Gruszki, śliwki do koszyka a wrześniówkom czas umyka! Wrzesień 2016

[pestycyda]

Jakbym zobaczyła choćby rysę na tych butkach to bym sie łzami na tym weselu zalała

[Wanilka5]

Karis tobie też gratki za 6miesiecy

[karis992]

Dziękuję i wzajemnie dziewczyny 😊

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Limonkaaa88]

Tak patrzę na te butki co wybieracie, cienki wysoki obcas, są mega sliczne, na prawdę idzie się zakochać.. ale ja to mogę tylko popatrzeć podziwiam kobiety co potrafią chodzić na takich szpilkach i jeszcze długo wytrzymać, ja ogólnie męczę się w szpilkach, rzadko kiedy nakładam, choć chciałabym nosić codziennie bo bardzo lubię kobietki w szpilkach ale po prostu tu do samochodu to wolę płaskie i tak wychodzi że chodzę bardzo rzadko.. i nie jestem w tym za bardzo doświadczona ;p na cienkim się chwieję, więc wybieram grubszy obcas, znaczy bez przesady ale nie taką szpileczkę, i raczej na niższym obcasie .. ajj ale pomarzyć dobra rzecz będę za to Was oglądać i podziwiać w takich pięknych butkach

[asiula1306]

Ja na codzień chodzę w obcasie takim na 8-9cm wiec mam nogę przyzwyczajona. Zresztą w miarze do sukni podawałam obcas ok 9 cm wiec juz nie mam wyjścia a te drogie buty to właśnie z zalando

[Lady Audrey]

Napisane przez Limonkaaa88

Tak patrzę na te butki co wybieracie, cienki wysoki obcas, są mega sliczne, na prawdę idzie się zakochać.. ale ja to mogę tylko popatrzeć podziwiam kobiety co potrafią chodzić na takich szpilkach i jeszcze długo wytrzymać, ja ogólnie męczę się w szpilkach, rzadko kiedy nakładam, choć chciałabym nosić codziennie bo bardzo lubię kobietki w szpilkach ale po prostu tu do samochodu to wolę płaskie i tak wychodzi że chodzę bardzo rzadko.. i nie jestem w tym za bardzo doświadczona ;p na cienkim się chwieję, więc wybieram grubszy obcas, znaczy bez przesady ale nie taką szpileczkę, i raczej na niższym obcasie .. ajj ale pomarzyć dobra rzecz będę za to Was oglądać i podziwiać w takich pięknych butkach

Ja uwielbiam szpilki
U mnie jest tak, że TŻ jest o jakieś 25 cm wyższy ode mnie i jak nie ubiorę szpilki to nie będę czuć się tak pewnie. Ale jeszcze żadnego całego wesela nie przetańczyłam w szpilkach, zawsze zmieniałam na płaskie butki. Ale to wesele, nie zmienię butów w połowie bo będę deptać suknie. Moja szpilka ma 8 cm, ale naprawdę są bardzo stabilne, wkładka skórzana mięciutka, buty skórzane, więc na pewno dopasują się do stopy. I mam nadzieję, że te pieniądze wydane na nie się nie zmarnują. I modle się żebym bez problemu przetrwała tę noc

[pestycyda]

Ja w szpilkach sie urodziłam :p mam nadzieje ze tym razem nogi i buty mnie nie zawiodą bo planuje, z powodu różnicy wzrostu, wziąć przynajmniej 8-9 cm.

Jestem właśnie z koleżanka w centrum zdrowia dziecka z jej maluszkiem serce sie kroi jak dziecko tak choruje

[Lady Audrey]

My właśnie kupiliśmy wódkę

pestycyda, do dolega Maluszkowi?

[pestycyda]

Napisane przez Lady Audrey

My właśnie kupiliśmy wódkę

pestycyda, do dolega Maluszkowi?

Gratulacje a jaka wódka?

