Sierpniowe mamusie 2015 - część 3 :)

[candy02]

Napisane przez bananoova

Cześć dziewczyny
Mówi się, że lepiej późno niż wcale, więc postanowiłam popisać z wami troszkę (o ile oczywiście nie macie nic przeciwko).
Jestem wprawdzie mama lipcowa, Jasiek urodził się 22 lipca, ale ze lipcowki mało udzielały się na wizażu, to praktycznie od początku podczytywalam wasz wątek
Miło tu u Was, także mam nadzieję, ze uda mi się zagościć na dłużej

Witaj

Napisane przez moniska139

Ja się w ciągu dnia zaczynam po 30 minutach snu modlić by spała jeszcze chwilę. O ile w czasie tej drzemki nie leżę obok niej. Tak delikatnie śpi w ciągu dnia, że zazwyczaj musze obok niej leżeć. Jeden ruch i juz się budzi. Czasem chciałabym coś zrobić na spokojnie no ale nie da się. Może jakby był smoczek byłoby inaczej... Ale nie narzekam, ok 18 zbieramy się do snu, przez 1,5 godziny muszę być obok, bo się wybudza. Potem ileś pobudek ale to już nawet nie rejestruję i do 9 czasem śpi. To chociaż ten sen nocny jest dosyć długi.

Ja usypiam przy cycku i odkladam do lozeczka. I wtedy drzemka trwa 40 minut. A jak chce zeby trwala dluzej, to odkladam do lozeczka po godzinie. Maly śpi i mnie na rogalu dk karmienia, a ja mam czas na nadrabianie internetu lub czytanie książek.

Napisane przez Mravka

Hejo wieczorową porą(znowu)...
Mam nadzieję,że uda mi się Wam w końcu odpisać.

kasperka może to wiszenie to skokowe? do tego to wybudzanie się..w sumie pasuje
pytałaś o mate skip hop i ja ją mam. Przyznam,że jestem zadowolona i nawet zakupiłam takową chrześniakowi. Wtedy jak ją brałam była rzekomo jedną z niewielu bezpiecznych.


Roxana w sumie z tym spaniem to i tak zle i tak niedobrze:P Jedni mają problem co zrobić z nadmiarem wolnego czasu,a inni go nie mają.
ps.jak się sprawuje blender? testowałaś juz,czy choroba póki co odroczyła testy?

Witam nową mamusie

moniska w sumie to sama sie sobie dziwie,ze jeszcze mi się nie zdazylo siasc w kacie i ryczec. Czasem juz mam tak dosc tego wiecznego "czegoś"
Swoją drogą dziś TZ odebrał wypis Robsona ze szpitala i już są wyniki testów alergicznych. NIC nie wyszło. Zrobili Mu kilka "paneli" i nic a nic. Czyli jest to co sugerowała bardziej dr.quinn. Wg Niej teraz Rob może tak przechodzić kazdą infekcje, tzn.w taki sam sposób może się Ona konczyć. Ostrzegała nas też,że to będzie dla nas ciezka zima. No nic już jest lepiej,az się boje jak znowu wróci do przedszkola. Tak mnie oboje przeczołgali przez te dwa dni,że czuje się jak kon po westernie. Mojemu też tj Twojego Filipowi włączyło się olewactwo tego co mówie.Dziś z TZ zrobiliśmy Mu taką pogadanke,że mam nadzieję,iż coś dotarło...

candyto Ci Syncio prezent zrobił na wigilie. Mój dalej leniwy..

Kurczę ja i zmieniam Adamowi pieluche w nocy raz(zazwyczaj ok 2-3 w nocy) i odbijam. Ale póki co(odpukać) nawet jak się obudzi to zaraz szybko zasypia. On ma tak napompowanego pampka,że chyba by nie zasnal bez tej zmiany,szkoda mi,zeby tak Mu się tam jajka gniotły)

dobra idę nadrabiać dalej....

Z jednej strony to dobrze, ze nic nie wyszlo, a z drugiej to nie wiadomo o co chodzi...

No ja właśnie zmieniam pampersa jak jest taki napompowany. Zazwyczaj robi się taki rano ok godz. 8, no ale wtedy to juz dzień jest czasem o 5 rano musze zmienić. No szkoda tych jajek

Napisane przez kasperka

Moze to faktycznie skok?!
Znowu z takim płaczem się obudził jak nigdy
Dzisiaj ostatni wieczór jest u nas kuzyn Tżta i nawet z nimi posiedzieć nie mogę ;(

Jeśli chodzi o matę to nie wiem co robić ...
Nie znalazłam żadnej alternatywy...ta skip hop jest piękna

