikołaj przyniósł tłustego niemowlaczka z okazji urodzin"
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 00:54   #1144
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
I coś jej się język poplątał, a wie że mały ma mieć na imię Mikołaj, więc życzyła mi "żeby mi Mikołaj przyniósł tłustego niemowlaczka z okazji urodzin"
Haha koleżanka pewnie chciała dobrze, a wyszło jak wyszło


Hmm.. co by tu jeszcze zjeść?
Dzisiaj jadłam już 9 razy
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 01:16   #1145
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
(...)
Hmm.. co by tu jeszcze zjeść?
Dzisiaj jadłam już 9 razy
Ja nie liczę ilości posiłków, to przygnębiające. Źle wpływa na psychikę.
Właśnie skończyłam wciągać kisiel i zastanawiam się czy by jeszcze kubeczka budyniu czekoladowego nie spożyć, skoro jestem w temacie
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 01:25   #1146
Shizu48
Raczkowanie
 
Avatar Shizu48
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
Jestem cięta na esotiq, mimo, że bieliznę mają śliczną. Nigdy już nie kupiłam nic u nich:P Zresztą, i tak nie pasowało: cojest:
Ja tez - od wczoraj :/ szukałam biustonoszy do karmienia i trafiłam na jakis malutki sklepik z bielizna gdzie znalazłam bardzo ładny staniczek ale D75 a ja zaczynam sie uczyć nosić D70, cena 50 złoty wiec tez luz ale ostatecznie nie kupiłam. Byłam w smyku - większego brzydactwa dawno nie widziałam, wersja "jesteś matką, jesteś aseksualna", thrumpie, h&m (powaliła mnie cena a nie był jakis mega) i ostatecznie wlasnie w esotiqu - mojego rozmiaru nie było wiec kobieta wciskała mi E70, przy tym nie był jakis ciekawy wiec juz zrezygnowałam i mialamw głowie ten ładny koronkowy z pierwszego sklepu ale jeszcze z ciekawości zapytałam o cenę - 139 złoty zdecydowanie się cenią :/




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Shizu48 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 01:32   #1147
Shizu48
Raczkowanie
 
Avatar Shizu48
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Roane, wszystkiego najlepszego!!!! <3ImageUploadedByWizaz Forum1389490340.641397.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Shizu48 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-12, 01:38   #1148
Akkma
Zadomowienie
 
Avatar Akkma
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Ja nie liczę ilości posiłków, to przygnębiające. Źle wpływa na psychikę.
Właśnie skończyłam wciągać kisiel i zastanawiam się czy by jeszcze kubeczka budyniu czekoladowego nie spożyć, skoro jestem w temacie
A wciągaj! Co dziecku będziesz żałować


Idę do ciepłego tżta w łóżku :P Może usnę
__________________
21.05.16
Akkma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 02:00   #1149
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
(...)
Idę do ciepłego tżta w łóżku :P Może usnę
Też mam coś ciepłego w łóżku. Termofor
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 02:04   #1150
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

roane wszystkiego najlepszego

Wlasnie maly ssaczek sie do mnie przyssal, mam nadzieje, ze zaraz usnie na kolejne 3godz.
Patrze na niego i tak strasznie go kocham.... Zasciskalabym i zacalowala
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 03:20   #1151
Olcia_1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Czesc dziewczyny. Pamiętacie mnie jeszcze?

Odkąd Zuzia jest na swiecie ja Was tylko nadrabiam i nie umie nadrobić.

Gratulacje dla nowych mamusiek!!

Moja Zuzienka miała zoltaczke i my jeszcze w szpitalu. Wrocila na stale do mnie w piatek o 22 i od tej pory prawie non stop na cycku wisi. Dzisiaj jadła od 21:45 do 0:45 już prawie sie zalamalam. Za to teraz obudziłam ja na zmianę pieluszki, troszkę sie napila i wlasnie zasnela. To ja tez sie klade trzeba korzystać .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Olcia_1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 06:05   #1152
sadlaczyca
Raczkowanie
 
Avatar sadlaczyca
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z głębokiego podlasia :)
Wiadomości: 452
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Roane, wszystkiego najlepsiejszego! Obyś zawsze była cycata, piękna i bogata

U mnie jak zwykle fałszywy alarm. Nie mogę spać jakoś od 4.45 Na dodatek jak już wstałam i chciałam zjeść śniadanie, okazało się że w zamrażarce nie ma już gofrów bo wszystkie zeżarłam wcześniej Życie jest takie niesprawiedliwe.. Muszę napiec dziś kolejną porcję, będzie na połóg

A jutro szpital..

PawMaj, jak tam?
__________________
Smerf 16.01.2014
Crazy Little Thing Called Love
sadlaczyca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 07:02   #1153
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Dzien dobry -- powiedzmy bo noc kiepska , do 2 sie wiercilam i nic ze spania nie wychodzilo a jak juz usnelam to od 7 zmowu spac nie moge...
Co do alkoholu to ani wino ani wodka piwa tez nie lubie ale za to whisky

Roane -- wszystkiego o czym marzysz, spokojnych nocy i szczesliwych dni, spokoju i pogody ducha.

