PO CO SPAĆ? PO CO JEŚĆ? LEPIEJ SIĘ PRZY MEBLACH PRZEJŚĆ -mamusie lipiec-sierpień 2013

[sammi24]

Dziewczyny, potrzebuję obiektywnej porady

Jeśli Kuba ma od soboty gorączkę, która nie mija, a i po lekach spada do max 37,6, dzisiaj zrobił 3 kupki, z tego dwie cuchnące , zielone, ze śluzem, nie chce jesć to chyba powinniśmy iść jutro do lekarza to skontrolować, co?
Czytam na necie, że od zębów i przy zapaleniu gardła gorączka może trwac nawet 5-6dni ale chyba zaczynam się łamać, jutro jak nie przejdzie będzie 4dzień. A nic poprawy nie zapowiada

[Agrafka86]

Cześć
Miniu dzisiaj cały dzień płaczliwy. Mamy tego jednego zęba. Już widać go porządnie. Temp 37,1 kupka taka o i trochę śluzu. Nie chce za bardzo jeść. Na noc w ogóle nie zjadł myślicie, że to może być następny zab?

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[mamaszkrabka]

Napisane przez sammi24

Dziewczyny, potrzebuję obiektywnej porady

Jeśli Kuba ma od soboty gorączkę, która nie mija, a i po lekach spada do max 37,6, dzisiaj zrobił 3 kupki, z tego dwie cuchnące , zielone, ze śluzem, nie chce jesć to chyba powinniśmy iść jutro do lekarza to skontrolować, co?
Czytam na necie, że od zębów i przy zapaleniu gardła gorączka może trwac nawet 5-6dni ale chyba zaczynam się łamać, jutro jak nie przejdzie będzie 4dzień. A nic poprawy nie zapowiada

wg mnie 3 dni to jest jeszcze taki okres, że może okazać się to 3dnówka, ale jeśli jutro nie zejdzie to jednak poszłabym

Napisane przez Agrafka86

Cześć
Miniu dzisiaj cały dzień płaczliwy. Mamy tego jednego zęba. Już widać go porządnie. Temp 37,1 kupka taka o i trochę śluzu. Nie chce za bardzo jeść. Na noc w ogóle nie zjadł myślicie, że to może być następny zab?

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

Mogą iść dwa na raz. U nas tak było

[sammi24]

Ale 3dniówka to chyba wyższa tempka, 39-40, u nas max 38,6

Agrafka ale się zgrałyśmy z biadoleniem

[mamaszkrabka]

Napisane przez sammi24

Ale 3dniówka to chyba wyższa tempka, 39-40, u nas max 38,6

Agrafka ale się zgrałyśmy z biadoleniem

U nas 3-dniówka właśnie była w okolicach 38-38,7.

[mela1234]

Nie mam sily na nic. Kosa spalinowa przyprawila mnie o bol kregoslupa. Ale fajnie bylo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elaine-blath]

MELA uuu to Twój kogut ma co robićkosa spalinowa? To fajnie musiało być. Jak Małgosia i Ala?

ROCKYY podoba mi się Twoje dzisiejsze podejście odpoczywaj. A co Laurka taka marudna?

PIANKA korzystajcie ze wspólnego czasu jak najwięcej.

DZOAN no no ale Olus z jedzeniem się rozkręcił

SAMMI ja bym poszła do kontroli. 4dni minęły. Niech pediatra,spojrzy i oslucha. My przy 3dniowce mieliśmy max 38,7. Na koniec Igiego porządnie wysypało za to.

AGRAFFKA z tego co piszesz objawy mogą wskazywać zeba. Albo następny albo ten jeszcze dokucza.




Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

My jutro znowu na basen. Igi dzisiaj jadł jak chciał,ale muszę powiedzieć ze coraz fajniej takie starsze jedzenie wcina. Dostaje kanapeczki z serkiem białym i naprawdę mu to smakuje. Zupkę dzisiaj też wciągnął,z kawałkami warzyw. No nic zobaczymy co dalej.

wiedzialyscie ze w czekoladzie i różnych ciastkach bywa często soja? Znowu mu te placki się zaczerwienily i teraz albo soja w czekoladzie (trzy delicje zjadłam) albo jogurt. To wszystko trzy dni temu. Teraz blednie,poczekam aż blade mocno będzie i znowu jogurt sprobuje. Lidze na to ze to jednak ta nieszczesna soja.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[Rockyyy]

