Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[Lidka99]

Napisane przez Milagr0s

Dziewczyny bardzo dziękuje za kciuki!!
Juz jestem po wizycie. Na USG nic nie było widać, wiec według giną to albo bardzo wczesna ciąża (faktycznie owu miałam późno i teraz jest jakiś 17dpo) albo nieprawidłowo rozwijająca się ciąża (biochemiczna/pozamaciczna). Natomiast gdyby to była wczesna ciąża to wzrost bety nie jest dobry, aczkolwiek zdarzają się takie przypadki.
Kazał zrobić betę w poniedziałek i wtedy będzie wiadomo. Chyba ze przyjdzie do tego momentu krwawienie, no ale wtedy i tak trzeba zrobić betę żeby upewnić się ze spada.
Generalnie powiedział żebym za bardzo nie robiła sobie nadziei.
Eeehhh jakaś dzisiaj pesymistycznie jest na naszym wątku...


Sent from my iPhone using Tapatalk

Kurde przykro mi ale nie trać nadziei, może jeszcze zaskoczy i beta ładnie przyrośnie.. faktycznie ostatnio coś dużo złych informacji tu

[monika0185]

Napisane przez Milagr0s

Dziewczyny bardzo dziękuje za kciuki!!
Juz jestem po wizycie. Na USG nic nie było widać, wiec według giną to albo bardzo wczesna ciąża (faktycznie owu miałam późno i teraz jest jakiś 17dpo) albo nieprawidłowo rozwijająca się ciąża (biochemiczna/pozamaciczna). Natomiast gdyby to była wczesna ciąża to wzrost bety nie jest dobry, aczkolwiek zdarzają się takie przypadki.
Kazał zrobić betę w poniedziałek i wtedy będzie wiadomo. Chyba ze przyjdzie do tego momentu krwawienie, no ale wtedy i tak trzeba zrobić betę żeby upewnić się ze spada.
Generalnie powiedział żebym za bardzo nie robiła sobie nadziei.
Eeehhh jakaś dzisiaj pesymistycznie jest na naszym wątku...


Sent from my iPhone using Tapatalk

Trzymam kciuki aby w poniedziałek był mega wzrost! Pęcherzyka mogło nie być widać jeszcze.

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez agusia8524

Wyjdz na kawe chocby sama. Na spacer, do kina. Miej cos swojego.

Dziewczyny a jak sie ma prochnica i kamien nazebny do staran? Moze glupie pytanie, ale nie wiem...

Ps. Moj tez chyba musi powtorzyc badania gdzie indziej. Robilismy w Invimedzie i niby ruch wyszedl lepszy, ale prawidlowych plemnikow duzo mniej w powtornym badaniu... nie wiem czy trzecie robic tez w Invi czy w szpitalu?

Tez o tym
myślę żeby iść gdzieś nawet sama

Napisane przez VelaLuca

My przed ślubem byliśmy 6 lat ze sobą, ale wspominam ten czas bardzo dobrze. Nie mogliśmy się wtedy od siebie oderwać i nacieszyć, ale fakt jest też taki, że nie mieszkaliśmy ze sobą.

Kurcze to właśnie jest ta praca...ja zrezygnowałam z poprzedniej bo własnie przez cały czas byłam w pracy - 24h/dobę. Tak się nie dało żyć na dłuższą metę.
A nie macie wspólnych zainteresowań? Tak aby razem spędzić czas? Choćby sport? My wspólnie chodzimy na basen, ćwiczymy Chodakowską i wspólnie użytkujemy domową siłownię, a jak jest już w telewizji żużel, liga mistrzów, siatkówka czy piłka ręczna to napełniamy miskę chipsami, robimy sobie po drinku i ten czas jest tylko nasz
I znów powtórzę jak mantrę, że mamy dwie nasze córeczki ( psy ), którymi się WSPÓLNIE opiekujemy, i to nas bardzo do siebie zbliża. Tak, że seks 3 razy w miesiącu nie jest problemem
Musicie koniecznie znaleźć coś Waszego! Wspólnego!

jeszcze rok temu przynajmniej raz w miesiącu gdzieś razem jeździliśmy.. po wyjeździe za granicę mogę zapomnieć a tak marzy mi się wspólny weekend poza domem gdziekolwiek..
Właśnie go poprosiłam czy jutro mógłby nie robić nadgodzin bo chciałam wspólnie wieczór spędzić w końcu no to odparł ze zobaczymy ale wątpi

[VelaLuca]

Napisane przez maddd

Jejj Vela dziękuję Kochana jesteś! Myślisz że powinniśmy kupić te wszystkie suplementy oddzielnie?

