Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[Leine]

Cześć laseczki!

Jak Wam się podoba moja nowa dupa?? chyba nie najgorsza, coo??

Skalpel zaliczony! Wracam do gry!
Właśnie jem śniadanko, a zaraz zabieram się za kopiec kreta i krokiety (jutro wyprawiamy urodzinki córki).

Szkoda, że nie będę mogła kopca posmakować bo to moje ulubione ciasto no ale czego się nie robi dla zdrowia co nie? Nigdy bym ich nie rzuciła gdyby nie zakaz od lekarza do lekarza mam słabość i to moje guru, którego się słucham

idę nadrabiać!

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

kotka a Ty żadnych badań nie robisz?
Każda z nas coś robi a Ty o niczym nie mówisz... miałaś coś robione w ogóle?

Na tarczycę nie miałam robionych badań, ale jak mi sie nie uda zajść w tym miesiącu to umówię się do gina i porobię badania

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez Leine

Cześć laseczki!

Jak Wam się podoba moja nowa dupa?? chyba nie najgorsza, coo??

Skalpel zaliczony! Wracam do gry!
Właśnie jem śniadanko, a zaraz zabieram się za kopiec kreta i krokiety (jutro wyprawiamy urodzinki córki).

Szkoda, że nie będę mogła kopca posmakować bo to moje ulubione ciasto no ale czego się nie robi dla zdrowia co nie? Nigdy bym ich nie rzuciła gdyby nie zakaz od lekarza do lekarza mam słabość i to moje guru, którego się słucham

idę nadrabiać!

Super masz dupę, słuchaj się nie masz wyjścia

[Leine]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

leine, będziesz brała clo od 3 do 13 dc? Wg mnie to zdecydowanie za długo. Poza tym jak widać pęcherzyki rosną. Jeden nawet za bardzo Ci urósł a on Ci daje jeszcz clo i to w takiej dawce . Dostałaś chociaż receptę na pregnyl, ovitrelle? Poza tym przy clo ma się częsty monitoring (zwłaszcza przy 1 użyciu leku) bo nie wiadomo jak szybko jajniki będą reagować i może Ci się torbiel zrobić


mi gin powiedziała, ze jak za dużo jajeczek będzie tych dojrzałych to zakaz serduszek, bo on nie chce nas wpakować w 5-raczki . Po to też jest potrzebny monitoring, żeby wszystko kontrolować (ilość, jakość, gotowość do pęknięcia jajeczek)

a no tak zalecił
No wizytę ma mieć 13dc- a wiesz, ja mam długie cykle i u mnie to długo trwa, więc może z tym lekiem szybciej urośnie itp itd monitoring mam mieć 13dc ale to za jakiś miesiąc- bo zanim dostanę @ to masakra
JA też nie chcę się wpakować, więc sama nie wiem co robić czy brać to i castagnus czy z clo zrezygnować- chociać on mi skróci chyba cykl, co?? a tego bym chciała Może zadzwonię do niego i się dopytam jak dostanę @? Nie wiem co mam począć

Napisane przez debraM

Ja też uwielbiam matmę, w szczególności geometrię

ja rozumiem, gdyby to się się Tobie śniło co FlightlessBird bo Ty jak lubisz geometrie to tworzenie trójkątów też ale Bird?? Jakieś ukryte marzenia ma

Napisane przez maskora

Dzień dobry!

i do tego jak paczę na Twój avek to nic tylko gacie ściągać! A mąż w pracy...

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez FlightlessBird

Jaki ja miałam sen - Leine Ty tam byłaś nie widziałam nawet Twojej twarzy, ale tak do Ciebie mówiłam wzięliśmy Cię z mężem do trójkąta

padłam!!! i co, miło było??? dałam radę?

Napisane przez debraM

Daj znać co Ci koleżanka powiedziała

nie brała ŻADNYCH leków... mówiła, że jego męża babcia miała bliźniaki i co drugie pokolenie były, a im się trafiły trojaczki
Musiała mieć dużo jajeczek widocznie co nie? A rozwala mnie to, że 'do celu' trafia około 5 sztuk plemniczków (na filmie mówili)

Viorka jeszcze nie dostałam leków - czekam na info z doz, czy jest dostępny ten castagnus i mają mi od razu wysłać, a to może torche potrwać sama teraz tak rozmyślam czy nie lepiej wyregulować cykl i starać się od kwietnia, a urodzi się w w styczniu tak jak moja córa- czy jeszcze jeden cykl próbować a reszta to jakby co by była czysta wpada