Co do lekarzy tovwedlug mnie ich place sa dziwne- powinni miec placone dobrze ale tez powinni pracowac w jednym miejscu a nie jak np. Chirurg u mnie w szpitalu pracuje w x miejscach na raz i jak go kiedys gazeta podliczyla to mu wyszlo 46 godzin na dobe i jeszcze koperty biora...



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Co do zdolnosci TZtow to mo sie jakis wszechstronny egzemplarz trafil i na komputerach sie zna ( chociaz tutaj mamy podobny poziom wiedzy) i na remontach ( tu sie uzupelniamy bo ja tapety podlogi itp on gipsowki gladzie itp) gotowac zadne z nas nie umie ale jedak mi to jakos lepiej wychodzi , drobne naprawy ogarnia na autach tez sie zna ( chociaz o autach na lpg ka znam sie lepiej) jakos tak sie uzupelniamy

Atari kazde z nas pamieta na swoj sposob chociaz oboje mielismy wiecej doczynienia z amiga tylko ze moj poszedl w strone konsol i na ten temat wie duzo a ja w strone pc i roznych systemow


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:07   #1154
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Hej dziewczyny, witam się z rana- noc w porównaniu z resztą-znośna, przeziębienie nie przeszło, ale odpuszcza a dziś muszę zrobić mamie ciasto na jutro, więc trzeba się ogarnąć...

Rano mnie mały przestraszył, bo nie dość że chyba spał to jeszcze obudziłam się bez bolącego brzucha (ale fakt, że się z nospą przeprosiłam, bo przypomniałam sobie, że wycisza przepowiadacze a porodowych nie). Ale już boli z powrotem, więc coś może jest na rzeczy, mały na oddech przeponą zareagował normalnie a nawet mam nowe bóle w pachwinie (myślałam, że znam już wszystkie )

Wczoraj doszłam do wniosku, że odpuszczam i urodzi się, kiedy będzie chciał i nie robię nic do piątku...

Gosia, przypomniałam sobie Twoje wczorajsze pytanie- herbata z liści malin jest ogólnie na trawienie, więc nie zaszkodzi nikomu

Mam do Was kolejną serię pytań:

1. Jak bierzecie wiesiołka (te które biorą) i tam jest napisane, że w ciąży nie można, to tylko na moim?

2. Jak myjecie zabawki, jeśli macie po kimś (chodzi mi o karuzelę dokładnie)

3. Czy piszecie plan porodu (mamusie, miałyście?) Czy zamiast gotowca myślicie że mogę napisać coś ala oświadczenie, że "zależy mi na jak najbardziej naturalnym porodzie w dogodnej dla mnie pozycji i ochronie krocza, ale priorytetem jest dla mnie życie i zdrowie dziecka" ? Bo w sumie reszta jest mi obojętna a w gotowcach jest dla mnie za dużo szczegółów, które nie są zależne ode mnie a od sytuacji a wróżką nie jestem. I jeśli tak, to zatytułować to też "plan porodu" czy jakoś inaczej?

I jeszcze coś miałam, ale nie pamiętam...
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:22   #1155
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość

3. Czy piszecie plan porodu (mamusie, miałyście?) Czy zamiast gotowca myślicie że mogę napisać coś ala oświadczenie, że "zależy mi na jak najbardziej naturalnym porodzie w dogodnej dla mnie pozycji i ochronie krocza, ale priorytetem jest dla mnie życie i zdrowie dziecka" ? Bo w sumie reszta jest mi obojętna a w gotowcach jest dla mnie za dużo szczegółów, które nie są zależne ode mnie a od sytuacji a wróżką nie jestem. I jeśli tak, to zatytułować to też "plan porodu" czy jakoś inaczej?
To napisze jak jest u mnie - szpital na stronie www udostepnia do pobrania i wydrukowania swoj plan porodu i tylko ten respektuja. Jak dla mnie tez bez wiele pytan ktore nie maja sensu/nie moge ich przewidziec ale takie zostawiam puste i jak cos to powiem ze zostawiam te puste pola do decyzji lekarza.
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:25   #1156
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Dzis o 4:10 na swiat przyszedl Bruno. 3600, 54 cm. 9 pkt - odjeto 1 za napiecie miesniowe. Widzialam go tylko chwilke, nie zdazylam sie nawet przyjrzec, madzia na szczescie zrobila zdjecie, w ktore sie wpatruje non stop. Szyli mnie dlugo, ale udalo sie sprawe zamknac sn. Chociaz nie powiem ale na etapie kryzysu 8 cm zalowalam, ze nie dalam sie pokroic. 4 h po porodzie juz nie zaluje! Mimo glebokiego naciecia.

Trafilam na rewelacyjna polozna, bukiet kwiatow jej sie nalezy.kazdej takiej zycze! Rodzilam jak chcialam dopoki nie odeszly wody przy rozwarciu 9 cm i okazalo sie ze sa seledynowe. Wtedy ustalenie o rodzeniu w pozycji na stojaco poszly w sina dal. Maly w kanale rodnym mial ciezko, mialam bardzo krotkie skurcze, ktore mu nie pomagaly wyjsc, a polozna nie uzyskala zgody od lekarza dyzurujacego na to, zeby mi pomoc na koncu oxy, chociaz porod byl indukowany... Przez to glebokie naciecie i stres o malego. Mam nadzieje, ze sobie nie zaszkodzil tymi wodami, maja go teraz obserwowac. Trzymalam go chwile w ramionach... I tesknie za nim.

