Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

[ever_92]

ps. sorrki nie wiem czemu foto na caly ekran wyszlo :O

[kasiakg]

Ever ale masz ślicznotkę I jakie piękne ma usteczka

[mortisha84]

Napisane przez Koralinka86

Poczwarka, a przyuwazylas ile i na jaki kolor Witu sika? Najedzone dzieci sikaja bezbarwnym lub takim bardzo, bardzo jasnożółtym moczem, którego kolor widac dopiero po zebraniu. Te, które niedojadaja sikaja na mocno żółto a czasami z takim czerwonymi plamkami. U mnie sie to sprawdziło i do tej pory siki sa wyznacznikiem sytosci. Ja bym Tobie proponwala wizytę na cito w poradni laktacyjnej. W Warszawie na pewno znajdziesz kogos, kto cie szybko przyjmie i wtedy rozwiejesz swoje wątpliwości. Witu do miesiąca powien jesc 90ml, a Ty ściągasz 40 ml z jednej piersi, wiec nie jest źle, bo dziecko ściąga wiecej. Kurcze, wizyta u doradcy na pewno pomoże, a mm zawsze zdążysz dac. Trzymam kciuki tez za pozostałe badania, bo troche ich jest.

Pozdrawiam. K86

Pierwsze słysze o tym. Bardzo cenna informacja

Napisane przez nocnyskowronek

Masakra jaka "przygoda"... Wyszliśmy na spacer, ale pogoda taka sobie, Mała marudna, więc skróciliśmy trasę i wróciliśmy jak już zaczęła trochę protestować i dawać wyraźnie do zrozumienia, że chce jeść
Przed wejściem do naszej bramy w bloku stoi dziewczynka (hmm z 11-12 lat). TŻ próbuje otworzyć za pomocą domofonu drzwi i widzi, że nie działa - ale dosłownie kilka sekund pózniej się włącza. Idziemy do windy, dziewczynka czeka i trzyma nam drzwi, ale z wózkiem się wszyscy nie zmieścimy, więc TŻ proponuje żebyśmy jechały a on pójdzie schodami.

Ruszamy i nagle między 1 a 2 piętrem światło gaśnie i winda się zatrzymuje... Kiedyś już w innym miejscu i czasie byłam uwalniana z windy, która zatrzymała się między piętrami - strach, że ruszy jak akurat będziesz wychodzić jest spory... Mała w ryk! Ciemno jak w d... My wyubierane na niezbyt piękną dziś pogodę Po omacku udało mi się ją wyciągnąć z wózka i przytulić, ale wystarczyło tylko na krótko, pózniej włączyła taką syrenę, że masę sąsiadów zaczęło z mieszkań wychodzić sprawdzać co się dzieje (to akurat jakiś plus, że reagują).

W międzyczasie TŻ dzwoni na numer do uwalniania z wind a tam wkurzony facet, że co on zrobi, że jest sam a to Tauron ma awarię prądu i już ma masę uwięzionych w windach Na wzmiankę o niemowlaku obiecał przyjechać ale za ok godzinę TŻ dzwoni do Tauronu a tam, że naprawią do 1,5h...

Poprosiłam dziewczynkę żeby poświęciła troszkę komórką (niewiele to dawało ale zawsze coś) żebym mogła Małą rozebrać z polarku a siebie z kurtki itp i udało mi się ją jakoś przystawić do cyca na stojąco w swetrze zupełnie nie przystosowanym do kp (bo przecież w taką pogodę nie będę jej karmić na zewnątrz a daleko nie idziemy )!

Na szczęście po ok 15-20 minutach wrócił prąd na tyle, że zjechałyśmy na parter Do mieszkania wchodziłam już z Małą piechotą a TŻ przytargał wózek

masakra! Chyba bym już do windy nie wsiadła

Napisane przez ever_92

Hejka, tu Emily

[daszna]

ever: ciasteczko

[nowa8686]

Omg skowronku padlabym. My na 8 p. Mieszkamy.

Ever slodzinka.

[CoffeeMonster]

Napisane przez ever_92

Hejka, tu Emily

Do schrupania

Napisane przez nocnyskowronek

Masakra jaka "przygoda"... Wyszliśmy na spacer, ale pogoda taka sobie, Mała marudna, więc skróciliśmy trasę i wróciliśmy jak już zaczęła trochę protestować i dawać wyraźnie do zrozumienia, że chce jeść
Przed wejściem do naszej bramy w bloku stoi dziewczynka (hmm z 11-12 lat). TŻ próbuje otworzyć za pomocą domofonu drzwi i widzi, że nie działa - ale dosłownie kilka sekund pózniej się włącza. Idziemy do windy, dziewczynka czeka i trzyma nam drzwi, ale z wózkiem się wszyscy nie zmieścimy, więc TŻ proponuje żebyśmy jechały a on pójdzie schodami.

Ruszamy i nagle między 1 a 2 piętrem światło gaśnie i winda się zatrzymuje... Kiedyś już w innym miejscu i czasie byłam uwalniana z windy, która zatrzymała się między piętrami - strach, że ruszy jak akurat będziesz wychodzić jest spory... Mała w ryk! Ciemno jak w d... My wyubierane na niezbyt piękną dziś pogodę Po omacku udało mi się ją wyciągnąć z wózka i przytulić, ale wystarczyło tylko na krótko, pózniej włączyła taką syrenę, że masę sąsiadów zaczęło z mieszkań wychodzić sprawdzać co się dzieje (to akurat jakiś plus, że reagują).

W międzyczasie TŻ dzwoni na numer do uwalniania z wind a tam wkurzony facet, że co on zrobi, że jest sam a to Tauron ma awarię prądu i już ma masę uwięzionych w windach Na wzmiankę o niemowlaku obiecał przyjechać ale za ok godzinę TŻ dzwoni do Tauronu a tam, że naprawią do 1,5h...

Poprosiłam dziewczynkę żeby poświęciła troszkę komórką (niewiele to dawało ale zawsze coś) żebym mogła Małą rozebrać z polarku a siebie z kurtki itp i udało mi się ją jakoś przystawić do cyca na stojąco w swetrze zupełnie nie przystosowanym do kp (bo przecież w taką pogodę nie będę jej karmić na zewnątrz a daleko nie idziemy )!

Na szczęście po ok 15-20 minutach wrócił prąd na tyle, że zjechałyśmy na parter Do mieszkania wchodziłam już z Małą piechotą a TŻ przytargał wózek

Matko co za przygoda! Dzielna jesteś!


U mnie ciutkę lepiej, mąż mi jakieś mini lewatywki kupił w aptece i coś poszło...zobaczymy czy to było od tego czy nie Póki co jest lepiej

[ever_92]

Ja nawet nie wiedzialam, ze szwy mozna zdjac przed czasem :O

[PurBlanka]

Dobry wieczór. Mój synuś skończył dziś 2 tygodnie Ależ to mija, dziewczyny Nie wiem kiedy...
Coraz lepiej mi śpi, na spacerach i po nich to już w ogóle ! A dziś dał mi zjeść obiad, nakarmiłam go i dopiero się obudził na kąpiel, czyli jakieś 2 godziny spał...Uwierzcie mi, dla mnie to sporo, bo normalnie po moim mleku tyle nie śpi ! Pytałam się rodziców, czy mi dziecko podmienili gdzieś
Teraz się trochę pomęczył, żeby zasnąć. Położyłam go do łóżeczka, może chociaż trochę w nim pośpi. Nie pasuje mu ten twardy materac...
Ciężko mi będzie go przyzwyczaić...Zasypia mi na rękach, odkładam go i po 3 minutach są kwęki pomimo, że przed chwilą twardo spał
Edit- pisałam posta od ponad pół godziny, ale musiałam podać mm. Po obu cycach...Nie wiem, może on nie dopija mi cyców, ale złości się jak za długo jest przy jednym. Wypił mm tylko 30 ml Zobaczymy ile pośpi

Dziewczyny, podajcie poza mlekiem jakieś herbatki czy coś innego do picia maluszkom ??


Poczwarkah, za wszystkie badania !! Oby wszystko było ok
A co do rad położnej, to się dziwie...Skoro masz swoje mleko, Witu się najada to może jest jakiś inny powód ? My też mamy problem z zasypianiem na cycu, staram się go wybudzać, dostawiać do drugiego...Podaję mm, głównie, żeby mi trochę przybrał, na dłużej się tym najada. Ale chciałabym za jakiś czas całkowicie odstawić mm, może się uda

Skowronek, masakra Chyba za przeproszeniem bym się posrała w tej windzie Rzadko nimi jeżdżę, chociaż taka "przygoda" jeszcze mi się nie trafiła, ale boję się takich miejsc w których mogę się zatrzasnąć i nie móc wyjść. Dałaś radę, dzielna Mamuśka

Ever, ale słodziaśna Jaki nosek zadarty Cudeńko śliczne

Gargantuiczna, jak będziesz edytowała pierwszego posta, mogłabyś dopisać przy mnie 56 cm mojego synka ?

[Lunnas]

Napisane przez PurBlanka

Dobry wieczór. Mój synuś skończył dziś 2 tygodnie Ależ to mija, dziewczyny Nie wiem kiedy...
Coraz lepiej mi śpi, na spacerach i po nich to już w ogóle ! A dziś dał mi zjeść obiad, nakarmiłam go i dopiero się obudził na kąpiel, czyli jakieś 2 godziny spał...Uwierzcie mi, dla mnie to sporo, bo normalnie po moim mleku tyle nie śpi ! Pytałam się rodziców, czy mi dziecko podmienili gdzieś
Teraz się trochę pomęczył, żeby zasnąć. Położyłam go do łóżeczka, może chociaż trochę w nim pośpi. Nie pasuje mu ten twardy materac...
Ciężko mi będzie go przyzwyczaić...Zasypia mi na rękach, odkładam go i po 3 minutach są kwęki pomimo, że przed chwilą twardo spał
Edit- pisałam posta od ponad pół godziny, ale musiałam podać mm. Po obu cycach...Nie wiem, może on nie dopija mi cyców, ale złości się jak za długo jest przy jednym. Wypił mm tylko 30 ml Zobaczymy ile pośpi

Dziewczyny, podajcie poza mlekiem jakieś herbatki czy coś innego do picia maluszkom ??

Ja wodę przegotowaną czasem daję

Ever śliczna

Dobry wieczór Mamusie
Ja dziś padam na pyszczek ... Wiktorek cały dzień prawie nie spał jak zasypiał to na jakieś 10min od 4 aż do teraz Ciągle marudzi i się rozgląda i płacze i jeść chce, chyba to ten skok rozwojowy bo i najedzony i kupki dziś robił też, więc niczego mu nie brakowało ehh mam nadzieję że da pospać w nocy troszkę

[nowa8686]

Ja nie wybudzam Majki. Je wtedy kiedy chce . A czesto . Karmilam do 22-15 poszlysmy spac i Po 1.5 h znowy cyc i usypia dalej. A/dzis popoludniu dlugo mi spala.

Ja glodna jak karmie noca hehe. Zawsze mam biszkopty lub herbatniki nad glowa

[kasiakg]

Napisane przez nowa8686

Ja nie wybudzam Majki. Je wtedy kiedy chce . A czesto . Karmilam do 22-15 poszlysmy spac i Po 1.5 h znowy cyc i usypia dalej. A/dzis popoludniu dlugo mi spala.

Ja glodna jak karmie noca hehe. Zawsze mam biszkopty lub herbatniki nad glowa

A to mi znowu automatycznie chce się pić jak karmieZawsze muszę mieć szklankę wody przy łóżku

[nowa8686]

Napisane przez kasiakg

A to mi znowu automatycznie chce się pić jak karmieZawsze muszę mieć szklankę wody przy łóżku

woda tez jest. Zapijam biszkopty

[Isgaard]

Witam się dzisiaj

Napisane przez ever_92

Hejka, tu Emily

ale słodka dziewczynka, no właśnie i te usteczka po kim to?

PurBlanka ja nic nie podaję, ale mój dzis kończy 3 tygodnie i spija około 90 ml mleka na raz, więc chyba mu wystarcza. Chociaż dzisiaj szafnął chyba ze 100 ml..

Napisane przez kasiakg

A to mi znowu automatycznie chce się pić jak karmieZawsze muszę mieć szklankę wody przy łóżku

ja też tak mam

[nowa8686]

My dzis konczymy tydzien matko jak to leci.

[PurBlanka]

Dzien dobry! Dzis w nocy nie bylo pogaduszek znad cyca
Dzieki za odpowiedzi co do picia,mi sie wydaje ze Malemu czasem tylko chce jak ma czkawke myske zeby mu cos podac a nie cyca.
Ja tez przy lozku mam wode,w poradni laktacyjnej kazali duuuzo pic !
Nowa czas leci baaardzo szybko! Nie wiem czy sie cieszyc czy jak...choxiaz moj synus zaczal sie do mnie usmiechac,nie wiem czy swiadomie ale sttasznie ciesza takie nowosci

[CoffeeMonster]

Oj tak czas leci My niedługo kończymy miesiąc Mała już ma jakieś swoje stałe pory spania na szczęście, więc jest coraz lepiej.
Już nawet pierwsze ciuszki za małe się okazały

Chyba mam coraz mniej mleka, bo coraz krócej mała na cycu wisi...nie wiem czy coś z tym robić, z jednej strony chciałabym, ale z drugiej tak mnie pilnują z tą dieta, że mam serdecznie dosyć

[nowa8686]

Ja nie wiem co mnie jeszcze czeka ale nie jest zle. Jestesmy sami z Tzci ogarniamy wszystko. Jest ugotowane, posprzatane. Ja nie jestem jakos mega zmeczona. Oby tak dalej.
Pokarmu mam duzo. Zeby tak zostalo bede szczesliwa.

[ever_92]

Napisane przez kasiakg

A to mi znowu automatycznie chce się pić jak karmieZawsze muszę mieć szklankę wody przy łóżku

Ja tak samo i 1 szkl nie stacza...

[Katrina2000]

Napisane przez ever_92

Hejka, tu Emily

śliczności

[poczwarkah]

Koralinka, nie wiedziałam o tych sikach, bardzo ważna informacja, dzięki!!!

Dziwne rzeczywiście te rady - ale to dawała pediatra a nie położna.
Jak na razie się wstrzymuję z mlekiem modyfikowanym, daję po prostu cyca do czasu aż się najada i "odpada" od niego. Niestety taki cykl jeden cyc, przewijanie, drugi cyc, trwał wczoraj 2 godziny, w nocy to samo... Ale teraz tak sobie myślę, że chyba za długo mu dałam siedzieć przy tym pierwszym cycu - pod koniec co chwilę się zdenerwowany odstawiał od niego - pewnie mu już mało leciało. A po podaniu drugiego najczęściej po 10-15 minutach najedzony.

Piszę że się wstrzymuję z mm - to prawda ale dzisiaj i tak zostało niestety podane Nakarmiłam Witu z obu cycków, wydawało się że na full i myślałam że mam 3h wolnego więc pojechałam do sklepu a Witu został z tatą. Niestety obudził się po 2h. Ja nie słyszałam że telefon dzwonił, więc mąż bezsilny otworzył puszkę i zrobił mu to mleko Jak weszłam to akurat skończył podawać. Cieszę się że sobie poradził jakoś, ale szkoda mi że tak wyszło, że musiał podać z takiego głupiego powodu ze mnie po prostu nie było... Muszę zrobić jakiś zapas swojego mleka. Ale ostatnio co odciągnę to zaraz muszę mu dać, bo się domaga jedzenia.

Ever - też zwóciłam uwagę na usteczka Emily, piękna jest

Aha - jeszcze o badaniach nie napisałam Wczoraj robiliśmy usg przezciemiączkowe i usg szyi. Przezciemiączkowe wyszło dobrze, a w szyi to co podejrzewaliśmy - kręcz. Za tydzień wizyta u chirurga, ma dać skierowanie na konkretną fizjoterapię. Lekarka która robiła USG powiedziała, że nie musimy się jakoś mega śpieszyć z tym chirurgiem, bo tak małego dziecka i tak nie można za bardzo rehabilitować, dopiero po miesiącu... Hm, myślałam że im szybciej tym lepiej, ale i tak znalezienie bliższego terminu w Warszawie graniczy z cudem...

[kasiakg]

Poczwarka raz czy dwa mm to nie grzech Ja karmię już tylko piersią ale na początku też dawałam mm jak myślałam, że mam mało mleka. Dziecko się nie przyzwyczaiło, ładnie pije z piersi

[mortisha84]

Cześć mamuśki!
Chyba mi się kanalik zatkał w lewej piersi
Boli potwornie, zwłaszcza jak karmie. W nocy nyślałam, że zejdę
Robię ciepłe okłady i przystawiam. Co jeszcze mogę robić?
Rano odciągałam z tej piersi, jak jadł z drugiej. Udało się jakieś 10ml w 10 min, to chyba dobry wynik? Podałam to potem z butli, Tymuś nie umiał na początku złapać

Ja w nocy nie jem, ale woda musi być, bo mnie suszy jakbym kilo śledzi zjadła

[monic84]

ever_92 moja tez napoczatku robila same kupy
teraz juz siusiu same tez sie pojawia

u mnie w szpitalu kapali co drugi dzien
nie moglam na to patrzec, jak ja brala jedną ręka i do zlewu pod kran

słodka Emily

ehh wczoraj musialam do szpitala isc na chwile bo mi szwy pekly ;/ musieli poprawic i dzis nie moge siedziec, wszystko mnie tam boli
powiedzieli mi ze szwy rozpuszzcalne czasami za szybko sie rozpuszczaja ehhh
lekarz powiedzial aby jak najwiecej tam tam wietrzyc


nowa8686 mnie tez boli krocze ;//
w jaki sposob stosujesz tantun?
ja tez sprobuje psiknąć oceniseptem

nocnyskowronekstraszną przygodę mieliście brrr

CoffeeMonster tez mam problem z wyproznianiam
max kupil czopki licerynowe, troche pomagaja
ale chyba bardziej u mnie winowajca jest psychika, boje sie ze mi tam szwy pekna

kasiakg ja tez podczas karmienia pije hektrolitrami

mala juz ładnie przesypia, budzi sie dwa razy tfuuu tfuuu
nawet dzis musialam ja sama obudzic o 2 w nocy bo obudziły mnie moje cycki hehe
narazie karmie tylko swoim mlekiem
powoli probuje bawic sie laktatorem


dzis chcialam sie umowic do poloznej a ona dopiero bedzie w srode w przychodni
po jakim czasie do was przyszla polozna /lekarka?

[nowa8686]

Monic w cieplej wodzie przegotowanej rozpuszczam saszetke i podmywam sie.

Dotego oklady zmrozone zriwanolem plus ten oceniseptem. Jest dzis troszq lepiej.

Polozna byla po 2 dniach

[ever_92]

Napisane przez Isgaard

Witam się dzisiaj

ale słodka dziewczynka, no właśnie i te usteczka po kim to?

PurBlanka ja nic nie podaję, ale mój dzis kończy 3 tygodnie i spija około 90 ml mleka na raz, więc chyba mu wystarcza. Chociaż dzisiaj szafnął chyba ze 100 ml..


ja też tak mam

Hehe dziekuje i ja i Tz takie mamy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Agatkia]

Ever- Emily prześliczna! Te usteczka!...

Ja jestem absolutnie zakochana w moim uśmiechającym się synu ))) mam jedno zdjęcie niewyraźne, zaraz wstawię Śmieszka )))

[Agatkia]

Śmieszek

[nowa8686]

Napisane przez Agatkia

Śmieszek

Słodzinek

[ever_92]

Dziewczyny ale to sa mega roznice... mi tu kaza tylko czysta woda sie myc po kazdym zalatwieniu w wc i pod prysznic.

Bylismy dzis na wazeniu, przytyla uff (nie pamietam ile z wszystkiego).

Od porodu nic mi sie nie chce jesc, zero apetytu i glodu w ogole nie czuje, cos tam jem, mleko z czegos musi byc.

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Nie pamietam kto pisal ale pamietam co- akcja w windzie masakra!!! Ja bym sie bala, ze runie na dol!!

A tyle skierowan ma badania niektore dzieciaczki maja, ze wspolczuje... ale im wczesniej leczone tym lepiej. Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze!!

[abrakatabra]

Napisane przez Agatkia

Śmieszek

Śliczny uśmiech