Życzę dużo wytrwałości dla Ciebie i dużo zdrówka dla Robsona, buziaki dla Adasia

Przy tym skoku podobno moga byc problemy ze snem i z jedzeniem.
U nas przy jedzeniu sa rozne akrobacje. Pociągnie kilka łykow i próbuje usiąść. I znowu do cycka i znowu siada. I tak w kółko. Albo troche zje i sie wyciąga na rogalu i tak sobie patrzy w przeciwna stronę. Za chwilę znowu je. No a ja cierpliwie karmię
Znowu jak idzie spać to zauważyłam, że jest mu trudniej zasnąć. Jak położę go do łóżeczka, to odwraca się na brzuch, patrzy sie na mnie i sie smieje zadowolony. Kochany mój w końcu zasypia, ale z trudem mu to przychodzi. Z tym ze na noc jak zaśnie to od razu odkładam do łóżeczka, a później ide do niego jak się przebudzi po 40 minutach i daję smoczek.
No i ogólnie to ciężko mi jest cokolwiek zrobić, bo Mati nie chce za długo leżeć na macie. Teraz go wszystko interesuje i najlepiej na rączkach
Ta mata ze skip hop jest boska i tez sie na nią szykuję.
Dziewczyny kręgosłup mi siada. Jak sie położę na łóżku z nogami na podłodze to później nie mogę wstać, jakby miał mi pęknąć...
A ja od godziny siedzę u Małego w pokoju. Rzucał się po łóżeczku jakby mu brzuszek dokuczał. Ostatnio jem wszystko. Na wigilie tez zjadlam wszystko o nic mi nie było. To od czego to?

[bananoova]

Napisane przez majka242007

O to je tyle ile mój szkrab. Adam z 20-30ml mniej.
Jakie mleczko podajesz?
Jaki sie urodził? (waga i cm?) ile teraz ma? W jakim mieście mieszkacie?

Podajemy mu Enfamil, dostawał go już w szpitalu, więc poszlismy tym tropem
Urodził się z wagą 3,610 kg i dlugi na 60 cm, teraz ma mniej więcej 8 kg i 70 cm - bardziej szczegółowo dowiemy się na szczepieniu w przyszłym tygodniu.
A mieszkamy w Krakowie Jeśli któraś z was również, to chętnie się spotkamy na jakiś spacer

[moniska139]

Napisane przez roxana_lu

Ja Ci wierze !
I czasami sama sie sobie dziwie moim myślom no ale u nas zas jest całkiem w druga stronę - niewiele czasu mam na te chwile z Julka

---
Po 1,5 tygodnia od poprzedniego znow dzis dostałam okres... O co chodzi? Nigdy takiego czegoś nie miałam... Często zdarzały mi sie cykle 21 dniowe ale nigdy 11 dniowe

Ja rok czasu miałam nieregularne miesiaczki po urodzeniu Filipa. Raz co 2 tygodnie raz co 8. I tak naprawdę nawet te ostatnie przed zajściem w ciążę to nie były idealnie równe.

Mravka u nas mówienie działa przez kilka minut i znów jest to samo. Już nawet teść i szwagier mówili, że młody nas wogole nie słucha Tylko mnie jak nie słucha liczę do trzech, jeśli nie przestaje trafia do swojego pokoju. Więc liczenie zazwyczaj działa. Za to Pola jest bardziej towarzyska to już sprawdza granice i kombinuje jakby jej doliczyć, gdy ja nie widzę.

Chłop zostawił pod poduszką prezerwatywe. Nawet nie pytajcie ile musiałam młodemu tłumaczyć, że nie dostanie tego cukierka...

[kasperka]

Napisane przez mms_22

hej u nas zrobił się wątek taki trochę sierpniowo-lipcowy (bo kilka z nas wcześniej się rozpakowało), więc zapraszamy



pewnie będę żałowała tego co napiszę, bo zawsze jak się czymś pochwalę, to później jest obrót o 180 stopni, no ale zaryzykuje
jak wiesz u nas problem z zasypianiem był podobny... Iguś chodził spać 22, 23. jak zasnął wcześniej, to po godzinie się budził i hulaj dusza i nie było spania do 1....
kombinowałam na różne sposoby i skuteczne okazało się to:
dwoje się i troję, żeby nie spał od godz 18 (bo o tej godz robi się marudny) gdyby wtedy zasnął na noc, to no problem, ale... on zaśnie o 18, a o 19 jest wyspany i jazda do północy także nie pozwalam Mu na wieczorną drzemkę, tylko męczymy Go do granic możliwości rozkładam na podłodze koc i szalejemy... trochę ze mną, trochę z mężem, trochę się sam poturla... to co wyprawiał wczoraj z mężem to była masakra przed 20 jest przeważnie wykończony, więc Go kąpiemy... o dziwo kąpiel Go bardzo nie wybudza... po kąpieli bawimy się z nim chwilę (ale tak spokojniej - gaworzymy itp), przygotuję łóżko, robię Mu inhalację, cyc i do spania... i tak cichutko szepnę, żeby nie zapeszyć : od 21 moje dziecko śpi zazwyczaj do 7-8 rano (oczywiście z pobudkami w nocy... dziś już były co 2h nie co 1h - na szczęście )


a wczoraj jak mąż wrócił z pracy, to myślałam, ze odlecę poszłam na dół zrobić kolację i słyszę, że u góry jakieś śmiechy i piski... Igorek tak się śmiał, że byłam pewna, że tam u góry wszystko lata wychodzę, patrzę, a oni leżą na podłodze, mąż "fruwa" Mu jakimś miśkiem nad głową, a On się tak śmieje, że szok nawet nagrałam Go i wysłałam siostrze, to nie wierzyła, ze tak może się śmiać 5mies dziecko niestety mogłam nagrać Go tylko na dyktafon w tel, bo oczywiście kamerka nie chciała się włączyć

Hehehe u nas to samo
I udało mi się nagrać filmik z tym głośnym śmianiem w święta

[Mirabelka_90]

Czesc Dziewczyny. My noedawno wstalismy. Maly zasnal o 20 o 22 sie obudzil na cyca i pozniej o 6 na amciu i wstalismy przed 8.
Tez szukam jakiejs maty. Co polecacie? A i kupuje ktoras to kszeselko z ikei?

