40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-16, 13:50   #1141
monicfeliz
Wtajemniczenie
 
Avatar monicfeliz
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Hmm to nie wiem..
wiele lat miałam taki tani rowerek i brat mi włożył troche gabki do siodełka. Ale sama by nie kombinowała..Teraz mam taki toche lepszy niby. <?> ale tez dosc twrdy- trzeba tyleczek przyzwyczaic.
poza tym co z Twoim fitnesem/zuba/siłownia?
__________________
Step 1: 103kg
Step 2: 75kg
Step 3: 65kg
Będzie idealnie: 57kg

Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
monicfeliz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 14:00   #1142
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

miałam iść na zumbę z koleżanką, miała dać znać po 10tym i sie nie odzywa :P W sumie tanio tam wychodzi dość, raz w tygodniu, ale póki co, to co jakiś czas ćwiczę sobie w domu, jak dupa nie boli :P No i robi się coraz cieplej, więc bede mogła z dworca w kato chodzić z buta na uczelnie i z powrotem zamiast podjeżdżać.. a jak sie kolezanka odezwie to pojdziemy... sama wiem, ze nie mam co inwestować bo mi sie nie bedzie chciało :P znam siebie aż za dobrze.. ale w domu mi się zdarza jeszcze poćwiczyć więc nie ma źle :P
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 17:08   #1143
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Siemka

Jestem paskudna grzesznica No ale mówi się trudno. Od jutra powracam do diety, słodycze praktycznie się pokończyły więc będę grzeczna.
Mam trochę żarcia dietetycznego: nóżki drobiowe, gołąbki z indyka, pulpety, owocem warzywa, jogurty więc musi być dobrze
Jakoś dzisiejsza wyprzedaż w Tatuum mnie wykończyła. Dla mnie pierwszy raz nic nie było ale za to obkupiłam Martynę, Krystiana i brata.

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
Kurczaka ważyć? nieee, po co ;DD Jest dostatecznie chudziutkim mięskiem a ma duuuużo białka, a typowo białkowych produktów nie mam zamiaru ważyć :P
Warzywa też bardziej na oko.. Muszę ograniczyć węglowodany z pieczywa, makaronu,ryżu więc głównie dlatego chciałam ważyć jedzonko, ale czasem się zdarzy, że co w rękę wpadnie to ważę. :P
Chodziło mi o to czy ważysz trochę w innym sensie. Pisałaś, że nie wiesz czy dobrze wyliczyłaś kaloryczność dnia. Dlatego zapytałam, że skoro liczysz to musisz ważyć, a jak ważysz to produkt przed np. obróbką termiczną czy po.

Cytat:
Napisane przez paulinika Pokaż wiadomość
Tak juz zdrowa Ogolnie mielismy troche problemow ale ja caly czas trzymam spiecie diety. Zrobilam sobie tez bloga na moje postepy
A masz jakieś smaczne przepisy na tym blogu ??

Cytat:
Napisane przez monicfeliz Pokaż wiadomość
A jak bieżnia?
Tak już na poważnie, na dłużej to jutro będzie pierwszy raz wykorzystana Po pracy zaczynam trening

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
Jak nie wiem :/ rodzice mi kupili jakis badziew najtańszy pod choinkę, złamał się juz kawałek plastiku który trzymał ten ekran co nalicza kalorie i wgl wiec musze go dawac na meble, na stół czy coś (dobrze, ze kabel jest duzy), przerzutki działały pierwszy tydzień no i to niewygodne siodło :<
A nie mogłaś skorzystać z gwarancji czy innej formy i by naprawili ?? Nie wiem jak z tym pęknięciem ale przerzutki na pewno byś miała sprawne.
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 17:58   #1144
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Dzień dobry Ja po imprezie umieram na ból wszystkiego.Może i Tż dobrze tańczyć nie umie,ale jak mu się powie to wytarmosi :p Było fajnie. Ja chce jeszcze raz
U mnie dieta dobrze,dużo ruchu poza tym więc jestem zadowolona.
Jutro wracam do pracy po chorobowym
Dobrze że wypłata w tym tygodniu będzie.
Mykam do kąpieli.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 18:07   #1145
monicfeliz
Wtajemniczenie
 