[Elfka86]

Leine ale masz sexi tyłeczek w avatarze

[Karoloo]

Napisane przez wik_and_ola

A ja uwielbiam matmę

Tez uwielbiam uczac sie do matury z checia robilam zadania przez caly dzien

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[jagodzia133]

Napisane przez Elfka86

W sumie w porządku - tzn. dziecko mieści się we wszystkich normach, całkowicie zdrowe i wszystkie narządy dobrze wykształcone, ma ok. 7 cm już niestety dziś było tak ruchliwe, że nawet porządnego zdjęcia się mu nie dało zrobić wiercipięta jedna płeć jak na razie nie do zauważenia, głównie dlatego, że machało wszystkim naraz - całą rączkę widziałam z wszystkimi paluszkami, bo normalnie wzięło i machało do mamy nogami kopie, no normalnie na miejscu ani chwili nie usiedziało oby to tylko teraz tak następna wizyta za miesiąc

Natomiast gorzej ze mną - po pierwsze mam anemię , a po drugie ginowi się coś nie spodobała moja macica, w sensie mówiłam, że mnie ostatnio dół brzucha boli i zrobił się twardy i jak się wziął za badanie to stwierdził, że faktycznie zbyt twarda macica i się trochę stawia, dlatego dostałam Duphaston jeszcze do luteiny, którą biorę i mam dużo odpoczywać, żeby wszystko było dobrze. I mam się wziąć za żelazo, bo mnie małe zjada od środka - obowiązkowo mam dużo buraków jeść, czerwonego mięsa, brokułów, szpinaku itd. generalnie poprawa diety mnie czeka przytyłam od ostatniej wizyty tylko kilogram, w sumie w ciąży już 3 kg także nie jest źle ale ta anemia niewskazana niestety :/

to i tutaj pogratuluję

Napisane przez Leine

Relacja z wizyty:
czekałam 2,5h na swoją kolej!!! Bylam tam o 14.30 to kazali mi isc się przejść bo godzinę będę czekać... Na początku siedzialam tam a potem poszlam do sklepu, bo zgłodniałam
weszłam o 17 przede mną a to baba z bólami a to baba z downem i z nimi dluuugo zeszło :\ a potem szybko do kolezanki odebrac córkę i do domu robić obiad.. O 18 byłam z powrotem

a więc tak: mam zakaz jedzenia wszystkiego co czekoladowe bo to działa niekorzystnie na skórkę jajnika dlatego mnie boli. Kakao zawiera taką substancję, mam robić cieple okłady na jajniki. Babka w poczekalni jak to usłyszała to potwierdziła bo jej córka ma to samo. Zrobił mi cytologię. Zrobil usg i jest pelno pęcherzyków na jednym jajniku stad te bóle a na drugim duży pęcherzyk ale za duży bo miał ponad 3 cm i nie będzie w tym cyklu owulacji...
Zapłaciłam za zalegle usg a za dzisiejsze mnie nie skasował bo przyszłam z bólami to bezpłatnie.
Mam kupić castagnus takie ziołowe tabletki potegujace rosniecia pęcherzyków (ziołowe) + brać tabletki clo od 3dc do 13. 13dc przyjsc na usg
po tych tabletkach pojawi się śluz płodny i będzie lepiej - niby.
Na wynik badania nasienia tz powiedział, że ma bardzo dobre i wcale to nie jest malo.... ze jak ma sie juz 1mln to wszystko jest ok.
Ćwiczyć mogę ale średnio zaawansowane jak do tej pory- taki ruch jest wskazany.
Ogólnie poświęcił mi dużo czasu i rozwiał wszystkie moje wątpliwości. Mam do niego zadzwonić jak dostanę @.

no to super oby leki pomogły

Napisane przez Zalamana_girl

God uwierz znam ją na tyle, że będzie cieżko, już samo patrzenie na nią jest koszmarem, a co dopiero słuchanie jej mądrości

współczuję ale czego sie nie robi dla maluchów olać teściową

Napisane przez Leine

A robić będę schabowe, krokiety z kapustą i grzybami, teść robi bigos... hmm z ciast to tort kupny zamrożony (nie ja kupowałam, nie uznaję takich kupnych gotowców, no ale trzeba zjeść by teść się nie obraził) kopiec kreta- tylko ja sobie nie pojem hmm a na kolację polska kiełbasa na ciepło, jajka w majonezie, warzywa z sosem holenderskim na ciepło, ser pleśniowy otoczony koreczkami, to chyba wszystko
No i ziemniaki rzecz jasna do obiadu z sosem pieczarkowym i jeszcze buraczki i surówka z białej kapusty z majonezem
A nas będzie 6 dorosłych + 4 dzieci
Po imprezie chcę ostro poćwiczyć by wypchnąć @

ja tam zbytnio słodkiego nie jem ale kopca to bym zjadła i lekarz by mnie nie powstrzymał w ogóle pyszne żarcie robicie