Młody ma wadę genetyczna związana z choroba mięśni najprawdopodobniej. Ma bardzo niskie napięcie mięśniowe. A do tego dostał zapalenia płuc. Przez slabe mięśnie nie odkrztusza wydzieliny i cieżko idzie leczenie. Takie to małe a już musi cierpieć

[Lady Audrey]

Żubrówka biała. Za wiele nie miałam do gadania bo w sumie nie wiem co dobre, ale TŻ stwierdził, że tą. Mam nadzieję, że 200 butelek nam starczy. Jeszcze się okazało przy kasie, że wódka jest droższa o 60 gr niż cena podana w gazetce.

Biedactwo

[Wanilka5]

Napisane przez Lady Audrey

My właśnie kupiliśmy wódkę

pestycyda, do dolega Maluszkowi?

Super następna rzecz skreslona z listy

Napisane przez pestycyda

Gratulacje a jaka wódka?

Młody ma wadę genetyczna związana z choroba mięśni najprawdopodobniej. Ma bardzo niskie napięcie mięśniowe. A do tego dostał zapalenia płuc. Przez slabe mięśnie nie odkrztusza wydzieliny i cieżko idzie leczenie. Takie to małe a już musi cierpieć

O matko biedny chłopczyk; /

[karis992]

Nigdy nie zrozumiem czemu dzieci są winne że chorują. Biedne aniołki

Z innej beczki... Mam pytanie: ile litrów napojów gazowanych kupujecie na wesele? Bo właśnie kupiłam 28 l Pepsi i zastanawiam się ile Pepsi dokupić, a jeszcze chciałam 7Up i Mirindę... Tylko nie wiem ile i boję się że nie wystarczy. poza tym mamy jeszcze soki oczywiście w cenie, ale gazowane musi być!

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[asiula1306]

Ja o napojach jeszcze nie myślałam ale pani manager z sali mówiła ze trzeba liczyć 3 lub 3.5 litra napojów na osobę. Ja będę miała tylko soki i wodę, jeśli będzie coca cola to na osobnym stole przy whisky. A chce tylko soki bo nie podobają mi się plastikowe butelki na stole. Chcę wszystko w dzbankach.

Lady Audrey, wiesz ze powinni ci sprzedać po cenie z gazetki? Ja bym się kłócila.

Moje zaproszenia są juz w druku

[Lady Audrey]

Ja nawet o napojach jeszcze nie myślałam. Miesiąc przed ślubem mamy spotkanie z menadżerką, wtedy omówimy menu, da nam wytyczne ile kupić picia, ryb wędzonych, owoców itp.

Asia, powiedziałam jej, że w gazetce było po 17,21 a ona na to, że ta cena jest tylko dla firm, które są u nich w systemie z zarejestrowane a dla osób prywatnych jest inna cena. Nie rozumiem w takim razie po jaką ch* wydają gazetkę z fałszywymi informacjami???

No w końcu prawie masz te zaproszenia

[Wanilka5]

Napisane przez asiula1306

Ja o napojach jeszcze nie myślałam ale pani manager z sali mówiła ze trzeba liczyć 3 lub 3.5 litra napojów na osobę. Ja będę miała tylko soki i wodę, jeśli będzie coca cola to na osobnym stole przy whisky. A chce tylko soki bo nie podobają mi się plastikowe butelki na stole. Chcę wszystko w dzbankach.

Lady Audrey, wiesz ze powinni ci sprzedać po cenie z gazetki? Ja bym się kłócila.

Moje zaproszenia są juz w druku

bravoo za zaproszeniakla ski:

[asiula1306]

Lady Audrey, to oszustwo w biały dzień chociaż i tak tanio zaplaciliscie za butelkę. I te 200 butelek macie na ilu gości?