Avatar monicfeliz
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Poszłam sie rozładować na siłownie.
TŻ mnie wkurzył.. Także dodaje jakie 2h silowni.
Menu nie będę pisać, bo jest bez sensu- tu cos tam cos a nic konkretnego
__________________
Step 1: 103kg
Step 2: 75kg
Step 3: 65kg
Będzie idealnie: 57kg

Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
monicfeliz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 18:16   #1146
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez Marina__ Pokaż wiadomość
Siemka

Chodziło mi o to czy ważysz trochę w innym sensie. Pisałaś, że nie wiesz czy dobrze wyliczyłaś kaloryczność dnia. Dlatego zapytałam, że skoro liczysz to musisz ważyć, a jak ważysz to produkt przed np. obróbką termiczną czy po.
no np. kaszę ważyłam po :P jak mam suchą kromkę chleba to ważę wtedy ile waży, bez składników itp ale makarony i tego typu rzeczy to raczej po ugotowaniu ;P

Mój dzień:
Ś: mleko z kawą, otręby, pół dużej bułki kupionej z pasztetem;
O: ziemniaki z sosem grzybowym (tym co wczoraj), ze dwa średnie ogórki konserwowe;
P: mała bułeczka świeżo upieczona z pasztetem (wyszła supeeeer chrupiąca i suuuuuper miękka w środku! Idealna!)

Robiłam też ciasto wiec troche się pooblizywałam i z dwa herbatniki zjadłam przy tym, więc odpuszczam sobie kolację :P Z grzeszków to oczywiście paluszki (już się kończą dzięki Bogu...) ale rano
Jutro na Uczelnię jadę tylko na chwilę, więc obiad raczej zjem w domu.. Mam szpinak, ale nie mam żadnego cycka ani nic, więc musze pokombinować :P I delektować moimi bułeczkami

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Marina z gwarancji to nieee nawet nie wiem gdzie i jak go kupili, ale bylo to ze trzy lata temu jak nie więcej a leżał sobie spokojnie i robił za wieszak do ubrań :P
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 19:57   #1147
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

gorzala suche składniki powinno się ważyć bo tak są kaloryczności w tabelach podawane. Np. kasza, makaron, warzywa czy inne produkty po ugotowaniu są cięższe o wodę także 100 g kaszy po ugotowaniu ma mniej kalorii niż 100 g suchej kaszy przed gotowaniem.

Monic oj żeby mnie tak sprzeczki z innymi powera dawały
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 20:10   #1148
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

wiem, że tak jest, ale mi przelicza już ugotowaną :P tzn w liczniku mam do wyboru przed ugotowaniem lub po ugotowaniu.
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 20:28   #1149
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
wiem, że tak jest, ale mi przelicza już ugotowaną :P tzn w liczniku mam do wyboru przed ugotowaniem lub po ugotowaniu.
Hehehe

A ja znów siedzę na stronie Bon Prix bo do dziś jest darmowa wysyłka
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 21:03   #1150
monicfeliz
Wtajemniczenie
 
Avatar monicfeliz
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez Marina__ Pokaż wiadomość
Hehehe

A ja znów siedzę na stronie Bon Prix bo do dziś jest darmowa wysyłka
i co wybralas?
__________________
Step 1: 103kg
Step 2: 75kg
Step 3: 65kg
Będzie idealnie: 57kg

Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
monicfeliz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-16, 21:41   #1151
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

mamuska tez ogladala, ale nic nie wybrała :P
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 05:00   #1152
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

hej!

