Zapuszczanie włosów cz. VI

[swan999]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;49354789]Dzięki!
Przejrzałam sobie też kosmetyki, które dziś zostały wrzucone na moją głowę Ceny jednak odstraszają, choć przyznam jedno- zapach maski, która została użyta jest po prostu obłędny W dodatku włosy są, pomimo nałożenia na nie różnych produktów, bardzo lekkie. Porozmawiałam też z fryzjerką o stylizacji ich na co dzień jak i...o nowym kolorze. Myślę, że w styczniu czeka mnie mała zmiana [/QUOTE]

Zdradzisz coś więcej?

A mnie ostatnio BARDZO ciągnie do loków. Chyba w tym tygodniu pójdzie lokówka w ruch

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez czekoladka3

jakich produktów uzywała fryzjerka?
no i jakie zmiany planujesz na swojej głowie?

Marka nazywa się Davines. Szampon, maseczka, spray i pianka.

Napisane przez swan999

Zdradzisz coś więcej?

A mnie ostatnio BARDZO ciągnie do loków. Chyba w tym tygodniu pójdzie lokówka w ruch

Mnie ostatnio też ciągnie do loków, fal. Choć struktura włosa się zmieniła, to jednak ich podatność na stylizację nie. Mam ochotę kupić sobie grube wałki
Myślę o zmianie koloru na bardzo ciemny brąz, w ciepłym odcieniu. Z tego co się orientowałam, nie wymaga to dekoloryzacji- niebieski pigment zostałby zneutralizowany, odrosty stonowane a na to nałożona farba mniej więcej na poziomie 5.0 by nadać włosom tylko odcień ciemnego brązu.

[swan999]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;49355387]Marka nazywa się Davines. Szampon, maseczka, spray i pianka.

Faktycznie ceny tych produktów niskie nie sa


Mnie ostatnio też ciągnie do loków, fal. Choć struktura włosa się zmieniła, to jednak ich podatność na stylizację nie. Mam ochotę kupić sobie grube wałki
Myślę o zmianie koloru na bardzo ciemny brąz, w ciepłym odcieniu. Z tego co się orientowałam, nie wymaga to dekoloryzacji- niebieski pigment zostałby zneutralizowany, odrosty stonowane a na to nałożona farba mniej więcej na poziomie 5.0 by nadać włosom tylko odcień ciemnego brązu.[/QUOTE]

Ja nie mam wałków w domu, kupować na razie nie będę, więc zadowolę się lokówką
Bardzo podobają mi się odcienie ciemnego brązu. Oprócz rudego to mój ulubiony kolor włosów.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez swan999

Ja nie mam wałków w domu, kupować na razie nie będę, więc zadowolę się lokówką
Bardzo podobają mi się odcienie ciemnego brązu. Oprócz rudego to mój ulubiony kolor włosów.

Takie grubaski nawinięte na wysuszone włosy i zostawione na chwilę fajnie podnoszą włosy. Mnie nie chce się jednak z nimi tyle chodzić

[czekoladka3]

Napisane przez swan999

Zdradzisz coś więcej?

A mnie ostatnio BARDZO ciągnie do loków. Chyba w tym tygodniu pójdzie lokówka w ruch

Ciekawe jak Twoje włosy będą wyglądać w pokręconej wersji Masz bardzo gęste włosy więc pewnie będzie burza loków

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;49355387]Marka nazywa się Davines. Szampon, maseczka, spray i pianka.



Mnie ostatnio też ciągnie do loków, fal. Choć struktura włosa się zmieniła, to jednak ich podatność na stylizację nie. Mam ochotę kupić sobie grube wałki
Myślę o zmianie koloru na bardzo ciemny brąz, w ciepłym odcieniu. Z tego co się orientowałam, nie wymaga to dekoloryzacji- niebieski pigment zostałby zneutralizowany, odrosty stonowane a na to nałożona farba mniej więcej na poziomie 5.0 by nadać włosom tylko odcień ciemnego brązu.[/QUOTE]


Wow faktycznie ceny porządne

Delikatna zmiana ale na pewno będzie widoczna Sama ostatnio przerzuciłam się na średnie brązy

[chimay]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;49355387]Marka nazywa się Davines. Szampon, maseczka, spray i pianka.
[/QUOTE]

Żałuję, że w telefonie tak słabo widać szczegoły.
Davines kusilo mnie kiedyś na rowni z Kemonem, dopoki nie zobaczyłam gliceryny na czele.