Sammi-ja bym poszla do pediatry bo te klexy nieciekawie towarzyszą gorączce

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Mela-uwielbiam kosic trawe <3

Elaine-musialam się ogarnąć bo inaczej zgine zalamujac sie co chwile. I musze prosić o pomoc bo sama sie zajade ze wszystkim a wiem ze moge liczyć na kogoś

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Elaine-no i zazdroszcze basenu.
Jak czytam sklady to bardzo czesto spotykam soje, orzechy..m

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

No i fajnie ze Igi wcina kanapki.
Laura dzis zjadla farsz z golabka

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

[elaine-blath]

ROCKYY i bardzo dobrze, w ten sposób też czas ci szybciej zleci. No i super,ze na sąsiadów możesz liczyć. Mieliście z nimi jakieś sporcie ze tak niechętnie szlas na grilla?


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Obniztlylam na masa łóżeczko,bo juz się prosiło. Igi wychylał się i bałam się ze może wypaść. Ciekawe tylko jak w nocy będę go wyciągać? :p


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[mamaszkrabka]

ELAIN jak fajnie, że Igi już je takie kanapeczki
Ja też czasem daję, ale z masłem bo za bardzo nie wiem co mogę mu dać na kanapkę.
My jeszcze śpimy na średnim poziomie ale i tak późno opuściłaś bo Twój Igi już jakiś czas stoi

ROCKY i tak ma pozostać. Więcej optymizmu.

Ja też trawę lubię kosić ale póki co nie muszę bo M. jest w domu

Fajna fotka:

[Agrafka86]

Co chwila się budzi. Muszę wstać (!)dać smoka(!) którego już nie chciał, a teraz chce. Zaśnie, a za jakiś czas znowu wielkie oczy. Ciekawa noc mnie czeka:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Napisane przez mera82

A myślicie, że w ccc lub deichmanie kupię też dobre butki dla malucha ?

W deichmanie marka elefanten.

Napisane przez sammi24

Dziewczyny, potrzebuję obiektywnej porady

Jeśli Kuba ma od soboty gorączkę, która nie mija, a i po lekach spada do max 37,6, dzisiaj zrobił 3 kupki, z tego dwie cuchnące , zielone, ze śluzem, nie chce jesć to chyba powinniśmy iść jutro do lekarza to skontrolować, co?
Czytam na necie, że od zębów i przy zapaleniu gardła gorączka może trwac nawet 5-6dni ale chyba zaczynam się łamać, jutro jak nie przejdzie będzie 4dzień. A nic poprawy nie zapowiada

Ja jestem panika i już miałabym zaliczą wizytę u pediatry

Dla tych co jeszcze nie podjęli decyzji odnośnie butów:

https://www.youtube.com/watch?v=fKt-FyaUeeA
ja na tej podstawie będę kupoiwać buty. Moja rehabilitantka również mówiła to samo co Zawitkowski, a jest świeżo po szkoleniu z jakąś niemrą

[stokrotka24]

Napisane przez sammi24

Dziewczyny, potrzebuję obiektywnej porady

Jeśli Kuba ma od soboty gorączkę, która nie mija, a i po lekach spada do max 37,6, dzisiaj zrobił 3 kupki, z tego dwie cuchnące , zielone, ze śluzem, nie chce jesć to chyba powinniśmy iść jutro do lekarza to skontrolować, co?
Czytam na necie, że od zębów i przy zapaleniu gardła gorączka może trwac nawet 5-6dni ale chyba zaczynam się łamać, jutro jak nie przejdzie będzie 4dzień. A nic poprawy nie zapowiada

ja bym poszła na sprawdzenia, najwyżej wyjdziesz na panikującą matkę ale Ty będziesz spokojna o swoje dziecko i o to chodzi

Napisane przez Agrafka86

Cześć
Miniu dzisiaj cały dzień płaczliwy. Mamy tego jednego zęba. Już widać go porządnie. Temp 37,1 kupka taka o i trochę śluzu. Nie chce za bardzo jeść. Na noc w ogóle nie zjadł myślicie, że to może być następny zab?