Napisane przez Elfka86

Jej to się nie da nic narzucić, natomiast ona by wszystkim chciała, a ja mam problem, bo mieszkam od niej jakieś 50 metrów, więc zawraca mi tyłek co chwilę - czasem to już udaję, że mnie nie ma w domu, żeby mieć święty spokój ona jest teraz na macierzyńskim i siedzi w domu i jej się nudzi, więc chciałaby kimś porządzić a najlepsze jest to, że ma taki charakter, któremu zawsze coś nie leży - jak kiedyś przyszła do mnie to potrafiła sprawdzić w doniczce ziemię czy przypadkiem kwiatek nie ma za sucho póki co ja w większości ignoruję ją albo zbywam półsłówkami, ale kiedyś jej tam coś walnęłam, że ma charakter chyba po teściu, bo się wciąż czegoś czepia, ale cisza wtedy zapadła, bo ktoś się królowej postawił - i w końcu nawet jej mąż mnie poparł i trochę przystopowała do mnie

oooo matko i dobrze jej przygadałaś

[wik_and_ola]

Napisane przez Leine

Cześć laseczki!

Jak Wam się podoba moja nowa dupa?? chyba nie najgorsza, coo??

Skalpel zaliczony! Wracam do gry!
Właśnie jem śniadanko, a zaraz zabieram się za kopiec kreta i krokiety (jutro wyprawiamy urodzinki córki).

Szkoda, że nie będę mogła kopca posmakować bo to moje ulubione ciasto no ale czego się nie robi dla zdrowia co nie? Nigdy bym ich nie rzuciła gdyby nie zakaz od lekarza do lekarza mam słabość i to moje guru, którego się słucham

idę nadrabiać!

Dupka - super, do schrupania Skalpelki górą

[God Of War 20]

Napisane przez kotka34

Na tarczycę nie miałam robionych badań, ale jak mi sie nie uda zajść w tym miesiącu to umówię się do gina i porobię badania

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------


Super masz dupę, słuchaj się nie masz wyjścia

Ja nie wiem na co Ty czekasz
Jesteś po # powinnaś porobić badania sprawdzić czy wszystko ok tym bardziej, że już ponad rok się staracie z tego co pamiętam...
Nie wiem nie interesuje Cię to? Nie chcesz wiedzieć na czym stoisz? Po tak długim czasie?

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez Leine

Cześć laseczki!

Jak Wam się podoba moja nowa dupa?? chyba nie najgorsza, coo??

Skalpel zaliczony! Wracam do gry!
Właśnie jem śniadanko, a zaraz zabieram się za kopiec kreta i krokiety (jutro wyprawiamy urodzinki córki).

Szkoda, że nie będę mogła kopca posmakować bo to moje ulubione ciasto no ale czego się nie robi dla zdrowia co nie? Nigdy bym ich nie rzuciła gdyby nie zakaz od lekarza do lekarza mam słabość i to moje guru, którego się słucham

idę nadrabiać!

Dupka przednia

Nadrabiaj ale nie ma za bardzo co
Ja już ogarnęłam dom i chwilę sobie siedzę

[Elfka86]

God a do Ciebie już dotarło, że będzie dzidziuś u Ciebie?

[God Of War 20]

Napisane przez Elfka86

God a do Ciebie już dotarło, że będzie dzidziuś u Ciebie?

Dotarło nie dopuszczam żadnej innej myśli
Już nie mogę się doczekać wizyty u gina a tu jeszcze tyle czasu...

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

Dotarło nie dopuszczam żadnej innej myśli
Już nie mogę się doczekać wizyty u gina a tu jeszcze tyle czasu...

Doczekasz się a maluch Ci wtedy jeszcze pomacha

[God Of War 20]

Napisane przez Elfka86

Doczekasz się a maluch Ci wtedy jeszcze pomacha

Taa chyba za mały na machanie
Jeszcze 3 tygodnie... masakra...