[moniska139]

Napisane przez Mirabelka_90

Czesc Dziewczyny. My noedawno wstalismy. Maly zasnal o 20 o 22 sie obudzil na cyca i pozniej o 6 na amciu i wstalismy przed 8.
Tez szukam jakiejs maty. Co polecacie? A i kupuje ktoras to kszeselko z ikei?

Witam Ja planuję, Goooosienka juz kupiła albo zamierza

[candy02]

Napisane przez bananoova

Podajemy mu Enfamil, dostawał go już w szpitalu, więc poszlismy tym tropem
Urodził się z wagą 3,610 kg i dlugi na 60 cm, teraz ma mniej więcej 8 kg i 70 cm - bardziej szczegółowo dowiemy się na szczepieniu w przyszłym tygodniu.
A mieszkamy w Krakowie Jeśli któraś z was również, to chętnie się spotkamy na jakiś spacer

Ja jestem z Krakowa mieszkam w północnej części, okolice aquaparku. Rodziłam w Ujastku. też dawałam Enfamil na początku, tam go dawali. Teraz podaję NAN HA. Ogólnie to kp, ale czasem butla idzie w ruch.

Napisane przez moniska139

Ja rok czasu miałam nieregularne miesiaczki po urodzeniu Filipa. Raz co 2 tygodnie raz co 8. I tak naprawdę nawet te ostatnie przed zajściem w ciążę to nie były idealnie równe.

Mravka u nas mówienie działa przez kilka minut i znów jest to samo. Już nawet teść i szwagier mówili, że młody nas wogole nie słucha Tylko mnie jak nie słucha liczę do trzech, jeśli nie przestaje trafia do swojego pokoju. Więc liczenie zazwyczaj działa. Za to Pola jest bardziej towarzyska to już sprawdza granice i kombinuje jakby jej doliczyć, gdy ja nie widzę.

Chłop zostawił pod poduszką prezerwatywe. Nawet nie pytajcie ile musiałam młodemu tłumaczyć, że nie dostanie tego cukierka...

Napisane przez Mirabelka_90

Czesc Dziewczyny. My noedawno wstalismy. Maly zasnal o 20 o 22 sie obudzil na cyca i pozniej o 6 na amciu i wstalismy przed 8.
Tez szukam jakiejs maty. Co polecacie? A i kupuje ktoras to kszeselko z ikei?

My kupimy jak już Mały będzie dobrze siedział.

Witamy się lezymy jeszcze

[Mirabelka_90]

Ja tez wlasnoe chce kupic to krzeselko. I szukam ochraniacza na cale lozeczko bo mam tylko na polowe. A lozeczko 140/70 i nie wiem czy w ikei trafie..

[Jess922]

Napisane przez candy02

Witaj











Ja usypiam przy cycku i odkladam do lozeczka. I wtedy drzemka trwa 40 minut. A jak chce zeby trwala dluzej, to odkladam do lozeczka po godzinie. Maly śpi i mnie na rogalu dk karmienia, a ja mam czas na nadrabianie internetu lub czytanie książek.






Z jednej strony to dobrze, ze nic nie wyszlo, a z drugiej to nie wiadomo o co chodzi...

No ja właśnie zmieniam pampersa jak jest taki napompowany. Zazwyczaj robi się taki rano ok godz. 8, no ale wtedy to juz dzień jest czasem o 5 rano musze zmienić. No szkoda tych jajek






Przy tym skoku podobno moga byc problemy ze snem i z jedzeniem.
U nas przy jedzeniu sa rozne akrobacje. Pociągnie kilka łykow i próbuje usiąść. I znowu do cycka i znowu siada. I tak w kółko. Albo troche zje i sie wyciąga na rogalu i tak sobie patrzy w przeciwna stronę. Za chwilę znowu je. No a ja cierpliwie karmię
Znowu jak idzie spać to zauważyłam, że jest mu trudniej zasnąć. Jak położę go do łóżeczka, to odwraca się na brzuch, patrzy sie na mnie i sie smieje zadowolony. Kochany mój w końcu zasypia, ale z trudem mu to przychodzi. Z tym ze na noc jak zaśnie to od razu odkładam do łóżeczka, a później ide do niego jak się przebudzi po 40 minutach i daję smoczek.
No i ogólnie to ciężko mi jest cokolwiek zrobić, bo Mati nie chce za długo leżeć na macie. Teraz go wszystko interesuje i najlepiej na rączkach
Ta mata ze skip hop jest boska i tez sie na nią szykuję.
Dziewczyny kręgosłup mi siada. Jak sie położę na łóżku z nogami na podłodze to później nie mogę wstać, jakby miał mi pęknąć...
A ja od godziny siedzę u Małego w pokoju. Rzucał się po łóżeczku jakby mu brzuszek dokuczał. Ostatnio jem wszystko. Na wigilie tez zjadlam wszystko o nic mi nie było. To od czego to?