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

przytulam, może to być od ząbków

Napisane przez elaine-blath

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

My jutro znowu na basen. Igi dzisiaj jadł jak chciał,ale muszę powiedzieć ze coraz fajniej takie starsze jedzenie wcina. Dostaje kanapeczki z serkiem białym i naprawdę mu to smakuje. Zupkę dzisiaj też wciągnął,z kawałkami warzyw. No nic zobaczymy co dalej.

wiedzialyscie ze w czekoladzie i różnych ciastkach bywa często soja? Znowu mu te placki się zaczerwienily i teraz albo soja w czekoladzie (trzy delicje zjadłam) albo jogurt. To wszystko trzy dni temu. Teraz blednie,poczekam aż blade mocno będzie i znowu jogurt sprobuje. Lidze na to ze to jednak ta nieszczesna soja.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

super, że Igi tak ładnie je, widać dzieci mają lepsze i gorsze dni do jedzenia i trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać. Udanego wypadu na basen ja już zaopatrzyłam się w pieluchy do pływania

Napisane przez elaine-blath

R
---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Obniztlylam na masa łóżeczko,bo juz się prosiło. Igi wychylał się i bałam się ze może wypaść. Ciekawe tylko jak w nocy będę go wyciągać? :p


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

spokojnie, przyzwyczaisz się raz dwa

Napisane przez mamaszkrabka

ELAIN jak fajnie, że Igi już je takie kanapeczki
Ja też czasem daję, ale z masłem bo za bardzo nie wiem co mogę mu dać na kanapkę.
My jeszcze śpimy na średnim poziomie ale i tak późno opuściłaś bo Twój Igi już jakiś czas stoi

ROCKY i tak ma pozostać. Więcej optymizmu.

Ja też trawę lubię kosić ale póki co nie muszę bo M. jest w domu

Fajna fotka:

Napisane przez Agrafka86

Co chwila się budzi. Muszę wstać (!)dać smoka(!) którego już nie chciał, a teraz chce. Zaśnie, a za jakiś czas znowu wielkie oczy. Ciekawa noc mnie czeka:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a dałąś mu coś na te zęby np camilię?

Napisane przez mela1234

Mój ma 32 dziewczynki w kurniku więc niech się nimi zajmie

ale ma raj, tyle dziewczyn, ten to pożyje

Napisane przez dzoan

My po spacerku i obiedzie.. Olek próbuje zasnąć..a do nas jedzie przyjaciółka z córką... oby Olek zdążył się wyspać.

A obiadek wchłonięty w całości..tylko mało wyszło.. z 1 ziemniaka, 1 marchewki, pół pietruszki i pół kalarepy po zmiksowaniu wyszło 2/3 filiżanki tylko....myślę, że spokojnie obalił by 3 takie porcje... kurcze sporo takie małe dziecko zjada

Chciałam się zdrzemnąć, ale nim Olek zaśnie to już pewnie nie zdążę przed odwiedzinami

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Nie no ten kogucik mnie poruszył.. obrotny jest chłopak

pięknie Oluś je, brawo

dzisiaj 3 razy byliśmy na dworze. Robiłam placuszki z cukini i marchewki i Łukaszowi bardzo smakowały. Jadł tak powoli chyba z godzinę aż usnął w foteliku niestety obudził się jak próbowałam go przenieść do łóżeczka i zasnął 3 godziny później dopiero. Ta kilku minutowa drzemka go strasznie zregenerowała

[mamaszkrabka]

Napisane przez surka

W deichmanie marka elefanten.


Ja jestem panika i już miałabym zaliczą wizytę u pediatry

Dla tych co jeszcze nie podjęli decyzji odnośnie butów:

https://www.youtube.com/watch?v=fKt-FyaUeeA
ja na tej podstawie będę kupoiwać buty. Moja rehabilitantka również mówiła to samo co Zawitkowski, a jest świeżo po szkoleniu z jakąś niemrą

Fajny filmik przyda się.
A rzeczywiście najlepiej na bosaka

Napisane przez Agrafka86

Co chwila się budzi. Muszę wstać (!)dać smoka(!) którego już nie chciał, a teraz chce. Zaśnie, a za jakiś czas znowu wielkie oczy. Ciekawa noc mnie czeka:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedny Miś.
Dawałaś już coś?

Napisane przez stokrotka24

dzisiaj 3 razy byliśmy na dworze. Robiłam placuszki z cukini i marchewki i Łukaszowi bardzo smakowały. Jadł tak powoli chyba z godzinę aż usnął w foteliku niestety obudził się jak próbowałam go przenieść do łóżeczka i zasnął 3 godziny później dopiero. Ta kilku minutowa drzemka go strasznie zregenerowała

na Łukaszka za jedzenie.