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

Ja nie wiem na co Ty czekasz
Jesteś po # powinnaś porobić badania sprawdzić czy wszystko ok tym bardziej, że już ponad rok się staracie z tego co pamiętam...
Nie wiem nie interesuje Cię to? Nie chcesz wiedzieć na czym stoisz? Po tak długim czasie?

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------


Dupka przednia

Nadrabiaj ale nie ma za bardzo co
Ja już ogarnęłam dom i chwilę sobie siedzę

byłam u gina jak wyszłam ze szpitala to za 2 tygodnie po szpitalu miałam wizytę i mnie badał, tylko wam zapomnialam pewnie powiedzieć o wizycie

[God Of War 20]

Napisane przez kotka34

byłam u gina jak wyszłam ze szpitala to za 2 tygodnie po szpitalu miałam wizytę i mnie badał, tylko wam zapomnialam pewnie powiedzieć o wizycie

No badał Cię ale to chyba zwykłe badanie ginekologiczne?
Mówiłaś mu, że tak długo się staracie?

[Elfka86]

Napisane przez God Of War 20

Taa chyba za mały na machanie
Jeszcze 3 tygodnie... masakra...

Zleci machania też się doczekasz

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

No badał Cię ale to chyba zwykłe badanie ginekologiczne?
Mówiłaś mu, że tak długo się staracie?

nie tylko robił mi też usg i dlatego powiedziałam że jak nie zajdę w tym cyklu to idę porobię badania na tarczycę, mówiłam i powiedział że musi do tej ciąży doprowadzić. I ja wiem dlaczego #

[debraM]

Napisane przez Leine

nie brała ŻADNYCH leków... mówiła, że jego męża babcia miała bliźniaki i co drugie pokolenie były, a im się trafiły trojaczki
Musiała mieć dużo jajeczek widocznie co nie? A rozwala mnie to, że 'do celu' trafia około 5 sztuk plemniczków (na filmie mówili)

Viorka jeszcze nie dostałam leków - czekam na info z doz, czy jest dostępny ten castagnus i mają mi od razu wysłać, a to może torche potrwać sama teraz tak rozmyślam czy nie lepiej wyregulować cykl i starać się od kwietnia, a urodzi się w w styczniu tak jak moja córa- czy jeszcze jeden cykl próbować a reszta to jakby co by była czysta wpada

A te bliźniaki to jedno czy trzy jajowe Jej mina jak się o tym dowiedziała musiała być bezcenna
Ja bym na twoim miejscu brało to clo, ale tylko z monitoringiem, bo bałabym się torbieli. Żeby teraz Ci się nie zrobiła jak Ci taki pęcherzyk urósł Nie powinien lekarz dać czegoś na pęknięcie? 3cm to bardzo dużo.

Napisane przez kotka34

nie tylko robił mi też usg i dlatego powiedziałam że jak nie zajdę w tym cyklu to idę porobię badania na tarczycę, mówiłam i powiedział że musi do tej ciąży doprowadzić. I ja wiem dlaczego #

Dziwne, że nikt Ci badań nie robił. Masz karte ze szpitala? Nie masz tam wpisanych wyników?

[kotka34]

Napisane przez debraM

A te bliźniaki to jedno czy trzy jajowe Jej mina jak się o tym dowiedziała musiała być bezcenna
Ja bym na twoim miejscu brało to clo, ale tylko z monitoringiem, bo bałabym się torbieli. Żeby teraz Ci się nie zrobiła jak Ci taki pęcherzyk urósł Nie powinien lekarz dać czegoś na pęknięcie? 3cm to bardzo dużo.



Dziwne, że nikt Ci badań nie robił. Masz karte ze szpitala? Nie masz tam wpisanych wyników?

mam wypis ze szpitala i wyniki tam są

[God Of War 20]

Napisane przez kotka34

nie tylko robił mi też usg i dlatego powiedziałam że jak nie zajdę w tym cyklu to idę porobię badania na tarczycę, mówiłam i powiedział że musi do tej ciąży doprowadzić. I ja wiem dlaczego #

Na razie to trzeba chyba odczekać po # i obserwować swój cykl żeby się unormował a nie od razu zachodzić
To nie tylko badania na tarczyce ale też i inne hormony czas najwyższy zrobić.
Wiesz dlaczego #? Dlaczego?

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez Elfka86

Zleci machania też się doczekasz

Byle do pierwszej wizyty

[wik_and_ola]

Napisane przez God Of War 20

Taa chyba za mały na machanie
Jeszcze 3 tygodnie... masakra...

Lepiej jest uzbroić się w cierpliwość i poczekać, wiem, że to ciężka sprawa, ale im później się pójdzie (tz. tak około 7-8 tc) tym bardziej prawdopodobne, że już będzie i zarodek i serduszko Bo te dziewczyny, które wyrwały się za szybko i nic nie widziały prócz pęcherzyka to strasznie się dołowały i zamartwiały

Napisane przez kotka34

nie tylko robił mi też usg i dlatego powiedziałam że jak nie zajdę w tym cyklu to idę porobię badania na tarczycę, mówiłam i powiedział że musi do tej ciąży doprowadzić. I ja wiem dlaczego #

No ja też się dziwię Tobie. Miałaś # i teraz tak od pierwszego cs od razu znów się starasz, bez żadnych badań, bez odczekania aż organizm choć trochę się zregeneruje i ustabilizuje po #. Dziwne, że lekarz nie zlecił od razu żadnych badań, tylko usg Przecież po # to jak najbardziej wskazane, żeby dowiedzieć się co było przyczyną. No chyba, że coś robiłaś tylko nam nic nie piszesz

[God Of War 20]

Napisane przez wik_and_ola

Lepiej jest uzbroić się w cierpliwość i poczekać, wiem, że to ciężka sprawa, ale im później się pójdzie (tz. tak około 7-8 tc) tym bardziej prawdopodobne, że już będzie i zarodek i serduszko Bo te dziewczyny, które wyrwały się za szybko i nic nie widziały prócz pęcherzyka to strasznie się dołowały i zamartwiały

Ja wiem

Dopiero w 9tc idę na wizytę
Nic się nie dzieję więc nie ma potrzeby wcześniej iść

[kotka34]

Napisane przez God Of War 20

Na razie to trzeba chyba odczekać po # i obserwować swój cykl żeby się unormował a nie od razu zachodzić
To nie tylko badania na tarczyce ale też i inne hormony czas najwyższy zrobić.
Wiesz dlaczego #? Dlaczego?

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------


Byle do pierwszej wizyty

Napisane przez wik_and_ola

Lepiej jest uzbroić się w cierpliwość i poczekać, wiem, że to ciężka sprawa, ale im później się pójdzie (tz. tak około 7-8 tc) tym bardziej prawdopodobne, że już będzie i zarodek i serduszko Bo te dziewczyny, które wyrwały się za szybko i nic nie widziały prócz pęcherzyka to strasznie się dołowały i zamartwiały


No ja też się dziwię Tobie. Miałaś # i teraz tak od pierwszego cs od razu znów się starasz, bez żadnych badań, bez odczekania aż organizm choć trochę się zregeneruje i ustabilizuje po #. Dziwne, że lekarz nie zlecił od razu żadnych badań, tylko usg Przecież po # to jak najbardziej wskazane, żeby dowiedzieć się co było przyczyną. No chyba, że coś robiłaś tylko nam nic nie piszesz

poroniłam prze głupotę lekarza,a ja nic sama nie robiłam. Tylko jak poszłam do niej na potwierdzenie ciąży to tak mnie zbadała tym wziernikiem że aż podskoczyłam do góry i od tej wizyty u niej najpierw było plamienie a później krwawienie

[vioris]

Cześć dziewczynki nadrobiłam Jak dobrze że nie było 5 stron

Napisane przez FlightlessBird

Jaki ja miałam sen - Leine Ty tam byłaś nie widziałam nawet Twojej twarzy, ale tak do Ciebie mówiłam wzięliśmy Cię z mężem do trójkąta

Wiedziałaś kogo do trójkąta wziąć Pewnie fajnie było,co?