Ojj cieszę się że on tak nie zareagował jak piszesz, na szczęście nie trzasnął drzwiami, jest bardzo dzielny ale jednocześnie bardzo bardzo smutny... też stara się normalnie funkcjonować, żartować ze mną, ale przecież widzę że mu ciężko i mi serce pęka Dlatego wiem że muszę byc silna Dobrze że tu jesteście i mam z kim o tym "pogadać", bo "na żywo" nie chcę nikomu o tym mówić...chociaż wiem że będzie ciężko nie móc się normalnie wygadać

Kochana nic więcej Ci niestety nie podpowiem w sprawie tych witamin i suplementów bo nie znam się na tym
Musiałabyś porównać skład tych drogich witamin o których pisały dziewczyny - jeśli ma taki sam jak wyżej wymienione "składniki" to może wyjdzie Was to taniej a i lepiej łykać czyste formy, niż takie skupione w jednej tabletce. MalaMi chyba pisała właśnie że jej mąż łyka wszystkie składniki oddzielnie, więc może ona coś podpowie

A My nigdzie się stąd nie ruszamy, więc jeśli tylko masz ochotę to pisz śmiało - będziemy wspierać na tyle na ile możemy

Napisane przez Milagr0s

Dziewczyny bardzo dziękuje za kciuki!!
Juz jestem po wizycie. Na USG nic nie było widać, wiec według giną to albo bardzo wczesna ciąża (faktycznie owu miałam późno i teraz jest jakiś 17dpo) albo nieprawidłowo rozwijająca się ciąża (biochemiczna/pozamaciczna). Natomiast gdyby to była wczesna ciąża to wzrost bety nie jest dobry, aczkolwiek zdarzają się takie przypadki.
Kazał zrobić betę w poniedziałek i wtedy będzie wiadomo. Chyba ze przyjdzie do tego momentu krwawienie, no ale wtedy i tak trzeba zrobić betę żeby upewnić się ze spada.
Generalnie powiedział żebym za bardzo nie robiła sobie nadziei.
Eeehhh jakaś dzisiaj pesymistycznie jest na naszym wątku...

Bo nieszczęścia chodzą parami... Najpierw maddd teraz Ty, i jeszcze Lidka
Mimo wszystko mam nadzieję, że Twój przypadek to ten z wczesną ciążą i beta jeszcze ruszy!. Będziemy tu trzymać kciuki za Ciebie i Twoją silną fasolkę, aby dała radę!

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5965119 6]
jeszcze rok temu przynajmniej raz w miesiącu gdzieś razem jeździliśmy.. po wyjeździe za granicę mogę zapomnieć a tak marzy mi się wspólny weekend poza domem gdziekolwiek..
Właśnie go poprosiłam czy jutro mógłby nie robić nadgodzin bo chciałam wspólnie wieczór spędzić w końcu no to odparł ze zobaczymy ale wątpi[/QUOTE]

Ehh.......

Lidka - kurka wodna, no!

Dziewczyny, trzeba wytrzymać jeszcze te okropne ostatnie dni kwietnia i zaczekać na maj! To mój ukochany miesiąc, więc wierzę, że on da nam duuużo radości

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez VelaLuca

Kochana nic więcej Ci niestety nie podpowiem w sprawie tych witamin i suplementów bo nie znam się na tym
Musiałabyś porównać skład tych drogich witamin o których pisały dziewczyny - jeśli ma taki sam jak wyżej wymienione "składniki" to może wyjdzie Was to taniej a i lepiej łykać czyste formy, niż takie skupione w jednej tabletce. MalaMi chyba pisała właśnie że jej mąż łyka wszystkie składniki oddzielnie, więc może ona coś podpowie

A My nigdzie się stąd nie ruszamy, więc jeśli tylko masz ochotę to pisz śmiało - będziemy wspierać na tyle na ile możemy



Bo nieszczęścia chodzą parami... Najpierw maddd teraz Ty, i jeszcze Lidka
Mimo wszystko mam nadzieję, że Twój przypadek to ten z wczesną ciążą i beta jeszcze ruszy!. Będziemy tu trzymać kciuki za Ciebie i Twoją silną fasolkę, aby dała radę!



Ehh.......

Lidka - kurka wodna, no!

Dziewczyny, trzeba wytrzymać jeszcze te okropne ostatnie dni kwietnia i zaczekać na maj! To mój ukochany miesiąc, więc wierzę, że on da nam duuużo radości

3mam kciuki za was mocno

[zUa_tysica]

Napisane przez Milagr0s

Dziewczyny bardzo dziękuje za kciuki!!
Juz jestem po wizycie. Na USG nic nie było widać, wiec według giną to albo bardzo wczesna ciąża (faktycznie owu miałam późno i teraz jest jakiś 17dpo) albo nieprawidłowo rozwijająca się ciąża (biochemiczna/pozamaciczna). Natomiast gdyby to była wczesna ciąża to wzrost bety nie jest dobry, aczkolwiek zdarzają się takie przypadki.
Kazał zrobić betę w poniedziałek i wtedy będzie wiadomo. Chyba ze przyjdzie do tego momentu krwawienie, no ale wtedy i tak trzeba zrobić betę żeby upewnić się ze spada.
Generalnie powiedział żebym za bardzo nie robiła sobie nadziei.
Eeehhh jakaś dzisiaj pesymistycznie jest na naszym wątku...


Sent from my iPhone using Tapatalk

Milagros wielkie kciuki,oby beta była dobra !!!!!!!