Moze nabial? Alanowi po nabiale najpierw wychodzily plamy na buzi i ciele i ciemieniucha, a teraz wlasnie boli go brzuszek. Pozwolilam sobie w swieta na wiecej nabialu i zdarza mu sie wlasnie rzucac przy cycku i przy zasypianiu.

Napisane przez moniska139

Ja rok czasu miałam nieregularne miesiaczki po urodzeniu Filipa. Raz co 2 tygodnie raz co 8. I tak naprawdę nawet te ostatnie przed zajściem w ciążę to nie były idealnie równe.

Mravka u nas mówienie działa przez kilka minut i znów jest to samo. Już nawet teść i szwagier mówili, że młody nas wogole nie słucha Tylko mnie jak nie słucha liczę do trzech, jeśli nie przestaje trafia do swojego pokoju. Więc liczenie zazwyczaj działa. Za to Pola jest bardziej towarzyska to już sprawdza granice i kombinuje jakby jej doliczyć, gdy ja nie widzę.

Chłop zostawił pod poduszką prezerwatywe. Nawet nie pytajcie ile musiałam młodemu tłumaczyć, że nie dostanie tego cukierka...

Napisane przez Mirabelka_90

Czesc Dziewczyny. My noedawno wstalismy. Maly zasnal o 20 o 22 sie obudzil na cyca i pozniej o 6 na amciu i wstalismy przed 8.
Tez szukam jakiejs maty. Co polecacie? A i kupuje ktoras to kszeselko z ikei?

Duzo dziewczyn kupuje to krzeselko - ja tez

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Kitsi]

Moniska

Ja chciałam kupić to krzesełko z ikei, ALE moj mały len usiądzie pewnie pozńo..tak mysle. A lezaczek robi sie za mały, wiec potrzebowałam krzesełka które można rozkładać do pozycji półleżącej, tak żebym mogła go juz teraz w nim posadzić.
Zebraliśmy kasę na chrzcinach wiec wlasciwie Jasik dostał to krzesełko w prezencie od gości.
Musimy jeszcze kupić łóżeczko turystyczne, ale to bliżej lata, jakos na wiosnę.

Jaś tez dostał jakis plam suchych na buzi,na stopie, i ma ciemieniuche... Moze to wlasnie nabiał... Ale jak on dostaje butle to co z tego ze ja nie bede jadła nabiału,jak w bebilonie jest :/

[candy02]

Napisane przez Jess922

Moze nabial? Alanowi po nabiale najpierw wychodzily plamy na buzi i ciele i ciemieniucha, a teraz wlasnie boli go brzuszek. Pozwolilam sobie w swieta na wiecej nabialu i zdarza mu sie wlasnie rzucac przy cycku i przy zasypianiu.



Duzo dziewczyn kupuje to krzeselko - ja tez

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Tak też obstawiam, wczoraj jadłam twaróg. No ewentualnie słodycze

[Mirabelka_90]

Napisane przez Kitsi

Moniska

Ja chciałam kupić to krzesełko z ikei, ALE moj mały len usiądzie pewnie pozńo..tak mysle. A lezaczek robi sie za mały, wiec potrzebowałam krzesełka które można rozkładać do pozycji półleżącej, tak żebym mogła go juz teraz w nim posadzić.
Zebraliśmy kasę na chrzcinach wiec wlasciwie Jasik dostał to krzesełko w prezencie od gości.
Musimy jeszcze kupić łóżeczko turystyczne, ale to bliżej lata, jakos na wiosnę.

Jaś tez dostał jakis plam suchych na buzi,na stopie, i ma ciemieniuche... Moze to wlasnie nabiał... Ale jak on dostaje butle to co z tego ze ja nie bede jadła nabiału,jak w bebilonie jest :/

No to niestety trzeba by bylo podac mlekozastepczy produkt. Bebilon pepti na przyklad.

[Jess922]

Napisane przez candy02

Tak też obstawiam, wczoraj jadłam twaróg. No ewentualnie słodycze

Slodycze tez jesli sa z mleczna czekolada przede mna stoja dumle ktore uwielbiam i walcze ze soba, zeby ich nie zjesc

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[mms_22]

Napisane przez moniska139

Ja rok czasu miałam nieregularne miesiaczki po urodzeniu Filipa. Raz co 2 tygodnie raz co 8. I tak naprawdę nawet te ostatnie przed zajściem w ciążę to nie były idealnie równe.

Mravka u nas mówienie działa przez kilka minut i znów jest to samo. Już nawet teść i szwagier mówili, że młody nas wogole nie słucha Tylko mnie jak nie słucha liczę do trzech, jeśli nie przestaje trafia do swojego pokoju. Więc liczenie zazwyczaj działa. Za to Pola jest bardziej towarzyska to już sprawdza granice i kombinuje jakby jej doliczyć, gdy ja nie widzę.