Moja nadzieja na to, że naturalki będą posłuszniejsze umarła, bo po myciu skręcają się w spiralki, a wiec jak podrosną, to będa tworzyć taki sam ohydny puch jak reszta. Pozostalo mi chyba tylko keratynowe prostowanie lub przeprowadzka na daleką polnoc, gdzie mają prawdziwą zimę, a nie takie niewiadomoco

[Wolha wRedna]

Kamiliah piękne wlosy Fajnie, że znalazlaś dobrego fryzjera i jestem ciekawa jak bedzie wyglądał brąz na Twoich włosach.

Wcieram ten Kulpol L-102. Jak to jedzie wódą!!! Masakra, dobrze, że po 5-10 min na skalpie nie czuć kompletnie nic.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez czekoladka3

Wow faktycznie ceny porządne

Delikatna zmiana ale na pewno będzie widoczna Sama ostatnio przerzuciłam się na średnie brązy

Napisane przez chimay

Davines kusilo mnie kiedyś na rowni z Kemonem, dopoki nie zobaczyłam gliceryny na czele.

Mnie ciekawi głównie ta pianka oraz maska. Pachnie cudnie, a włosy są leciutkie i miękkie. Tyle że cena mnie zabija

Wolha dzięki

[Melanchton]

Napisane przez swan999

Zdradzisz coś więcej?

A mnie ostatnio BARDZO ciągnie do loków. Chyba w tym tygodniu pójdzie lokówka w ruch

Mnie też ciągnie, dlatego kupiłam sobie termoloki w prezencie gwiazdkowym. Zobaczymy jak się sprawdzą. Lokówka odpada z przyczyn wiadomych, a w wałkach czy papilotach śpi mi się koszmarnie i nic na głowie nie wychodzi tylko na twarzy - przemęczenie. A tak by się lokowały rano "przed eventem" i nawet można w nich gdzieś pojechać i się w podróży nie "pomną."
Tylko pytanie: "na co stylizować"?

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Melanchton

Mnie też ciągnie, dlatego kupiłam sobie termoloki w prezencie gwiazdkowym. Zobaczymy jak się sprawdzą. Lokówka odpada z przyczyn wiadomych, a w wałkach czy papilotach śpi mi się koszmarnie i nic na głowie nie wychodzi tylko na twarzy - przemęczenie. A tak by się lokowały rano "przed eventem" i nawet można w nich gdzieś pojechać i się w podróży nie "pomną."
Tylko pytanie: "na co stylizować"?

Termoloki także baardzo mnie kuszą. Lubię mieć kontrolę nad skrętem, dlatego rzadko pozostawiam włosy samym sobie, a w chwili obecnej są zdecydowanie bardziej proste i niesforne w momencie, gdy jakieś resztki skrętu próbuję z nich wydusić.
Jakiej firmy i o jakiej średnicy zamówiłaś termoloki?

[Dolczi]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;49351892]I oto jestem już po fryzjerze - zachwycona jak rzadko
Włosy zostały skrócone o dosłownie dwa, trzy centymetry, ale fryzjerka nadała im, moim zdaniem, rewelacyjną formę. Są lekkie, ścinane warstwowo bez cieniowania czy degażowania. Światło mam absolutnie kijowe, kolor włosów jest mocno przekłamany ale widać doskonale warstwy i długość. Dla porównania wklejam zdjęcie z października z nieprzekłamanym kolorem.
Czuję, że w końcu na głowie mam lekką, fajną, świetnie wyglądającą przy twarzy fryzurkę [/QUOTE]

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;49358458]Termoloki także baardzo mnie kuszą. Lubię mieć kontrolę nad skrętem, dlatego rzadko pozostawiam włosy samym sobie, a w chwili obecnej są zdecydowanie bardziej proste i niesforne w momencie, gdy jakieś resztki skrętu próbuję z nich wydusić.
Jakiej firmy i o jakiej średnicy zamówiłaś termoloki? [/QUOTE]

Termoloków się boję, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną lokówka. Pozornie logiki w tym zero, bo w teorii mam kręcone włosy, ale nie lubię swojego skrętu i wolałabym fale po lokówce albo proste

Wolha walące wódeczką Kulpole nie są chyba takie złe? Osobiście wolę ich zapach od np. rzepowych smrodków

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;49358862]Termoloków się boję, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną lokówka. Pozornie logiki w tym zero, bo w teorii mam kręcone włosy, ale nie lubię swojego skrętu i wolałabym fale po lokówce albo proste