Dziewczyny musi tu nastać troche radości, wszystko się ułoży zobaczycie, MUSI być dobrze, pamiętajcie że droga na szczyt zawsze prowadzi pod górkę !!!!!!!!!

[Fantasmagori]

Napisane przez Milagr0s

Dziewczyny bardzo dziękuje za kciuki!!
Juz jestem po wizycie. Na USG nic nie było widać, wiec według giną to albo bardzo wczesna ciąża (faktycznie owu miałam późno i teraz jest jakiś 17dpo) albo nieprawidłowo rozwijająca się ciąża (biochemiczna/pozamaciczna). Natomiast gdyby to była wczesna ciąża to wzrost bety nie jest dobry, aczkolwiek zdarzają się takie przypadki.
Kazał zrobić betę w poniedziałek i wtedy będzie wiadomo. Chyba ze przyjdzie do tego momentu krwawienie, no ale wtedy i tak trzeba zrobić betę żeby upewnić się ze spada.
Generalnie powiedział żebym za bardzo nie robiła sobie nadziei.
Eeehhh jakaś dzisiaj pesymistycznie jest na naszym wątku...


Sent from my iPhone using Tapatalk

Mocne kciuki za przyrost bety!

[WerkuUuS]

zUa_tysica
Szczera prawda. Szkoda tylko że czasami ta górka taka wyyysoka...

Mój instynk macierzyński powiem Wam, że budzi się coraz bardziej. Dzisiaj tak leżałam i uświadomiłam sobie, że chcę dzidzie tak na poważnie nie to że co ma być to będzie choć takie założenie mamy ale bardziej zależy mi na tym by wyszło.
A z moim prawym jajnikiem to się już zaprzyjaźniam bo towarzyszy mi caaaaly czas chyba żebym sie samotna jakaś nie poczuła ;-) hihi

Milagr0s trzymamy kciuki!

I pamiętajmy zawsze po "burzy" przychodzi słońce. Także następnym razem dobre wiadomości się posypią. Tego sie trzymajmy
W nas siła! 😊

[krysztalek88]

Napisane przez agusia8524

Jak obiecałam, podrzucam trochę info o sobie

Moja historia jest nieco pokręcona.
Ja mam niemal 31, Tż 32 lata, a wstręciuch czas dyszy nam złowrogo na plecy.
Co prawda staramy się krótko, bo ok. pół roku, ale zabawa w "będzie - nie będzie" zaczęła się już z rok temu, więc jako takiego czasu starań, ani liczby cykli nie umiem dokładnie określić.
Bardziej stresuje mnie fakt, że nie jest to moje pierwsze podejście, gdyż za czasów jędrnego tyłka i nieopadającego cyca miałam exTż (wtedy sądziłam, że love forever), straciłam ponad 5 lat młodego i jędrnego życia, trochę się postymulowałam, pochadzałam na monitoringi, strzeliłam sobie hsg i się posypało.
W międzyczasie miałam krwotok w czasie okresu (domniemane poronienie baaardzo wczesnej ciąży) i druga sytuacja ponad rok później, test pozytywny, z baaardzo bladziutką kreseczką (co prawda odczytałam "nieco" później niż 3 min ale ginka stwierdziła, że dla niej to była ciąża biochemiczna, jaka była prawda do tej pory nie wiem).
Obecnie od lutego zaczęliśmy badania i diagnozowanie "na serio", głównie ze względu na moje schizy związane z faktem, że już raz nie szło i trzeba działać szybko, bo tym razem wiek goni.
No i póki co M. zrobił badanie nasienia z morfologią, pływaczki tak sobie, bo jest ich sporo (ponad 120mln/mililitr) w ejakulacie, ale 3% prawidłowych, ruch prawidłowy też nie powala, chyba 10% (nie mam badań przy sobie), do tego lepkość podwyższona. W drugim badaniu 2% prawidłowych...cycki opadają.

U mnie prolaktyna lekko przekroczona, tarczyca 2,4, estradiol, testosteron spoko, LH i FSH też, chociaż stosunek w I fazie był 1,6 (ale cech PCOS nie mam), w 12dc FSH i LH pięknie rosły, estradiol też. Progesteron w 19dc też górna granica, kardiolipiny ok, do zrobienie przeciwciała antyfosfolipidowe (jakieś dodatkowe do kardiolipin).
Jak się w kilka miesięcy nie uda to laparo :/
Stressss za to mam mega i co chwilę znajduję u siebie nową chorobę...ostatnio na tapecie endometrioza.

To by było tyle.
Mam nadzieję, że mnie ciepło przyjmiecie i przytulicie do serca

Witam! No i cóż powodzenia!

maddd zobaczysz, że będzie dobrze Jeszcze trochę i na pewno będziecie mieć małą kruszynkę! Nie można się poddawać! Bądź silna!!!

zUa_tysica ja zamierzam kupić na urlopie tę książkę :P

Ahoy, justkonev powodzenia!

MilagrOs będzie dobrze! Zobaczysz!!!