Chłop zostawił pod poduszką prezerwatywe. Nawet nie pytajcie ile musiałam młodemu tłumaczyć, że nie dostanie tego cukierka...

wesoło tam macie wezcie mnie na tydzien do siebie

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

a ja tak długo ograniczałam się z nabiałem, bo byłam przekonana, ze Igus jest na niego uczulony, ale dwa dni z rzedu jadłam jogurta i nic Mu nie było...
wiec:
1. albo to nie była alergia,tylko niedojrzałosc ukladu pokarmowego, ktory juz dojrzał
2. albo teraz zjadlam za mala ilosc, zeby cos sie Mu objawiło...

mam nadzieję jednak, że chodzi o to pierwsze... wrócę do nabiału i zobaczymy...


a tak swoją drogą: gdzie kupię kaszki nestle zdrowy brzuszek? w rossmanie są? bo myślę wprowadzać gluten za jakieś 2-3 tyg i chciałabym się zaopatrzyć a nigdzie nie mogę ich spotkać...


aaaa.... one są po 6mies tylko?

[Jess922]

Napisane przez mms_22

wesoło tam macie wezcie mnie na tydzien do siebie

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

a ja tak długo ograniczałam się z nabiałem, bo byłam przekonana, ze Igus jest na niego uczulony, ale dwa dni z rzedu jadłam jogurta i nic Mu nie było...
wiec:
1. albo to nie była alergia,tylko niedojrzałosc ukladu pokarmowego, ktory juz dojrzał
2. albo teraz zjadlam za mala ilosc, zeby cos sie Mu objawiło...

mam nadzieję jednak, że chodzi o to pierwsze... wrócę do nabiału i zobaczymy...


a tak swoją drogą: gdzie kupię kaszki nestle zdrowy brzuszek? w rossmanie są? bo myślę wprowadzać gluten za jakieś 2-3 tyg i chciałabym się zaopatrzyć a nigdzie nie mogę ich spotkać...


aaaa.... one są po 6mies tylko?

Alergia na nabial moze jeszcze wyjsc, tak jak pisalam ja pozwolilam sobie w swieta na nabial i wyszlo wczoraj dopiero. Zycze, zeby to byla ta pierwsza wersja

W Rossmanie sa- widzialam ostatnio i zacmilo mnie i kupilam kaszke manne z mm zamiast zdrowego brzuszka z lipa

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Mirabelka_90]

Napisane przez mms_22

wesoło tam macie wezcie mnie na tydzien do siebie

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

a ja tak długo ograniczałam się z nabiałem, bo byłam przekonana, ze Igus jest na niego uczulony, ale dwa dni z rzedu jadłam jogurta i nic Mu nie było...
wiec:
1. albo to nie była alergia,tylko niedojrzałosc ukladu pokarmowego, ktory juz dojrzał
2. albo teraz zjadlam za mala ilosc, zeby cos sie Mu objawiło...

mam nadzieję jednak, że chodzi o to pierwsze... wrócę do nabiału i zobaczymy...


a tak swoją drogą: gdzie kupię kaszki nestle zdrowy brzuszek? w rossmanie są? bo myślę wprowadzać gluten za jakieś 2-3 tyg i chciałabym się zaopatrzyć a nigdzie nie mogę ich spotkać...


aaaa.... one są po 6mies tylko?

Rossmann, biedronka.
U mnie wystarczy ze mleko jest w krakersach nawet i malego wysypywalo. Teraz juz nie ryzykuje i nie jem noc co ma w skladzoe chocby 0,0000001%mleka... czy jajka...

[moniska139]

Napisane przez mms_22

wesoło tam macie wezcie mnie na tydzien do siebie

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

a ja tak długo ograniczałam się z nabiałem, bo byłam przekonana, ze Igus jest na niego uczulony, ale dwa dni z rzedu jadłam jogurta i nic Mu nie było...
wiec:
1. albo to nie była alergia,tylko niedojrzałosc ukladu pokarmowego, ktory juz dojrzał
2. albo teraz zjadlam za mala ilosc, zeby cos sie Mu objawiło...

mam nadzieję jednak, że chodzi o to pierwsze... wrócę do nabiału i zobaczymy...


a tak swoją drogą: gdzie kupię kaszki nestle zdrowy brzuszek? w rossmanie są? bo myślę wprowadzać gluten za jakieś 2-3 tyg i chciałabym się zaopatrzyć a nigdzie nie mogę ich spotkać...


aaaa.... one są po 6mies tylko?

Szybko byś uciekła z tego domu wariatów

[mms_22]

ej bo już zgłupiałam całkiem... znalazłam takie coś:
http://www.rossmann.pl/Artykul/Wprow...mowlaka,198432

i

http://www.mjakmama24.pl/niemowle/ka...,191_7034.html

na obu stronach jest napisane, że karmiąc piersią powinno wprowadzać się gluten w 5 mies, a karmiac mm dopiero w 6....
myslalam, ze jest na odwrot....

[Jess922]

Napisane przez Mirabelka_90

Rossmann, biedronka.
U mnie wystarczy ze mleko jest w krakersach nawet i malego wysypywalo. Teraz juz nie ryzykuje i nie jem noc co ma w skladzoe chocby 0,0000001%mleka... czy jajka...