Ogolnie lekarz odbierajacy porod mowil. Ze porod, a raczej jego ostatnia faza, byl bardzo trudny. Ze zona go znow bedzie wyzywac za siniaki (troche chlopa skopalam :p) i ze wszyscy lekarze odetchna teraz z ulga, bo zaden nie chcial, zebym rodzila na jego zmianie, tak sie bali
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:28   #1157
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 584
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Dzis o 4:10 na swiat przyszedl Bruno. 3600, 54 cm. 9 pkt - odjeto 1 za napiecie miesniowe. Widzialam go tylko chwilke, nie zdazylam sie nawet przyjrzec, madzia na szczescie zrobila zdjecie, w ktore sie wpatruje non stop. Szyli mnie dlugo, ale udalo sie sprawe zamknac sn. Chociaz nie powiem ale na etapie kryzysu 8 cm zalowalam, ze nie dalam sie pokroic. 4 h po porodzie juz nie zaluje! Mimo glebokiego naciecia.

Trafilam na rewelacyjna polozna, bukiet kwiatow jej sie nalezy.kazdej takiej zycze! Rodzilam jak chcialam dopoki nie odeszly wody przy rozwarciu 9 cm i okazalo sie ze sa seledynowe. Wtedy ustalenie o rodzeniu w pozycji na stojaco poszly w sina dal. Maly w kanale rodnym mial ciezko, mialam bardzo krotkie skurcze, ktore mu nie pomagaly wyjsc, a polozna nie uzyskala zgody od lekarza dyzurujacego na to, zeby mi pomoc na koncu oxy, chociaz porod byl indukowany... Przez to glebokie naciecie i stres o malego. Mam nadzieje, ze sobie nie zaszkodzil tymi wodami, maja go teraz obserwowac. Trzymalam go chwile w ramionach... I tesknie za nim.

Ogolnie lekarz odbierajacy porod mowil. Ze porod, a raczej jego ostatnia faza, byl bardzo trudny. Ze zona go znow bedzie wyzywac za siniaki (troche chlopa skopalam :p) i ze wszyscy lekarze odetchna teraz z ulga, bo zaden nie chcial, zebym rodzila na jego zmianie, tak sie bali
No ale urodziłaś tak jak chciałaś, gratulacje!!!!

A mówili, kiedy oddadzą Bruna?
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:34   #1158
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Paw Maj, gratuluję Synka! Ściskam Cię mocno!
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:37   #1159
Olcia_1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Dzis o 4:10 na swiat przyszedl Bruno. 3600, 54 cm. 9 pkt - odjeto 1 za napiecie miesniowe. Widzialam go tylko chwilke, nie zdazylam sie nawet przyjrzec, madzia na szczescie zrobila zdjecie, w ktore sie wpatruje non stop. Szyli mnie dlugo, ale udalo sie sprawe zamknac sn. Chociaz nie powiem ale na etapie kryzysu 8 cm zalowalam, ze nie dalam sie pokroic. 4 h po porodzie juz nie zaluje! Mimo glebokiego naciecia.

Trafilam na rewelacyjna polozna, bukiet kwiatow jej sie nalezy.kazdej takiej zycze! Rodzilam jak chcialam dopoki nie odeszly wody przy rozwarciu 9 cm i okazalo sie ze sa seledynowe. Wtedy ustalenie o rodzeniu w pozycji na stojaco poszly w sina dal. Maly w kanale rodnym mial ciezko, mialam bardzo krotkie skurcze, ktore mu nie pomagaly wyjsc, a polozna nie uzyskala zgody od lekarza dyzurujacego na to, zeby mi pomoc na koncu oxy, chociaz porod byl indukowany... Przez to glebokie naciecie i stres o malego. Mam nadzieje, ze sobie nie zaszkodzil tymi wodami, maja go teraz obserwowac. Trzymalam go chwile w ramionach... I tesknie za nim.

Ogolnie lekarz odbierajacy porod mowil. Ze porod, a raczej jego ostatnia faza, byl bardzo trudny. Ze zona go znow bedzie wyzywac za siniaki (troche chlopa skopalam :p) i ze wszyscy lekarze odetchna teraz z ulga, bo zaden nie chcial, zebym rodzila na jego zmianie, tak sie bali
Gratulacje!!

Odpoczywajcie i cieszcie sie sobą

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Olcia_1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:38   #1160
PawMaj13
Rozeznanie
 
Avatar PawMaj13
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 512
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
No ale urodziłaś tak jak chciałaś, gratulacje!!!!