[__malaMi__]

Napisane przez maddd

Mała Mi, a "pomagałaś" swojemu Tż "uzupełnić pojemniczek"? Byłam w diagnostyce, i powiedzieli żeby oddać nasienie w sterylny pojemniczek i w ciągu godziny przywieźć do nich. Zapomniałam tylko zapytać o cenę:/ I jak myślisz, przy okazji dobrze będzie jak TŻ zrobi morfologię? Czyli musiałby oddać krew tak?

nie pomagałam, bo był tak zestresowany, że stwierdził, że woli sam
koszt u mnie to 40 zl byl. pamietaj o tych zasadach higien, o ktorych [isalam mydlo antyseptyczne i chusteczki.

morfologie z krwi? nie wiem czy to konieczne, ale zawsze mozna. z krwi to bardziej hormony mozna mu zbadac.

Napisane przez Milagr0s

Dziewczyny bardzo dziękuje za kciuki!!
Juz jestem po wizycie. Na USG nic nie było widać, wiec według giną to albo bardzo wczesna ciąża (faktycznie owu miałam późno i teraz jest jakiś 17dpo) albo nieprawidłowo rozwijająca się ciąża (biochemiczna/pozamaciczna). Natomiast gdyby to była wczesna ciąża to wzrost bety nie jest dobry, aczkolwiek zdarzają się takie przypadki.
Kazał zrobić betę w poniedziałek i wtedy będzie wiadomo. Chyba ze przyjdzie do tego momentu krwawienie, no ale wtedy i tak trzeba zrobić betę żeby upewnić się ze spada.
Generalnie powiedział żebym za bardzo nie robiła sobie nadziei.
Eeehhh jakaś dzisiaj pesymistycznie jest na naszym wątku...


Sent from my iPhone using Tapatalk

przykro mi, oby to nie była pozamaciczna. trzymaj się kochana

dasz rade do poniedzialku? moze zrob wczesniej też? jutro lub w sobote?

Napisane przez VelaLuca

Kochana nic więcej Ci niestety nie podpowiem w sprawie tych witamin i suplementów bo nie znam się na tym
Musiałabyś porównać skład tych drogich witamin o których pisały dziewczyny - jeśli ma taki sam jak wyżej wymienione "składniki" to może wyjdzie Was to taniej a i lepiej łykać czyste formy, niż takie skupione w jednej tabletce. MalaMi chyba pisała właśnie że jej mąż łyka wszystkie składniki oddzielnie, więc może ona coś podpowie

dokładnie tak, moj łyka osobno, sporo tego jest, ale wychodzi taniej tym bardziej, że część z tych witamin biore też ja.

[krysztalek88]

Dziewczyny powiedzcie mi jakie badania warto zrobić. Mam 3 msc po odstawieniu tabletek i pierwsza wizyta u gina po tym. Chciałabym pójść do lekarza już z jakimi wynikami, żeby uniknąć podwójnego wydatku. Wizytę mam w czwartek i mam nadzieję, że znajdę jakieś czynne laboratorium w poniedziałek...choć może być ciężko. Na pewno muszę koniecznie zbadać prolaktynę, tsh i ft4, może morfologię, bo miałam niedobór żelaza i na pewno wit. D. Czy coś jeszcze ? Dziś mam 2 dc.
Pytanie numer 2 czy to normalne, że po odstawieniu tabletek mogę mieć bardzo skąpe miesiączki? Dziś mam 2 dzień miesiączki i już chyba końca dobiega, takie bardziej plamienie. Kiedyś okres miałam 7 dni!

[justkonev]

Napisane przez krysztalek88

Ahoy, justkonev powodzenia!

Dziękuję powodzenia nam wszystkim kochane!


krysztalek88 co do badań to dziewczyny napewno Ci lepiej doradzą niż ja, ale jeśli chodzi o miesiączkę to ja też mam po odstawieniu tabletek dosyć skąpą. Trwa tak 3 max 4 dni z czego ostatni dzień to bardziej już plamienie, więc chyba nic w tym złego

[Ahoy]

Krysztalek, nie dziękuję i tez życzę powodzenia

[Vrenth]

Napisane przez maddd

Tak, on jest z tych stresujących się łatwo Myślisz, ze stres ma wpływ na jakość nasienia...?
I Dziękuję za rady odnośnie kawy Mąż powiedział, ze nie wypił dziś ani jednej kawy, jestem w szoku totalnym. On nie umie bez kawy!!!! Ale wygląda ok Powiedział że jak ma działać to będzie działał a nie udawał... Ale myślisz że nie powinien też pić herbaty?

Wogóle się zastanawiam, czy nie uderzać w jakieś ziółka, czytałam trochę o ziołach ojca sroki, ale z drugiej strony nie chcę popadać w paranoję...

Nie wiem, czy stres wpływa na jakość, widziałam to tylko jako możliwą przyczynę niepłodności. Ale generalnie stres wszystko pogarsza, więc nie zaszkodzi nad tym trochę popracować.