Napisane przez Elfka86

Mnie też nikt nic nie narzuci, ale one są akurat takie, że muszą rządzić najgorsza jest siostra bliźniaczka Tż, bo ma synka takiego 5-miesięcznego i już wymyśliła, że u nas na pewno będzie "Maciuś", który się z jej małym będzie bawił normalnie tak mi działa na nerwy, ze nie wiem jakim cudem się hamuję

Napisane przez Elfka86

Jej to się nie da nic narzucić, natomiast ona by wszystkim chciała, a ja mam problem, bo mieszkam od niej jakieś 50 metrów, więc zawraca mi tyłek co chwilę - czasem to już udaję, że mnie nie ma w domu, żeby mieć święty spokój ona jest teraz na macierzyńskim i siedzi w domu i jej się nudzi, więc chciałaby kimś porządzić a najlepsze jest to, że ma taki charakter, któremu zawsze coś nie leży - jak kiedyś przyszła do mnie to potrafiła sprawdzić w doniczce ziemię czy przypadkiem kwiatek nie ma za sucho póki co ja w większości ignoruję ją albo zbywam półsłówkami, ale kiedyś jej tam coś walnęłam, że ma charakter chyba po teściu, bo się wciąż czegoś czepia, ale cisza wtedy zapadła, bo ktoś się królowej postawił - i w końcu nawet jej mąż mnie poparł i trochę przystopowała do mnie

Ja bym jej tak wygarnęła, że by mi palcem lodówki nie dotknęła a jakby chciała przyjść to by 3 dni wcześniej się zapowiadała telefonicznie Ja nie dam sobie w kaszę dmuchać, jestem strasznie "terytorialna" i mój dom - moja twierdza i wara od moich kwiatków, lodówki i szynki No przecież chyba jakby mi palec wsadziła do doniczki to bym jej palec wsadziła, ale do oka Nie znoszę czegoś takiego i nie akceptuję

Napisane przez manieczka1

Dziewczyny! odebrałam wyniki
Jestem lekko podłamana...
TSH 2,05 (0,27-4,20) ostatnio miałam 2 więc stoi w miejscu
FT4 1,24 ng/dl (0,932-1,710)
FT3 3,18 pg/ml (2,02-4,43)
Anty TPO poniżej 0,8 IU/ml (0-8)
Anty TG 47,1 IU/ml (0-18)
Generalnie wszystko jest w normie, ale te anty tg są przekroczone i to dużo...na szybko przeczytałam, że są takie przypadki, że wszystko ok, a to jest źle...ale trzeba brać leki...teraz to chyba nic innego mi nie pozostaje jak udać się prywatnie do endo (bo na nfz terminy na listopad) i pewnie usg tarczycy bym musiała zrobić...

Ale to chyba dobrze, że dotarłaś do tego, że coś jest nie tak. Dostaniesz leki i wyregulujesz

U mnie dziś tempka tak samo jak w zeszłym miesiącu, nawet temperatury wyglądają tak samo Aż dziwne...

[wik_and_ola]

Napisane przez God Of War 20

Ja wiem

Dopiero w 9tc idę na wizytę
Nic się nie dzieję więc nie ma potrzeby wcześniej iść

I słusznie

[kindziulindzia]

Napisane przez kotka34

poroniłam prze głupotę lekarza,a ja nic sama nie robiłam. Tylko jak poszłam do niej na potwierdzenie ciąży to tak mnie zbadała tym wziernikiem że aż podskoczyłam do góry i od tej wizyty u niej najpierw było plamienie a później krwawienie

Jak to podskoczyłaś??

[vioris]

Napisane przez kindziulindzia

Jak to podskoczyłaś??

No tak do góry....

[kindziulindzia]

Napisane przez vioris

No tak do góry....

Nie ogarniam i po podskoku krwawienie??

[vioris]

Napisane przez kindziulindzia

Nie ogarniam i po podskoku krwawienie??

Nie skaczcie przypadkiem dziewczyny, bo możecie poronić

[marszalka]

witam wszyst5kie dziewczyny

Napisane przez kotka34

poroniłam prze głupotę lekarza,a ja nic sama nie robiłam. Tylko jak poszłam do niej na potwierdzenie ciąży to tak mnie zbadała tym wziernikiem że aż podskoczyłam do góry i od tej wizyty u niej najpierw było plamienie a później krwawienie

i obstajesz przy tym, że to była przyczyna poronienia???

[kotka34]

Napisane przez kindziulindzia

Jak to podskoczyłaś??

Normalnie jak ona wsadziła ten wziernik to zrobiła to tak jakby podeszła do świni nie do człowieka,

Napisane przez kindziulindzia

Nie ogarniam i po podskoku krwawienie??

Napisane przez marszalka

witam wszyst5kie dziewczyny


i obstajesz przy tym, że to była przyczyna poronienia???

tak mi się wydaje ze po tym badaniu nie dość że nie delikatnie mnie zbadała to dodatkowo naciskała mnie na brzuch