Jak dajesz mu do rączki to ładnie wtedy je? W ogóle czy je? Bo Igi to skórkę od chleba tak, ale reszta to nie bardzo.. służy do zabawy.

Skończyłam moją pracę magisterską

[elaine-blath]

STOKROTKA haha wyobrazilam sobie Łukasza w foteliku przy jedzeniu) coś jeszcze chciałam napisać o basenie. Aa.. Brałam w plecak bo tak mi było najwygodniej z Galgankiem na ręku. Ale jak możesz wózkiem wjechać do szatni to chyba bez znaczenia.

MAMASZKRABKA oj zdecydowanie późno..czekalam aż maz to zrobi. Nie doczekałam się,wiec dzisiaj sama się za to wzięłam. W trakcie Igi zaczął mocno marudzić, a mi cos się przycielo i w rezultacie spal na materacu na podłodze. Mialam ochotę zamordować męża za te jego niechęć do prac domowych (oprócz gotowania), dobrze ze w pracy był.

SURKA spojrzę na kompie na filmik bo nas też niedługo zakup butów czeka. Póki co Igi woli raczkować, ja go nie prowadzam, a tak to chodzi na boso lub w tych takich miękkich buciko-skarpetkach.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

AGRAFFKA ooj to może być ciezka noc. Powodzenia!

MAMASZKRABKA gratuluje zakończenia pracy magisterskiej.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[mamaszkrabka]

Napisane przez elaine-blath

STOKROTKA haha wyobrazilam sobie Łukasza w foteliku przy jedzeniu) coś jeszcze chciałam napisać o basenie. Aa.. Brałam w plecak bo tak mi było najwygodniej z Galgankiem na ręku. Ale jak możesz wózkiem wjechać do szatni to chyba bez znaczenia.

MAMASZKRABKA oj zdecydowanie późno..czekalam aż maz to zrobi. Nie doczekałam się,wiec dzisiaj sama się za to wzięłam. W trakcie Igi zaczął mocno marudzić, a mi cos się przycielo i w rezultacie spal na materacu na podłodze. Mialam ochotę zamordować męża za te jego niechęć do prac domowych (oprócz gotowania), dobrze ze w pracy był.

SURKA spojrzę na kompie na filmik bo nas też niedługo zakup butów czeka. Póki co Igi woli raczkować, ja go nie prowadzam, a tak to chodzi na boso lub w tych takich miękkich buciko-skarpetkach.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

AGRAFFKA ooj to może być ciezka noc. Powodzenia!

MAMASZKRABKA gratuluje zakończenia pracy magisterskiej.


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

Dzięki

eh faceci... chyba za bardzo wzięli sobie to równouprawnienie na serio

W ogóle to co sądzicie o tym prowadzaniu za rączki?

[Agrafka86]

STOKROTKA, MAMASZKRABA dawalam. Na razie śpi. Zobaczymy

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[mamaszkrabka]

Napisane przez Agrafka86

STOKROTKA, MAMASZKRABA dawalam. Na razie śpi. Zobaczymy

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

Nie próbowałaś tego tantum verde?

[mela1234]

Prawie zabilam psa kaloszem. I nie wiem czy jutro dziela nie dokoncze. Wyszlam z domu bo chcialam kury zamknac na noc i co widze... ten skurkobaniec Egon (kundel bernardyna) lezy przy mojej skrzyni kwiatowej caly w ziemi. Rozkopal mi znowu kwiaty, moja Akebia pnaca po raz drugi zostala tak potraktowana. Noszzzz tylko kalosza mialam pod reka i go chcialam utluc ale zwial. Kazalam mu spier...ac bo jak nie to oddam go do schroniska. Nie wiem czy sasiedzi nie pomysleli, ze na meza krzycze, ale coz.

A jeszcze drugi pies, pudel, to pies domowy. Ale ze cieplo to duzo czasu spedza na dworze. I teraz jak wychodzilam on jak zwykle alarm podniosl (zanim ta skrzynke rozkopana zobaczylam) i on tak zwykle szczeka biegajac w kolko po podworku. I gdzies wsiakl. Nie wiem czy przesteaszyl sie jak na tamtego nakrzyczalam, czy moze tego ze gdzies w oddali strzelaja, ale wolam go i wolam i go nie ma. Zostawilam mu drzwi otwarte na noc jak wroci to sobie wejdzie, no ale gdzie on polazl? Na pole?
Ech...
Jutro ide z Alicja na bilans 9 mcy. Opozniony o 2 tyg ale co tam.