A co do kofeiny, to też pewnie bez przesady. 200mg to jest dla kobiet w ciąży, czyli tyle może bezpiecznie "wypić" rozwijające się dziecko. Więc myślę, że spokojnie mąż może więcej. Posprawdzaj sobie dokładnie w sieci, bo to też zależy od tego jaka herbata czy kawa. Np. mała kawa z ekspresu ma mniej niż pełen kubek fusów zalanych wodą - sporo zależy od długości parzenia (w ekspresie to jest ilość wody - np. mniej kofeiny ma espresso niż duża kawa). Oczywiście nie trzeba od razu inwestować w ekspres - po prostu takich zalewanych można wypić mniej.
Myślę, że w ogóle głównym problemem z kawą jest to, że wypłukuje magnez - widziałam, że jest na liście zalecanych suplementów. Herbata chyba tego nie robi, albo przynajmniej nie w tak dużym stopniu.

[Milagr0s]

Napisane przez Lidka99

Kurde przykro mi ale nie trać nadziei, może jeszcze zaskoczy i beta ładnie przyrośnie.. faktycznie ostatnio coś dużo złych informacji tu

Napisane przez monika0185

Trzymam kciuki aby w poniedziałek był mega wzrost! Pęcherzyka mogło nie być widać jeszcze.

Napisane przez VelaLuca

Bo nieszczęścia chodzą parami... Najpierw maddd teraz Ty, i jeszcze Lidka

Mimo wszystko mam nadzieję, że Twój przypadek to ten z wczesną ciążą i beta jeszcze ruszy!. Będziemy tu trzymać kciuki za Ciebie i Twoją silną fasolkę, aby dała radę!

Napisane przez zUa_tysica

Milagros wielkie kciuki,oby beta była dobra !!!!!!!

Napisane przez Fantasmagori

Mocne kciuki za przyrost bety!

Napisane przez WerkuUuS

Milagr0s trzymamy kciuki!

Napisane przez krysztalek88

MilagrOs będzie dobrze! Zobaczysz!!!

Napisane przez __malaMi__

przykro mi, oby to nie była pozamaciczna. trzymaj się kochana

dasz rade do poniedzialku? moze zrob wczesniej też? jutro lub w sobote?

Ale jesteście kochane! Nie wiem co bym bez was robiła... :-//// Oprócz męża nie mam z kim o tym porozmawiać
On w ogóle nie przejął się tym co się dzisiaj działo - powiedział ze albo błąd badań albo jakieś chwilowe zatrzymanie wzrostu i jest pozytywnie nastawiony.

__malaMi__ no właśnie ze nie wytrzymam oczywiście do poniedziałku i dzisiaj jeszcze powtórzę - będę bardziej pewna w jakim kierunku wszystko idzie

Przez ostatni tydzień spełniło się moje marzenie budzić się przed budzikiem, tylko trochę przesadzone - od 4-5 czy czasami od 2 juz nie śpię i mogę zaczynać nowy dzień. Idę spać pomiedzy 21 a 22. Dziś miałam spać do 7, a juz 4 i jestem wyspana. Eeehhhh....

[pater86]

Milagr0s trzymaj się, czekam na to aż beta będzie rosnąć. Obserwuję podobną sytuację na Ovufriend, też dziewczynie beta bardzo mało rosła, później troszkę więcej, później znowu mało, do tego plamiła cały czas, oczywiście załamana, a w tym tygodniu widziała SERDUSZKO! Wszystko jest dobrze! U Ciebie też tak będzie

[Milagr0s]

Napisane przez pater86

Milagr0s trzymaj się, czekam na to aż beta będzie rosnąć. Obserwuję podobną sytuację na Ovufriend, też dziewczynie beta bardzo mało rosła, później troszkę więcej, później znowu mało, do tego plamiła cały czas, oczywiście załamana, a w tym tygodniu widziała SERDUSZKO! Wszystko jest dobrze! U Ciebie też tak będzie

Pater bardzo dziękuje za wsparcie!!
Po 12 musza być wyniki wiec na pewno odezwę się

Miłego dnia i weekendu wszystkim!

[Fantasmagori]

Milagros może faktycznie mąż ma dobre podejście, pozytywne nastawienie też jest ważne
Czekamy

[zUa_tysica]

Milagros trzymamy kciuki i czekamy na wyniki!!!!!

[monika0185]

Milagros czekam z niecierpliwością na wynik bety! Na bank będzie piękny!

[agusia8524]

Milagros trzymam kciuki i kibicuje

Moj M. chce dobrze, ale czasem tak bardzo mnie nie rozumie... W ogole od wczoraj co chwile rycze
Dzis bylam pobraac krew w 2miejscach, na anty TPO i TG, toxo, chlamydie, gr. krwi, hiv i wit D.
W pon jeszcze morfologia,powtorka tsh, elektrolity itp. ale na szczescie na to mam skierowanie.
Pozniej dentysta.
W przyszllym miesiacu jeszcze AMH, powtorka prolaktyny, fsh, lh, estradiol...nie wiem tez czy musze robic reszte wskaznikow przeciwcial antyfosfolipidowych, kiedy kardiolipiny sa ok?