A mówili, kiedy oddadzą Bruna?
Jak stane na nogi to sama do niego pojde, poki co zdycham szczerze mowiac, troche krwi stracilam extra, slanialam sie na nogach, poki co nie pozwalaja mimwstac. W efekcie czego smierdze dziewczynom potem w pokoju bo jeszcze nie bylam pod prysznicem po porodzie. Czekam na madzie albo tza kto pierwszy przyjdzie to w jego asyscie pojde sie doprowadzic do ladu. Pewnie bedzie to magda szczerze mowiac to byla najlepsza decyzja jaka moglam podjac, zeby ja zabrac na porod rodzinny, do 8 cm rozwarcia bylo wiecej zabawy niz rodzenia, radio na fulla, az tz z korytarza pisal smsy i pytal czy ja tam rodze, czy na balet poszlam a siedzac pod prysznicem praktycznie nie czulam bólu, ale skurcze swoje robily i postep porodu byl. Pozniej skurcze sie wyciszyly i zaczal sie juz powoli lekki dramat. Magda swietnie spisala sie zarowno w sytuacji smiechy chichy jak i wtedy, kiedy zimna krew byla na wage zlota.

W nagrode, ze bylam taka dzielna, sama moglam przeciac pepowine
__________________

2013-04-30
II kreski

Co komu przeznaczone, stoi na drodze rozkraczone
PawMaj13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:39   #1161
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Ejani, w sprawie planu porodu warto skontaktować się ze szpitalem. Ja dzwoniłam do swojego i zapytałam prosto z mostu, czy jest sens to pisać - czy ktokolwiek zwraca na to uwagę przy porodzie? I pani powiedziała mi, że mają taki wymóg, by plan znajdował się w dokumentacji medycznej, a poród swoją drogą... I że zazwyczaj jest na to czas w pierwszej fazie porodu, by napisać - znaczy ja mówię o swoich oczekiwaniach, a ona pisze. Zrozumiałam, że to raczej pro forma... Więc napiszę coś w skrócie jeśli mnie najdzie kiedyś wena albo oleję temat.
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 08:48   #1162
katharsist
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Za 7 górą, za 7 rzeką:)
Wiadomości: 210
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez Shizu48 Pokaż wiadomość
Ja tez - od wczoraj :/ szukałam biustonoszy do karmienia i trafiłam na jakis malutki sklepik z bielizna gdzie znalazłam bardzo ładny staniczek ale D75 a ja zaczynam sie uczyć nosić D70, cena 50 złoty wiec tez luz ale ostatecznie nie kupiłam. Byłam w smyku - większego brzydactwa dawno nie widziałam, wersja "jesteś matką, jesteś aseksualna", thrumpie, h&m (powaliła mnie cena a nie był jakis mega) i ostatecznie wlasnie w esotiqu - mojego rozmiaru nie było wiec kobieta wciskała mi E70, przy tym nie był jakis ciekawy wiec juz zrezygnowałam i mialamw głowie ten ładny koronkowy z pierwszego sklepu ale jeszcze z ciekawości zapytałam o cenę - 139 złoty zdecydowanie się cenią :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja w Esotiq zakupy robię, ale tylko gdy mają wyprzedaże... Wtedy cena spada o 50% a i nawet o 70%... Wtedy cena jest dla mnie do przełknięcia...
Warto też zapisać się do klubu Esotiq, wtedy od czasu do czasu przysyłają sms z promocjami - np 40% rabatu przy zakupach za 150zł itp...
__________________
Do przodu, dzień po dniu...
http://s8.suwaczek.com/20120804570520.png
katharsist jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 09:00   #1163
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Witajcie!
Ja dziś pierwszy raz poczułam co to znaczy mieć pełne piersi. A czemu? Bo Doris spała...6 godzin!!! I powiem Wam że fajnie by było mieć tak zawsze...mała aż oczy ze zdumienia otwierała bo mleko samo leciało i najadła się jedną piersią nie robiąc z niej flaka Ciekawe czy da radę żeby tak się działo nie w ciągu 6 a tych 3 godzin... Piersi nie bolą a właśnie miałam to uczucie ich pełności.
Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Dzis o 4:10 na swiat przyszedl Bruno. 3600, 54 cm. 9 pkt - odjeto 1 za napiecie miesniowe. Widzialam go tylko chwilke, nie zdazylam sie nawet przyjrzec, madzia na szczescie zrobila zdjecie, w ktore sie wpatruje non stop. Szyli mnie dlugo, ale udalo sie sprawe zamknac sn. Chociaz nie powiem ale na etapie kryzysu 8 cm zalowalam, ze nie dalam sie pokroic. 4 h po porodzie juz nie zaluje! Mimo glebokiego naciecia.

Trafilam na rewelacyjna polozna, bukiet kwiatow jej sie nalezy.kazdej takiej zycze! Rodzilam jak chcialam dopoki nie odeszly wody przy rozwarciu 9 cm i okazalo sie ze sa seledynowe. Wtedy ustalenie o rodzeniu w pozycji na stojaco poszly w sina dal. Maly w kanale rodnym mial ciezko, mialam bardzo krotkie skurcze, ktore mu nie pomagaly wyjsc, a polozna nie uzyskala zgody od lekarza dyzurujacego na to, zeby mi pomoc na koncu oxy, chociaz porod byl indukowany... Przez to glebokie naciecie i stres o malego. Mam nadzieje, ze sobie nie zaszkodzil tymi wodami, maja go teraz obserwowac. Trzymalam go chwile w ramionach... I tesknie za nim.