Dobrej nocy wszystkim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mamaszkrabka]

Napisane przez mela1234

Prawie zabilam psa kaloszem. I nie wiem czy jutro dziela nie dokoncze. Wyszlam z domu bo chcialam kury zamknac na noc i co widze... ten skurkobaniec Egon (kundel bernardyna) lezy przy mojej skrzyni kwiatowej caly w ziemi. Rozkopal mi znowu kwiaty, moja Akebia pnaca po raz drugi zostala tak potraktowana. Noszzzz tylko kalosza mialam pod reka i go chcialam utluc ale zwial. Kazalam mu spier...ac bo jak nie to oddam go do schroniska. Nie wiem czy sasiedzi nie pomysleli, ze na meza krzycze, ale coz.

A jeszcze drugi pies, pudel, to pies domowy. Ale ze cieplo to duzo czasu spedza na dworze. I teraz jak wychodzilam on jak zwykle alarm podniosl (zanim ta skrzynke rozkopana zobaczylam) i on tak zwykle szczeka biegajac w kolko po podworku. I gdzies wsiakl. Nie wiem czy przesteaszyl sie jak na tamtego nakrzyczalam, czy moze tego ze gdzies w oddali strzelaja, ale wolam go i wolam i go nie ma. Zostawilam mu drzwi otwarte na noc jak wroci to sobie wejdzie, no ale gdzie on polazl? Na pole?
Ech...
Jutro ide z Alicja na bilans 9 mcy. Opozniony o 2 tyg ale co tam.

Dobrej nocy wszystkim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A gdzie takich przyjmują?

Przyjdzie psiak. Nasze zawsze uciekały na podryw i po jakimś czasie, cichaczem się skradały

[surka]

Napisane przez mamaszkrabka

W ogóle to co sądzicie o tym prowadzaniu za rączki?

Ja nie zamierzam

Napisane przez mela1234

Prawie zabilam psa kaloszem. I nie wiem czy jutro dziela nie dokoncze. Wyszlam z domu bo chcialam kury zamknac na noc i co widze... ten skurkobaniec Egon (kundel bernardyna) lezy przy mojej skrzyni kwiatowej caly w ziemi. Rozkopal mi znowu kwiaty, moja Akebia pnaca po raz drugi zostala tak potraktowana. Noszzzz tylko kalosza mialam pod reka i go chcialam utluc ale zwial. Kazalam mu spier...ac bo jak nie to oddam go do schroniska. Nie wiem czy sasiedzi nie pomysleli, ze na meza krzycze, ale coz.

A jeszcze drugi pies, pudel, to pies domowy. Ale ze cieplo to duzo czasu spedza na dworze. I teraz jak wychodzilam on jak zwykle alarm podniosl (zanim ta skrzynke rozkopana zobaczylam) i on tak zwykle szczeka biegajac w kolko po podworku. I gdzies wsiakl. Nie wiem czy przesteaszyl sie jak na tamtego nakrzyczalam, czy moze tego ze gdzies w oddali strzelaja, ale wolam go i wolam i go nie ma. Zostawilam mu drzwi otwarte na noc jak wroci to sobie wejdzie, no ale gdzie on polazl? Na pole?
Ech...
Jutro ide z Alicja na bilans 9 mcy. Opozniony o 2 tyg ale co tam.

Dobrej nocy wszystkim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mela Ty to masz z tym psem...

Zdrówka dla chorych dzieciaczków!

Mamoszkrabka gratki!

Filmik zaraz odpalam

A ja dzisiaj zjadłam parę truskawek i dygam, ale trudno, nie umiem sobie odmówić, mam nadzieję, że Artek nie zareaguje na nie...

Poza tym trzeci raz zrobił mi kupsko 10 minut po kąpieli Z uśmiechem na ustach

[mela1234]

Wiem ze kalosz brzmi smiesznie ale dobrze ze tylko to mialam pod reka bo moglabym mu krzywde zrobic.

A ten uciekinier nie ma jajek od jakus 7 lat wiec na laski nie poszedl.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mera82]

Jeju dziewczyny ale jestem zmęczona, padam. Pogoda się zrobiła to cały dzień poza domem. Jutro pewnie też.
MISZKA nie wiem może źle przeglądam tego linka z butami ale nie znalazłam innego sklepu stacjonarnego prócz tego koło Częstochowy .
SURKA dzięki za info z linkiem. Swoją drogą, ciekawe czy w Deichmanie mają takie urządzenie do pomiaru stópki. Ciekawa stronka .
MAMASZKRABKA za pracę magisterską.
SAMMI oby Kubusiowi minęło. Ja pewnie byłabym już na punkcie konsultacyjnym, ale ja panikara jestem.
AGRAFKA żeby nocka była spokojna, niech te zębolki już wyjdą. My też mamy ciężkie nocki, Julek popłakuje często. Masakra.
Przepraszam, że więcej się nie odniosę ale nie dam rady, oczy opadają. Dobranoc.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

LOOOL Artek by już miał 50 razy te buty w buzi i zrobił histerię, bo musi przez dwie sekundy stać bez poruszenia się

[mera82]

Napisane przez mamaszkrabka

Dzięki

eh faceci... chyba za bardzo wzięli sobie to równouprawnienie na serio

W ogóle to co sądzicie o tym prowadzaniu za rączki?

Wiesz u nas oczywiście kochana babcia, wujek, ciocia itd. zaczęli prowadzać Julka za ręce ( oczywiście byłam przeciwko, ale cóż ja mogę z całą bandą wiedzących lepiej !!?). Teraz już jest tak, że Julek "wymaga" chodzenia za rączki bo nudzi się w wózku, na rękach, jest po prostu afera . Dziś Julek samodzielnie (oczywiście asekurowałam go) przeszedł dość spory kawałek z pchaczem.

[mamaszkrabka]

Napisane przez mera82

Wiesz u nas oczywiście kochana babcia, wujek, ciocia itd. zaczęli prowadzać Julka za ręce ( oczywiście byłam przeciwko, ale cóż ja mogę z całą bandą wiedzących lepiej !!?). Teraz już jest tak, że Julek "wymaga" chodzenia za rączki bo nudzi się w wózku, na rękach, jest po prostu afera . Dziś Julek samodzielnie (oczywiście asekurowałam go) przeszedł dość spory kawałek z pchaczem.

U nas właśnie nagminnie tak robią.. nie chciałabym tego uczyć Igora z czystych pobudek egoistycznych nie chce mi się chodzić zgiętą w pół... a tak serio to stanie kiedy będzie miał na tyle siły, że zrobi to bez pomocy.
Heh..no właśnie babcie.. przejdą 3 metry z zgiętej pozycji, pojęczą, że je kręgosłup boli i oddadzą dziecko...

[Myszkaaaa83]

Hej,
SAMMI zdrówka dla Kubusia
ELAINE a jak duże te kanapeczki robisz Igiemu? Jak robisz jajecznice?
MISZKA podobno jest taki sklep, koleżanka mi mówiła ze tam dokładnie mierzą stopkę dziecka, pojadę to się przekonam i dam znać.

Przepraszam ale nie poodnosze się więcej, strasznie mnie głowa przed tem rozbolala. Wzięłam tabletke, zaczęło przechodzić a teraz czuję od nowa. Idę spać może przejdzie.

Także zdrówka dla wszystkich, dobrych nocek i dobranoc.

[Samantha7]

Mela - sprobuj donice owinąć folia taka spożywcza lub do kosza na smieci. Albo poczytaj na necie czego sie boja i nie lubia psy i to połóż obok kwiatków. Ja pamietam jak mi kotka sie w domu do kwiatów dobierala. No malo jej z doopy nóg nie wyrwalam. Co zamiote rano wstaje pol ziemi wygrzebane. Zawinelam folia przezroczysta cale donice i popsilakalam roztworem z olekju z pomarańczy bo koty nie lubia cytrusów i problem sie skonczyl. Po jakims tygodniu odwinelam donice i juz nie wlazila.

W ogole to Wam wszystkim. Niestety nie ogarniam co sie tu dzieje bo jednak 7h roznicy czasowej to masakra. Nie umiem nadrobić spamu i sie wbić w gadkę, ale czasem podczytuję


Sent from my iPhone using Tapatalk

[mela1234]

No wlasmie mam zamiar kupic dzis spray odstraszajacy psy i koty.

Dobijcie mnie. Po co mam sie meczyc. Nie spalam do 2 bo sie wiercila i kopala mnie. Dalam camille zasnela i wstala o 5:30. Dobijcie lub dajcie kawe dozylnie, podciagnijcie wory pod oczami wyprostujcie plecy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.