Myslleo tym wszystkim i psychicznie mam podloge

[monika0185]

A ja dzisiaj o 17 pierwszy raz zobaczę pięknie bijące serduszko i dużego Maluszka Naczekałam się dwa tygodnie to będzie piękna nagroda i cudownie rozpoczęty dłuuuuugi weekend Juuuuuupiiiiii!

[WerkuUuS]

monika0185
No to super! Szczesciara z Ciebie ;-) ❤
Oby zdrowo rósł maluszek !
Ajjj też już bym chciała być na tym etapie ;-)

[maddd]

Milagros ja tez trzymam kciuki za Twoja bete!!

Dziewczyny w poniedziałek jedziemy z samego rana z mezem do laboratorium, chcemy zrobic ten posiew o ktorym pisala Mala Mi, dodatkowo piwtorzyc badanie samego nasienia, i chyba heszcze zrobiny mu z krwi testosteron i estrogen.. myślicie ze jeszcze cos powinien zrobic?

No i przy okazji ja zrobie badania z krwi.. moja "świetna" lekarka od ponad roku na nic mnie nie wyslala wiec sama sobie zrobie trudno pojde bez skierowania:/ teraz tyljo pytanie, jak myślicie co powinnam zbadac przede wszystkim? Na pewno morfologie krwi, hormon tarczycy, chokesterol tez? Czytalam jeszcze o glukozie. Nie znam sie na tym kompletnie, podpowiecie mi? prosze

Z tymi wynikami chcemy isc do kliniki niepłodności( ). Ale do innej niz do tej co maz robil badania
Wizyta 250zeta wiec narazue odmówie wizyte u tej lekarki co mialam isc prywatnie (bo ta moja co tyle lat do niej chodze jest na nfz)..zobaczymy najpierw co tam bam powiedzą

[WerkuUuS]

Napisane przez maddd

Milagros ja tez trzymam kciuki za Twoja bete!!

Dziewczyny w poniedziałek jedziemy z samego rana z mezem do laboratorium, chcemy zrobic ten posiew o ktorym pisala Mala Mi, dodatkowo piwtorzyc badanie samego nasienia, i chyba heszcze zrobiny mu z krwi testosteron i estrogen.. myślicie ze jeszcze cos powinien zrobic?

No i przy okazji ja zrobie badania z krwi.. moja "świetna" lekarka od ponad roku na nic mnie nie wyslala wiec sama sobie zrobie trudno pojde bez skierowania:/ teraz tyljo pytanie, jak myślicie co powinnam zbadac przede wszystkim? Na pewno morfologie krwi, hormon tarczycy, chokesterol tez? Czytalam jeszcze o glukozie. Nie znam sie na tym kompletnie, podpowiecie mi? prosze

Z tymi wynikami chcemy isc do kliniki niepłodności( ). Ale do innej niz do tej co maz robil badania
Wizyta 250zeta wiec narazue odmówie wizyte u tej lekarki co mialam isc prywatnie (bo ta moja co tyle lat do niej chodze jest na nfz)..zobaczymy najpierw co tam bam powiedzą

I super że będziecie działać!
Zobaczysz będzie dobrze
Każdy lekarz może sie mylić także zobaczycie co inny Wam powie.
Trzymam kciuki za super wyniki.

A co do badań to nie podpowiem. Ja tylko u ginekolog mojej byłam. Zbadała mnie pod względem warunków moich narządów i tyle. Na razie starczy. Jak nie będzie nam szło przez dłuższy czas to dopiero wtedy pójdę.

[Milagr0s]

Napisane przez monika0185

A ja dzisiaj o 17 pierwszy raz zobaczę pięknie bijące serduszko i dużego Maluszka Naczekałam się dwa tygodnie to będzie piękna nagroda i cudownie rozpoczęty dłuuuuugi weekend Juuuuuupiiiiii!

No wreszcie!! :-D Super weekend wam się zapowiada

Napisane przez maddd

Milagros ja tez trzymam kciuki za Twoja bete!!

Dziewczyny w poniedziałek jedziemy z samego rana z mezem do laboratorium, chcemy zrobic ten posiew o ktorym pisala Mala Mi, dodatkowo piwtorzyc badanie samego nasienia, i chyba heszcze zrobiny mu z krwi testosteron i estrogen.. myślicie ze jeszcze cos powinien zrobic?

No i przy okazji ja zrobie badania z krwi.. moja "świetna" lekarka od ponad roku na nic mnie nie wyslala wiec sama sobie zrobie trudno pojde bez skierowania:/ teraz tyljo pytanie, jak myślicie co powinnam zbadac przede wszystkim? Na pewno morfologie krwi, hormon tarczycy, chokesterol tez? Czytalam jeszcze o glukozie. Nie znam sie na tym kompletnie, podpowiecie mi? prosze

Z tymi wynikami chcemy isc do kliniki niepłodności( ). Ale do innej niz do tej co maz robil badania
Wizyta 250zeta wiec narazue odmówie wizyte u tej lekarki co mialam isc prywatnie (bo ta moja co tyle lat do niej chodze jest na nfz)..zobaczymy najpierw co tam bam powiedzą

Mi gin przy staraniach kazał zbadać fsh, LH, estradiol, PRL 2-4dc oraz TSH obojętnie kiedy + progesteron 26-28 dc

Tez zlecono mi rożne wymazy z szyjki macicy (bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby, mikoplazma, ureoplazma, chlamydii)

Pomysł z klinika niepłodności jest bardzo fajny - to w końcu ich specjalizacja.
Bardzo wam kibicuje!! Najważniejsze to plan!

I na pewno warto porównać opinie kilku lekarzy w tak ważnej kwestii. Jeśli okaże się ze problem jest całkowicie po tz stronie to oprócz kliniki niepłodności warto będzie pójść do androloga który tez tym męskim tematem zajmuje się.

[Lidka99]

Jaki dziś piękny dzień u mnie wiecie co jakoś mam dziś dobry humor i nie przejmuję się tymi pęcherzykami byłam dziś zbadać jeszcze estradiol, czas wystawia nas na próbę a ja postanowiłam już się nie załamywać, chociaż wczoraj ryczałam w poduszkę jak oglądałam przyjaciółki..

Napisane przez Milagr0s

Pater bardzo dziękuje za wsparcie!!
Po 12 musza być wyniki wiec na pewno odezwę się

Miłego dnia i weekendu wszystkim!

Trzymam kciuki! i czekamy z niecierpliwością

Napisane przez monika0185

A ja dzisiaj o 17 pierwszy raz zobaczę pięknie bijące serduszko i dużego Maluszka Naczekałam się dwa tygodnie to będzie piękna nagroda i cudownie rozpoczęty dłuuuuugi weekend Juuuuuupiiiiii!

Super

Napisane przez maddd

Milagros ja tez trzymam kciuki za Twoja bete!!

Dziewczyny w poniedziałek jedziemy z samego rana z mezem do laboratorium, chcemy zrobic ten posiew o ktorym pisala Mala Mi, dodatkowo piwtorzyc badanie samego nasienia, i chyba heszcze zrobiny mu z krwi testosteron i estrogen.. myślicie ze jeszcze cos powinien zrobic?

No i przy okazji ja zrobie badania z krwi.. moja "świetna" lekarka od ponad roku na nic mnie nie wyslala wiec sama sobie zrobie trudno pojde bez skierowania:/ teraz tyljo pytanie, jak myślicie co powinnam zbadac przede wszystkim? Na pewno morfologie krwi, hormon tarczycy, chokesterol tez? Czytalam jeszcze o glukozie. Nie znam sie na tym kompletnie, podpowiecie mi? prosze

Z tymi wynikami chcemy isc do kliniki niepłodności( ). Ale do innej niz do tej co maz robil badania
Wizyta 250zeta wiec narazue odmówie wizyte u tej lekarki co mialam isc prywatnie (bo ta moja co tyle lat do niej chodze jest na nfz)..zobaczymy najpierw co tam bam powiedzą

Możesz zbadać cholesterol i glukozę też, a badałaś w ogóle kiedyś progesteron, prolaktyne, lh, fsh, estradiol? tylko to w odpowiednich dniach cyklu.

[cavagirl]

Napisane przez krysztalek88

Dziewczyny powiedzcie mi jakie badania warto zrobić. Mam 3 msc po odstawieniu tabletek i pierwsza wizyta u gina po tym. Chciałabym pójść do lekarza już z jakimi wynikami, żeby uniknąć podwójnego wydatku. Wizytę mam w czwartek i mam nadzieję, że znajdę jakieś czynne laboratorium w poniedziałek...choć może być ciężko. Na pewno muszę koniecznie zbadać prolaktynę, tsh i ft4, może morfologię, bo miałam niedobór żelaza i na pewno wit. D. Czy coś jeszcze ? Dziś mam 2 dc.
Pytanie numer 2 czy to normalne, że po odstawieniu tabletek mogę mieć bardzo skąpe miesiączki? Dziś mam 2 dzień miesiączki i już chyba końca dobiega, takie bardziej plamienie. Kiedyś okres miałam 7 dni!

Co do badań, to estradiol, testosteron, żelazo. Wklejałem tutaj ostatnio coś takiego:
"Badania w kobiecej niepłodności związanej z zaburzeniami owulacji to:
- w 10 dniu cyklu: estradiol, LH i FSH
- w 13 dniu cyklu: estradiol, LH i FSH
- w 21 dniu cyklu: PRL, testosteron i progesteron

Wyniki prawidłowe to:
- stosunek LH/FSH w 10 dniu cyklu równy 1
- narastanie stężenia Estradiolu między 10 a 13 dniem cyklu od 20 do 480 pg/ml
- stężenie progesteronu > 8ng/ml i prawidłowe stężenie PRL i testosteronu"
To ze strony Diagnostyki.

Ale jak wkleiłam, to dopiero się kapnęłam, że ja robiłam estradiol, LH i FSH w 3 dc, można od 2 do 4 dc robić, może jutro Ci się uda?

Napisane przez Milagr0s

Ale jesteście kochane! Nie wiem co bym bez was robiła... :-//// Oprócz męża nie mam z kim o tym porozmawiać
On w ogóle nie przejął się tym co się dzisiaj działo - powiedział ze albo błąd badań albo jakieś chwilowe zatrzymanie wzrostu i jest pozytywnie nastawiony.

__malaMi__ no właśnie ze nie wytrzymam oczywiście do poniedziałku i dzisiaj jeszcze powtórzę - będę bardziej pewna w jakim kierunku wszystko idzie

Przez ostatni tydzień spełniło się moje marzenie budzić się przed budzikiem, tylko trochę przesadzone - od 4-5 czy czasami od 2 juz nie śpię i mogę zaczynać nowy dzień. Idę spać pomiedzy 21 a 22. Dziś miałam spać do 7, a juz 4 i jestem wyspana. Eeehhhh....

Jestem z Tobą myślami cały czas, akurat na majówkę taka niepewność... Podoba mi się podejście Twojego męża, pozytywne myślenie działa cuda. Czekam z Tobą na dzisiejsze wyniki. Właśnie zastanawiałam się czemu lekarz kazał Ci czekać do poniedziałku, też bym nie wytrzymała.

Napisane przez monika0185

A ja dzisiaj o 17 pierwszy raz zobaczę pięknie bijące serduszko i dużego Maluszka Naczekałam się dwa tygodnie to będzie piękna nagroda i cudownie rozpoczęty dłuuuuugi weekend Juuuuuupiiiiii!

Cudownie

Napisane przez maddd

Milagros ja tez trzymam kciuki za Twoja bete!!

Dziewczyny w poniedziałek jedziemy z samego rana z mezem do laboratorium, chcemy zrobic ten posiew o ktorym pisala Mala Mi, dodatkowo piwtorzyc badanie samego nasienia, i chyba heszcze zrobiny mu z krwi testosteron i estrogen.. myślicie ze jeszcze cos powinien zrobic?

No i przy okazji ja zrobie badania z krwi.. moja "świetna" lekarka od ponad roku na nic mnie nie wyslala wiec sama sobie zrobie trudno pojde bez skierowania:/ teraz tyljo pytanie, jak myślicie co powinnam zbadac przede wszystkim? Na pewno morfologie krwi, hormon tarczycy, chokesterol tez? Czytalam jeszcze o glukozie. Nie znam sie na tym kompletnie, podpowiecie mi? prosze

Z tymi wynikami chcemy isc do kliniki niepłodności( ). Ale do innej niz do tej co maz robil badania
Wizyta 250zeta wiec narazue odmówie wizyte u tej lekarki co mialam isc prywatnie (bo ta moja co tyle lat do niej chodze jest na nfz)..zobaczymy najpierw co tam bam powiedzą

Co do badań, to wyżej napisałam. Koniecznie się przebadaj i macie super plan. Myślę, ze u TZta wystarczy to, co napisałaś, może jeszcze prolaktynę zróbcie.

[pater86]

Milagr0s już po 12, jak wyniki... W sumie to cały dzisiejszy dzień o niczym innym nie myślę jak o tym co z Twoją betą...

Mi się śniło, że znowu dostałam okres... Też macie obsesje sprawdzania papieru w toalecie? U mnie to już chyba zakrawa już na chorobę psychiczną...

[krysztalek88]

Napisane przez maddd

Milagros ja tez trzymam kciuki za Twoja bete!!

Dziewczyny w poniedziałek jedziemy z samego rana z mezem do laboratorium, chcemy zrobic ten posiew o ktorym pisala Mala Mi, dodatkowo piwtorzyc badanie samego nasienia, i chyba heszcze zrobiny mu z krwi testosteron i estrogen.. myślicie ze jeszcze cos powinien zrobic?

No i przy okazji ja zrobie badania z krwi.. moja "świetna" lekarka od ponad roku na nic mnie nie wyslala wiec sama sobie zrobie trudno pojde bez skierowania:/ teraz tyljo pytanie, jak myślicie co powinnam zbadac przede wszystkim? Na pewno morfologie krwi, hormon tarczycy, chokesterol tez? Czytalam jeszcze o glukozie. Nie znam sie na tym kompletnie, podpowiecie mi? prosze

Z tymi wynikami chcemy isc do kliniki niepłodności( ). Ale do innej niz do tej co maz robil badania
Wizyta 250zeta wiec narazue odmówie wizyte u tej lekarki co mialam isc prywatnie (bo ta moja co tyle lat do niej chodze jest na nfz)..zobaczymy najpierw co tam bam powiedzą

Mi lekarz jak powiedziałam mu, że chcemy zacząć starania zlecił na pewno toksoplazmozę, cytlomegalię, różyczkę, chlorki, glukozę z obciążeniem, tsh, anty TG, anty TPO, ft3, ft4, podstawową morfologię krwi, witaminę D, próby wątrobowe, żelazo, magnez, prolaktynę, nie pamiętam co jeszcze. Z racji tego, że wtedy jeszcze brałam tabletki nie robiłam fsh, lh i progesteronu. Ogólnie mój lekarz ma bardzo poważne podejście do tematu tyle, że ja nie mam jak jeździć do niego ;(