Ja Ciebie podziwiam! Mnie az na takie poswiecenie nie stac. Chyle czola

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[mms_22]

Napisane przez Mirabelka_90

Rossmann, biedronka.
U mnie wystarczy ze mleko jest w krakersach nawet i malego wysypywalo. Teraz juz nie ryzykuje i nie jem noc co ma w skladzoe chocby 0,0000001%mleka... czy jajka...

a ja jem jajka, makaron 5 jajeczny, ciastka kruche, czekoladę i w sumie oprócz tego, że czasami wyjdzie Mu kilka chrostek na buzi to nic Mu nie jest... a to co Mu na buzi wychodzi, to według lekarzy przeciągający się trądzik niemowlęcy, który sam sobie roznosi rączkami... bo jest tak, że ma buźkę wysypaną przez 2 dni, a potem tydzien czyściutką i tak w kółko...

mam nadzieje, ze to byla tylko kolejna panika z mojej strony i odmawianie sobie nabialu bylo niepotrzebne... no ale zobaczymy

Napisane przez moniska139

Szybko byś uciekła z tego domu wariatów

ale ja chciałabym tam wpaść tylko w roli widza bo z tego co piszesz, to Mały niezłe kabarety odstawia

[Mravka]

Napisane przez kasperka

Moze to faktycznie skok?!
Znowu z takim płaczem się obudził jak nigdy
Dzisiaj ostatni wieczór jest u nas kuzyn Tżta i nawet z nimi posiedzieć nie mogę ;(

Jeśli chodzi o matę to nie wiem co robić ...
Nie znalazłam żadnej alternatywy...ta skip hop jest piękna

Życzę dużo wytrwałości dla Ciebie i dużo zdrówka dla Robsona, buziaki dla Adasia

I jak Wasz wieczor?
Z mata to juz musisz sie zastanowic. Ja nie znalazlam nic lepszego . Ta jest dodatkowo b.duza i ladna
Dziekuje za dobre slowa przydadza sie
A powiedz mi czy Ty w koncu bylas u tego fryzjera?

Napisane przez roxana_lu

Moze... ala:

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------




Chyba ze moje drugie dziecko poda sie na starszego brata ktory do dzis jest spokojnym dzieckiem

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------




Kochana blender sprawuje sie idealnie zreszta jak wszystko inne z kitchenaida
Mduzo zdrówka dla Was i wytrwałości !!

Oo to super,ze jestes zadowolona. Tez teraz sie rozgladam,bo moj Braun jedzie na ostatnim "wdechu".
Do zelazka sie juz przyzwyczilas? . Jak zdrowko dzisiaj?

Napisane przez candy02

Witaj











Ja usypiam przy cycku i odkladam do lozeczka. I wtedy drzemka trwa 40 minut. A jak chce zeby trwala dluzej, to odkladam do lozeczka po godzinie. Maly śpi i mnie na rogalu dk karmienia, a ja mam czas na nadrabianie internetu lub czytanie książek.






Z jednej strony to dobrze, ze nic nie wyszlo, a z drugiej to nie wiadomo o co chodzi...

No ja właśnie zmieniam pampersa jak jest taki napompowany. Zazwyczaj robi się taki rano ok godz. 8, no ale wtedy to juz dzień jest czasem o 5 rano musze zmienić. No szkoda tych jajek






Przy tym skoku podobno moga byc problemy ze snem i z jedzeniem.
U nas przy jedzeniu sa rozne akrobacje. Pociągnie kilka łykow i próbuje usiąść. I znowu do cycka i znowu siada. I tak w kółko. Albo troche zje i sie wyciąga na rogalu i tak sobie patrzy w przeciwna stronę. Za chwilę znowu je. No a ja cierpliwie karmię
Znowu jak idzie spać to zauważyłam, że jest mu trudniej zasnąć. Jak położę go do łóżeczka, to odwraca się na brzuch, patrzy sie na mnie i sie smieje zadowolony. Kochany mój w końcu zasypia, ale z trudem mu to przychodzi. Z tym ze na noc jak zaśnie to od razu odkładam do łóżeczka, a później ide do niego jak się przebudzi po 40 minutach i daję smoczek.
No i ogólnie to ciężko mi jest cokolwiek zrobić, bo Mati nie chce za długo leżeć na macie. Teraz go wszystko interesuje i najlepiej na rączkach
Ta mata ze skip hop jest boska i tez sie na nią szykuję.
Dziewczyny kręgosłup mi siada. Jak sie położę na łóżku z nogami na podłodze to później nie mogę wstać, jakby miał mi pęknąć...
A ja od godziny siedzę u Małego w pokoju. Rzucał się po łóżeczku jakby mu brzuszek dokuczał. Ostatnio jem wszystko. Na wigilie tez zjadlam wszystko o nic mi nie było. To od czego to?

Hmm powiem Ci,ze ja ba wigilie tez jadlam wszystko i to byla Jego najlepsza nocka od urodzenia. Zasnal o 18 i spal do 6:30 z pobudka na jedzenie o 1:30 i potem dopiero o tej 6:30. Nie mam pojecia jak to sie stalo,ale wiecej juz tego wyczynu nie powtorzyl :/. Az zal ze ja poszlan spac dopiero o 24....

Napisane przez moniska139

Ja rok czasu miałam nieregularne miesiaczki po urodzeniu Filipa. Raz co 2 tygodnie raz co 8. I tak naprawdę nawet te ostatnie przed zajściem w ciążę to nie były idealnie równe.

Mravka u nas mówienie działa przez kilka minut i znów jest to samo. Już nawet teść i szwagier mówili, że młody nas wogole nie słucha Tylko mnie jak nie słucha liczę do trzech, jeśli nie przestaje trafia do swojego pokoju. Więc liczenie zazwyczaj działa. Za to Pola jest bardziej towarzyska to już sprawdza granice i kombinuje jakby jej doliczyć, gdy ja nie widzę.