O menu w ogóle jeszcze nie myślałam, będę miała na pewno stół staropolski ale z własnymi wyrobami bo mój tato ma wędzarnie i sam robi szynki, kiełbasy itp. W kwietniu musze zamówić tort jeśli chodzi o takie "spozywcze" kwestie

[Lady Audrey]

Prosimy 95 osób ale trudno mi powiedzieć ile faktycznie będzie. Będzie jeszcze 10l bimbru. Razem wychodzi tego dużo ale liczyliśmy ok 50 połówek na polter.
Menadżerka mówiła, że 1l na głowę na pewno starczy.

My tort będziemy zamawiać jakiś miesiąc przed ślubem dopiero, a to dlatego, że będzie zamawiany po znajomości. TŻta siostra pracuje w cukierni i mamy wtedy 50% rabatu

[asiula1306]

Litr alkoholu czy napojów? Nam kazała liczyć 0.7 na głowę. Mamy w pollitrowych butelkach. Tort musimy zamówić 3, 4 miesiące wczesniej- albo przynajmniej zarezerwować termin a sam tort wybrać później

[karis992]

Napisane przez asiula1306

Ja o napojach jeszcze nie myślałam ale pani manager z sali mówiła ze trzeba liczyć 3 lub 3.5 litra napojów na osobę. Ja będę miała tylko soki i wodę, jeśli będzie coca cola to na osobnym stole przy whisky. A chce tylko soki bo nie podobają mi się plastikowe butelki na stole. Chcę wszystko w dzbankach.

O tym nie pomyślałam. Cóż, trudno. Będą stały butelki na stołach

Napisane przez asiula1306

Moje zaproszenia są juz w druku

Super, gratuluję! 😘

Napisane przez Lady Audrey

Asia, powiedziałam jej, że w gazetce było po 17,21 a ona na to, że ta cena jest tylko dla firm, które są u nich w systemie z zarejestrowane a dla osób prywatnych jest inna cena. Nie rozumiem w takim razie po jaką ch* wydają gazetkę z fałszywymi informacjami???

My już teraz kupujemy powoli napoje, żeby nie robić dużego wydatku na raz. No i akurat promocja była, więc pięknie się złożyło
Wódka rzeczywiście i tak wyszła bardzo tanio!! Ale zgadzam się, że to jest oszustwo. :/

Napisane przez asiula1306

O menu w ogóle jeszcze nie myślałam, będę miała na pewno stół staropolski ale z własnymi wyrobami bo mój tato ma wędzarnie i sam robi szynki, kiełbasy itp. W kwietniu musze zamówić tort jeśli chodzi o takie "spozywcze" kwestie

Fajna opcja!

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez asiula1306

Litr alkoholu czy napojów? Nam kazała liczyć 0.7 na głowę. Mamy w pollitrowych butelkach. Tort musimy zamówić 3, 4 miesiące wczesniej- albo przynajmniej zarezerwować termin a sam tort wybrać później

Też tak mamy policzoną wódkę. 0,7 na głowę w 0,5 butelkach. I wydaje nam się że to bardzo dużo (poprawin nie robimy).

A o tort nie muszę się martwić, mam w cenie sali. Tylko smak i wygląd musimy wybrać. miesiąc przed weselem to załatwimy.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Lady Audrey]

Chodziło mi o litr na głowę wódki

[visionAM]

A to na dwudniowe wesele?

[Wanilka5]

My w wakacje będziemy alko i napoje kupować

[Lady Audrey]

Tak, na 2-dniowe i imprezę dzień przed ślubem. Czyli w sumie na takie 2,5 dnia

[asiula1306]

Litr wódki na 2.5 dnia, a ja mam 0.7 na jeden wieczór. Nie wiem czy nie przesadziłam :P chociaż z drugiej strony jednak w wesele pije się najwięcej

[Lady Audrey]

Napisane przez asiula1306

Litr wódki na 2.5 dnia, a ja mam 0.7 na jeden wieczór. Nie wiem czy nie przesadziłam :P chociaż z drugiej strony jednak w wesele pije się najwięcej