Ogolnie lekarz odbierajacy porod mowil. Ze porod, a raczej jego ostatnia faza, byl bardzo trudny. Ze zona go znow bedzie wyzywac za siniaki (troche chlopa skopalam :p) i ze wszyscy lekarze odetchna teraz z ulga, bo zaden nie chcial, zebym rodzila na jego zmianie, tak sie bali
Gratulacje
Cytat:
Napisane przez Akkma Pokaż wiadomość
Moja ciotka z wujkiem (jej teście) cały czas jej mówią, żeby poszła do pracy. Ją i dziecko (to jest dziecko mojego kuzyna ) utrzymuje mój kuzyn, który zarabia około 2 tys . Mieszkają u mojej ciotki, a kasę cały czas 'pożyczają' od mojej babci .
Przed świętami jak ją moja ciotka poprosiła żeby okna tam u nich u góry umyła, to ta odpowiedziała 'umyję jak będę miała na to ochotę'
Nic tylko szmatą przez łeb zdzielić ;/
Ona wyznaje taki typ rodziny, tzn wychowała się w takiej rodzinie gdzie to facet musi zarobić na kobietę i dziecko
Jak kiedyś powiedziałam przy niej, że najpóźniej za rok będę chciała iść do pracy to powiedziała, że jestem durna, bo przecież moich rodziców stać na żeby mnie utrzymywać
Przeczytałam to jakieś 5 minut temu i do tej pory zbieram szczenę z podłogi..
Cytat:
Napisane przez agoola83 Pokaż wiadomość
Nie musi być dużo, ważne, by było godnie. Faktycznie uczymy się całymi latami, kupujemy książki (mam ich mnóstwo, kiedyś policzę ile łącznie są warte, niektóre kupowałam na raty, bo za gotówkę mnie nie było stać, zwłaszcza na studiach i stażu), jeździ na szkolenia (płacimy zwykle z własnych kieszeni, jeżdżę w trakcie urlopu wypoczynkowego).....Ech., ..a z drugiej strony, to nie znam wielu lekarzy, którzy pracowaliby tylko w 1 miejscu, sama pracowałam w porywach w 4-5 miejscach, bo praca jest! I wzięłam sobie auto na raty i wynajmowałam mieszkanie...podstawy w szpitalu na internie miałam: 1600zł!!!!!No to 10 dyżurów, dwie poradnie (po dyzurze, bo kiedy indziej? czyli w pracy spędzałam uwaga: 32-36godzin bez przerwy!)...i stać mnie mogło byc na jakieś wczasy w miedzyzdrojach lub bułgarii:P)hehehe Taka jest prawda...jasne, ordynator, starszy asystent, ludzie w okolicach 50-tki na stanowiskach zbierają żniwa, ale wierzcie mi, słychać w zasadzie tylko o nich....o nas już nie....bo po co....pracowałam na izbie przyjęć, na izbie wytrzeźwień, w domach pomocy społecznej i hospicjach...żeby sobie dorobić....a poza tym w poradni lub na tym nieszczęsnym etacie w szpitalu...i ok, nie narzekałam, ale na domek z ogródkiem jeszcze długo kredytu nie odważę się wziąść, bo nie wiem co będzie jutro, za rok.....
OMG...tyle lat nauki i podstawy 1600? Dobrze, że masz możliwość dorobienia, ale z drugiej strony mało fajnie pracować po tyle godzin
Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
roane wszystkiego najlepszego

Wlasnie maly ssaczek sie do mnie przyssal, mam nadzieje, ze zaraz usnie na kolejne 3godz.
Patrze na niego i tak strasznie go kocham.... Zasciskalabym i zacalowala
Lela mi już chyba hormony puściły bo ja swojego ssaczka kocham najbardziej jak śpi i jeść nie woła
Cytat:
Napisane przez Olcia_1983 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny. Pamiętacie mnie jeszcze?

Odkąd Zuzia jest na swiecie ja Was tylko nadrabiam i nie umie nadrobić.

Gratulacje dla nowych mamusiek!!

Moja Zuzienka miała zoltaczke i my jeszcze w szpitalu. Wrocila na stale do mnie w piatek o 22 i od tej pory prawie non stop na cycku wisi. Dzisiaj jadła od 21:45 do 0:45 już prawie sie zalamalam. Za to teraz obudziłam ja na zmianę pieluszki, troszkę sie napila i wlasnie zasnela. To ja tez sie klade trzeba korzystać .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Olciu ale ona jadła czy spała zaciskając brodawkę? Tak pytam bo jednak faktycznie się można załamać. Karmienie nie powinno trwać dłużej niż 40 minut-ja czasem do godziny przeciągałam. Jak dziecko ma silny odruch ssania to może spróbuj smoczka? Wiem że go tak wszyscy demonizują, ale in na prawdę pomaga w takich chwilach
Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość

Co do zdolnosci TZtow to mo sie jakis wszechstronny egzemplarz trafil i na komputerach sie zna ( chociaz tutaj mamy podobny poziom wiedzy) i na remontach ( tu sie uzupelniamy bo ja tapety podlogi itp on gipsowki gladzie itp) gotowac zadne z nas nie umie ale jedak mi to jakos lepiej wychodzi , drobne naprawy ogarnia na autach tez sie zna ( chociaz o autach na lpg ka znam sie lepiej) jakos tak sie uzupelniamy

Atari kazde z nas pamieta na swoj sposob chociaz oboje mielismy wiecej doczynienia z amiga tylko ze moj poszedl w strone konsol i na ten temat wie duzo a ja w strone pc i roznych systemow


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mój egzemplarz też wszechstronny. W kwestii jedzenia jednak totalna noga-potrafi przypalić nawet to co ma do ogrzania
Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość


Ja polecam!
Wiki mi tak płakała straszliwie na szczepieniu,aż zapowietrzała się i nawet do cycka nie mogła trafić,bo chciałam ją tym uspokoić. Później już miała posmarowane maścią i ... jaka ulga,dziecko nie plakało wcale!

Gosiu a oni tym smarują w przychodni czy w domu trzeba posmarować?
Tak pytam bo w sumie teraz to ja nie wiedziałam gdzie dziecko będą kuć i nie wiedziałabym gdzie ją posmarować.
Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Jak stane na nogi to sama do niego pojde, poki co zdycham szczerze mowiac, troche krwi stracilam extra, slanialam sie na nogach, poki co nie pozwalaja mimwstac. W efekcie czego smierdze dziewczynom potem w pokoju bo jeszcze nie bylam pod prysznicem po porodzie. Czekam na madzie albo tza kto pierwszy przyjdzie to w jego asyscie pojde sie doprowadzic do ladu. Pewnie bedzie to magda szczerze mowiac to byla najlepsza decyzja jaka moglam podjac, zeby ja zabrac na porod rodzinny, do 8 cm rozwarcia bylo wiecej zabawy niz rodzenia, radio na fulla, az tz z korytarza pisal smsy i pytal czy ja tam rodze, czy na balet poszlam a siedzac pod prysznicem praktycznie nie czulam bólu, ale skurcze swoje robily i postep porodu byl. Pozniej skurcze sie wyciszyly i zaczal sie juz powoli lekki dramat. Magda swietnie spisala sie zarowno w sytuacji smiechy chichy jak i wtedy, kiedy zimna krew byla na wage zlota.

W nagrode, ze bylam taka dzielna, sama moglam przeciac pepowine
Super że miałaś takie wsparcie przy porodzie
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 09:07   #1164
SunShineDoll
Rozeznanie
 
Avatar SunShineDoll
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

PawMaj gratulacje !!!
Chyba wezmę jakąś muzykę na porodowkę może zrelaksuje jak Ciebie
SunShineDoll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 09:08   #1165
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

PawMAJ - gratulacje wielkie! z opisu wynika, że było ciężko,ale najważniejsze ze wszystko skończylo sie dobrze

A ja leże tutaj w szpitalu. I w zasadzie od wczoraj mam humor zjechany...normalnie wszystko pod górkę ....ehhh
__________________
19 maj - 20 maj - (23-24 dzień cyklu) owulacja;
29 maj
- (33 dzień cyklu) zagnieżdżenie;
02 czerwiec - pierwszy test,
08 czerwiec - (43 dzień cyklu) wynik bety - 739.
26 czerwiec - beta 51800 i serduszko

Wymiana kosmetyczna:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=822700
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 09:08   #1166
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Hej.
U mnie nocka o dziwo niezła!
Jakieś dwa skurcze miałam,niezbyt mocne. Czy to znaczy,że skoro dolegliwości mi się zmniejszają to poród oddala się w czasie?




Cytat:
Napisane przez Olcia_1983 Pokaż wiadomość

Moja Zuzienka miała zoltaczke i my jeszcze w szpitalu. Wrocila na stale do mnie w piatek o 22 i od tej pory prawie non stop na cycku wisi. Dzisiaj jadła od 21:45 do 0:45 już prawie sie zalamalam. Za to teraz obudziłam ja na zmianę pieluszki, troszkę sie napila i wlasnie zasnela. To ja tez sie klade trzeba korzystać .

Fajnie,że masz już Zuzię przy sobie
Trzymam kciuki,żebyście szybko wyszły do domu!



Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość

U mnie jak zwykle fałszywy alarm. Nie mogę spać jakoś od 4.45 Na dodatek jak już wstałam i chciałam zjeść śniadanie, okazało się że w zamrażarce nie ma już gofrów bo wszystkie zeżarłam wcześniej Życie jest takie niesprawiedliwe.. Muszę napiec dziś kolejną porcję, będzie na połóg

A jutro szpital..
Oj biedna ty!
A jutro w szpitalu to już będą wywoływać czy jeszcze nie?




Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
Gosia, przypomniałam sobie Twoje wczorajsze pytanie- herbata z liści malin jest ogólnie na trawienie, więc nie zaszkodzi nikomu

2. Jak myjecie zabawki, jeśli macie po kimś (chodzi mi o karuzelę dokładnie)

3. Czy piszecie plan porodu (mamusie, miałyście?) Czy zamiast gotowca myślicie że mogę napisać coś ala oświadczenie, że "zależy mi na jak najbardziej naturalnym porodzie w dogodnej dla mnie pozycji i ochronie krocza, ale priorytetem jest dla mnie życie i zdrowie dziecka" ? Bo w sumie reszta jest mi obojętna a w gotowcach jest dla mnie za dużo szczegółów, które nie są zależne ode mnie a od sytuacji a wróżką nie jestem. I jeśli tak, to zatytułować to też "plan porodu" czy jakoś inaczej?
O dzięki,a ja się bałam,że dzieciakom jakieś skurcze zafunduję

2. Karuzelę mam po Eryku i przetrę po wierzchu mokrą szmatką. A twoje zabawki są pluszowe i można je odczepić? To może w rękach wyprać? A jak nie to też bym z wierzchu wyczyściła. A dziecko i tak jej nie dotyka,bo tylko obserwuje ją.


3.W moim zeszycie ciąży mam pytania o poród i istotne rzeczy wpisałam,ale w sumie przy porodzie i tak o wszystko mi się pytali.



Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Dzis o 4:10 na swiat przyszedl Bruno. 3600, 54 cm. 9 pkt - odjeto 1 za napiecie miesniowe. Widzialam go tylko chwilke
Gratulacje!!!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 09:13   #1167
tajeczka
Zadomowienie
 
Avatar tajeczka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z łożka
Wiadomości: 1 979
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Dzis o 4:10 na swiat przyszedl Bruno. 3600, 54 cm. 9 pkt - odjeto 1 za napiecie miesniowe. Widzialam go tylko chwilke, nie zdazylam sie nawet przyjrzec, madzia na szczescie zrobila zdjecie, w ktore sie wpatruje non stop. Szyli mnie dlugo, ale udalo sie sprawe zamknac sn. Chociaz nie powiem ale na etapie kryzysu 8 cm zalowalam, ze nie dalam sie pokroic. 4 h po porodzie juz nie zaluje! Mimo glebokiego naciecia.

Trafilam na rewelacyjna polozna, bukiet kwiatow jej sie nalezy.kazdej takiej zycze! Rodzilam jak chcialam dopoki nie odeszly wody przy rozwarciu 9 cm i okazalo sie ze sa seledynowe. Wtedy ustalenie o rodzeniu w pozycji na stojaco poszly w sina dal. Maly w kanale rodnym mial ciezko, mialam bardzo krotkie skurcze, ktore mu nie pomagaly wyjsc, a polozna nie uzyskala zgody od lekarza dyzurujacego na to, zeby mi pomoc na koncu oxy, chociaz porod byl indukowany... Przez to glebokie naciecie i stres o malego. Mam nadzieje, ze sobie nie zaszkodzil tymi wodami, maja go teraz obserwowac. Trzymalam go chwile w ramionach... I tesknie za nim.

Ogolnie lekarz odbierajacy porod mowil. Ze porod, a raczej jego ostatnia faza, byl bardzo trudny. Ze zona go znow bedzie wyzywac za siniaki (troche chlopa skopalam :p) i ze wszyscy lekarze odetchna teraz z ulga, bo zaden nie chcial, zebym rodzila na jego zmianie, tak sie bali
Gratulacje obyś teraz szybko do Bruna sobie poszła
I brawa dla Ciebie i koleżanki za zimną krew

Roane wszystkiego najlepszego lekkiego i szybkiego porodu

chciałam pójść dzisiaj na spacer nad zalew a tu doopa, pogoda pod psem albo nawet pod kilkoma. Deszcz ze śniegiem, +2, i straszliwy wiatr, nie wychodzę z domu.....

Wczoraj myślałam, że padnę, pojechałam z teściową na chwilę do tesco (do cyfrowego polsatu) ale jeszcze może zakupy, może po sklepach pochodzić i zeszło nam ponad 3h i nic sobie nie kupiłam, nie licząc zakupów w rossmanie i to głównie takich szpitalnych
__________________
tayka
koniec wolności
Kochana Wisienka 23.01.2014
tajeczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-12, 09:14   #1168
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość

Gosiu a oni tym smarują w przychodni czy w domu trzeba posmarować?
Tak pytam bo w sumie teraz to ja nie wiedziałam gdzie dziecko będą kuć i nie wiedziałabym gdzie ją posmarować.
Ja się pytałam gdzie będzie szczepionka i chyba koło godziny wcześniej smarowałam,ale to byś musiała spytać w aptece czy na ulotce wyczytać ile wcześniej trzeba,bo już tak dokładnie nie pamiętam.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 09:16   #1169
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Dzis o 4:10 na swiat przyszedl Bruno. 3600, 54 cm. 9 pkt - odjeto 1 za napiecie miesniowe. Widzialam go tylko chwilke, nie zdazylam sie nawet przyjrzec, madzia na szczescie zrobila zdjecie, w ktore sie wpatruje non stop. Szyli mnie dlugo, ale udalo sie sprawe zamknac sn. Chociaz nie powiem ale na etapie kryzysu 8 cm zalowalam, ze nie dalam sie pokroic. 4 h po porodzie juz nie zaluje! Mimo glebokiego naciecia.

Trafilam na rewelacyjna polozna, bukiet kwiatow jej sie nalezy.kazdej takiej zycze! Rodzilam jak chcialam dopoki nie odeszly wody przy rozwarciu 9 cm i okazalo sie ze sa seledynowe. Wtedy ustalenie o rodzeniu w pozycji na stojaco poszly w sina dal. Maly w kanale rodnym mial ciezko, mialam bardzo krotkie skurcze, ktore mu nie pomagaly wyjsc, a polozna nie uzyskala zgody od lekarza dyzurujacego na to, zeby mi pomoc na koncu oxy, chociaz porod byl indukowany... Przez to glebokie naciecie i stres o malego. Mam nadzieje, ze sobie nie zaszkodzil tymi wodami, maja go teraz obserwowac. Trzymalam go chwile w ramionach... I tesknie za nim.

Ogolnie lekarz odbierajacy porod mowil. Ze porod, a raczej jego ostatnia faza, byl bardzo trudny. Ze zona go znow bedzie wyzywac za siniaki (troche chlopa skopalam :p) i ze wszyscy lekarze odetchna teraz z ulga, bo zaden nie chcial, zebym rodzila na jego zmianie, tak sie bali
Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Jak stane na nogi to sama do niego pojde, poki co zdycham szczerze mowiac, troche krwi stracilam extra, slanialam sie na nogach, poki co nie pozwalaja mimwstac. W efekcie czego smierdze dziewczynom potem w pokoju bo jeszcze nie bylam pod prysznicem po porodzie. Czekam na madzie albo tza kto pierwszy przyjdzie to w jego asyscie pojde sie doprowadzic do ladu. Pewnie bedzie to magda szczerze mowiac to byla najlepsza decyzja jaka moglam podjac, zeby ja zabrac na porod rodzinny, do 8 cm rozwarcia bylo wiecej zabawy niz rodzenia, radio na fulla, az tz z korytarza pisal smsy i pytal czy ja tam rodze, czy na balet poszlam a siedzac pod prysznicem praktycznie nie czulam bólu, ale skurcze swoje robily i postep porodu byl. Pozniej skurcze sie wyciszyly i zaczal sie juz powoli lekki dramat. Magda swietnie spisala sie zarowno w sytuacji smiechy chichy jak i wtedy, kiedy zimna krew byla na wage zlota.

W nagrode, ze bylam taka dzielna, sama moglam przeciac pepowine
Super że urodziłaś SN, tak jak chciałaś
Gratuluję synka
A czy TŻ widział małego? Jest szczęśliwy....coś w nim tknęło?
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-12, 09:17   #1170
kefii
Wtajemniczenie
 
Avatar kefii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

Cytat:
Napisane przez PawMaj13 Pokaż wiadomość
Dzis o 4:10 na swiat przyszedl Bruno. 3600, 54 cm. 9 pkt - odjeto 1 za napiecie miesniowe. Widzialam go tylko chwilke, nie zdazylam sie nawet przyjrzec, madzia na szczescie zrobila zdjecie, w ktore sie wpatruje non stop. Szyli mnie dlugo, ale udalo sie sprawe zamknac sn. Chociaz nie powiem ale na etapie kryzysu 8 cm zalowalam, ze nie dalam sie pokroic. 4 h po porodzie juz nie zaluje! Mimo glebokiego naciecia.

Trafilam na rewelacyjna polozna, bukiet kwiatow jej sie nalezy.kazdej takiej zycze! Rodzilam jak chcialam dopoki nie odeszly wody przy rozwarciu 9 cm i okazalo sie ze sa seledynowe. Wtedy ustalenie o rodzeniu w pozycji na stojaco poszly w sina dal. Maly w kanale rodnym mial ciezko, mialam bardzo krotkie skurcze, ktore mu nie pomagaly wyjsc, a polozna nie uzyskala zgody od lekarza dyzurujacego na to, zeby mi pomoc na koncu oxy, chociaz porod byl indukowany... Przez to glebokie naciecie i stres o malego. Mam nadzieje, ze sobie nie zaszkodzil tymi wodami, maja go teraz obserwowac. Trzymalam go chwile w ramionach... I tesknie za nim.

Ogolnie lekarz odbierajacy porod mowil. Ze porod, a raczej jego ostatnia faza, byl bardzo trudny. Ze zona go znow bedzie wyzywac za siniaki (troche chlopa skopalam :p) i ze wszyscy lekarze odetchna teraz z ulga, bo zaden nie chcial, zebym rodzila na jego zmianie, tak sie bali
Gratulacje

Roane sto lat Spełniania marzeń


Witam po ciezkiej nocy. Obudziły mnie skurcze i myślałam ze sie zbierzemy ale znowu sie wyciszyły. Wstawałam chyba z 8 razy do ubikacji. Cięzko a podoga pod psem wiej strasznie
__________________
czekamy na ciebie

dziewczyna wrzesień 2005
zaręczona 27 lipca 2009
żona 6 sierpnia 2011

II kreseczki 14 maja 2013
mój mały kochany synuś Mikołaj 17 stycznia 2014
II kreseczki 4 września 2014
kefii jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-22 09:28:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.