Chłop zostawił pod poduszką prezerwatywe. Nawet nie pytajcie ile musiałam młodemu tłumaczyć, że nie dostanie tego cukierka...

Nie moge z tego co napisalas. Hehehe juz to sobie wyobrazam!. Ja kiedys tak w sklepie mojej mamie narobilan obciachu bo gumki lezaly obok Mamby i koniecznirme chcialam ten "slodycz". Mina mamy i ludzi przy kasie bezcenna.

Za to Rob narobil siary Tz w warzywniaku. TZ pracuje w jednej z firm piwnych,wiec znaczki mark piwa sa Robowi znane. Stoja przy kasie Pani pyta czy cos jeszcze a Rob" tatusiu a moze jakis alkohol"?

U nas nocka znosna. Zasnal o 18:30 i papu o 24,3,6:30. Jakos dospal jeszcze do 7:30. Teraz jestesmy w drodze na szczepienie.wszyscy,bo nie ma z kim Roba zostawic.
Czy ktoras z Was na moze wkladke Mirena? Czy zakladanie boli? Ide 9.01 coby sobie to zainstalowac. Bede miala w koncu spokojna glowe,bo strach przed kolejna ciaza odbiera cala przyjemnosc .

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Mirabelka_90]

Napisane przez Jess922

Ja Ciebie podziwiam! Mnie az na takie poswiecenie nie stac. Chyle czola

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Wiesz tylko ze u mnoe to maly nie spal, drapal sie do krwi i mial straszne wysypki. Wiec to nie poswiecenie tylko troska o Niego. Bo nie chce znow zeby cierpial przez to ze ja mam ochote na cos.
Jeszcze z pol roku wytrzymam. Szczegolnoe ze odkrylam kasze.jaglana i sernik.jaglany;d woec sobie zastepuje

[Jess922]

Napisane przez mms_22

ej bo już zgłupiałam całkiem... znalazłam takie coś:
http://www.rossmann.pl/Artykul/Wprow...mowlaka,198432

i

http://www.mjakmama24.pl/niemowle/ka...,191_7034.html

na obu stronach jest napisane, że karmiąc piersią powinno wprowadzać się gluten w 5 mies, a karmiac mm dopiero w 6....
myslalam, ze jest na odwrot....

Ja nadal nie rozumie dlaczego to rozrozniaja

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[Mravka]

Mms pisalas o tym charczeniu. Mielismy jakis czas temu to samo. W nocy dziecku tez sie odbija nawet przez sen i ten pokarm moze zalegac w nosku. Do tego przy cofaniu sie organizm w akcie obrony wytwarza wydzieline ktora chroni przelyk etc i to tez mozesz znalezc jak odciagasz gila. Takze nic zlego sie nie dzieje wg mnie

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

A kaszki nestle w kazdym markecie w sumie widzialam. W Rossmanie nie kojarze,ale ja tam rzadko bywam

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Jess922]

Napisane przez Mirabelka_90

Wiesz tylko ze u mnoe to maly nie spal, drapal sie do krwi i mial straszne wysypki. Wiec to nie poswiecenie tylko troska o Niego. Bo nie chce znow zeby cierpial przez to ze ja mam ochote na cos.
Jeszcze z pol roku wytrzymam. Szczegolnoe ze odkrylam kasze.jaglana i sernik.jaglany;d woec sobie zastepuje

Moze gdyby Alan tez mial takie dokuczajace dolegliwosci to tez bym odpuscila. Podaj przepis na sernik jaglany

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Mirabelka- napisz prosze co jesz przez caly dzien?

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[mms_22]

Napisane przez Jess922

Ja nadal nie rozumie dlaczego to rozrozniaja

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

ja też... i im więcej o tym czytam,tym mniej wiem i rozumiem
ale podobno nie powinno się ani przyspieszać, ani opóźniać wprowadzenia glutenu...

Lulla wywołuję Cię do odp, bo Ty znasz te wszystkie zalecenia WHO... jak to jest z tym glutenem? To prawda, że opóźnianie wprowadzenia go zwiększa ryzyko celiakii? Bo szukam i nie mogę znaleźć...

Napisane przez Mravka

Mms pisalas o tym charczeniu. Mielismy jakis czas temu to samo. W nocy dziecku tez sie odbija nawet przez sen i ten pokarm moze zalegac w nosku. Do tego przy cofaniu sie organizm w akcie obrony wytwarza wydzieline ktora chroni przelyk etc i to tez mozesz znalezc jak odciagasz gila. Takze nic zlego sie nie dzieje wg mnie

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

A kaszki nestle w kazdym markecie w sumie widzialam. W Rossmanie nie kojarze,ale ja tam rzadko bywam

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

dzięki za odpowiedź wczoraj byłam u pediatry i powiedziała mi dokładnie to samo tak więc odwołałam wizytę u alergologa, bo nie będę robiła z siebie matki histeryczki nic Mu nie jest, a ja jak głupia szukam Mu chorób na siłę...