Litr wódki/os na 2 dni. Polter liczymy osobno i mamy przeznaczone na ten cel 50 x 0,5l więc na wesele zostaje nam 160 x 0,5l

Podliczając wszystko to będziemy mieli na 2 - dniowym weselu:
- ok 160 butelek wódki 0,5l
- ok 2 zgrzewki piwa
- 10l bimbru
- wina

I to na 2 dni. Wiadomo, nie każdy pije wódkę, niektórzy jadą samochodem, więc już wódki na osobę przypada już więcej. Kobiety u mnie w rodzinie pija głównie wino. Więc nam to starczy w zupełności. Jak zabraknie, to sala ze swoich zapasów daje i potem się rozliczamy, a jak zostanie to trochę się rozda i jeszcze na chrzest starczy

[pestycyda]

Myśle ze 0,7 l na głowę na jeden dzień to aż nadto my klasycznie bierzemy 0,5 na osobę. Z napojami to nie wiem do końca. Ostatnio managerska sali mówiła coś żeby 3l na głowę w ogole ale to na jeden dzień czy na ile?

[karis992]

Właśnie my wódki na osobę liczymy 0,7l na osobę i na portel razem. Mamy niby z nami 90 osób, ale jakieś 10 bachorków będzie (), to wychodzi trochę więcej na łepka. Wódki na pewno starczy, też jeszcze chciałam dokupić z jakieś 15 butelek wina...
Tylko co do innych napojów to nie jest to proste w określeniu, bo soki i wodę mamy bez limitu na sali, ale właśnie gazowane muszę dokupić. I teraz dużo zależy od pogody. Jak będzie jeszcze 28 stopni, to pójdzie dużo picia, a jak będzie tylko 20 stopni, to pójdzie trochę mniej. No i teraz właśnie nie wiem ile jeszcze dokupimy. To wszystko pójdzie tak na oko...

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[asiula1306]

Napisane przez pestycyda

Myśle ze 0,7 l na głowę na jeden dzień to aż nadto my klasycznie bierzemy 0,5 na osobę. Z napojami to nie wiem do końca. Ostatnio managerska sali mówiła coś żeby 3l na głowę w ogole ale to na jeden dzień czy na ile?

Nam mówili że 3 litry na samo wesele.

Napisane przez karis992

Właśnie my wódki na osobę liczymy 0,7l na osobę i na portel razem. Mamy niby z nami 90 osób, ale jakieś 10 bachorków będzie (), to wychodzi trochę więcej na łepka. Wódki na pewno starczy, też jeszcze chciałam dokupić z jakieś 15 butelek wina...
Tylko co do innych napojów to nie jest to proste w określeniu, bo soki i wodę mamy bez limitu na sali, ale właśnie gazowane muszę dokupić. I teraz dużo zależy od pogody. Jak będzie jeszcze 28 stopni, to pójdzie dużo picia, a jak będzie tylko 20 stopni, to pójdzie trochę mniej. No i teraz właśnie nie wiem ile jeszcze dokupimy. To wszystko pójdzie tak na oko...

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Managerka mówiła że właśnie istotna jest pogoda- jak jest zimno/chłodno/brzydko to idzie więcej wódki a mniej napojów. Jak jest gorąco to ludzie tak alkoholu nie piją i trzeba kupić więcej napojów.

[karis992]

Mojemu kuzynowi zostało kilka kartonów wódki, było mega gorąco (w końcu był to czerwiec) i miały być poprawiny, ale przyjechało z 90 osób raptem 20, bo już nikt nie miał sił siedzieć w tym upale...

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Wanilka5]

Napisane przez karis992

Mojemu kuzynowi zostało kilka kartonów wódki, było mega gorąco (w końcu był to czerwiec) i miały być poprawiny, ale przyjechało z 90 osób raptem 20, bo już nikt nie miał sił siedzieć w tym upale...

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

nie zawsze pogoda sprzyja w dniu poprawin