Wolha walące wódeczką Kulpole nie są chyba takie złe? Osobiście wolę ich zapach od np. rzepowych smrodków [/QUOTE]

U mnie często po lokówce następnego dnia włosy są rozprostowane i falują się tylko końce Tyle że moja lokówka ma średnicę bodajże 3,8 cm.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;49359153]U mnie często po lokówce następnego dnia włosy są rozprostowane i falują się tylko końce Tyle że moja lokówka ma średnicę bodajże 3,8 cm.[/QUOTE]

Przyznaję, że ucieszyłby mnie taki efekt xD Pomyślę o tym jak włosy odrosną. Na razie muszę jakoś wytrzymać z tym co mam. Irytuje mnie to jak skręt zżera mi długość - przy prostych włosach mogę już nawet kitkę zrobić

[Melanchton]

[1=fb24380c66adcd12b33e8f4 bdd3c2d486418deb5_5f7f99f 1ecd69;49358458]Termoloki także baardzo mnie kuszą. Lubię mieć kontrolę nad skrętem, dlatego rzadko pozostawiam włosy samym sobie, a w chwili obecnej są zdecydowanie bardziej proste i niesforne w momencie, gdy jakieś resztki skrętu próbuję z nich wydusić.
Jakiej firmy i o jakiej średnicy zamówiłaś termoloki? [/QUOTE]
Kupiłam Babyliss takie o wielu średnicach, pokryte takim jakby welurem (?). Z drugiej ręki, więc kosztowały mnie nieco ponad sto złotych, a nie 250.
Lokówka też kusiła, ale dla mnie po pierwsze to za dużo piep****ia się, po drugie temperatura za wysoka. A tak to sobie człowiek nakręci i do zajęć, a one się tam lokują. Przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Mam nadzieję, że dojdą szybciutko i już w święta je wypróbuję!

[Wolha wRedna]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;49358862]Termoloków się boję, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną lokówka. Pozornie logiki w tym zero, bo w teorii mam kręcone włosy, ale nie lubię swojego skrętu i wolałabym fale po lokówce albo proste

Wolha walące wódeczką Kulpole nie są chyba takie złe? Osobiście wolę ich zapach od np. rzepowych smrodków [/QUOTE]

Ja się boje wszystkich narzędzi służących do stylizacji bo nie wiem jak tego urzywać

Oj, od rzepowych na pewno. Rzepa mi sie źle kojarzy. Jakoś nic co ma ją w składzie mi nie pomaga i jeszcze śmierdzi nawet po dluższym czasie od aplikacji, a jak np. zmokne gdzieś to już wtedy zapachowa tragednia.

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Melanchton

Kupiłam Babyliss takie o wielu średnicach, pokryte takim jakby welurem (?). Z drugiej ręki, więc kosztowały mnie nieco ponad sto złotych, a nie 250.
Lokówka też kusiła, ale dla mnie po pierwsze to za dużo piep****ia się, po drugie temperatura za wysoka. A tak to sobie człowiek nakręci i do zajęć, a one się tam lokują. Przynajmniej tak to sobie wyobrażam. Mam nadzieję, że dojdą szybciutko i już w święta je wypróbuję!

Zdaj koniecznie relację gdy już je wypróbujesz, jestem bardzo ciekawa, czy warto je kupić

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Wolha wRedna

Ja się boje wszystkich narzędzi służących do stylizacji bo nie wiem jak tego urzywać

Oj, od rzepowych na pewno. Rzepa mi sie źle kojarzy. Jakoś nic co ma ją w składzie mi nie pomaga i jeszcze śmierdzi nawet po dluższym czasie od aplikacji, a jak np. zmokne gdzieś to już wtedy zapachowa tragednia.

Ja się boję lokówek, ale chętnie je oswoję jak już włosy będą się nadawać do dalszych eksperymentów Prostownica mi niestraszna dopóki ma regulację temperatury.

Moi domownicy nie mogą znieść smrodku Joanny Rzepy i pochodnych z tej rzepowej rodzinki. Natomiast zmoknięcie po aplikacji rzepci na skalp jest dla mnie gwarantem wykluczenia ze społeczeństwa

[swan999]

Napisane przez czekoladka3

Ciekawe jak Twoje włosy będą wyglądać w pokręconej wersji Masz bardzo gęste włosy więc pewnie będzie burza loków

Jak pokręcę to postaram się cyknąć fotkę Ale to chyba dopiero w weekend.

[Wolha wRedna]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;49364943]Ja się boję lokówek, ale chętnie je oswoję jak już włosy będą się nadawać do dalszych eksperymentów Prostownica mi niestraszna dopóki ma regulację temperatury.

Moi domownicy nie mogą znieść smrodku Joanny Rzepy i pochodnych z tej rzepowej rodzinki. Natomiast zmoknięcie po aplikacji rzepci na skalp jest dla mnie gwarantem wykluczenia ze społeczeństwa [/QUOTE]

U mnie jest tak, że nie wiem jak się za takie sprzęty zabrać, więc później 2 lata wspominam jak zwykłym dyfuzorem mi fryzjer wyczarował najpiękniejsze loczki w życiu. Dyfuzora nie umiem używać, a inne to już wyższa szkoła

Rzepę chyba wcierałam jak pomieszkiwałam w domu, ale rodzicielka ma odporny węch na szczęście.

Siedze w turbanie i jestem po pierwszym razie z olejkiem Vatika czosnkowym (zero czosnku w zapachu). Dziwnie mi sie go nakładało, bo odwykłam od olejowania produktem, który jest tak lejący i malo oleisty... sporo wylądowało w wannie.

Po myciu w ruch poszedł Kallos BIueberry i zobaczymy co to będzie

[czekoladka3]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;49359258]Przyznaję, że ucieszyłby mnie taki efekt xD Pomyślę o tym jak włosy odrosną. Na razie muszę jakoś wytrzymać z tym co mam. Irytuje mnie to jak skręt zżera mi długość - przy prostych włosach mogę już nawet kitkę zrobić [/QUOTE]

Racja, na prostych włosach najlepiej widać przyrost

Napisane przez swan999

Jak pokręcę to postaram się cyknąć fotkę Ale to chyba dopiero w weekend.

ciekawa jestem efektów

[Wolha wRedna]

Kallos Blueberry póki co zdał egzamin. Włosy są po nim niespuszone (dla mnie jedna z najważniejszych spraw), ładnie błyszczą, fale się póki co nie rozwaliły. Jestem na tak

[fb24380c66adcd12b33e8f4bdd3c2d486418deb5_5f7f99f1ecd69]

Napisane przez Wolha wRedna

Kallos Blueberry póki co zdał egzamin. Włosy są po nim niespuszone (dla mnie jedna z najważniejszych spraw), ładnie błyszczą, fale się póki co nie rozwaliły. Jestem na tak

Ciekawi mnie, ale mam jeszcze całkiem ładną ilość bananowego Kallosa i na tyle dobrze mi służy, że na razie nic nie dokupuję. W sumie, od października nic nie dokupiłam Na razie chcę zużyć wszystko to, co mam, a później zastanowię się nad jakimś profesjonalnym zestawem.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez Wolha wRedna

Kallos Blueberry póki co zdał egzamin. Włosy są po nim niespuszone (dla mnie jedna z najważniejszych spraw), ładnie błyszczą, fale się póki co nie rozwaliły. Jestem na tak

A na ile to zasługa maski a na ile oleju? Jak to u Ciebie wygląda?

Ja się właśnie kiszę z Ace na łbie - trochę minie nim wezmę się za testy Blueberry i KTC, bo wkurzają mnie zalegające w łazience resztki Elseve, Biovaxa i Inebryi (Fructis już na szczęscie odszedł do denkowego nieba, bo też mi zalegał jako resztka), więc chcę to podenkować.

[czekoladka3]

Ja na razie mam do zdenkowania tylko jedną odżywkę: timotei lśniący blask. Chcę ją wykończyć zanim wyprostuje włosy keratyną. Co prawda odżywka jest bardzo dobra ale ma sól w składzie i troche się boję ją stosować po prostowaniu, gdzie powinno się unikać tego składnika w kosmetykach.

[1c04c0ef348ca38f90d52b59e9c2f570f7211256_63ab873f96396]

Napisane przez czekoladka3

Ja na razie mam do zdenkowania tylko jedną odżywkę: timotei lśniący blask. Chcę ją wykończyć zanim wyprostuje włosy keratyną. Co prawda odżywka jest bardzo dobra ale ma sól w składzie i troche się boję ją stosować po prostowaniu, gdzie powinno się unikać tego składnika w kosmetykach.

A gdzieś kiedyś widziałam info, że po keratynowym prostowaniu powinno się unikać kosmetyków z Sodium chloride. Z ciekawości - po tym zabiegu musisz unikać jeszcze jakichś składników w kosmetykach?

Moje włosy "ponownie odkryły" Biovaxa do ciemnych. A już był przeznaczony do zakończenia żywota w glossie No nic, mam pół litra Blueberry, więc nie zbiednieję, jak glossa ukręcę na nim a Biovaxa chętnie zużyję "w sposób tradycyjny"

[czekoladka3]

[1=1c04c0ef348ca38f90d52b5 9e9c2f570f7211256_63ab873 f96396;49375390]A gdzieś kiedyś widziałam info, że po keratynowym prostowaniu powinno się unikać kosmetyków z Sodium chloride. Z ciekawości - po tym zabiegu musisz unikać jeszcze jakichś składników w kosmetykach?

Moje włosy "ponownie odkryły" Biovaxa do ciemnych. A już był przeznaczony do zakończenia żywota w glossie No nic, mam pół litra Blueberry, więc nie zbiednieję, jak glossa ukręcę na nim a Biovaxa chętnie zużyję "w sposób tradycyjny" [/QUOTE]
właściwie powinno się unikać tylko tego składnika a tak poza tym można używać wszystkiego, olejów, silikonów, protein, wszystko zależy od indywidualnych preferencji włosów
chociaż osobiście nie zauwazyłam żeby sodium chloride w szamponach wpływało w jakiś znaczący sposób na wypłukiwanie się keratyny. Jednak w odżywce trochę się boję tego składnika, w końcu odżywkę trzyma się dłużej na włosach niż szampon tym bardziej że teraz będę testować nowy produkt do keratynowego prostowania

[chimay]

Napisane przez czekoladka3

właściwie powinno się unikać tylko tego składnika a tak poza tym można używać wszystkiego, olejów, silikonów, protein, wszystko zależy od indywidualnych preferencji włosów
chociaż osobiście nie zauwazyłam żeby sodium chloride w szamponach wpływało w jakiś znaczący sposób na wypłukiwanie się keratyny. Jednak w odżywce trochę się boję tego składnika, w końcu odżywkę trzyma się dłużej na włosach niż szampon tym bardziej że teraz będę testować nowy produkt do keratynowego prostowania

czekoladko, nie masz problemow z wyborem szamponu? Są to raczej szampony profesjonalne, czy wśrod drogeryjnych też coś się znajdzie? Pytam z ciekawości, bo biorę keratynowe prostowanie pod uwagę, jak nie będzie mi w przyszłości straszna ewentualność ścięcia włosow w razie jakby cos poszło nie tak.
I jeszcze zapytam, czy jest możliwość wykonania tego zabiegu tylko na części włosow?

[czekoladka3]

Napisane przez chimay

czekoladko, nie masz problemow z wyborem szamponu? Są to raczej szampony profesjonalne, czy wśrod drogeryjnych też coś się znajdzie? Pytam z ciekawości, bo biorę keratynowe prostowanie pod uwagę, jak nie będzie mi w przyszłości straszna ewentualność ścięcia włosow w razie jakby cos poszło nie tak.
I jeszcze zapytam, czy jest możliwość wykonania tego zabiegu tylko na części włosow?

reczej nie do tej pory nie unikałam soli w szamponach więc stosowałam takie, które nie podrażniały mi skóry głowy (to też jeden z moich większych problemów ). Bez soli na pewno jest babydream i sporo szamponów rosyjskich, kilka z yves rocher. Z drogeryjnych bardzo ciężko jest znaleźć szampon bez soli, nawet organix przeznaczony do włosów po keratynowym prostowaniu włosów zawiera sodium chloride pod koniec składu.

Keratynowe prostowanie mozna zrobić tylko na części włosów, nie ma do tego żadnych przeciwwskazań

[Dolczi]

Napisane przez chimay

czekoladko, nie masz problemow z wyborem szamponu? Są to raczej szampony profesjonalne, czy wśrod drogeryjnych też coś się znajdzie? Pytam z ciekawości, bo biorę keratynowe prostowanie pod uwagę, jak nie będzie mi w przyszłości straszna ewentualność ścięcia włosow w razie jakby cos poszło nie tak.
I jeszcze zapytam, czy jest możliwość wykonania tego zabiegu tylko na części włosow?

Moja koleżanka jest po keratynowym prostowaniu i myje Babydream.

Byłam w hebe. Przywlokłam olej kokosowy (chcę zobaczyć jak działa po 2 latach przerwy). Mają też kilka innych olei i czarne mydło (mam z organique i kocham). Wrócę nastepnym razem z olejem jojoba.