[Mravka]

Napisane przez mms_22

a ja jem jajka, makaron 5 jajeczny, ciastka kruche, czekoladę i w sumie oprócz tego, że czasami wyjdzie Mu kilka chrostek na buzi to nic Mu nie jest... a to co Mu na buzi wychodzi, to według lekarzy przeciągający się trądzik niemowlęcy, który sam sobie roznosi rączkami... bo jest tak, że ma buźkę wysypaną przez 2 dni, a potem tydzien czyściutką i tak w kółko...

mam nadzieje, ze to byla tylko kolejna panika z mojej strony i odmawianie sobie nabialu bylo niepotrzebne... no ale zobaczymy



ale ja chciałabym tam wpaść tylko w roli widza bo z tego co piszesz, to Mały niezłe kabarety odstawia

A w kruchych i czekoladzir nie ma nabialu? ;-) . Najgorsze jest to,ze nabial jest w wieeelu produktach tylko dopiero jak sie zaczyna czytac etykiety to sie czlowiek dowiaduje. Mi lek.powiedzial ze tak samo wedliny. Tylko indyk,krolik. Taka naprawde uczciwa dieta jest bardzo restrykcyjna

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez mms_22

ja też... i im więcej o tym czytam,tym mniej wiem i rozumiem
ale podobno nie powinno się ani przyspieszać, ani opóźniać wprowadzenia glutenu...

Lulla wywołuję Cię do odp, bo Ty znasz te wszystkie zalecenia WHO... jak to jest z tym glutenem? To prawda, że opóźnianie wprowadzenia go zwiększa ryzyko celiakii? Bo szukam i nie mogę znaleźć...



dzięki za odpowiedź wczoraj byłam u pediatry i powiedziała mi dokładnie to samo tak więc odwołałam wizytę u alergologa, bo nie będę robiła z siebie matki histeryczki nic Mu nie jest, a ja jak głupia szukam Mu chorób na siłę...

Prosze. U nas to bylo nagminne jak Adas mial refluks. Wiecznie brzmial jakby mial katar,ale o dziwo katar nocny. Nasza pediatra na szczescie mi to wytlumaczyla,bo tez juz sie zastanawialam skad On chory. Organizn jest madrzejszy niz nam sie wydaje

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Moniska z tym sluchanirm to wlasnie tj mowisz krotkoterminowr. Przeprasza ,q za 15min to samo. Wczoraj jeszcze nie zdazylismy wyjsc na spacer a ja juz mialam nerwa na te Jego glupie odzywki. U nas jednak jest etap "ja wole/ja chce/ja potrzebuje...a Ty musisz" i juz mnie szlag trafia jak sto razy na dzieb slysze co On woli...

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[Mirabelka_90]

Napisane przez Jess922

Moze gdyby Alan tez mial takie dokuczajace dolegliwosci to tez bym odpuscila. Podaj przepis na sernik jaglany

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Mirabelka- napisz prosze co jesz przez caly dzien?

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Jak Maly zasnie to wrzuce przepis. Hmm rano jem musli z mlekiem kokosowym. Pozniej jakies jablko, banan czy melon. Na obiad normalnoe jem . Tylko calkowicie wyeliminowalam jajka, mleko, sery, cytrusy, orzechy, sezam, truskawki, pomidory, kakao, miod. No i wszystkie produkty mleczne jogurty, serwatka itd. Wiec zanim cos zjem studiuje sklad. Jajka jak trzrba dac do mielonego czy nalesnikow to zastepuje lnem mielonym. No i odpadly wszustkie slodycze praktycznie ciastka, czekolady, batony. Zostaly zelki i landrynki. I jak tylko cos jadlam z tej listy to mega wysypka byla. A i dostalismy bebilon pepti w razie co.. pozytyw tej diety to 10kg mniej niz przed ciaza;d za jakis czas lekarka powiedziala zebym sprobowala jogurt naturalny zjesc i.zobaczyc i niestety bylo to samo. Moze za miesiac sprobuje znow.


Maly tak piszczy ze mi zaraz policje przysla. A ten piszczy i smieje sie. A gdzie spanie..

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez Mravka

A w kruchych i czekoladzir nie ma nabialu? ;-) . Najgorsze jest to,ze nabial jest w wieeelu produktach tylko dopiero jak sie zaczyna czytac etykiety to sie czlowiek dowiaduje. Mi lek.powiedzial ze tak samo wedliny. Tylko indyk,krolik. Taka naprawde uczciwa dieta jest bardzo restrykcyjna


Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Wlasnie..jeszcze zadnych wedlin kupnych. A kurczak ze sprawdzonego.zrodla. krolik tez. Odpadla wolowina jeszcze. Oj tak w sklepie stoje i czytam wszystkie etykiety. Nawet sosy czy przyprawy niektore maja zakazane skladniki...

[sandeo]

Hej! Ja znowu z pytaniem do kiedy trzeba odbijać dziecko po jedzeniu? Odbijacie po słoiczku?

Dzisiaj od rana miałam okazje lepiej obejrzeć ząbki misia są takie słodkie i malutkie zakochałam sie normalnie wyglada teraz jak taki chomiczek

[MsLullaby]

Mms z glutenem nie warto się spieszyć. Wg who kp pierwsze pół roku więc nawet na logikę gluten z pewnością PO szóstym miesiącu czemu tak ci spieszno jeśli mogę spytać?

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka