Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka. - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-06, 07:09   #1111
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Kurcze zauwazylam u malej na glowce troszq takich malenkich pecherzykow jakby z woda.nie wiem od czego.

Mnie zalewa mleko. Budze sie i kaluze
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 07:14   #1112
nocnyskowronek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 331
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez gosiakk23 Pokaż wiadomość
Witamy karmimy sie od 3 chyba juz 4 raz ale gtzeczniutki jest Wczoraj bylismy na dworku 45 min spal jak nie wien po tym.
Jeszcze sobie mysle jak mamy sobie radza z blizniakami albo z trojaczkami mi sie wydaje ze jedno malutkie to totalny pochlaniacz czasu a co dopiero tyle...

Monic gratuluje
A propo trojaczków... Od prawie miesiąca codziennie spacerujemy z TŻ i Małą po okolicy i mamy taką refleksję, że prawie wszyscy prowadzący wózek nie odwzajemniają uśmiechu tylko idą albo z bardzo przejętą miną "misji życia spacer" albo wkurzonych, że muszą spacerować Pierwszą osobą po 3 tygodniach spacerowania, która nie tylko odwzajemniła uśmiech ale nawet chwilę zagadała była mama trojaczków!
__________________
02.10.2014
nocnyskowronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 07:35   #1113
gargantuiczna
Rozeznanie
 
Avatar gargantuiczna
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
Kurcze zauwazylam u malej na glowce troszq takich malenkich pecherzykow jakby z woda.nie wiem od czego.

Mnie zalewa mleko. Budze sie i kaluze
Może to trądzik noworodkowy? Takie z białymi czubkami? U mnie było, lekarz kazał się nie martwić, normalne i przejdzie To od naszych hormonów jest.
Heh, też tak miałam z kałużami, teraz trochę mniej. Irytujące, nie?
gargantuiczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 08:22   #1114
gosiakk23
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk23
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
A propo trojaczków... Od prawie miesiąca codziennie spacerujemy z TŻ i Małą po okolicy i mamy taką refleksję, że prawie wszyscy prowadzący wózek nie odwzajemniają uśmiechu tylko idą albo z bardzo przejętą miną "misji życia spacer" albo wkurzonych, że muszą spacerować Pierwszą osobą po 3 tygodniach spacerowania, która nie tylko odwzajemniła uśmiech ale nawet chwilę zagadała była mama trojaczków!
Bo to wlasnie Polska jest... Nie wiem czemu tak matki się zachowują... A przecież to takie mile kiedy spotkają się dwie spacerujące mamy Bo chyba te kobiety da zmęczone życiem i nie dostrzegają uroków macierzyństwa..

Nowa a moze to potowki są?
__________________
11 luty - 2 kreseczki
14 luty- bicie serduszka
3 październik- termin porodu
Swap coins privately exchange aggregator
Trade cryptocurrency
Chłopiec Juliusz
Pierwsza Dzidziolinka
41/40

Mój Aniołeczku
gosiakk23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 08:44   #1115
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

My też mamy krostki z białymi czubkami, mamy przemywać przegotowaną wodą i się nie przejmować.
m oje dziecię nie chce spac, a jak jego ulubiona zabawka czyli ja zniknie z pola widzenia to jest placz, RATUNKU!!!
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 09:05   #1116
Koralinka86
Raczkowanie
 
Avatar Koralinka86
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 313
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
My też mamy krostki z białymi czubkami, mamy przemywać przegotowaną wodą i się nie przejmować.
m oje dziecię nie chce spac, a jak jego ulubiona zabawka czyli ja zniknie z pola widzenia to jest placz, RATUNKU!!!
Moja sie wlasnie obudziła. Na razie cycuje, a ja juz sie zastanawiam jaka jej zorganizowac rozrywkę. Wczoraj jak wstała o tej porze to poszla spac o 18.50, a jak to tylko miala dwie półgodzinne drzemki.

Pozdrawiam. K86
__________________
"Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele"
2 października 2014 o godz. 11.10 urodziła się ŁUCJA
Koralinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 09:09   #1117
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Na trądzik mi to nie wyglada, moze to te potowki.

Na szyjce ma Jedna krosteczke z. Bialym czubkiem
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-06, 09:49   #1118
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez monic84 Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki
ja narazie krociutko , pozniej nadrobie

Małgosia urodziła sie 30.10.2014
3300g 54 cm SN

porod wywolywany bo mialam zero zawarcia
najpierw balonik, ktory nic nie pomogl pozniej oxy

gratuluje nowym mamusia!!!
nowa, ever

mala ciagle na cycku, co ja odloze to po 5 minutac zaczyna plakac i wolac cyca
wykanczajace oby to sie zmienilo
GRATULACJE!

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
Kurcze zauwazylam u malej na glowce troszq takich malenkich pecherzykow jakby z woda.nie wiem od czego.

Mnie zalewa mleko. Budze sie i kaluze
Jak z wodą to potówki.

Witajcie!
Czytam Was, czasem nawet w nocy przy karmieniu, ale nie mam weny na pisanie.