czemu te weekendy tak szybko mijają....
wczoraj w tv widziałam reklamę tabletek uspokajających przed poniedziałkiem miej spokojną niedzielę i zażyj to ziele masakra

chlebek z mąki orkiszowej + żytniej wyszedł przepyszny

wczoraj wciągnęłam dwie dokładki maminej zupy pomidorowej z ryżem
oprócz tego obiadek ziemniaki, udko pieczone i surówka z kiszonej kapusty, dostałam zamówienie na serniczek więc przy okazji załapaliśmy się na obiad

a w sobotę z mężorkiem robiliśmy sobie a'la kfc nie dość, że było zdrowo to bardzo smacznie, już nie mogę się doczekać powtórki z rozrywki

czekamy na ławeczkę w ciągu 2 tygodni ma dotrzeć i tż oznajmił, że do maja mamy mieć płaskie brzuchy

w piątek w drodze do domu zawitałam do księgarni- i wpadły mi 2 książki
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 05:56   #1153
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

wyślijcie mi ten zakwas na pm proszę, zobaczę co do za cudo

Dziś na wadze.. pomiędzy 71,5 a 72, ale uznaję, że 72, żeby nie zapeszyć :P
Ale i tak się cieszę.. nawet jakby mi spadało 0,5kg tygodniowo to byłabym zadowolona, bo jednak jest to zauważalne na wadze

Boże.. ledwo się zwlokłam te pół godziny temu z łóżka a za kolejne pół godziny trzeba iść :<

Właśnie się delektuję moją bułeczką, wczorajsze wyszły superrrrrrr
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 06:42   #1154
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez monicfeliz Pokaż wiadomość
i co wybralas?
Taki sweterek łososiowy
http://www.bonprix.pl/produkt/dlugi-...image&source=8
Mam co do niego mieszane uczucia ale większość rzeczy mam czarnych i chcę trochę koloru.

Taką kamizelkę
http://www.bonprix.pl/produkt/kamize...image&source=8
Mam dokładnie w tym kolorze z Bon Prix ale bluzę. Niesamowicie ją lubię, z tym kolorem mi do twarzy więc teraz będę miała jeszcze kamizelkę

No i jeszcze botki skórzane ale już wyprzedane także nie mam jak pokazać.


Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
chlebek z mąki orkiszowej + żytniej wyszedł przepyszny
W takim razie i ja będę musiała zamienić się w papugę i poszukać takiej mąki

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
w piątek w drodze do domu zawitałam do księgarni- i wpadły mi 2 książki
Anex... kiedy Ty zdążysz przeczytać te wszystkie książki

Za późno wstałam, jedzenie nie jest gotowe....... Pffffffff
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 06:54   #1155
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

gorzala wyślij mi na PW swój adres to w sobotę jak będę piekła chleb odłożę zaczynu dla Ciebie i Ci podeślę

Marina w każdej wolnej chwili czytam
a dopadłam kolejne części książki, którą niedawno przeczytałam

teraz trylogia 600 stron już za mną jeszcze jakieś 1600-1700 przede mną

nie powiem Ci, gdzie znajdziesz mąkę, bo mi obydwie siorka z młyna podrzuciła, ale widzę ewidentną różnicę w tych ze sklepu i tych co mam- z młyna lepsze

ja dzisiaj też nie za bogato 5 kromek mojego chleba + owsianka z owocami, a tak mnie z ssie od rana, że nie wiem czy wytrzymam do końca dnia pracy
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 08:44   #1156
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Dzień dobry Kobietki
Wiem, wiem tylko obiecuje, że będę regularnie pisać, ale jakoś mi to nie wychodzi, ale przynajmniej jakiś postęp zrobiłam, bo czytam Was regularnie
Nie zrezygnowałam z odchudzania, tylko potrzebowałam trochę się ogarnąć i zorganizować w wielu sprawach i spróbować żyć zgodnie z tym co ma zapisane w kalendarzu.
Nie mam co się oszukiwać pewne sprawy same się nie zrobią, jak ja się do nich nie przyłożę, tak więc trzeba działać i tym sposobem staram się codziennie coś zrobić w kierunku nauki do egzaminu na technika administracji, który mnie czeka w czerwcu i zaczęłam się samodzielnie uczyć angielskiego

Sprawy wagowo-dietetyczne tak się mają: po świąteczno-noworocznym słodyczowym obżarstwie waga dobiła 89kg, na szczęście jest już mniejsza i utrzymuje tendencje spadkowe Od początku stycznia miałam zacząć biegać, no ale cóż nie przewidziałam ostrego zapalenia oskrzeli i tak przeciągnęło się to w czasie i zaczęłam biegać teraz od lutego nawet mi się podoba

Z Tż-em będę się widziała dopiero w weekend(oczywiście jeśli szkoła mi planów nie pokrzyżuje), tak więc powinnam mieć chwile wolnego czasu na pisanie na forum.

Marinka a ty dalej jesteś zakupoholiczką, jak nie słodycze, jedzenie, cukierasy obok kasy, to znowu ubrania a o tą bieżnie zamierzam Cie gnębić i nie ma wymówek jak kupiłaś, to teraz trzeba ćwiczyć

Monic moim zdaniem troszkę za mało zjadasz jak na tyle ćwiczeń i może przez to waga stoi w miejscu i samopoczucie nie najlepsze

Anex sama z miłą chęcią podałam bym Cię swój adres z prośbą o przesłanie zaczynu, no ale mój piekarnik za bardzo szwankuje a jak czytam o tym Twoim chlebku, to cały czas się ślinie.

Gorzala wiedzę, że moje okolice dziś odwiedzasz ja ostatnio odwiedzałam Zabrze kilka razy i mówiłam do Tż, że gdzieś tu mieszka dziewczyna z forum.

Miłego dnia Wszystkim
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 09:06   #1157
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Hmm... chyba mam cos z oczami, jakas mgla dziwna na nie mi zaszla bo nie wiem jakim cudem Mysiunie widze
Hejka )
Z domu sie odezwe bo pracy sporo mam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 12:36   #1158
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Dzień dobry Kobietki
Wiem, wiem tylko obiecuje, że będę regularnie pisać, ale jakoś mi to nie wychodzi, ale przynajmniej jakiś postęp zrobiłam, bo czytam Was regularnie
Nie zrezygnowałam z odchudzania, tylko potrzebowałam trochę się ogarnąć i zorganizować w wielu sprawach i spróbować żyć zgodnie z tym co ma zapisane w kalendarzu.
Nie mam co się oszukiwać pewne sprawy same się nie zrobią, jak ja się do nich nie przyłożę, tak więc trzeba działać i tym sposobem staram się codziennie coś zrobić w kierunku nauki do egzaminu na technika administracji, który mnie czeka w czerwcu i zaczęłam się samodzielnie uczyć angielskiego

Sprawy wagowo-dietetyczne tak się mają: po świąteczno-noworocznym słodyczowym obżarstwie waga dobiła 89kg, na szczęście jest już mniejsza i utrzymuje tendencje spadkowe Od początku stycznia miałam zacząć biegać, no ale cóż nie przewidziałam ostrego zapalenia oskrzeli i tak przeciągnęło się to w czasie i zaczęłam biegać teraz od lutego nawet mi się podoba

Z Tż-em będę się widziała dopiero w weekend(oczywiście jeśli szkoła mi planów nie pokrzyżuje), tak więc powinnam mieć chwile wolnego czasu na pisanie na forum.

Marinka a ty dalej jesteś zakupoholiczką, jak nie słodycze, jedzenie, cukierasy obok kasy, to znowu ubrania a o tą bieżnie zamierzam Cie gnębić i nie ma wymówek jak kupiłaś, to teraz trzeba ćwiczyć

Monic moim zdaniem troszkę za mało zjadasz jak na tyle ćwiczeń i może przez to waga stoi w miejscu i samopoczucie nie najlepsze

Anex sama z miłą chęcią podałam bym Cię swój adres z prośbą o przesłanie zaczynu, no ale mój piekarnik za bardzo szwankuje a jak czytam o tym Twoim chlebku, to cały czas się ślinie.

Gorzala wiedzę, że moje okolice dziś odwiedzasz ja ostatnio odwiedzałam Zabrze kilka razy i mówiłam do Tż, że gdzieś tu mieszka dziewczyna z forum.

Miłego dnia Wszystkim
OOOOOooo jak miło, witamy z powrotem, chociaż jeśli czytałaś Nas to jesteś na bieżąco Cały semestr jeszcze będę odwiedzać te Twoje okolice na (nie)szczęście, a wolałabym już być po wszystkim :P A w Zabrzu to ja mieszkom na zadupiu kaj jest przebudowa i brudno, błoto, syf, kiła-mogiła Ale miło, że o mnie pamiętasz haha

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
gorzala wyślij mi na PW swój adres to w sobotę jak będę piekła chleb odłożę zaczynu dla Ciebie i Ci podeślę

Marina w każdej wolnej chwili czytam
a dopadłam kolejne części książki, którą niedawno przeczytałam

teraz trylogia 600 stron już za mną jeszcze jakieś 1600-1700 przede mną

nie powiem Ci, gdzie znajdziesz mąkę, bo mi obydwie siorka z młyna podrzuciła, ale widzę ewidentną różnicę w tych ze sklepu i tych co mam- z młyna lepsze

ja dzisiaj też nie za bogato 5 kromek mojego chleba + owsianka z owocami, a tak mnie z ssie od rana, że nie wiem czy wytrzymam do końca dnia pracy
Hehe jak będziesz taka miła, to zaraz wyślę adresik na pm

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Już wróciłam z Uczelni, a że mamy bardzo ładny, ciepły dzień to zaliczyłam spacerek z miasta obok :P Także 40 minutek spacerku, a do tego jeszcze ojciec mnie wysłał do sklepu zanim jeszcze weszłam do domu haha xd Na śniadanko zjadłam bułkę swoją z pasztetem i poleciałam do tych Katowic, wróciłam głodna jak wilk i... tata piec naprawia T.T Nie ma jak sobie niczego ugotować, a mam pierogi z kapuchą i z grzybami do zjedzeniaaaa :< Na II śniadanie zjadłam malutki kawałek swojego ciasta :P Dobreeeee wyszło, choć mała bombka kaloryczna(jakby było z bita śmietaną zamiast niesłodkiego budyniu to byłaby boooomba)!
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 13:50   #1159
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Uwielbiam ciasta z bitą śmietaną :żarłok:

Ja dziś miałam w pracy kawałek ciasta też.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 17:58   #1160
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Marinka a ty dalej jesteś zakupoholiczką, jak nie słodycze, jedzenie, cukierasy obok kasy, to znowu ubrania a o tą bieżnie zamierzam Cie gnębić i nie ma wymówek jak kupiłaś, to teraz trzeba ćwiczyć
Od dziś miałam startować z bieżnią ale znów nic z tego nie wyszło. Masakrycznie boli mnie głowa, mam dziwne mdłości i zawirowania. Niby każda wymówka jest dobra hehe
W pracy przyszła jedna Pani, jakby to powiedzieć, pachnąca inaczej Aż mnie odrzuciło. Później koleżanka spryskała perfumami bardzo mocno pomieszczenie i już sama nie wiem czy ten ból głowy jest bardziej od tego smrodu czy tych perfum, które także mi do gustu nie przypadły.
Leże teraz i nawet dobrze nie mogę głowy unieść do góry bo jeszcze większy ból wtedy jest.

Mysiunia data ślubu już ustalona ?? Z tego co pamiętam to już ten piękny dzień powinien się zbliżać

Kolację już dziś odpuszczam. Pewnie nawet do "Na Wspólnej" nie dotrwam.


Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość

Na śniadanko zjadłam bułkę swoją z pasztetem i poleciałam do tych Katowic
gorzala ale na miotełce ??
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 19:12   #1161
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Marina pomyśl, że ja takie zapaszki mam właściwie na co dzień...Nie mówię, że każdy smrodzi, ale raczej co drugi przychodzący...
Pierwszego dnia pracy w ubiegłym roku to myślałam, że się niejednokrotnie porzygam, ale teraz już trochę doświadczenia nabrałam i pod ręką mam najpiękniejszy z możliwych odświeżaczy i wietrzenie przeprowadzam po każdym petencie, niezależnie od tego czy śmierdzi czy nie
Dziś miałam przeboje z pijanym facetem, siłą go musiałam wypychać z ośrodka, bo rzekomo zapomniał którędy wszedł ale i tak nie chciał wyleźć. Potem znowu wrócił i już się nie patyczkowałam tylko zadzwoniłam na komisariat i po chwili przyjechali, bo mają blisko.
Cyrk na kółkach niekiedy mamy.

Byłam u dermatologa dziś, bo od czterech miesięcy mam pryszcze na brodzie. Powiedziała, że to spóźniony trądzik (bo w okresie dojrzewania nie miałam), zapisała leki, które - o zgrozo - są cholernie drogie, ale podobno skuteczne. Będę zamawiała przez internet, bo trochę taniej jest. Dodała też, żebym przebadała tarczycę, bo to może świadczyć o zmianach hormonalnych I do ginekologa mam się wybrać. I tak się wybieram w przyszłym tygodniu...
Normalnie czasem mam dość, ostatnio to wciąż coś

Mysiunia a do jakiej szkoły chodzisz na tą administrację? Do jakiejś bardziej znanej w całej Polsce czy takiej lokalnej?
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 19:35   #1162
monicfeliz
Wtajemniczenie
 
Avatar monicfeliz
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Mysiunia

Marina, od mocnych zapachów można dostać migreny.. trzymaj sie!!

Monia i Gorzala, ale smaka robicie wypiekami!

Wróciłam własnie z siłowni: 30min fitnessu o nazwie płaski brzuch oraz pozniej 60min orbitrek.

MEnu:

sn: 2 wafle ryzowe: 1 z kremem orzechowym ekologicznym <doby skład ma>a 2 z dzemem truskwkowym i twarozkiem
o: duuuża porcja : cukinia, marchewka, groszek, fasolka szparagowa i miesko mielone z indyka
p; rządek czekolady
k: kalarepka 1,5 podgryzane przed caly dzien + 2 chelbki chrupkie z masłem i 2łyzki serka wiejskiego
__________________
Step 1: 103kg
Step 2: 75kg
Step 3: 65kg
Będzie idealnie: 57kg

Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!

Edytowane przez monicfeliz
Czas edycji: 2014-02-17 o 19:49
monicfeliz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 19:59   #1163
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Monic Ty masz całą szafkę zapasu tego pieczywka chrupkiego i ryżowego ?? Miałaś trochę ograniczyć a wcinasz na potęgę
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 20:01   #1164
monicfeliz
Wtajemniczenie
 
Avatar monicfeliz
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez Marina__ Pokaż wiadomość
Monic Ty masz całą szafkę zapasu tego pieczywka chrupkiego i ryżowego ?? Miałaś trochę ograniczyć a wcinasz na potęgę
na potęge? 4 sztuki tylko Dla mnie to malutko..
A zapasu mam hmmm.. 6pudełek

No i przede wszystkim jednak skupiłam sie na omijaniu dużych ilosci owoców w zamian za warzywa. do pracy juz nie biore tyle owoców tylko np sałatke, mace z serkiem, serek wiejski etc.

I staram sie jesc chrupkie na sniadanie i kolacje tylko.
__________________
Step 1: 103kg
Step 2: 75kg
Step 3: 65kg
Będzie idealnie: 57kg

Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!

Edytowane przez monicfeliz
Czas edycji: 2014-02-17 o 20:13
monicfeliz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-17, 20:06   #1165
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Ogolnie chodzę do bardzo znanej sieci szkół bezpłatnych, ale nie jestem zadowolona i raczej bym nikomu nie poleciła, ale jak zaczęłam, to i skończę te badziewie, dobrze że to ostatni semestr.

Marina ślub będzie w pierwszy dzień lata w USC wszystko załatwione, może do tego czasu schudnę i zmieszczę się w jakąś fajną kieckę
A co do bólu głowy, to na bank jest od nadmiaru perfum.

Gorzała mój Tż jest z Gliwic i ostatnio jak u niego byłam 2 tyg. to kilka razy byliśmy w Zabrzu i nie obraź się za to, ale nie wiem jaka to była dzielnica Zabrza, ale za ciekawa to ona nie była, nie chciałabym tam mieszkać.

Trening:
-8km marsz w 1h 10min.
-brzuszki
-ćwiczenia z hantlami
-ćwiczenia na nogi i pośladki

Menu:
-kanapka z razowca z serkiem topionym, szynka i ketchupem
-małe jabłko + szklanka soku marchew, jabłko, brzoskwinia
-żurek + 2 krokiety z czerwona fasolą i jajkiem
-małe jabłko+ szklanka soku marchew, jabłko, brzoskwinia
-250g sera twarogowego

Edytowane przez mysiunia85g
Czas edycji: 2014-02-18 o 08:31
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 05:00   #1166
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Hej ho !!!

wiecie co właśnie wcinam?
brokułki z pomidorem i sosem czosnkowo-jogurtowym

mysiunia jak dojdziesz już do ładu z piekarnikiem daj znać, a zaczyn powędruję do Ciebie w try miga - nie mogę przecież pozwolić, żebyś się zaśliniła na samą myśl o nim

wczoraj pochrupałam sobie marchewkę, a tż podsunął mi jeszcze jeden pomyśl, żebym sobie kupiła jabłko i ścierała do owsianki, tylko musiałabym chyba zrobić sobie zestaw i zostawić go już w pracy, bo jak zetrę rano to mi ściemnieją do śniadania, a tak wszystko na bieżąco
najpierw muszę przetestować w domu, bo jak mnie pogoni to będą mieć ze mnie niezły ubaw

gorzala adres zanotowany po weekendzie zaczyn wyruszy w podróż do Ciebie

a za mną chodzi teraz jabłecznik na kruchym spodzie z różową pianką na górze, może w weekend sobie upiekę małą blaszkę

Marina o fuj współczuję....miałam z kilkoma pracownikami (budowa) styczność, którzy mieli specyficzny zapach potu, i jak po całym dniu wlazł mi do gabinetu to myślałam, że padnę, zwrócić uwagę głupio, ale ile można wstrzymywać oddech? a jeden w sandałach i skarpetach chodził i tak mu nogi capiły bleeeee

jak głowa?

ciekawe co przyniesie nowy dzień?
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.

Edytowane przez anex_1989
Czas edycji: 2014-02-18 o 05:01
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 06:56   #1167
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Hello

Właśnie wyjęłam zapiekaneczki z piekarnika więc śniadanko będzie pyszne. Przy okazji dziewczynki w pracy pożywię moimi smakołykami

Cytat:
Napisane przez monicfeliz Pokaż wiadomość
na potęge? 4 sztuki tylko Dla mnie to malutko..
A zapasu mam hmmm.. 6pudełek
Chodzi mi, że ciągle Ale widzę, że zapasy lubisz robić jak i ja

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość

wczoraj pochrupałam sobie marchewkę, a tż podsunął mi jeszcze jeden pomyśl, żebym sobie kupiła jabłko i ścierała do owsianki, tylko musiałabym chyba zrobić sobie zestaw i zostawić go już w pracy, bo jak zetrę rano to mi ściemnieją do śniadania, a tak wszystko na bieżąco
Powiem Ci, że przepyszna jest owsianka z tarty jabłkiem, z pokrojonym w kostkę już tak nie smakuje. Ja zawsze jak mam deficyt owoców to jabłko dokładam a ścieram na tej grubszej jarzynowej.
Jakbyś w domu ścierała to musiałabyś spryskać sokiem z cytryny to może jabłko by nie ściemniało jednak najsmaczniejsze jest ścierane na świeżo.

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
a za mną chodzi teraz jabłecznik na kruchym spodzie z różową pianką na górze, może w weekend sobie upiekę małą blaszkę
To ja bym poprosiła kawałek ale bez pianki Jakoś wszelakie pianki to nie mój smak

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
jak głowa?
Oj tysiąc razy lepiej Wczoraj nie mogłam ruszyć nawet głową bo to wzmagało ból.

Mysiunia
ja też stawiam na te perfumy bo mnie wiele zapachów niestety nie podchodzi. Od razu mnie mdli i źle się czuję. Kiedyś tak nie miałam ale odziedziczyłam to po mamie

Oj to szybciutko będzie ten ważny dzień Super, że tak fajnie Ci się ułożyło.
A byłego widujesz ??
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 07:19   #1168
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Mysiunia do której? TŻ do Cosinusa chodzi ostatni semestr, ale kiepska to szkoła.
Ja w sumie czaję się na administrację, ale nie wiem jeszcze czy studia czy technik...Jednego technika już mam, jak tak całe życie będę zaczynać coś nowego to umrę jako wielozawodowiec
Wszystko zależy od tego czy po zakończeniu obecnej umowy dostanę kolejną.
Mysiunia w podpisie masz czerwiec na ślub a mówisz o pierwszym dniu wiosny?

Mykam robić herbatkę i godzinka prasówki

Edytowane przez ogolnie
Czas edycji: 2014-02-18 o 07:21
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 07:23   #1169
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Marina tzn piana z białek z kisielem - pycha jest

no właśnie muszę zabrać sobie tarkę do pracy i tak mam już tu miskę, kubek, nóż, łyżeczkę, talerzy więc jedna tareczka nie zrobi różnicy

poza tym lubię na świeżo teraz też jak robię owsiankę to wszystko kroję na miejscu
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-18, 08:53   #1170
mysiunia85g
Zadomowienie
 
Avatar mysiunia85g
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 610
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Anex to z tym zaczynem trzeba będzie zaczekać jak pójdę na swoje, co nastąpi w niedługim czasie, przynajmniej taką mam nadzieje

Marina kto by pomyślał, że tak mi się to wszystko ułoży. 4 marca będzie równy rok po rozwodzie, a w czerwcu po raz drugi wychodzę za mąż i to za kogoś kto jest tym jedynym
A ex kilka razy widziałam, ale nie na tyle blisko, żeby była konfrontacja face to face, zawsze mnie to zastanawia co by dupek w tym momencie zrobił Tż ostatnio miał z nim spotkanie trzeciego stopnia, jakby był sam to by mu coś powiedział, ale ex był z tą swoją blond pięknością, z którą mnie zdradzał.

Ogolnie właśnie ja tez chodzę do Cosinusa i naprawdę nie jestem zadowolona, jak już bym miała drugi raz robić policealną, to bym wybrała jakieś Centrum Kształcenia Ustawicznego, a nie żadną sieciówkę.

Ogolnie no bo widzisz jakieś takie zaćmienie okresowe(choć wolałabym ciążowe ) mam myślałam o pierwszym dniu lata, a napisałam wiosny
mysiunia85g jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-15 05:41:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.