Dziś rano Tymek zrobił kupke przy cycusiu i zasnął. Chciałam go na śpiocha przebrać i dosłownie wystrzelił we mnie kupą jak go wycierałam. Podłożyłam szybko świeżą pieluchę, ale nie zdążyłam i jeszcze się zsiusiał Rożek, pajac i nasze prześcieradło do prania. Ja i Tymek do mycia. Umyłam go w zlewie, dobrze, że się zmieścił

My będziemy szczepić tymi 5w1. Rota nie będziemy wcale, a pneumo i meningo jeszcze nie wiemy. Na pewno nie w pierwszym roku, bo i tak za dużo tego jest jak dla takiego maluszka.
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 10:01   #1119
Letk_a
Raczkowanie
 
Avatar Letk_a
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 191
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
o matko, tak się zastanawiałam nad tą kolką, też mi się wydaje że za wcześnie, ale nie mam pomysłu co to może być innego. Temperatura w normie, ten mięsień który wyszedł na szyi go raczej nie boli (ani jak dotykam ani jak rusza głową, nic się nie dzieje)... Może więc rzeczywiście kolka.

nocnyskowronek a jak często stosujesz? do każdego karmienia dajesz? ile kropel (czego?)? ja dawałam dzisiaj wczoraj i przedwczoraj ale jednokrotnie 10-15 kropli na raz, ale totalnie zero reakcji. Pamiętam że jak mu dali coś w szpitalu chyba w 4 dobie to po kilkunastu minutach był efekt w postaci bączków.
hej mało co się odzywam ostatnio ale synek cały mnie pochłonął , Twój Wituś pewnie ma kolki i wcale niestety nie za wcześnie, mojemu zaczęły się jakoś w 11 dobie, stosuję Ulgix baby, moze i pomaga ale nadal męczą go czasem w nocy czasem w dzień... , była lekarka na patronażu i też stwierdziła kolki i przepisała na 2 tyg krople dicoflor dodatkowo lub biogaia, a jak skończy miesiąc to ewentualnie czopki jeżeli kolki będą bardzo uciążliwe.
Zaleciła tez nauczyć go spać na brzuszku ale tylko w ciągu dnia żeby mieć go na oku. Trzeba to przetrwać :/ biedne te nasze dzieciaczki
__________________
41/40

Gdy rodzi się dziecko, rodzą się również mama i tata <3
Letk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 10:14   #1120
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Oj widzę, że nie tylko u nas dramat. Co prawda nie w nocy, ale od 6 rano się tak męczymy, ja ledwo co miałam okazję się prezspać tej nocy. Teraz mała dopiero co padła i może pośpi troszkę. Na brzuszek podajemy BioGaję, bo tak nam pediatra doradziła. Ale wydaje mi się, że to nie kolki tylko ona strasznie łapczywie je i łyka dużo powietrza, a potem ją to męczy.

Co do szczepień, to będziemy refundowane, a potem zobaczymy czy coś jeszcze.

Jeszcze jakby mi ktoś mógł doradzić co można podczas karmienia wziąć/poradzic na zaparcia? Swoje, nie malucha. Bo taki ból brzucha mam od wczoraj i podejrzewam, że to od tego. Inne wersje są mniej optymistyczne.
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 10:20   #1121
ever_92
Zadomowienie
 
Avatar ever_92
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
40 min jedzenia i dziemy spac wczesniej pospalam 1.5 H zobaczymy ileteraz.

Ever kciuki za Was, bedzie dobrze.
A jak tz sie sprawuje.
Ja sie zakochuje W moim ponownie.Jest lepszy niz w wyobrazeniach<3
Tz mnie zaskakuje od porodu bardzooo pozytywnie. Uf... lepiej jest niz przed Malutka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

A tak z ciekawosci, czy w Pl po porodzie zanim sie wyjdzie ze szpitala, kapie sie dzieci??

U nas dzis pierwsza kapiel bedzie

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

W ogole Emily wczoraj same kupy robila... z 5 minimum. Nie bylo samego siku

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez daszna Pokaż wiadomość
Ever przystawiaj mala jak najczesciej. Mleko bedzie i sama nadgoni
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tak robie eh. Jutro sie okaze.
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg
ever_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-06, 11:02   #1122
Mixi89
Raczkowanie
 
Avatar Mixi89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 324
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cześć mamusie i dzidziusie.
Nadrabiam i nadrobic nie mogę, nie piszę bo chce przeczytać wszystko.
Moja mała na butli, po przejściach została na Enfamil żółtym, były ciężkie kupki, ale teraz już robi bez problemu, ale nadal zielone, choć mniej intensywnie zielone. Tak ma być???
w pom mam szczepienie, pewnie waży już 4,5 kg albo i więcej, jest słodka i bardzo bardzo grzeczna, ciągle śpi, ale w dzień staram się trochę ją pomęczyć, bo inaczej w nocy z 2 godz potrafi Akcje smoczek robić, w sensie, wypluwa i po chwili się domaga i tak w kółko.

Buziaczki dla Was
Mixi89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 11:06   #1123
magsik
Zadomowienie
 
Avatar magsik
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez ever_92 Pokaż wiadomość
Tz mnie zaskakuje od porodu bardzooo pozytywnie. Uf... lepiej jest niz przed Malutka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

A tak z ciekawosci, czy w Pl po porodzie zanim sie wyjdzie ze szpitala, kapie sie dzieci??

U nas dzis pierwsza kapiel bedzie

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

W ogole Emily wczoraj same kupy robila... z 5 minimum. Nie bylo samego siku

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



Tak robie eh. Jutro sie okaze.
U mnie w szpitalu dziecko było codziennie kąpane.
CoffeeMonster mnie wczoraj przeczyścił rumianek ale na dziecko też to działa, więc nie wiem co mogę polecić.

My właśnie śpimy na brzuszku, później idziemy na spacero
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r.

23.09.2014 Michałek
magsik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 11:42   #1124
abrakatabra
Zakorzenienie
 
Avatar abrakatabra
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 767
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez ever_92 Pokaż wiadomość
Tz mnie zaskakuje od porodu bardzooo pozytywnie. Uf... lepiej jest niz przed Malutka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

A tak z ciekawosci, czy w Pl po porodzie zanim sie wyjdzie ze szpitala, kapie sie dzieci??

U nas dzis pierwsza kapiel bedzie

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

W ogole Emily wczoraj same kupy robila... z 5 minimum. Nie bylo samego siku

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



Tak robie eh. Jutro sie okaze.
u mnie nie kąpią dzieci w szpitalu, w domu był pierwszy raz
abrakatabra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 12:29   #1125
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez ever_92 Pokaż wiadomość
Tz mnie zaskakuje od porodu bardzooo pozytywnie. Uf... lepiej jest niz przed Malutka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

A tak z ciekawosci, czy w Pl po porodzie zanim sie wyjdzie ze szpitala, kapie sie dzieci??

U nas dzis pierwsza kapiel bedzie

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

W ogole Emily wczoraj same kupy robila... z 5 minimum. Nie bylo samego siku

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



Tak robie eh. Jutro sie okaze.
U nas nie kąpią, sami w domu musieliśmy się z tym zmierzyć.
Fajnie, że TŻ się sprawdza

Cytat:
Napisane przez magsik Pokaż wiadomość
U mnie w szpitalu dziecko było codziennie kąpane.
CoffeeMonster mnie wczoraj przeczyścił rumianek ale na dziecko też to działa, więc nie wiem co mogę polecić.

My właśnie śpimy na brzuszku, później idziemy na spacero
Wypiłam rano, zaraz zjem marchwekę z jabłkiem tartą - może coś ruszy

Cytat:
Napisane przez Mixi89 Pokaż wiadomość
Cześć mamusie i dzidziusie.
Nadrabiam i nadrobic nie mogę, nie piszę bo chce przeczytać wszystko.
Moja mała na butli, po przejściach została na Enfamil żółtym, były ciężkie kupki, ale teraz już robi bez problemu, ale nadal zielone, choć mniej intensywnie zielone. Tak ma być???
w pom mam szczepienie, pewnie waży już 4,5 kg albo i więcej, jest słodka i bardzo bardzo grzeczna, ciągle śpi, ale w dzień staram się trochę ją pomęczyć, bo inaczej w nocy z 2 godz potrafi Akcje smoczek robić, w sensie, wypluwa i po chwili się domaga i tak w kółko.

Buziaczki dla Was
Chyba powinny być żółte, moja też na początku długo zielone sadziła, a potem żółte jakiś tydzień po porodzie i już tak zostało. Jedną zieloną zasadziłą jak coś jej zaszkodziło
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 12:36   #1126
daszna
Zadomowienie
 
Avatar daszna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Denmark
Wiadomości: 1 131
GG do daszna
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Ever ja kapalam dopiero w domu. Dobrze ze TZ pomaga

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away...

Pola, 15.10.2014
daszna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 12:46   #1127
Isgaard
Raczkowanie
 
Avatar Isgaard
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 430
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez monic84 Pokaż wiadomość
czesc dziewczynki
ja narazie krociutko , pozniej nadrobie

Małgosia urodziła sie 30.10.2014
3300g 54 cm SN

porod wywolywany bo mialam zero zawarcia
najpierw balonik, ktory nic nie pomogl pozniej oxy

gratuluje nowym mamusia!!!
nowa, ever
mala ciagle na cycku, co ja odloze to po 5 minutac zaczyna plakac i wolac cyca
wykanczajace oby to sie zmienilo
Wielkie gratulacje

ever_92 byle nie będziesz miała podobnego egzemplarza jak ja mam, to nic fajnego jak dziecko non stop śpi, nie da się go dobudzić na jedzenie, bo nawet jak chwyci pierś to po 3 łykach zasypia, no i skutkiem tego jest spadek masy.
Ja po drugim ważeniu przez położną, gdy okazało się że to co zyskaliśmy po szpitalu, potem straciliśmy, a nawet gorzej, bo waga pokazała mniej niż na wypisie (zeszliśmy na 3000g) szybko poszłam w mm i nie żałuję. Teraz dokarmiam około 3x dziennie mm, reszta to mój pokarm ale najczęściej ściągany i podawany w butli, bo wtedy wiem ile tego wypija. Moje 3 tygodniowe bobo pije około 90 ml mleka, a zdarzyło mu się pochłonąć 120 ml.
W nocy natomiast zawsze mam problem bo moje dziecko niczego nie wypije na śpiocha, usteczka zaciśnięte i nie ma opcji żeby mu cokolwiek podać, a piersi bolą, siedzę wtedy jak zombi i ściągam mleko, a potem muszę wybudzać śpiocha żeby to w niego wcisnąć..

Byliśmy dzisiaj na pierwszej wizycie u pediatry no i mam skierowania do chirurga 2x, do neurologa, neonatologa, neurochirurga i na rehabilitację. Niestety mamy dość poważny problem z głową młodego i musimy to skonsultować ze specjalistami. Mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy.
Z fajnych info to waga znowu w górę, mamy już całe 3560 gram
__________________
MAKSymalnie przeszczęśliwa
Isgaard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 12:51   #1128
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

U nas tez kapali codziennie.
Pod kranem u mnie na sali

Krocze mnie mega boli. Podmywam sie tantun rosa. Robie oklady zmrozone z rivanolem.Zastanawiam sie nad oceniseptem jeszcze.
Tak boli, ze jak sie mega smieje to nie umiem utrzymac moczu, zalamka.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 12:55   #1129
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez nowa8686 Pokaż wiadomość
U nas tez kapali codziennie.
Pod kranem u mnie na sali

Krocze mnie mega boli. Podmywam sie tantun rosa. Robie oklady zmrozone z rivanolem.Zastanawiam sie nad oceniseptem jeszcze.
Tak boli, ze jak sie mega smieje to nie umiem utrzymac moczu, zalamka.
Nowa, z tym moczem to pewnie przejściowe. A zdjęli Ci już szwy? Ja poczułam mega ulgę po zdjęciu. Octenisept bardzo mi pomógł, miałam stan zapalny i duży obrzęk.
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-06, 13:17   #1130
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez Agatkia Pokaż wiadomość
Nowa, z tym moczem to pewnie przejściowe. A zdjęli Ci już szwy? Ja poczułam mega ulgę po zdjęciu. Octenisept bardzo mi pomógł, miałam stan zapalny i duży obrzęk.
Ja mam rozpuszczalne Agatka. I mam siniaka mega tam i boli.
Mam nadzieje ze sie poprawi. To w takim razie psikne oceniseptem.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 13:21   #1131
poczwarkah
Rozeznanie
 
Avatar poczwarkah
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

nowa ja bardzo polecam zdjęcie szwów, mimo że pewnie jak wszyscy masz rozpuszczalne. U mnie ulga jest ogromna!!! Mało kiedy mnie coś tam zaboli.

U nas noc na szczęście była dobra. Witu spał najpierw 4, potem 2,5 godziny, więc bez tragedii, do tego dość łatwo zasnął po karmieniu w środku. Oczywiście nadal go krępuję na noc tą metodą Karpa. W dzień tego nie robię już, chcę żeby miał jednak więcej swobody, szczególnie ze względu na te problemy z asymetrią. Najlepsze jest to, że wczoraj przed nocnym snem i kąpielą też spał 3 godziny (spałby pewnie więcej, ale go obudziłam żeby karmić). Czyli chyba do przodu. Teraz od 11.45 znów śpi Było trochę płaczu i prężenia rano, ale nie to co wczoraj.

Z gorszych wieści to byliśmy dziś u pediatry i dostaliśmy miliony skierowań. Jeszcze dziś idziemy na usg przezciemiączkowe i usg szyi. Mamy jeszcze iść do chirurga, ortopedy, okulisty (zauważyłam u Witu taką jakby przezroczystą błonkę na oku) i neurologa. Dodatkowo jeszcze usg brzuszka pod kątem tego prężenia i ryków.
Niestety waga wskazała że znów za mało przybiera. Lekarka mnie pocieszyła, że możliwe że po prostu jej waga i waga w przychodni mają rozbieżności we wskazaniach i tak naprawdę powinnam zawsze na tej samej wadze ważyć, ale jestem trochę załamana. Od poniedziałku tylko 10 g więcej Lekarka mi zasugerowała że może mam za mało pokarmu i się nie najada, szczególnie że czasem go co póltorej godziny nawet przystawiam w dzień i pokarm nie nadąża się produkować. Powiedziała żebym sobie kupiła mm, a piersią karmiła nie częściej niż co 2,5h. Jeśli Witu zechce jeść wcześniej, dać trochę mm. Jak dla mnie to ta logika jest jakaś trochę poroniona... W ten sposób przecież piersi nigdy nie zaczną produkować więcej
No ale po nakarmieniu Witka (dwa razy, z przerwą na zmianę pieluszki żeby go rozbudzić bo zasnął) odciągnęłam jeszcze z tej piersi 40 ml w 20 minut. Raczej sporo - wydaje mi się więc że brak pokarmu nie jest moim problemem, raczej Witek po prostu szybko się męczy przy piersi i zasypia zbyt wcześnie żeby zjeść wystarczająco dużo. Ta teoria wydaje się tym bardziej słuszna że pediatra zasugerowała trochę przykrótkie wędzidełko. Może to mu sprawia trudność i dlatego karmienie jest dla niego takie wyczerpujące?
No nic, na razie po tym podwójnym karmieniu śpi już prawie 3 h, więc chyba był najedzony tym razem... Może to karmienie z przerwą na pieluszkę (a przy okazji odpoczynek dla buzi i języka) to jest jakiś pomysł na tę sytuację? Co myślicie?
Kupiłam do mleko modyfikowane i straszy teraz w kuchni na półce, ale wolałabym go nie podawać. Ja podobno jak spróbowałam raz sztucznego to już nigdy nie chciałam jeść z piersi i boję się powtórki u Witu...
__________________
20.10.2014 Witek

poczwarkah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 13:55   #1132
mortisha84
Zadomowienie
 
Avatar mortisha84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez ever_92 Pokaż wiadomość
Tz mnie zaskakuje od porodu bardzooo pozytywnie. Uf... lepiej jest niz przed Malutka



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

A tak z ciekawosci, czy w Pl po porodzie zanim sie wyjdzie ze szpitala, kapie sie dzieci??

U nas dzis pierwsza kapiel bedzie

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

W ogole Emily wczoraj same kupy robila... z 5 minimum. Nie bylo samego siku

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



Tak robie eh. Jutro sie okaze.
Tymek ma kupe w każdej jednej pieluszce

W moim szpitalu co wieczór pielęgniarki pytały, czy życzę sobie żeby kąpać i jak się zgadzałam to go zabierały do kąpieli. A zgadzałam, się, bo miałam dzięki temu 15min dla siebie i też się zwykle szłam kąpać wtedy.

Cytat:
Napisane przez Isgaard Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Wielkie gratulacje

ever_92 byle nie będziesz miała podobnego egzemplarza jak ja mam, to nic fajnego jak dziecko non stop śpi, nie da się go dobudzić na jedzenie, bo nawet jak chwyci pierś to po 3 łykach zasypia, no i skutkiem tego jest spadek masy.
Ja po drugim ważeniu przez położną, gdy okazało się że to co zyskaliśmy po szpitalu, potem straciliśmy, a nawet gorzej, bo waga pokazała mniej niż na wypisie (zeszliśmy na 3000g) szybko poszłam w mm i nie żałuję. Teraz dokarmiam około 3x dziennie mm, reszta to mój pokarm ale najczęściej ściągany i podawany w butli, bo wtedy wiem ile tego wypija. Moje 3 tygodniowe bobo pije około 90 ml mleka, a zdarzyło mu się pochłonąć 120 ml.
W nocy natomiast zawsze mam problem bo moje dziecko niczego nie wypije na śpiocha, usteczka zaciśnięte i nie ma opcji żeby mu cokolwiek podać, a piersi bolą, siedzę wtedy jak zombi i ściągam mleko, a potem muszę wybudzać śpiocha żeby to w niego wcisnąć..

Byliśmy dzisiaj na pierwszej wizycie u pediatry no i mam skierowania do chirurga 2x, do neurologa, neonatologa, neurochirurga i na rehabilitację. Niestety mamy dość poważny problem z głową młodego i musimy to skonsultować ze specjalistami. Mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy.
Z fajnych info to waga znowu w górę, mamy już całe 3560 gram
za wagę.
Sporo macie tych skierowań. Współczuje problemów i trzymam żeby było dobrze!

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
nowa ja bardzo polecam zdjęcie szwów, mimo że pewnie jak wszyscy masz rozpuszczalne. U mnie ulga jest ogromna!!! Mało kiedy mnie coś tam zaboli.

U nas noc na szczęście była dobra. Witu spał najpierw 4, potem 2,5 godziny, więc bez tragedii, do tego dość łatwo zasnął po karmieniu w środku. Oczywiście nadal go krępuję na noc tą metodą Karpa. W dzień tego nie robię już, chcę żeby miał jednak więcej swobody, szczególnie ze względu na te problemy z asymetrią. Najlepsze jest to, że wczoraj przed nocnym snem i kąpielą też spał 3 godziny (spałby pewnie więcej, ale go obudziłam żeby karmić). Czyli chyba do przodu. Teraz od 11.45 znów śpi Było trochę płaczu i prężenia rano, ale nie to co wczoraj.

Z gorszych wieści to byliśmy dziś u pediatry i dostaliśmy miliony skierowań. Jeszcze dziś idziemy na usg przezciemiączkowe i usg szyi. Mamy jeszcze iść do chirurga, ortopedy, okulisty (zauważyłam u Witu taką jakby przezroczystą błonkę na oku) i neurologa. Dodatkowo jeszcze usg brzuszka pod kątem tego prężenia i ryków.
Niestety waga wskazała że znów za mało przybiera. Lekarka mnie pocieszyła, że możliwe że po prostu jej waga i waga w przychodni mają rozbieżności we wskazaniach i tak naprawdę powinnam zawsze na tej samej wadze ważyć, ale jestem trochę załamana. Od poniedziałku tylko 10 g więcej Lekarka mi zasugerowała że może mam za mało pokarmu i się nie najada, szczególnie że czasem go co póltorej godziny nawet przystawiam w dzień i pokarm nie nadąża się produkować. Powiedziała żebym sobie kupiła mm, a piersią karmiła nie częściej niż co 2,5h. Jeśli Witu zechce jeść wcześniej, dać trochę mm. Jak dla mnie to ta logika jest jakaś trochę poroniona... W ten sposób przecież piersi nigdy nie zaczną produkować więcej
No ale po nakarmieniu Witka (dwa razy, z przerwą na zmianę pieluszki żeby go rozbudzić bo zasnął) odciągnęłam jeszcze z tej piersi 40 ml w 20 minut. Raczej sporo - wydaje mi się więc że brak pokarmu nie jest moim problemem, raczej Witek po prostu szybko się męczy przy piersi i zasypia zbyt wcześnie żeby zjeść wystarczająco dużo. Ta teoria wydaje się tym bardziej słuszna że pediatra zasugerowała trochę przykrótkie wędzidełko. Może to mu sprawia trudność i dlatego karmienie jest dla niego takie wyczerpujące?
No nic, na razie po tym podwójnym karmieniu śpi już prawie 3 h, więc chyba był najedzony tym razem... Może to karmienie z przerwą na pieluszkę (a przy okazji odpoczynek dla buzi i języka) to jest jakiś pomysł na tę sytuację? Co myślicie?
Kupiłam do mleko modyfikowane i straszy teraz w kuchni na półce, ale wolałabym go nie podawać. Ja podobno jak spróbowałam raz sztucznego to już nigdy nie chciałam jeść z piersi i boję się powtórki u Witu...
Ja bym nie dawała mm, skoro on tak długo w nocy śpi to znaczy, że się najada. Uwierz mi, ja miałam dziecko, które się nie najadało z piersi i o spaniu nie było mowy...
A w dzień może synek potrzebuje bliskości bardziej niż mleka
__________________
My

Niunia

Bobas
mortisha84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 14:03   #1133
Koralinka86
Raczkowanie
 
Avatar Koralinka86
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 313
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
nowa ja bardzo polecam zdjęcie szwów, mimo że pewnie jak wszyscy masz rozpuszczalne. U mnie ulga jest ogromna!!! Mało kiedy mnie coś tam zaboli.

U nas noc na szczęście była dobra. Witu spał najpierw 4, potem 2,5 godziny, więc bez tragedii, do tego dość łatwo zasnął po karmieniu w środku. Oczywiście nadal go krępuję na noc tą metodą Karpa. W dzień tego nie robię już, chcę żeby miał jednak więcej swobody, szczególnie ze względu na te problemy z asymetrią. Najlepsze jest to, że wczoraj przed nocnym snem i kąpielą też spał 3 godziny (spałby pewnie więcej, ale go obudziłam żeby karmić). Czyli chyba do przodu. Teraz od 11.45 znów śpi Było trochę płaczu i prężenia rano, ale nie to co wczoraj.

Z gorszych wieści to byliśmy dziś u pediatry i dostaliśmy miliony skierowań. Jeszcze dziś idziemy na usg przezciemiączkowe i usg szyi. Mamy jeszcze iść do chirurga, ortopedy, okulisty (zauważyłam u Witu taką jakby przezroczystą błonkę na oku) i neurologa. Dodatkowo jeszcze usg brzuszka pod kątem tego prężenia i ryków.
Niestety waga wskazała że znów za mało przybiera. Lekarka mnie pocieszyła, że możliwe że po prostu jej waga i waga w przychodni mają rozbieżności we wskazaniach i tak naprawdę powinnam zawsze na tej samej wadze ważyć, ale jestem trochę załamana. Od poniedziałku tylko 10 g więcej Lekarka mi zasugerowała że może mam za mało pokarmu i się nie najada, szczególnie że czasem go co póltorej godziny nawet przystawiam w dzień i pokarm nie nadąża się produkować. Powiedziała żebym sobie kupiła mm, a piersią karmiła nie częściej niż co 2,5h. Jeśli Witu zechce jeść wcześniej, dać trochę mm. Jak dla mnie to ta logika jest jakaś trochę poroniona... W ten sposób przecież piersi nigdy nie zaczną produkować więcej
No ale po nakarmieniu Witka (dwa razy, z przerwą na zmianę pieluszki żeby go rozbudzić bo zasnął) odciągnęłam jeszcze z tej piersi 40 ml w 20 minut. Raczej sporo - wydaje mi się więc że brak pokarmu nie jest moim problemem, raczej Witek po prostu szybko się męczy przy piersi i zasypia zbyt wcześnie żeby zjeść wystarczająco dużo. Ta teoria wydaje się tym bardziej słuszna że pediatra zasugerowała trochę przykrótkie wędzidełko. Może to mu sprawia trudność i dlatego karmienie jest dla niego takie wyczerpujące?
No nic, na razie po tym podwójnym karmieniu śpi już prawie 3 h, więc chyba był najedzony tym razem... Może to karmienie z przerwą na pieluszkę (a przy okazji odpoczynek dla buzi i języka) to jest jakiś pomysł na tę sytuację? Co myślicie?
Kupiłam do mleko modyfikowane i straszy teraz w kuchni na półce, ale wolałabym go nie podawać. Ja podobno jak spróbowałam raz sztucznego to już nigdy nie chciałam jeść z piersi i boję się powtórki u Witu...
Poczwarka, a przyuwazylas ile i na jaki kolor Witu sika? Najedzone dzieci sikaja bezbarwnym lub takim bardzo, bardzo jasnożółtym moczem, którego kolor widac dopiero po zebraniu. Te, które niedojadaja sikaja na mocno żółto a czasami z takim czerwonymi plamkami. U mnie sie to sprawdziło i do tej pory siki sa wyznacznikiem sytosci. Ja bym Tobie proponwala wizytę na cito w poradni laktacyjnej. W Warszawie na pewno znajdziesz kogos, kto cie szybko przyjmie i wtedy rozwiejesz swoje wątpliwości. Witu do miesiąca powien jesc 90ml, a Ty ściągasz 40 ml z jednej piersi, wiec nie jest źle, bo dziecko ściąga wiecej. Kurcze, wizyta u doradcy na pewno pomoże, a mm zawsze zdążysz dac. Trzymam kciuki tez za pozostałe badania, bo troche ich jest.

Pozdrawiam. K86
__________________
"Razem, młodzi przyjaciele!...
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele"
2 października 2014 o godz. 11.10 urodziła się ŁUCJA
Koralinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 14:04   #1134
wodaqua
Zadomowienie
 
Avatar wodaqua
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 600
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Poczwarkah, te skierowania w związku z przukurczem?
Zosi a i Mikołaj oboje mieli takie delikatne błonki na oczach, znikało samo, Mikołaj już nie ma (5 tyg).
Ja bym Witkowi nie dała mm, tylko jak najczęściej do cyca przystawiała i przede wszystkim wybudzała, szczególnie kiedy śpi Ci po 3-4 h, dopóki nie zacznie przybierać.
Patent ze zmianą pieluszki jeso ok

Wczoraj położna zważyła Mikołaja - 5200 g Kto będzie nosił tego klockla
wodaqua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 14:07   #1135
nowa8686
Zakorzenienie
 
Avatar nowa8686
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Poczwarka to zagadam z poloNa o tych szwach w nast tyg.

Isgaard i poczwarkach duzo tych skieroqan. Wszystko napewno ok.

Dziewczynki becikowe gdzie sie zalatwia. Q miejscu zameld. Czy zamieszk.
Pesel to gdzie. Ale ja zielona
__________________
Razem od: 28.01.2008 r.
Zaręczeni od: 28.01.2010 r.
Nasz dzień: 21.07.2012 r.

31.10.2014 Majunia nasz Skarb


8.05. Pierwsze kopniaczki


Fasolinka
nowa8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 15:36   #1136
CoffeeMonster
Wtajemniczenie
 
Avatar CoffeeMonster
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 288
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

A ja mam już mega ból brzucha...na jutro do lekarza się umówiłam, ale jak nie przejdzie i będzie badzo źle to jedziemy na IP.....jeszcze może tych czopków glicerynowych spróbuję. Załamana jestem
__________________
19.06.2013
13.12.13
16.12-30.12.13
Łucja 15.10.2014
Aniela29.03.2016

CoffeeMonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 15:49   #1137
nocnyskowronek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 331
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Masakra jaka "przygoda"... Wyszliśmy na spacer, ale pogoda taka sobie, Mała marudna, więc skróciliśmy trasę i wróciliśmy jak już zaczęła trochę protestować i dawać wyraźnie do zrozumienia, że chce jeść
Przed wejściem do naszej bramy w bloku stoi dziewczynka (hmm z 11-12 lat). TŻ próbuje otworzyć za pomocą domofonu drzwi i widzi, że nie działa - ale dosłownie kilka sekund pózniej się włącza. Idziemy do windy, dziewczynka czeka i trzyma nam drzwi, ale z wózkiem się wszyscy nie zmieścimy, więc TŻ proponuje żebyśmy jechały a on pójdzie schodami.

Ruszamy i nagle między 1 a 2 piętrem światło gaśnie i winda się zatrzymuje... Kiedyś już w innym miejscu i czasie byłam uwalniana z windy, która zatrzymała się między piętrami - strach, że ruszy jak akurat będziesz wychodzić jest spory... Mała w ryk! Ciemno jak w d... My wyubierane na niezbyt piękną dziś pogodę Po omacku udało mi się ją wyciągnąć z wózka i przytulić, ale wystarczyło tylko na krótko, pózniej włączyła taką syrenę, że masę sąsiadów zaczęło z mieszkań wychodzić sprawdzać co się dzieje (to akurat jakiś plus, że reagują).

W międzyczasie TŻ dzwoni na numer do uwalniania z wind a tam wkurzony facet, że co on zrobi, że jest sam a to Tauron ma awarię prądu i już ma masę uwięzionych w windach Na wzmiankę o niemowlaku obiecał przyjechać ale za ok godzinę TŻ dzwoni do Tauronu a tam, że naprawią do 1,5h...

Poprosiłam dziewczynkę żeby poświęciła troszkę komórką (niewiele to dawało ale zawsze coś) żebym mogła Małą rozebrać z polarku a siebie z kurtki itp i udało mi się ją jakoś przystawić do cyca na stojąco w swetrze zupełnie nie przystosowanym do kp (bo przecież w taką pogodę nie będę jej karmić na zewnątrz a daleko nie idziemy )!

Na szczęście po ok 15-20 minutach wrócił prąd na tyle, że zjechałyśmy na parter Do mieszkania wchodziłam już z Małą piechotą a TŻ przytargał wózek
__________________
02.10.2014
nocnyskowronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 17:14   #1138
Agatkia
Zadomowienie
 
Avatar Agatkia
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 867
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez poczwarkah Pokaż wiadomość
nowa ja bardzo polecam zdjęcie szwów, mimo że pewnie jak wszyscy masz rozpuszczalne. U mnie ulga jest ogromna!!! Mało kiedy mnie coś tam zaboli.

U nas noc na szczęście była dobra. Witu spał najpierw 4, potem 2,5 godziny, więc bez tragedii, do tego dość łatwo zasnął po karmieniu w środku. Oczywiście nadal go krępuję na noc tą metodą Karpa. W dzień tego nie robię już, chcę żeby miał jednak więcej swobody, szczególnie ze względu na te problemy z asymetrią. Najlepsze jest to, że wczoraj przed nocnym snem i kąpielą też spał 3 godziny (spałby pewnie więcej, ale go obudziłam żeby karmić). Czyli chyba do przodu. Teraz od 11.45 znów śpi Było trochę płaczu i prężenia rano, ale nie to co wczoraj.

Z gorszych wieści to byliśmy dziś u pediatry i dostaliśmy miliony skierowań. Jeszcze dziś idziemy na usg przezciemiączkowe i usg szyi. Mamy jeszcze iść do chirurga, ortopedy, okulisty (zauważyłam u Witu taką jakby przezroczystą błonkę na oku) i neurologa. Dodatkowo jeszcze usg brzuszka pod kątem tego prężenia i ryków.
Niestety waga wskazała że znów za mało przybiera. Lekarka mnie pocieszyła, że możliwe że po prostu jej waga i waga w przychodni mają rozbieżności we wskazaniach i tak naprawdę powinnam zawsze na tej samej wadze ważyć, ale jestem trochę załamana. Od poniedziałku tylko 10 g więcej Lekarka mi zasugerowała że może mam za mało pokarmu i się nie najada, szczególnie że czasem go co póltorej godziny nawet przystawiam w dzień i pokarm nie nadąża się produkować. Powiedziała żebym sobie kupiła mm, a piersią karmiła nie częściej niż co 2,5h. Jeśli Witu zechce jeść wcześniej, dać trochę mm. Jak dla mnie to ta logika jest jakaś trochę poroniona... W ten sposób przecież piersi nigdy nie zaczną produkować więcej
No ale po nakarmieniu Witka (dwa razy, z przerwą na zmianę pieluszki żeby go rozbudzić bo zasnął) odciągnęłam jeszcze z tej piersi 40 ml w 20 minut. Raczej sporo - wydaje mi się więc że brak pokarmu nie jest moim problemem, raczej Witek po prostu szybko się męczy przy piersi i zasypia zbyt wcześnie żeby zjeść wystarczająco dużo. Ta teoria wydaje się tym bardziej słuszna że pediatra zasugerowała trochę przykrótkie wędzidełko. Może to mu sprawia trudność i dlatego karmienie jest dla niego takie wyczerpujące?
No nic, na razie po tym podwójnym karmieniu śpi już prawie 3 h, więc chyba był najedzony tym razem... Może to karmienie z przerwą na pieluszkę (a przy okazji odpoczynek dla buzi i języka) to jest jakiś pomysł na tę sytuację? Co myślicie?
Kupiłam do mleko modyfikowane i straszy teraz w kuchni na półce, ale wolałabym go nie podawać. Ja podobno jak spróbowałam raz sztucznego to już nigdy nie chciałam jeść z piersi i boję się powtórki u Witu...
Dziwne rozwiązanie zaproponowała Ci położna... zupełnie bez sensu . Ja bym zdecydowanie robiła w trakcie karmienia przerwę na zmianę pieluszki, Maluszek rozbudzi się troszkę, buźka odpocznie. MM zawsze zdążysz podać .

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
Masakra jaka "przygoda"... Wyszliśmy na spacer, ale pogoda taka sobie, Mała marudna, więc skróciliśmy trasę i wróciliśmy jak już zaczęła trochę protestować i dawać wyraźnie do zrozumienia, że chce jeść
Przed wejściem do naszej bramy w bloku stoi dziewczynka (hmm z 11-12 lat). TŻ próbuje otworzyć za pomocą domofonu drzwi i widzi, że nie działa - ale dosłownie kilka sekund pózniej się włącza. Idziemy do windy, dziewczynka czeka i trzyma nam drzwi, ale z wózkiem się wszyscy nie zmieścimy, więc TŻ proponuje żebyśmy jechały a on pójdzie schodami.

Ruszamy i nagle między 1 a 2 piętrem światło gaśnie i winda się zatrzymuje... Kiedyś już w innym miejscu i czasie byłam uwalniana z windy, która zatrzymała się między piętrami - strach, że ruszy jak akurat będziesz wychodzić jest spory... Mała w ryk! Ciemno jak w d... My wyubierane na niezbyt piękną dziś pogodę Po omacku udało mi się ją wyciągnąć z wózka i przytulić, ale wystarczyło tylko na krótko, pózniej włączyła taką syrenę, że masę sąsiadów zaczęło z mieszkań wychodzić sprawdzać co się dzieje (to akurat jakiś plus, że reagują).

W międzyczasie TŻ dzwoni na numer do uwalniania z wind a tam wkurzony facet, że co on zrobi, że jest sam a to Tauron ma awarię prądu i już ma masę uwięzionych w windach Na wzmiankę o niemowlaku obiecał przyjechać ale za ok godzinę TŻ dzwoni do Tauronu a tam, że naprawią do 1,5h...

Poprosiłam dziewczynkę żeby poświęciła troszkę komórką (niewiele to dawało ale zawsze coś) żebym mogła Małą rozebrać z polarku a siebie z kurtki itp i udało mi się ją jakoś przystawić do cyca na stojąco w swetrze zupełnie nie przystosowanym do kp (bo przecież w taką pogodę nie będę jej karmić na zewnątrz a daleko nie idziemy )!

Na szczęście po ok 15-20 minutach wrócił prąd na tyle, że zjechałyśmy na parter Do mieszkania wchodziłam już z Małą piechotą a TŻ przytargał wózek
Ależ przygoda! Jesteś dzielną mamą .
__________________
Adaś- 26.09.2014

Agatkia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 17:22   #1139
Isgaard
Raczkowanie
 
Avatar Isgaard
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 430
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Cytat:
Napisane przez nocnyskowronek Pokaż wiadomość
Masakra jaka "przygoda"... Wyszliśmy na spacer, ale pogoda taka sobie, Mała marudna, więc skróciliśmy trasę i wróciliśmy jak już zaczęła trochę protestować i dawać wyraźnie do zrozumienia, że chce jeść
Przed wejściem do naszej bramy w bloku stoi dziewczynka (hmm z 11-12 lat). TŻ próbuje otworzyć za pomocą domofonu drzwi i widzi, że nie działa - ale dosłownie kilka sekund pózniej się włącza. Idziemy do windy, dziewczynka czeka i trzyma nam drzwi, ale z wózkiem się wszyscy nie zmieścimy, więc TŻ proponuje żebyśmy jechały a on pójdzie schodami.

Ruszamy i nagle między 1 a 2 piętrem światło gaśnie i winda się zatrzymuje... Kiedyś już w innym miejscu i czasie byłam uwalniana z windy, która zatrzymała się między piętrami - strach, że ruszy jak akurat będziesz wychodzić jest spory... Mała w ryk! Ciemno jak w d... My wyubierane na niezbyt piękną dziś pogodę Po omacku udało mi się ją wyciągnąć z wózka i przytulić, ale wystarczyło tylko na krótko, pózniej włączyła taką syrenę, że masę sąsiadów zaczęło z mieszkań wychodzić sprawdzać co się dzieje (to akurat jakiś plus, że reagują).

W międzyczasie TŻ dzwoni na numer do uwalniania z wind a tam wkurzony facet, że co on zrobi, że jest sam a to Tauron ma awarię prądu i już ma masę uwięzionych w windach Na wzmiankę o niemowlaku obiecał przyjechać ale za ok godzinę TŻ dzwoni do Tauronu a tam, że naprawią do 1,5h...

Poprosiłam dziewczynkę żeby poświęciła troszkę komórką (niewiele to dawało ale zawsze coś) żebym mogła Małą rozebrać z polarku a siebie z kurtki itp i udało mi się ją jakoś przystawić do cyca na stojąco w swetrze zupełnie nie przystosowanym do kp (bo przecież w taką pogodę nie będę jej karmić na zewnątrz a daleko nie idziemy )!

Na szczęście po ok 15-20 minutach wrócił prąd na tyle, że zjechałyśmy na parter Do mieszkania wchodziłam już z Małą piechotą a TŻ przytargał wózek
jessku jaka "przygoda" współczuję, windy są fajne do momentu jak się nie psują..
__________________
MAKSymalnie przeszczęśliwa
Isgaard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-06, 17:58   #1140
ever_92
Zadomowienie
 
Avatar ever_92
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
Dot.: Październikowa już kończy się porodówka, zaraz się rozpakuje ostatnia ciążówka.

Hejka, tu Emily
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20141106_185520.jpg (89,8 KB, 95 załadowań)
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg
ever_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-13 20:55:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.